Mamusie grudniowe 2015 cz.2

[Koritsi_a]

Czubasek chcecie mieć trójkę?



Ale w Polsce chyba sie nie da legalnie wazektomii przeprowadzić?

[0enedue]

co do wstawania mi sie zdarza juz TYLKO 1-2 w ciagu nocy ;D


przypomniało mi się jaki miałam dzisiaj sen
byłyśmy wszystkie na jakimś zebraniu - chociaż bardziej przypominało to sale sądową (zamiast głów były nasze miniatury ) i sprawa dotyczyła się Rudaski którą chcieli wyrzucić z wizażu za to, że jej nick wskazuje ze jest Ruda a nie jest (miałaś podobno kruczo czarne włosy do ziemi )
walczyłam o Ciebie jak lwica broniąc Cię tym ze mieszkasz na Rudzie

[mervie]

Napisane przez 0enedue

co do wstawania mi sie zdarza juz TYLKO 1-2 w ciagu nocy ;D


przypomniało mi się jaki miałam dzisiaj sen
byłyśmy wszystkie na jakimś zebraniu - chociaż bardziej przypominało to sale sądową (zamiast głów były nasze miniatury ) i sprawa dotyczyła się Rudaski którą chcieli wyrzucić z wizażu za to, że jej nick wskazuje ze jest Ruda a nie jest (miałaś podobno kruczo czarne włosy do ziemi )
walczyłam o Ciebie jak lwica broniąc Cię tym ze mieszkasz na Rudzie

[czubasek20]

Napisane przez Koritsi_a

Czubasek chcecie mieć trójkę?



Ale w Polsce chyba sie nie da legalnie wazektomii przeprowadzić?

Tak ale to trzecie troche pozniej. Wszyscy sie nam dziwia ale my jakos od poczatku chcielismy trojke
Znajomi planuja czworke wiec tez hardcorowo

[Ani_qa]

Napisane przez dolinka881

Kaczuszka, Ogólnie-kciuki!
Co do anty, to brałam 5 lat qlaira, niby mniej szkodzące, bo naturalne. Czułam się super-zero bólu brzucha podczas miesiączki! Po odstawieniu wszystko wróciło. . Plus syfy na plecach, także słabo:p
A prezerwy to dla mnie żadne zabezpieczenie o czym świadczy moja obecność tutaj:p
Jeszcze nie wiem na co się zdecyduję, ale dopiero po 3 dziecku będę się decydowała na coś inwazyjnego.
Gryzelda, Twój bez problemu godzi się na wazektomię? Czy to na razie tylko Twój plan? Mój by sobie nie dał majstrować przy klejnotach:p

My stosowaliśmy prezerwatywy, ale zdarzało się, że zaszaleliśmy... Podczas starań okazało się, że mąż ma problemy z nasieniem, więc pewnie to nas jeszcze 'chroniło'...
Ale ja też zdążyłam się nauczyć na tyle swojego organizmu, że teraz bardziej niż kiedyś wiedziałabym kiedy zachować ostrożność.

Napisane przez mervie

od wczorajszego wieczora ktoś mnie myzia w brzuchu!!
i właśnie sobie uświadomiłam, że w sobotę zaczynam 5 miesiąc...
jak ten czas szybko leci

Ale fajnie


Ja póki co cieszę się, że będziemy mieć jedno dziecko. Po porodzie chciałabym w miarę możliwości zostać z nim tak długo jak się da, ale że mamy kredyt, to też muszę myśleć o powrocie do pracy i pewnie dopiero jak trochę popracuję to będziemy mogli myśleć o drugim... Także póki co nie planuję Chyba, że ktoś na górze zaplanował za mnie

[benita84]

Napisane przez limonka_86

Ja wlasnie tez planuje Ujastek, specjalnie wybieralam tez lekarza prowadzacego stamtad, ze w razie jakby sie cos dzialo to moze sobie o mnie przypomni
Troche mnie te statystyki przerazaja w ogole jak czytam czy to o samym porodzie czy naczynaniu krocza to nie wiem czemu ale ryczec mi sie chce. Wczoraj TZ wchodzi a ja zaplakana przed kompem.
Na co on zebym sie nie przejmowala ze ile moich znajomych to mialo a ja mam raptem 2 znajome ktore rodzily wiec nie mam nawet porownania jakos strasznie sie tym stresuje

rozumiem Cię bo ja tak przeżywałam przed pierwszym, szczególnie jak na szkole nasłuchałam sie jak powinien wyglądać poród i czego się nie powinno robić a później czytałam jak to wygląda w rzeczywistości i że nikt nie szanuje tych wytycznych to miałam mega doła... ale co zrobisz każdy poród inny i wszystko damy radę przejść byle się maluchy szczęśliwie zdrowe urodziły

[ogolnie]

Ja też bym chciała zostać z dzieckiem jak najdłużej,dlatego planuje wygrać ekstra pensje ha ha
A przez was mam na obiad barszcz

[mervie]

Napisane przez Ani_qa

Ja póki co cieszę się, że będziemy mieć jedno dziecko. Po porodzie chciałabym w miarę możliwości zostać z nim tak długo jak się da, ale że mamy kredyt, to też muszę myśleć o powrocie do pracy i pewnie dopiero jak trochę popracuję to będziemy mogli myśleć o drugim... Także póki co nie planuję Chyba, że ktoś na górze zaplanował za mnie

u mnie właśnie jest podobnie, zbliża się kredyt na bardzo bardzo długo więc również planuję wrócić do pracy, i to dość szybko- więc nie widzę czasu na drugie bobo póki co. Ale właśnie- no chyba, że
planować zawsze można i fajnie, ale jak będzie w rzeczywistości?

[kalwinka]

mnie marzy się trójka, ale wątpię, żebyśmy się sami zdecydowali. Idealnie byłoby, gdybyśmy strzelili bliźniaki następnym razem :P

[benita84]

Napisane przez mervie

od wczorajszego wieczora ktoś mnie myzia w brzuchu!!
i właśnie sobie uświadomiłam, że w sobotę zaczynam 5 miesiąc...
jak ten czas szybko leci

super, cudne uczucie

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

my planowaliśmy trójkę ale za późno wzięliśmy się do działania więc chyba skończy się na dwójce i mój też mówił jak byłam w pierwszej ciąży ze trzeba szybko drugie ale później mały tak nam dał popalić że pojawiły się wątpliwości czy w ogóle o drugim myśleć

[limonka_86]

Napisane przez Sorceresss

A który lekarz? Bo mój chyba tylko w przychodni pracuje a na oddziale już nie...
Zresztą mnie nie zależy, żeby lekarz prowadzący czy jakaś konkretna położna była ze mną/przy mnie. Ja to mogłabym sobie gdzieś w kąciku urodzić w samotności Ale pewnie skończę CC... więc sama sobie już nie poradzę

Od poczatku ciazy chodze do dr Leszczyńskiego wczesniej do niego nie chodzilam poszlam z polecenia kolezanki a ze na poczatku ciazy odwiedzilam paru ginow z Luxmedu to bez porownania stad u niego zostalam a Ty do jakiego chodzisz?

[blysk_w_oku]

Napisane przez kalwinka

mnie marzy się trójka, ale wątpię, żebyśmy się sami zdecydowali. Idealnie byłoby, gdybyśmy strzelili bliźniaki następnym razem :P

Wczoraj kobitka w poczekalni opowiadała, że z tą trzecią ciążą, w której jest to była mega wpadka, bo są po 40tce. No i jak się wybierała rano do lekarza to mąż mówi do niej, że ma wyluzować i według niego mogą być nawet bliźniaki. Jak wyszła z gabinetu i zadzwoniła mu z wiadomością o ciąży mnogiej to biedaczek z pracy musiał się zwolnić na resztę dnia w takim szoku był

Napisane przez Koritsi_a

Ale w Polsce chyba sie nie da legalnie wazektomii przeprowadzić?

Właśnie! Chyba nie? Pewnie prywatne kliniki robią po cichu... Ale mój by się nie dał. Jest już po jednym zabiegu tamtych okolic i przezycia miał straszne...


U mnie na obiadek kaczka!

[0enedue]

kurde dla mnie trójka to mega hardcore
my planujemy jedno .. a co wyjdzie później ? (chciałabym córke )
jak będziemy mogli pozwolić sobie na to, żeby przez pierwszych parę lat tylko tż pracował to nie będe wracać do pracy no ale takich rzeczy nie da się przewidzieć
najchętniej założyłabym własną działalność .. a nie ciułanie na kogoś..

Marvie wracajac do tematu Łubinowej - też jestem prawie pewna,że tam chce rodzić zwłaszcza jak masz informacje z pierwszej ręki ja słyszałam dobre opinie ale tak 2-3 lata temu .. a na necie negatywne opinie dotyczą głównie tych lat do 2010r ( a nacięcie krocza w 20% )

[ogolnie]

0enedue ja też bym chciała własną działalność,mam pomysł i założenia ale nie mamy tyle kasy na start. :-(

[Ani_qa]

Napisane przez ogolnie

Ja też bym chciała zostać z dzieckiem jak najdłużej,dlatego planuje wygrać ekstra pensje ha ha
A przez was mam na obiad barszcz

Haha to jest myśl!

Napisane przez mervie

u mnie właśnie jest podobnie, zbliża się kredyt na bardzo bardzo długo więc również planuję wrócić do pracy, i to dość szybko- więc nie widzę czasu na drugie bobo póki co. Ale właśnie- no chyba, że
planować zawsze można i fajnie, ale jak będzie w rzeczywistości?

Właśnie Czasem życie układa się inaczej niż planujemy Także my póki co chcemy podejść do sprawy rozsądnie

Napisane przez kalwinka

mnie marzy się trójka, ale wątpię, żebyśmy się sami zdecydowali. Idealnie byłoby, gdybyśmy strzelili bliźniaki następnym razem :P

U nas była szansa na bliźniaki, bo teściowa jest z bliźniaczek, ale jest jedno
Za to znajoma z Ovufriend (z resztą tak jak ja nie liczyła w tym czasie na ciążę) jak poszła na USG to się okazało, że trojaczki będą mieć i to jednojajowe! A w rodzinie podobno nie było nawet bliźniaków (no chyba, że u jakichś przodków, to tego się zazwyczaj nie wie )

Napisane przez blysk_w_oku

Wczoraj kobitka w poczekalni opowiadała, że z tą trzecią ciążą, w której jest to była mega wpadka, bo są po 40tce. No i jak się wybierała rano do lekarza to mąż mówi do niej, że ma wyluzować i według niego mogą być nawet bliźniaki. Jak wyszła z gabinetu i zadzwoniła mu z wiadomością o ciąży mnogiej to biedaczek z pracy musiał się zwolnić na resztę dnia w takim szoku był



Właśnie! Chyba nie? Pewnie prywatne kliniki robią po cichu... Ale mój by się nie dał. Jest już po jednym zabiegu tamtych okolic i przezycia miał straszne...


U mnie na obiadek kaczka!

Ja czytałam, że można jeśli jest chociaż kilkunastoprocentowa szansa na odwrócenie zabiegu. Ale w tym temacie jest dużo różnych zdań, więc pewnie gdyby ktoś się zdecydował to musiałby porządnie zgłębić temat.

[Koritsi_a]

Czubasek podziwiam mi sobie ciężko wyobrazić jak będzie z dwójką a co dopiero trojka

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Właśnie koleżanka która ma już 3 chciała męża wysłać ale nie można było.

[Ani_qa]

Napisane przez Koritsi_a

Właśnie koleżanka która ma już 3 chciała męża wysłać ale nie można było.

Teraz właśnie przeczytałam na ABC zdrowie, że "W Polsce pozbawienie człowieka zdolności płodzenia jest niedopuszczalne, a wykonywanie zabiegów do tego prowadzących jest karalne (od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności)".

[rudaska]

Co do planów to ja się nie przywiązuję do nich za bardzo, ale jak już szaleć i marzyć to sobie wymyśliłam że pożegnam się. Z pracą na jakieś 4-5 lat, odchowam dwójeczkę i wtedy będę znów myśleć o pracy. Bo jak sobie pomyślę o codziennym oddawaniu maluszka do żłobka albo kogoś innego to mnie wzdryga. Więc liczę na to że tż przez parę lat nie zmieni pracy. Wolałabym go na miejscu wiadomo, ale i tak nie jest źle

Oenedue dopiero teraz przeczytałam o twoim snie Dzięki za wstawiennictwo bo jakby mnie wyrzucili to co ja bym poczęła? A najlepsze jest to że rzeczywiście nie jestem ruda

[SweetViolet]

Napisane przez 0enedue

co do wstawania mi sie zdarza juz TYLKO 1-2 w ciagu nocy ;D


przypomniało mi się jaki miałam dzisiaj sen
byłyśmy wszystkie na jakimś zebraniu - chociaż bardziej przypominało to sale sądową (zamiast głów były nasze miniatury ) i sprawa dotyczyła się Rudaski którą chcieli wyrzucić z wizażu za to, że jej nick wskazuje ze jest Ruda a nie jest (miałaś podobno kruczo czarne włosy do ziemi )
walczyłam o Ciebie jak lwica broniąc Cię tym ze mieszkasz na Rudzie

Napisane przez czubasek20

Tak ale to trzecie troche pozniej. Wszyscy sie nam dziwia ale my jakos od poczatku chcielismy trojke
Znajomi planuja czworke wiec tez hardcorowo

My też chcemy tak, że dwójka w małym odstępie czasu, a trzecie trochę później Bo u nas też od początku mowa o PRZYNAJMNIEJ trójce ;P Chociaż ja mówię, że z każdym kolejnym to ewentualnie Mąż może chodzić w ciąży i rodzić

Napisane przez blysk_w_oku

Wczoraj kobitka w poczekalni opowiadała, że z tą trzecią ciążą, w której jest to była mega wpadka, bo są po 40tce. No i jak się wybierała rano do lekarza to mąż mówi do niej, że ma wyluzować i według niego mogą być nawet bliźniaki. Jak wyszła z gabinetu i zadzwoniła mu z wiadomością o ciąży mnogiej to biedaczek z pracy musiał się zwolnić na resztę dnia w takim szoku był

Doooobre

[sylwoha]

Hm ja czytalam ze normalnie robia wazektomie.
I to ha nowilam ze tz pojdzie.
Wstepna gadka byla, a on do mnie a jak Cie zostawie i bede chcial miec z nowa baba dzieci :p a ja mu na to ze bedziesz wtefy starym capem i nie bedzie Ci sie chcialo pchac w pieluchy :p

[mervie]

Napisane przez 0enedue

Marvie wracajac do tematu Łubinowej - też jestem prawie pewna,że tam chce rodzić zwłaszcza jak masz informacje z pierwszej ręki ja słyszałam dobre opinie ale tak 2-3 lata temu .. a na necie negatywne opinie dotyczą głównie tych lat do 2010r ( a nacięcie krocza w 20% )

a czy rozważasz zapianie się do szkoły rodzenia tam? niestety przy tym szpitalu nie jest bezpłatna- 370 zł za 4 spotkania..

i jeszcze nie wiem do którego lekarza powinnam się udać. Koleżanki chodzą do Kozy na Warszawską chyba

[kalwinka]

Napisane przez Ani_qa

Haha to jest myśl!

Właśnie Czasem życie układa się inaczej niż planujemy Także my póki co chcemy podejść do sprawy rozsądnie

U nas była szansa na bliźniaki, bo teściowa jest z bliźniaczek, ale jest jedno
Za to znajoma z Ovufriend (z resztą tak jak ja nie liczyła w tym czasie na ciążę) jak poszła na USG to się okazało, że trojaczki będą mieć i to jednojajowe! A w rodzinie podobno nie było nawet bliźniaków (no chyba, że u jakichś przodków, to tego się zazwyczaj nie wie )




Ja czytałam, że można jeśli jest chociaż kilkunastoprocentowa szansa na odwrócenie zabiegu. Ale w tym temacie jest dużo różnych zdań, więc pewnie gdyby ktoś się zdecydował to musiałby porządnie zgłębić temat.

U nas własnie jest duża szansa na bliźniaki, bo ciąże mnogie są z każdej strony. Kuzynka tż ma nawet trojaczki. Szaleństwo

[benita84]

mojemu się marzyły bliźniaki hehe ale dobrze że jest jedno bo z taką dwójka maluchów to niezły maraton musi być

[Martarynka]

Napisane przez czubasek20

Hej
Nadrobilam Was w autobusie ale nie cytuje....

Bylam dzis z mloda na wycieczce w Plocku... wrocilismy o 17 i padlam jak pies pluto. Teraz mloda ogarnac i dalej spac...
A jutro Was pocytuje
W ciazy moje baterie sa do bani :p

Czubasek a skąd jesteś? Ja czesto na zakupy do Płocka jeżdze
Gryzelda Czytam własnie o Twoim TZ, no jakbym swojego widziała... Wczoraj tez mielismy spiecie... jeny, jak on mnie czasem denerwuje
sylwoha, ja tez bardzo późni czułam ruchy, chyba w 21 tc także spokojnie.
halwaya ja bardzo czesto "zapominam" że jestem w ciąży...
Witam nowe mamusie

[Sorceresss]

Napisane przez limonka_86

Od poczatku ciazy chodze do dr Leszczyńskiego wczesniej do niego nie chodzilam poszlam z polecenia kolezanki a ze na poczatku ciazy odwiedzilam paru ginow z Luxmedu to bez porownania stad u niego zostalam a Ty do jakiego chodzisz?

dr Wołos. Trafiłam do niego z ulicy, przypadkowo. Słyszałam ploty, że na Ujastku na NFZ co wizyta to USG więc się skusiłam (bo miewam plany kupić sobie przenośny aparat USG :P). I rzeczywiście za każdym razem przykłada głowicę, mierzy i sprawdza serduszko. Genetyczne robiłam prywatnie, ale też a terenie szpitala. Połówkowe też tam planuję.

Mnie się marzyła i nadal marzy trójka

[czubasek20]

Martarynka okolice Skierniewic ;p ok 45 km od Łodzi

z tymi bliźniakami dziewczyny to jest tak ze to nie jest dziedziczne przez kobiety... czytałam ostatnio artykuły na ten temat.
Jeśli występują bliniaki jednojajowe to z ,, winy'' faceta, a jeśli dwujajowe to sprawka kobiety ale nie dziedziczona. Po prostu niektóre kobiety mają zdolność produkcji dwóch albo wiecej komórej jajowych w cyklu :P
takze ja sie troche uspokoiłam bo u nas dużo blizniakow ale z mojej strony a nie tz

[blysk_w_oku]

Napisane przez ogolnie

Ja też bym chciała zostać z dzieckiem jak najdłużej,dlatego planuje wygrać ekstra pensje ha ha
A przez was mam na obiad barszcz

Plan dobry. Czyli rozumiem, że czynisz inwestycje na przyszłość i grasz namiętnie?

Napisane przez Ani_qa

U nas była szansa na bliźniaki, bo teściowa jest z bliźniaczek, ale jest jedno
Za to znajoma z Ovufriend (z resztą tak jak ja nie liczyła w tym czasie na ciążę) jak poszła na USG to się okazało, że trojaczki będą mieć i to jednojajowe! A w rodzinie podobno nie było nawet bliźniaków (no chyba, że u jakichś przodków, to tego się zazwyczaj nie wie )

Czytałam gdzieś, że przekazanie skłonności genetycznych do płodzenia bliźniąt jest mitem. Nie ma to nic wspólnego z genetyką, a przynajmniej żadne badania tego związku nie wykazały.
I tak się tą wiedzą pocieszałam, bo rodzeństwo mojego dziadka to bliźniaki jednojajowe i wcześniej w tej samej linii też się pojawiały...

A znajomy rodziców ma czworaczki z trzeciej ciąży. Szóstka dzieci z planowanej trójki!

[0enedue]

Napisane przez mervie

a czy rozważasz zapianie się do szkoły rodzenia tam? niestety przy tym szpitalu nie jest bezpłatna- 370 zł za 4 spotkania..

i jeszcze nie wiem do którego lekarza powinnam się udać. Koleżanki chodzą do Kozy na Warszawską chyba

szczerze szkoda mi kasy dodatkowo na szkole rodzenia jak w chorzowie mogę ją mieć za darmo .. juz same wizyty ciągną po kieszeni.. a tak na dojazdach zaoszczędze bo mamy rzut beretem..
a teraz chodzisz na nfz? czy prywatnie ale do lekarza nie przyjmującego na Łubinowej?

[limonka_86]

Cala Polska wlasnie zawsze lepiej zeby sie kobieta trula hormonami :/ albo lepiej udawac ze nikt nawet nie wie co to antykoncepcja

[0enedue]

Napisane przez rudaska

Oenedue dopiero teraz przeczytałam o twoim snie Dzięki za wstawiennictwo bo jakby mnie wyrzucili to co ja bym poczęła? A najlepsze jest to że rzeczywiście nie jestem ruda

nie wyrzucą bo już wiedzą gdzie mieszkasz ale wrazie czego do usług