![]() |
#151 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
![]() Dziwi się, że została rozliczona jak sama rozliczała. Propsy Hultaj. Nie zesrajcie się z tym rozliczaniem hajsu na wizażu. Oczywiście ulubiony temat ludzi z tego forum! Rozliczmy autorke z pieniędzy!!!!!oneoneone! ![]()
__________________
... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: finanse w zwiazku
Serio, takie nieistotne?
Czasem się zdarzają podbramkowe sytuacje, błąd ludzki itp. I jak jednak zajdziesz, to co? Weźmiesz chwilówkę na aborcję w Czechach, czy jednak on zapłaci, bo to korzyść dla niego, więc ok, sypnie kasą? A jak Ty będziesz chciała dziecko zatrzymać, a on nie? Do końca życia będziesz sama na dziecko łożyć, bo przecież on nie chciał i nic z tego nie ma? W końcu nie jego sprawa. Pomysł z uszczupleniem etatu sprzątaczki mnie rozwalił. No chyba, że autorka zapłaci, to sprzątaczka może zostać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: finanse w zwiazku
autorko.
Twoj partner, przynajmniej wedlug mnie, podchodzi dorosle do zycia. chce czesc obowiazkow dzielic, nie chce byc Twoim sponsorem. wedlug mnie to uczciwe. rzucanie sie, ze zatrudnianie sprzataczki jest chore dla mnie jest absurdem. nie widze nic zlego w zarabianiu pieniedzy i wydawaniu ich na uprzyjemnienie sobie zycia, chocby to mialo byc zwolnienie z czesci obowiazkow domowych. co do Twoich odczuc, bo wg mnie to na tym sie nalezy tu skupic - poszukaj w sobie, dlaczego jest Ci przykro. czujesz sie gorsza? widzisz wartosc czlowieka (siebie i jego) poprzez pieniadze? moze z nim o tym porozmawiaj? nie o podzialach, ale ze tu masz zaburzone widzenie relacji. bo ogolnie jesli postrzega sie czlowieka poprzez wysokosc jego pensji, to to nie jest normalne. popros go, zeby powiedzial Ci, za co Cie ceni. ale nie tak na jedym wydechu, daj mu dzien, dwa. moze jak on Ci powie, za co dla niego jestes wartosciowa (bo masz super poczucie humoru, jestes dobrym czlowiekiem, jestes uczciwa, dojrzala itp) to wtedy Twoje poczucie wlasnej wartosci wzrosnie? ![]() daj znac, co dalej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 | |
zuy mod
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
wg mnie na tym etapie zwiazku to nic zlego. chcemy luksusow, to trzeba na nie zapracowac. a jakby on oplacal sprzatanie calego mieszkania sam, zawsze, gdzie autorka duzo u niego przebywa, to by bylo ok? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 |
zuy mod
|
Dot.: finanse w zwiazku
Dla mnie zamieszkanie razem oznacza powazny związek, a nie wspollokatorstwo.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
jakos sobie nie przypominam, zeby ktos mi kazal wyszorowac lazienke jak przyjezdzam do niego z wizyta na weekend.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#158 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
dziwiłam się dlaczego Autorka ma sprzątać u swojego faceta. Je i myje się u swoich rodziców, a sprzątać ma u swojego faceta .... Dziwne. ---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Cytat:
dzieci mieć nie chcecie ale wpaść możecie. Rozumiem że macie obgadane co zrobicie w takiej sytuacji? Jeżeli urodzisz i oddasz do adopcji to czy będzie Cię utrzymywał do czasu porodu i w czasie połogu? jeżeli zdecydujecie się na aborcje to jak sfinansujecie zabieg? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: finanse w zwiazku
doczytalam o sprzataczce. Troche to wyglada tak jakby gosciu nie zalezalo na pannie tylko korzystal z tego ze ona za nim biega i patrzyl do czego to mu sie moze jeszcze przydac.
Co ich spotkan to ona spedza z nim glownie noce weekendowe bo w tygodniu jest u mamy a w ciagu dnia siedza w galerii w butikach rzedu vistula czy fast foodach stekowych typu jeffs. Ale by nabic tam az 250 pln to musieli wziasc butelke wina. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: finanse w zwiazku
Poczytamlam inne wypowiedzi autorki w. innych watkach.I niestety ale wniosek nasuwa sie sam.Partner nie traktuje autorki jako swoja przyszla partnerke zyciowa,wszystko odbywa sie na podstawie luznego zwiazku.Autorka podchodzi powaznie do zwiazku,on niestety nie,
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
![]()
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#162 |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: finanse w zwiazku
jego mieszkanie to niech płaci, jakby mi facet ustawił grafik że sprzątam na zmianę ze sprzątaczką i jeszcze rzucił tekstem, że też mogę sobie jakąś zatrudnić to bym się przeraziła, że jestem z burakiem.
__________________
karmacoma
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 | ||
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- Cytat:
__________________
May the Force be with You!
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: finanse w zwiazku
jeśli autorka jest zupełnie zależna finansowo w obecnej sytuacji, to poniekąd rozumiem, że partner chce wprowadzić jakieś zasady równego współudziału i przygotowania do mieszkania razem. na razie pomieszkuje - co jest złego podziale obowiązków? mam wrażenie, że ponieważ teraz jest bardzo od partnera zależna, to ten nie chce kobiety na garnuszku u siebie, gdzie on na wszystko charuje, a ona tylko pachnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: finanse w zwiazku
zara, bo czegoś nie rozumiem.
Wy serio na jednym oddechu rozważacie frazę "poważny związek" i przypadek ćwoka, który napina się o kupienie komuś, z kim jest w na tyle zażyłych relacjach, żeby chodzić razem do sklepu, batonika? Batonika?! Serio?! Cała reszta opowieści o tym pacjencie też jest miodna, wypowiedzi kolegi od tresowania partnerki drogą niezakupienia batonika też galante, mądrości o zarabianiu od kołyski jak zwykle na miejscu, ale serio, z tym batonikiem to nie ogarniam najbardziej. Ja bym podziękowała, po części dlatego, że związki z klinicznymi egoistami i / lub pozbawionymi empatii przemocowcami mnie nie interesują. Nawet jeśli ten pan ma inny problem niż wymieniony, nadal byłby dla mnie totalnie nieinteresujący, bo robienie cyrków o złotówkę lub trzy jest dla mnie, jakby, gówniarskie. Może on mieszka sam, zarabia trochę ponad średnią krajową, ma pracę i perspektywy, ale poza tym jest zwyczajnie tępym gówniarzem. ---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- Cytat:
Nawiasem - ja bym mu wyceniła swoje towarzystwo przy tym steku. Bo jak się ma fantazję i zaprasza panią do towarzystwa do knajpy na obiad dla swojej przyjemności, to prócz rachunku uiszcza się również honorarium. Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2015-06-22 o 20:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#166 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
ona od niega w zaden sposob nie jest zalezna, mieszka z rodzicami a u niego bywa jako gosc w weekendy ona tylko pachnie? my czytamy ten sam watek?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: finanse w zwiazku
napisałam, że autorka jest w pełni finansowo zależna. nie napisałam, że jest zależna OD NIEGO. nie dopisywać.
autorka nie ma własnych dochodów. może polegać tylko na 'kieszonkowym' od rodziców (którego to obecnie brak lub jest bardzo mierne) lub uprzejmości swojego partnera. rozumiem faceta, że może się obawiać 'sponsoringu'. mam świadomość, że autorce daleko od takich schematów - co nie znaczy, że on się takiego układu boi i stara się go uniknąć. oczywiście, sprawa jest do dokładnego przegadania, to bez dwóch zdań. co nie zmienia faktu, że bez obgadania facet może mieć inną wizję sytuacji, niż autorka. nigdzie nie powiedziałam, że ona TERAZ siedzi i pachnie. zaznaczyłam, że partner (możliwe) nie chce takiego układu, i w swój sposób stara się go uniknąć. ludzie, czytajcie ze zrozumieniem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
Tekst o tym, że sprzątaczka będzie przychodziła rzadziej, bo ona ma sprzątać w swojej kolejce, był po prostu buracki. Rozumiem wspólny podział obowiązków, jakieś ustalenia itp, ale tekst - za mnie będzie sprzątać sprzątaczka, Ty możesz sobie zatrudnić swoją, wiedząc, że dziewczyna na razie nie ma złotkówki... No jest marny. Autorko, na początku myślałam, że może masz problem z zazdrością o jego zarobki, ale po kolejnych postach mam dla Ciebie kilka rad. Po pierwsze, nie rzucaj studiów dla pracy, został Ci semestr, przemęcz się, mieszkaj z rodzicami dalej, dorwij dorywczą pracę. To tylko kilka miesięcy, jak nie zrobisz dyplomu, to będziesz bardzo w plecy. Po drugie - powiedz o tym facetowi. Szczerze, że w aktualnej sytuacji finanse są dla Ciebie ciężkim tematem. Moim zdaniem, jeśli on ma takie podejście, jak zaprezentowałaś, to znaczy, że będzie trudno stworzyć z nim równy układ partnerski. I że jego potrzeba władzy wyjdzie także przy innych aspektach.
__________________
May the Force be with You!
Edytowane przez zlotniczanka Czas edycji: 2015-06-22 o 21:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: finanse w zwiazku
no prosze, to jak jest podzial sprzatania w JEGO mieszkaniu, to sa dwoje, a jak sa problemy finansowe, to sa tylko jej a nie ich. Wiec raz jest wspolna odpowiedzialnosc w wybranych przez pana kwestiach, a raz odpowiedzialnosc jednostki. Widze tu pelna konsekwencje. Ciekawe czy moglaby tam tak na luzaka robic chocby glupia pizama party dla kolezanek u niego w chacie, skoro dorobila sie tam juz obowiazkow, to co z prawami. Bo z opisu ich relacji mam watpliwosci czy sie az tak czuje u siebie w jego czterech katach.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#170 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: finanse w zwiazku
Na podstawie głupiego batonika za 2zł mieć podejrzenia, że dziewczyna szuka sponsora- dobre
![]() No bez kitu, jakby mój facet po 2 latach związku i jakiś tam deklaracjach, wspólnych wizjach, bał się bez słowa wrzucić do mojego koszyka jakiejś pierdoły za kilka złotych to bym pomyślała, że coś tu nie tak. Tak samo chyba bym się w łeb pieprzła, gdzie ja mam oczy, jakby mi facet aluzje robił, że jestem materialistką czy sponsora szukam, bo mu zrobiłam listę zakupów, co ma mi do jedzenia kupić i tylko spytałam czy ma kasę, zamisast wcisnąć mu 5dych. Ja nie wiem, mam wrażenie że niektóre laski chyba jakieś kompleksy leczą tą całą swoją niezależnością i potrzebą pokazywania tego, że one wcale nie potrzebują pomocy/miłego gestu ze strony faceta, jakie to one samodzielne i wogule. Facet dorosły, pracuje na siebie, wie ile kosztuje życie+poważnie myśli o swojej dziewczynie- to sory, ale to już nie ten etap, żeby się rozliczać z zakupów czy głupiej czekolady, i tak na prawdę dla mnie nie ma znaczenia, czy razem mieszkają, czy jeszcze nie. Mam kasę, to mi nie ubędzie jak porozpieszczam trochę faceta i zapłacę czasem za jego zachciankę czy kupię jakiś ciuch, bo nie ma w czym chodzić. Jasne, że to powinno działać w dwie strony, ale wypadałoby okazać trochę zrozumienia, gdy partner tymczasowo jest w gorszej sytuacji finansowej. Cytat:
![]() Ogólnie niefajną postawę prezentuje ten facet i tyle. Można próbować to obgadać, można poobserwować, jak daleko problem sięga, ale nie nastawiałabym się na to, że facet zmieni podejści do kasy w związku i ogólnie do waszego związku, autorko. Nie tak wygląda dla mnie związek, gdzie ludzie myślą o sobie poważnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
Celna uwaga. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
Zakorzenienie
|
Dot.: finanse w zwiazku
Ja nie wiem, że niektóre dziewczyny w ogóle rozważają czy być z takim ,,kimś" w związku. Przecież od razu widać, że nie dojrzał. Nad czym tu deliberować??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
i oczy przecieramy juz nie udawaj, ze chcialas cos innego przekazac niz przekazalas czyli ty, po przeczytaniu paru postow, masz tego swiadomosc a facet po 2 latach "zwiazku" tej swiadomosci niby nie ma? ![]() faktycznie biedniuszek taki, boi sie sponsoringu w zwiazku jest w ogole cos takiego w zwiazku? bo ja zawsze myslalam, ze jak jestem z kims z kim dziele zycie, to cale, i jakos nie dziele na "to moje i ja cie teraz sponsoruje, bo palancie nie masz pracy".
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
|
Dot.: finanse w zwiazku
kahoko hino i co z tego ze jestem finansowo zalezna? malo to studentow jest? Moze i sobie niektorzy dorabiaja, ale cala masa wyjezdza do innego miasta gdzie musza miec na mieszkanie, oplaty, jedzenie(a wiadomo ze zywienie w pojedynke wychodzi drozej) wiec nie sadze abym byla niewiadomo jakim pasozytem. Nie widzialam sensu w tyraniu dla samego tyrania, mialam kase na przyjemnosci, niczego mi nie brakowalo, wiec o co chodzi?
Pracowalam sobie zawsze lipiec, sierpien, a potem cala ta kase wydawalam w tydzien-dwa we wrzesniu, na wakacjach za granica. Mi to pasowalo. Zwrot podatku, dodatkowa kasa (bo sobie np. poszlam na hostesse) tez wydawalam na weekendowe wycieczki, bo wychodzilam z zalozenia, ze teraz mam mozliwosci, a pozniej jak bede sama sie utrzymyywac, to moze roznie bywac. Dobra, ale tez nie rozumiem o co chodzi z tym sponsoringiem. Dla mnie to naturalne, ze jak ktos wiecej zarbia, to wiecej daje. Tak dziala wiele zwiazkow i uwazam to za najrozsadniejsze. ![]() Nie mam zamiaru z nim zamieszkac jesli stwierdzi ze kazdy daje np. 2 tys (czyli np. cala moja wyplate, bo wiadomo na poczatek nie licze na kokosy, szczegolnie w mojej branzy) a mu zostaje drugie tyle. A teksty u nauczaniu sa zalosne, nie jestem jego dzieckiem, zeby mial mnie cokolwiek uczyc. Takze jak ktos pisze taki glupoty i uwaza, ze to normalne, to nie wiem kto ma wiekszy problem. ;p Teraz np. idziemy w sobote na impreze do mojej kolezanki, on tez zna dobrze to towarzystwo. Impreza skladkowa, kazdy ma przyniesc jedzenie i alkohol. No.. i ja zrobie jedzenie, malo na nie nie pojdzie i wiadomo w takiej sytuacji alko nie kupie. Chcialabym go poprosic, bo to przeciez nie tylko dla mnie, ale obawiam sie gadek "to ty mnie zapraszasz" "to twoja impreza" i chyba sobie po prostu daruje, pojdziemy z samym jedzeniem.. bo az zle mi sie robi na sama mysl, ze mam zapytac. I wlasnie o takie tez drobne sprawy chodzi. Edytowane przez blaskskonca Czas edycji: 2015-06-23 o 11:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
czemu ty w ogóle z nim jesteś?
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: finanse w zwiazku
Ale on faktycznie takimi tekstami rzuca, czy raz mu się zdarzyło i ty tylko teraz za każdym razem się spodziewasz, że tak będzie?
Ta sytuacja z batonikiem się wydarzyła, czy ty sobie tylko wyobrażasz, że tak to będzie wyglądać, więc batonika/chipsów nie bierzesz w sklepie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
Cytat:
autorko, jeszcze raz. ja nie uwazam jego zachowania za dobre (bo chyba o to Ci chodzi). zauwazylam, ze dosc sporo facetow nie chce teraz byc utrzymankiem wybranej. jesli dla Ciebie taki uklad nie pasuje (kazdy po 2k), to mu to powiedz. ja jestem zdania, ze jesli zarabia wiecej, to wcale nie musi dawac wiecej - moze, ale nie musi. moje finanse z partnerem wygladaja zupelnie inaczej, ale my stale o tym rozmawiamy, pytamy siebie nawzajem, czy nie pojawily sie jakies watpliwosci, czy wszystko ok, czy ktores nie czuje sie zle, bo zarabia mniej, bo potrzebuje wiecej itp. co do imprezy - ja bym zrobila tak: powiedziala 'ja robie jedzenie, wez zorganizuj flaszke'. jesli odpowie tak, jak napisalas, to bym odpowiedziala 'dobra, to idziemy bez flaszki. mnie na alkohol nie stac, wiec bedzie tylko szamo'. i koniec. mozesz mniej pic na imprezie, to zadna tragedia, a bawic sie rownie dobrze. wiec zamiast sie zamartwiac i oceniac, wez troche wyluzuj, a z facetem omow dokladnie wizje zwiazku, bo chyba sie rozbiegacie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#178 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 236
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
Ten facet to dzieciak, nie dojrzał do związku, ma niezdrowe podejście do wspólnoty, nie potrafi się dzielić, nie dba o to jak się czujesz, czego chcesz, wręcz celowo sprawia Ci przykrość (jeśli te wszystkie komentarze nie są celowe i nie ogarnął, że źle się przez nie czujesz, to nie jest zbyt inteligentny). Nie chciałabym być z kimś takim. Jest bardzo prawdopodobne, że takie podejście będzie miał nie tylko do pieniędzy. A osoba, która pisała, że facet sobie "wychowuje" dziewczynę i że nie ma w tym nic złego chyba nadal siedzi w siedemnastym wieku.. a może naczytała się Greya. Przeraża mnie to, że istnieją ludzie o takich poglądach. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: finanse w zwiazku
Ej. Ale ze słów autorki wynika, że on tych wszystkich rzeczy NIE MÓWI. Ona tylko sądzi, że on to powie. Więc nawet nie pyta.
No halo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 195
|
Dot.: finanse w zwiazku
Cytat:
Cytat:
![]() ja rozumiem ze mozna miec rozne podejscie do finansow w zwiazku, ale kurcze dziewczyno co ty piszesz?? jaki sponsoring?? jaka utrzymanka?? czy gdziekolwiek wypowiedziach autorki widzisz jakas sugestie, ze chcialaby aby ja utrzymywal??? on po dwoch latach tez powinien wiedzie jaki model zwiazku jej odpowiada i rozumiec jej problemy i rozterki. niektorzy maja jakas obsesje z tym sponsoringiem, widza go wszedzie ![]() do atorki: co tu mowic, jestes z burakiem do kwadratu i powinnas go rzucic cholere. po co taki partner w ktorym nie masz wsparcia? kompletnie nie rozumiem rozkladania gowna na atomy w tym watku. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.