Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 1

[agnes188]

No to tez ale ogolnie slabo przyrasta ale cos tam rosnie to najwazniejsze.ciekawa jestem ile ma wzrostu ale to dowiemy sie jak w koncu pojdziemy na szczepienie

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Co tu taka cisza

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[Baset]

a co myślicie o nosidle tula?

Agnes, ja jestem

[scotasia]

Napisane przez maartussss

To przybij piątkę ja mam podobnie... wracamy ze żłobka, to godzinę/dwie się bawimy, wychodzimy na taras jak jest ładnie, ale później to już baja leci i też mam okropne wyrzuty sumienia, bo nie chcę dziecka na bajkach wychowywać, ale na razie inaczej nie daję rady bo albo Franek wyje, albo je i już czasami mam dosyć i mam wrażenie, że złą mamą jestem, skoro nie potrafię wszystkiego zorganizować..
Zazdrosny na szczęście nie jest wręcz przeciwnie, ciągle się pyta o Franka, mówi do niego "cichutko Franusiu, nie płacz już" i "mama musisz nakarmić Franusia, on płacze bo jest głodny". wyrzuca pieluchy do kosza i nawet ostatnio pierwszy raz go dotknął
A u Ciebie jak synek reaguje???

Miejmy nadzieję, że jak młodsze maluchy będą bardziej kumate, to starszaki będą się z nimi bawić, zamiast ślęczeć przed tv
Dominik zrobił się przytulak, ale ogólnie dzielnie znosi powiększenie rodziny A w stosunku do małej jest ok, głaszcze ją, przytula.

Znowu mi mała w chuście śpi... dobrze, że nie muszę chodzić posiedzę z godz i spróbuję odłożyć...

Baset ja mam Tulę, fajne jest dla siedzącego maluszka

[Baset]

Napisane przez scotasia

Miejmy nadzieję, że jak młodsze maluchy będą bardziej kumate, to starszaki będą się z nimi bawić, zamiast ślęczeć przed tv
Dominik zrobił się przytulak, ale ogólnie dzielnie znosi powiększenie rodziny A w stosunku do małej jest ok, głaszcze ją, przytula.

Znowu mi mała w chuście śpi... dobrze, że nie muszę chodzić posiedzę z godz i spróbuję odłożyć...

Baset ja mam Tulę, fajne jest dla siedzącego maluszka

a jak mam wkladke to moge moja Mala tez w to wsadzic, prawda?

[agnes188]

Napisane przez Baset

a co myślicie o nosidle tula?

Agnes, ja jestem

Mala na mnie spi a ja ogladam kabaret.

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[moniisia90]

Agnes - cisza bo wszyscy kapia albo usypiają, taka godzina mnie sie chyba udalo uśpić ale ciii... Nie zapeszajmy Teraz chętnie cos zjem

A co do wyjazdów to mh co prawda juz byliśmy 2 dni nad morzem ale na poczatku sierpnia chcieliśmy wyskoczyc jeszcze w Kartuzy, ciotka tz ma tam domek nad jeziorem zobaczymy czy sie uda pojechać



W ogóle Lenka miała dzień przeciwny do wczorajszego - do obiadu maruda a po obiedzie anioł... Na spacerku grzecznie patrzyla, przed kąpielą sie rozmowna zrobila a w ogóle to wiecie co... Jak weszliśmy do domu i postawiliśmy wózek na swoim miejscu to się uśmiechnęła... Tak jakby wiedziała ze jest juz u siebie

[scotasia]

Baset ja bym się trochę bała, bo to spore nosidło, mogą być luzy i dziecko nie będzie miało dobrej pozycji. No ale ja sobie tak tylko tłumaczę, nie znam opinii specjalistów. W chuście dziecko jest ciasno opatulone.

Dziewczyny gdzie kupowałyście ten Sab simplex?? Moze i my spróbujemy....
http://www.sabsimplex.info.pl/o_nas te są ok?

[TienShan]

Napisane przez Baset

a jak mam wkladke to moge moja Mala tez w to wsadzic, prawda?

ja bym mimo to czekała, ta wkładka nie jest taka super...

[scotasia]

Tien jak tam, Emilka polubiła chustę?

[pani_pierozkowa]

Ola - między naszymi chłopakami 2 dni różnicy, Kuba z 8 maja, Julek z 10

Napisane przez Baset

a co myślicie o nosidle tula?

Agnes, ja jestem

Kusiło mnie bardzo bo jest piękne, ale na kilku blogach parentingowych doczytałam się że z tą wkładką dla noworodka z dobrego nosidła robi się wisiadło, więc zrezygnowałam na rzecz tego Bondolino Ale popatrz w lustrze jak się dziecko w tym układa nóżki, czy plecki zaokrąglone - czy nie wisi na tym panelu do siedzenia

[TienShan]

Napisane przez scotasia

Tien jak tam, Emilka polubiła chustę?

jakoś nie mam kiedy jej zamotać wczoraj chwilę w domu ją nosiłam i spała ale musiała mieć smoczek

[201606011622]

Scotasia nam kolega tza latwil z Niemiec. Dogadaj się z Nadzieją niech Ci oryginalne kupi i wysle

[Belka15]

Napisane przez Baset

a co myślicie o nosidle tula?

Agnes, ja jestem

Nosidlo dobre
ale dla siedzących dzieci

Napisane przez Baset

a jak mam wkladke to moge moja Mala tez w to wsadzic, prawda?

Mozesz, ale nie polecam.

My też się chustujemy. Po trochu. Przez to, że dużo czytam i śledzę fb grupy jak widzę zle zamotane dzieci to mi się aż coś robi.. chociaż znawca nie jestem..

[201606011622]

Pierozkowa tak myślałam że koło 2 dni : )

[Baset]

Dziękuje za odpowiedzi.
teściowie już go zamówili z wkładką.
zobaczymy.

Zmieniam temat.
Jako, że spasłam się w ciązy... skóra mi teraz wisi i mam wielkie cycki, nie mieszczę się w żadne ciuchy, null po prostu.

http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...0-99x/jumpsuit
Co myślicie?
ukryje mój wielki brzuch coś a'la piąty miesiąc?

no i czy wypada mi w nim iśc na chrzciny?

[olimpia2009]

belka witaj na majowkach

u nas dzis deszczowo...wiec w domu jestesmy...a poza tym mam lenia

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

baset do tego ladne szpilki i bedziesz super wygladala..

[Belka15]

Napisane przez Baset

Dziękuje za odpowiedzi.
teściowie już go zamówili z wkładką.
zobaczymy.

Zmieniam temat.
Jako, że spasłam się w ciązy... skóra mi teraz wisi i mam wielkie cycki, nie mieszczę się w żadne ciuchy, null po prostu.

http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...0-99x/jumpsuit
Co myślicie?
ukryje mój wielki brzuch coś a'la piąty miesiąc?

no i czy wypada mi w nim iśc na chrzciny?

Ja bym się bala ze optycznie pogrubi..

[ruskaa]

Witaj Belka, opowiedz cos o sobie.

Baset taki kombinezon z gumka na brzuchu dzczegolnie gdy piszesz, ze zostal Ci jeszcze brzuszek powiekszy go i uwidoczni.
Ja mierzylam swoj kombinezon 3 dni po cesarce i noe wygladalam fajnie bo byl brzuch.

U nas dzis goraco...maly mial zla noc i zly dzien w nocy budzil sie co godzine, poltorej ale przynsjmniej szybko jadl i usypial przy cycu. U nas na poczatku mlody duzo spal a od kilku dni cos mniej ale wzdecia go mecza i puszczenie baczka jest dls niego bolesne. Bidulek moj

Od godziny 16-17 spi mi po 4h wiec posprzatalam sobie na cacy

Jutro planuje sie opalic bo po porodzie jestem blada jak dupcis

Dobranoc

[xhankax]

Dziewczyny,
kilka spostrzeżeń, bo wiem, że niektóre z was jeszcze gdzieś się w wakacje wybierają.

Ogólnie wyjazd z takim maluszkiem był dla mnie bezproblemowy. Z racji tego, że karmię piersią, nie musiałam nigdy zastanawiać się, czy będę miała gdzie podgrzać wodę, albo trzymać się godzin karmienia. Wszystko na żądanie a że potrafię karmić w dosłownie każdym miejscu publicznym, sprawa mleka spadła na dalszy plan
Mieliśmy w Rowach wynajęty apartament dwupokojowy z aneksem kuchennym. Koniecznie załatwcie sobie noclegi w dobrych warunkach! Mieliśmy łóżeczko, wanienkę, starsza córka nocnik itp.
Najdotkliwiej odczułam brak elektronicznej niani - z racji tego, że mieszkaliśmy na piętrze, w ogrodzie spędzaliśmy wieczory (była sauna, jacuzzi, takie tam zabawki dla dorosłych). I to był duży problem, żeby biegać co parę minut sprawdzać, czy dzieci śpią.
Na plażę koniecznie weźcie namiot - jeśli mocno wiało, dla córci parawan to było za mało. Na karmienie mogłam się schronić w namiocie.
Na wieczorne spacery po plaży polecam chustę lub nosidełko, ja mam takie: http://www.tinylove.com.pl/index.php...ecka-tiny-love
i jestem bardzo zadowolona.

Jak macie pytania, to pytajcie.
Ogólnie córka zniosła ten wyjazd nadzwyczaj dobrze. w dzień dużo spała, praktycznie cały czas była na dworze. Noce też były spokojne. Byliśmy w miejscu nastawionym na rodziny z dziećmi, więc jak mała kilka razy w nocy zapłakała, to nikt nie miał pretensji. Potem wrzucę jakieś zdjęcia z wyjazdu.


Aha! I jest to też dobry czas na rozszerzenie diety mamy karmiącej Jadłam bardzo dużo ryb, nawet smażonych, wędzonych (ale bez panierki), dużo grilla, różnych zup, słodkości, trochę kawy i tak dalej. Wszystko w granicach rozsądku, ale nowych smaków Paulina miała mnóstwo. I nie zauważyłam gorszych dni przez to.

Piszę tak na szybko, jak mi się coś przypomni, to dodam. Teraz gotuję już obiad na jutro, bo mnie nie będzie, jedziemy na pierwszą rehabilitację.

A wyjazd dla mnie i mojego tżta to było uzdrowienie! Co się działo po nocach, to nawet nie pytajcie, bo się zarumienię

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez xhankax

Dziewczyny,
kilka spostrzeżeń, bo wiem, że niektóre z was jeszcze gdzieś się w wakacje wybierają.

Ogólnie wyjazd z takim maluszkiem był dla mnie bezproblemowy. Z racji tego, że karmię piersią, nie musiałam nigdy zastanawiać się, czy będę miała gdzie podgrzać wodę, albo trzymać się godzin karmienia. Wszystko na żądanie a że potrafię karmić w dosłownie każdym miejscu publicznym, sprawa mleka spadła na dalszy plan
Mieliśmy w Rowach wynajęty apartament dwupokojowy z aneksem kuchennym. Koniecznie załatwcie sobie noclegi w dobrych warunkach! Mieliśmy łóżeczko, wanienkę, starsza córka nocnik itp.
Najdotkliwiej odczułam brak elektronicznej niani - z racji tego, że mieszkaliśmy na piętrze, w ogrodzie spędzaliśmy wieczory (była sauna, jacuzzi, takie tam zabawki dla dorosłych). I to był duży problem, żeby biegać co parę minut sprawdzać, czy dzieci śpią.
Na plażę koniecznie weźcie namiot - jeśli mocno wiało, dla córci parawan to było za mało. Na karmienie mogłam się schronić w namiocie.
Na wieczorne spacery po plaży polecam chustę lub nosidełko, ja mam takie: http://www.tinylove.com.pl/index.php...ecka-tiny-love
i jestem bardzo zadowolona.

Jak macie pytania, to pytajcie.
Ogólnie córka zniosła ten wyjazd nadzwyczaj dobrze. w dzień dużo spała, praktycznie cały czas była na dworze. Noce też były spokojne. Byliśmy w miejscu nastawionym na rodziny z dziećmi, więc jak mała kilka razy w nocy zapłakała, to nikt nie miał pretensji. Potem wrzucę jakieś zdjęcia z wyjazdu.


Aha! I jest to też dobry czas na rozszerzenie diety mamy karmiącej Jadłam bardzo dużo ryb, nawet smażonych, wędzonych (ale bez panierki), dużo grilla, różnych zup, słodkości, trochę kawy i tak dalej. Wszystko w granicach rozsądku, ale nowych smaków Paulina miała mnóstwo. I nie zauważyłam gorszych dni przez to.

Piszę tak na szybko, jak mi się coś przypomni, to dodam. Teraz gotuję już obiad na jutro, bo mnie nie będzie, jedziemy na pierwszą rehabilitację.

A wyjazd dla mnie i mojego tżta to było uzdrowienie! Co się działo po nocach, to nawet nie pytajcie, bo się zarumienię

Hania no to super! Mówisz, że uzdrowienie? To chyba przyspieszę ten wyjazd, bo przyda się uzdrowienie. Aż zazdro pozytywnie oczywiście!
Bardzo się cieszę, że to wszystko napisałaś , już wiem na co zwrócić uwagę czyli grunt to mieć dobre warunki reszta jakoś pójdzie

[xhankax]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Hania no to super! Mówisz, że uzdrowienie? To chyba przyspieszę ten wyjazd, bo przyda się uzdrowienie. Aż zazdro pozytywnie oczywiście!
Bardzo się cieszę, że to wszystko napisałaś , już wiem na co zwrócić uwagę czyli grunt to mieć dobre warunki reszta jakoś pójdzie

Dokładnie tak

I jeszcze jedna ważna rzecz! Filtry na buzke jak najmocniejsze! Nawet mimo małego słońca, promienie szybko chwytają.

[Belka15]

Napisane przez xhankax

Dziewczyny,
kilka spostrzeżeń, bo wiem, że niektóre z was jeszcze gdzieś się w wakacje wybierają.

Ogólnie wyjazd z takim maluszkiem był dla mnie bezproblemowy. Z racji tego, że karmię piersią, nie musiałam nigdy zastanawiać się, czy będę miała gdzie podgrzać wodę, albo trzymać się godzin karmienia. Wszystko na żądanie a że potrafię karmić w dosłownie każdym miejscu publicznym, sprawa mleka spadła na dalszy plan
Mieliśmy w Rowach wynajęty apartament dwupokojowy z aneksem kuchennym. Koniecznie załatwcie sobie noclegi w dobrych warunkach! Mieliśmy łóżeczko, wanienkę, starsza córka nocnik itp.
Najdotkliwiej odczułam brak elektronicznej niani - z racji tego, że mieszkaliśmy na piętrze, w ogrodzie spędzaliśmy wieczory (była sauna, jacuzzi, takie tam zabawki dla dorosłych). I to był duży problem, żeby biegać co parę minut sprawdzać, czy dzieci śpią.
Na plażę koniecznie weźcie namiot - jeśli mocno wiało, dla córci parawan to było za mało. Na karmienie mogłam się schronić w namiocie.
Na wieczorne spacery po plaży polecam chustę lub nosidełko, ja mam takie: http://www.tinylove.com.pl/index.php...ecka-tiny-love
i jestem bardzo zadowolona.

Jak macie pytania, to pytajcie.
Ogólnie córka zniosła ten wyjazd nadzwyczaj dobrze. w dzień dużo spała, praktycznie cały czas była na dworze. Noce też były spokojne. Byliśmy w miejscu nastawionym na rodziny z dziećmi, więc jak mała kilka razy w nocy zapłakała, to nikt nie miał pretensji. Potem wrzucę jakieś zdjęcia z wyjazdu.


Aha! I jest to też dobry czas na rozszerzenie diety mamy karmiącej Jadłam bardzo dużo ryb, nawet smażonych, wędzonych (ale bez panierki), dużo grilla, różnych zup, słodkości, trochę kawy i tak dalej. Wszystko w granicach rozsądku, ale nowych smaków Paulina miała mnóstwo. I nie zauważyłam gorszych dni przez to.

Piszę tak na szybko, jak mi się coś przypomni, to dodam. Teraz gotuję już obiad na jutro, bo mnie nie będzie, jedziemy na pierwszą rehabilitację.

A wyjazd dla mnie i mojego tżta to było uzdrowienie! Co się działo po nocach, to nawet nie pytajcie, bo się zarumienię

Napisane przez xhankax

Dokładnie tak

I jeszcze jedna ważna rzecz! Filtry na buzke jak najmocniejsze! Nawet mimo małego słońca, promienie szybko chwytają.

Super. Dzieki za informacje! My jedziemy w góry ale Już wiem na co zwrócić uwagę. W.moim przypadku głównie na łóżeczko. Rady się przydadzą
A jak było z kapaniem?

[kasienka1985]

HEj :-*
Weekend spedziłam u mamy a w pon Marcin był u nas pół dnia, jutro a właściwie dziś Tez przyjedzie i chce iść z nami na spacer
Na ten weekend dostałysmy od niego zaproszenie nad zalew około 100 km od nas. Ma tam jechać też jego brat z Zona i dziećmi. Podobno bardzo im zależy zeby mnie poznać... Całkiem miło ;-)
Zgodziłam się więc M. Oczywiście wniebowzięty
Jest fajnie dziewczyny ))

Polka dziś kończy 6 tyg. Z tej okazji wrzuciłam Wam do klubu fotkę

[kasienka1985]

HEj :-*
Weekend spedziłam u mamy a w pon Marcin był u nas pół dnia, jutro a właściwie dziś Tez przyjedzie i chce iść z nami na spacer
Na ten weekend dostałysmy od niego zaproszenie nad zalew około 100 km od nas. Ma tam jechać też jego brat z Zona i dziećmi. Podobno bardzo im zależy zeby mnie poznać... Całkiem miło ;-)
Zgodziłam się więc M. Oczywiście wniebowzięty
Jest fajnie dziewczyny ))

Polka dziś kończy 6 tyg. Z tej okazji wrzuciłam Wam do klubu fotkę

[201606011622]

Hej, kto Karmi? Kuba wcina, choć widziałam że dalej ten brzuszek szwankuje, kupa jeszcze nie poszła od tamtej nocy, tyle co baczki czasem ida

[Baset]

Heeej!

[sara3008]

Chyba sie mojemu dziecku godziny pomylily mowie mu zeby jeszcze spal, bo jest 5 dopiero, a ten mnie wysmial

[Belka15]

Napisane przez kasienka1985

HEj :-*
Weekend spedziłam u mamy a w pon Marcin był u nas pół dnia, jutro a właściwie dziś Tez przyjedzie i chce iść z nami na spacer
Na ten weekend dostałysmy od niego zaproszenie nad zalew około 100 km od nas. Ma tam jechać też jego brat z Zona i dziećmi. Podobno bardzo im zależy zeby mnie poznać... Całkiem miło ;-)
Zgodziłam się więc M. Oczywiście wniebowzięty
Jest fajnie dziewczyny ))

Polka dziś kończy 6 tyg. Z tej okazji wrzuciłam Wam do klubu fotkę

Super aż miło się czyta

Napisane przez Baset

Heeej!

Napisane przez sara3008

Chyba sie mojemu dziecku godziny pomylily mowie mu zeby jeszcze spal, bo jest 5 dopiero, a ten mnie wysmial

Nie ma matka spania

[olimpia2009]

Sara to dopiero bedzie..Olimpia miala taki czas ze o 3 nad ranem nie mogla spac I chciala sie bawic

[Belka15]

Napisane przez olimpia2009

Sara to dopiero bedzie..Olimpia miala taki czas ze o 3 nad ranem nie mogla spac I chciala sie bawic

Mojej się to zdarza często o 1 w nocy.. i zaczyna wtedy " gugac"