Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[meneq]

Napisane przez ali_ma

ja dopisałabym jeszcze wkładki laktacyjne i sól fizjologiczną, a wyrzuciła patyczki do uszu (sama miałam wcześniej na liście, ale pielęgniarka neonatologiczna (ta od noworodków, bo nie wiem czy dobrze napisałam ) odradzała nam patyczki, bo niby krzywdę można nimi zrobić.



Panna Izabela - współczuję kijowego wejścia do domu, ja swojego nie będę musiała dźwigać, ani nim jakoś specjalnie manewrować, bo jak nie będzie męża to będę wchodzić przez garaż i zostawiać w garażu



oczarowana - nie przejmuj się nie jesteś sama w czarnej mąż miał zrobić górę do połowy czerwca, jak skończy do końca lipca to będzie cud, rzeczy czyli głównie ciuszki które kupiłam i dostałam leżą w kartonach na strychu, lub w pokoju w którym śpimy, nasze rzeczy też w kartonach, szukanie czegoś zajmuje mi wieczność rzeczy większych gabarytowo nie kupuję, bo nia mam gdzie trzymać, na strychu też już dziada i baby brak , mam powybierane, pozapisywane i nie daj Boże jak wyląduję w szpitalu wcześniej to mąż będzie musiał kupić, środki higieniczne planuje kupić na początku lipca i modlę się, żeby Ktosiek siedział grzecznie w brzuchu do tego września

Tak, patyczkami sie dzieciom nie powinno uszu czyscic. W ogole uszy sa smieszne, bo same sie czyszcza i raz na jakis czas wydzielina sama sie wydostaje na zewnatrz, wtedy wystarczy chusteczka przetrzec. A sol fizjologiczna po co jest?

[czarownica_tea]

Prałam rok w orzechach. Nie odpierają szczególnie białych (nawet z soda). Niby fajne ale trochę rzeczy zniszczyły. Np zabarwialy sie na żółto niektóre plamy.

Mi najbardziej do gustu przypadł jelp. I w tym piore. Ale testuje tez inne.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Blondynka17]

Napisane przez truskafffka91

Czy wy też ostatnio mało czujecie swoje dzieciątka?

Moje jest bardzo aktywne, i mocno wypina pupe i boksuje ale kilka dni temu mialo 2 dni mniejszej aktywnosci.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez ceramiczna1

Witam Mamuśki
Ja swojej MAŁEJ spodziewam się 22/09 wg badania USG, ale wiadomo że małe prawdopodobienstwo żeby tak własnie wyszło Jeśli chodzi o przygotowania to jesteśmy na etapie remontu pokoiku dla dziecka i zaraz właśnie jedziemy do wiekszego miasta popatrzeć jakieś tapety i dobrać do tego kolorek farby coraz wiecej stresu i nerwów, oh!

Witamy

[olkma]

Napisane przez Kissmisiaa

U mnie dzisiaj na szybko chińskie danie ryż mieszanka chińska kurczak itp

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------


Spokojnie mamy jeszcze czas.
Ja tez mam wypłatę 26 to poszalejemy

Ja z artykułów higienicznych mam tylko chusteczki mokre i wkładki laktacyjne.
Ale za to na odwrót mam już wanienke wózek fotelik ciuszki dla małego.
Brakuje jeszcze łóżeczka i innych dupereli.

Nadrobimy szybko

Sól jest chyba do oczu ale w błąd nie chce wprowadzić.
A ile wy macie tych ciuszkow na 56-62? Bo ja mam jedną pralke i to z moimi czteroma koszulami. Jak wam wychodzi 5 prań? Boze... To ja mam tak mało ciuchów?

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A chińszczyzna u mnie byla w sobote i niedziele, bo moi faceci 2 dni z rzędu sobie zażyczyli

[Blondynka17]

Napisane przez olkma

Głodna jestem, a nie mam pomysłu na obiad

Ja bylam dzis bez weny, zrobilam ziemniaki na patelni z kielbaska i czosnkiem i do tego salate z ogorkiem ;-)

[olkma]

Która z Was kupuje laktator przed porodem?

[ali_ma]

Napisane przez meneq

Tak, patyczkami sie dzieciom nie powinno uszu czyscic. W ogole uszy sa smieszne, bo same sie czyszcza i raz na jakis czas wydzielina sama sie wydostaje na zewnatrz, wtedy wystarczy chusteczka przetrzec. A sol fizjologiczna po co jest?

do przemywania oczu, ale też mówiła coś o nosku , przyznaję się nie pamiętam czy tym drugim był nosek, bo mnie wcześniej zdenerwowała odnośnie kp, a jak jestem zdenerwowana to mam problemy z koncentracją i u nas twierdzą, że kolki są wynikiem diety mamy , podawała przykład, że dali kapustę na obiad, a wieczorem wszytskie dzieci ryczały na oddziale.

[olkma]

Napisane przez Blondynka17

Ja bylam dzis bez weny, zrobilam ziemniaki na patelni z kielbaska i czosnkiem i do tego salate z ogorkiem ;-)

Młode ziemniaczki na patelni? Pokrojone w talarki? Na oleju czy jak?

[meneq]

Napisane przez truskafffka91

Czy wy też ostatnio mało czujecie swoje dzieciątka?

Odkad lezy posladkowo to czuje, ale zupelnie inaczej niz dotychczac i stad moze byc zludzenie, ze rzadziej czy slabiej

[olkma]

Napisane przez ali_ma

do przemywania oczu, ale też mówiła coś o nosku , przyznaję się nie pamiętam czy tym drugim był nosek, bo mnie wcześniej zdenerwowała odnośnie kp, a jak jestem zdenerwowana to mam problemy z koncentracją i u nas twierdzą, że kolki są wynikiem diety mamy , podawała przykład, że dali kapustę na obiad, a wieczorem wszytskie dzieci ryczały na oddziale.

Hehe... To po co dawały kapuste?! Skoro to efekt diety mamy...

[Blondynka17]

Napisane przez aakkzzii

jejku dziewczyny weźcie nie straszczcie
Ja nic nie mam kupione z higienicznych do szpitala mam tylko kiszule i szlafrok :/
26 dostaje wyplate i wszystko juz kupuje i tez juz pakuje a co.

Ja dzis sie zmobilizowalam I zamowilam koszule i szlafrok w rozkiarze L ciekawe czy będę w nich plywac... robie tez koszyk w gemini ale tak z doskoku.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez aakkzzii

A co do dni ze się nic nie chce to ja dzis tez tak mam

Z odzywka na glowie siedze juz godzgodgodzinę bo splukac mi sie nie chce....

Ja dzis siedzialam w szlafroku do 12 normalnie len jakich malo sie ze nnie robi!

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez mysza007

Ja się chyba zdecyduję na dzidziusia, tylko proszku chyba będę uzywała do grubszych ubranek, a do bielizny płynu. Płyn wydaje mi się delikatniejszy, a proszek wydajniejszy, i na razie rozkminiam

Z tego co kojarzę to dzidziuś mial fajny sklad, tez mam zamiar go kupić.

[Kissmisiaa]

Napisane przez olkma

Która z Was kupuje laktator przed porodem?

Nie kupuje bo będę miała pożyczony. Chyba że wypozycze sobie.

[Blondynka17]

Napisane przez olkma

Sól jest chyba do oczu ale w błąd nie chce wprowadzić.
A ile wy macie tych ciuszkow na 56-62? Bo ja mam jedną pralke i to z moimi czteroma koszulami. Jak wam wychodzi 5 prań? Boze... To ja mam tak mało ciuchów?

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A chińszczyzna u mnie byla w sobote i niedziele, bo moi faceci 2 dni z rzędu sobie zażyczyli

Ja dostalam sporo od kumpeli injak przeliczalam to mam po 10 sztuk ok z kazdego rodzaju, chyba najwiecej mam pajacy. Ae i tak mam zamiar poszalec w sklepie tylko calybczas sie glowie czy jest sens kupowac 56 czy raczej 62 bo moj mlody wydaje sie ze bedzie klocek 😊

[aakkzzii]

Napisane przez agu23gda

A ja chyba musze pozyczyc do mamy albo teściowej ciśnieniomierz... czasami czuje jak robi mi się gorąco a teraz od godziny jest mi wlasnie gorąco, czuje jak lekko sie trzese i serce slyszę az w uszach... przsedziwne uczucie...

Magnez bierzesz??

[meneq]

Napisane przez ali_ma

do przemywania oczu, ale też mówiła coś o nosku , przyznaję się nie pamiętam czy tym drugim był nosek, bo mnie wcześniej zdenerwowała odnośnie kp, a jak jestem zdenerwowana to mam problemy z koncentracją i u nas twierdzą, że kolki są wynikiem diety mamy , podawała przykład, że dali kapustę na obiad, a wieczorem wszytskie dzieci ryczały na oddziale.

Oczy przemywalam normalnie woda a do nosa nic nigdy nie aplikowalam. Jesli juz bylaby potrzeba, to w obu przypadkach, np przy katarze, wkraplalam swoje mleko.
Wierutne bzdury, co ma kapusta do krwi i pokarmu. Dziecko ma niedojarzaly uklad pomarmowy i stad zdarzaja sie kolki. Dzieci pijace mm tez je maja. I kolki to te chyba stan ducha, bo tu az tak sie o tym nie slyszy. Odnosnie diety, to ja nie zapomne mojej kolacji w dwie godziny po porodzie: schabowy na glebokim tluszczu w towarzystwie kalafiora, kapusty, fasoli, do tego jeszcze byly truskawki i kawalek czekolady. I jakos zadnemu dziecku na oddziale posilki nie szkodzily. Hafija sporo pisze o "diecie mamy karmiacej", polecam poczytac, bo to jakis chory twor, ktory moze mamy wpedzic w depresje, obwinianie siebie a jedzac nic tez nie ma co sie spodziewac sukcesow z kp.

[Blondynka17]

Napisane przez ali_ma

do przemywania oczu, ale też mówiła coś o nosku , przyznaję się nie pamiętam czy tym drugim był nosek, bo mnie wcześniej zdenerwowała odnośnie kp, a jak jestem zdenerwowana to mam problemy z koncentracją i u nas twierdzą, że kolki są wynikiem diety mamy , podawała przykład, że dali kapustę na obiad, a wieczorem wszytskie dzieci ryczały na oddziale.

Do noska mozna wode morska dla niemowląt.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez olkma

Młode ziemniaczki na patelni? Pokrojone w talarki? Na oleju czy jak?

Na oleju czosnkowym z biedry hihi;-) kiedys byla taka seria. Do tego papryka oregano tymianek finito

[grita]

Napisane przez meneq

Hej!
Bylam u lekarza, u dziecka wszystko w porzadku, szacunkowo wazy 1432g i jest nieco wieksze niz zaklada srednia. Moja waga wyhamowala, w dwa tygodnie przybylo mi 300g, czyli tyle, co corka urosla. Cukrzycy nie mam, ale bede miala okazje sprawdzic skutecznosc metod na ustawienie glowkowe, bo malenstwo zrobilo psikusa i sie obrocila. Kontrola za tydzien i zobaczymy jak bedzie.
grita Ty tez masz dzis wizyte, prawda?

Super, że wszystko ok Ale córcia już duża, kawał kobietki Czy pewnie podobnie jak starsza siostra urodzi się nieco większa niż średnia japońska, prawda?
U mnie po wizycie wszystko ok, ale dzisiaj była bez usg, tylko słuchanie serduszka. Szczegółowe usg mam w sobotę, tak nam pasował termin, bo mąż też chciał iść koniecznie
Przez ostatni miesiąc przytyłam tylko 1 kg Na szczęście waga nieco wyhamowała, w sumie mam już 9 do przodu, więc jak na ten etap nie jest najgorzej.
No i ponieważ żylaki mnie bolą, a podobno nie powinny mam brać lek na wzmocnienie ścian żył i gdyby bolało jeszcze mocniej to mam iść do chirurga naczyniowego. Chociaż gin mówił, że z jego doświadczenia wynika, że chirurdzy i tak w ciąży niewiele robią z żylakami, przy tych na nogach zalecają ew. badanie dopplerowskie żył, ale przy żylakach sromu to jedynie ten lek co mi dał i maść do smarowania. No, ale gdyby było gorzej to pójdę. Na szczęście są umiejscowione dosyć wysoko i nie będzie problemu przy porodzie sn.
I pytałam go o ułożenie dziecka, mówił, że spokojnie jeszcze ma czas żeby się kręcić i nie jest to powód do niepokoju na razie. Ale i tak akurat na wizytę Młody się ułożył prawidłowo, jakby wiedział że będzie kontrola

Napisane przez Mten

Dwie czerwcowe mamusie dzisiaj rodzą
Ja właśnie spojrzałam i przegapilam swoją 100dniowke :-P
Aplikacja pokazała: rodzisz za 90dni.. A ja what?! :-D

Aż sprawdziłam i mi dziś pokazuje 71 dni Ale ten czas zasuwa. A lipiec pewnie zleci migiem, zawsze mi te ciepłe miesiące tak uciekają. Ani się obejrzymy będzie wrzesień

Napisane przez misiskuku

To my się jeszcze pochwalimy ostatnimi zakupami na 62 - w sobotę próbowałam "nagadać" mojej córce, że kupię jej coś wypasionego jak się przekręci. Tż też wczoraj próbował bo mu kazałam, na koniec podsumował, żeby po przekręceniu kopnęła mnie z całej siły, żebym wiedziała, że mogę na zakupy iść

Śliczne!

Napisane przez malaja86

Wiecie co tak sie zastanawiam czy a Boże Narodzenie będziemy juz ubierać w rozmiar 68?

Kupujecie te poduszki widzę, ale ja chyba nie bo odkąd mam te bóle z prawej strony tośpię na plecach czego nigdy nie robiłam. Tak zasypiam i tak sie budzę.

Wszystko zależy od dziecka. Ale statystycznie chłopcy szybciej przybierają na wadze, są więksi i ciężsi niż dziewczynki, wystarczy spojrzeć w siatki centylowe. Więc pewnie spora część chłopców i te większe dziewczynki, spokojnie będą nosić 68 Zależy też kiedy się urodzą, bo między dziećmi na wątku może być 1-1,5 mca różnicy.
Moja starsza córka była bardzo drobnym niemowlakiem, 68 nosiła spokojnie jak miała pół roku, a niektóre rzeczy to nawet do 9 mca Ale rozmiar rozmiarowi nierówny i w sumie to już było 74, tylko na metce co innego

Napisane przez mamcia092015

Hej Dziewczyny Witam sie wśród żywych U mnie juz lepiej co prawda skurcze jeszcze sa ale sporadycznie i duzo lzejsze. Zalozyli mi jeszcze na wszelki wypadek pessar i czekam na usg .
Misikuku same pięknosci kupiliscie.

Super, że już lepiej! Pisz nam jak tam po usg Dobrze, że masz pessar, zawsze to trochę spokojniejsza będziesz.

Napisane przez TusiaeM

Ja właśnie mam plan na ten tydzień aby się spakować do szpitala Czekam tylko na koszule do porodu z allegro


Wkleje Ci moją listę higieniczną

Krem na odparzenia

Podkłady porodowe

Podpaski duże

Octanisept

Malatan (na sutki)/Lanolina

Majtki siatkowe

Sudocrem

Aspirator do nosa

Pieluchy

Flanelowe - 2

Tetrowe – 10

Mokre chusteczki

Płyn do kąpieli

Oliwka/masło kokosowe

Oliwka do masażu

Szczotka z naturalnego, miękkiego włosia

Obcinacz do paznokci

Płatki kosmetyczne

Gaziki

Patyczki do uszu

Ręcznik z kapturkiem - 2

Termometr

Ja bym jeszcze dopisała wkładki laktacyjne i wyrzuciła patyczki do uszu. Wydzielina u niemowlaka sama wypływa, wystarczy wtedy ją wytrzeć chusteczką czy lekko wilgotnym wacikiem.

[olkma]

Napisane przez Blondynka17

Do noska mozna wode morska dla niemowląt.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------


Na oleju czosnkowym z biedry hihi;-) kiedys byla taka seria. Do tego papryka oregano tymianek finito

Widze, ze chyba praktycznie każda z nas robi zakupy w biedr.

[owieczkaa]

Wróciłam z eskapady. Mąż zapomniał prawie wszystkiego wziąć do pracy i pojechałam mu zawieźć. Po drodze byłam w Biedro i kupiłam jedne chusteczki nawilżane (zobaczymy czy będziemy używać) i jedną paczkę pieluch jedynek na wszelki wypadek. Jak sądzicie, ile ich będziemy potrzebować? Bo to 2-5 kg to takie umowne podobno.

A tak w ogóle to mnie przestraszyłyście z tą torbą do porodu, ja już 31 tydzień zaczęłam a jeszcze połowy rzeczy nie kupiłam...

Napisane przez TusiaeM

I jeszcze ja, ja! Myślę nad nim i właśnie 303 Wesoła ekipa z nas będzie

Ja też mierzę w ten 303

Napisane przez mysza007

A mam pytanko do kobietek, które jesteście juz w 30 tygodniu i dalej - macie juz częstrze wizyty u swoich ginów?

Ja teraz po 30 tygodniu chyba co 2 tygodnie będę miała a po 36 co tydzień. Ale jak będzie to zobaczymy.

Napisane przez oczarowana

Dawaj ten model albo linka do zmywarki My pod zabudowę musimy mieć,ale jak wasza nie jest to i tak z chęcią oblukam jej paramentry. Dzieki o tym co napisałaś o koszulach,zatem odważę się i zamówie jakieś z pogranicza s/m bo też nie zamierzam w worze paradować na porodówce w trakcie i po

Odradzam Ci bardzo zmywarkę pod zabudowę. Jak się kiedyś zepsuje to dobranie zmywarki pasującej do zabudowy graniczy z cudem. Ostatnio mojej teściowej się zepsuła zmywarka po 7 latach i sprowadzała z niemiec bo to była jedyna pasująca.

Napisane przez olkma

Która z Was kupuje laktator przed porodem?

Ja kupuję bo chcę mieć swój.

Napisane przez Blondynka17

Do noska mozna wode morska dla niemowląt.

Chyba nawet trzeba. Nie odciąga się glutów bez rozcieńczenia wodą morską.

Napisane przez grita

Ja bym jeszcze dopisała wkładki laktacyjne i wyrzuciła patyczki do uszu. Wydzielina u niemowlaka sama wypływa, wystarczy wtedy ją wytrzeć chusteczką czy lekko wilgotnym wacikiem.

Patyczki się mega przydają do pępka, ale to mogą być normalne patyczki dla dorosłych. I nie można bezpośrednio tą watą tylko trzeba owinąć gazikiem żeby kłaczki waty nie zostawały.

[aakkzzii]

Napisane przez olkma

Widze, ze chyba praktycznie każda z nas robi zakupy w biedr.

Ja niestety nie mam w poblizu biedronki co dziwne vo nie :P i niestety nie vhodze tam na zakupy ;/
Choc bardzo zaluje bo w dawnym miejscu zamieszkania mialam do biedronki pare metrow.

[Blondynka17]

Napisane przez olkma

Widze, ze chyba praktycznie każda z nas robi zakupy w biedr.

Hehe ja mam do biedry rzut beretem pod samym domem. Czesto w swieta jak jest zamknieta smiejemy sie w oknie z ludzi którzy ida na pale do sklepu i wala glowa w drzwi
wogole to nie mogę narzekac mam wszędzie blisko ;-) uroki malych miast. Biedra i Tesco pod samym nosem a i ta zawsze problem kto ma isc na zakupy

[meryy82]

Napisane przez truskafffka91

Czy wy też ostatnio mało czujecie swoje dzieciątka?

ostatnio byłam na wyjeździe w puszczy noteckiej i tam trochę jazdy terenówkami zaliczyłam, małą tak wybujało, że jakoś mniej kopała. Ale dzisiaj już od rana nadrabia zaległości

Napisane przez aakkzzii

jejku dziewczyny weźcie nie straszczcie
Ja nic nie mam kupione z higienicznych do szpitala mam tylko kiszule i szlafrok :/
26 dostaje wyplate i wszystko juz kupuje i tez juz pakuje a co.

już się pakować??
ja się zastanawiam, co spakować na następny wyjazd, a wy już do szpitala chcecie się pakować? po co przed 36tc się pakować?
tzn. ja jakieś rzeczy do szpitala mam, są gdzieś głęboko w szafie, parę rzeczy muszę dokupić, ale spakuję się jak będę bliżej terminu.

Napisane przez oczarowana

Dziewczyny czy wy też macie takie dni,że dosłownie NIC SIĘ WAM NIE CHCE-nawet kiwnać palcem w bucie? Ja najchętniej teraz wlazałabym pod kołdrę i zasneła i miała wszystko w...poważaniu na kilkanaście godzin. Nie ma siły by krem na mordę wklepać a co dopiero strzelić mejkapa. Nawt chłopu dzis na obiad gotowizne zrobiłam bo...nie mam na nic siły.

masakra jak mi się nic nie chce, nie żebym była zmęczona, ale jakoś wszystko mam w pompce.
O obiedzie, to mi się nawet myśleć nie chce

Nawet jakoś ostatnio zwolniłam tępo z przygotowaniami wyprawki, włączył mi się tryb na dziwny spokój, fakt wózioł mamy, łóżeczko też, materacyk i pościel w drodze, szafa pełna od ubranek.
Ale prać i prasować to mi się tak chce, że poczekam, aż najdzie mnie to coś co nazywa się syndromem wicia gniazda
i tyko denerwuje mnie jak ktoś mi mówi, że wrzesień już blisko, przecież jeszcze lato

[olkka16]

Napisane przez mysza007

Rany kobietki Wy juz popakowane
Ja jutro zaczynam 27 tydzień czyli 7 miesiąc 7 lipca mam wizytę i stwierdziłam ze po tej wizycie zrobie juz wyprawke higieniczną, zaczne prac i prasowac ubranka i takie tam

A mam pytanko do kobietek, które jesteście juz w 30 tygodniu i dalej - macie juz częstrze wizyty u swoich ginów?

Ja mam 30 tydzień i teraz idę za 3 tygodnie a nie za miesiąc jak do tej pory.
Też nie jestem jeszcze spakowana, na szczęście dla małego do szpitala to tylko potrzebuję krem do pupci, pampersy i mokre chusteczki. Jakby się (tfu, tfu) dalej pchał na świat szybciej to wszystko zamówię i myślę, że nie będzie tragedii i zdążę.

Napisane przez olkma

A jaki proszek bedziecie uzywac? Ja piore w Lovelli, przy pierwszym dziecku tez prałam w tym proszku i bylo o.k a płyn do płukania zwykły z biedronki

Doszłam do wniosku, że będę prała standardowo tak jak rzeczy swoje i męża, tylko zmienię płyn do płukania na sensitive. Dopóki się nic nie będzie działo nie będę chyba kombinować.

[Kissmisiaa]

Pękne zaraz :/
Nie umiem jeść małych porcji.

[201701300931]

Napisane przez olkma

Widze, ze chyba praktycznie każda z nas robi zakupy w biedr.

Ja nie Od 1,5 roku robię zakupy internetowe w Tesco i od tego czasu na zwykłych byłam zaledwie kilka razy.

oczarowana jak będziesz kupować zmywarkę to koniecznie weź taką z szufladą na sztućce u góry, a nie z koszem. Bardzo duża oszczędność miejsca. Jak kupowałam trzy lata temu to mało która tak miała, teraz widziałam, że już większość ma.

Ja właśnie obiad zjadłam - kaszę, buraczki i kurczaka duszonego z pieczarkami. Jestem potwornie objedzona...

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

Ja niestety nie mam w poblizu biedronki co dziwne vo nie :P i niestety nie vhodze tam na zakupy ;/
Choc bardzo zaluje bo w dawnym miejscu zamieszkania mialam do biedronki pare metrow.

Ja też nie mam nigdzie blisko, jeżdżę samochodem...
Ale już na zimę mamy mieć zbudowaną dosłownie po drugiej stronie ulicy.

[grita]

Napisane przez Panna Izabela

Tak się właśnie zastanawiam, czy dobrze się spakowałam do szpitala. Wzięłam ze dwa kaftaniki no i body też wzięłam, bo mam takie malusieńkie z półśpiochami i czapeczką... Tak sobie myślałam o tym kikucie, czy może nie brać samych kaftaników i śpiochów?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ja na sam początek nie zakładam niczego co uciska brzuszek, półspiochy dopiero jak odpadnie kikut. Pewnie jeszcze zależy od samego kroju spodenek, ale jakoś nie mogę się do tego przekonać. Na początek wolę, żeby nie było ryzyka, że gumka się przesunie i będzie zaczepiać o pępek. Ale wiem, że część osób tak ubiera noworodki, więc to chyba kwestia gustu i wygody rodzica.
I do czasy odpadnięcia kikuta będę ubierać raczej pajace, rampersy albo kaftaniki i śpiochy, chyba że body będą luźniejsze w brzuszku i nie będą zaczepiać o pępek.

Napisane przez mysza007

Rany kobietki Wy juz popakowane
Ja jutro zaczynam 27 tydzień czyli 7 miesiąc 7 lipca mam wizytę i stwierdziłam ze po tej wizycie zrobie juz wyprawke higieniczną, zaczne prac i prasowac ubranka i takie tam

A mam pytanko do kobietek, które jesteście juz w 30 tygodniu i dalej - macie juz częstrze wizyty u swoich ginów?

Ja nie mam, przy pierwszej ciąży miałam normalnie co 3-4 tygodnie do samego porodu. Pewnie teraz też tak będzie, jeśli wszystko będzie ok.
Jak tylko są jakieś nieprawidłowości w wynikach czy cokolwiek by mnie lub lekarza niepokoiło to wiadomo, że wizyty są częstsze, ale tak to mój gin twierdzi, że przy prawidłowo przebiegającej ciąży nie ma konieczności wizyt co 2 tygodnie.

Napisane przez olkma

Co to zmywarki, jesli chcesz to podam ci model mojej jest rewelacyjna mamy od jakiś 3 miesięcy, no i ma opcje też wypażania np butelek
Co do koszuli nocej to radze wziąć poprawkę na to że brzuch jest mniejszy po porodzie i nie ma co kupować rozmiaru xl chyba, że nosiłaś taki przed ciażą. Ja kupiłam koszule rozm. Xl i obstawiam, że bedzie za duza w dniu porodu nawet, później kupilam rozm L i będzie luźna bo teraz jest jak worek po ziemniakach, a rozmiar s jest idealny teraz wiec mam praktycznie cała rozmiarówke koszul dodam, ze mam dość spory brzucholek

Też jestem za tym, żeby wziąć po prostu rozmiar większą niż nosimy teraz. Ja noszę M/L, zależy od rozmiarówki, ale pewnie będę brała L, bo się w większej utopię

Napisane przez oczarowana

Ja mam LOVELLĘ teraz do prania ciuszków ale odwazę sie prać ciuchy małej w hipoalergicznych proszkach ( i płynie) BIały Jeleń
http://www.czystysklep.pl/bialy-jele...FQL3cgodPEEGQQ

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/bialy-jel...FQsMcwodC3YE8g

Piorę w nich od kliku tygodni i jest MOC inne markowe posżły w odstawke i nie zamierzam wracać. Dopiera wszystkie plamy,ciuchy są miękkie,pachą świeżością ale taką delikutaśną,nie drażnią skóry itp.

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

NIe no luzik, ja też ani teraz a ni przed ciążą nie latałąm co dzień w makijażu bo Bogu dzieki u mnie im mniej tapety na twarzy tym lepiej dla mojego typu urody,a TŻ nawet nie zauważał czy mam makijaż czy nie (on mało spostrzegawczy w te klocki jest całe szczescie) ale lubię,nie powiem tak sama dla siebie podkręcić swoją urodę i się ukobiecić od czasu do czasu. No nic mi się nie chce...chce mi się jeść i...nie mam siły by do kuchni podejść i sobie coś zmajstrować. Boziu to straszne,to przez pogodę czy przez hormony czy có?

Ja przy córce prałam właśnie w Białym Jeleniu i teraz też zamierzam. Jeszcze nie kupiłam, bo pranie zostawiam na później

Napisane przez meneq

To normalne, ze noworodki sa bardziej aktywne noca; zmieni sie z czasem. Kolki nie maja nic wspolnego z dieta mamy karmiacej; jedz wszystko z umiarem, w koncu Ty musisz miec sily, zeby dzieckiem sie zajmowac, wracac do formy i jeszcze pokarm wytworzyc. Mnie sie w pierwszej ciazy nic nie chcialo; jakie masz cisnienie? Juz niedlugo hormony zapewnia Ci przyplyw energii. Teraz jak jest starsza corka, to nie ma mowy, zeby mi sie nie chcialo ;-)

Haha, u mnie też nie ma mowy, żeby mi się nie chciało Chociaż jest o tyle dobrze, że Młoda już potrafi spędzić jakieś pół godziny w skupieniu, więc ten czas wykorzystuję na leniuchowanie. No i oczywiście czas jej drzemki, zaraz stukną 2 godziny Obiad zrobiłam na szybko, dosłownie takie 15 minutowy, więc mam czas na kawę i truskawki ze śmietaną
Też jestem zdania, że kolki zazwyczaj nie wynikają z diety matki, chociaż moja miała ewidentne bóle brzucha po wypiciu przeze mnie mleka. Jak piłam inkę z mlekiem, czy jadłam płatki na mleku, to bolał ją brzuch, podkurczała nogi i okropnie płakała Poza tym reagowała dobrze na resztę jedzenia, chociaż i tak dla zasady katowałam się dietą matki karmiącej
Jedynie co, to niektóre produkty są po prostu silnie alergizujące i trzeba po ich zjedzeniu obserwować dziecko, bo alergeny przenikają do krwi, a co za tym idzie do mleka matki. Przynajmniej tak mi mówiła położna.

Napisane przez olkma

Która z Was kupuje laktator przed porodem?

Ja będę miała pożyczony od bratowej, jedynie na wypadek nawału czy jakichś innych chwilowych problemów.

[Blondynka17]

Napisane przez Kissmisiaa

Pękne zaraz :/
Nie umiem jeść małych porcji.

Hehe wczoraj bylam na imprezie u tesciowej ta postawila tyle na stole ze az sie uginal a ja oczywiscie nie umialam sie oprzec by nie zjesc wszystkiego po "troche" czyt. napchac sie potem umieralam na kanapie.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez owieczkaa

Wróciłam z eskapady. Mąż zapomniał prawie wszystkiego wziąć do pracy i pojechałam mu zawieźć. Po drodze byłam w Biedro i kupiłam jedne chusteczki nawilżane (zobaczymy czy będziemy używać) i jedną paczkę pieluch jedynek na wszelki wypadek. Jak sądzicie, ile ich będziemy potrzebować? Bo to 2-5 kg to takie umowne podobno.

A tak w ogóle to mnie przestraszyłyście z tą torbą do porodu, ja już 31 tydzień zaczęłam a jeszcze połowy rzeczy nie kupiłam...


Ja też mierzę w ten 303

Ja teraz po 30 tygodniu chyba co 2 tygodnie będę miała a po 36 co tydzień. Ale jak będzie to zobaczymy.

Odradzam Ci bardzo zmywarkę pod zabudowę. Jak się kiedyś zepsuje to dobranie zmywarki pasującej do zabudowy graniczy z cudem. Ostatnio mojej teściowej się zepsuła zmywarka po 7 latach i sprowadzała z niemiec bo to była jedyna pasująca.

Ja kupuję bo chcę mieć swój.

Chyba nawet trzeba. Nie odciąga się glutów bez rozcieńczenia wodą morską.

Patyczki się mega przydają do pępka, ale to mogą być normalne patyczki dla dorosłych. I nie można bezpośrednio tą watą tylko trzeba owinąć gazikiem żeby kłaczki waty nie zostawały.

Hmm my robilismy meble pod zabudowe a zmywarke dokupilismy po roku dopiero i nie mielismy zadnego problemu z wyborem by weszla we wneke. Wazne by rozmiar wneki zrobic nie na styka.

[olkma]

A ja z porodówki bede mieć 250km i nie mam pojęcia w co ubrać malucha na podróż. A tak daleko bo bede rodzić w prywatnym szpitalu w Łodzi.

[grita]

Napisane przez owieczkaa

Patyczki się mega przydają do pępka, ale to mogą być normalne patyczki dla dorosłych. I nie można bezpośrednio tą watą tylko trzeba owinąć gazikiem żeby kłaczki waty nie zostawały.

A rzeczywiście, mogą się przydać w takiej formie Już nawet nie pamiętam jak córce przemywałam pępek, czy samym gazikiem czy też patyczkiem.

Napisane przez Blondynka17

Hehe ja mam do biedry rzut beretem pod samym domem. Czesto w swieta jak jest zamknieta smiejemy sie w oknie z ludzi którzy ida na pale do sklepu i wala glowa w drzwi
wogole to nie mogę narzekac mam wszędzie blisko ;-) uroki malych miast. Biedra i Tesco pod samym nosem a i ta zawsze problem kto ma isc na zakupy

Też mam to szczęście, że sklepy pod nosem, wygoda nie z tej ziemi I biedra i lidl, i jakiś warzywniak. No i niedaleko spora galeria, więc na jakieś duże zakupy też można w miarę szybko podskoczyć. Tesco na drugim końcu miasta, ale tu akurat zamawiamy z dostawą do domu