Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[meneq]

Napisane przez owieczkaa

To już jest kwestia rozgarnięcia i etyki lekarskiej. Niekoniecznie dlatego, że jakiś lekarz ma "płacone". Akurat moja pani doktor zanim jakikolwiek lek przepisze to muszę przerobić wszystkie naturalne metody. I nierzadko słyszę pod jej gabinetem narzekania że jest konowałem i nie przepisuje antybiotyku tylko ze względu na żądanie pacjenta.
Nie możesz mieć ciasteczka i zjeść ciasteczka. Przemysł farmaceutyczny (jak każdy) ma swoje blaski i cienie ale nie można wylewać dziecka z kąpielą i mówić że leki są tylko dla zarobku.
A akurat rynek suplementów diety to jest bardziej złodziejski niż farmaceutyczny. Nie robią żadnych badań i nie wiadomo co w tych tabletkach (nie jest to badane) sprzedają za ciężką kasę. A z prawdziwą farmacją nie ma to nic wspólnego. Więc wieszasz psy trochę nie na tej branży co powinnaś.

Ale to trzeba umiejętnie robić, jak ktoś się boi to lepiej dosłownie na chwilę laktatorem.

Te parę mililitrów nie zrobi różnicy. Gorzej jak ktoś naprawdę na przykład całą pierś opróżni przy nawale.

Przy nabrzmialych piersiach wystarczy ich dotknac, zeby pokarm lecial. Nie mowimy o regularnym recznym odciaganiu

[Blondynka17]

Napisane przez meneq

Laktatorem pobudza sie w momencie, jesli dziecko nie potrafi ssac. I owszem pobudza, po przystawieniu dziecka a Ty chcesz tylko na laktatorze polegac. I samo patrzenie nie wystarczy ;-) Kazda matka caly dzien patrzyna swoje dziecko a skad kryzysy laktacyjne czy tzw. brak pokarmu. Przed Toba naprawde trudne zadanie i ja bede trzymac kciuki, ale sceptycznie jestem nastawiona

---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ----------

PannoIzabelo ode mnie masz pelne wsparcie. Jestem bardzo za kp, chociaz u Ciebie bedzie dosyc w dziwnej formie. Nie, nie chce Cie zestresowac, tylko z wlasnego doswiadczenia mowie, jakie problemy mozesz napotkac na swojej mlecznej drodze. Z czesci chyba sobie w ogole sprawy nie zdajesz. Jesli Ci zalezy, to dowiedz sie czegos wiecej w temacie, bo to bedzie naprawde trudne zadanie i lepiej sie przygotowac. Moze spotkaj sie z jakims dobrym doradca?

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------




Ale jak chcesz dieta regulowac poziom hormonow? To sie da w ogole?

Tak na szybko link jak mozna:
http://www.tlustezycie.pl/2013/10/ni...czycy.html?m=1

[meneq]

Napisane przez Blondynka17

Tak na szybko link jak mozna:
http://www.tlustezycie.pl/2013/10/ni...czycy.html?m=1

Dzk. Owszem zbilansowana dieta jest konieczna i to nie tylko przy chorej tarczycy, ale sama dieta wg mnie nie wystarczy. pomysl z hormonami zwierzecymi tez mnie nie przekonuje

[Blondynka17]

Napisane przez meneq

Dzk. Owszem zbilansowana dieta jest konieczna i to nie tylko przy chorej tarczycy, ale sama dieta wg mnie nie wystarczy. pomysl z hormonami zwierzecymi tez mnie nie przekonuje

Wszystko pewnie zależy od zaawansowania choroby ja nigdy nie miałam problemow z tsh i podejrzewam ze ten skok spowodowany byl stresem (mialam dosc intensywny rok) strata wagi (mimo ze mowi sie ze wysokie tsh powoduje tycie ja jadlam a nie przybieralam nic) Mam nadzieje ze na zmiane leczenia nie bedzie za pozno i nie uposledze sobie przez okres ciąży tarczycy na tyle by byc zmuszona brac tabletki cale zycie. Tak jak mowilam czas pokaze czy to jest wykonalne czy nie ale probowac bede.

[owieczkaa]

Napisane przez Blondynka17

Tak na szybko link jak mozna:
http://www.tlustezycie.pl/2013/10/ni...czycy.html?m=1

Jak ja czytam że mam się nie stresować to mnie cholera strzela. Przecież wiadomo że człowiek specjalnie na własne życzenie się nie stresuje, ale jednak praca, codzienne obowiązki, problemy same z siebie generują stres i na środek lasu się nie przeniosę żeby wyleczyć wszystkie swoje bolączki.

U mnie akurat sprawa z tarczycą jest prosta i żadna medycyna naturalna mi nie pomoże. Tarczyca powinna mieć objętość około 20 ml, moja ma objętość 3 ml. Więc siłą rzeczy za mało hormonu wytwarza.

[Blondynka17]

Napisane przez owieczkaa

Jak ja czytam że mam się nie stresować to mnie cholera strzela. Przecież wiadomo że człowiek specjalnie na własne życzenie się nie stresuje, ale jednak praca, codzienne obowiązki, problemy same z siebie generują stres i na środek lasu się nie przeniosę żeby wyleczyć wszystkie swoje bolączki.

U mnie akurat sprawa z tarczycą jest prosta i żadna medycyna naturalna mi nie pomoże. Tarczyca powinna mieć objętość około 20 ml, moja ma objętość 3 ml. Więc siłą rzeczy za mało hormonu wytwarza.

Wiadomo ze tempo jakie nam teraz narzucają zewszad powoduje stres a najprosciej gadac "wyluzuj, niestresuj sie" czasami sie poprostu nie da. W moim przypadku to akurat byla kumulacja stresów bo stracilam ciaze wiec nie byl to taki zwykly codzienny stres.
Ja nawet pod tym względem nie mialam badanej tarczycy, dostalam tabletki i finito dziala to dziala wiec mam brac. Wiadomo ze w okresie ciazy nie bede elsperymentowac ale czemu mam nie sprobowac jak moze jest szansa na normalne funkcjonowanie bez tabletek.

[owieczkaa]

Napisane przez Blondynka17

Wiadomo ze tempo jakie nam teraz narzucają zewszad powoduje stres a najprosciej gadac "wyluzuj, niestresuj sie" czasami sie poprostu nie da. W moim przypadku to akurat byla kumulacja stresów bo stracilam ciaze wiec nie byl to taki zwykly codzienny stres.
Ja nawet pod tym względem nie mialam badanej tarczycy, dostalam tabletki i finito dziala to dziala wiec mam brac. Wiadomo ze w okresie ciazy nie bede elsperymentowac ale czemu mam nie sprobowac jak moze jest szansa na normalne funkcjonowanie bez tabletek.

Strata ciąży to tym bardziej się nie ma wpływu i nie da się "wyluzować" z minuty na minutę. Współczuję, mnie to na szczęście nie spotkało i mam nadzieję że nie spotka.

A tarczycę zbadaj pod tym względem. W ogóle dziwię się że nie miałaś zrobionego USG tarczycy i przytarczyc zanim lekarz zapisał Ci leki. No a jeśli masz małą tarczycę jak ja to niestety nie ma innej opcji poza suplementacją z zewnątrz.

[grita]

Hej wszystkim
Aaaale się wyspałam Do 8 pospałam, Młoda do 8:30

Napisane przez Kissmisiaa

Gdzie warto jeszcze kupować ciuszka dla maluszków?
Korzystałam już usług H&Mu i C&A oraz F&F.

Mam ochotę wybrać się jeszcze do Pepco, ale nie wiem jak z jakością.
Smyk, 5-10-15 oraz Cocodrilo wydają mi się strasznie drogie.
A lumpki jakoś omijam z daleka ;/

Pepco ma bardzo różną jakość ciuszków. Córka ma kilka par legginsów nie do zdarcia stamtąd, a niektóre rzeczy już po jednym praniu robią się jak szmatki. Ciężko zgadnąć jak coś się zachowaniu po praniu. Mam dla synka po moich chrześniaku kilka pajaców stamtąd i mimo używania wyglądają super.
Z cocodrillo Młoda ma parę rzeczy i naprawdę są jakościowo super, ale rzeczywiście drogie. Poza wyprzedażami tam nie kupuję. Zresztą w większości sklepów poza jakimiś akcjami promocyjnymi czy wyprzedażami nie kupuję Ceny są sztucznie windowane i za sweterek dla dziecka nie będę płacić po 100 zł, gdzie za chwilę będzie cały w farbach, piachu albo innych atrakcjach

A czego omijasz lumpki? Nie umiesz nic znaleźć czy nie lubisz używanych ubrań?
W mojej aplikacji ciążowej jest teraz informacja o wyprawce dla malucha i oczywiście najlepiej kupować rzeczy tylko z bawełny organicznej Zwykła bawełna jest zanieczyszczona a przez to koniecznie jest jej mycie silnymi środkami chemicznymi a potem uszlachetnienie przy użyciu kolejnych chemikaliów. I że warto kupować w taniej odzieży, bo z tej tańszej bawełny dopiero po 16 praniach zanikają szkodliwe substancje i staje się miękka i odpowiednia dla malucha.

[Blondynka17]

Napisane przez owieczkaa

Strata ciąży to tym bardziej się nie ma wpływu i nie da się "wyluzować" z minuty na minutę. Współczuję, mnie to na szczęście nie spotkało i mam nadzieję że nie spotka.

A tarczycę zbadaj pod tym względem. W ogóle dziwię się że nie miałaś zrobionego USG tarczycy i przytarczyc zanim lekarz zapisał Ci leki. No a jeśli masz małą tarczycę jak ja to niestety nie ma innej opcji poza suplementacją z zewnątrz.

Nie mialam robione bo mi leki gin przypisal bo nie moglam zajsc. A ze pomogly i zbily do odpowiedniego poziomu to nie jechalam do endo. Póki co jest poziom idealny, ale wybrac sie musze, problem w tym ze w mojej okolicy sensownego endo nie znam dlatego tak zwlekam.

[owieczkaa]

Napisane przez Blondynka17

Nie mialam robione bo mi leki gin przypisal bo nie moglam zajsc. A ze pomogly i zbily do odpowiedniego poziomu to nie jechalam do endo. Póki co jest poziom idealny, ale wybrac sie musze, problem w tym ze w mojej okolicy sensownego endo nie znam dlatego tak zwlekam.

Znalezienie sensownego endokrynologa graniczy z cudem, wiem coś o tym niestety.
Ale szukaj przyczyny bo jak na razie jesteś leczona jedynie objawowo. I w zasadzie nie wiesz co się w tej tarczycy dzieje, czy w ogóle tkanki są prawidłowe. Może masz chorobę autoimmunologiczną. Tak czy siak zanim się zaczniesz leczyć medycyną naturalną to diagnoza przede wszystkim.

[ridja devojka]

Napisane przez meneq

Mozesz recznie te odrobine odciagnac

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------




To co poruszylas to chyba kwestia danego lekarza i stanu wiedzy na temat zdrowia. Tu juz widac duze zmiany. Najwiekszy problem jest jednak z pacjentami: co z tego, ze jest lekarz, skoro pacjent i tak swoje robi a suplementy czy lekarstwa jak cukierki zajada

To kwestia lekarzy ogółem. Mało jest takich którzy proponują naturalne rozwiązania. Mało jest takich którzy w ogóle robią porządny wywiad żeby dowiedzieć się o pacjencie czegoś co mogłoby pomoc w diagnozie i leczeniu. Mało to nie znaczy ze takich nie ma.

Napisane przez owieczkaa

To już jest kwestia rozgarnięcia i etyki lekarskiej. Niekoniecznie dlatego, że jakiś lekarz ma "płacone". Akurat moja pani doktor zanim jakikolwiek lek przepisze to muszę przerobić wszystkie naturalne metody. I nierzadko słyszę pod jej gabinetem narzekania że jest konowałem i nie przepisuje antybiotyku tylko ze względu na żądanie pacjenta.
Nie możesz mieć ciasteczka i zjeść ciasteczka. Przemysł farmaceutyczny (jak każdy) ma swoje blaski i cienie ale nie można wylewać dziecka z kąpielą i mówić że leki są tylko dla zarobku.
A akurat rynek suplementów diety to jest bardziej złodziejski niż farmaceutyczny. Nie robią żadnych badań i nie wiadomo co w tych tabletkach (nie jest to badane) sprzedają za ciężką kasę. A z prawdziwą farmacją nie ma to nic wspólnego. Więc wieszasz psy trochę nie na tej branży co powinnaś.

Ale to trzeba umiejętnie robić, jak ktoś się boi to lepiej dosłownie na chwilę laktatorem.

Te parę mililitrów nie zrobi różnicy. Gorzej jak ktoś naprawdę na przykład całą pierś opróżni przy nawale.

Ja nie mówię że cały przemysł jest zły. Wiem jak jest z suplementami ale nie mówiłam o jakichś bzdurach na odchudzanie i dobry sen, tylko np o witaminach i środkach naturalnych. Masz dobrego lekarza ale jak często zdarza się że lekarz proponuje zmianę diety zamiast tabletek? Mi się nie zdarzyło jeszcze nigdy, a znam babkę która chodzi do lekarza medycyny naturalnej i on jakiś potrafi jej naturalnie pomoc na cholesterol który wcześniej leczyla lekami.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Blondynka17]

Napisane przez grita

Hej wszystkim
Aaaale się wyspałam Do 8 pospałam, Młoda do 8:30



Pepco ma bardzo różną jakość ciuszków. Córka ma kilka par legginsów nie do zdarcia stamtąd, a niektóre rzeczy już po jednym praniu robią się jak szmatki. Ciężko zgadnąć jak coś się zachowaniu po praniu. Mam dla synka po moich chrześniaku kilka pajaców stamtąd i mimo używania wyglądają super.
Z cocodrillo Młoda ma parę rzeczy i naprawdę są jakościowo super, ale rzeczywiście drogie. Poza wyprzedażami tam nie kupuję. Zresztą w większości sklepów poza jakimiś akcjami promocyjnymi czy wyprzedażami nie kupuję : Ceny są sztucznie windowane i za sweterek dla dziecka nie będę płacić po 100 zł, gdzie za chwilę będzie cały w farbach, piachu albo innych atrakcjach

A czego omijasz lumpki? Nie umiesz nic znaleźć czy nie lubisz używanych ubrań?
W mojej aplikacji ciążowej jest teraz informacja o wyprawce dla malucha i oczywiście najlepiej kupować rzeczy tylko z bawełny organicznej Zwykła bawełna jest zanieczyszczona a przez to koniecznie jest jej mycie silnymi środkami chemicznymi a potem uszlachetnienie przy użyciu kolejnych chemikaliów. I że warto kupować w taniej odzieży, bo z tej tańszej bawełny dopiero po 16 praniach zanikają szkodliwe substancje i staje się miękka i odpowiednia dla malucha.

To ladnie moj mlody wczoraj folgowal do 2 w nocy jak by za pilka ganial
Sama jestem ciekawa tych ciuszkow z pepco ja kupowalam takie w pudełkach wygladaly jakościowo lepiej niz te na wieszaczkach. Z drugiej strony to te male rozmiary mysle ze nawet nie zdążymy poniszczyc praniem a zaraz beda za male na nasze pociechy ;-)

O widzisz jakis plus przechodnich ciuszkow jest, moze i lekko sprane ale za to zdrowsze dla skory ;-)

[loudres]

Napisane przez Kissmisiaa

Gdzie warto jeszcze kupować ciuszka dla maluszków?
Korzystałam już usług H&Mu i C&A oraz F&F.

Mam ochotę wybrać się jeszcze do Pepco, ale nie wiem jak z jakością.
Smyk, 5-10-15 oraz Cocodrilo wydają mi się strasznie drogie.
A lumpki jakoś omijam z daleka ;/

A czemu smyk drogi? Teraz są wyprzedaże i na stronie i naprawdę ceny nie są wygórowane. Jesli chodzi o cocodrillo to uwielbiam są świetne i tez kupuje tylko w wyprzedażach. Dostałam kilka ciuchów od kuzynki i są body firmy lupilu , nie wiem co za firma ale body po praniu w układają superowo i wogole nie zniszczone. A są juz po jej synku jeśli chodzi o pepco to tam jest chybił trafił kiedyś kupiłam tshirt synowi i po I dwóch praniach nadruk zszedł i od tamtej pory nic już tam nie kupuje.

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Ja nie mówię że cały przemysł jest zły. Wiem jak jest z suplementami ale nie mówiłam o jakichś bzdurach na odchudzanie i dobry sen, tylko np o witaminach i środkach naturalnych. Masz dobrego lekarza ale jak często zdarza się że lekarz proponuje zmianę diety zamiast tabletek? Mi się nie zdarzyło jeszcze nigdy, a znam babkę która chodzi do lekarza medycyny naturalnej i on jakiś potrafi jej naturalnie pomoc na cholesterol który wcześniej leczyla lekami.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Wydaje mi się że właśnie tak jak mówisz te role się trochę rozdzieliły. Lekarz, który nie proponuje leków a jakieś ziółka może być uznany za konowała albo jakiegoś znachora. Na ziołolecznictwie, medycynie naturalnej trzeba się znać, nie ma na to czasu na studiach medycznych więc jak nie spotkasz jakiegoś lekarza z pasją to niestety nie ma co na to liczyć. Więc lekarz lekarzem, a specjalista od metod tradycyjnych może istnieć osobno i to chyba nawet lepiej. Tak samo chirurg ortopeda to nie fizjoterapeuta i nie można mieć do niego pretensji że oferuje pójście pod nóż kiedy masaże mogłyby pomóc.

A ja sobie wymyśliłam obiad jako że obowiązkowo białe mięso albo ryba mnie obowiązuje tadaaaaam:
http://przepisy.magazyn-kuchnia.pl/p...i+pomidorach/p

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Wydaje mi się że właśnie tak jak mówisz te role się trochę rozdzieliły. Lekarz, który nie proponuje leków a jakieś ziółka może być uznany za konowała albo jakiegoś znachora. Na ziołolecznictwie, medycynie naturalnej trzeba się znać, nie ma na to czasu na studiach medycznych więc jak nie spotkasz jakiegoś lekarza z pasją to niestety nie ma co na to liczyć. Więc lekarz lekarzem, a specjalista od metod tradycyjnych może istnieć osobno i to chyba nawet lepiej. Tak samo chirurg ortopeda to nie fizjoterapeuta i nie można mieć do niego pretensji że oferuje pójście pod nóż kiedy masaże mogłyby pomóc.

A ja sobie wymyśliłam obiad jako że obowiązkowo białe mięso albo ryba mnie obowiązuje tadaaaaam:
http://przepisy.magazyn-kuchnia.pl/p...i+pomidorach/p

Leczenie to leczenie. Idziesz do specjalisty i chcesz mu zaufać w 100%. Moja mama brała leki na nadciśnienie bo lekarka ja przekonywała, że dieta nic nie zdziała. Jak mama próbowała ja przekonać ze te tabletki nie robią jej dobrze to jeszcze lekarka sugerowala jej nerwice i problemy psychiczne bo się stawia. I co? Mama zaczęła pić ziolka i zmieniła dietę i poprawiła wyniki podobnie jak przy braniu leków co zdaniem pani doktor było niemożliwe. Lekarze są często zwyczajnie niedouczeni i z ignorancja podchodzą do pacjenta. Dla mnie brak czasu na studiach nie jest wymówka.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Leczenie to leczenie. Idziesz do specjalisty i chcesz mu zaufać w 100%. Moja mama brała leki na nadciśnienie bo lekarka ja przekonywała, że dieta nic nie zdziała. Jak mama próbowała ja przekonać ze te tabletki nie robią jej dobrze to jeszcze lekarka sugerowala jej nerwice i problemy psychiczne bo się stawia. I co? Mama zaczęła pić ziolka i zmieniła dietę i poprawiła wyniki podobnie jak przy braniu leków co zdaniem pani doktor było niemożliwe. Lekarze są często zwyczajnie niedouczeni i z ignorancja podchodzą do pacjenta. Dla mnie brak czasu na studiach nie jest wymówka.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Narzekanie na lekarzy takie modne w naszym kraju
Lekarze są różni bo ludzie są różni. Nie można wieszać psów na całej branży dlatego że Twoja mama trafiła na konowała, bo tak trzeba nazwać lekarza leczącego nadciśnienie który mówi że dieta nic nie zdziała skoro to jest pierwszy front walki z nadciśnieniem. A za te sugestie o problemy psychiczne to bym pozwała do sądu. Ludzie bez mózgu znajdą się wszędzie.

Brak czasu w czasie studiów jest faktem. Medycyna to wciąż powiększająca się dziedzina wraz z postępem wiedzy. Nieludzkie jest oczekiwanie, że jedna osoba będzie specjalistą od wszystkiego. Tak się po prostu nie da. Życie to nie serial o lekarzach, którzy jednego dnia operują, drukują narządy na drukarkach 3D, robią badania na wirusach i w wolnym czasie zbierają podbiał w ogródku. Niestety. Wszystko to wymaga takiego ogromu wiedzy że mózg tego po prostu nie pomieści. Nie fair jest tego wymagać. Wymagać za to można i trzeba solidnej, aktualnej i pogłębianej wciąż wiedzy w swojej specjalizacji. Czego zabrakło "lekarzowi" Twojej mamy.

[Blondynka17]

Napisane przez owieczkaa

Znalezienie sensownego endokrynologa graniczy z cudem, wiem coś o tym niestety.
Ale szukaj przyczyny bo jak na razie jesteś leczona jedynie objawowo. I w zasadzie nie wiesz co się w tej tarczycy dzieje, czy w ogóle tkanki są prawidłowe. Może masz chorobę autoimmunologiczną. Tak czy siak zanim się zaczniesz leczyć medycyną naturalną to diagnoza przede wszystkim.

Bede diagnozowac nie zostawie tego tak samopas ;-) poki co boje sie cos zmieniac z wiadomych wzgledow wyniki sa ok wiec młodemu nie szkodze i to jest najważniejsze ale po ciazy rusze temat napewno

[owieczkaa]

Napisane przez Blondynka17

Bede diagnozowac nie zostawie tego tak samopas ;-) poki co boje sie cos zmieniac z wiadomych wzgledow wyniki sa ok wiec młodemu nie szkodze i to jest najważniejsze ale po ciazy rusze temat napewno

Teraz to i wyniki mogą być przekłamane więc nie ma to najmniejszego sensu Mnie czeka jeszcze jedno badanie TSH, FT4, sód i potas przed porodem. A po porodzie jak zacznie to wariować to już się cieszę, podwójna burza hormonów.

[Mten]

Napisane przez loudres

A czemu smyk drogi? Teraz są wyprzedaże i na stronie i naprawdę ceny nie są wygórowane. Jesli chodzi o cocodrillo to uwielbiam są świetne i tez kupuje tylko w wyprzedażach. Dostałam kilka ciuchów od kuzynki i są body firmy lupilu , nie wiem co za firma ale body po praniu w układają superowo i wogole nie zniszczone. A są juz po jej synku jeśli chodzi o pepco to tam jest chybił trafił kiedyś kupiłam tshirt synowi i po I dwóch praniach nadruk zszedł i od tamtej pory nic już tam nie kupuje.

Ciuszki Lupilu są dostępne w Lidlu na akcjach promocyjnych właśnie

[meneq]

Napisane przez ridja devojka

To kwestia lekarzy ogółem. Mało jest takich którzy proponują naturalne rozwiązania. Mało jest takich którzy w ogóle robią porządny wywiad żeby dowiedzieć się o pacjencie czegoś co mogłoby pomoc w diagnozie i leczeniu. Mało to nie znaczy ze takich nie ma.



Ja nie mówię że cały przemysł jest zły. Wiem jak jest z suplementami ale nie mówiłam o jakichś bzdurach na odchudzanie i dobry sen, tylko np o witaminach i środkach naturalnych. Masz dobrego lekarza ale jak często zdarza się że lekarz proponuje zmianę diety zamiast tabletek? Mi się nie zdarzyło jeszcze nigdy, a znam babkę która chodzi do lekarza medycyny naturalnej i on jakiś potrafi jej naturalnie pomoc na cholesterol który wcześniej leczyla lekami.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Po pierwsze zapobiegac ;-) i o tym tez sie malo mowi

[olkma]

Czesc dziewczynki jak tam w chłodny dzionek?
Mam takie pytanko, czy któraś z was ma parowar? Jesli tak to na co zwracać uwage przy zakupie, czy w ogole uzywa sie go w kuchni czy po miesiacu lezy na dnie szafki? Powaznie zastanawiam sie nad kupnem bo przy kp chcialabym jesc zdrowo, zreszta chcialabym tez zrzucić w miare szybko kg które jeszcze przed ciąża sie nagromadziły no i mojemu męzusiowi tez by sie przydało bo jego waga to 130kg przy wzroscie 188cm ale to ja go tak tucze, ale od wrzesnia postanowilismy sie wziac za siebie chociazby dla naszego zdrowia ( moja waga teraz to 65,7kg )
Polecacie jakis parowar z cena normalna a nie z kosmosu?

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

A z tarczyca to ja tez mam problemy, teraz biore letrox 75. Ale mam wizyte 25 czerwca bo podobno w III trymestrze trzeba zmniejszyc dawke hormonu, zobaczymy jakie bede miec wyniki...
A tarczyca to chyba kolejna choroba dwudziestego pierwszego wieku, tak samo jak roznego rodzaju alergie...

[aakkzzii]

Mamusie pytanie
podczas wszystkich faz porodu ile razy xmienia sie koszule. Robie porzadki w tż szafce i ma pare spranych tshirt ow i nie wiem czy wyrzucac czy zostawic.
ile razy zmienialyscie ubranie. Czy mozna miec majtki na sobie z jakims podkładem jak to wyglada.

[owieczkaa]

Aaaaa dziewczyny historyczny dzień udało mi się spiąć włosy w mikromini kitka Od paru ładnych lat mam krótkie włosy, teraz jakoś mi nie wyszło chodzenie do fryzjera w tej ciąży i już na tyle odrosły że złapałam takiego mikruska na końcu + pierdyliard wsuwek. Ale się dziwnie czuję masakra

[olkma]

Napisane przez aakkzzii

Mamusie pytanie
podczas wszystkich faz porodu ile razy xmienia sie koszule. Robie porzadki w tż szafce i ma pare spranych tshirt ow i nie wiem czy wyrzucac czy zostawic.
ile razy zmienialyscie ubranie. Czy mozna miec majtki na sobie z jakims podkładem jak to wyglada.

Ja przez 9 godz nie zmienilam ani razu, nawet mi to do glowy nie przyszlo. Majtek nie mialam, od pasa w dół bylam przykryta przescieradlem chyba czy czyms taki, ciękim. I tak to odsłanialam bo bylo mi cholernie gorąco. No ale moj porod byl moze troche inny, bo chodzic w ogole nie moglam, caly czas bylam podpięta do ktg. No a skurcze od razu mialam co 5 min, a pozniej co minute.

[meneq]

Napisane przez aakkzzii

Mamusie pytanie
podczas wszystkich faz porodu ile razy xmienia sie koszule. Robie porzadki w tż szafce i ma pare spranych tshirt ow i nie wiem czy wyrzucac czy zostawic.
ile razy zmienialyscie ubranie. Czy mozna miec majtki na sobie z jakims podkładem jak to wyglada.

Ani razu sie nie przebieralam, w majtkach i spodniach bylam do 7cm

[malaja86]

Dziewczyny,
jaka jestem zła na męża. Od pewnego czasu rozmawiamy na temat wózków. Rozmawiamy na temat amortyzacji, kół, regulacji podnoszenia. A dziś się nagle okazuje, że to wg niego nie jet ważne. Bo między wózkami nie ma różnicy większej. Że wózek to nie samochód, nie ma silnika, klimatyzacji itd i że nie ma większego znaczenia co weźmiemy.
W ogóle nie ma chyba nagle dla niego znaczenia, że mamy strasznie nierówną drogę, aż doszło do tego, że walczymy z gminą, a skończy się pewnie w powiecie.

Z samochodem było cackania kilka miesięcy.
Popłakałam się. Na szczęście jestem sama w domu. Chyba pierwszy raz jestem taka zła.

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Narzekanie na lekarzy takie modne w naszym kraju
Lekarze są różni bo ludzie są różni. Nie można wieszać psów na całej branży dlatego że Twoja mama trafiła na konowała, bo tak trzeba nazwać lekarza leczącego nadciśnienie który mówi że dieta nic nie zdziała skoro to jest pierwszy front walki z nadciśnieniem. A za te sugestie o problemy psychiczne to bym pozwała do sądu. Ludzie bez mózgu znajdą się wszędzie.

Brak czasu w czasie studiów jest faktem. Medycyna to wciąż powiększająca się dziedzina wraz z postępem wiedzy. Nieludzkie jest oczekiwanie, że jedna osoba będzie specjalistą od wszystkiego. Tak się po prostu nie da. Życie to nie serial o lekarzach, którzy jednego dnia operują, drukują narządy na drukarkach 3D, robią badania na wirusach i w wolnym czasie zbierają podbiał w ogródku. Niestety. Wszystko to wymaga takiego ogromu wiedzy że mózg tego po prostu nie pomieści. Nie fair jest tego wymagać. Wymagać za to można i trzeba solidnej, aktualnej i pogłębianej wciąż wiedzy w swojej specjalizacji. Czego zabrakło "lekarzowi" Twojej mamy.

To akurat nie było w PL i jest tylko jednym przykładem z wielu. Nie wiem czy to dziwne oczekiwać by lekarz zaczynał od podstaw, od rzeczy elementarnych? Większości schorzeń dałoby się uniknąć gdyby ludzie zmienili dietę i tryb życia, ale ba tym nikt nie zarabia a lekarze to deprecjonują. A co którzy i tym mówią są uważani za swirow.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[namisek1990]

owieczkaa
O proszę planujesz zapuszczać czy po ciąży zetniesz? Może zmiana image? Ja już 4 razy ścinałam włosy w ciąży tak szybko rosną... Ale od miesiąca obiecuję sobie, że nie będę znów tego robić... już mnie drażnią... Kiedyś słyszałam, że do krótszych włosów się dorasta. Ja dorosłam w ciąży jak pierwszy raz obcięłam znaczącą ilość jak dla mnie.

[aakkzzii]

Czyli zadne wydzieliny nie leca ? Krew? Nie brudza sie te koszule ?

[bianeczkaa]

Pierdziele! Wyszłam ze szkolenia o 11. Może i fajnie, ale tak mi było niewygodnie, ze aż mnie agresor łapał. Nie będę się poświęcać bo oni sobie wymyślili szkolenie a teraz nie ma kto siedzieć.