Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawiamy! II

[visionAM]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;51861537]No to fajnie masz jedna opcja więcej do wyboru! Kasować więcej za nic nie powinni z racji tego ze katedra, nie sadzę... U nas tylko ten problem z terminami, a ceny jak wszędzie, bo przecież nawet nie mogą mieć "cennika" innego niż wszyscy, wszystko zależy pewnie od proboszcza.

Tez cały czas myślę nad cywilnym... Zobaczymy jeszcze [/QUOTE]

Właśnie ja się kompletnie nie orientuję w cenach,a ten kościół to moja parafia. Nikt znajomy nie robił tam ślubu, więc nie wiem ile szykować. Aczkolwiek koszty są przerażające, nie wiem czy się wyrobimy w 30tys.ze wszystkim a chcielibyśmy. Wesele docelowo na 100-110 osób, jednak większą ilość niż liczyliśmy, bo o kimś zapomnieliśmy wcześniej i nie doliczalismy usługodawców. Cywilny wychodzi jednak taniej i w sukience można iść innej, więc sama nie wiem już co robić

[Aniela88]

visionAM serio z tym cywilnym?

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez visionAM

Właśnie ja się kompletnie nie orientuję w cenach,a ten kościół to moja parafia. Nikt znajomy nie robił tam ślubu, więc nie wiem ile szykować. Aczkolwiek koszty są przerażające, nie wiem czy się wyrobimy w 30tys.ze wszystkim a chcielibyśmy. Wesele docelowo na 100-110 osób, jednak większą ilość niż liczyliśmy, bo o kimś zapomnieliśmy wcześniej i nie doliczalismy usługodawców. Cywilny wychodzi jednak taniej i w sukience można iść innej, więc sama nie wiem już co robić

Nie patyczkuj się tylko idź i zapytaj o ceny. Teraz i ja bym tak zrobiła. A jeżeli jest drogo, to spróbować brać w innej parafii na pozwolenie, albo licencję ( tylko dowiedz się najpierw ile ta licencja kosztuje, bo może być i 600zł nawet . Chyba u redemptorystów albo franciszkanów dawali śluby za darmo.
Ewentualnie bierz ślub w parafii młodego. Lub niech narzeczony dowie się jakie są koszty licencji czy pozwolenia u niego.

My wierzący i praktykujący więc cywilny nie wchodził w grę (chociaż parę razy płacąc za kolejne świstki przeszło mi to przez myśl) . Musieliśmy słono zapłacić za to, żeby brać ślub w naszym ukochanym miejscu i u naszego ulubionego księdza.

[visionAM]

Napisane przez Aniela88

visionAM serio z tym cywilnym?

Ogólnie to jest tak, że my nie praktykujemy. Chcielibyśmy ślub kościelny, bo jesteśmy wierzący, ale z drugiej strony nie do końca nas to przekonuje. Od samego początku byliśmy obydwoje rozdarci w tej kwestii. Ja to czasami myślę, że skoro nie chodzę do kościoła to będę hipokrytką biorąc ślub kościelny Rozterki są przede wszystkim w kwestii sumienia itp.a w dalszej kolejności w kwestii finansów.

[Aniela88]

Napisane przez visionAM

Ogólnie to jest tak, że my nie praktykujemy. Chcielibyśmy ślub kościelny, bo jesteśmy wierzący, ale z drugiej strony nie do końca nas to przekonuje. Od samego początku byliśmy obydwoje rozdarci w tej kwestii. Ja to czasami myślę, że skoro nie chodzę do kościoła to będę hipokrytką biorąc ślub kościelny Rozterki są przede wszystkim w kwestii sumienia itp.a w dalszej kolejności w kwestii finansów.

Każdy ma swoje sumienie i robi jak uważa.

Co do finansów to nie ma reguły, że jak kościelny to drogo, a cywilny tanio.
Można wziąć cywilny w tradycyjnej sukni ślubnej i zrobić wesele. Można też kościelny w zwykłej sukience koktajlowej i zrobić obiad poślubny dla najbliższych (znam takie przypadki).

Po prostu może warto się zastanowić czy ważny jest dla Was sakrament, bo to chyba powinien być powód do brania ślubu w kościele .

[visionAM]

Napisane przez Aniela88

Każdy ma swoje sumienie i robi jak uważa.

Co do finansów to nie ma reguły, że jak kościelny to drogo, a cywilny tanio.
Można wziąć cywilny w tradycyjnej sukni ślubnej i zrobić wesele. Można też kościelny w zwykłej sukience koktajlowej i zrobić obiad poślubny dla najbliższych (znam takie przypadki).

Po prostu może warto się zastanowić czy ważny jest dla Was sakrament, bo to chyba powinien być powód do brania ślubu w kościele .

Wiem, rozumiem co masz na myśli... Wciąż jesteśmy w tej kwestii rozdarci ;-)

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Zastanów się, czy możesz żyć bez wszystkich innych sakramentów. Jeśli tak, to ten jeden także nie powinien robić Ci różnicy. A jeśli mami Was wizja oprawy, kościoła, organów itepe no to trzeba się przygotować na to, że trzeba będzie także przejść przez inne sakramenty i to nie raz - spowiedź i komunia. Jeśli nie jesteście praktykujący to zadaj sobie pytanie na ile to będzie szczere. A może coś się w Was odmieni

[Aniela88]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51861926]Zastanów się, czy możesz żyć bez wszystkich innych sakramentów. Jeśli tak, to ten jeden także nie powinien robić Ci różnicy. A jeśli mami Was wizja oprawy, kościoła, organów itepe no to trzeba się przygotować na to, że trzeba będzie także przejść przez inne sakramenty i to nie raz - spowiedź i komunia. Jeśli nie jesteście praktykujący to zadaj sobie pytanie na ile to będzie szczere. A może coś się w Was odmieni [/QUOTE]

Zgadzam się . Najważniejsza to nie robić nic na siłę i móc ze spokojnym sumieniem spojrzeć w lustro.

Co do pięknej oprawy to teraz można brać śluby cywilne poza USC, które moim zdaniem nie ustępują tym w kościele.

[visionAM]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51861926]Zastanów się, czy możesz żyć bez wszystkich innych sakramentów. Jeśli tak, to ten jeden także nie powinien robić Ci różnicy. A jeśli mami Was wizja oprawy, kościoła, organów itepe no to trzeba się przygotować na to, że trzeba będzie także przejść przez inne sakramenty i to nie raz - spowiedź i komunia. Jeśli nie jesteście praktykujący to zadaj sobie pytanie na ile to będzie szczere. A może coś się w Was odmieni [/QUOTE]

Racja musimy na spokojnie o tym pomyśleć i porozmawiać

[magda1706]

Hej
Przeczytałam cały wątek i widzę że w wielu sprawach są różne opinie
Co do oszczędzania - wesele na 150 osób zamieścimy (a przynajmniej mamy nadzieję) się w 30 000. Moim zdaniem to i tak niewiele

Sala- 140/os plus do 3 lat za darmo a do 10 r z 50%. W tym mamy wszystko oprócz alkoholu, podarunkow dla gości. Mamy obiad + 4 posiłki ciepłe,co nawet zmniejszając liczbę posiłków nie wpływa na cenę półmiski z mięsem będą jeden na 4 osoby - tak nam doradztwo w sali że nie opłaca się inaczej,.A wiem że chłopcy zawsze dokładają sobie mięsa. Koszt ok 10 zl za półmisek. Wyjdzie ok 20 polmiskow. stół słodki - 400 zł, stół wiejski - 16/os.dorosła. Chcę stół słodki żeby było elegancko na stole a nie zostawione wszystko, a wiejski bo co to za picie wódki bez ogórków kiszonych Haha a mamy mało w zimnej płycie po mięsko, chlebek i 3 sałatki. Tort planujemy zrobić babeczkowy - każdy dostanie babeczke plus lody i powinno być ok jak ktoś będzie chciał to na słodkim stole będą stały małe torciki dodatkowo.
Podarunki dla gości - dla rodziny mojej i tz Opakowania z ciastem, dla znajomych wódka
Wyjdzie ok 20 Opakowań za 10 zl i 50 butelek wódki.
Kościół - pójdziemy do najtańszej parafii - u nas bierze 800 za.ślub, a tam 400 przy czym my będziemy mieć jeszcze chrzciny to dojdzie koszt 150 zl.
Mój ubior- suknia szyta alvo olx, fryzjerka to znajoma, tak samo makijaż. Jedyne co to inwestuje w buty typowo do tańca - ale złote albo niebieskie
Tz ubior - garnitur na wyprzedaży, buty też.
Kwiaty - gipsowka na salę, a bukiet to nie mam jeszcze pojęcia
Wszystkie papierowe rzeczy robimy sami - winietki wyjdą nas 20 zł za 150 szt. za papier, zaproszenia 50 zł też głównie papier i wstążka. Menu to koszt 5 zł,.śpiewniki ok 15. Bez zawieszek na butelki tylko kokardka wystarczy.
Samoxhod - jedziemy własnym volvo 740 akurat w białym kolorze Haha bez dekoracji - może kokardki przy klamkach ale to jest jeszcze do dogadania.
Dojazd gości - poprosimy mojego kolegę o przysługę - będzie kierowca całe wesele. Myślę że 200 zł mu wystarxzy plus 200 zł paliwo. Najczęściej będzie mnie wozil do dziecka do domu ( tylko 5 km).
Mamy DJ wodzirejami - znajomi polecieli nam z ceny do 1700. Fotograf z małej wioski, super zdjęcia robi plus mamy sesje w plenerze w Bieszczadach na szczycie - koszt gościa 1900 zł.

Chyba tyle. Jak myślicie możemy na czymś Jeszcze Zaoszczędzić? Każda złotówka na wagę złota Haha

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Magda1706 bardzo fajny plan i rozkład kosztów I znów płakac sie chce na myśl o sali za 140zl/os! W moich stronach zaczynaja sie od 200zl... Nie mówiąc juz o usługodawcach typu foto. Ale wracając do Twojego pytania, to ja osobiście zrezygnowalabym z upominków dla gości. Moim zdaniem cała impreza jest dla nich, w końcu to uroczyste przyjecie z biesiada, wiec podarunki sa zbędnym wydatkiem. Ale u Ciebie moze być inna tradycja itd

[visionAM]

Napisane przez magda1706

Hej
Przeczytałam cały wątek i widzę że w wielu sprawach są różne opinie
Co do oszczędzania - wesele na 150 osób zamieścimy (a przynajmniej mamy nadzieję) się w 30 000. Moim zdaniem to i tak niewiele

Sala- 140/os plus do 3 lat za darmo a do 10 r z 50%. W tym mamy wszystko oprócz alkoholu, podarunkow dla gości. Mamy obiad + 4 posiłki ciepłe,co nawet zmniejszając liczbę posiłków nie wpływa na cenę półmiski z mięsem będą jeden na 4 osoby - tak nam doradztwo w sali że nie opłaca się inaczej,.A wiem że chłopcy zawsze dokładają sobie mięsa. Koszt ok 10 zl za półmisek. Wyjdzie ok 20 polmiskow. stół słodki - 400 zł, stół wiejski - 16/os.dorosła. Chcę stół słodki żeby było elegancko na stole a nie zostawione wszystko, a wiejski bo co to za picie wódki bez ogórków kiszonych Haha a mamy mało w zimnej płycie po mięsko, chlebek i 3 sałatki. Tort planujemy zrobić babeczkowy - każdy dostanie babeczke plus lody i powinno być ok jak ktoś będzie chciał to na słodkim stole będą stały małe torciki dodatkowo.
Podarunki dla gości - dla rodziny mojej i tz Opakowania z ciastem, dla znajomych wódka
Wyjdzie ok 20 Opakowań za 10 zl i 50 butelek wódki.
Kościół - pójdziemy do najtańszej parafii - u nas bierze 800 za.ślub, a tam 400 przy czym my będziemy mieć jeszcze chrzciny to dojdzie koszt 150 zl.
Mój ubior- suknia szyta alvo olx, fryzjerka to znajoma, tak samo makijaż. Jedyne co to inwestuje w buty typowo do tańca - ale złote albo niebieskie
Tz ubior - garnitur na wyprzedaży, buty też.
Kwiaty - gipsowka na salę, a bukiet to nie mam jeszcze pojęcia
Wszystkie papierowe rzeczy robimy sami - winietki wyjdą nas 20 zł za 150 szt. za papier, zaproszenia 50 zł też głównie papier i wstążka. Menu to koszt 5 zł,.śpiewniki ok 15. Bez zawieszek na butelki tylko kokardka wystarczy.
Samoxhod - jedziemy własnym volvo 740 akurat w białym kolorze Haha bez dekoracji - może kokardki przy klamkach ale to jest jeszcze do dogadania.
Dojazd gości - poprosimy mojego kolegę o przysługę - będzie kierowca całe wesele. Myślę że 200 zł mu wystarxzy plus 200 zł paliwo. Najczęściej będzie mnie wozil do dziecka do domu ( tylko 5 km).
Mamy DJ wodzirejami - znajomi polecieli nam z ceny do 1700. Fotograf z małej wioski, super zdjęcia robi plus mamy sesje w plenerze w Bieszczadach na szczycie - koszt gościa 1900 zł.

Chyba tyle. Jak myślicie możemy na czymś Jeszcze Zaoszczędzić? Każda złotówka na wagę złota Haha

Tak na szybko przeliczylam i bez waszych stroi i jakiś pierdół wyszło mi 28 tysięcy, więc serio nie wiem jakim cudem zmieścicie się w 30 tysiącach

[kat123]

Tort babeczkowy jest dużo droższy od zwykłego w większości cukierni - badaliście juz ten temat?

Mi wyszło, że kupić zaproszenia jest taniej niż zrobić ☺

Mi kwiaty robi koleżanka kwiaciarka i gipsówkę odradziła, bo niby jest tania,ale trzeba jej kupić więcej, bo jest drobna.

I tak patrzę, że większość rzeczy macie sporo drożej ode mnie,a my przy 44 osobach ledwo zmieścimy się w 20 tys... Bo jest masa drobnych wydatków o których się początkowo nie myśli...

[visionAM]

Napisane przez kat123

Tort babeczkowy jest dużo droższy od zwykłego w większości cukierni - badaliście juz ten temat?

Mi wyszło, że kupić zaproszenia jest taniej niż zrobić ☺

Mi kwiaty robi koleżanka kwiaciarka i gipsówkę odradziła, bo niby jest tania,ale trzeba jej kupić więcej, bo jest drobna.

I tak patrzę, że większość rzeczy macie sporo drożej ode mnie,a my przy 44 osobach ledwo zmieścimy się w 20 tys... Bo jest masa drobnych wydatków o których się początkowo nie myśli...

Dokładnie, ja zakładałam że za 100 osób damy radę wydać max 30tys.ale widzę już że to średnio możliwe :-(

[201608212239]

Napisane przez visionAM

Dokładnie, ja zakładałam że za 100 osób damy radę wydać max 30tys.ale widzę już że to średnio możliwe :-(

30 tys. na 100 osób to trudna sztuka. Ja oszacowałam 25 tys. na 60-65 osób, a moje wesele to naprawdę wersja "bida edyszyn".

[visionAM]

Napisane przez Dalisa

30 tys. na 100 osób to trudna sztuka. Ja oszacowałam 25 tys. na 60-65 osób, a moje wesele to naprawdę wersja "bida edyszyn".

No właśnie teraz to widzę. Więc nie wyobrażam sobie za taką kasę zrobić na 150 osób.

Jeśli zdecydujemy się na salę nr 1 to tzw.talerzyki wyniosą nas 21tys.ale w tym mamy alkohol, ciasta, owoce, tort, dekoracje sali, samochód do ślubu,nawet taki bajer jak fontanna czekolady. Fotograf to koszt około 3tys. DJ 2.5tys. Więc już mamy 26.5tys.a gdzie ubrania, papierkologia i obrączki. I doszłam do wniosku, że jednak nie będę sponsorować noclegu gościom Będzie to jakieś 10 osób, znajdę im fajny tani hotel i poinformuję o kosztach.

Wersja z salą nr.2 zakłada za talerzyki około 18tys.ale to koszt bez alkoholu, samochodu i dekoracji. Więc myślę, że w ostatecznym rozrachunku wyjdzie nam tak samo jak przy sali nr.1

Jest jeszcze sala nr 3, tam wyszłoby 20500zl z alkoholem. Samochód byśmy wśród znajomych zalatwili. Ale to zaledwie 500zl mniej niż w pierwszej opcji, a sala jest wg nas za duża :-(

[magda1706]

Napisane przez kat123

Tort babeczkowy jest dużo droższy od zwykłego w większości cukierni - badaliście juz ten temat?

Mi wyszło, że kupić zaproszenia jest taniej niż zrobić ☺

Mi kwiaty robi koleżanka kwiaciarka i gipsówkę odradziła, bo niby jest tania,ale trzeba jej kupić więcej, bo jest drobna.

I tak patrzę, że większość rzeczy macie sporo drożej ode mnie,a my przy 44 osobach ledwo zmieścimy się w 20 tys... Bo jest masa drobnych wydatków o których się początkowo nie myśli...

Tort babeczkowy nie pytalismy ale to mamy w kosztach sali więc mnie nie interere
Mi wyszło 50 zł za papier - drukarkę mam - sznureczek jeszcze 8 zł za 150 m. Nie kupię zaproszeń za 50 gr
Mi się gipsówka podoba na stoły bo nawet jak nie ma wody to wygląda tak samo

a tak wygląda w przeliczeniu wszystkiego:

[magda1706]

Może faktycznie 30 000 to za mocno zaokrągliłam Także przepraszam ale zapomniałam że dodaliśmy ostatnio parę gości

[visionAM]

Napisane przez magda1706

Może faktycznie 30 000 to za mocno zaokrągliłam Także przepraszam ale zapomniałam że dodaliśmy ostatnio parę gości

No właśnie wychodzi wam prawie 35 a nie 30 i nie widzę tam obrączek?

Też sobie muszę taki kalkulator ślubny założyć

[magda1706]

A i zapomniałam dodać!! My jestesmy po cywilnym dlatego koszt obrączek nam odpadł, bo te mamy już od roku. Jak będzie przypływ gotówki to w środku skończymy grawer datą z kościelnego

[visionAM]

Napisane przez magda1706

A i zapomniałam dodać!! My jestesmy po cywilnym dlatego koszt obrączek nam odpadł, bo te mamy już od roku. Jak będzie przypływ gotówki to w środku skończymy grawer datą z kościelnego

Aaaaaaa taki myk

[czerwonapanienka]

My przy 130 gościach zapewne sięgniemy 40tys...

[magda1706]

Napisane przez visionAM

No właśnie wychodzi wam prawie 35 a nie 30 i nie widzę tam obrączek?

Też sobie muszę taki kalkulator ślubny założyć

na slubowisko pl mam wszystko Łącznie z listą gości którą też można wygenerowac w pdf a później druknąć i po kolei odznaczać kto jest i w ogóle Mega mi się podoba że jest organizator gdzie wszystko po kolei jest wypiasne i trudno czegoś zapomnieć No i przynajmniej w jednym miejscu wszystko a nie na kartkach walających sie po całym domu

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

ale obrączki też nas wyszły tanio bo 700 zł - mieliśmy łańcuszek złoty do przetopienia po mojej babci a że nie można było go naprawić ze względu na trudny splot to mi mama oddała
Warto poszukać złota po rodzinie, babciach, zepsutych łańcuszków, pogubionych kolczyków bo naprawdę można zaoszczędzić

[zawiechaczarny]

My 30 tys. liczymy na wesele na 80 osób. Myśleliśmy, że zmieścimy się w 25 tys., ale im bliżej wesela, to widzę że nie ma szans. Na szczęście rodzice powiedzieli, że dołożą nam tyle ile będzie trzeba. Sam ślub kościelny sporo nas kosztuje. Na alkohole wydamy ok. 2 tys. (będzie wódka, 3 rodzaje wina, whisky i jeszcze kilka alkoholi do mieszania drinków). Tort i ciasta chcemy najzwyklejsze, ale w Bydgoszczy na 80 osób trzeba liczyć na to 1000 zł, dlatego możliwe, że będę je jednak zamawiać pod Bydgoszczą. Obrączki mamy po dziadkach, trzeba tylko zmienić rozmiar, ewentualnie przetopić, więc też po kosztach idziemy. No ale jeszcze kwiaty, noclegi dla gości, wynajem jakiegoś busa, żeby niezmotoryzowanych zabrał z kościoła na salę i tak się zbierają te kolejne złotówki

[201608212239]

Napisane przez visionAM

No właśnie teraz to widzę. Więc nie wyobrażam sobie za taką kasę zrobić na 150 osób.

Jeśli zdecydujemy się na salę nr 1 to tzw.talerzyki wyniosą nas 21tys.ale w tym mamy alkohol, ciasta, owoce, tort, dekoracje sali, samochód do ślubu,nawet taki bajer jak fontanna czekolady. Fotograf to koszt około 3tys. DJ 2.5tys. Więc już mamy 26.5tys.a gdzie ubrania, papierkologia i obrączki. I doszłam do wniosku, że jednak nie będę sponsorować noclegu gościom Będzie to jakieś 10 osób, znajdę im fajny tani hotel i poinformuję o kosztach.

Wersja z salą nr.2 zakłada za talerzyki około 18tys.ale to koszt bez alkoholu, samochodu i dekoracji. Więc myślę, że w ostatecznym rozrachunku wyjdzie nam tak samo jak przy sali nr.1

Jest jeszcze sala nr 3, tam wyszłoby 20500zl z alkoholem. Samochód byśmy wśród znajomych zalatwili. Ale to zaledwie 500zl mniej niż w pierwszej opcji, a sala jest wg nas za duża :-(

Ja mimo wszystko nie wyobrażam sobie nie zapłacić gościom za nocleg. Tym bardziej, że już sama podróż będzie dla nich dużym kosztem.

[201604250957]

my byśmy się pewnie nie zmieścili w 20tys ale udało nam się sporo oszczędzić:

a) na sali- z tytułu ze wesele jest w piątek i ciasto jest np. gratis
b) na torcie- rodzice Tż powiedzieli że chcieliby go kupić
c) na obrączkach- dostaliśmy złoto od rodziców Tż, zapłacimy tylko za robociznę
d) na samochodzie- powiezie nas kuzyn Tż
e) na sukience i garniturze- ja kupiłam używaną za 600zł a Tż szyje garnitur na miarę u producenta co ma wynieść mniej niż 500zł
f) na noclegach, zamiast tego wynajmujemy autokar dla gości którzy mają do miejsca ślubu ok 50km
g) na samym ślubie- bierzemy cywilny więc cały koszt to 84zł

[magda1706]

U mnie na szczęście wszyscy są na miejscu. Dla znajomych z dalsza - łóżko albo materac w domu a jak się zgodzą to namiot na zewnątrz Ślub jest w czerwcu więc będzie ciepło. A jak nie to jeszcze są sąsiedzi, a mają duży dom to nam użyczą
Mamy kilka osób niemobilnych ale od tego jest ten dodatkowy samochód - a zresztą niektórzy będą dużymi rodzinymi samochodami, niektórzy mają jedno miejsce wolne jakoś się spakują.

Co do ciast na pożegnanie - ja je kocham osobiście <3 Uwielbiam wstać na drugi dzień i pojeść ciast z wesela na weselu nigdy nie jem bo za dużo jest innego dobrego jedzenia a później w domu do kawki można zjeść
A dla znajomych alko - bo gdzie mi chłopaki z osiedla wezmą ciasta jak będą ledwo chodzić to jakoś tego nie widzę a wódka zawsze się przyda

[visionAM]

Napisane przez Dalisa

Ja mimo wszystko nie wyobrażam sobie nie zapłacić gościom za nocleg. Tym bardziej, że już sama podróż będzie dla nich dużym kosztem.

Właśnie ja także wychodziłam z takiego założenia, ale...w sali nr 1 pokój kosztuje po znizce 270zl dwuosobowy, bo to hotel 4* więc mega drogo. Musiałabym szukać czegoś w innym miejscu, gościom nie byłoby już tak wygodnie.
W sali nr 2 pokój dwuosobowy kosztuje 140zl więc już lepiej. W sali nr 3 cały pensjonat wynajmiemy za 1000zl. Tam jest chyba siedem czy osiem pokoi. Jakby nie liczyć to z tysiaka na to byśmy wydali, bo pasowałoby też śniadania wykupić. I szczerze powiem, że nie wiem czy nie wolę jednak tego tysiąca dołożyć do fotografa albo obrączek :-(

[weronika9999]

Napisane przez Dalisa

Ja mimo wszystko nie wyobrażam sobie nie zapłacić gościom za nocleg. Tym bardziej, że już sama podróż będzie dla nich dużym kosztem.

Ja też sobie tego nie wyobrażam, a u nas zdecydowana większość to przyjezdni, więc tych noclegów będziemy mieć sporo, połowę mieliśmy mieć na sali, w cenie wesela, ale chyba nie uzbieramy wymaganej ilości osób, żeby te noclegi były za free, także będzie to spore obciążenie dla naszego budżetu (bo jeszcze do tego trzeba wszystkim wykupić śniadania), ale nie wyobrażam sobie nie płacić - szczególnie, że Dalisa ma rację, sama podróż to już spory koszt dla gościa. A jakbym miała zapewnić nocleg tylko 10 osobom, to już w ogóle bym się nie zastanawiała...

[visionAM]

Napisane przez weronika9999

Ja też sobie tego nie wyobrażam, a u nas zdecydowana większość to przyjezdni, więc tych noclegów będziemy mieć sporo, połowę mieliśmy mieć na sali, w cenie wesela, ale chyba nie uzbieramy wymaganej ilości osób, żeby te noclegi były za free, także będzie to spore obciążenie dla naszego budżetu (bo jeszcze do tego trzeba wszystkim wykupić śniadania), ale nie wyobrażam sobie nie płacić - szczególnie, że Dalisa ma rację, sama podróż to już spory koszt dla gościa. A jakbym miała zapewnić nocleg tylko 10 osobom, to już w ogóle bym się nie zastanawiała...

Właśnie ja już sama nie wiem czy nie przesadzam w szukaniu tych oszczędności ;-)