Żony i Panny Młode 2015 część 46- nasz sezon!

[kamisha]

Napisane przez kissoflife001

http://archiwum.allegro.pl/oferta/-c...057538556.html
wydaje mi się, że z tych to te 2 taśmy spokojnie wystarczą bo i zwiększą objętość i długości dodadzą a nie będzie tak wiele z tym roboty

u nas miała byc zupa z pomarańczy ale to za duży koszt na tyle osób

no własnie myśle że tyle wystarczy
kiedyś trzeba będzie kupić :P

zupa z pomarańczy?
a to jest taka?
kurde czego to człowiek nie wie
a jadłaś kiedyś?


idę się wymalowac, a o 14 jadę na spotkanie z kolezanką

[Paulinagm]

Napisane przez sQuaara

jak to nie zdąży... kurde niech nawet 15:50 Twoj sie skonczy to bym kazała jej leciec i sciagac ile sie da. nie interesowałaby mnie ze tamci juz wchodza tlyko bym sciagala, specjalnie nawet niech goscie wiedza ze tamta nie chciala dekoracji kosciola a mogloby byc tak pieknie...

ja mam ślub na 14 więc ze ściągnięciem nie byłoby problemu. No ale ta druga dziewczyna, która się składa ze mną ma ślub na 17. I między tym środkowym a 17 może już nie być czasu na rozkładanie wszystkiego od nowa, w 10 min babka na pewno nie da rady zrobić dekoracji. Wiesz to, żeby ta para na 17 miała tak samo ładnie jak ja jest jednak sprawą ważniejszej wagi niż to, żeby tej środkowej zrobić na złość

[sQuaara]

Napisane przez Anabele23

dzięki, że mi przypomniałaś też miałam poszukać tekstu

no to znajdz nam!

[Platanoides]

Napisane przez kissoflife001

http://archiwum.allegro.pl/oferta/-c...057538556.html
wydaje mi się, że z tych to te 2 taśmy spokojnie wystarczą bo i zwiększą objętość i długości dodadzą a nie będzie tak wiele z tym roboty

u nas miała byc zupa z pomarańczy ale to za duży koszt na tyle osób

jadłam kiedyś pomarańczowo-marchewkową! pyszna była!
ale na slub bym nie podała takiej "dziwnej", zbyt ryzykowne.

[sQuaara]

Napisane przez Paulinagm

ja mam ślub na 14 więc ze ściągnięciem nie byłoby problemu. No ale ta druga dziewczyna, która się składa ze mną ma ślub na 17. I między tym środkowym a 17 może już nie być czasu na rozkładanie wszystkiego od nowa, w 10 min babka na pewno nie da rady zrobić dekoracji. Wiesz to, żeby ta para na 17 miała tak samo ładnie jak ja jest jednak sprawą ważniejszej wagi niż to, żeby tej środkowej zrobić na złość

a widzisz o tym nie pomyslalam...
strasznie wiesniackie to jest.

zabralabym jej chociaz krzesla zeby siedziala na takich nieubranych i bukiet z przodu
zeby nie miala ladnych zdjec.
lawki to tam ciul.

[kissoflife001]

Napisane przez Platanoides

nie ufam ludziom, którzy nie lubią rosołu

(żarcik jakby co )

tak, jesteśmy podejrzane

Napisane przez kamisha

no własnie myśle że tyle wystarczy
kiedyś trzeba będzie kupić :P

zupa z pomarańczy?
a to jest taka?
kurde czego to człowiek nie wie
a jadłaś kiedyś?


idę się wymalowac, a o 14 jadę na spotkanie z kolezanką

jadłam bardzo dobra
ma dodatek marchewki na kolor i jest bardzo gęsta jak przecier
miłego dnia

[sQuaara]

Napisane przez Anabele23

ja rosól mam niestety - mój luby nie dał się przekonać i zmienić na coś innego mowy nie ma

my chcielismy na pomidorowa ale nam uswiadomili ze jak pochlapie sie rosołkiem to nie bedzie widac, a jak pomidorowa czy inna zupką to bede cale wsele łazic kolorowa

[kissoflife001]

Napisane przez Platanoides

jadłam kiedyś pomarańczowo-marchewkową! pyszna była!
ale na slub bym nie podała takiej "dziwnej", zbyt ryzykowne.

to ta zupa !
ale faktycznie , była na jakiejś imprezie to ludzie wgl się nie poznali

[sQuaara]

Napisane przez Platanoides

jadłam kiedyś pomarańczowo-marchewkową! pyszna była!
ale na slub bym nie podała takiej "dziwnej", zbyt ryzykowne.

to najwyzej nie zjedza wszyscy no wielka tragedia
jedynie bym rozwazyla czy to dobre rozwiazanie jezeli ktos ma dzieci na slubie. im takich rewelacji bym nie podawała i zrobilabym dla dzieci cos innego, a zeby nie kombinowac to pewnie po prostu rosol dla wszystkich

[kissoflife001]

Napisane przez sQuaara

my chcielismy na pomidorowa ale nam uswiadomili ze jak pochlapie sie rosołkiem to nie bedzie widac, a jak pomidorowa czy inna zupką to bede cale wsele łazic kolorowa

ja sie bałam właśnie , że z klusków z rosołu będę wyciapana bo wiecznie chlapie jak je wciągam a oprócz tego to nie lubie rosołu ii ooo

[Anabele23]

Napisane przez sQuaara

no to znajdz nam!

zara poszukam

Napisane przez sQuaara

my chcielismy na pomidorowa ale nam uswiadomili ze jak pochlapie sie rosołkiem to nie bedzie widac, a jak pomidorowa czy inna zupką to bede cale wsele łazic kolorowa

to już wolę rosół - pomidorowa dla nas odpada totalnie

[MartusiaWu]

Napisane przez Anabele23

ja rosól mam niestety - mój luby nie dał się przekonać i zmienić na coś innego mowy nie ma

noooo to tak jak u mnie - nie bo nie i kit
a ja to chciałam zupę krem pomidorowy z grzanką z serem

[Anabele23]

Napisane przez MartusiaWu

noooo to tak jak u mnie - nie bo nie i kit
a ja to chciałam zupę krem pomidorowy z grzanką z serem

no niestety takie te chłopy są mój po rosole określa jakość obsługi - bierze pod uwagę jego ciepłotę i doprawienie- normalnie jak juror w MasterChefie

[Platanoides]

Napisane przez kissoflife001

to ta zupa !
ale faktycznie , była na jakiejś imprezie to ludzie wgl się nie poznali

bo to zupa dla koneserów

Napisane przez sQuaara

to najwyzej nie zjedza wszyscy no wielka tragedia
jedynie bym rozwazyla czy to dobre rozwiazanie jezeli ktos ma dzieci na slubie. im takich rewelacji bym nie podawała i zrobilabym dla dzieci cos innego, a zeby nie kombinowac to pewnie po prostu rosol dla wszystkich

no raczej większość z nas wybiera menu pod gości, to co je większość - pewniaki, więc po co zamawiać coś czego nie tknie połowa albo i więcej osób, szkoda pieniędzy
a specjalne menu dla dzieci to trochę nieporozumienie moim zdaniem. Niech jedzą to co wszyscy, wybór jest ogromny

[Anabele23]

sQ a może coś takiego

Drodzy Goście!

Ta księga została stworzona po to,

aby dać trwałą pamiątkę tego wyjątkowego

dla nas i dla naszych bliskich dnia...
Chcielibyśmy zachować jak najwięcej żywych wspomnień

ze ślubu i wesela, dlatego prosimy Was,

abyście dopisywali się do tej Księgi

razem z nami tworząc radosną opowieść...
Mamy nadzieję, że dzisiejszy dzień i noc

na długo pozostaną nie tylko w naszych,

ale także i w Waszych wspomnieniach -

-tego życzymy Wam oraz sobie.

Szczęśliwi, aczkolwiek ciągle jeszcze oszołomieni

Młodzi Małżonkowie

[Justuus]

Napisane przez Anabele23

no niestety takie te chłopy są mój po rosole określa jakość obsługi - bierze pod uwagę jego ciepłotę i doprawienie- normalnie jak juror w MasterChefie

Mój też to robi. Zawsze mówi ze po rosole wie jakie będzie jedzenie na weselu czy dobre czy złe.

[magda_mjt]

Napisane przez Justuus

Mówisz ze taniej usługodawcy?

A może pamiętasz jest możliwość piwa u nas? Bo dziś rozmawialam z szefowa i wyniklo w rozmowie ze ona tylko piwo. Nie chce kupować dla jednej osoby bo to takie wyroznianie. A kupować x butelek :/ najlepiej by było gdyby na sali mieli i albo na wiejski stol albo przy barze i zapłacilismy ile by zeszło.
Orientujesz sprawę?

Wiesz obstawiam, ze można sie dogadać, co do usługodawców, żeby dostali okrojone menu. Piwo maja beczkę, ale my sie decydujemy na butelkowe i sami kupimy.

Napisane przez sQuaara

mozesz napisac tak baaardzo prosto co ijak uzywasz? bo tu duzo osob uzywa ale juz od dawna, tematy były a ja dopiero teraz jestem zainteresowana i nic nie wiem... pllliiiiiis

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

ah i laski:

co macie napisane na 1 stronie w ksiedze gosci... macie cos??

O widzisz, jeszcze o tym trzeba pomysleć.... co mam zrobić, jak ręcznie nie chce pisać, a mam czarne strony?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[oleandra123]

Napisane przez Platanoides

idealnie pasuje do butów

to ja tez się pochwalę swoim efektem zapuszczania. Zdjęcie z zeszłego tyg. teraz je trochę spiłowałam bo już były za długie, na szczęście szybko rosną więc do ślubu będą piękne migdałki
Załącznik 5997688Załącznik 5997689

bardzo ladne masz paznokcie, swietny material dla manikurzystki, na pewno wyjda mega na slub

Napisane przez kropka_nad_i

Cześć! Wróciłam! Weekend był bardzo fajny z małymi ale... Jedna dziewczyna tak strasznie narzekała, że miałam ochotę udusić ją. Ale okazało się, że to typ "jadę do Zakopanego bo kocham Krupówki, w góry nie idę, siedzę tylko w knajpach...". Najgorsze w tym jest to, że strasznie obsmarowała na necie agroturystyke, w której nocowaliśmy, a było mega fajnie i prawie za darmo (25zł). właściciel dzwonił potem do TŻ z pytaniem o co chodzi, bo przecież mówiliśmy że jest fajnie a tu takie coś... Strasznie nam głupio z tego powodu... Co za baba

co za ludzie, napisz Ty tez recenzje, bo szkoda jak miejsce bylo fajne, zeby stracilo klientow.

Napisane przez Kinia_m

Witam się
Mam pytanie co sądzicie o tych zaproszeniach ? Nie są za kolorowe ?
http://allegro.pl/peony-flowers-zapr...174010286.html



A gdzie zamawiałaś zaproszenia ?

mi sie bardzo podobaja, im kolorowsze, tym fajniejsze

Napisane przez Kelpie

No już dopraszaliśmy. Moja rodzina jest bardzo mała bo ja nie mam rodzeństwa i rodzice też nie. Więc najbliższa to kuzyni rodziców. Jedna kuzynka mamy wydaje za mąż córkę tego samego dnia co ja mam ślub więc cała rodzina jedzie tam bo logiczne, że pojadą do wnuczki czy córki siostry a nie córki kuzynki.
Pomijam fakt znajomych, którzy oświadczyli, że nie są odpowiednimi osobami, które mają nam towarzyszyć w tym dniu i nie chcą zaproszenia.
60 osób to i tak już z obsługą
A nie chcemy też dopraszać na siłę żeby tylko byli. Zapłacimy za puste talerzyki. Co w sumie nie jest tragedią bo zakładam, że sala przygotuje jedzenie na 70 osób zapłaconych (mamy takie minimum) a będzie siedziało 60. Jedzenie zostanie na poprawiny.

Napisane przez deksterowa

U nas będzie ok 50 osób i i tak myślę że będzie świetnie :p większość to znajomi,bo rodziny mamy baaardzo małe,w sumie tylko rodzice, rodzeństwo, jedni dziadkowie i mój chrzestny. Reszta znajomi

ja tez mam bardzo mala rodzine, TZ wieksza (ich rodzice maja sporo braci i siostr), ale stwierdzilismy, ze nie chcemy zapraszac wujkow ktorych nie widujemy, kuzynow z ktorymi kontaktu nie mamy, wiec bedziemy tylko my, najblizsza rodzina (czyt rodzice, rodzenstwo z ew dziecmi - az dwie siostrzenice mamy na cale dwie rodziny ), reszta przyjaciele. Laczenie 100 osob, bez zadnej obslugi (kto sie liczy do obslugi, kelnerzy?) byloby wiecej, ale sporo osob mieszka w roznych czesciach globu, wiec ciezko z przyjazdem, choc i tak niektorzy mnie zaskoczyli.

Napisane przez magda_mjt

Nam ze 139 zaproszonych, wychodzi 86 narazie ... Tez obstawialiśmy 100, wiec musimy mieć 90. Ale fakt, jesteśmy blisko, a jeszcze czekamy na kilka potwierdzeń osób głównych i niektórych osób towarzyszących. Poza tym jeszcze my i obsługa to 10 osób, ale nie wiem jak sie liczy menu dla nas i usługodawców (my pewnie normalnie, usługodawcy chyba taniej).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A Magda zapraszacie ludzi z UK, na przyklad znajomych ze studiow (bo widzialam ze w Edi studiowalas)? U mnie bedzie chyba z 8 osob ze studiow (tez w UK studiowalam), i jestem bardzo happy, bo dawno sie nie widzielismy, a slub to zawsze dobra okazja zeby sie spotkac

Napisane przez sQuaara

mozesz napisac tak baaardzo prosto co ijak uzywasz? bo tu duzo osob uzywa ale juz od dawna, tematy były a ja dopiero teraz jestem zainteresowana i nic nie wiem... pllliiiiiis

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

ah i laski:

co macie napisane na 1 stronie w ksiedze gosci... macie cos??

nie mamy nic, czekamy na inspiracje

[Anabele23]

Napisane przez Justuus

Mój też to robi. Zawsze mówi ze po rosole wie jakie będzie jedzenie na weselu czy dobre czy złe.

no i cześciowo widać też obsługę - sprawność wydawania gorących dań zanim będa chłodnawe

[magda_mjt]

Napisane przez oleandra123

bardzo ladne masz paznokcie, swietny material dla manikurzystki, na pewno wyjda mega na slub



co za ludzie, napisz Ty tez recenzje, bo szkoda jak miejsce bylo fajne, zeby stracilo klientow.



mi sie bardzo podobaja, im kolorowsze, tym fajniejsze





ja tez mam bardzo mala rodzine, TZ wieksza (ich rodzice maja sporo braci i siostr), ale stwierdzilismy, ze nie chcemy zapraszac wujkow ktorych nie widujemy, kuzynow z ktorymi kontaktu nie mamy, wiec bedziemy tylko my, najblizsza rodzina (czyt rodzice, rodzenstwo z ew dziecmi - az dwie siostrzenice mamy na cale dwie rodziny ), reszta przyjaciele. Laczenie 100 osob, bez zadnej obslugi (kto sie liczy do obslugi, kelnerzy?) byloby wiecej, ale sporo osob mieszka w roznych czesciach globu, wiec ciezko z przyjazdem, choc i tak niektorzy mnie zaskoczyli.



A Magda zapraszacie ludzi z UK, na przyklad znajomych ze studiow (bo widzialam ze w Edi studiowalas)? U mnie bedzie chyba z 8 osob ze studiow (tez w UK studiowalam), i jestem bardzo happy, bo dawno sie nie widzielismy, a slub to zawsze dobra okazja zeby sie spotkac



nie mamy nic, czekamy na inspiracje

Tak, zapraszamy, ale tylko z kilkoma osobami utrzymujemy kontakt. Jedna para bedzie, 3 osoby nam odmówiły, bo za duży koszt, brak urlopów itp., a jeden jeszcze wczoraj mówił, ze jak bedzie to sam, ale nie wie czy urlop dostanie. Wg mnie odpadnie, bo nie wierze, ze na 3 tygodnie wcześniej załatwi urlop i kupi bilety. Znajomych z prac tez nie zapraszamy, bo od niedawna tu jesteśmy, a ze starych M nie chce, mi 3 osoby odmówiły, z podobnych powodów, jak wyżej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[oleandra123]

Napisane przez magda_mjt

Tak, zapraszamy, ale tylko z kilkoma osobami utrzymujemy kontakt. Jedna para bedzie, 3 osoby nam odmówiły, bo za duży koszt, brak urlopów itp., a jeden jeszcze wczoraj mówił, ze jak bedzie to sam, ale nie wie czy urlop dostanie. Wg mnie odpadnie, bo nie wierze, ze na 3 tygodnie wcześniej załatwi urlop i kupi bilety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

no tak, u mnie najszybciej potwierdzaly, lub odmawialy, osoby mieszkajace za granica bo oni musieli bilety duzo wczesniej kupic i hotel sobie zabookowac.

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[Mariuszowa]

Napisane przez Justuus

Mój też to robi. Zawsze mówi ze po rosole wie jakie będzie jedzenie na weselu czy dobre czy złe.

Bo dobry rosół ugotować, to trzeba umieć
Ile razy jadłam okropne rosoły, to masakra. Za słone, mętne, za tłuste, albo bez smaku. Był też jeden niczym z proszku Vifon

[oleandra123]

Napisane przez Mariuszowa

Bo dobry rosół ugotować, to trzeba umieć
Ile razy jadłam okropne rosoły, to masakra. Za słone, mętne, za tłuste, albo bez smaku. Był też jeden niczym z proszku Vifon

ja jestem takim krytykiem od barszczu czerwonego (rosolu nie lubie), ktory jest moim absolutnym faworytem z zup, kocham, ale tylko jak jest dobrze zrobiony, mojej mamy na przyklad Jej maz robi okropny barszcz (bigos tez, bleeee) wiec jak ja przyjezdzam to biedna musi tak manewrowac zeby to ona go doprawila, bo nie chcemy go urazic, niech zyje w swiadomosci, ze jest najlepszym kucharzem ever

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[Kelpie]

Napisane przez oleandra123

bardzo ladne masz paznokcie, swietny material dla manikurzystki, na pewno wyjda mega na slub



co za ludzie, napisz Ty tez recenzje, bo szkoda jak miejsce bylo fajne, zeby stracilo klientow.



mi sie bardzo podobaja, im kolorowsze, tym fajniejsze





ja tez mam bardzo mala rodzine, TZ wieksza (ich rodzice maja sporo braci i siostr), ale stwierdzilismy, ze nie chcemy zapraszac wujkow ktorych nie widujemy, kuzynow z ktorymi kontaktu nie mamy, wiec bedziemy tylko my, najblizsza rodzina (czyt rodzice, rodzenstwo z ew dziecmi - az dwie siostrzenice mamy na cale dwie rodziny ), reszta przyjaciele. Laczenie 100 osob, bez zadnej obslugi (kto sie liczy do obslugi, kelnerzy?) byloby wiecej, ale sporo osob mieszka w roznych czesciach globu, wiec ciezko z przyjazdem, choc i tak niektorzy mnie zaskoczyli.



A Magda zapraszacie ludzi z UK, na przyklad znajomych ze studiow (bo widzialam ze w Edi studiowalas)? U mnie bedzie chyba z 8 osob ze studiow (tez w UK studiowalam), i jestem bardzo happy, bo dawno sie nie widzielismy, a slub to zawsze dobra okazja zeby sie spotkac



nie mamy nic, czekamy na inspiracje

Do obsługi liczą się fotograf, zespół, kamerzysta, itd.

[ania9o]

dzisiaj byłam na mieście pół dnia. Odebrałam dowód rejestracyjny auta, dałam zdjęcia do wywołania z cywilnego na pamiątkę dla babci i chrzestnych, kupiłam sobie sexi koszulkę nocną A teraz biorę się za obiad...
Byłam w cukierni, bardzo miła pani mnie obsłużyłam, zaprosiła na degustację tortów a cena 45zł/kg. Cena bardzo popularna. Musimy jechać, popróbować i może się zdecydujemy

[Platanoides]

Napisane przez oleandra123

bardzo ladne masz paznokcie, swietny material dla manikurzystki, na pewno wyjda mega na slub

Dziękuję
mam nadzieję, że wyjdą ekstra, w końcu każdy patrzy na dłonie i podziwia obrączki hahaha

[Mariuszowa]

Napisane przez oleandra123

ja jestem takim krytykiem od barszczu czerwonego (rosolu nie lubie), ktory jest moim absolutnym faworytem z zup, kocham, ale tylko jak jest dobrze zrobiony, mojej mamy na przyklad Jej maz robi okropny barszcz (bigos tez, bleeee) wiec jak ja przyjezdzam to biedna musi tak manewrowac zeby to ona go doprawila, bo nie chcemy go urazic, niech zyje w swiadomosci, ze jest najlepszym kucharzem ever

Sent from my XT1032 using Tapatalk

To wiesz o co chodzi Ja w sumie barszcz id biedy zjem, ale jakoś tak, bez szału.
Ja średnio lubię rosół mojej mamy, tata gotuje lepszy, ale też więcej czasu mu to zajmuje.


Ania90, mogłabyś dodać mnie do tej grupy na fejsie?

[Anabele23]

ja barszczyk czerwony wyeliminowałam ostatecznie

[oleandra123]

Napisane przez Anabele23

ja barszczyk czerwony wyeliminowałam ostatecznie

ale z diety czy z menu weselnego?

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[Kiciakowa]

hej zamawiała któraś z was na panieński coś takiego? Bo zastanawiam się nad jakością tego, niby na jeden wieczór, ale jak któraś z Was to miała, to czekam na opinie

ja bym rosołu nie odpuściła za nic, uwielbiam go jest to dla mnie must have, tak samo jak kluski śląskie z sosem