Kosmetyki M.A.C. cz.9

[kicia555]

Napisane przez vine

Ufff, to niejako odczuwam ulgę, że znalazła się choć jedna osoba, której nie pasuje Plumful Już się obawiałam, że mam taką pospolitą urodę, że ten najbardziej mój z "moich" kolorów pasuje dosłownie wszystkim na tym padole




No właśnie! Byłam przekonana, że po otrzymaniu kilku zamówień z rabatem na MAC szybciutko to skorygują! Bo odmówić rabatu po fakcie (po złożeniu takiego zamówienia) już chyba nie mają prawa. Ale do końca się z lekka zastanawiałam, czy rzeczywiście wyślą mi wszystko Ale przysłali zrabatowanego i MACa, i Bobbi Brown (kupiłam zapas mojego ukochanego Correctora, który mi się kończy ) na którą też przecież nigdy nie oferują zniżek




Chyba tak
Ja z kolei KOCHAM kremowy róż Brit Wit, o którym jakoś niewiele się wspomina, a dla mnie to jeden z najpiękniejszych chłodnych odcieni, jakie w życiu widziałam. Tylko nie mogę sobie udarować, że kretyńsko wraz ze zmianą z formuły Blushcreme na formułę Cremeblend zmienili też kolor tego odcienia Nie kumam, po cholerę dawać inny kolor pod tą samą nazwą, chyba żeby wkurzać ludzi Ten nowy Brit Wit jest jakiś taki beżowy... A ten mój Blushcreme (przeterminowany już totalnie, ale używam go twardo dalej) jest taką cudną przybrudzoną śliwką/różem, no przepiękny odcień...

to jestem kolejna której plumful nie pasuje, tak samo syrup itp wyglądam w nich szaro buro

mam kilka produktów w których odcień jest przekombinowany także niczego już nie jestem pewna, kupując kolejną ukochaną szminkę, róż itp

[Corii]

Napisane przez MissScareAll

Ale namiaru do fryzjera nie dałaś
Farbowanie uzależnia. Mam taki okres w życiu, że ciągle robię coś nowego, zmienia mi się w głowie i od razu też na głowie Teraz rozjasniam, ale już mam pomysł na kolejny kolor, taki różany jasny brąz.

A przepraszam! Wyelciało mi to z głowy, nie było mnie tydzien - wyjechałam i widzisz, dobrze ze mi przypomnialas! Zaraz na pw napisze

Wiesz, nie tyle mnie uzaleznia ile mi sie po prostu naturalne kolory nie podobaja z zasady. Jedyne u Azjatek i u bardoz jasnych blondynek
Ha ha szybka jestes, jeszcze do końća nie zdązyłas rozjaśnic, a już kombinujesz z kolejnym kolorem Ale daj im odpoczać jesli chcesz, aby coś Ci na głowie zostało

[earthpace]

Napisane przez kicia555

to jestem kolejna której plumful nie pasuje, tak samo syrup itp wyglądam w nich szaro buro

mam kilka produktów w których odcień jest przekombinowany także niczego już nie jestem pewna, kupując kolejną ukochaną szminkę, róż itp

Plumful ciepłą np. wiosenną urodę będzie gasił a na jesieni będzie się odcinał zapewne z tym, że ciepłe urody to u nas mniejszość mimo wszystko. Zrobiłysmy kiedyś test na wizażu na typ urody i wygrały zimy, lata, trochę wiosen, najmniej jesieni

[neath]

Napisane przez Yola

Chciałam go do kufra w zastępstwie Kryolana... Tylko nie wiem jak się sprawdza. Pewnie i tak kupię prędzej czy później

Do kufra to bierz Ja pisałam z mojej perspektywy, bo nie maluję innych. Tak to Ci się przyda na pewno.

Napisane przez vine

Nie będziesz Ja go walę dość dziarsko w dużych ilościach, nie oglądając się zbytnio Dopiero po paru nałożeniach zaczynam być bardziej precyzyjna. Ja akurat lubię takie róże, dają bardziej naturalny efekt.

A to super Przyda mi się taki róż.
Wcześniej pisałaś o fluidku Lowlights - też mam i uwielbiam

Napisane przez MissScareAll

Naprawdę? Mi w Plumful i RR brzydko. Generalnie najlepiej testować przed zakupem. Choć ostatnio naklikałam w ciemno, haha
---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Breath jest bardzo fajny. Taka jasniejsza i bardziej przybrudzona śliwką wersja Pink Cult.
---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------


Ooo wzięłaś Shade! Bardzo dobrze, będzie Pani zadowolona
---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Wszyscy tak zachwalają ten Well dressed, a ja go mam od długiego czasu i lubię najmniej ze wszystkich róży. Wypada u mnie ciepło i przeciętnie, a liczyłam na efekt chłodnego jasnego cukierkowego różu, jak w Illamasqua Katie. Choć fakt, u niektórych ładnie wygląda.

W tą akcją rabatową zaliczyli niezłą wtopę najbardziej mnie dziwi, że nie skorygowali tego po jednym dniu.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Dziewczyny, z takich różowych róży świetny jest Peony Petal, ale to limitka była chyba.

Ja już nie chcę sobie generować różowych chciejstw Może coś z jakiejś limitowanej edycji kupię, nie wcześniej.

Miałam nie zamawiać Shade, ale nie wytrzymałam Oby nie był za bardzo podobny na oku do Black Ivy.

Chyba raz testowałam Well Dressed w Macu i był ok. Zobaczę czy mi się nie zmieniło

Napisane przez kicia555

to jestem kolejna której plumful nie pasuje, tak samo syrup itp wyglądam w nich szaro buro

mam kilka produktów w których odcień jest przekombinowany także niczego już nie jestem pewna, kupując kolejną ukochaną szminkę, róż itp

Ja nie testowałam żadnej z wymienionych, czyli Russian Red, Plumful, Syrup. Muszę je kiedyś sprawdzić z ciekawości.

[Luzia]

Napisane przez Luzia

Witam się

mam pytanie do posiadaczek warm soul, z jaką szminką łączycie żeby to dobrze wyglądało? Kusi mnie ten kolor, ale jestem zimą i nie wiem jak go najlepiej ugryźć. Czy może w ogóle odpuścić?

nikt mi nie chciał pomóc
To namówiłam męża i pojechał ze mną do Maca i wyszłam ze szminkami lustering i lovelorn, różem well dress i rozświetlaczem soft& gentle a wszystko przez to, że od rana wartowałam ten wątek.



A warm soul jednak nie dla mnie.

[kicia555]

Napisane przez Luzia

nikt mi nie chciał pomóc
To namówiłam męża i pojechał ze mną do Maca i wyszłam ze szminkami lustering i lovelorn, różem well dress i rozświetlaczem soft& gentle a wszystko przez to, że od rana wartowałam ten wątek.



A warm soul jednak nie dla mnie.

Gratki , super zakupy
Ja uwielbiam warm soul dla mnie to taki kolor na codzien

[Corii]

Napisane przez kicia555

Ja uwielbiam warm soul dla mnie to taki kolor na codzien

Ja też To mój pierwszy macowy róz i zakup miedzy innymi tez Chociaz przyznam, ze potem obraziłam sie na niego, przestal cos mi sie poodbac i niedawno dopiero znowu wrócił do łask u mnie

[Luzia]

Napisane przez kicia555

Gratki , super zakupy
Ja uwielbiam warm soul dla mnie to taki kolor na codzien

Napisane przez Corii

Ja też To mój pierwszy macowy róz i zakup miedzy innymi tez Chociaz przyznam, ze potem obraziłam sie na niego, przestal cos mi sie poodbac i niedawno dopiero znowu wrócił do łask u mnie

może następnym razem, bo tak jak pisałam nie wiem z jaką pomadką bym mogła go połączyć. Łączycie brązowe, brzoskwiniowe róże z pomadkami nude? jaką zasadą się tu kierować? bo ja zielona

[neath]

Napisane przez Luzia

nikt mi nie chciał pomóc
To namówiłam męża i pojechał ze mną do Maca i wyszłam ze szminkami lustering i lovelorn, różem well dress i rozświetlaczem soft& gentle a wszystko przez to, że od rana wartowałam ten wątek.

A warm soul jednak nie dla mnie.

Ładne zakupy

Napisane przez Luzia

może następnym razem, bo tak jak pisałam nie wiem z jaką pomadką bym mogła go połączyć. Łączycie brązowe, brzoskwiniowe róże z pomadkami nude? jaką zasadą się tu kierować? bo ja zielona

Ja nie mam praktycznie pomadek nude, więc nie pomogę w tym względzie. Za to noszę WS najczęściej do czerwieni i jak nie maluję ust (tzn. nakładam tylko balsam).

[kicia555]

Napisane przez Corii

Ja też To mój pierwszy macowy róz i zakup miedzy innymi tez Chociaz przyznam, ze potem obraziłam sie na niego, przestal cos mi sie poodbac i niedawno dopiero znowu wrócił do łask u mnie

pjona mój też pierwszy tylko, że tą pierwszą wersję którą już dawno zużyłam lubiłam bardziej bo miał więcej różowych tonów a teraz jest taką brzoskwinką, ale też wielbię go w takiej wersji dla mnie najbezpieczniejszy róż ever

Napisane przez Luzia

może następnym razem, bo tak jak pisałam nie wiem z jaką pomadką bym mogła go połączyć. Łączycie brązowe, brzoskwiniowe róże z pomadkami nude? jaką zasadą się tu kierować? bo ja zielona

ja nie kieruję się w sumie żadną zasadą u mnie nude wyglądają paskudnie więc tu nie doradzę

[earthpace]

He he, ja też nie wyglądam w nude. Creme Cup to chyba takie trochę nude na mnie i jest w miarę w porządku, ale z daleka

Wracając do tego I'm a lover to mam pytanie - czy Wasze też są takie nie za fajne przy nakładaniu? Trochę plamy robi. Muszę z nim mniejszym pędzlem. Kolor lubię, ale konsystencja tak sobie. Podobnie z Dollymix mam.

[neath]

Napisane przez earthpace

He he, ja też nie wyglądam w nude. Creme Cup to chyba takie trochę nude na mnie i jest w miarę w porządku, ale z daleka

Wracając do tego I'm a lover to mam pytanie - czy Wasze też są takie nie za fajne przy nakładaniu? Trochę plamy robi. Muszę z nim mniejszym pędzlem. Kolor lubię, ale konsystencja tak sobie. Podobnie z Dollymix mam.

Ja go bardzo mało nabieram na pędzel, więc raczej nie mam takich problemów

[kicia555]

Napisane przez earthpace

He he, ja też nie wyglądam w nude. Creme Cup to chyba takie trochę nude na mnie i jest w miarę w porządku, ale z daleka

Wracając do tego I'm a lover to mam pytanie - czy Wasze też są takie nie za fajne przy nakładaniu? Trochę plamy robi. Muszę z nim mniejszym pędzlem. Kolor lubię, ale konsystencja tak sobie. Podobnie z Dollymix mam.

na tle karnacji źle to wygląda, wyglądam jakbym ust nie miała

[earthpace]

Napisane przez kicia555

na tle karnacji źle to wygląda, wyglądam jakbym ust nie miała

Na mnie Fast play jest nude Wyglądam w niej jak kosmita. A tamte jasne nude szminki są jakby jaśniejsze od skóry ale Creme Cup jest w miarę harmonijna z karnacją i Lovelorn, są jasne, ale dają radę. Tylko ja nie do końca lubię ten efekt.
To wszystko to kwestia odcieni jak sądzę. W końcu Kim Kardashian jest zimą a zimy niby potrzebują intensywnych kolorów a w nude źle nie wygląda

[Luzia]

Napisane przez neath

Ładne zakupy

Ja nie mam praktycznie pomadek nude, więc nie pomogę w tym względzie. Za to noszę WS najczęściej do czerwieni i jak nie maluję ust (tzn. nakładam tylko balsam).

Ja nie noszę czerwieni.. może właśnie balsam to jest jakiś pomyśł

Napisane przez kicia555

pjona mój też pierwszy tylko, że tą pierwszą wersję którą już dawno zużyłam lubiłam bardziej bo miał więcej różowych tonów a teraz jest taką brzoskwinką, ale też wielbię go w takiej wersji dla mnie najbezpieczniejszy róż ever



ja nie kieruję się w sumie żadną zasadą u mnie nude wyglądają paskudnie więc tu nie doradzę

Nie kupiłam to teraz wszystkie zachwalają w ogóle mi nie generujecie chciejstwa, wcale a wcale.

Myślałam, że może jest jakaś zasada a ja jej nie znam ale jak nie to ok

Napisane przez earthpace

He he, ja też nie wyglądam w nude. Creme Cup to chyba takie trochę nude na mnie i jest w miarę w porządku, ale z daleka

Ja wyglądam strasznie w nude z brązowymi tonami creme cup by przeszło, ale mam Angela, który na mnie wcale nie jest nude, mam jasne usta.

[vine]

Napisane przez Luzia

nikt mi nie chciał pomóc
To namówiłam męża i pojechał ze mną do Maca i wyszłam ze szminkami lustering i lovelorn, różem well dress i rozświetlaczem soft& gentle a wszystko przez to, że od rana wartowałam ten wątek.

A warm soul jednak nie dla mnie.

Rany, zupełnie jakbym ja była na tych zakupach, idealnie moje produkty Poza Soft&Gentle, którego nie lubię (za to kocham Lightscapade). Moim zdaniem Warm Soul nie będzie dla Ciebie Tzn. nie twierdzę, że jako Zima będziesz w nim tragicznie wyglądała, bo na pewno da się znaleźć na niego jakiś sposób, żeby prezentował się fajnie, ale nie jest to raczej jakiś najlepszy dla Ciebie wybór. Ale czasem jeśli się podoba kolor, to się nosi nawet nie "swój", wiem to po sobie, jak uparcie noszę róż New Romance, który jest dla mnie za ciepły, ale jest tak śliczny, że noszę i robię tak, że działa

Napisane przez Luzia

może następnym razem, bo tak jak pisałam nie wiem z jaką pomadką bym mogła go połączyć. Łączycie brązowe, brzoskwiniowe róże z pomadkami nude? jaką zasadą się tu kierować? bo ja zielona

Nie z nude ogólnie, bo są różne nude - różowe, beżowe czy brzoskwiniowe itd. Ja go widzę z tymi lekko lub bardziej brzoskwiniowymi - Shy Girl bądź z Pure Zen np. Ogólnie powinno się dopasować róż do pomadki gamą kolorystyczną, ale tak dość ogólnie, bez jakiejś szczególnej precyzji, po prostu żeby nie gryzła się kolorystyka. Chłodne do chłodnych, ciepłe do ciepłych, to najważniejsze. Np. pomadki typu Pink Plaid do różu Warm Soul lepiej nie dawać
Do WS rozglądałabym się za czymś z okolic ciepłej brzoskwini lub neutralnych odcieni nude, byle nie były chłodne. Spróbuj może te 2 kolory które wymieniłam, zobaczymy, jak to będzie wyglądało

[Luzia]

Napisane przez vine

Rany, zupełnie jakbym ja była na tych zakupach, idealnie moje produkty Poza Soft&Gentle, którego nie lubię (za to kocham Lightscapade). Moim zdaniem Warm Soul nie będzie dla Ciebie Tzn. nie twierdzę, że jako Zima będziesz w nim tragicznie wyglądała, bo na pewno da się znaleźć na niego jakiś sposób, żeby prezentował się fajnie, ale nie jest to raczej jakiś najlepszy dla Ciebie wybór. Ale czasem jeśli się podoba kolor, to się nosi nawet nie "swój", wiem to po sobie, jak uparcie noszę róż New Romance, który jest dla mnie za ciepły, ale jest tak śliczny, że noszę i robię tak, że działa



Nie z nude ogólnie, bo są różne nude - różowe, beżowe czy brzoskwiniowe itd. Ja go widzę z tymi lekko lub bardziej brzoskwiniowymi - Shy Girl bądź z Pure Zen np. Ogólnie powinno się dopasować róż do pomadki gamą kolorystyczną, ale tak dość ogólnie, bez jakiejś szczególnej precyzji, po prostu żeby nie gryzła się kolorystyka. Chłodne do chłodnych, ciepłe do ciepłych, to najważniejsze. Np. pomadki typu Pink Plaid do różu Warm Soul lepiej nie dawać
Do WS rozglądałabym się za czymś z okolic ciepłej brzoskwini lub neutralnych odcieni nude, byle nie były chłodne. Spróbuj może te 2 kolory które wymieniłam, zobaczymy, jak to będzie wyglądało

Chciałam lightscapade, ale macówka zaproponowała mi wypróbowanie soft&gentle i naprawdę dobrze wyglądał. Zwłaszcza, że nie jestem taką typową zimą, bo moja skóra ma zółte tony. Stwierdziła, że lightscapade będzie się za bardzo odcinał od skóry, zaufałam jej

Tak jak Ty z new romance mam ze style Taki ładniutki ale troszkę nie mój podobnie by było pewnie z warm soul- źle nie jest, ale tak troszkę blado- mam wrażenie że w różowych kolorach wyglądam po prostu bardziej wyraziście.

Z tych dwóch pomadek bardziej przemawia do mnie pure zen. Mam naprawdę jasne usta i podejrzewam, że w shy girl wyszło by mi dużo pomarańczu.
Więc może warm soul + shy girl, hmmmm.... Uparłam się na coś w kolorystyce WS bo skóra mi się ostanio buntuje i czerwienieje plackowo i póki nie zaleczę tego to różowy make up mi to mocno podbija

Dziękuje bardzo za rady!

[Yola]

Napisane przez Luzia

nikt mi nie chciał pomóc
To namówiłam męża i pojechał ze mną do Maca i wyszłam ze szminkami lustering i lovelorn, różem well dress i rozświetlaczem soft& gentle a wszystko przez to, że od rana wartowałam ten wątek.



A warm soul jednak nie dla mnie.

Super

Napisane przez vine

Rany, zupełnie jakbym ja była na tych zakupach, idealnie moje produkty Poza Soft&Gentle, którego nie lubię (za to kocham Lightscapade).

Ja się właśnie pozbywam Soft&Gentle - wymieniam w ciemno na limitowany rozświetlacz z nowej kolekcji Freshen Up High-Light Powder
Soft&Gentle jest dla mnie "za ordynarny" .. Lubię Global Glow bo daje dużo delikatniejszy efekt.. a w tej tonacji wolę narazie Glamour Glow Kryolana -jest o wiele subtelniejszy ..
No, ale myślę o Lightscapade teraz - jak go porównujesz z Soft&Gentle?


A tak w ogóle to zazdroszczę Wam sklepów MACa .. w Katowicach na Soft&Gentle jestem zapisana (!) w kolejce od roku i ciągle go nie ma. Lightscapade też będzie mi musiała kumpela w sierpniu z Anlii przywieźć.

[vine]

Napisane przez Yola

Ja się właśnie pozbywam Soft&Gentle - wymieniam w ciemno na limitowany rozświetlacz z nowej kolekcji Freshen Up High-Light Powder
Soft&Gentle jest dla mnie "za ordynarny" .. Lubię Global Glow bo daje dużo delikatniejszy efekt.. a w tej tonacji wolę narazie Glamour Glow Kryolana -jest o wiele subtelniejszy ..
No, ale myślę o Lightscapade teraz - jak go porównujesz z Soft&Gentle?

Ja Soft&Gentle nie posiadam, ale testowałam go i kiedyś sprezentowałam koleżance, która jest opalona, ma ciepły typ urody i jej ten rozświetlacz pasuje. U mnie wygląda dokładnie tak jak okresliłaś - ordynarnie Lightscapade jest duuuużo subtelniejszy, dużo mniej drobinkowy (dla mnie S&G to praktycznie same drobinki, czego nie znoszę) i wpada bardziej w srebro, jest chłodniejszy. Kwestia karnacji i tego, co komu pasuje, ale ja zdecydowanie wolę Lightscapade. Byle by nie miało chamskich drobinek (jak np. Mary-Lou Manizer, którym wszyscy się zachwycają, a dla mnie to nachalne złote drobiny, które wyglądają nienaturalnie).

Napisane przez Yola

A tak w ogóle to zazdroszczę Wam sklepów MACa .. w Katowicach na Soft&Gentle jestem zapisana (!) w kolejce od roku i ciągle go nie ma. Lightscapade też będzie mi musiała kumpela w sierpniu z Anlii przywieźć.

Nie bardzo rozumiem - pozbywasz się Soft&Gentle, ale jednocześnie jesteś na niego zapisana w kolejce w MAC?
A co do reszty - nie możesz po prostu zamówić przez internet w MACu bądź w Douglasie? Pytam, bo nie wiem, gdzie mieszkasz, jaką masz sytuację itd, ale z samej tej cytowanej wypowiedzi nie bardzo rozumiem, gdzie jest problem

[Ishikawa]

Napisane przez Yola

A tak w ogóle to zazdroszczę Wam sklepów MACa .. w Katowicach na Soft&Gentle jestem zapisana (!) w kolejce od roku i ciągle go nie ma. Lightscapade też będzie mi musiała kumpela w sierpniu z Anlii przywieźć.

bede dzisiaj w Macu obczaic le disco to mogę looknąc czy przypadkiem nie mają na stanie softa jak chcesz. A nuż ?

Ja dzisiaj testuje baze prem&prime spf 50, ale chyba wielkiej miłóści nie będzie - miała ograniczac przetłuszczanie jak obiecywała macówka,ale jest tak sobie póki co.

[Yola]

Napisane przez vine

Nie bardzo rozumiem - pozbywasz się Soft&Gentle, ale jednocześnie jesteś na niego zapisana w kolejce w MAC?
A co do reszty - nie możesz po prostu zamówić przez internet w MACu bądź w Douglasie? Pytam, bo nie wiem, gdzie mieszkasz, jaką masz sytuację itd, ale z samej tej cytowanej wypowiedzi nie bardzo rozumiem, gdzie jest problem

Napisane przez Ishikawa

bede dzisiaj w Macu obczaic le disco to mogę looknąc czy przypadkiem nie mają na stanie softa jak chcesz. A nuż ?

hahaha rzeczywiście to się kupy nie trzyma. Sory....
Już wyjaśniam


Rok temu zapisałam się na niego stacjonarnie i mieli mi dzwonić jak się pojawi. W międzyczasie koleżanka przywiozła mi z UK
A ze sklepu do dzisiaj do mnie nie dzwonili. Bywałam też tam po zamówieniu i nigdy go nie było w dostawie.
Wiem od znajomych, że w stolicy mozna go kupic bez problemu. Jest też teraz on line.. wtedy nie było - poza tym ja mam zniżkę na MACa, a ona jest ważna tylko w salonach MAC w Polsce, stacjonarnie

Napisane przez vine

Ja Soft&Gentle nie posiadam, ale testowałam go i kiedyś sprezentowałam koleżance, która jest opalona, ma ciepły typ urody i jej ten rozświetlacz pasuje. U mnie wygląda dokładnie tak jak okresliłaś - ordynarnie Lightscapade jest duuuużo subtelniejszy, dużo mniej drobinkowy (dla mnie S&G to praktycznie same drobinki, czego nie znoszę) i wpada bardziej w srebro, jest chłodniejszy. Kwestia karnacji i tego, co komu pasuje, ale ja zdecydowanie wolę Lightscapade. Byle by nie miało chamskich drobinek (jak np. Mary-Lou Manizer, którym wszyscy się zachwycają, a dla mnie to nachalne złote drobiny, które wyglądają nienaturalnie).

O tak, dokładnie!!!
Tego kultowego Mary Lou też się pozbyłam.. Czyli poluję na Lightscapade :jezyk:

[neath]

Napisane przez Yola

Super


Ja się właśnie pozbywam Soft&Gentle - wymieniam w ciemno na limitowany rozświetlacz z nowej kolekcji Freshen Up High-Light Powder
Soft&Gentle jest dla mnie "za ordynarny" .. Lubię Global Glow bo daje dużo delikatniejszy efekt.. a w tej tonacji wolę narazie Glamour Glow Kryolana -jest o wiele subtelniejszy ..
No, ale myślę o Lightscapade teraz - jak go porównujesz z Soft&Gentle?


A tak w ogóle to zazdroszczę Wam sklepów MACa .. w Katowicach na Soft&Gentle jestem zapisana (!) w kolejce od roku i ciągle go nie ma. Lightscapade też będzie mi musiała kumpela w sierpniu z Anlii przywieźć.

Lightscapade jest boski Nie wiem, co mi przygrzało, ale mam 2 , w tym jeden sweterkowy z LoB.

Napisane przez vine

Ja Soft&Gentle nie posiadam, ale testowałam go i kiedyś sprezentowałam koleżance, która jest opalona, ma ciepły typ urody i jej ten rozświetlacz pasuje. U mnie wygląda dokładnie tak jak okresliłaś - ordynarnie Lightscapade jest duuuużo subtelniejszy, dużo mniej drobinkowy (dla mnie S&G to praktycznie same drobinki, czego nie znoszę) i wpada bardziej w srebro, jest chłodniejszy. Kwestia karnacji i tego, co komu pasuje, ale ja zdecydowanie wolę Lightscapade. Byle by nie miało chamskich drobinek (jak np. Mary-Lou Manizer, którym wszyscy się zachwycają, a dla mnie to nachalne złote drobiny, które wyglądają nienaturalnie).


Nie bardzo rozumiem - pozbywasz się Soft&Gentle, ale jednocześnie jesteś na niego zapisana w kolejce w MAC?
A co do reszty - nie możesz po prostu zamówić przez internet w MACu bądź w Douglasie? Pytam, bo nie wiem, gdzie mieszkasz, jaką masz sytuację itd, ale z samej tej cytowanej wypowiedzi nie bardzo rozumiem, gdzie jest problem

Mnie się S&G w ogóle nie podobał, ale ja jestem jasna i dość chłodna. Matry Lou też mi nie pasuje za bardzo Za to z Lightscapade jest miłość niezmiennie od czasu, jak go kupiłam

Napisane przez Ishikawa

bede dzisiaj w Macu obczaic le disco to mogę looknąc czy przypadkiem nie mają na stanie softa jak chcesz. A nuż ?

Ja dzisiaj testuje baze prem&prime spf 50, ale chyba wielkiej miłóści nie będzie - miała ograniczac przetłuszczanie jak obiecywała macówka,ale jest tak sobie póki co.

Miałam minipróbkę tej bazy i w ogóle nie przypadła mi do gustu. Jeśli chcesz bazę i filtr, spróbuj Synchroline Aknicare, z tym że to SPF 30. 1 raz mam matową skórę po filtrze, dalej jestem w szoku

[vine]

Napisane przez Yola

hahaha rzeczywiście to się kupy nie trzyma. Sory....
Już wyjaśniam


Rok temu zapisałam się na niego stacjonarnie i mieli mi dzwonić jak się pojawi. W międzyczasie koleżanka przywiozła mi z UK
A ze sklepu do dzisiaj do mnie nie dzwonili. Bywałam też tam po zamówieniu i nigdy go nie było w dostawie.
Wiem od znajomych, że w stolicy mozna go kupic bez problemu. Jest też teraz on line.. wtedy nie było - poza tym ja mam zniżkę na MACa, a ona jest ważna tylko w salonach MAC w Polsce, stacjonarnie

Już wszystko kumam Ojej, zazdroszczę zniżki do MAC! To są te bonusy pracy w tym "biznesie", super!
No właśnie był taki okres, że zarówno S&G, jak i Lightscapade były wyprzedane (tego drugiego na stronie MAC wciąż nie ma). Ale np. w Douglasie już są. Stacjonarnie nie wiem, bo ja swój Lightscapade kupiłam prawie 2 lata temu, jeszcze w tym starym opakowaniu (i nawet nie mam w nim wgłębienia żadnego, tak nawiasem mówiąc ).

Napisane przez Yola

O tak, dokładnie!!!
Tego kultowego Mary Lou też się pozbyłam.. Czyli poluję na Lightscapade :jezyk:

Ja to samo, oddałam go dalej! Nie kumam tego fenomenu i tego, że dziewczyny chcą mieć taką oczywistą złotą taflę na twarzy, to strasznie nienaturalnie wygląda Jeśli już coś w złotawym lekko kolorze, to Kevyn Aucoin Candlelight - cudny, naturalny i subtelnie wyglądający odcień. Ale Mary Lou musiała odejść
A Lightscapade bankowo Ci się w takim razie spodoba, widzę, że mamy podobne podejście do rozświetlaczy

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez neath

Lightscapade jest boski Nie wiem, co mi przygrzało, ale mam 2 , w tym jeden sweterkowy z LoB.

Mnie się S&G w ogóle nie podobał, ale ja jestem jasna i dość chłodna. Matry Lou też mi nie pasuje za bardzo Za to z Lightscapade jest miłość niezmiennie od czasu, jak go kupiłam

Piona! Mam w 100% tak samo A Lightscapade nigdy za wiele, choć zużycie takiej ilości będzie wyzwaniem na pewno

[Ishikawa]

Napisane przez neath

Miałam minipróbkę tej bazy i w ogóle nie przypadła mi do gustu. Jeśli chcesz bazę i filtr, spróbuj Synchroline Aknicare, z tym że to SPF 30. 1 raz mam matową skórę po filtrze, dalej jestem w szoku

Nie zalezy mi własnie na spf , mam wrażenie ze to nie idzie dobrze w parze ale jeszcze potestuje a jak na 100% bede pewna że to nie to, to chyba kupię bazę ze Smashboxa,miałam już upatrzoną,ale wzięłam jednak maczka . Chyba jednak bazy silikonowe to jest to

[Yola]

Napisane przez vine

Ja to samo, oddałam go dalej! Nie kumam tego fenomenu i tego, że dziewczyny chcą mieć taką oczywistą złotą taflę na twarzy, to strasznie nienaturalnie wygląda Jeśli już coś w złotawym lekko kolorze, to Kevyn Aucoin Candlelight - cudny, naturalny i subtelnie wyglądający odcień. Ale Mary Lou musiała odejść
A Lightscapade bankowo Ci się w takim razie spodoba, widzę, że mamy podobne podejście do rozświetlaczy

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

To ja polecam jeszcze Glamour Glow Kryolana

[vine]

Napisane przez Yola

To ja polecam jeszcze Glamour Glow Kryolana

Dzięki A można je gdzieś obejrzeć stacjonarnie, czy tylko w internecie?

[Yola]

Napisane przez vine

Dzięki A można je gdzieś obejrzeć stacjonarnie, czy tylko w internecie?

Na pewno na Pięknej w Warszawie w sklepie dla wizażystów


A teraz to ja jestem ciekawa mojej wymianki.. mam nadzieję, że Freshen Up mnie nie rozczaruje, choć kolorystyka nie bardzo mnie ciągnie.. Ale jest okazja, to pozbywam się S&G.. w ostateczności limitowanka ładniej będzie wyglądać w kuferku

[vine]

Napisane przez Yola

Na pewno na Pięknej w Warszawie w sklepie dla wizażystów

Super, zajrzę tam przy okazji, dziękuję

[neath]

Napisane przez vine

Piona! Mam w 100% tak samo A Lightscapade nigdy za wiele, choć zużycie takiej ilości będzie wyzwaniem na pewno

No nie wiem, L. używam cały czas i go nie ubywa, a limitowany leży w kartoniku Nie wiem czy mi taki zapas potrzebny, dlatego chętnie wymienię na coś ładnego

Napisane przez Ishikawa

Nie zalezy mi własnie na spf , mam wrażenie ze to nie idzie dobrze w parze ale jeszcze potestuje a jak na 100% bede pewna że to nie to, to chyba kupię bazę ze Smashboxa,miałam już upatrzoną,ale wzięłam jednak maczka . Chyba jednak bazy silikonowe to jest to

O której bazie mówisz? Ja nie jestem za bardzo przekonana do silikonowych, ale może ta jest jakaś inna Miałam już próbki z UD, MUFE i Maca Timecheck - żadna mnie nie zachwyciła. Prędzej myślę o tej nowej utrwalającej mgiełce od Smashboxa.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez vine

Już wszystko kumam Ojej, zazdroszczę zniżki do MAC! To są te bonusy pracy w tym "biznesie", super!
No właśnie był taki okres, że zarówno S&G, jak i Lightscapade były wyprzedane (tego drugiego na stronie MAC wciąż nie ma). Ale np. w Douglasie już są. Stacjonarnie nie wiem, bo ja swój Lightscapade kupiłam prawie 2 lata temu, jeszcze w tym starym opakowaniu (i nawet nie mam w nim wgłębienia żadnego, tak nawiasem mówiąc ).




Ja to samo, oddałam go dalej! Nie kumam tego fenomenu i tego, że dziewczyny chcą mieć taką oczywistą złotą taflę na twarzy, to strasznie nienaturalnie wygląda Jeśli już coś w złotawym lekko kolorze, to Kevyn Aucoin Candlelight - cudny, naturalny i subtelnie wyglądający odcień. Ale Mary Lou musiała odejść
A Lightscapade bankowo Ci się w takim razie spodoba, widzę, że mamy podobne podejście do rozświetlaczy

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------



Piona! Mam w 100% tak samo A Lightscapade nigdy za wiele, choć zużycie takiej ilości będzie wyzwaniem na pewno

Coraz bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu, że mamy identyczny profil urodowy Pasują Ci podobne pomadki, podobne podkłady i podobne róże, do mnie, także cieszę się, bo Ty masz dostęp do MAC, a ja nie i będę wiedziała, na co zwrócić uwagę jakbym miała kupować online
A co do rozświetlacza S&G, ja mam i jego i Lightscapade, rzeczywiście L jest subtelniejszy, delikatniejszy, aczkolwiek S&G nałożony w rozsądnych ilościach też mi się podoba, chociaż przyznaję, ma dużo drobin i jest bardziej złotawy, dlatego właśnie trzeba go użyć mniej, L. daje tylko taką poświatę, taflę, a S&G to już bardziej widoczny efekt, ale wciąż bardzo lubię Ostatnio jednak jakoś najczęściej mi sie używało Perfect Topping, również przepiękny kolor