|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3991 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Alfa no strasznie dużo...
![]() Jojla i co będziesz szczepić? Kubek a jak u Was? Na B mały zaszczepiony? |
|
|
|
#3992 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
wiemy.
lekarka z Centrum powiedziała, żeby jeszcze się trochę wstrzymać, bo słyszała, że jakaś inna firma ma też produkować i będą wtedy tańsze. ale na ile to plota
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3993 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Domis nie spi.Chyba zabki dają czadu:-(
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#3994 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Biedny Domis
A gdzie berbie? Przegapilam meldunek o jakichs wczasach? czy tak intensywnie sie staraja ? :p
|
|
|
|
#3995 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
My do domku
__________________
"Tam, gdzie jesteś Ty, Tam jest nasze niebo' ![]() R Razem od 5lat Nasz Okruszek Synuś 29.09.2015r
|
|
|
|
#3996 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Witam się w upalny wekend.
Śliczne brzusie dziewczyny!!!!!!!!!!!! Buziaczki dla wszystkich maluszków i kciuki dla potrzebujących. U nas dziś strasznie gorąco. Wczoraj pierwszy raz byłam w pracy nr 2. Bałagan tam mają straszny. A od poniedziałku urlop w pracy nr 1 i tylko praca nr2. Mama w środę jedzie na 9-tą chemię. Już tylko 3 zostaną. Ja byłam z siostrą u genetyka. 30 lipca będziemy miały wyniki czy jesteśmy obciążone genetycznie rakiem. W tym tygodniu założyłam też spiralę- strasznie bolało. I to tyle co u mnie...
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
#3997 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
mamy jeszcze trochę czasu.Cytat:
![]() Cytat:
dobrze, że to zakładanie już za tobą. Powodzenia w pracy nr 2 i kciuki za mamę
__________________
|
|||
|
|
|
#3998 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Iza jak później nocka minęła??? Biedny Dominik
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() ========================= ========== dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tym "dobrym" mleczkiem - tzn. skąd wiadomo od którego momentu leci to bardziej treściwe?? czy jeśli M. ciągnie np. z lewej piersi i później przestawiam go do prawej, to czy kiedy go dostawię znów do lewej, to będzie leciało to tłuste czy znów od początku to słodkie?? czy ja za bardzo analizuję?? pani dr powiedziała, że M. może dlatego mało przybrał, bo spija tylko początkowe mleczko...ale skąd mam wiedzieć kiedy zaczyna pić to tłuste ![]() i jeszcze jedno pytanko (Perse, Hope): czy można z całego dnia po trochę ściągać mleko i dać dziecku całość wieczorem?? (oczywiście przechowując w lodówce)...wolałabym dokarmić swoim niż dać mm...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2015-07-04 o 11:33 |
|||
|
|
|
#3999 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena, możesz tak zrobić, tylko miesza się mleko w jednakowej temperaturze. Czyli kazda porcje osobno chłodzisz i dopiero zalewasz do jednej butelki.
---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- A ten czas kiedy mleko jest 1 fazy a kiedy 2 to indywidualny jest. Ale średnio pok ok 3 min jest druga faza. Poobserwuj swoje mleko
|
|
|
|
#4000 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#4001 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Co do mleka pierwszego, drugiego, tlustego, chudego... nie analizuj reniu. Niby ktos tam kiedys gdzies napisal jakies minuty, ale czy to wszystkich stawia przy jednej mierze, to watpie. Ja mysle ze skoro piersi dostosowuja sie pod wieloma wzgledami do ich prywatnego ssaka, to i do ssania Matiego sie dostosuja. Jesli np ssie 15 min to juz tam Twoje cycuchy wiedza, kiedy podac obiad, kiedy deser
|
|
|
|
|
#4002 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Tak jak Kubek pisze - mleko możesz mieszać, ale musi być ono w takiej samej temperaturze. Możesz też je mrozić. Nie waż się wylać swojego mleka do zlewu czasami, bo Cię matki kpi znajdą i zjedzą :P Bo to zbrodnia
|
|
|
|
#4003 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51974487]Tak jak Kubek pisze - mleko możesz mieszać, ale musi być ono w takiej samej temperaturze. Możesz też je mrozić. Nie waż się wylać swojego mleka do zlewu czasami, bo Cię matki kpi znajdą i zjedzą :P Bo to zbrodnia [/QUOTE]no wiem wiem ![]() nie wiem czy to moja głowa (pewnie tak ) czy wczorajsze pobudzanie laktatorem, ale mam wrażenie, że M. w nocy i dziś lepiej ciągnie cyca i jakoś tak efektywniej niż wcześniej
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#4004 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena pamiętaj, mleko podgrzewamy do temp. ciała, nigdy wyższej. Najlepiej w kąpieli wodnej. A reszta to łatwizna. Jaki masz ten laktator?
---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Jeszcze jedno. Jak przeczytałam, że ważyłaś go na różnych wagach, to stwierdziłam, że totalnie niepotrzebnie zaprzątasz sobie głowę. Ja bym się zmartwiła, gdyby to było na tej samej wadze. Idź za tydzień go zważ. |
|
|
|
#4005 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#4006 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Michasia super że już w domku
Iza Pani To dosyć zaskakujący prezent haha ![]() U nas pierwsze użycie podkaszarki przez męża = łyse placki zamiast trawy! Tak to sobie wziąć chłopaka z miasta ![]() Ja dzis wracam do ćwiczeń, czekałam tak niecierpliwie! Ginekolog powiedziała ze mogę od poniedziałku ale już machnęłam na to ręką. Wczoraj pojawila się kropeczka krwi w śluzie, ale jednorazowa, więc się nie martwię na zapas. za M., niech przybiera maluszek
|
|
|
|
#4007 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51974540]Rena pamiętaj, mleko podgrzewamy do temp. ciała, nigdy wyższej. Najlepiej w kąpieli wodnej. A reszta to łatwizna. Jaki masz ten laktator?
Jeszcze jedno. Jak przeczytałam, że ważyłaś go na różnych wagach, to stwierdziłam, że totalnie niepotrzebnie zaprzątasz sobie głowę. Ja bym się zmartwiła, gdyby to było na tej samej wadze. Idź za tydzień go zważ.[/QUOTE] tak właśnie chcę zrobić - zagotuję wodę i wsadzę tam butelkę a laktator mam taki: http://www.patiimaks.pl/produkt/lakt...y-12201-canpolnie chcę za wiele ściągać, bo chcę żeby Mati się nie męczył później i żeby on pobudzał moje cycki, ale tak myślę, że z 3 razy dziennie po kilka minut będzie ok dziś ściągałam 2 razy po około 10 minut (w systemie 5-3-2) i w sumie około 30-35ml mam...niby niewiele, ale zawsze coś na wieczór będzie poza tym jeszcze raz spróbuję kiedy młody zaśnie po kąpieli no właśnie to moja nadzieja, że jednak to błąd wagi ![]() ========================= ========================= ==== czy u Was też taka gorączka??? w mieszkaniu pokazywało dziś 28 stopni a na dworze w słońcu 57 a temperatura mojego ciała (podgrzewanym przez mojego cycolinka-przytulaska) to chyba 80 stopni na szczęście syn pozwolił mi wziąć szybki chłodny prysznic w międzyczasie
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2015-07-04 o 18:07 |
|
|
|
#4008 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
U mnie tez masakra temperaturowa.
Na dwór dzisiqaj nie wychodziliśmy z Tymkiem, Tylko ja na targ skoczyłam i spacery z psem Uskuteczniamy najkrótsze jak sie da. T spi a ja smażę naleśniki. Chyba średnio mądra jestem ze w taka temp to robie. Ale taka mam nieciazowa zachciankę
|
|
|
|
#4009 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
U nas też gorąc. Nie wychodzimy z domu. W domku chodzi klima to jest ok. A ja leże na kanapie obżarta i oglądam jakieś głupoty.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
#4010 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
My dziś w domu. Wiatrak chodzi bez przerwy
__________________
|
|
|
|
#4011 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
My też w domu. Tzn Maks był z dziadkami a my w kinie
![]() Super się z nimi bawił. bez problemu mama go uśpiła na drzemkę. A jak wychodzili to się popłakał ![]() Byłam z nim po 8 rano na placu zabaw i już było mu za gorąco. Ja będe szczepić na te meningo B. Bo bez sensu tak wybiórczo. |
|
|
|
#4012 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
A my byliśmy na placu zabaw po 17.30, o tej porze jest tam cień i jest naprawdę super chłodek. A. się fajnie wybawił. Zaraz go kładę.
Przekonałyście mnie do szczepienia na meningokoki. Nie byłam pewna, ale teraz to bankowo zaszczepię, po powrocie z wakacji. |
|
|
|
#4013 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
U nas tez sauna. Praktycznie caly dzien na dworze.. ja z D. cale mokre od tego jej wiszenia na mnie. Wieczorem bolal ja brzuch, strasznie plakala.. w koncu jakos padla, bez kapieli, jeczy przez sen.
Niech sie ochlodzi bo padniemy. W tym tygodniu codziennie cos mamy, w sensie lekarze, badania. Jezdzenie z dziecmi w taki upal bedzie koszmarne. |
|
|
|
#4014 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
rena, Monika- jak czytam o Waszych troskach związanych z niemowlakami to z jednej strony zazdroszczę a z drugiej cieszę się, że moje dziewczyny już "duże".
rena- dziecko ważone na tej samej wadze może mieć sporą różnicę wagową zależnie czy ważone przed sisianiem czy po, przed karmieniem lub po ..a co dopiero ważone na róznych wagach. Moja Tosia szła jak burza z wagą a jak wróciłam do domu ze szpitala i zważyłam na swojej to też jakoś ta waga niewspółmierna była z tym co pokazywała waga szpitalna przez 12 dni naszego pobytu po porodzie. Potem sugerowałam się tylko i wyłącznie naszą wagą i ważyłam zawsze w podobnych okolicznościach ustawi jąć wagę w jednym i tym samym miejscu (właściwie stała w łazience cały czas nie przesuwana) Zrób sobie eksperyment i zważ się sama na łazienkowej wadze w różnych miejscach domu czy pomieszczenia- pomiary wyjdą różne (przynajmniej u mnie takie wychodzą )pani- wujek urzekł szarmancją- kwiaty, perfumy i różowy tron- Ola może czuć się jak Księżniczka ![]() (a to ten wujek K., który w Torresowym przedstawieniu miał zielony kolor? )fioluś- ćwiczysz nadal ze Stasiem mowę? Słuchacie tekstów w słuchawkach? Perse- a Wy jedziecie do Ustronia pociągiem? Myślałam, że autem z kimś bo pytałaś kiedyś o fotelik. Najlepiej dopytaj na dworcu o szczegóły przejazdu PKP. Poza tym 2 godziny trasy to niewiele-przetrwacie jakoś ![]() (my jedziemy autem godzinę na dworzec(ale musimy wcześniej wyjechać aby się nie spóźnić) potem 7 godzin pociągiem i 1,5 autobusem o ile się do niego zapakujemy i nie zostaniemy na dworcu w Gdyni.... Mam nadzieję, że ogarniemy jakoś... dwakolory- mam nadzieję, ze w tej drugiej pracy szybko złapiesz wiatr w żagle ![]() Kubek- nosz... ja myślałam, że dzieci z nad morza zahartowane wracają...
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2015-07-05 o 02:54 |
|
|
|
#4015 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
W imieniu Kasi dziękuję za życzenia.
Od tygodnia jest oficjalnie trzylatką ![]() Spóźnione częstujemy tortem
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2015-07-13 o 05:18 |
|
|
|
#4016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
DwaKolory Jak to jest z genetykiem, trzeba mieć jakieś skierowanie, żeby zrobić badania? Robisz prywatnie czy na nfz?
Zeberko Myślałam, że tylko ja mam takie szalone pomysły jak podróż z 2 dzieci przez całą Polskę Jak Wam pójdzie sprawnie to może i my spróbujemy we wrześniu![]() A co do nauki.. Ostatnio to zaniedbaliśmy, nie miałam czasu, ochoty, ani siły na naukę. My słuchaliśmy bez słuchawek, czasem ja mu czytałam, on powtarzał. Powtarzanie już opanował, ma problemy z utrzymaniem długopisu, skupieniem uwagi, nie potrafi siedzieć w miejscu. Wcale to proste nie jest ćwiczenie, bo ciężko to ogarnąć jak F. nie chce być spokojny. S. nauczył się już kilku literek i teraz wszędzie je widzi. Jak Tosia? Kasia jest cała Tatusiowa.. |
|
|
|
#4017 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Hej.
Zeberko jeszcze ode mnie 100 lat dla pięknej solenizantki! Tak, pociągiem. Autem mieliśmy jechać z kolegą do Milówki, ale nie wyszło, bo po 1 była fatalna pogoda (a tam główną atrakcją jest bieganie po trawie, co w deszczu trochę słabo wygląda ), a po 2 - rodzice kolegi nie zdążyli zrobić ogrodzenia przy rzece i mogłoby być niebezpiecznie dla A.Powodzenia dla Was - faktycznie nasza podróż się "chowa" przy Waszej trasie
|
|
|
|
#4018 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4019 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
kasiu sto lat!
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4020 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
My sie nastawiamy na wyjazd nad morze we wrzesniu, tyle ze samochodem. Ale i tak minimum 10 godz jazdy a pewnie wiecej bo D. mala, czesciej bedzie wymagac dlugiej przerwy bo karmienie, przewijanie. Mam nadzieje ze przetrwamy.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:18.







czy tak intensywnie sie staraja ? :p

dobrze, że to zakładanie już za tobą. Powodzenia w pracy nr 2 i kciuki za mamę






pani dr powiedziała, że M. może dlatego mało przybrał, bo spija tylko początkowe mleczko...ale skąd mam wiedzieć kiedy zaczyna pić to tłuste 
a temperatura mojego ciała (podgrzewanym przez mojego cycolinka-przytulaska) to chyba 80 stopni 
