Tżetówki 2013 - część XI

[may9313]

Ja gotuję czasem w akademiku ale nie super często.

Czekam na tramwaj i jadę do dentysty, brrrr. Nie nauczyłam się nic, pouczę się jak wrócę, bo po drodze idę do biblioteki po książki.

[kamisha]

ja dzisiaj wypoczywam, sprzątnęlam i aktualnie ogarniam fejsa :P

[may9313]

ja czekam na kolejny autobus. Jestem dzis jakaś rozbita, zdezorientowana i poddenerwowana ze tyle do zrobienia a się skupić nie mogę

[kamisha]

uu jeszcze nastepny autobus?

[may9313]

Tak, jedna przesiadka :P

[kamisha]

oooo to moze zaraz dojedziesz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Charlotte1103

ja ogladam straszny film na dwojce

Ja też oglądałam

Tż zaprasza mnie na pizzę. Zobaczymy czy w ogóle dojedzie. Tż, nie pizza.

[may9313]

A tu się okazało że to nie mnie mieli umówić na wizytę tylko kogoś innego i wracam z niczym...

[kamisha]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ja też oglądałam

Tż zaprasza mnie na pizzę. Zobaczymy czy w ogóle dojedzie. Tż, nie pizza.

na pewno

my potem idziemy na kawę do rodziców tż, tak p 18 jak wróci z pracy, także coś przed zjem

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez may9313

A tu się okazało że to nie mnie mieli umówić na wizytę tylko kogoś innego i wracam z niczym...

o matko...

[IrelandBreakfast]

May mnie też tak raz zapisali. Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok.

[may9313]

Przynajmniej mam trochę czasu bo narzekalam ze przez tego dentyste dzień rozwalony

[IrelandBreakfast]

A co masz do zrobienia?

[may9313]

Nauka do obrony, sprzątanie, korki. Ale posprzątam przed korkami bo do mnie przychodzi dziewczyna co mnie uczy :P

[kamisha]

zjadłabym sobie coś ^^

[may9313]

Oo i zakupy jakieś, jedzonko być musi!

[_Aneta]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ja też oglądałam

Tż zaprasza mnie na pizzę. Zobaczymy czy w ogóle dojedzie. Tż, nie pizza.

Skoro zaprosił to może w końcu dojedzie

U nas gotuje ten kto jest szybciej w domu. Jak tż jest w pracy to zazwyczaj pada na mnie bo on później wraca. Ale on ma wolne całe dni w tygodniu czasem i wtedy gotuje. Wprawdzie ma dość ubogi repertuar, ale już zaczyna kombinować z przepisami z neta i rozwija skrzydła póki co robi dość proste rzeczy, ale smaczne no i w ogóle doceniam chęci. Miło mieć podany ciepły obiad po powrocie z pracy. Zwłaszcza, że wiem jaki to wysiłek dla niego Ale nie zawsze gotujemy, czasem się komuś nie chce nawet jak siedzi cały dzień w domu i wtedy idziemy na miasto albo zamawiamy pizze i spoko. Albo w ogóle nie jemy obiadu :P moja mama się dziwi, bo ona ZAWSZE robiła obiad. Wracała z pracy o 15 i do garów. Jak miała na popołudnie to robiła przed pracą. Nie pamiętam sytuacji, żeby nie było obiadu. I nie potrafi skumac, że my jakoś na to spiny nie mamy i tż nie ma do mnie pretensji jak mam dzień lenia i nie chce mi się palcem kiwnac. Wraca z roboty to idziemy po kebaba albo dzwonimy do jego rodziców, że będziemy na obiad i nie ma problemu

[kamisha]

my pizzy nie jadamy i ja piwo ograniczyłam bo się odchudzamy hehe

[_Aneta]

My czasem zjemy, nie jakoś notorycznie ale zdarza się :P

[kamisha]

my też ale chcemy być fit na ślub xD

[Charlotte1103]

my to czasem zamawiamy z dziewczynami pizze chyba ze mamy dluie okienko to idziemy z uczelni na obiad do maka

[IrelandBreakfast]

Nie przyjechał

Co do obrony, u nas promotor wkurzył się na jedną osobę, że w treści e-maila do niego dodała emotikonkę. Teraz wywija się, że nie może pytań załatwić. A tak na prawdę nie chce.

[may9313]

U nas pytania są dostępne na stronie wydziału

[mansikkaa]

Napisane przez may9313

U nas pytania są dostępne na stronie wydziału

U mnie tak samo. 3 pytania na obronie z 71 i koniec

[may9313]

U nas na moim kierunku jest 20 pytan

[Charlotte1103]

ja nawet nie wiem z ilu pytan wybieraja te 3.

Irleand słabo...

ja dzis moze poczytam ktorys z materialow bo troche nasciagalam wczoraj tego

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja do dentysty w piątek sie wybieram ale nie wiem czy cos załatwię u niego pewnie nie

[_Aneta]

Napisane przez IrelandBreakfast

Nie przyjechał

Co do obrony, u nas promotor wkurzył się na jedną osobę, że w treści e-maila do niego dodała emotikonkę. Teraz wywija się, że nie może pytań załatwić. A tak na prawdę nie chce.

Omg czemu nie przyjechał?

Napisane przez may9313

U nas pytania są dostępne na stronie wydziału

Nam promotorka podała 3 pytania, które padną na obronie ładnie opracowałam, pięknie się nauczyłam, a i tak nie dane mi było wszystkiego powiedzieć bo nasza grupa wchodziła na końcu, a trochę przegieli z czasem i zaraz już miała magisterka zaczynać w tej samej sali. Powiedziałam po kilka zdań i "dziękujemy, prosimy przejść do kolejnego pytania". Zadali mi jeszcze kilka dodatkowych ale na zasadzie "jak pani myśli, które z opisanych przez panią rozwiązań jest lepsze, A czy B", nie taka sucha teoria jak te główne 3. Szło polać wodę na tych dodatkowych, ale nawet nie musiałam bo jak się samodzielnie pisało pracę to po prostu nie było szans żeby nie wiedzieć.

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51864484]Ja do dentysty w piątek sie wybieram ale nie wiem czy cos załatwię u niego pewnie nie[/QUOTE]
Też muszę iść ale jakoś się nie potrafię wybrać...

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja chce isc na konsultacje ale pewnie mnie cena znow zabija

[kamisha]

ja uwielbiam pizze

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez IrelandBreakfast

Nie przyjechał

Co do obrony, u nas promotor wkurzył się na jedną osobę, że w treści e-maila do niego dodała emotikonkę. Teraz wywija się, że nie może pytań załatwić. A tak na prawdę nie chce.

ale lipa... :/

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Charlotte1103]

ja tez musze do dentysty ale sie boje