Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-01, 19:44   #1441
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Wydaje mi się że to byłby mega pech jakby uczulenie od zatrzasku się pojawiło.

Powiedz to gdańskim kierowcom autobusów... niby klima włączona (taaaa jasne a w środku milion stopni) ale okna zablokowane i powietrze w ogóle się nie rusza. Po jednej takiej wyprawie postanowiłam trzymać się samochodu.

Można w termosie trzymać podobno jak Ci zależy na przegotowanej. Ale ponoć można też kranówkę, niech się dziecko przyzwyczaja, zresztą w większości polskich miast kranówka jest bardzo w porządku, pić bez przegotowania można.

Blondynka - ślicznie wyglądasz!

Zamówiłam jeszcze 2 koszule dzisiaj do karmienia, jutro może szarpnę do lumpka.
Ostatnie 3 godziny spędziłam na balkonie, robiliśmy wielką rewolucję bo W KOŃCU przyszedł parasol balkonowy i mogłam rozłożyć fotel, który sobie sprawiłam i mam w końcu miejsce do odpoczynku w cieniu
Dlatego wolę swoje autko, bo w mojej mieścinie komunikacji miejskiej nie ma.
Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Faaaajnie, że taka duża.
A Twój gin boski ja mam 170cm, ważyłam ostatnio 73 i już miałam ochrzan, że za dużo
To mój to dopiero powinien wrzeszczec
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 19:53   #1442
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

My jeszcze po wypłacie męża będziemy zamawiać wózek i fotelik. A w międzyczasie komody i inne pierdoły do domu.

Chciałam dziś zadzwonić zapisać się do szkoły rodzenia w szpitalu u mnie w mieście... dzwoniłam po południu i bardzo miła pani oddziałowa powiedziała, że zbiera się grupa, żebym zadzwoniła jak pani prowadząca będzie miała dyżur, czyli wieczorem i ona ustali termin pierwszego spotkania jak się uzbiera kilka mam. I że potem terminy są ustalane z zajęć na zajęcia, bo o różnych godzinach pani ma dyżury i dostosowuje się też do tego jak pracujemy my czy mężowie. Pomyślałam - super.
Zadzwoniłam wieczorem... mówię, że ja w sprawie szkoły rodzenia, rozmawiałam z oddziałową i kazała mi się skontaktować. Pani mówi "To proszę przyjść" Ja cisza, bo już myślałam, że się nie rozumiemy. Więc powtarzam, że ja do szkoły rodzenia, chciałam się zapisać. Pani powtarza, że mam przyjść.
"Ale jak, teraz?"
"No teraz, teraz mamy czas" (bardzo zdziwiona, że nie lecę w podskokach)
"Ale to sama? Pani oddziałowa mówiła coś o jakiejś grupie, że ustalimy termin, że po 19 będzie pani P. i go ze mną ustali"
"Aaaa, to trzeba mówić, że pani P., nas tu jest więcej"
I mnie przełączyła, No kuźwa, tak jakbym miała wiedzieć, jaki tam mają system. Pani P. mnie poinformowała, że "no, hmm, no... nie wiem, teraz mamy czas, nie może pani przyjść? no jak nie, to nie wiem kiedy, niech pani dzwoni, może za dwa tygodnie? bo musi pani pytać, bo ja teraz nic nie umiem ustalić, bo nam fundusz nie płaci za szkołę rodzenia tylko ja na dyżurze jak mam czas, ale wiadomo, że jak jest poród no to się nie odbywa..."

Także tego... strasznie się zdenerwowałam. Jestem wściekła. Zadzwonię za dwa tygodnie i co? Znowu mi każe przyjść? Teraz, już? Bo ja na miotle latam i umiem się przetransportować w minutę... jestem w dresie, musiałabym się wykąpać, zanim bym doczłapała do tego szpitala to z pół godziny pieszo (co najmniej), mąż w pracy więc auta nie mam a autobus tam nie jeździ z mojego osiedla... a ona mi mówi, że mam przyjść i jest zdziwiona. Jak ja nie znoszę polskiej służby zdrowia... nie wiem teraz, czy mam szukać szczęścia w szkole rodzenia w mieście obok (15 km), z tym, że jak mąż byłby w pracy to bym nie dojechała, czy iść prywatnie do szkoły rodzenia mojego ginekologa (bo jego położna prowadzi szkołę rodzenia przy gabinecie) i płacić nie wiem ile za każde zajęcia...
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 19:57   #1443
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
A ja po wizycie. Mała strzeliła fochem i prawie nic nie widzieliśmy.Urosła ponad kilogram przez miesiac,waży równe 1800 gram.Jest dłuuuga i ma dużą głowę-gin powiedział,że jak noworodek i że moge mieć problem urodzić sn Posprawdzał wszystkie przepływy krwi,serce,łożysko,pępowi nę,tetnice,wszystko ok. Młoda leży głową w dół i jest jak to okreslił gin "w progu" do wyjscia,wstawiona!jest nisko bardzo-stad te moje pobolewania rozciągających się więzadeł,macicy i częste latanie siku. Mam zbastować z długimi spacerami,dużo odpoczywać (chyba zwariuję z braku ruchu).Szyja bez zmian,jeszcze się nie skraca. i tera hit dnia: dno mojej macicy leży dokładnie o grubość palca pod żebrami-trochę za wcześnie no ale cóż...Nic nie przytyłam od miesiaca,pan gin (zabawny) nadal twierdzi,że jestem szczupła,że tak mało mi przybyło i żeby tak trzymać czyli metr sześdziesiat cztery w kapelutku + 75 kg= szczupłość,uwielbiam mojego gina
Aha Młoda głowę miałą wtuloną w scianę macicy,ze tylko jej było lewdo widać połowę twarzy z wymalowanym fochem i w dodtaku oplątałą sobie łepek pępowiną (na zasadzie poduszki chyba hehe), stad na jedynym zdjeciu usg 3 d wyszła jak dziecko szatana! pociągła twarz,trójkątny nosek,zamknięte oczka wyglądały jak wybebeszone na zewnątrz patrzałki u kogoś kto ma mega nadczynność tarczycy i pępowina "przedłużyła" jej brodę i wyglądała autentycznie jak mały szatanek


Blondynka17 urodzisz,po dwóch godzinach otrzepiesz się i nic nie będzie widać że byłaś w ciaży,ślicznie wyglądasz

merry82 pisałaś o erotycznych snach i o tym że się naczytałaś o wielkim "O",jeszcze większym niż moze być.
hehe,też sie naczytałam,niedoswiadczył am i raczej w tej ciąży juz nie uswiadczę (chyba,że podczas porodu )
tiaaaaaaaaaaa ponoć można,są nawet filmiki z takich porodów na yt. rzekomo nie ma bólu tylko jedna wielka przyjemność.(jak znam siebie to bedem rzygać i srakać jednocześnie z bólu na sali buhahahaha).
Wow to sporo urosła.
Cytat:
Napisane przez Blondynka17 Pokaż wiadomość
Super ze wszystko ok


Uwaga uwaga moj Tż wzial sie za malowanie normalnie CUD! Chyba to zapisze w kalendarzu tak mu suszylam glowe o ten pokój ze chyba mial dosc hehe ;-)
Zapisz zapisz

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
My jeszcze po wypłacie męża będziemy zamawiać wózek i fotelik. A w międzyczasie komody i inne pierdoły do domu.

Chciałam dziś zadzwonić zapisać się do szkoły rodzenia w szpitalu u mnie w mieście... dzwoniłam po południu i bardzo miła pani oddziałowa powiedziała, że zbiera się grupa, żebym zadzwoniła jak pani prowadząca będzie miała dyżur, czyli wieczorem i ona ustali termin pierwszego spotkania jak się uzbiera kilka mam. I że potem terminy są ustalane z zajęć na zajęcia, bo o różnych godzinach pani ma dyżury i dostosowuje się też do tego jak pracujemy my czy mężowie. Pomyślałam - super.
Zadzwoniłam wieczorem... mówię, że ja w sprawie szkoły rodzenia, rozmawiałam z oddziałową i kazała mi się skontaktować. Pani mówi "To proszę przyjść" Ja cisza, bo już myślałam, że się nie rozumiemy. Więc powtarzam, że ja do szkoły rodzenia, chciałam się zapisać. Pani powtarza, że mam przyjść.
"Ale jak, teraz?"
"No teraz, teraz mamy czas" (bardzo zdziwiona, że nie lecę w podskokach)
"Ale to sama? Pani oddziałowa mówiła coś o jakiejś grupie, że ustalimy termin, że po 19 będzie pani P. i go ze mną ustali"
"Aaaa, to trzeba mówić, że pani P., nas tu jest więcej"
I mnie przełączyła, No kuźwa, tak jakbym miała wiedzieć, jaki tam mają system. Pani P. mnie poinformowała, że "no, hmm, no... nie wiem, teraz mamy czas, nie może pani przyjść? no jak nie, to nie wiem kiedy, niech pani dzwoni, może za dwa tygodnie? bo musi pani pytać, bo ja teraz nic nie umiem ustalić, bo nam fundusz nie płaci za szkołę rodzenia tylko ja na dyżurze jak mam czas, ale wiadomo, że jak jest poród no to się nie odbywa..."

Także tego... strasznie się zdenerwowałam. Jestem wściekła. Zadzwonię za dwa tygodnie i co? Znowu mi każe przyjść? Teraz, już? Bo ja na miotle latam i umiem się przetransportować w minutę... jestem w dresie, musiałabym się wykąpać, zanim bym doczłapała do tego szpitala to z pół godziny pieszo (co najmniej), mąż w pracy więc auta nie mam a autobus tam nie jeździ z mojego osiedla... a ona mi mówi, że mam przyjść i jest zdziwiona. Jak ja nie znoszę polskiej służby zdrowia... nie wiem teraz, czy mam szukać szczęścia w szkole rodzenia w mieście obok (15 km), z tym, że jak mąż byłby w pracy to bym nie dojechała, czy iść prywatnie do szkoły rodzenia mojego ginekologa (bo jego położna prowadzi szkołę rodzenia przy gabinecie) i płacić nie wiem ile za każde zajęcia...
Dlatego ja z szkoły rodzenia zrezygnowałam bo musiałabym dojeżdżać a dwa to na większości sama bym była.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:07   #1444
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Hej sory ze sie nie odzywam. Jestem na wakacjach i strasznie slaby net tu jest. Nowa wersja mobilna wizazu to jest jakas masakra i nieporozumienie!
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:08   #1445
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Hej sory ze sie nie odzywam. Jestem na wakacjach i strasznie slaby net tu jest. Nowa wersja mobilna wizazu to jest jakas masakra i nieporozumienie!
Ty tam korzystaj z pogody i odpoczywaj
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:14   #1446
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Hej sory ze sie nie odzywam. Jestem na wakacjach i strasznie slaby net tu jest. Nowa wersja mobilna wizazu to jest jakas masakra i nieporozumienie!
To prawda ta nowa wersja to żenada. ;/ wogole ostatnio coś ciągle im się zmienia.. chyba im się nudzi )
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:16   #1447
misiskuku
Zadomowienie
 
Avatar misiskuku
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
My jeszcze po wypłacie męża będziemy zamawiać wózek i fotelik. A w międzyczasie komody i inne pierdoły do domu.

Chciałam dziś zadzwonić zapisać się do szkoły rodzenia w szpitalu u mnie w mieście... dzwoniłam po południu i bardzo miła pani oddziałowa powiedziała, że zbiera się grupa, żebym zadzwoniła jak pani prowadząca będzie miała dyżur, czyli wieczorem i ona ustali termin pierwszego spotkania jak się uzbiera kilka mam. I że potem terminy są ustalane z zajęć na zajęcia, bo o różnych godzinach pani ma dyżury i dostosowuje się też do tego jak pracujemy my czy mężowie. Pomyślałam - super.
Zadzwoniłam wieczorem... mówię, że ja w sprawie szkoły rodzenia, rozmawiałam z oddziałową i kazała mi się skontaktować. Pani mówi "To proszę przyjść" Ja cisza, bo już myślałam, że się nie rozumiemy. Więc powtarzam, że ja do szkoły rodzenia, chciałam się zapisać. Pani powtarza, że mam przyjść.
"Ale jak, teraz?"
"No teraz, teraz mamy czas" (bardzo zdziwiona, że nie lecę w podskokach)
"Ale to sama? Pani oddziałowa mówiła coś o jakiejś grupie, że ustalimy termin, że po 19 będzie pani P. i go ze mną ustali"
"Aaaa, to trzeba mówić, że pani P., nas tu jest więcej"
I mnie przełączyła, No kuźwa, tak jakbym miała wiedzieć, jaki tam mają system. Pani P. mnie poinformowała, że "no, hmm, no... nie wiem, teraz mamy czas, nie może pani przyjść? no jak nie, to nie wiem kiedy, niech pani dzwoni, może za dwa tygodnie? bo musi pani pytać, bo ja teraz nic nie umiem ustalić, bo nam fundusz nie płaci za szkołę rodzenia tylko ja na dyżurze jak mam czas, ale wiadomo, że jak jest poród no to się nie odbywa..."

Także tego... strasznie się zdenerwowałam. Jestem wściekła. Zadzwonię za dwa tygodnie i co? Znowu mi każe przyjść? Teraz, już? Bo ja na miotle latam i umiem się przetransportować w minutę... jestem w dresie, musiałabym się wykąpać, zanim bym doczłapała do tego szpitala to z pół godziny pieszo (co najmniej), mąż w pracy więc auta nie mam a autobus tam nie jeździ z mojego osiedla... a ona mi mówi, że mam przyjść i jest zdziwiona. Jak ja nie znoszę polskiej służby zdrowia... nie wiem teraz, czy mam szukać szczęścia w szkole rodzenia w mieście obok (15 km), z tym, że jak mąż byłby w pracy to bym nie dojechała, czy iść prywatnie do szkoły rodzenia mojego ginekologa (bo jego położna prowadzi szkołę rodzenia przy gabinecie) i płacić nie wiem ile za każde zajęcia...
ja też uwielbiam takie akcje - już, proszę przyjść a ja w proszku

może w Twoim przypadku lepiej byłoby żebyś zgłosiła się do położnej, która będzie się Tobą i dzieckiem opiekować po porodzie?
Mamy takie prawo już od 21 tc.
Ja się nie zdecydowałam bo raczej jest to na zasadzie "obejrzę jak se mieszka, kawy się napije" ale może Ty trafisz inaczej

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
To prawda ta nowa wersja to żenada. ;/ wogole ostatnio coś ciągle im się zmienia.. chyba im się nudzi )
szkoda, że nie są to zmiany na lepsze serio taka kasa z reklam, tylu użytkowników a przerwy techniczne min. raz w tygodniu
__________________
Alicja 12.09.2015 r.
misiskuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:50   #1448
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

A my dzis w sr mieliśmy zajęcia z fizjoterapeutka. Masaż, oddychanie i relaksacja. Boskie . Nie żebym nie znała ale przyjemnie mi było


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:51   #1449
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
ja też uwielbiam takie akcje - już, proszę przyjść a ja w proszku

może w Twoim przypadku lepiej byłoby żebyś zgłosiła się do położnej, która będzie się Tobą i dzieckiem opiekować po porodzie?
Mamy takie prawo już od 21 tc.
Ja się nie zdecydowałam bo raczej jest to na zasadzie "obejrzę jak se mieszka, kawy się napije" ale może Ty trafisz inaczej
Hm, ale skąd mam wiedzieć jaka położna się mną będzie opiekować po porodzie? (opiekować tzn. mówisz o tej z przychodni, która przyjdzie raz czy dwa? bo nie do końca to jeszcze ogarniam)
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:54   #1450
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Dziewczyny to teraz ja mam pytanie - kupujecie śpiworek do wózka/fotelika czy w foteliku będziecie okrywac kocykiem a do wózka pościel?
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 20:56   #1451
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Jak jak zobaczyłam rozmiar tej paczki to zaczęłam się zastanawiać gdzie do cholery to upchnę... Już zrobiłam miejsce ale 2 dni się męczyłam z tym.
Nawet nie che o tym myśleć Na razie wpisała się w krajobraz wśród kartonów z Ikei

Cytat:
Napisane przez Blondynka17 Pokaż wiadomość
Ooo zazdraszczam moj tz zabiera sie za malowanie od 3 tyg 😂 moze w tym tg w koncu sie doczekam, bo tez marze o zakonczeniu meblowania
U mnie miał być remont w czerwcu więc przesunął się o miesiąc Ale widzę, że TŻ się zabrał

Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
a wlasnie dziewczyny, jak zamierzacie przygotowywac wode do przewijania? bedziecie podgrzewac przed kazdą zmianą pieluszki?
Ja chyba przegotowaną w baniaku postawię do mycia oczek i buzi, a tak to chyba z kranu.

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
Dziewczyny bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytania (żadna z Was mnie nie wyśmiała z moją niewiedzą więc chyba nie jest źle) trochę już "mądrzejsza" jutro rozpatrzę moje zamówienie na Gemini i może wreszcie zamówię! Dziękuję

Blondynka17 - jeju jak Ty wyglądasz super!
Mnie się podobają takie pytania, bo możemy między sobą porównać

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość

Tusia na jakie meble się w końcu zdecydowaliście? U mnie też skracanie w weekend.

I zostanie do kupienia wózek, materac, ochraniacze na materac, prześcieradła, przewijak, okrycia kąpielowe i pieluchy
Komodę z przewijakiem Sundvik, komodę hemnes i łóżeczko gulliver
Nam zostaje wózek, fotelik i bujaczek.

Owieczka widziałaś w Ikei tą zabawkę grającą owce? Fajowa jest
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:02   #1452
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
A ja po wizycie. Mała strzeliła fochem i prawie nic nie widzieliśmy.Urosła ponad kilogram przez miesiac,waży równe 1800 gram.Jest dłuuuga i ma dużą głowę-gin powiedział,że jak noworodek i że moge mieć problem urodzić sn Posprawdzał wszystkie przepływy krwi,serce,łożysko,pępowi nę,tetnice,wszystko ok. Młoda leży głową w dół i jest jak to okreslił gin "w progu" do wyjscia,wstawiona!jest nisko bardzo-stad te moje pobolewania rozciągających się więzadeł,macicy i częste latanie siku. Mam zbastować z długimi spacerami,dużo odpoczywać (chyba zwariuję z braku ruchu).Szyja bez zmian,jeszcze się nie skraca. i tera hit dnia: dno mojej macicy leży dokładnie o grubość palca pod żebrami-trochę za wcześnie no ale cóż...Nic nie przytyłam od miesiaca,pan gin (zabawny) nadal twierdzi,że jestem szczupła,że tak mało mi przybyło i żeby tak trzymać czyli metr sześdziesiat cztery w kapelutku + 75 kg= szczupłość,uwielbiam mojego gina
Aha Młoda głowę miałą wtuloną w scianę macicy,ze tylko jej było lewdo widać połowę twarzy z wymalowanym fochem i w dodtaku oplątałą sobie łepek pępowiną (na zasadzie poduszki chyba hehe), stad na jedynym zdjeciu usg 3 d wyszła jak dziecko szatana! pociągła twarz,trójkątny nosek,zamknięte oczka wyglądały jak wybebeszone na zewnątrz patrzałki u kogoś kto ma mega nadczynność tarczycy i pępowina "przedłużyła" jej brodę i wyglądała autentycznie jak mały szatanek


Blondynka17 urodzisz,po dwóch godzinach otrzepiesz się i nic nie będzie widać że byłaś w ciaży,ślicznie wyglądasz

merry82 pisałaś o erotycznych snach i o tym że się naczytałaś o wielkim "O",jeszcze większym niż moze być.
hehe,też sie naczytałam,niedoswiadczył am i raczej w tej ciąży juz nie uswiadczę (chyba,że podczas porodu )
tiaaaaaaaaaaa ponoć można,są nawet filmiki z takich porodów na yt. rzekomo nie ma bólu tylko jedna wielka przyjemność.(jak znam siebie to bedem rzygać i srakać jednocześnie z bólu na sali buhahahaha).
No to gratulacje z wizyty. Dobrze ze mała już glowkwo leży. Ja mam nadzieje ze mój lobuz też się przefiknie.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Faaaajnie, że taka duża.
A Twój gin boski ja mam 170cm, ważyłam ostatnio 73 i już miałam ochrzan, że za dużo
Moja gin jakoś dziwne że się nie czepia bo 168 cm i 79 kg w 29 tyg.czyli już 14 kg do przodu a jeszcze min 10 zlapie
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:05   #1453
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja mam pytanie - kupujecie śpiworek do wózka/fotelika czy w foteliku będziecie okrywac kocykiem a do wózka pościel?
Mam 2 spiworki ale zobacze co będzie się lepiej sprawdzac.
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:05   #1454
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja mam pytanie - kupujecie śpiworek do wózka/fotelika czy w foteliku będziecie okrywac kocykiem a do wózka pościel?
Do wózka na razie kupuje kocyk w wersji light. Później kupię ocieplane jakiś.
Myślę że śpiworek to można później kupić.
__________________
Filip

Edytowane przez Kissmisiaa
Czas edycji: 2015-07-01 o 21:17
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:10   #1455
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja mam pytanie - kupujecie śpiworek do wózka/fotelika czy w foteliku będziecie okrywac kocykiem a do wózka pościel?
I w foteliku i w gondoli bede okrywac kocykiem. Mam taki średniej grubości.
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:19   #1456
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Siedzę właśnie z maseczka na twarzy.
Mąż od 18 w pracy do rana. A mnie się troszkę nudzi.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:29   #1457
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Faaaajnie, że taka duża.
A Twój gin boski ja mam 170cm, ważyłam ostatnio 73 i już miałam ochrzan, że za dużo
Ja tak samo, 170, 75 kg i też mam ochrzan.
Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Dlatego wolę swoje autko, bo w mojej mieścinie komunikacji miejskiej nie ma.
Przynajmniej się nie zawiedziesz na jakości
Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Jak ja nie znoszę polskiej służby zdrowia... nie wiem teraz, czy mam szukać szczęścia w szkole rodzenia w mieście obok (15 km), z tym, że jak mąż byłby w pracy to bym nie dojechała, czy iść prywatnie do szkoły rodzenia mojego ginekologa (bo jego położna prowadzi szkołę rodzenia przy gabinecie) i płacić nie wiem ile za każde zajęcia...
Szczerze to ja bym wolała chodzić prywatnie i zapłacić bo nie ma wciskania produktów, zajęcia są bardziej rzetelne. A szkoły rodzenia jakoś dużo nie kosztują, u mnie w mieście około 300 zł wszystkie.
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Hej sory ze sie nie odzywam. Jestem na wakacjach i strasznie slaby net tu jest. Nowa wersja mobilna wizazu to jest jakas masakra i nieporozumienie!
To dobrze że jeszcze nie zaktualizowałam
Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja mam pytanie - kupujecie śpiworek do wózka/fotelika czy w foteliku będziecie okrywac kocykiem a do wózka pościel?
Ja śpiworek dopiero na zimę. Na jesień kocyki
Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
Komodę z przewijakiem Sundvik, komodę hemnes i łóżeczko gulliver
Nam zostaje wózek, fotelik i bujaczek.

Owieczka widziałaś w Ikei tą zabawkę grającą owce? Fajowa jest
Uwielbiam Hemnesy, mam 2 komody i stolik w domu z tej serii, bardzo fajne są.

Widziałam owcę, co więcej mam ją w domu odkąd się pojawiła w sklepie i gra Ignasiowi do brzuszka
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:31   #1458
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja tak samo, 170, 75 kg i też mam ochrzan.

Przynajmniej się nie zawiedziesz na jakości :

Szczerze to ja bym wolała chodzić prywatnie i zapłacić bo nie ma wciskania produktów, zajęcia są bardziej rzetelne. A szkoły rodzenia jakoś dużo nie kosztują, u mnie w mieście około 300 zł wszystkie.

To dobrze że jeszcze nie zaktualizowałam

Ja śpiworek dopiero na zimę. Na jesień kocyki

Uwielbiam Hemnesy, mam 2 komody i stolik w domu z tej serii, bardzo fajne są.

Widziałam owcę, co więcej mam ją w domu odkąd się pojawiła w sklepie i gra Ignasiowi do brzuszka
Taaa dupa do dobroci szybko się przyzwyczaja
Bez klimy w takie upały to ja się nie wyobrażam w aucie.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:33   #1459
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Taaa dupa do dobroci szybko się przyzwyczaja
Bez klimy w takie upały to ja się nie wyobrażam w aucie.
Ja tak samo... nie wiem czy upały są jakieś większe w ostatnich paru latach czy co ale jak jeździłam swoją pierwszą bryką bez klimy to jakoś mi to nie przeszkadzało, i tak się człowiek czuł jak król szos
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:42   #1460
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja tak samo... nie wiem czy upały są jakieś większe w ostatnich paru latach czy co ale jak jeździłam swoją pierwszą bryką bez klimy to jakoś mi to nie przeszkadzało, i tak się człowiek czuł jak król szos
Tak to prawda.
Teraz jechałam z znajoma w jej aucie bez klimy nie było może aż tak gorąco a ja się rozplywałam.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:49   #1461
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

W aucie TŻ mamy klime, w moim małym gówienku nie ma. Jakoś daję radę w czasie jazdy, otwieram okna z obu stron, powietrze się miesza, wiaterek zawieje i da się żyć... gorzej...jak wali słońce...i trzeba stac w korku... wtedy to powietrze stoi w miejscu mimo otwartych szyb. Na szczeście swoim małym jeżdze tyle co do lekarza, do sklepu jak TŻ nie ma. Ogólnie mam go do jazdy "wkoło komina" hyhy
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:50   #1462
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja mam pytanie - kupujecie śpiworek do wózka/fotelika czy w foteliku będziecie okrywac kocykiem a do wózka pościel?
Ja do fotelika będę brała kocyk, do wózka tez kocyk, ewentualnie mam od szwagierki taki luźny becik do chrztu satynowy biały na zamek, mówiła ze potem dawała go do wózka wiec tez mogę tak wykorzystać.
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:54   #1463
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość

Szczerze to ja bym wolała chodzić prywatnie i zapłacić bo nie ma wciskania produktów, zajęcia są bardziej rzetelne. A szkoły rodzenia jakoś dużo nie kosztują, u mnie w mieście około 300 zł wszystkie.
Ja nie mam zbyt dużego wyboru: ta prywatna szkoła jest jedna, u mojego ginekologa. Już nie chodzi o kasę, ale chciałam iść do szpitala, w końcu będę tam rodzić, chciałam zobaczyć jak to wygląda, jakie są położne... normalnie mi się odechciało rodzić jestem wystraszona, będę tam dzwonić za dwa tygodnie i co? Znowu mi powiedzą "proszę przyjść"? Ja jestem trochę dzika i nie wyobrażam sobie, że jestem sama ja i położna, skoro powinna być grupa. Płakać mi się chce.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 21:58   #1464
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ja nie mam zbyt dużego wyboru: ta prywatna szkoła jest jedna, u mojego ginekologa. Już nie chodzi o kasę, ale chciałam iść do szpitala, w końcu będę tam rodzić, chciałam zobaczyć jak to wygląda, jakie są położne... normalnie mi się odechciało rodzić jestem wystraszona, będę tam dzwonić za dwa tygodnie i co? Znowu mi powiedzą "proszę przyjść"? Ja jestem trochę dzika i nie wyobrażam sobie, że jestem sama ja i położna, skoro powinna być grupa. Płakać mi się chce.
Jak Cię zapraszają to bym poszła chociaż zobaczyć jak oddział wygląda
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 22:02   #1465
malena1979
Zadomowienie
 
Avatar malena1979
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

oczarowana, główką się w ogóle nie przejmuj. Ja w pierwszej ciąży praktycznie przez całą drugą połowę słyszałam od mojej ówczesnej gin: "Jaka duża głowa" albo "Ale ta głowa to chyba za duża" itp. Nie muszę ci mówić jak mnie tym stresowała, już miałam wizje wodogłowia i Bóg wie czego. Już na porodówce płacząc kazałam im to jeszcze pomierzyć i im wyszło ok(ale ok 40 cm), a Młoda urodziła się z uroczą główką 37 cm. Tak więc te pomiary z USG naprawdę mogą mieć spory margines błędu. Będzie dobrze.
Dziewczyny, mnie też ten mobilny wizaż na telefonie oszołomił, nic nie mogłam zrobić, nawet cytować, to sobie po prostu w ustawieniach zmieniłam na "Ustawienia desktop" i mam spokój. Ja dziękuje za takie "udoskonalenia". Przegeniusze tam u nich w tym IT chyba siedzą

Edytowane przez malena1979
Czas edycji: 2015-07-01 o 22:03
malena1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 22:04   #1466
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez malena1979 Pokaż wiadomość
oczarowna, główką się w ogóle nie przejmuj. Ja w pierwszej ciąży praktycznie przez całą drugą połowę ciąży słyszałam od mojej ówczesnej gin: "Jaka duża głowa" albo "Ale ta głowa to chyba za duża" itp. Nie muszę ci mówić jak mnie tym stresowała, już miałam wizje wodogłowia i Bóg wie czego. Już na porodówce płacząc kazałam im to jeszcze pomierzyć i im wyszło ok(ale ok 40 cm), a Młoda urodziła się z uroczą główką 37 cm. Tak więc te pomiary z USG naprawdę mogą mieć spory margines błędu. Będzie dobrze.
Dziewczyny, mnie też ten mobilny wizaż na telefonie oszołomił, nic nie mogłam zrobić, nawet cytować, to sobie po prostu w ustawieniach zmieniłam na "Ustawienia desktop" i mam spokój. Ja dziękuje za takie "udoskonalenia". Przegeniusze tam u nich w tym IT chyba siedzą
Ja używam Tapatalka i nie wchodzę na mobilny wizaz.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 22:05   #1467
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja w ogóle nie wiedziałam, że istnieje mobilny wizaż. Forum wizażowe używam przez tapatalk.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 22:45   #1468
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ja nie mam zbyt dużego wyboru: ta prywatna szkoła jest jedna, u mojego ginekologa. Już nie chodzi o kasę, ale chciałam iść do szpitala, w końcu będę tam rodzić, chciałam zobaczyć jak to wygląda, jakie są położne... normalnie mi się odechciało rodzić jestem wystraszona, będę tam dzwonić za dwa tygodnie i co? Znowu mi powiedzą "proszę przyjść"? Ja jestem trochę dzika i nie wyobrażam sobie, że jestem sama ja i położna, skoro powinna być grupa. Płakać mi się chce.
No ale jak nie mają pieniędzy na tą szkołę rodzenia to i tak miło z ich strony że poświęcają swój czas na dyżurze, mogłyby pić kawę w tym czasie...
Moim zdaniem bez sensu, idź do szkoły rodzenia do gina a na porodówkę można wejść i bez szkoły rodzenia.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 22:53   #1469
petel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 237
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja mam pytanie - kupujecie śpiworek do wózka/fotelika czy w foteliku będziecie okrywac kocykiem a do wózka pościel?
Ja chcę kupić śpiwór do wózka, poza tym mam jakiś cieplejszy kombinezon. Serio to nie mam pojęcia, ile np. trzeba takich cieplejszych rzeczy jak kombinezon, śpiwór itp. zimą, na mróz. I przy jakich temperaturach używa się tej części przypinanej na gondolę i co wtedy dziecku założyć
petel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-01, 22:53   #1470
malena1979
Zadomowienie
 
Avatar malena1979
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Dla mnie tapatalk to dopiero nieczytelny jest
Nie wiem, może mój phone go nie lubi, ale dla mnie to tragedyja jakaś.
Jak go ściągnęłam, tak równie szybko odinstalowałam, bo mnie do szału doprowadził w minute
malena1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-20 20:30:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.