Urodzone w 1989 :) cz. III

[Agosek]

cz. 5:
1. park Guell (pięknie tam było )
2. pierwszy strój klubowy FC Barcelony
3. wpasowałam się
4. muzeum FC Barcelony
5. stadion (napis: "Więcej niż klub")
6. ja na stadionie

[Agosek]

cz. 6:
1. jeszcze muzeum Barcy
2. widok na port w Barcelonie ze Wzgórza Żydowskiego (Mont Juic)
3. panorama Barcelony
4. latarnia projektu Gaudiego na Placu Królewskim
5. nie pamiętam co (bo strasznie zaczął boleć mnie brzuch i nie bardzo słuchałam przewodnika )
6. ja a w tle La Rambla

[Agosek]

cz. 7:
1. Krzysztof Kolumb od tyłu
2.,3.-tańczące fontanny (będę miała ladniejsze zdjęcia od koleżanki, bo mnie padła w trakcie bateria w aparacie)
4.,5.,6.-moje włoskie bejbe Davide
(i głupia zapomniałam wkleić fotek-moment )

[blaque]

Napisane przez laylaaa

moglabym napisac tak samo.. tez nie moge spac jak sie czyms denerwuje, tak o z niczego potrafie sie rozplakac..
a poza tym nie mam zadnej motywacji do nauki siade pol godziny nad czyms i niby sie ucze, ale ciagle cos mnie rozprasza, mysle o innych rzeczach, ide zrobic 10 z kolei herbate itp
no i nie wiem dalej co zdawac, czy dobrze robie wybierajac historie?
i jaki angielski wybrac

jak ktoras z Was tu napisze, ze sie uczyla czegos tam to az mi za siebie wstyd.. bo ja nic. przeczytalam tylko "mistrza i malgorzate".

poza tym wymyslilam sobie nowy kierunek.. gospodarka przestrzenna na AE przyjmuja z historia. wie moze ktos cos o tym?

Mam tak samo z nauką. W końcu już idę się uczyć, to nie mogę! Też albo herbatę zrobię, a to coś tam.. i tak w kółko..:|
A co na tym kierunky się robi?

Napisane przez krowa_bez_mleka

No więc...
Chwila oderwania od tematu matur-nie musicie czytać
Gdy W. po mnie zaszedł i sobie gadaliśmy, a propos czegoś tam powiedział do mnie :"Karolina". Troche sie zdziwiłam, bo przecież imiona Paula i Karolina nie są nawet do siebie podobne. Potem już na imprezie skapnęłam sie, ze jego była dziewczyna miała tak na imię
Ale jakoś nie zasmuciło, nie zmartwiło mnie to za bardzo...raczej zdziwiło właśnie

Póżniej poszliśmy do pubu, było miło, tylko ja byłam jakaś przymulona, bo na kacu i piłam tylko soczek. W koncu zamówilam sobie jedno piwo i dzieki tem bawiłam sie dobrze Nagle zobaczyłam, że jedna koleżanka wyraźnie sie do niego przystawia.
Rozbudziła we mnie tym lwice
Na szczęście niedługo poszła, a ja trochę więcej uwagi poświeciłam W.
Gdy palił papierosy, to powiedziałam mu, że jest słaby ze jeszcze nie rzucił. A on na to:" bo mi potrzeb dziewczyny, która mi to z głowy wybije"
Następnie gdy szliśmy na kebaba objął mnie raz(wiecie tak przyjacielsko raczej) ale zaraz sie speszył(swoja drogą trzeźwy nie był do końca) .

Z cała grupą zobaczę sie za miesiąc, a W. obiecał, że wcześniej przyjdzie jeszcze na mój spektakl
Nie chce Was zamęczać rożnymi szczegółami, to takie najważniejsze.
Dodam, ze on inne koleżanki tez traktuje bardzo serdecznie
I bądź tu babo mądra

A może on Ci daje do zrozumienia, żebys ty zrobiła pierwszy krok?hm?
Mówi, że potrzebuje dziewczyny która jest przeciwna paleniu-no ty
Pisz te szczegóły. Mogą być ważne..Zresztą ja lubię słuchać/czytać takie różne opowieści
A inne koleżanki też przytula..? pewnie nie..


Agosek-śliczne zdjęcia!
I co to za zdjęcie pomiędzy nogami pana piłkarza!!!

[mathilda]

Napisane przez shatje

mathilda- pamiętasz ten konkurs??

Już oddałam głos
I masz 2 miejsce
jeszcze trochę i wygrasz!

Napisane przez i_n_e_s

Edit2: Mathilda zobacz http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...2&postcount=86 , więc to było jakieś oszustwo? z Twoim laskiem też można dać spokój, ciekawe o co dokładnie chodzi

Łeeeeee jak to? Mój las jest fejk? Buuuuu

Napisane przez Agosek

Hola senoritas!
Wróciłam na wątek (cz. III<-no ładnie ^^)
Zaraz coś zrelacjonuję i zajmę się fotkami
Proszę o streszczenie

Hola chcia!
Fajnie że jesteś
Śliczne zdjęcia Zazdroszczę!

Napisane przez patitcz

a dziewczyny . jak dodac zdjecie w linku ? zebym je mogla potem usunąć?
bo bym chciala wam cos pokazac .
najbardziej mathildzie . ale wam tez : D
ale chce potem usunąć :P

Może wrzuć na http://imageshack.us/
?
Zaciekawiłaś mnie
d

Napisane przez krowa_bez_mleka

No więc...
Chwila oderwania od tematu matur-nie musicie czytać
Gdy W. po mnie zaszedł i sobie gadaliśmy, a propos czegoś tam powiedział do mnie :"Karolina". Troche sie zdziwiłam, bo przecież imiona Paula i Karolina nie są nawet do siebie podobne. Potem już na imprezie skapnęłam sie, ze jego była dziewczyna miała tak na imię
Ale jakoś nie zasmuciło, nie zmartwiło mnie to za bardzo...raczej zdziwiło właśnie

Póżniej poszliśmy do pubu, było miło, tylko ja byłam jakaś przymulona, bo na kacu i piłam tylko soczek. W koncu zamówilam sobie jedno piwo i dzieki tem bawiłam sie dobrze Nagle zobaczyłam, że jedna koleżanka wyraźnie sie do niego przystawia.
Rozbudziła we mnie tym lwice
Na szczęście niedługo poszła, a ja trochę więcej uwagi poświeciłam W.
Gdy palił papierosy, to powiedziałam mu, że jest słaby ze jeszcze nie rzucił. A on na to:" bo mi potrzeb dziewczyny, która mi to z głowy wybije"
Następnie gdy szliśmy na kebaba objął mnie raz(wiecie tak przyjacielsko raczej) ale zaraz sie speszył(swoja drogą trzeźwy nie był do końca) .

Z cała grupą zobaczę sie za miesiąc, a W. obiecał, że wcześniej przyjdzie jeszcze na mój spektakl
Nie chce Was zamęczać rożnymi szczegółami, to takie najważniejsze.
Dodam, ze on inne koleżanki tez traktuje bardzo serdecznie
I bądź tu babo mądra

Hah faaaaaajnie. A to że nazwał Cię imieniem byłej to w pewnym sensie dobrze. Bo oznacza że traktuje Cię jak kogoś więcej niż koleżankę

Kurde prąd
mi wyłączyli jak napisałam już pół posta! Grrr
Byłam dziś u babci jechałam autem i nikogo nie zabiłam ale co z tego jak i tak wszyscy mamy raka
To się zaczęło od wczorajszej imprezy (na której nie byłam) bo kolega opowiedział taki kawał: przychodzi Jasiu do mamy i mówi: mamo! mamo! dostałem piątkę, a mama: i co sie k***wa cieszysz i tak masz raka!
No i tak wyszło że wszyscy teraz tak do siebie mówimy
Grill był nieźle przypałowy. Wsiedli w 9 osób do naszego rodzinnego malczaka

Idę oglądać How High
pa


Agosek ale ciacho dorwałaś we Włoszech

[201707171556]

Agosek świetne fotki A byłas tam sama czy z rodzicami bo juz nie pamietam?
I co to za Davide ? Tylko prosze mi tu ze szczegółami

[Agosek]

I na koniec-zdjęcie morza i plaży z soboty rano

Ogólnie bawiłam się fantastycznie (deprecha, że musiałam wracać ).
Tam jest cudownie -w przyszłym roku mam zamiar jechać do Lloret albo Barcelony żeby pracować jako "naganiaczka" do dyskotek (dużo Polaków tak pracowało) .
Wytańczyłam się za wszystkie czasy.
Opiłam też jak dawno nie .
Najadałam pysznego jedzonka (byłyśmy w piatek na genialnej hiszpańskiej paelli z owocami morza ).
Wymiziałam i wycalowałowałam po długim celibacie (chyba jestem "skazana" na Włochów, bo było dwóch kolejnych-jeden tak przypadkowo w dyskotece [za nachalny i ogólnie miał jeden cel : rolleyes : ], drugi [ten na fotkach] to mój mistrz całowania : D)
Przybędzie mi jeszcze fotek za aparatu koleżanki

A Davide jest Włochem, mieszka w Bresci i ma 23 lata (i jakieś 195 cm wzrostu )-poderwał mnie we wtorek w klubie, kiedy akurat pogubiłyśmy się z przyjaciółką i tak czekałam sobie bezczynnie-zaczęliśmy tańczyć a potem się całować na parkiecie no i umówiliśmy sie na następny dzień na plaży, no i potem już mi tak towarzyszył do końca wyjazdu
Swoją drogą moja kolezanka tez wyrwała Włocha tego samego wieczoru
przynajmniej chlopcom się nie nudziło tez potem, bo ze sobą nawzajem tez mogli pogadać

Durga-byłam z przyjaciółką

[krowa_bez_mleka]

Agosek- zdjęcia piękne!
Widać, ze w pełni poczułaś wakacje-taaaki etni flirt Fajnie!
Fajnie, ze już jestes

Napisane przez blaque

A może on Ci daje do zrozumienia, żebys ty zrobiła pierwszy krok?hm?
Mówi, że potrzebuje dziewczyny która jest przeciwna paleniu-no ty
Pisz te szczegóły. Mogą być ważne..Zresztą ja lubię słuchać/czytać takie różne opowieści
A inne koleżanki też przytula..? pewnie nie..

Zabrzmiało jak jakieś dochodzenie

A z tym przytulaniem...wiesz, ze nie wiem Dla innych koleżanek tez jest opiekuńczy, nie ucieka zbytnio-w sensie siada blisko itp...ale czy tak to nie jestem pewna.
Przypomniało mi się teraz, ze potem objął mnie tak jeszcze raz(albo to było przedtem), ale to było typowo przyjacielskie bo coś tam sie śmialiśmy i wygłupialiśmy(widac mój stan po jedym piwie) i jak podeszła koleżanka, to tak chwilkę w trójkę szliśmy objęci
Boże jak ja przynudzam!

[Veiovis]

Proooosze, nie gadajmy o maturze!
Czy tylko ja nie zaczynam się przygotowywać od jutra?

Agosek, nie dało się kilku przystojniaków zabrać na wątek?

[Agosek]

Krowka-on coś kręci do Ciebie, na bank! (i wcale nie przynudzasz) takie małe gesty i teksty coś znaczą ja Ci mówię

Veiovis-musiałabym 80% facetów z Lloret zabrać, bo nie mogłabym się zdecydować

[201707171556]

O Bogowie!! Agosek dzieki Tobie chyba sie zdecyduje wziaść za siebie wyuczyc porzadnie na ang. rozszerzony i studiować filologie hiszpańską zeby potem tam wyjechać Serio mowie...ja też chce Włocha hehehehe

[blaque]

Agosek-ty romansie jeden! Mam nadzieję, że masz na niego namiary
W ogóle to fajny ten Davide..

Krówka-jasne, że dochodzenie hehe
Oj tak, takie przytulanie niby od niechcenia, niby niechcący Cię dotknie, obejmie, itp.. to nie bez znaczenia, oj nie
Chłopak też nie wie jak się zachować, więc robi wszystko niby po koleżeńsku
Kochana coś mu tu 'śmierdzi' romanem..



Veio-masz rację! Narazie koniec gadania o maturze!

mathilda- rozwaliłaś mnie tym kawałem!

[laylaaa]

agosek super zdjecia
no i widze ze... wyjazd sie udal i to bardzo

krowka nie przynudzasz! a powiedzialas cos jak pomylil imie?
chyba sie rozwija sytuacja miedzy Wami.. powoli, ale..

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez Agosek

Krowka-on coś kręci do Ciebie, na bank! (i wcale nie przynudzasz) takie małe gesty i teksty coś znaczą ja Ci mówię

No jak ja na to patrze ogólnie, to nie, ale jak sobie przypomne te gesty I nie wiem. Niesety chyba jestem zbyt mało pewna siebie jeszcze, a on za sympatyczny(bo nawet to może być przeszkodą dla osoby takiej jak ja!)
Ale ty Agosku, powinnaś być teraz moim wzorem

Napisane przez Durga

zdecyduje wziaść za siebie wyuczyc porzadnie na ang. rozszerzony i studiować filologie hiszpańską zeby potem tam wyjechać Serio mowie...ja też chce Włocha hehehehe

No! to jest dopiero motywacja
(choć ja za Włochami nie przepadam, wolałabym...Anglików lub Irlandczyków)

EDIT:
Mathildo-też tak właśnie pomyślałam
Blaque- tak, mi też Roman coś tu śmierdzi, a nawet zajeżdża
Swoją drogą nam,tym wszystkim pracujacym osobą, każda niemal rozmowa schodzi na temat Romcia
Laylaaa- jak on sie pomylił, to jeszcze nie widziałam ,ze to imię jego byłej, dopiero kilka godzin później sie skapnęłam, nieświadoma wiec jeszcze, obróciłam to w żart.

[Agosek]

Napisane przez Durga

O Bogowie!! Agosek dzieki Tobie chyba sie zdecyduje wziaść za siebie wyuczyc porzadnie na ang. rozszerzony i studiować filologie hiszpańską zeby potem tam wyjechać Serio mowie...ja też chce Włocha hehehehe

Każda motywacje dobra

Napisane przez blaque

Agosek-ty romansie jeden! Mam nadzieję, że masz na niego namiary
W ogóle to fajny ten Davide..

Chyba romanie
mam, mam nie wiadomo kiedy mogą się przydać

[Veiovis]

Agosek, jakbyś powiedziała jakie my tu jesteśmy fajne... to na pewno by przyjechali :P

Ale mam świetny plan... Codziennie kończę po 5, albo 6 godzinie.

[uhahana]

Ja zdecydowanie PRO-TE-STU-JĘ!
Ile można napisać przez pół dnia?! O NIE!
Niedobre

A i wiecie co?
Zbuntuję się i DLA ODMIANY nie poruszę tematu MATURY! Korzystając z tych ostatnich wakacyjnych chwil, wolę się tym na razie nie martwić.
Póki co nie przejmuję się aż tak i mam nadzieję, że szkoła wyjaśni mi parę moich wątpliwości dot. np. poziomów albo tematu na ustną.
I już koniec, przeżywacie jak mrówki okres!
/to tak dla Waszego dobra mówię HA!/

Durga świetny av, zresztą przeważnie masz bardzo ładne

Napisane przez Ywonula

Śniła mi sie dzis uhahana i durga ide zaraz na sniadanko a potem na jazdy. papa

Napisane przez Ywonula

a u uhahanej bylam w domu sie wyzalic, nawet nie wiem co mowilam ale dziwne bylo to ze jak otworzyla drzwi to przywitala mnie "o czesc ...." (i tu moje przezwisko jak na mnie mowia znajomi ).

Łał! Chyba pierwszy raz słyszę [czytam], że komuś się śniłam
Ale fajnie

Napisane przez Veiovis

Cześć dziewczynki!
Proponuje zrobić za jakiś czas megaspotkanie ślazaczek :P

Jestem ZA.

Napisane przez Independent Women

Dziękuję Wam
Powiem Wam, że strasznie się tego boję.
Nie wiem czy postępujemy dobrze i rozsądnie.
Dzisiaj będziemy rozmawiać i może dojdziemy do jakichś konkretów co do naszego związku

Napisz, jak Wam poszło
I jak w końcu doszliście do tego, że do siebie wracacie? Zrobiłaś tak, jak planowałaś, znaczy postawiłaś sprawę jasno i niech on się określi? Czy tak jakoś samo wyszło?
Ale ja ciekawska jestem

Napisane przez emememsik

Przyszłam tylko się pożegnać.. Na wizażu będe przez najbliższy rok raz w tygodniu i nie wystarczy mi czasu na nadrabianie naszego wątku. No, chyba że zwolnicie.

A u mnie.. Moje życie wiruje..

Dziękuję wam za wszystko.

Oooo tak, pojawiaj się, jak tylko będziesz mogła.
I nie znikaj nam już więcej!

Napisane przez shatje

A co do nauki do matury to baaaardzo wątpię, żebym sie od jutra zaczeła uczyć

O tak! Podpisuję się pod tym, mam identycznie

Napisane przez blaque

uhahana-nooo super wieczór! A ty mówiłaś, że nie ma co pisać
A wpadł Ci może ktoś bardziej w oko?
A policjanci rządzą


Było super. Wytańczyłyśmy się nieziemsko za wszystkie czasy
Co prawda nie wpuścili nas do tego klubu w którym byłam przedtem ale poszliśmy do innego i też było w porządku

A dziękuję za zainteresowanie

Hyhy no było fajnie =) Co do 'wpadania w oko', to tak konkretniej... hmmm... W sumie bawiłam się z kilkoma fajnymi typkami i nawet byłam mocno zdziwiona jakimkolwiek zainteresowaniem moją skromną osobą, ale SAMA SIĘ SOBIE DZIWIĘ, że nie wkręciłam sobie żadnego większego uczucia albo czegoś w tym stylu, haha. To do mnie niepodobne Jakby z moim kuzynem był taki jeden jego kumpel, to kto wie, co bym teraz pisała, hahaha. No ale go nie było =)

To super, że się dobrze bawiłaś I tez sobie przypomniałam, jakie to świetne uczucie, tak się wytańczyć. Nawet ból nóg następnego dnia nie był uciążliwy
I to chyba dobrze, że sprawę z Kręconym traktujesz już tak luźniej. Kto wie, może go jeszcze spotkasz i to wcale nie za rok, a przez nienakręcanie się nie będziesz spięta i zestresowana.
No.

I też chciałam podziękować za zainteresowanie!

Napisane przez marta6704

TŻ powiedział,ze na szkołe jestem chora
Ide po herbate

Twój TŻ to bardzo mądry człowiek

Napisane przez Agosek

Hola senoritas!
Wróciłam na wątek (cz. III<-no ładnie ^^)
Zaraz coś zrelacjonuję i zajmę się fotkami
Proszę o streszczenie

Jeeej... Ale fajnie, że już jesteś
A TE ZDJĘCIA!
Ostatnio właśnie pisałam chyba nawet, że się zrobiłam jakaś bardziej podatna na różne bodźce i jakoś dziwnie szybciej się wzruszam i w ogóle. A te zdjęcia tak mi się podobały, że norrrmalnie aż mnie coś ruszyło Hahaaaaa. Świetne, naprawdę.

Napisane przez laylaaa

poza tym wymyslilam sobie nowy kierunek.. gospodarka przestrzenna na AE przyjmuja z historia. wie moze ktos cos o tym?

To jest mój drugi w kolejności kierunek po architekturze, gdybym się nie dostała albo co... W sumie czasem się zastanawiam, czy nawet nie jest lepszy, ale... Ale ja myślałam o nim na Politechnice, nawet nie wiedziałam, że jest na AE
Dziwne trochę, że z historią, bo jest to dość taki 'techniczny' kierunek z tego, co wiem. Ale może zależy od uczelni...

Napisane przez krowa_bez_mleka

Ale ja sie jakoś nie załamuje tym. Wiem, ze jak sie przyłożę to jakoś tam radę.
Mamy jeszcze 9 miesięcy, mobilizujemy sie i zdajemy.
Mnie podnieca myśl, o ile będę za ten czas mądrzejsza

Chwila oderwania od tematu matur-nie musicie czytać

Bardzo mądrze napisane!

A to oderwanie bardzo chwalę
Wiesz, skoro powiedział do Ciebie imieniem byłej dziewczyny, to sądzę, że w głębi duszy dopuszcza taką opcję, że mogłabyś zająć jej miejsce
Chyba się nie mylę, no nie? [przecież ja się nigdy nie mylę ].
Cały czas trzymam kciuki, żeby coś Wam z tego wyszło, naprawdę
I pewnie nie ja jedna czekam na zdjęcia Zadowolę się nawet takimi bez tańców na stołach .



Wiecie co... Poszłabym potańczyć

[blaque]

Ja tam wolę Polaków..


uhahana-kocham czytać Twoje posty! Zawsze mam taki uśmiech na twarzy
Eee no to jak to tak? Bez żadnego chłopa?! Niedobra uhahana
Nmzc Ja tam zawsze zainteresowana jestem
Co do p. Kręconego to tj. Wam kiedyś pisałam-na początku wielkie bum, woow itp. na temat danego gościa.. A później-jak zwykle nic, więc się wyciszam i tylko marzę sobie o nim..


Eeeej ja też bym poszła poatńczyććć!!! Cały dzień chodzę i tańczę dzisiaj

[uhahana]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Boże jak ja przynudzam!

Tak, to możesz "przynudzać" nonstop jak dla mnie

Napisane przez Veiovis

Proooosze, nie gadajmy o maturze!
Czy tylko ja nie zaczynam się przygotowywać od jutra?

Jestem z Tobą Też mnie to JESZCZE nie rusza.

Blaque JA TEŻ, JA TEŻ!

Agosek a ten Twój Sanczo, Rodrigez czy inny Gonzales całkiem spoko się wydaje, chociaż ja właśnie też wolę inny typ urody
Fajnie musieliście wyglądać, jak on taki duży Jak będziesz miała, to wklej jakieś zdjęcie 'na stojąco'

[Nija_]

za dużo piszecie, oj za dużo

ja byłam tradycyjnie w kościele i nietradycyjnie u babci

Agosek jak ślicznie, pięknie, cudownie
ja też chcę


chyba sobie muszę do podpisu wkleić kiedy piszę maturę, bo wszyscy zaczynają wariować, to i ja taaaa, ja już od dawna wariuję
i też potrafię się rozbeczeć bez powodu... bo np. nie umiem czegoś zapamiętać...


chyba pójdę wcześniej dziś spać

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez uhahana

Bardzo mądrze napisane!

Dzięki

Uważam, że two post również był mądrze napisany-chyba siec zgadzamy
EDIT: Ale mam jak blaque-banana na twarzy gdy "Cię" czytam ( 'Sancho, Rodrigues ')

A to oderwanie bardzo chwalę
Wiesz, skoro powiedział do Ciebie imieniem byłej dziewczyny, to sądzę, że w głębi duszy dopuszcza taką opcję, że mogłabyś zająć jej miejsce
Chyba się nie mylę, no nie? [przecież ja się nigdy nie mylę ].
Cały czas trzymam kciuki, żeby coś Wam z tego wyszło, naprawdę
I pewnie nie ja jedna czekam na zdjęcia Zadowolę się nawet takimi bez tańców na stołach .

Może, może
Holender, ja nie mam żadnego jego zdjęcia! I nie wiem skąd bym miała je mieć(telefonem nie zrobię, bo mój nie ma takich bajerów)
W każdym razie W. jest ponoć bardzo podobny do mnie, niektórzy nawet na początku myśleli, ze jesteśmy rodzeństwem
A za kciuki dziękuje ja za Ciebie również trzymam

Napisane przez blaque

Ja tam wolę Polaków..

Polacy też fajni Niektórzy.

[laylaaa]

Napisane przez uhahana

To jest mój drugi w kolejności kierunek po architekturze, gdybym się nie dostała albo co... W sumie czasem się zastanawiam, czy nawet nie jest lepszy, ale... Ale ja myślałam o nim na Politechnice, nawet nie wiedziałam, że jest na AE
Dziwne trochę, że z historią, bo jest to dość taki 'techniczny' kierunek z tego, co wiem. Ale może zależy od uczelni...

na ekonomie w moim miescie przyjmuja z historia.. takze juz mnie nic nie zdziwi
tylko wlasnie tam jest matma, czyli przedmiot, od ktorego chce 'uciec' jak najszybciej
ale paradoksalnie ciagnie mnie do czegos ekonomicznego wlasnie, wydaje mi sie ze po tym zawsze jakos tak latwiej z praca..


ehh nastawilam juz budzik. na 7:30 ostatnio wstawalam tak wczesnie jakoś w czerwcu
rozpoczecie jest o 8 w kosciele, ale ide na 9 do szkoly.


blaque ja tez wole polakow
bedac we wloszech widzialam moze.. pięciu takich naprawde przystojnych facetow (a raczej ich uroda jest w moim typie, bo lubie brunetow z ciemnymi oczami). a tam wiekszosc byla niska i z duzymi nosami

[Veiovis]

Może spotkamy się jeszcze jakoś we wrzesniu?
Póki szkola się na dobre nie zacznie...
A w ogóle to ja też bym chętnie Wam siebie pokazała.
Chce ktoś zdjęcia?

[laylaaa]

chodzcie dzis na ostatniego wakacyjnego CZATA, co?



veiovis jasne ze chcemy wysle Ci maila na PW zaraz.

[uhahana]

Veiovis JA! uhahana_sjz@o2.pl

Co do spotkania, to jak tylko będę miała dogodny dojazd, to bardzo chętnie W moim przypadku odpada jedynie łikend wtedy, kiedy sobota jest 22 września - 18 koleżanki prawdopopably,a w niedzielę planuję wyciągnąć pewnego pana na mecz hokeja [początek sezonu]. Ale to dopiero za 3 tygodnie o mamo! =(





EDIT: A co do czata, to jestem chętna

[blaque]

Krówka-hehe oj nie! Zaprzeczaj, że żadnym rodzeństwem.. Ale, że blisko możecie być ze sobą...

laylaaa-no, Polacy to tacy swojscy I nie musisz się głowić jak tu po ang. gadać
Zresztą swój to swój chłop, a nie jakiś z Bangladeszu..
Ja jak byłam w tej Grecji to nie mogłam-obcisłe koszulki, prawie wszystki różówe, włosy na żelu, głupi uśmiech i ślina kapie na widok blondynki..
bleh
Taki typ zniewieściałego faceta.. Blee, nie cierpię!

Veio- ja poproszę

uhahana-ty szatanie....!!

laylaa-ja będę może później bo teraz idę charatać moje chaszcze na nogach..

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez laylaaa

chodzcie dzis na ostatniego wakacyjnego CZATA, co?
.

Jestem za!

EDIT: Ja i Veio już jesteśmy

[i_n_e_s]

Agosku super zdjęcia i ten Twój Włoch.

Napisane przez Durga

O Bogowie!! Agosek dzieki Tobie chyba sie zdecyduje wziaść za siebie wyuczyc porzadnie na ang. rozszerzony i studiować filologie hiszpańską zeby potem tam wyjechać Serio mowie...ja też chce Włocha hehehehe

To jest myśl.

Napisane przez uhahana

przeżywacie jak mrówki okres!

Uwielbiam ten tekst

Napisane przez laylaaa

chodzcie dzis na ostatniego wakacyjnego CZATA, co?

Mnie wszyscy olali jak to zaproponowałam.
Ale może dziś wpadnę jeśli się dziewczyny zbiorą.

Veiovis jeśli wysyłasz i_n_e_s@wp.pl

Krówka ja tam się zgadzam z dziewczynami, coś tu się kroi

[Nija_]

Veiovis to wyślij mi też, mi też maila masz?
a jak nie masz to: iskra.nadziei małpa interia.pl

ja na czata teraz nie dam rady, bo muszę sobie parę rzeczy na jutro przygotować, z koleżanką smsy piszę i raczej by ze mnie pożytku nie bylo

[laylaaa]

Napisane przez blaque

laylaaa-no, Polacy to tacy swojscy I nie musisz się głowić jak tu po ang. gadać
Zresztą swój to swój chłop, a nie jakiś z Bangladeszu..
Ja jak byłam w tej Grecji to nie mogłam-obcisłe koszulki, prawie wszystki różówe, włosy na żelu, głupi uśmiech i ślina kapie na widok blondynki..
bleh
Taki typ zniewieściałego faceta.. Blee, nie cierpię!


laylaa-ja będę może później bo teraz idę charatać moje chaszcze na nogach..

no dokladnie. najbardziej nie lubie postawionego kolnierza w koszulce polo i kolorow takich jak roz, blekitny, cytrynowy..
w ogole zniewiescialych facetow.
ale poludniowcy "tak maja", wszyscy sie tam noszą podobnie. no i te komplementy, patrzenie z zachwytem w oczy obcym dziewczynom.. moze i mile (pierwszego dnia pobytu) ..

charatac chaszcze - he he