Wrześniówki cz. III

[Milky_quartz]

Witam dziewczyny, ja rowniez biore slub we wrzesniu, konkretnie 11.09
Co za nerwy!

[ilo16na]

Helodore.

Troche nie ladnie sie zachowal.

A po co sie podaje zawod tesciow?
I kogo jeszcze poza pm?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Milky_quartz

Witam dziewczyny, ja rowniez biore slub we wrzesniu, konkretnie 11.09
Co za nerwy!

Hej.

Napisz cos o Was



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lipstick89]

Napisane przez Milky_quartz

Witam dziewczyny, ja rowniez biore slub we wrzesniu, konkretnie 11.09
Co za nerwy!

w 30stke mojego Tż

[Heledore]

Nawet bardzo nie ładnie się zachował, co najmniej jakby go personalnie dotknęło.
Nie mam pojęcia po co mu zawody teściów i nasze, pewnie po prostu żeby wiedzieć do którego parafiana zwrócić sie o pomoc w razie potrzeby (np. teraz wykańczają nowy kościól, gdyby któys był budowlańcem pewnie by go próbowali zgarnąć na wolontariat parę razy )
coś tam podaliśmy ale trochę to bez sensu. Teraz wiele osób nie ma konkretnego zawodu tylko jest specjalista ds. czegostam (najlepiej nazwane po ang ) i weź to przetłumacz na ludzki język księdzu w wieku około 60 . I tak mój ojciec został instalatorem () teść (odlewnikiem ) a ja agentem () a tż zostal informatykiem bo coś tam robi z komputerami (- tż nie ma pojęcia o informatyce)

[lipstick89]

Napisane przez Heledore

Nawet bardzo nie ładnie się zachował, co najmniej jakby go personalnie dotknęło.
Nie mam pojęcia po co mu zawody teściów i nasze, pewnie po prostu żeby wiedzieć do którego parafiana zwrócić sie o pomoc w razie potrzeby (np. teraz wykańczają nowy kościól, gdyby któys był budowlańcem pewnie by go próbowali zgarnąć na wolontariat parę razy )
coś tam podaliśmy ale trochę to bez sensu. Teraz wiele osób nie ma konkretnego zawodu tylko jest specjalista ds. czegostam (najlepiej nazwane po ang ) i weź to przetłumacz na ludzki język księdzu w wieku około 60 . I tak mój ojciec został instalatorem () teść (odlewnikiem ) a ja agentem () a tż zostal informatykiem bo coś tam robi z komputerami (- tż nie ma pojęcia o informatyce)

w protokole są takie pytania. musiał więc zapytać. co nie zmienia faktu, że mnie to też się nie podoba

[dorot_qa]

Nas nie pytał o wszystko, np. tylko o nasze zawody a nie rodziców

[aga99792]

Nas tez o zawody pytal. Ale nie bylo z tym problemu.
A co do orszakow strojenia. To pytal czy planujemy dzieci wprowadzenie przez ojca ale nie planujemy. I chyba podobala mu sie ta odp co do strojenia kosciola. To juz zalezy od nas. Ale u nas jest jeszcze jedna para w sumie po nas ale z nimi moze sie dogadamy co do tego

[seductivee]

TŻ dzisiaj wyjechał



A ja już nie wiem jak to jest z tym strojeniem...
My nie chcemy stroić kościoła, ale mamy parę po nas i nie wierzę, że ta para też nie chce stroić.
Chciałam się skontaktować z tą parą, ale ksiądz powiedział nam, że nie ma co się przejmować, bo jesteśmy pierwsi i oni będą mieli 15 minut na przystrojenie kościoła, jeśli będą chcieli to zrobić.
Kościół sam w sobie jest bardzo ładny z wąskim przejściem na środku i nie chciałabym zaśmiecać wnętrza tiulami, stroikami itp.
Wolelibyśmy poświęcić więcej pieniędzy na piękny bukiet pod ołtarz, niż na przystrojenie....


A z TŻ zrobiliśmy próbę pierwszego tańca do piosenki All of me i po jakiejś burzliwej godzinie wyszedł nam piękny taniec Problem oczywiście tkwi we mnie, bo się okręcam nie tak jak trzeba, ale mam nadzieję, że to jest do wyćwiczenia


11 tygodni! <3

[dorot_qa]

Napisane przez seductivee

TŻ dzisiaj wyjechał



A ja już nie wiem jak to jest z tym strojeniem...
My nie chcemy stroić kościoła, ale mamy parę po nas i nie wierzę, że ta para też nie chce stroić.
Chciałam się skontaktować z tą parą, ale ksiądz powiedział nam, że nie ma co się przejmować, bo jesteśmy pierwsi i oni będą mieli 15 minut na przystrojenie kościoła, jeśli będą chcieli to zrobić.
Kościół sam w sobie jest bardzo ładny z wąskim przejściem na środku i nie chciałabym zaśmiecać wnętrza tiulami, stroikami itp.
Wolelibyśmy poświęcić więcej pieniędzy na piękny bukiet pod ołtarz, niż na przystrojenie....


A z TŻ zrobiliśmy próbę pierwszego tańca do piosenki All of me i po jakiejś burzliwej godzinie wyszedł nam piękny taniec Problem oczywiście tkwi we mnie, bo się okręcam nie tak jak trzeba, ale mam nadzieję, że to jest do wyćwiczenia


11 tygodni! <3

Sami wymyślaliście taniec? My też chcemy tę piosenkę, uczymy się ogólnie tańczyć, ale pierwszy taniec chyba sami ułożymy. Macie coś skomplikowanego?

[kamisha]

Napisane przez pozeczkowa

u nas będzie tak, że świadkowa wręczy każdemu przy składaniu życzeń po ceremonii buteleczkę z bańkami a jak będziemy wychodzić to mam nadzieję że przynajmniej większość z nich z tej buteleczki skorzysta

aa rozumiem, bardzo ladnie musi to wygladac

Napisane przez Heledore

My dzis spisalismy prokotkol. najgorzej bylo z ... podaniem zawodu wykonywanego. Tylko teściowa ma "normalny" zawód (pielęgniarka) cala reszta wykonuje zawody w zasadzie bez nazwy lub nazywane tylko po angielsku. No i wymyślaliśmy jakieś pokraczne nazwy żeby określić nazwę zajęcia.
Trochę mnie wkurzył bo oburzył się gdy usłyszał ze nie stroimy kościoła ani nie mamy śpiewaczki. A my chcemy skromnie, najskromniej jak się da. Ksiądz zgryźliwie skomentował że skoro nic nie chcemy to może całkiem bez mszy zrobić ślub.
Nie mamy też poduszeczki na obrączki ani dzieci w orszaku, ani nie będą w nas niczym rzucać. Tylko organista będzie. No z taką "bidą" i brakiem podniosłości to w ogóle nas nie powinien chyba do kościoła wpuszczać... poza tym było w porządku i momentami nawet pożartowaliśmy.

A propos rzucania, dyskutowałyście co wybrać ryż czy płatki czy bańki... u nas rzuca się cukierkami "na osłodę życia" Może którejś spodoba sie taki pomysł

o cukierkach tez nie slyszalam zeby rzucac..

my bedzie stroic tzn z druga para musimy sie ugadac ale bez szalu i kolor tylko bialy chcemy.
generalnie u nas bedzie organistra i katechetka ktora spiewa..

poduszeczek na obraczki, oraszaku dzieci tez nie mamy



Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Lela23]

Bylismy z TZ i znajomymi co po nas maja slub w ten sam dzien w kosciele i zalamka normalnie....

[Heledore]

haha ja też mam "all of me"

[dorot_qa]

Napisane przez Lela23

Bylismy z TZ i znajomymi co po nas maja slub w ten sam dzien w kosciele i zalamka normalnie....

Czemu?

Napisane przez Heledore

haha ja też mam "all of me"

My jeszcze myślimy o Thinking out loud Eda Sheerana i się wahamy

[seductivee]

Napisane przez dorot_qa

Sami wymyślaliście taniec? My też chcemy tę piosenkę, uczymy się ogólnie tańczyć, ale pierwszy taniec chyba sami ułożymy. Macie coś skomplikowanego?

Taki tam taniec
Pobujamy się i w określonych momentach mamy obrót i takie szybkie "wyciągnięcie", że TŻ trzyma mnie za jedną rękę

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez dorot_qa

Czemu?



My jeszcze myślimy o Thinking out loud Eda Sheerana i się wahamy

Też się nad tym zastanawiałam, ale bez fajnego układu jakoś tak mi ta piosenka się nie podoba

My nie chcemy ani wystroju kościoła, ani dzieci do niesienia obrączek czy kwiatów, ani poduszeczek na obrączki... Nie będą też w nas niczym rzucać ani strzelać, ani my też rzucać nie będziemy
Organista zostaje ten, co tam gra na co dzień, a i repertuaru mu nie będziemy układać
Dla nas ślub to wystarczająco podniosłe i piękne wydarzenie samo w sobie i nie chcemy zajmować sobie głów dodatkami, których i tak większość nie zauważy, a my tylko będziemy mieli z nimi problem

[Lela23]

Napisane przez dorot_qa

Czemu?







My jeszcze myślimy o Thinking out loud Eda Sheerana i się wahamy

Nie dosc ze msza trwala 55min... to jak na pogrzebie mieli skrzypaczke czulam sie jakbym kogos chowala... przysiege sobie skladali tak jakby kot im zdechl... wystroh kosciola byl okropny jestem Zniesmaczona az boje sie o swoj slub

[ilo16na]

Napisane przez Lela23

Nie dosc ze msza trwala 55min... to jak na pogrzebie mieli skrzypaczke czulam sie jakbym kogos chowala... przysiege sobie skladali tak jakby kot im zdechl... wystroh kosciola byl okropny jestem Zniesmaczona az boje sie o swoj slub

Lela.
Czym sie przejmujesz.

Ten nastroj i muzyka pewnie zalezala od pary... moze to nie byl slub z milosci ale z rozsadku. z przymusu - nie wiadomo czego.
Wystroj tez pewnie oni zaplanowali.

Duzo zalezy od pary

[Lela23]

Napisane przez ilo16na

Lela.
Czym sie przejmujesz.

Ten nastroj i muzyka pewnie zalezala od pary... moze to nie byl slub z milosci ale z rozsadku. z przymusu - nie wiadomo czego.
Wystroj tez pewnie oni zaplanowali.

Duzo zalezy od pary

Przejmuje sie tym ze msza tyle trwala nie wutrzymam tyle w kosciele, wystroj niestety jest caly czas ten sam u tej babeczki z kosciola bo ona standardowo tym dekoruje

[ilo16na]

Napisane przez Lela23

Przejmuje sie tym ze msza tyle trwala nie wutrzymam tyle w kosciele, wystroj niestety jest caly czas ten sam u tej babeczki z kosciola bo ona standardowo tym dekoruje

To powiecie ze chcecie inny wystroj
Msza tyle trwa

Ew zmienicie kosciol.
My zmienialismy raz po tym jak nikt nic nie wiedzial

[Lela23]

Napisane przez ilo16na

To powiecie ze chcecie inny wystroj
Msza tyle trwa

Ew zmienicie kosciol.
My zmienialismy raz po tym jak nikt nic nie wiedzial

Noestety inny wystroj nie wchodzi w gre u tej babki. A msza ostatnio trwala 30min jak bylismy u znajomych na slubie . Wiec bedziemy walczyc o 30min . Bo o 17:15 zaczely juz wchodzic babcie rozne bo na 17:30 spiewy maja jakies :/

Kosciola nie mozemy zmienic gdyz tu mamy nauki zaliczone na patencie nigdzie nam nie pojda na reke

[Heledore]

lela ale naprawde musisz miec kosciol strojony prze ta babke? (to jakas zaprzyjazniona z parafia zakonnica czy cos? ) nie mozesz poprosic o wystroj swojej kwiaciarki?

[Milky_quartz]

Co by tu o nas powiedziec, ja Polka on Hiszpan, slub w Polsce Jestesmy w tym momencie na etapie papierow i uweirzcie mi, to jest koszmar! Nie wiem czy uda nam sie zalatwic papiery do urzedu. Przynajmniej slub koscielny bedzie
Ciezko jest organizowac wesele na odleglosc, ale dajemy rade

Lela - wydaje mi sie ze 55 to nie tak dlugo, bylam juz na slubach ktore trwaly ponad godzine a skrzypaczka jak ladnie zagra nie musi byc pogrzebowo... poza tym przeciez nie musisz brac skrzypaczki prawda?

My bedziemy mieli skrzypce oprocz organow i profesjonalnego spiewaka

[ilo16na]

U mnie msza slubna 45-60 minut to standard.
Wiec ja sie troszke dziwie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aga99792]

hejo. jest tu ktoś?
Dzis mieliśmy pierwsza wizytę w poradni.
Trwała max 10 minut.
babka sie pytała mnie czy chce tę książęczkę z kalendarzykiem do wypełnienia i że on 10 zł no to pow że nie- zdziwiła się.
Na początku gadała o tym jak prowadzić kalendarzyk
a na koniec żebyśmy przygotowali pytania na następne spotkanie.
No i tak jakie to mają być pytania?
Mogę ją zpaytać jak mam rpowadzic kalenadrzyk skoro biorę tabletki i nie ma regularnych @? czy mi wtedy nie podpisze wizyty?
serio nie wiem :/

[ilo16na]

Napisane przez aga99792

hejo. jest tu ktoś?
Dzis mieliśmy pierwsza wizytę w poradni.
Trwała max 10 minut.
babka sie pytała mnie czy chce tę książęczkę z kalendarzykiem do wypełnienia i że on 10 zł no to pow że nie- zdziwiła się.
Na początku gadała o tym jak prowadzić kalendarzyk
a na koniec żebyśmy przygotowali pytania na następne spotkanie.
No i tak jakie to mają być pytania?
Mogę ją zpaytać jak mam rpowadzic kalenadrzyk skoro biorę tabletki i nie ma regularnych @? czy mi wtedy nie podpisze wizyty?
serio nie wiem :/

Hej.

Nie przyznawaj sie do tabletek.
Wiesz jak to jest wg wiary kosciola.. Tylko kalendarzyk.

A pytania pozadawaj odnosnie kalendarzyka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aga99792]

Napisane przez ilo16na

Hej.

Nie przyznawaj sie do tabletek.
Wiesz jak to jest wg wiary kosciola.. Tylko kalendarzyk.

A pytania pozadawaj odnosnie kalendarzyka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ok. dziekuje

[seductivee]

Napisane przez ilo16na

Hej.

Nie przyznawaj sie do tabletek.
Wiesz jak to jest wg wiary kosciola.. Tylko kalendarzyk.

A pytania pozadawaj odnosnie kalendarzyka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też bym tak zrobiła

Na szczęście my nie musimy mieć poradni

[Lela23]

Napisane przez Heledore

lela ale naprawde musisz miec kosciol strojony prze ta babke? (to jakas zaprzyjazniona z parafia zakonnica czy cos? ) nie mozesz poprosic o wystroj swojej kwiaciarki?

Kwiaciarka za wystroj wola 1000zl... troche za duzo niestey jak dla nas a kolezanka moja kyora ma slub po nas nie godzi sie by dac po 500zl :/ ... ta babka ma umowe z ksiedzem jakas

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez ilo16na

U mnie msza slubna 45-60 minut to standard.
Wiec ja sie troszke dziwie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie wytrzymalabym :P u nas wszedzie max 35min ale teraz przegiecir :P

[dorot_qa]

Napisane przez aga99792

hejo. jest tu ktoś?
Dzis mieliśmy pierwsza wizytę w poradni.
Trwała max 10 minut.
babka sie pytała mnie czy chce tę książęczkę z kalendarzykiem do wypełnienia i że on 10 zł no to pow że nie- zdziwiła się.
Na początku gadała o tym jak prowadzić kalendarzyk
a na koniec żebyśmy przygotowali pytania na następne spotkanie.
No i tak jakie to mają być pytania?
Mogę ją zpaytać jak mam rpowadzic kalenadrzyk skoro biorę tabletki i nie ma regularnych @? czy mi wtedy nie podpisze wizyty?
serio nie wiem :/

Ja bym nie mówiła, ale możesz sobie wymyślić jakieś pytania, typu a co jak podróżujesz albo jesteś chora, jak masz wtedy zaufać tym pomiarom :P

[ilo16na]

Napisane przez dorot_qa

Ja bym nie mówiła, ale możesz sobie wymyślić jakieś pytania, typu a co jak podróżujesz albo jesteś chora, jak masz wtedy zaufać tym pomiarom :P

Tak
A i jak wstajesz o roznej porze(np praca zmianowa) bo wtedy pomiary wykonuje sie o innej porze.
I co jak sie pije alkohol - wtedy tez wiem ze pomiary sa inne( z nauk)

[dorot_qa]

Napisane przez ilo16na

Tak
A i jak wstajesz o roznej porze(np praca zmianowa) bo wtedy pomiary wykonuje sie o innej porze.
I co jak sie pije alkohol - wtedy tez wiem ze pomiary sa inne( z nauk)

Mi w ogóle facet w poradni powiedział, że nie można pić alkoholu