Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-27, 06:46   #3091
Luzia
Zakorzenienie
 
Avatar Luzia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 680
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Sorki za wścibstwo, ale robisz ten obiad w Krakowie? możesz zdradzić gdzie lub jakie to sa mniej-więcej koszty? W ogóle uważam że obiad poślubny to fajne rozwiązanie .
Ja miałam obiad i po 3 latach ani przez chwilę nie żałowałam, że nie zdecydowaliśmy się na wesele.
__________________
Szczęście to sposób patrzenia na świat..

Luzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 07:49   #3092
sapphhiree
Raczkowanie
 
Avatar sapphhiree
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 158
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Czekaja mnie nowe wydatki...bede chrzestna
sapphhiree jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 07:58   #3093
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sapphhiree Pokaż wiadomość
Czekaja mnie nowe wydatki...bede chrzestna
Mnie pewnie też to czeka, bo dowiedziałam się 2 tyg. temu, że moja bratowa jest w ciąży. Są chrzestymi mojego dziecka, więc liczę na odwet
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 08:54   #3094
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość
Ja miałam obiad i po 3 latach ani przez chwilę nie żałowałam, że nie zdecydowaliśmy się na wesele.
Ja miałam przyjęcie na 26 osób. Miałam moment, że trochę żałowałam. Po 2 latach stwierdzam, że to była bardzo dobra decyzja
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 10:42   #3095
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Sorki za wścibstwo, ale robisz ten obiad w Krakowie? możesz zdradzić gdzie lub jakie to sa mniej-więcej koszty? W ogóle uważam że obiad poślubny to fajne rozwiązanie .
Sam obiad 4 daniowy to koszt 90 zł/osoba, natomiast do tego można dobrać inne rzeczy, my dobraliśmy zimna płytę 35/osoba, bufet owocowo - słodki 20zł/osoba, napoje bezalko: kawa, herbata, soki bez limitu 15zł/osoba. Musimy jeszcze dodatkowo dokupić tort no i alko od nich mamy dodatkowo płatny, za każda otworzoną butelkę.
Restauracja to Biała Róża w Krakowie
Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość
Ja miałam obiad i po 3 latach ani przez chwilę nie żałowałam, że nie zdecydowaliśmy się na wesele.
Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
Ja miałam przyjęcie na 26 osób. Miałam moment, że trochę żałowałam. Po 2 latach stwierdzam, że to była bardzo dobra decyzja
U nas troche czynników na to wpłynęło, że jednak obiad nie wesele. Przede wszystkim rodzina, nie utrzymujemy kontaktów wybitnych z ciociami czy wujkami - z niektórymi nie widzieliśmy się po kilka lat. Całe wesele byłoby mega wymuszone, na siłe, praktycznie z obcymi dla nas ludzmi. A my chcemy ten dzień spędzić z naprawde bliskimi i życzliwymi nam ludźmi.
Myślę, że gdyby to wszystko inaczej wyglądało to mielibyśmy normalne wesele.

Dzisiaj poza tym nie żałuje bo widze ile to kosztuje, jeśli tyle wynosi obiad (bo przecież oprócz obiadu samego w sobie jest masa innych rzeczy) to nie chce mysleć ile wynosi całe wesele, ale myślę, że nawet 4 lub 5 razy tyle.
Wole te pieniądze przeznaczyć na mieszkanie.
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 11:12   #3096
sapphhiree
Raczkowanie
 
Avatar sapphhiree
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 158
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Mnie pewnie też to czeka, bo dowiedziałam się 2 tyg. temu, że moja bratowa jest w ciąży. Są chrzestymi mojego dziecka, więc liczę na odwet
"Odwet"

Ale nie ma w sumie co sie oszukiwac, bo bycie chrzestnym to duży wydatek moj Tz ma juz dwojke chrzesniakow. Ja bede miec jednego i to wszystko z roku na rok...podejrzewam, ze jesli moja siostra mialaby dziecko to takze zostalabym chrzestna
sapphhiree jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 15:20   #3097
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Ja nie mam żadnego chrzesniaka i już raczej mi to nie grozi. Nie płaczę z tego powodu w ogóle. Jak się mojemu bratu urodziła córeczka to wcale nie pchałam się na chrzestną. Wiedziałam, że i tak będę najbliższą ciocią i to mi wystarczyło . Ale jakby ktoś poprosił to oczywiście bym nie odmówiła .
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 15:23   #3098
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sapphhiree Pokaż wiadomość
"Odwet"

Ale nie ma w sumie co sie oszukiwac, bo bycie chrzestnym to duży wydatek moj Tz ma juz dwojke chrzesniakow. Ja bede miec jednego i to wszystko z roku na rok...podejrzewam, ze jesli moja siostra mialaby dziecko to takze zostalabym chrzestna
U mnie w rodzinie na szczęście nie występuje tradycja drogich prezentów.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 15:44   #3099
juli_jka
now or never
 
Avatar juli_jka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
To zamień w sklepie wszystkie 5 zł. na banknoty i wpłać przez wpłatomat
a przyjmą mi to w takim na przykład Fresh markecie? - taki mam najbliżej ?
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
juli_jka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 17:08   #3100
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez juli_jka Pokaż wiadomość
a przyjmą mi to w takim na przykład Fresh markecie? - taki mam najbliżej ?
Raczej powinni. Ja czasem przynoszę duuuużo miedziaków i mi wymieniają- ale to w takim małym wiejskim sklepie
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 17:13   #3101
juli_jka
now or never
 
Avatar juli_jka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Raczej powinni. Ja czasem przynoszę duuuużo miedziaków i mi wymieniają- ale to w takim małym wiejskim sklepie
dziękuję
musze się w takim razie zebrać w sobie i iść
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
juli_jka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 17:30   #3102
Justine1989
Zakorzenienie
 
Avatar Justine1989
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Bel Air ;)
Wiadomości: 3 584
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

hej,
podczytuję Was już od jakiegoś czasu i chyba jeszcze się nie wypowiadałam
ja mam dwójkę chrześniaków, na więcej raczej się nie zapowiada, bardzo cieszę się, że ich mam, lubię sprawiać im prezenty, ale jak ostatnio podliczyłam ile pieniędzy poszło na różne drobiazgi, które dla nich brałam to uzbierała się niezła sumka...
swoich dzieci przez najbliższe kilka lat mieć raczej nie będę, więc podchodzę do tych wydatków z przyjemnością
Ale najważniejszy jest czas, który się im poświęca i wspólna zabawa-tego najdroższa zabawka im nie da.
__________________
Chcę czerwień zerwać z kwiatów polnych...
Justine1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 18:28   #3103
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Nikt Ci nigdy gwarancji nie da. Ja miałam stresy na poczatku, najpierw poroniłam, potem w usg w drugiej ciąży mocne podejrzenie Downa (duzo nieprawidłowości) - nie zdecydowałam się na amniopuncję, nie chciałam ryzykować ewentualnego poronienia. Potem w ciąży i po ciąży strasznie posypało mi sie zdrowie, ciaza tez szła patologicznie, pod koniec ogromne wielowodzie i znów co tydzień stres czy bedzie trzeba amniopuncję robic i wody odciągać. Wymiotowałam 9 miesięcy, żadne leki nie pomagały, schudłam 30 kg. No i potem stres, ze dziecko się motorycznie nie rozwija i upierdliwe pytania wszystkich wokół no jak to jeszcze nie siedzi/pełza/czworakuje/ stoi/chodzi!?!?!? Także rozumiem Twój stres, trzymam kciuki zeby było tylko lepiej
Scarlet pierwszy raz spotykam kogoś, kto tak jak ja wymiotował 9 miesięcy (nawet lekarze w to nie wierzą) i kto słyszy te upierdliwe pytania o rozwój.
Bo jak dziecko wizualnie na pierwszy rzut oka wygląda na niepełnosprawne, to nikt nie pyta, tylko ludzie współczują (co też dla takich rodziców nie zawsze jest fajne). A jak wygląda normalnie, a się nie rozwija, to od razu pytania "dlaczego"?

Cytat:
Napisane przez Justine1989 Pokaż wiadomość
hej,
podczytuję Was już od jakiegoś czasu i chyba jeszcze się nie wypowiadałam
ja mam dwójkę chrześniaków, na więcej raczej się nie zapowiada, bardzo cieszę się, że ich mam, lubię sprawiać im prezenty, ale jak ostatnio podliczyłam ile pieniędzy poszło na różne drobiazgi, które dla nich brałam to uzbierała się niezła sumka...
swoich dzieci przez najbliższe kilka lat mieć raczej nie będę, więc podchodzę do tych wydatków z przyjemnością
Ale najważniejszy jest czas, który się im poświęca i wspólna zabawa-tego najdroższa zabawka im nie da.
Ja ma dwóch chrześniaków.
Pierwszy raz matką chrzestna zostałam zaraz po maturze, to dziecko mojej dalekiej kuzynki. Nie miała kogo wziąć i ubłagała mnie. Dziecko miało już kilka lat. Jak miało komunię, byłam nadal ubogą studentką i nie miałam nawet kasy na bilet do jej miasta, więc nie pojechałam.
Wiem że to głupie, ale rodzice tej kuzynki mieli poważne ścięcie z moimi rodzicami, poobrażali się śmiertelnie i nie kontaktują się. W odwecie rodzice tej kuzynki nie przyjechali na wesele mojej siostry, co bardzo ją zabolało.
Z kuzynką nie mam kontaktu, z chrześniakiem również. Zresztą to są bardzo majętni ludzie i czego bym nie kupiła, on już ma.

Drugi z chrześniaków to jeden z synów mojej siostry. Ustaliłyśmy (ona jest matką chrzestną obojga moich dzieci) że nie kupujemy prezentów, ewentualnie jakieś drobiazgi, a poświęcamy chrześniakom CZAS.
Za to bardzo się cieszę, że mój mąż nie został ojcem chrzestnym dziecka swojego brata, bo tam jest zwyczaj drogich prezentów i grubych kopert i chyba byśmy się nie wypłacili.

Ja miałam wesele (bo chciałam) i nie żałuję. Nie było limuzyny, wiejskiego stołu i fontanny z czekolady, był dj zamiast orkiestry, ale weselicho było. Dla mnie wtedy spełnienie marzenia nieprzeliczalne na pieniądze. Kompletnie niezwracalne
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 21:01   #3104
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

U nas jest trochę kijowa sytuacja, bo jesteśmy chrzestnymi jednego dziecka, co oznacza, że na komunię albo zachowamy się słabo i damy coś wspólnie, albo nadwyrężymy rodzinny budżet i machniemy coś osobno.

W tym samym czasie komunię będzie miał mój drugi chrześnik, dzieciak mojego brata. Więc wydatek kolejny nas czeka. Dlatego już teraz odkładamy co miesiąc kasę na ten cel
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 21:03   #3105
juli_jka
now or never
 
Avatar juli_jka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
U nas jest trochę kijowa sytuacja, bo jesteśmy chrzestnymi jednego dziecka, co oznacza, że na komunię albo zachowamy się słabo i damy coś wspólnie, albo nadwyrężymy rodzinny budżet i machniemy coś osobno.

W tym samym czasie komunię będzie miał mój drugi chrześnik, dzieciak mojego brata. Więc wydatek kolejny nas czeka. Dlatego już teraz odkładamy co miesiąc kasę na ten cel
dlaczego słabo. wg mnie to całkowicie normalne.
zamiast dwóch prezentów za 400 dajemy jeden za 600 i wg mnie to jest ok.
(ceny przykładowe )
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
juli_jka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 21:06   #3106
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez juli_jka Pokaż wiadomość
dlaczego słabo. wg mnie to całkowicie normalne.
zamiast dwóch prezentów za 400 dajemy jeden za 600 i wg mnie to jest ok.
(ceny przykładowe )
To jedna z tych rodzin, które - jak to określiłyście wcześniej - przyjmują grube koperty Do tej pory często z niefajnymi uwagami się spotykaliśmy, że zbyt liche prezenty dajemy
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 21:17   #3107
juli_jka
now or never
 
Avatar juli_jka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
To jedna z tych rodzin, które - jak to określiłyście wcześniej - przyjmują grube koperty Do tej pory często z niefajnymi uwagami się spotykaliśmy, że zbyt liche prezenty dajemy
że jak ??? staram się czytać uważnie, żeby nie było (ale wątki o dzieciach mnie nudzą i zawsze je pomijam)
to można komuś wypomnieć prezent - znaczy rozumiem, jakby ktoś nie trafił w gust czy po co mi 3 ekspres do kawy, ale lichy, bo tani ?

rodzicom dziecka można powiedzieć - cierp ciało coś chciało - sami chrzestnych wybieraliście
a na serio - współczuję sytuacji
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
juli_jka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 21:37   #3108
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Kurde gdyby mi ktoś powiedział ze zbyt lichy prezent dostał, to więcej nic bym nie dała . Dobrze że nie jestem bierzmowana i dzięki temu odpadają mi funcje chrzestnej i świadkowej hehe.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 22:07   #3109
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Kurde gdyby mi ktoś powiedział ze zbyt lichy prezent dostał, to więcej nic bym nie dała . Dobrze że nie jestem bierzmowana i dzięki temu odpadają mi funcje chrzestnej i świadkowej hehe.
Świadek na ślubie nie musi być bierzmowany Podobnie np. świadek chrztu, ale jeszcze się z tym nie spotkałam tak "na żywo", żeby był świadek zamiast chrzestnego (znaczy musi być chrzestny/chrzestna i tyle wystarczy; dodatkowo może być druga osoba jako chrzestny/chrzestna lub świadek). Spotkałam się za to z tym że była tylko chrzestna.

Mnie na razie o bycie chrzestną nikt nie poprosił. I całe szczęście, bo były tylko lamenty że dziecku się nie odmawia, weź się poświęć i idź do spowiedzi, wydziwiasz itd. Nie mam w dzieciatej lub potencjalnie dzieciatej w najbliższym czasie części rodziny nikogo z kim bym utrzymywała kontakt, więc tak samo byłoby pewnie z dzieckiem. I oby tak zostało... znaczy z tym nieproszeniem

Edytowane przez 201606270916
Czas edycji: 2015-06-27 o 22:08
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 22:35   #3110
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Świadek na ślubie nie musi być bierzmowany Podobnie np. świadek chrztu, ale jeszcze się z tym nie spotkałam tak "na żywo", żeby był świadek zamiast chrzestnego (znaczy musi być chrzestny/chrzestna i tyle wystarczy; dodatkowo może być druga osoba jako chrzestny/chrzestna lub świadek). Spotkałam się za to z tym że była tylko chrzestna.

Mnie na razie o bycie chrzestną nikt nie poprosił. I całe szczęście, bo były tylko lamenty że dziecku się nie odmawia, weź się poświęć i idź do spowiedzi, wydziwiasz itd. Nie mam w dzieciatej lub potencjalnie dzieciatej w najbliższym czasie części rodziny nikogo z kim bym utrzymywała kontakt, więc tak samo byłoby pewnie z dzieckiem. I oby tak zostało... znaczy z tym nieproszeniem
Niby nie musi bo tak jest w przepisach, ale ksiądz i tak się nie zgodzi.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-27, 22:47   #3111
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Scarlet pierwszy raz spotykam kogoś, kto tak jak ja wymiotował 9 miesięcy (nawet lekarze w to nie wierzą) i kto słyszy te upierdliwe pytania o rozwój.
Bo jak dziecko wizualnie na pierwszy rzut oka wygląda na niepełnosprawne, to nikt nie pyta, tylko ludzie współczują (co też dla takich rodziców nie zawsze jest fajne). A jak wygląda normalnie, a się nie rozwija, to od razu pytania "dlaczego"?


Ja ma dwóch chrześniaków.
Pierwszy raz matką chrzestna zostałam zaraz po maturze, to dziecko mojej dalekiej kuzynki. Nie miała kogo wziąć i ubłagała mnie. Dziecko miało już kilka lat. Jak miało komunię, byłam nadal ubogą studentką i nie miałam nawet kasy na bilet do jej miasta, więc nie pojechałam.
Wiem że to głupie, ale rodzice tej kuzynki mieli poważne ścięcie z moimi rodzicami, poobrażali się śmiertelnie i nie kontaktują się. W odwecie rodzice tej kuzynki nie przyjechali na wesele mojej siostry, co bardzo ją zabolało.
Z kuzynką nie mam kontaktu, z chrześniakiem również. Zresztą to są bardzo majętni ludzie i czego bym nie kupiła, on już ma.

Drugi z chrześniaków to jeden z synów mojej siostry. Ustaliłyśmy (ona jest matką chrzestną obojga moich dzieci) że nie kupujemy prezentów, ewentualnie jakieś drobiazgi, a poświęcamy chrześniakom CZAS.
Za to bardzo się cieszę, że mój mąż nie został ojcem chrzestnym dziecka swojego brata, bo tam jest zwyczaj drogich prezentów i grubych kopert i chyba byśmy się nie wypłacili.

Ja miałam wesele (bo chciałam) i nie żałuję. Nie było limuzyny, wiejskiego stołu i fontanny z czekolady, był dj zamiast orkiestry, ale weselicho było. Dla mnie wtedy spełnienie marzenia nieprzeliczalne na pieniądze. Kompletnie niezwracalne
Ja w ogóle wielu rzeczy nie rozumiem. Jak kobieta jest w ciąży i potem ma małe dziecko to nagle jej i dziecka fizjologia i każda właściwie sprawa staje sie własnością publiczną. Teraz mała juz chodzi, ma juz ponad 2 lata i czekam cierpliwie az bedzie gotowa do ogarnięcia tematu pieluch, a raczej nocnikA. Pewnie, ze fajnie by było tych pieluch juz nie kupowac, ale nie mam wielkiego ciśnienia na to. Natomiast dla wszystkich wokół to temat niezwykle fascynujący i rewelacyjny do upierdliwych, wścibskich i wyłupiastoocznych pytań - jak tooooo???? Jeeeeszczeeee nieeee???? A mówi ze chce???? A siada na nocnik??? A moze robisz cos nie tak???? A moze ma stresów za duzo???? Proponuję wszystkie życzliwe cioteczki przy niedzielnych obiadach pytać bez krempacji jak tam hemoroidy.

Moj gin mi wierzył w te wymioty, masakra to była, przez nie spóźniłam się nawet do szpitala na cesarkę. Pierwszy raz tez sie spotkał z taką utratą wagi w ciąży. Dla teściowej za to był to rewelacyjny powód do kpin.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 06:36   #3112
201608010929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
To jedna z tych rodzin, które - jak to określiłyście wcześniej - przyjmują grube koperty Do tej pory często z niefajnymi uwagami się spotykaliśmy, że zbyt liche prezenty dajemy
Jakaś masakra z takimi uwagami.
Moja siostra cioteczna jest chrzestną syna koleżanki. Mały miał komunie kilka lat temu i jak go przed tą komunią siostra zapytała, co chciałby dostać z tej okazji, to ten powiedział, że -UWAGA- byłby usatysfankcjonowany gdyby dostał komputer.... czyli wiadomo, że rodzice powiedzieli mu, co ma odpowiedzieć, gdyby się ewentualnie pytanie o prezent pojawiło
201608010929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 08:07   #3113
sapphhiree
Raczkowanie
 
Avatar sapphhiree
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 158
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Moja siostra wlasnie przez to bardzo rzadko odwiedza chrzesniaczke...nie stac ja na odwiedziny, bo to dziecko w wieku 4 lat mialo wlasnego laptopa(co z tego, ze ani ono ani rodzice nie potrafili go nawet wlaczyc)

Ja nie bede szla za tradycja drogich prezentow. Niech kazdy daje co chce. Tu znow przyklad mojej siostry: umowila sie z chrzestnym(sporo zarabia), ze ona kupi laptopa i zegarek, a on kupi aparat i rowet. Ona wziela laptopa na raty, a on zadnego aparatu nie kupil...

Nie wiem co moglabym dac swojej chrzesnicy z okazji chrzcin. Myslalam o zlotym medaliku ale to koszt min 150 zl, a skad oni wezma zloty lancuszek?(sa biedna rodzina)
sapphhiree jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-28, 08:47   #3114
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sapphhiree Pokaż wiadomość
Moja siostra wlasnie przez to bardzo rzadko odwiedza chrzesniaczke...nie stac ja na odwiedziny, bo to dziecko w wieku 4 lat mialo wlasnego laptopa(co z tego, ze ani ono ani rodzice nie potrafili go nawet wlaczyc)

Ja nie bede szla za tradycja drogich prezentow. Niech kazdy daje co chce. Tu znow przyklad mojej siostry: umowila sie z chrzestnym(sporo zarabia), ze ona kupi laptopa i zegarek, a on kupi aparat i rowet. Ona wziela laptopa na raty, a on zadnego aparatu nie kupil...

Nie wiem co moglabym dac swojej chrzesnicy z okazji chrzcin. Myslalam o zlotym medaliku ale to koszt min 150 zl, a skad oni wezma zloty lancuszek?(sa biedna rodzina)
Dlatego ja w ogóle nie lubię takiego zwyczaju, że jak się idzie do rodziny w odwiedziny i tam jest dziecko to trzeba coś jemu kupić. Tak samo jak nie wypada przyjść z pustymi rękami jak się idzie pierwszy raz zobaczyć niemowlaka. Potem dzieci z czasem uczą się, że im się wszystko należy. Oczywiście nie wszystkie (ja będę dużą wagę do tego przywiązywać,żeby tak nie było) ale nie od wszystkiego uda się uciec. Ja byłam racjonalnie wychowana pod tym względem, a mimo tego też wpadłam w tę pułapkę na własnej komunii. Pamiętam,że byłam zła że dostalam 3 łańcuszki złote niemal z identycznymi medalikami i tylko troszkę ponad 100 zł, a moi koledzy podostawali rowery, komputery i mnóstwo kasy. Teraz mam bratanicę i jeśli już jej coś kupuję (praktycznie tylko na urodziny, Gwiazdkę itp.) to staram się kupować coś edukacyjnego. Wiem, że od innych dostanie jakieś "zwykłe" zabawki (które w jej wieku też dużo uczą), ale ja wolę zainwestować w książeczkę edukacyjną, czy inne zabawki rozwijające myślenie, a nie tylko ładne, kolorowe i do tego głośne (o matko- tego nie znoszę).
Ktoś by powiedział, że jestem skąpa i nie chcę kupić nawet cukiereczka, ale to w ogóle nie o to chodzi. Swoje dzieci też będę chciała wychowywać z umiarem (czyli prezenty bez okazji owszem, ale nie na każdym kroku) , a nie że wszystko ciągle im się należy. Będę starała się w miarę mozliwości unikać niezdrowego jedzenia i właśnie tej tony prezentów. Szkoda tylko, że przyszła babcia już zapowiedziała że nie zamierza się do mojego sposobu myślenia dostosowywać .

Przepraszam za offtop, ale ten temat mnie zawsze bardzo interesuje .
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 09:22   #3115
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
To jedna z tych rodzin, które - jak to określiłyście wcześniej - przyjmują grube koperty Do tej pory często z niefajnymi uwagami się spotykaliśmy, że zbyt liche prezenty dajemy
Pewnie co byście nie kupili i tak byłoby źle. a bym się nie martwiła i kupiła coś wspólnie w rozsądnej dla mnie cenie. Jak w ogóle można komentować prezenty?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 09:24   #3116
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Dlatego ja w ogóle nie lubię takiego zwyczaju, że jak się idzie do rodziny w odwiedziny i tam jest dziecko to trzeba coś jemu kupić. Tak samo jak nie wypada przyjść z pustymi rękami jak się idzie pierwszy raz zobaczyć niemowlaka. Potem dzieci z czasem uczą się, że im się wszystko należy. Oczywiście nie wszystkie (ja będę dużą wagę do tego przywiązywać,żeby tak nie było) ale nie od wszystkiego uda się uciec. Ja byłam racjonalnie wychowana pod tym względem, a mimo tego też wpadłam w tę pułapkę na własnej komunii. Pamiętam,że byłam zła że dostalam 3 łańcuszki złote niemal z identycznymi medalikami i tylko troszkę ponad 100 zł, a moi koledzy podostawali rowery, komputery i mnóstwo kasy. Teraz mam bratanicę i jeśli już jej coś kupuję (praktycznie tylko na urodziny, Gwiazdkę itp.) to staram się kupować coś edukacyjnego. Wiem, że od innych dostanie jakieś "zwykłe" zabawki (które w jej wieku też dużo uczą), ale ja wolę zainwestować w książeczkę edukacyjną, czy inne zabawki rozwijające myślenie, a nie tylko ładne, kolorowe i do tego głośne (o matko- tego nie znoszę).
Ktoś by powiedział, że jestem skąpa i nie chcę kupić nawet cukiereczka, ale to w ogóle nie o to chodzi. Swoje dzieci też będę chciała wychowywać z umiarem (czyli prezenty bez okazji owszem, ale nie na każdym kroku) , a nie że wszystko ciągle im się należy. Będę starała się w miarę mozliwości unikać niezdrowego jedzenia i właśnie tej tony prezentów. Szkoda tylko, że przyszła babcia już zapowiedziała że nie zamierza się do mojego sposobu myślenia dostosowywać .

Przepraszam za offtop, ale ten temat mnie zawsze bardzo interesuje .
Takie babcie to zło. Ja bym od razu zapowiedziała, ze w takim razie i h kontakty bedą mocno ograniczone. Teściowa nadal nie kuma jak mozna byc tak wyrodną matką jak ja, że moja dwulatka myślała, ze czekolada to klocki, bo nigdy w życiu nie jadła. I jak toooooo ze karkówki na obiad nie zje????? Jak to nie je maggi???? Rozpieszczam dziecko, bo pomidory bez skorki!!!!! Jak to nie je kiełbasy????? Jak to myję jej zęby????? Po co???? I tak wypadną!!!
srak to! To moje dziecko i póki co ja decyduję co i kiedy je, a ona czy i ile (córka nie teściowa), w co ja ubieram, na co szczepię i jak o nią dbam.

Polecam gruboskórność i zolzowatosc bo asertywność to za mało na takie zapędy.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 09:27   #3117
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Ja dzieci mieć nie będe: mam problemy gin, nie lubie dzieci, nie czuje potrzeby ich posiadania. W moim zawodzie wybicie na prawie 2 lata to istna kleska i mega tyly. Tż tez nie chce, kot nam wystarcza do rozpieszczania.
Tż brat chciał go na chrzesnego jak ten nie miał pracy- chcial sie zgodzic ale ksiadz bez bierzmowania nie wyrazil zgody. Z mojej strony małe szanse ze ktos sie zglosi- wszyscy znaja moje podejscie. Przeraza mnie to zbieranie na prezent na komunie np. Przez rok. Przeciez to wydarzenie duchowe a nie konkus na najlepszy prezent!
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-28, 09:30   #3118
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Dlatego ja w ogóle nie lubię takiego zwyczaju, że jak się idzie do rodziny w odwiedziny i tam jest dziecko to trzeba coś jemu kupić. Tak samo jak nie wypada przyjść z pustymi rękami jak się idzie pierwszy raz zobaczyć niemowlaka. Potem dzieci z czasem uczą się, że im się wszystko należy. Oczywiście nie wszystkie (ja będę dużą wagę do tego przywiązywać,żeby tak nie było) ale nie od wszystkiego uda się uciec. Ja byłam racjonalnie wychowana pod tym względem, a mimo tego też wpadłam w tę pułapkę na własnej komunii. Pamiętam,że byłam zła że dostalam 3 łańcuszki złote niemal z identycznymi medalikami i tylko troszkę ponad 100 zł, a moi koledzy podostawali rowery, komputery i mnóstwo kasy. Teraz mam bratanicę i jeśli już jej coś kupuję (praktycznie tylko na urodziny, Gwiazdkę itp.) to staram się kupować coś edukacyjnego. Wiem, że od innych dostanie jakieś "zwykłe" zabawki (które w jej wieku też dużo uczą), ale ja wolę zainwestować w książeczkę edukacyjną, czy inne zabawki rozwijające myślenie, a nie tylko ładne, kolorowe i do tego głośne (o matko- tego nie znoszę).
Ktoś by powiedział, że jestem skąpa i nie chcę kupić nawet cukiereczka, ale to w ogóle nie o to chodzi. Swoje dzieci też będę chciała wychowywać z umiarem (czyli prezenty bez okazji owszem, ale nie na każdym kroku) , a nie że wszystko ciągle im się należy. Będę starała się w miarę mozliwości unikać niezdrowego jedzenia i właśnie tej tony prezentów. Szkoda tylko, że przyszła babcia już zapowiedziała że nie zamierza się do mojego sposobu myślenia dostosowywać .

Przepraszam za offtop, ale ten temat mnie zawsze bardzo interesuje .
Mój brat z żoną mieszkają za granicą i przyjeżdżają 2 razy w roku. Zawsze przywozili moim dzieciom jakieś prezenty. Jakiś miesiąc temu powiedziałam dzieciom, że wujek i ciocia niebawem przyjadą i ich reakcja mnie rozwaliła. Ucieszyli się baaaaardzo, wołali HURA itp., a potem "ciekawe co dostaniemy"... Zadzwoniłam do brata i powiedziałam, że mają nic nie przywozić bo zdaje się, że dzieci bardziej czekają na prezenty niż na nich...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 09:33   #3119
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Mnie tylko zawsze zastanawia co niby mają ludzie dać niby np. na osiemnastkę czy ślub komuś kto na komunię dostał komputer, aparat i quada Mieszkanie i samochód?
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-28, 09:43   #3120
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Ja w ogóle wielu rzeczy nie rozumiem. Jak kobieta jest w ciąży i potem ma małe dziecko to nagle jej i dziecka fizjologia i każda właściwie sprawa staje sie własnością publiczną. Teraz mała juz chodzi, ma juz ponad 2 lata i czekam cierpliwie az bedzie gotowa do ogarnięcia tematu pieluch, a raczej nocnikA. Pewnie, ze fajnie by było tych pieluch juz nie kupowac, ale nie mam wielkiego ciśnienia na to. Natomiast dla wszystkich wokół to temat niezwykle fascynujący i rewelacyjny do upierdliwych, wścibskich i wyłupiastoocznych pytań - jak tooooo???? Jeeeeszczeeee nieeee???? A mówi ze chce???? A siada na nocnik??? A moze robisz cos nie tak???? A moze ma stresów za duzo???? Proponuję wszystkie życzliwe cioteczki przy niedzielnych obiadach pytać bez krempacji jak tam hemoroidy.

Moj gin mi wierzył w te wymioty, masakra to była, przez nie spóźniłam się nawet do szpitala na cesarkę. Pierwszy raz tez sie spotkał z taką utratą wagi w ciąży. Dla teściowej za to był to rewelacyjny powód do kpin.
Taak, bo jak były pieluchy tetrowe to już roczne dzieci były odpieluchowane, a teraz pampersy - wygoda dla rodziców i z wygody dzieci nie odpieluchowują. Znam to.
A potem babcia: ale jak to? Nie zakładasz mu pieluchy na noc? Do auta też nie?
No nie, jest opieluchowany porządnie, a nie udaję że jest odpieluchowany. Nie wysadzam co 15 minut i nie pytam na okrągło czy chce. Jak będzie chciał, to powie.

I tak generalnie z samodzielnością. Jak możesz pozwalać mu włączać mikrofalówkę, jak może dzieciak sobie ubrania wybierać itd.
A potem babcia: jakie to mądre samodzielne dziecko. Obiad umie sobie podgrzać, samo się rano umyje, ubrania wybierze i ubierze się.

Nie dogodzisz ciociom dobrarada.

Zaplanowałam budżet na nadchodzący rok. rodzina 2+2+ pies.
Nie uwzględniałam wydatku ekstra, czyli urlopu, ale założyłam coś na nieprzewidziane wydatki.
Miesięczny rozrzut jest spory: 3100zł - 5200zł, średnio 4200zł.
Zaskoczyła mnie ta kwota (że taka wysoka) a z drugiej strony 1000zł/osobę biorąc pod uwagę koszty żłobka, przedszkola, utrzymanie domu i samochodu to chyba nawet mało.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-30 14:13:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.