Chleb taki a taki

[fikifiki]

Utarło się wszędzie że od chleba białego się tyje a od ciemnego(razowego) nie. Czy to różnica czy zjem na 2 śniadanie 2-3kromki jasnego zwykłego chleba + 1-2 kromki jasnego tego samego również na kolacje = 4-5 kromek na dzień / a gdyby to było 4-5 kromek razowca, zakładając że jedna kromka waży 25-30g(wiadomo bohenek równy nie jest)(pomijając kwestie błonnikowe bo mam pod mega dostatkiem a poza tym równie identycznie jestem najedzony na ten sam okres po tym i po tym) Wiadomo 2-3 razy wpadnie jakiś razowiec/grahamka, ale wyjadę na wakacje a tam nie będę wymagać tam specjalnego chleba. Dodam że jestem na utrzymaniu .

[maalinkaa90]

Mimo wszystko chleb ciemny jest o niebo zdrowszy..

[LenkaD]

po zjedzeniu razowca poczucie sytości dłużej się utrzymuje i nie jesz tyle, po białym pieczywie szybko chce się jeść, poza tym ciemne pieczywo ma więcej błonnika

[cava]

Napisane przez fikifiki

Utarło się wszędzie że od chleba białego się tyje a od ciemnego(razowego) nie. Czy to różnica czy zjem na 2 śniadanie 2-3kromki jasnego zwykłego chleba + 1-2 kromki jasnego tego samego również na kolacje = 4-5 kromek na dzień / a gdyby to było 4-5 kromek razowca, zakładając że jedna kromka waży 25-30g(wiadomo bohenek równy nie jest)(pomijając kwestie błonnikowe bo mam pod mega dostatkiem a poza tym równie identycznie jestem najedzony na ten sam okres po tym i po tym) Wiadomo 2-3 razy wpadnie jakiś razowiec/grahamka, ale wyjadę na wakacje a tam nie będę wymagać tam specjalnego chleba. Dodam że jestem na utrzymaniu .

Tak naprawdę nie ma. W dodatku wiele osób lepiej toleruje pieczywo białe, bez zawartości otrąb które drażnią ścianki jelit jeśli ktoś ma je wrażliwe..

Jest jedna różnica- chleb na zakwasie pieczony zgodnie z procedurami (bez spulchniaczy, bez drożdzy, a zakwas ma czas pracować na cieście przynajmniej te 12 godzin) a cała reszta chlebów.
Taki chleb może być z mąki oczyszczonej- wszytko jedno tak naprawdę.
Zakwas działa na mąkę jak bakterie probiotyczne na mleko - rozkłada niekorzystne dla człowieka substancje.
W mące zakwas rozkłada gluten- takie pieczywo jest bezglutenowe ( oczywiscie tylko w opcji jaka opisałam powyzej: procedury i czas!, jeśli ktoś nie toleruje glutenu, jednak powinien sam takie pieczywo wypiekać lub korzystać z pieczywa z certyfikatami) a proces "kiszenia" dodatkowo sprawia że staje się cennym _pre_biotykiem.

[Sampl77]

Hello po Białym pieczywie szybko chce się jeść natomiast po ciemnym nie ,wiem to z własnego doświadczenia , nie dość że szybko robisz się głodna to w dodatku masz problem żeby się wypróżnić ( chleb biały kituje ), a co za tym idzie zwalnia się metabolizm i zaczynasz tyć.

[cava]

Napisane przez Sampl77

Hello po Białym pieczywie szybko chce się jeść natomiast po ciemnym nie ,wiem to z własnego doświadczenia , nie dość że szybko robisz się głodna to w dodatku masz problem żeby się wypróżnić ( chleb biały kituje ), a co za tym idzie zwalnia się metabolizm i zaczynasz tyć.

Co za bzdury
Tycie od zatwardzenia i jeszcze w komplecie zwolniony od zatwardzeń metabolizm.
HIT!

[blax5]

Napisane przez cava

W mące zakwas rozkłada gluten- takie pieczywo jest bezglutenowe ( oczywiscie tylko w opcji jaka opisałam powyzej: procedury i czas!, jeśli ktoś nie toleruje glutenu, jednak powinien sam takie pieczywo wypiekać lub korzystać z pieczywa z certyfikatami) a proces "kiszenia" dodatkowo sprawia że staje się cennym _pre_biotykiem.

Ale jak to? Serio? ;o
Zakwas będzie w stanie wyeliminować całość glutenu z takiego bochenka? Nie wyobrażam sobie żeby osobie z celiakią podać takie pieczywo, ale jestem ciekawa, czy moje obawy są rzeczywiście nieuzasadnione ;>

[cava]

Napisane przez blax5

Ale jak to? Serio? ;o
Zakwas będzie w stanie wyeliminować całość glutenu z takiego bochenka? Nie wyobrażam sobie żeby osobie z celiakią podać takie pieczywo, ale jestem ciekawa, czy moje obawy są rzeczywiście nieuzasadnione ;>

Tak, ale dla osoby z celiakią , bezpieczny byłby chyba tylko chleb wypiekany w domu pod własną kontrolą, albo z certyfikowanych piekarni, ale nie wiem czy są już takie w Polsce.

Zakwas musiałby pracować na cieście ponad 24 godziny,a potem w trakcie przekładania do foremek i pieczenia, nie może mieć ciasto styku z nieprzetrawioną mąką glutenową- czyli żadnego posypywania foremki mąką ze zbóż glutenowych itp.

Kupnemu pieczywu bym nie ufała.

[Glorydevil83]

Nie wiem, jak sie ma kolor pieczywa do tycia, ale na pewno ma znaczenie dla żołądka. Mój cierpi po pieczywie jasnym a po ciemnym jakby go nie było. Zero sensacji jelitowych, spokój. Białe bułki ostatnio wręcz odchorowałam.

[blax5]

Napisane przez cava

Tak, ale dla osoby z celiakią , bezpieczny byłby chyba tylko chleb wypiekany w domu pod własną kontrolą, albo z certyfikowanych piekarni, ale nie wiem czy są już takie w Polsce.

Zakwas musiałby pracować na cieście ponad 24 godziny,a potem w trakcie przekładania do foremek i pieczenia, nie może mieć ciasto styku z nieprzetrawioną mąką glutenową- czyli żadnego posypywania foremki mąką ze zbóż glutenowych itp.

Kupnemu pieczywu bym nie ufała.

Mam pieczywo domowe, ale stoi sobie na blacie przed pieczeniem około... 8-12 godzin? Może namówię mamę do wydłużenia tego czasu a siostrę do zrobienia próby

[DionizekRabel]

mój dietetyk poleca tylko ciemne ze względu na sklad jaki w sobie ma więc różnica od białego jest wielka

[bialarabit]

Ciemne pieczywo a najlepiej w ogóle to słowa mojego doktorka.

[201605090949]

Sama zrób chleb - mąka, woda, sól, ewentualnie ziarna i otręby i upiec. Kwestia 5 minut.

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez cava

Tak naprawdę nie ma. W dodatku wiele osób lepiej toleruje pieczywo białe, bez zawartości otrąb które drażnią ścianki jelit jeśli ktoś ma je wrażliwe..

Jest jedna różnica- chleb na zakwasie pieczony zgodnie z procedurami (bez spulchniaczy, bez drożdzy, a zakwas ma czas pracować na cieście przynajmniej te 12 godzin) a cała reszta chlebów.
Taki chleb może być z mąki oczyszczonej- wszytko jedno tak naprawdę.
Zakwas działa na mąkę jak bakterie probiotyczne na mleko - rozkłada niekorzystne dla człowieka substancje.
W mące zakwas rozkłada gluten- takie pieczywo jest bezglutenowe ( oczywiscie tylko w opcji jaka opisałam powyzej: procedury i czas!, jeśli ktoś nie toleruje glutenu, jednak powinien sam takie pieczywo wypiekać lub korzystać z pieczywa z certyfikatami) a proces "kiszenia" dodatkowo sprawia że staje się cennym _pre_biotykiem.

Powiem szczerze, że ta teoria mnie nie przekonuje. Oczywiście na pewno chleb pieczony w opisywany przez Ciebie sposób będzie lepszy i zdrowszy, ale wątpię, żeby stawał się bezglutenowy. W jaki sposób? Skąd w ogóle masz takie informacje? I ostatnie pytanie: znasz kogoś, kto ma celiakię i je taki chleb bez konsekwencji?

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Sama zrób chleb - mąka, woda, sól, ewentualnie ziarna i otręby i upiec. Kwestia 5 minut.

To, co proponujesz to nie chleb - potrzebny jest zakwas albo drożdże. No i upieczenie chleba to nie jest kwestia 5 min.

P.S. Autor jest płci męskiej.