Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[Aika213]

Napisane przez moni_ka.g

Moj tz ciagle wyszukuje preteksty do wyjscia z domu, chetnie by i 2 razy dziennie robil zakupy, ciagle cos zalatwial i nie rozumie ze jak sie siedzi w domu to wyjscie do biedronki staje sie atrakcja i nie chce zeby mnie w tym wyreczal a wole zeby np pieluche w nocy zmienil albo i w dzien, obojetnie, a ciagle slysze ze nie da rady itp. Dziecka tez sam z siebie na rece nie wezmie. Ok, zajmuje sie starszym ale wieczorem ma czas dla siebie, corka placze a on nic..

To nie fajnie, ze nie pomaga.

Moj Tz wczoraj byl taki kochany, wszystko przy niej robil od pierwszych minut. Mysle, ze w domu tez mi bedzie duzo pomagal

[kaczuszka1986]

U nas jest tak ze za 3 pełne doby zwraca kasę NFZ dlatego tak trzymają... Co zrobić?

Idę zaraz do fryzjera, tylko nie wiem na jako pomalować czy w kierunku blond czy coś ciemniejszego

[201710041131]

Szkoda dziewczyny, że faceci uciekają z domu, jestem ciekawa jaki mój będzie bo gdybać to sobie mogę...

Ale był na oddziale i mam w poniedziałek na 10 jechać na KTG, zrobią mi też USG i badanie ginekologiczne. Pani była bardzo miła ponoć (ale nie wiem czy to nie dlatego, że w kitlu był ) i serdecznie zapraszała

I lipa, bo byłam zapisać się do fryzjera i , pierwszy wolny termin 29 czerwca na 16... No zapisałam się, bo co mam zrobić Najwyżej odwołam...

[myboyismine]

Napisane przez moni_ka.g

Moj tz ciagle wyszukuje preteksty do wyjscia z domu, chetnie by i 2 razy dziennie robil zakupy, ciagle cos zalatwial i nie rozumie ze jak sie siedzi w domu to wyjscie do biedronki staje sie atrakcja i nie chce zeby mnie w tym wyreczal a wole zeby np pieluche w nocy zmienil albo i w dzien, obojetnie, a ciagle slysze ze nie da rady itp. Dziecka tez sam z siebie na rece nie wezmie. Ok, zajmuje sie starszym ale wieczorem ma czas dla siebie, corka placze a on nic..

Biedronka juz 3 tygodnie nie bylam na zakupach wszystko Tz kupuje dla siebie z kosmetycznych tylko to z all zamowilam

[sylwka321]

Napisane przez szuuu

Szkoda dziewczyny, że faceci uciekają z domu, jestem ciekawa jaki mój będzie bo gdybać to sobie mogę...

Ale był na oddziale i mam w poniedziałek na 10 jechać na KTG, zrobią mi też USG i badanie ginekologiczne. Pani była bardzo miła ponoć (ale nie wiem czy to nie dlatego, że w kitlu był ) i serdecznie zapraszała

I lipa, bo byłam zapisać się do fryzjera i , pierwszy wolny termin 29 czerwca na 16... No zapisałam się, bo co mam zrobić Najwyżej odwołam...

Z pewnością była miła tylko dlatego no chyba że to ten rzadki przypadek miłych osób w szpitalu

A ja dziś idę na pazurkiii

[masija]

Napisane przez moni_ka.g

Moj tz ciagle wyszukuje preteksty do wyjscia z domu, chetnie by i 2 razy dziennie robil zakupy, ciagle cos zalatwial i nie rozumie ze jak sie siedzi w domu to wyjscie do biedronki staje sie atrakcja i nie chce zeby mnie w tym wyreczal a wole zeby np pieluche w nocy zmienil albo i w dzien, obojetnie, a ciagle slysze ze nie da rady itp. Dziecka tez sam z siebie na rece nie wezmie. Ok, zajmuje sie starszym ale wieczorem ma czas dla siebie, corka placze a on nic..

Napisane przez kaczuszka1986

U nas jest tak ze za 3 pełne doby zwraca kasę NFZ dlatego tak trzymają... Co zrobić?

Idę zaraz do fryzjera, tylko nie wiem na jako pomalować czy w kierunku blond czy coś ciemniejszego

bierzesz dziecia ze sobą?

Napisane przez myboyismine

Biedronka juz 3 tygodnie nie bylam na zakupach wszystko Tz kupuje dla siebie z kosmetycznych tylko to z all zamowilam

Ja już byłam 3x na zakupach ale robiłam je w 5 minut

Natomiast teraz wszystko co mogę to kupuję przez neta

Natomiast co do tż'ta to u mnie on by chciał ale poważnie-nie ma kiedy. Wraca na 19, kąpie się i jak mógłby coś z małą porobić to ona albo śpi albo je. Jedynie co, to odbija No i strasznie na mnie wymusza, żebym szła spać a on siedzi z małą obok w pokoju
Chce się nauczyć karmić małą butelką, no i przewijał ostatnio.
Uśmiałam się co nie miara Bo on się tak boi, że ją skrzywdzi, że coś Lenie zrobi i tak nieporadnie ją przebierał ale dał radę to nic, że rzepy były z przodu
Ale strasznie jest teraz wkurzony, że tak późno wraca. Widzę, jakiego ma nerwa.

[myboyismine]

Napisane przez masija

bierzesz dziecia ze sobą?



Ja już byłam 3x na zakupach ale robiłam je w 5 minut

Natomiast teraz wszystko co mogę to kupuję przez neta

Natomiast co do tż'ta to u mnie on by chciał ale poważnie-nie ma kiedy. Wraca na 19, kąpie się i jak mógłby coś z małą porobić to ona albo śpi albo je. Jedynie co, to odbija No i strasznie na mnie wymusza, żebym szła spać a on siedzi z małą obok w pokoju
Chce się nauczyć karmić małą butelką, no i przewijał ostatnio.
Uśmiałam się co nie miara Bo on się tak boi, że ją skrzywdzi, że coś Lenie zrobi i tak nieporadnie ją przebierał ale dał radę to nic, że rzepy były z przodu
Ale strasznie jest teraz wkurzony, że tak późno wraca. Widzę, jakiego ma nerwa.

Fajnie ze Tz ma checi

Odbijanie po karmieniu jest obowiazkowe? Zawsze to robicie?


Sylwka, pochwal sie pazurkami jak zrobisz

[masija]

Napisane przez myboyismine

Fajnie ze Tz ma checi

Odbijanie po karmieniu jest obowiazkowe? Zawsze to robicie?


Sylwka, pochwal sie pazurkami jak zrobisz

Zawsze. Jak nie odbijemy to mała może i uśnie ale na 5 minut i będzie się darła bo ją będzie męczyło. Plus musi się jej ulać.

W pon. będę chyba z nią szła do lekarze bo już nie ulewa ale wymiotuje
Wczoraj tak wymiotowała tym mlekiem, że 40 minut po karmieniu musiałam ją przystawić do drugiej piersi-taka była głodna

[myboyismine]

Moj tez wymiotuje, tak z 3 -4 razy dziennie, pytalam o to polozna, to powiedziala ze nic sie nie dzieje jesli nie zdarza sie to po kazdym posilku i dziecko nie traci z wagi... Jakiws ksiazeczki dostalam ze szpitala to tak samo wyczytalam. A do lekarza planujemy pojsc dopiero 1 lipca....

Ja probowalam milka eazy odbijac, ale synka to nie rusza i nie widze roznicy jak to zrobie lub nie. Moze cos zle robie....

[Cos_]

Jakie piekne opisy
U nas skok chyba Patryk sie drze i spi tylko na rekach. Kupa zrobiona pojedzony itp i dalej to samo.

[k a j a]

Napisane przez moni_ka.g

U nas tez szmery, byl kardiolog w szpitalu, miala echo, byla kilka razy dziennie zabierana na monitorowanie i za 6 tyg kolejne echo.

U nas nie było kardiologa. I trzeba jechać do.drugiego miasta. Ogólnie to powinni nas trzmac do momentu wyjaśnienia, i normalnie było by echo na drugi dzień ale kardiolog jest na konferencji i musieliby nas trzymać do.poniedziałku.

Napisane przez myboyismine

Fajnie ze Tz ma checi

Odbijanie po karmieniu jest obowiazkowe? Zawsze to robicie?


Sylwka, pochwal sie pazurkami jak zrobisz

Ja odbijam jak nie zasnie, jak nie odbije to uleje..

Napisane przez masija

Zawsze. Jak nie odbijemy to mała może i uśnie ale na 5 minut i będzie się darła bo ją będzie męczyło. Plus musi się jej ulać.

W pon. będę chyba z nią szła do lekarze bo już nie ulewa ale wymiotuje
Wczoraj tak wymiotowała tym mlekiem, że 40 minut po karmieniu musiałam ją przystawić do drugiej piersi-taka była głodna

Bidna.. Moja Blanka tak miała.. Zageszczalam jej mleko nutritonem i jakoś przeszło....po pół roku..


Umalowalam sieee ciekawe czy wbije się w jeansy

[moni_ka.g]

Napisane przez myboyismine

Biedronka juz 3 tygodnie nie bylam na zakupach wszystko Tz kupuje dla siebie z kosmetycznych tylko to z all zamowilam

ja wczoraj byłam w biedronce, akurat po drodze do przychodni więc skorzystałam.

Napisane przez myboyismine

Odbijanie po karmieniu jest obowiazkowe? Zawsze to robicie?

zawsze, chyba że karmię na leżąco i przysnę, ale generalnie jak nie odbije się porządnie to strach ją odłożyć bo ulewa na leżąco a to średnio bezpieczne.. potem zaraz ma czkawkę i bujamy się dodatkową godzinę z usypianiem. ale samo odbijanie musi trochę potrwać, nie zawsze odbije się od razu, czasem trzeba poczekać, czasem nawet jak się odbije to jeszcze drugi raz, zależy jak łapczywie jadła.

Napisane przez k a j a

U nas nie było kardiologa. I trzeba jechać do.drugiego miasta. Ogólnie to powinni nas trzmac do momentu wyjaśnienia, i normalnie było by echo na drugi dzień ale kardiolog jest na konferencji i musieliby nas trzymać do.poniedziałku.

my się akurat wstrzeliliśmy z pobytem w dzień pracy kardiologa i było w szpitalu bo nie ma go codziennie ale u nas nie wypuściliby bez konsulatacji, musielibyśmy siedzieć dłużej w szpitalu..

______

dziecię moje wczoraj ważone, przytyło 400g w 2 tygodnie, od najniższej wagi. dobrze?

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

U nas nie było kardiologa. I trzeba jechać do.drugiego miasta. Ogólnie to powinni nas trzmac do momentu wyjaśnienia, i normalnie było by echo na drugi dzień ale kardiolog jest na konferencji i musieliby nas trzymać do.poniedziałku.





Ja odbijam jak nie zasnie, jak nie odbije to uleje..




Bidna.. Moja Blanka tak miała.. Zageszczalam jej mleko nutritonem i jakoś przeszło....po pół roku..


Umalowalam sieee ciekawe czy wbije się w jeansy

Daj znac czy sie wbilas hehe

A ja jutro ide pobiegac

[Cos_]

Monika dobrze!
Myboy juz.? Tak wczesnie.?

[sylwka321]

Napisane przez myboyismine

Daj znac czy sie wbilas hehe

A ja jutro ide pobiegac

Ohohho już biegać?! Ile to minęło??

[myboyismine]

Napisane przez Cos_

Monika dobrze!
Myboy juz.? Tak wczesnie.?

Czy wczesnie to nie wiem czuje sie dobrze, a trzeba cos ze soba zrobic bo po ciazy wygladam strasznie

[Millygirl]

Czyli nie jestem sama.
tz umie przewinac,wykapac,nakarmi c odciagnietym mlekiem z butelki,nie boi sie jej nosic czy trzymac,gada do niej, caluje...ale jak marudzi czy placze to chyba nie ma cierpliwosci.
Ja nie oczekuje zeby nie wiadomo jak mnie wyreczal jak jestem w domu a on wraca zmeczony, tylko chce moc chociaz na chwile wyjsc
Taak wyjscie do sklepu to jest atrakcyjna opcja psa nie mam a świń na smycz i w kolo bloku nie wezmę

na pocieszenie poukladalam sobie w szafie. W ciuchy sprzed ciazy wbijam sie bez problemu, ulubione jeansy nawet sa luzne Jeszcze tylko troche czasu trzeba zebym sexy wygladala w spodniczkach i spodenkach

[myboyismine]

Milly pozazdroscic figury ja duzo przytylam, wszystkie kg nie zeszly i mam do madrobienia

[mycha_818]

Dzięki dziewczyny za opisy. Wspaniale się je czyta. Zwłaszcza rozczuliło mnie ostatnie zdanie od ultra

Co do tż to może łatwo mi się mówi, bo nie mam jeszcze dziecka, ale planuję koniecznie od samego początku włączać tż we wszystkie działania i czynności związane z małą, a jeśli coś będzie szło nie po mojej myśli, to od razu mu wszystko wyrzygać prosto z mostu

[Cos_]

Mnie kg spadly fakt ale nad sylwetka musze popracowac

[k a j a]

Myboy nie sprawdziłam w końcu bo moja bożenka powiedziała ze będzie jej niewygodnie ale założyłam bluzkę sprzed ciąży :p
Mam takie brzydkie ramiona, wszystko się opina na nich :/
Ogólnie to powiem Wam ze jestem całkiem zadowolona ze swojego wyglądu. Być może dlatego ze w niedzielę jeszcze był brzuch a teraz nie więc wydaje mi się żem szczupła ale do formy plażowej daleko..

[country111]

Moj tz jest tak kochany ze sprzata pierze i gotuje. Dzisiaj nawet zostal w domu a ja poszlam zrobic sobie pazury. Wbilam sie w kiece z przed ciazy i jeszcze troche bede sexi mamuska. tzn zafarbuje wlosy przedewszystkim a i przestane chodzic jak kaczka przez te cholerne szwy

[k a j a]

A co do tza.. Mój bardziej ogarnia starszą i dom. No wiadomo, cycem nie nakarmi. Ale przewija, przebiera, albo w czymś mi.pomaga, chociażby wstać z łóżka bo nieraz mi.jakoś ciężko, albo masowal guzki a cyckach w nocy
Ale wczoraj mnie wkurzyl przy kapaniu..

Wgl dużo.pomaga mi Blanka przyniesie coś, poda, nawet i zerknie na Lene jak nie śpi a.ja muszę siusiu.. A ona chętnie coś mi pomaga

[Domincia_1987]

Dziewczyny piekne opisy
Oto moj

W sobote 6 czerwca zaczełam odczuwać skurcze, ale były one bardzo nieregularne, utrzymały się do rana i były coraz czestsze i mocniejsze, w niedzielę kolo 12 trafiłam na oddział z 2cm rozwarciem. Polożyli mnie na sali przed porodowej i podłaczyli ktg, po 2h stwierdzili, że brak postępu porodu bo ktg pokazywało tylko skurcze na poziomie 20 - ja mówię, że na pewno coś sie dzieje bo wyraznie czuje jak skurcze się nasilają - poprosiłam o badanie i rzeczywiście okazało się, że jest już 5cm rozwarcia. Wpuścili wreszczie tż i padło hasło, że rodzimy. Przenieśli mnie na salę porodową a tam skurcze zaczeły przybierać na sile, gdyby nie tż nie wiem jak dała bym radę - był cały czas ze mną i masował mi plecy w trakcie skurczu. Przyszla położna i wysłała nas pod prysznic - co za ulga. Potem skurcze coraz bardziej bolały a ja miałam wrażenie, że nie wytrwam. Zdecydowałam się na zzo, które przyniosło zdecydowaną ulgę, ale według położnych zatrzymało także akcje porodową i po 15 min pidali mi kroplówkę naskurczową i zaczely się skurcze parte od pupy - przynajmniej ja t tak odczuwałam, cały czas byłam podłączona pod ktg i nagle sala porodowa zapełniła się personelem medycznym, okazało się, że małej staneło tętno - ja już cała w strachu, tętno wróciło, ale bardzo skakało i po chwili natychmisstowa decyzja o cc. Byłam w takim szoku, że nie wiele pamiętam. Wiem, że wyprosili tż mnie szybko przygotowali do cc i na blok,cc wykonane w ogromnym pośpiechu. Na szczęscie wszystko dobrze się skończyło i o 20:10 moja kochana i najwsanialsza na swiecie Jaskółeczka przyszła na świat

Jest naszym największym szczęsciem i oczkiem w głowie tatusia, ktory kąpie, przewija i mega nam we wszystkim pomaga jest fantastycznym tatusiem

[pszczoua]

Apropo stanikow do karmienia z fiszbinami... Kupiłam sobie dobry stanik z Alles Mama i co? Od wczoraj borykam się z zapaleniem piersi Mam ponad 38 gorączki, dreszcze, zbiera się na wymioty... Pierś jest czerwona w tym miejscu gdzie boli. Biorę paracetamol i robię oklady z kapusty ale jak nie przejdzie do 16 to jadę do lekarza po antybiotyk bo w niedzielę chrzest...

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

Myboy nie sprawdziłam w końcu bo moja bożenka powiedziała ze będzie jej niewygodnie ale założyłam bluzkę sprzed ciąży :p
Mam takie brzydkie ramiona, wszystko się opina na nich :/
Ogólnie to powiem Wam ze jestem całkiem zadowolona ze swojego wyglądu. Być może dlatego ze w niedzielę jeszcze był brzuch a teraz nie więc wydaje mi się żem szczupła ale do formy plażowej daleko..

Ja przez chwile tez myslalam ze jestem super szczupla a teraz widze ze to nie too

Napisane przez pszczoua

Apropo stanikow do karmienia z fiszbinami... Kupiłam sobie dobry stanik z Alles Mama i co? Od wczoraj borykam się z zapaleniem piersi Mam ponad 38 gorączki, dreszcze, zbiera się na wymioty... Pierś jest czerwona w tym miejscu gdzie boli. Biorę paracetamol i robię oklady z kapusty ale jak nie przejdzie do 16 to jadę do lekarza po antybiotyk bo w niedzielę chrzest...

ojj biedna

Ja mam z fiszbinami ale na szczescie nic sie nie dzie, dokupilam tez sportowe i sa mega wygodne

[moni_ka.g]

Napisane przez pszczoua

Apropo stanikow do karmienia z fiszbinami... Kupiłam sobie dobry stanik z Alles Mama i co? Od wczoraj borykam się z zapaleniem piersi Mam ponad 38 gorączki, dreszcze, zbiera się na wymioty... Pierś jest czerwona w tym miejscu gdzie boli. Biorę paracetamol i robię oklady z kapusty ale jak nie przejdzie do 16 to jadę do lekarza po antybiotyk bo w niedzielę chrzest...

Nie strasz. Ja zamowilam stanik z alles, jeszcze nie dotarl.

[Princesika]

Napiszę Wam w końcu mój opis porodu.

W piątek ok. 18 jak tylko Tż wrócił do domu zauważyłam na wkładce taką rozrzedzoną krew. Później był to śluz z krwią, niewielkie ilości ale pojawiały się ciągle. Czułam się normalnie, nic mnie nie bolało, jakby nigdy nic. Potem odszedł mi kawał czopa z krwią i później jeszcze wieczorem odchodził 2 razy.
Nikomu nie mówiłam o tej krwi, tylko Tż, rodzicom powiedziałam, że muszę się najeść truskawek bo będę rodzić.
Wieczorem zaczęły mi się skurcze ale kompletnie bezbolesne, jadłam truskawki, czereśnie i lody Przyjechała moja siostra i kazała mi wziąć gorącą kąpiel, po niej skurcze się nasiliły były coraz częstsze. Około 23 uznaliśmy, że idziemy spać i jak będzie pora to się zbierzemy. Spałam chyba tylko z pół godziny bo skurcze zaczęły boleć, przeleżałam tak do 1 w nocy w końcu wstałam i zakomunikowałam, że rodzę
Z racji tego, że ja jeszcze dzień wcześniej nie miałam praktycznie w ogóle rozwarcia moja siostra uznała, że zamiast siedzieć pół nocy w szpitalu i czekać na rozwarcie będziemy walczyć w domu. Kolejna gorąca kąpiel, potem skakanie na piłce, potem znów kąpiel no i chodzenie po schodach. Skurcze były bolesne, o jezu jakie były bolesneeeeee
Tż ze mną zaczął oddychać ale mu powiedziała w połowie bolesnego skurczu, że musi iść umyć zęby bo śmierdzi szczypiorkiem
Około 4 zjadłam śniadanie, połaziłam znów po schodach, umyłam się i o 7 zebraliśmy się do szpitala. W drodze do szpitala w radiu leciał mój ukochany od zawsze Andrzej Piaseczny śpiewający "Mocniej mocniej mocniej"... O ironio
Przyjęli mnie po 8, położyli, okazało się, że mam 3 cm rozwarcia. Byliśmy na sali dla rodzących rodzinnie, zrobili mi herbatę, jadłam sobie krówki.
Kolejne skurcze i przy 6 cm dali mi znieczulenie. Potem przy 8 cm podali mi oksytocynę. Czułam jak zaczynam się otwierać, autentycznie jakbym się otwierała i nie mogła nad tym zapanować.
Tż poszedł wtedy za zasłonkę.
Moja położna i moja siostra zajrzały mi pod przykrycie, wymieniły porozumiewawcze spojrzenia i kazały przeć. Kilka takich stęknieć i chyba już było blisko. Wyszła Laurka, moja siostra się popłakała
Położyli mi ją na brzuchu i czułam się tak dziwnie, że to naprawdę? to realne? skupiałam się na tym, żeby nie widzieć nic i przez przypadek nie zobaczyć łożyska.
Nie pękłam, nie nacinali. Jedne co to miałam jakieś otarcie przez to, że Laurka była dwa razy owinięta pępowiną.
Była taka malutka i śliczna Jak mi zaszyli to przetarcie to wszedł Tż i zostaliśmy sami na 2 godziny
Poród bajka, moja ciążą bajka, dziecko mam cudowne, Tż jest ideałem, jestem szczęściarą

[k a j a]

Myboy u mnie pewne też tak będzie haaha teraz zakładam obcisle bluzki bo.przecie nie mam brzucha a za chwilę znów wrócą luźne

Ja bardzo lubię stanik ten z lidla. Pięknie leży, wygodnyi ładnie wygląda jak wywalam cycka :p

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Princesika piękny opis
Ale szczypiorek mnie rozwalil na łopatki

[masija]

Napisane przez myboyismine

Moj tez wymiotuje, tak z 3 -4 razy dziennie, pytalam o to polozna, to powiedziala ze nic sie nie dzieje jesli nie zdarza sie to po kazdym posilku i dziecko nie traci z wagi... Jakiws ksiazeczki dostalam ze szpitala to tak samo wyczytalam. A do lekarza planujemy pojsc dopiero 1 lipca....

Ja probowalam milka eazy odbijac, ale synka to nie rusza i nie widze roznicy jak to zrobie lub nie. Moze cos zle robie....

Położna też mówiła, że niby nic się nie dzieje. Że dużo je to będzie wymiotowała. Ale wolę iść to skontrolować.

Na pewno nie robisz nic źle jeżeli ma mu się odbić to i na leżąco.
A nie męczy się?

Napisane przez Cos_

Jakie piekne opisy
U nas skok chyba Patryk sie drze i spi tylko na rekach. Kupa zrobiona pojedzony itp i dalej to samo.

O matko..biedactwo

Napisane przez k a j a

Bidna.. Moja Blanka tak miała.. Zageszczalam jej mleko nutritonem i jakoś przeszło....po pół roku..

oj, mam nadzieję, że u nas się to jakoś unormuje..

Napisane przez moni_ka.g

dziecię moje wczoraj ważone, przytyło 400g w 2 tygodnie, od najniższej wagi. dobrze?

pewnie

Napisane przez myboyismine

Czy wczesnie to nie wiem czuje sie dobrze, a trzeba cos ze soba zrobic bo po ciazy wygladam strasznie

ja też muszę bo zostało mi 6 kg do zrzucenia

Napisane przez pszczoua

Apropo stanikow do karmienia z fiszbinami... Kupiłam sobie dobry stanik z Alles Mama i co? Od wczoraj borykam się z zapaleniem piersi Mam ponad 38 gorączki, dreszcze, zbiera się na wymioty... Pierś jest czerwona w tym miejscu gdzie boli. Biorę paracetamol i robię oklady z kapusty ale jak nie przejdzie do 16 to jadę do lekarza po antybiotyk bo w niedzielę chrzest...

o matko:/ współczuję
Myślisz, że to od stanika?