Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-05, 13:45   #2041
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Virves Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja od czasu kiedy jestem na cukrzycowej diecie w ogóle nie mam zgagi, a wcześniej jak mnie złapało to koniec.

Największą odczuwałam wieczorami i w nocy. Nie brałam żadnych specyfików z apteki tylko zwykłą gumę orbit miętową i od razu przechodziło. Czasem kiedy nie miałam pod ręką gumy to ratowałam się tic tacami, ale jak tylko kończyłam pastylkę to zgaga od razu powracała. Tak więc szło tego towaru troszkę
Ja pije mietę, ale prawdziwą z ogródka. Problemy żołądkowe, zgaga, nadkwaśnosc zniknęło.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 13:46   #2042
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Meryy- spróbuj zwiekszyć dawkę magnezu. Moze pomoc i na skurcze i na puchniecie.

My już prawie przynieslismy biuro ale w taki upał wszystko sie robi 2 razy wolniej.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 14:03   #2043
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
No ale powiem Wam, że nie chciałabym mieć teraz noworodka w takie upały my jak się męczymy a co dopiero taki maluszek :-(
A mój TŻ dzisiaj posprzatalal taras, no szok ale dobrze dobrze, teraz kupić muszę leżak :-D
To prawda.. moja chrzesnica jest rodzona na koniec maja. Pamiętam ze w czerwcu było już bardzo ciepło a oni mieszkają na poddaszu. I tak mi było jej szkoda bo była cała w potowkach, od blachy tak grzalo poprostu masakra!
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 14:26   #2044
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez didi9 Pokaż wiadomość
Hejo, hejo

Ten skwar mnie dobija, serio, chce deszczyku troszkę i trawa na naszym osiedlu też jej chce, bo mimo ze jest codziennie roślinność podlewana zraszacze non stop chodzą to i tak jest żółto u nas jak na sawannie My złożyliśmy wczoraj łóżeczko tzn. mąż składał, ja nadzorowałam i pożerałam lody waniliowe z biedronki Belcanto- cuuuuuudoooo No i zastanawiam się właśnie czy otwierać materac niech się wietrzy czy zostawić w folii póki co, co by się nie kurzył? Jak robiłyście? I w ogóle ten pokrowiec z materaca trzeba też uprać dla dzidzi?
Ja bym jeszcze poczekała z tym materacem, jeszcze jest trochę czasu. Ale jak chcesz to rozłożyć można, najwyżej czymś przykryjesz albo odkurzysz po prostu.
Ja pokrowca prać nie będę, i tak będzie jeszcze podkład, mata i prześcieradło wiec moim zdaniem zbędne.





Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
zrobiłam sobie poduchę do spania z kołdry z ikea, ale teraz mi z nią za gorąco, zrolowałam ją i pod nogi ustawiłam.
I śpi mi się na boku wygodnie do póki biodra nie zaczną boleć. Więc kładę się na wznak, po chwili robi się duszno, więc na prawą stronę, ale na niej jakoś nie wygodnie. No a na brzuszku spać nie wolno.

Z jedzeniem, co chwila coś zmieniam, piję dużo wody, ograniczyłam słodycze, wiadomo zupełnie żyć bez nich się nie da
zwykle pomagało picie dużo wody z cytryną.
No nic uroki ciąży jakoś trzeba się doturlać.

Zgaga nie jest bardzo upierdliwa, ale czasem wystarczy łyk wody by poczuć ogień w przełyku.

Ale myślę, że i tak mam dobrze, że tak przechodzę ciążę, że nie muszę leżeć itp. więc sobie ponarzekam tylko, dobrze, że mam tutaj was i mnie zrozumiecie
.
A to dziwne, ja mam tą poduche z Motherhood i ona w ogóle nie grzeje. Zimą była wręcz tak zimna ze nie mogłam kolo niej spać, teraz jak znalazł na te upały.

Mi na zgage na noc pomaga trochę zimne mleko ale to i tak na 10 minut... Beznadzieja.




Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
No ale powiem Wam, że nie chciałabym mieć teraz noworodka w takie upały my jak się męczymy a co dopiero taki maluszek :-(
A mój TŻ dzisiaj posprzatalal taras, no szok ale dobrze dobrze, teraz kupić muszę leżak :-D
Noworodek to chyba mniej się męczy bo i tak całe swoje życie spędził w temperaturze 36 stopni i jeśli ma z czymś problem to właśnie dogrzanie się. Ale i tak bym w taką temperaturę dziecko trzymała w bodziaku i to tyle.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 14:33   #2045
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Dlaczego bym nie dopuściła?a Ty jak masz goraczk e to nie zbijasz?ją biorę leki bo czuje się jak trup dlatego powyżej 38 zbijam.U niemowląt czekalabym Max do 39 i podała lek.zresztą mam dobra ped i ona mówi że do 40 nie wolno dopuszczać.ale to moja opinia.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 15:04   #2046
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Meryy- spróbuj zwiekszyć dawkę magnezu. Moze pomoc i na skurcze i na puchniecie.

My już prawie przynieslismy biuro ale w taki upał wszystko sie robi 2 razy wolniej.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Mam zwiększoną dawkę z biorę 4 razy dziennie a na noc 2 x magnez, dzięki temu skurcze już tak nie bolą, ale są upierdliwe i wybudzaja


Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja bym jeszcze poczekała z tym materacem, jeszcze jest trochę czasu. Ale jak chcesz to rozłożyć można, najwyżej czymś przykryjesz albo odkurzysz po prostu.
Ja pokrowca prać nie będę, i tak będzie jeszcze podkład, mata i prześcieradło wiec moim zdaniem zbędne.






A to dziwne, ja mam tą poduche z Motherhood i ona w ogóle nie grzeje. Zimą była wręcz tak zimna ze nie mogłam kolo niej spać, teraz jak znalazł na te upały.

Mi na zgage na noc pomaga trochę zimne mleko ale to i tak na 10 minut... Beznadzieja.



Noworodek to chyba mniej się męczy bo i tak całe swoje życie spędził w temperaturze 36 stopni i jeśli ma z czymś problem to właśnie dogrzanie się. Ale i tak bym w taką temperaturę dziecko trzymała w bodziaku i to tyle.
Ta kołdra z której zrobiłam sobie tą poduche do spania to z tych zimnych, co teoretycznie nie grzeje.
Ale poducha to jedno gorzej, że muszę się przewalać z boku na bok, bo co rusz to coś przeszkadza.

I jeszcze mój psiak biedny chodzi nie może znaleźć sobie miejsca, bo tak to wtula się albo we mnie albo w tż. A jej gorąco, schodzi na ziemie. Co jakiś czas schładzam ją wilgotnym ręcznikiem i martwię się o nią , bo to mops, w dodatku seniorka



Ach w ogóle, to ostatnio pojawiły się osoby tzw. Dobre rady co mi sugerują, że powinnam oduczyć mojego psa spania z nami.
Zdziwiło mnie, to bo uważam, że to nasza sprawa. Oczywiście mam w pompce takie rady. ale zadziwia mnie jak bardzo ludzie chcą ingerować w czyjeś życie.
No cóż będzie patologia w domu i dziecko będzie spało obok psa.


Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Dlaczego bym nie dopuściła?a Ty jak masz goraczk e to nie zbijasz?ją biorę leki bo czuje się jak trup dlatego powyżej 38 zbijam.U niemowląt czekalabym Max do 39 i podała lek.zresztą mam dobra ped i ona mówi że do 40 nie wolno dopuszczać.ale to moja opinia.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 15:08   #2047
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Merry82 może być tak że pies nie będzie zainteresowany dzieckiem.u nas tak było.mam Yorka i nie interesowała ją Zosia.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 15:28   #2048
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Nogi mi spuchly tzn stopy . Nie znacznie ale to boli :/

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Mnie też trochę puchną. Ale trzymam je ciągle wyżej i jest lepiej. I tak jak czarownica pisała, co jakiś czas schładzam je pod prysznicem.

Cytat:
Napisane przez AaaMarta Pokaż wiadomość
Mały dzisiaj dał pospać do 10, bo mimo że spałam na prawym boku, to nie kopał

Świętujemy dzisiaj z mężem 1 rocznicę ślubu Ten rok minął tak szybko, że nawet nie wiem, kiedy to się stało. Gdyby ktoś powiedział mi rok temu, że dzisiaj będę już w zaawansowanej ciąży, to na pewno nie uwierzyłabym mu
Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
fajne łóżeczko, nasze stoi takie łyse, bo czekamy na materac

biedna córeczka, uważajcie na siebie, bo przy takich temperaturach przeziębienia i anginy lubią łapać.
ja się nie wylogowuję więc nie mam pojęcia
Dzięki! Chyba znaleźliśmy winowajcę - córa dzisiaj przychodzi mówi, że ją ząb boli. Zaglądam a tam wielka czerwona gula, górna 5 jej się przebija.
Czyli standard u nas. Ząbkowanie=kiepska odporność i łapanie wszystkiego co się nawinie.
Mnie też boli gardło, ale odrobinę, Tantum verde daje radę, więc mam nadzieję, że tylko coś drobnego i zaraz staniemy na nogi. A tymczasem Młoda i mąż odsypiają masakryczną noc, ja też się chyba niedługo położę na trochę.

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Ale zbijanie pod prysznicem a przez podawanie leku, to dwie rozne sprawy. tez tak bym zrobila. Jak na IP ludzie z ☠☠☠☠☠☠☠ami przyjezdzaja, to sie czeka niestety, ale chyba z tak wysoka goraczka u niemowlaka zalatwiona bylabys poza kolejnoscia
Z taką gorączką u niemowlaka to bym chyba dzwoniła na pogotowie w panice, a nie wybierała się na ip. Młoda jeszcze nigdy takiej wysokiej nie miała.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Dlaczego bym nie dopuściła?a Ty jak masz goraczk e to nie zbijasz?ją biorę leki bo czuje się jak trup dlatego powyżej 38 zbijam.U niemowląt czekalabym Max do 39 i podała lek.zresztą mam dobra ped i ona mówi że do 40 nie wolno dopuszczać.ale to moja opinia.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Ja też nie dopuszczam do gorączki pow 40, ale to też może i wynika z tego, że Młoda akurat tak chorowała, że tak wysokiej gorączki by nie miała. Zazwyczaj zbijam koło 39, czasem 38,5 jak Młoda idzie zaraz spać, a wiem że tendencja będzie zwyżkowa i obudzi się za godzinę z rykiem i jękiem.
Zależy też wszystko od jej samopoczucia, jak ma gorączkę i sie bawi, normalnie rozmawia to jeszcze czekam, a jak mega jęczy i płacze to obniżam, bo zazwyczaj dolega jej też coś innego, jest rozbita, boli ją głowa i się po prostu źle czuje.

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
Mam zwiększoną dawkę z biorę 4 razy dziennie a na noc 2 x magnez, dzięki temu skurcze już tak nie bolą, ale są upierdliwe i wybudzaja

I jeszcze mój psiak biedny chodzi nie może znaleźć sobie miejsca, bo tak to wtula się albo we mnie albo w tż. A jej gorąco, schodzi na ziemie. Co jakiś czas schładzam ją wilgotnym ręcznikiem i martwię się o nią , bo to mops, w dodatku seniorka

Ach w ogóle, to ostatnio pojawiły się osoby tzw. Dobre rady co mi sugerują, że powinnam oduczyć mojego psa spania z nami.
Zdziwiło mnie, to bo uważam, że to nasza sprawa. Oczywiście mam w pompce takie rady. ale zadziwia mnie jak bardzo ludzie chcą ingerować w czyjeś życie.
No cóż będzie patologia w domu i dziecko będzie spało obok psa.
Hehe, uwielbiam takie złote rady, szczególnie od osób, które nie mają zwierząt. Sama ich nie mam, ale wychowałam się w jedynym łóżku z kotami i jakoś żyję
Jeszcze chwila i zaczną się dobre rady nt spania z dzieckiem w jednym łóżku, noszenia go na rękach bądź nie, sposobu karmienia, itd. Ludzie uwielbiają się wtrącać i "doradzać" wszystko po swojemu
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 15:36   #2049
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
Ta kołdra z której zrobiłam sobie tą poduche do spania to z tych zimnych, co teoretycznie nie grzeje.
Ale poducha to jedno gorzej, że muszę się przewalać z boku na bok, bo co rusz to coś przeszkadza.

Ach w ogóle, to ostatnio pojawiły się osoby tzw. Dobre rady co mi sugerują, że powinnam oduczyć mojego psa spania z nami.
Zdziwiło mnie, to bo uważam, że to nasza sprawa. Oczywiście mam w pompce takie rady. ale zadziwia mnie jak bardzo ludzie chcą ingerować w czyjeś życie.
No cóż będzie patologia w domu i dziecko będzie spało obok psa.
To fakt że przeszkadza, ale nawet jak nie śpię z poduchą to się budzę bo z brzuszkiem tak się nie da przekopać na drugą stronę bez wybudzenia. Przynajmniej ja tak mam.

Co do psa to mój gin się śmieje że oni zawsze wszyscy śpią razem - on, żona, dwójka dzieci i pies Ja tam nic nie mam do spania ze zwierzakami, ale chyba o noworodka czy niemowlę bym się bardziej bała, starsze dziecko samo sobie ze zwierzakiem poradzi.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 16:01   #2050
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Merry82 może być tak że pies nie będzie zainteresowany dzieckiem.u nas tak było.mam Yorka i nie interesowała ją Zosia.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Mój pies raczej będzie zainteresowany. Zresztą mopsy tak mają, że lubią być blisko człowieka.

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Mnie też trochę puchną. Ale trzymam je ciągle wyżej i jest lepiej. I tak jak czarownica pisała, co jakiś czas schładzam je pod prysznicem.



Gratulacje!

Dzięki! Chyba znaleźliśmy winowajcę - córa dzisiaj przychodzi mówi, że ją ząb boli. Zaglądam a tam wielka czerwona gula, górna 5 jej się przebija.
Czyli standard u nas. Ząbkowanie=kiepska odporność i łapanie wszystkiego co się nawinie.
Mnie też boli gardło, ale odrobinę, Tantum verde daje radę, więc mam nadzieję, że tylko coś drobnego i zaraz staniemy na nogi. A tymczasem Młoda i mąż odsypiają masakryczną noc, ja też się chyba niedługo położę na trochę.


Z taką gorączką u niemowlaka to bym chyba dzwoniła na pogotowie w panice, a nie wybierała się na ip. Młoda jeszcze nigdy takiej wysokiej nie miała.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Ja też nie dopuszczam do gorączki pow 40, ale to też może i wynika z tego, że Młoda akurat tak chorowała, że tak wysokiej gorączki by nie miała. Zazwyczaj zbijam koło 39, czasem 38,5 jak Młoda idzie zaraz spać, a wiem że tendencja będzie zwyżkowa i obudzi się za godzinę z rykiem i jękiem.
Zależy też wszystko od jej samopoczucia, jak ma gorączkę i sie bawi, normalnie rozmawia to jeszcze czekam, a jak mega jęczy i płacze to obniżam, bo zazwyczaj dolega jej też coś innego, jest rozbita, boli ją głowa i się po prostu źle czuje.



Hehe, uwielbiam takie złote rady, szczególnie od osób, które nie mają zwierząt. Sama ich nie mam, ale wychowałam się w jedynym łóżku z kotami i jakoś żyję
Jeszcze chwila i zaczną się dobre rady nt spania z dzieckiem w jednym łóżku, noszenia go na rękach bądź nie, sposobu karmienia, itd. Ludzie uwielbiają się wtrącać i "doradzać" wszystko po swojemu
Biedna malutka, taki upał i jeszcze ząb musi ją męczyć.

jak tylko mogę to cała wchodzę pod letni prysznic, nogi często schładzam i pomaga. Ale jak znowu zaczynają puchnąć, to swędzą i bolą bąble, które się zrobiły przy chodzeniu.

mi właśnie chodzi o takie stany, bo taka gorączka powyżej 39 to już męczy. I co w tedy jak nie mamy niczego. To jeszcze w panice rajd po aptekach.

w dzieciństwie to bardzo często miałam kontakt ze zwierzakami, może nie w domu, ale mna zajmowały się często ciotki które miały w domach zwierzaki, u jednej był psiak, do którego w chodziłam do budy, a u drugiej kilka kotów, a i u dziadków dwa jamniki, które często mi i bratu buzię wylizywały. I żyje, mam się dobrze
A rady ludzie niech sobie schowają, będę nosić, tulić i lulać bo uważam, że skoro te istoty się tego domagają, to im to potrzebne. Choćby po to by czuć się bezpiecznie.
I spać z nami w łóżku będzie, bo mam zamiar karmić piersią.
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 16:10   #2051
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

A mnie bola straszniee stopy. Nienwiem o co cho. Czuje sie jak po weselu na 20 cm szpilach ledwo moge na nich stanac.
Myslalam ze to od spuchniecia ale spuchniecie przeszlo a bol zostal

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

A co do spania z psem to kropeczka bedzie z nami spala a dziecko bedzie mialo swoje lozeczko.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 16:14   #2052
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Gorzej jakby wszyscy byli z małymi dziećmi z gorączką. Nie jestem zwolenniczką stosowania leków na wszystko, łącznie z syropami na wzrost i apetyt (o zgrozo) ale taka gorączka juz niczemu dobremu nie służy.

Nie, tak wysoka jest wrecz szkodliwa, ale to jak rosnie, utrzymuje sie czy spada jest wazna informacja dla lekarza. To musialby byc juz prch na pechami. Jest syrop na wzrost? Bo na apetyt to wiem, ale ile on wart nawet przy problemach nie chcialabym sie przekonywac

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
zrobiłam sobie poduchę do spania z kołdry z ikea, ale teraz mi z nią za gorąco, zrolowałam ją i pod nogi ustawiłam.

I śpi mi się na boku wygodnie do póki biodra nie zaczną boleć. Więc kładę się na wznak, po chwili robi się duszno, więc na prawą stronę, ale na niej jakoś nie wygodnie. No a na brzuszku spać nie wolno.



Z jedzeniem, co chwila coś zmieniam, piję dużo wody, ograniczyłam słodycze, wiadomo zupełnie żyć bez nich się nie da

zwykle pomagało picie dużo wody z cytryną.

No nic uroki ciąży jakoś trzeba się doturlać.



Zgaga nie jest bardzo upierdliwa, ale czasem wystarczy łyk wody by poczuć ogień w przełyku.



Ale myślę, że i tak mam dobrze, że tak przechodzę ciążę, że nie muszę leżeć itp. więc sobie ponarzekam tylko, dobrze, że mam tutaj was i mnie zrozumiecie







ale czasami oprócz temperatury są inne dolegliwości i jeśli moge uśmierzyć ból dziecku, to dlaczego tego nie zrobić??

jak boli nas głowa, czy ząb to bierzemy środek przeciwbólowy.

Niemowlak Ci powie, ze go boli czy bedziesz zgadywac? Bede sie upierac - od tego jest lekarz a nie matka
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 16:18   #2053
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
A mnie bola straszniee stopy. Nienwiem o co cho. Czuje sie jak po weselu na 20 cm szpilach ledwo moge na nich stanac.
Myslalam ze to od spuchniecia ale spuchniecie przeszlo a bol zostal

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

A co do spania z psem to kropeczka bedzie z nami spala a dziecko bedzie mialo swoje lozeczko.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Jak ktoś nie miał w domu psa to nie zrozumie i takich ludzi lepiej nie słuchać :-P ja miałam psy całe życie - od małego miałam boksera, który przychodził w nocy do mnie do pokoju, otwierał sobie łapa bezszelestnie drzwi i wlazil pod kołdrę.. i nigdy mnie nie budził... Do tej pory nie wiem jak to możliwe

A teraz też jak pies ma ochotę spać w sypialni na dywanie to go nie wyganiam, a jak jestem chora ja albo Tż to potrafi leżęc przy łóżku godzinami a jak będzie chciał sobie polezec przy łóżeczku czy polize małego to bez przesady są gorsze tragedie :-P

W ogóle zamierzam mu wyprać jego poduszkę w płynie dla dzieci żeby poznał zapach itp. Na pewno nie będę go izolować bo wtedy dopiero zwierzę zgupieje
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 16:24   #2054
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Dlaczego bym nie dopuściła?a Ty jak masz goraczk e to nie zbijasz?ją biorę leki bo czuje się jak trup dlatego powyżej 38 zbijam.U niemowląt czekalabym Max do 39 i podała lek.zresztą mam dobra ped i ona mówi że do 40 nie wolno dopuszczać.ale to moja opinia.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Owszem nie biore od razu, czekam na rozwoj wypadkow; wiekszosc infekcji jest na tle wirusowym, wowczas temperatura po pierwszym skoku samoistnie sie obniza. Dopiero utrzymujaca sie wysoka temperatura jest grozna a tak niech organizm walczy. Nie mozna pozwolic, by sie utrzymywala, ale zwlaszcza pierwszy skok temperatury jest bardzo porzadany, bo wywoluje reakcje obronna organizmu

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Mnie też trochę puchną. Ale trzymam je ciągle wyżej i jest lepiej. I tak jak czarownica pisała, co jakiś czas schładzam je pod prysznicem.



Gratulacje!



Dzięki! Chyba znaleźliśmy winowajcę - córa dzisiaj przychodzi mówi, że ją ząb boli. Zaglądam a tam wielka czerwona gula, górna 5 jej się przebija.
Czyli standard u nas. Ząbkowanie=kiepska odporność i łapanie wszystkiego co się nawinie.
Mnie też boli gardło, ale odrobinę, Tantum verde daje radę, więc mam nadzieję, że tylko coś drobnego i zaraz staniemy na nogi. A tymczasem Młoda i mąż odsypiają masakryczną noc, ja też się chyba niedługo położę na trochę.



Z taką gorączką u niemowlaka to bym chyba dzwoniła na pogotowie w panice, a nie wybierała się na ip. Młoda jeszcze nigdy takiej wysokiej nie miała.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Ja też nie dopuszczam do gorączki pow 40, ale to też może i wynika z tego, że Młoda akurat tak chorowała, że tak wysokiej gorączki by nie miała. Zazwyczaj zbijam koło 39, czasem 38,5 jak Młoda idzie zaraz spać, a wiem że tendencja będzie zwyżkowa i obudzi się za godzinę z rykiem i jękiem.
Zależy też wszystko od jej samopoczucia, jak ma gorączkę i sie bawi, normalnie rozmawia to jeszcze czekam, a jak mega jęczy i płacze to obniżam, bo zazwyczaj dolega jej też coś innego, jest rozbita, boli ją głowa i się po prostu źle czuje.



Hehe, uwielbiam takie złote rady, szczególnie od osób, które nie mają zwierząt. Sama ich nie mam, ale wychowałam się w jedynym łóżku z kotami i jakoś żyję
Jeszcze chwila i zaczną się dobre rady nt spania z dzieckiem w jednym łóżku, noszenia go na rękach bądź nie, sposobu karmienia, itd. Ludzie uwielbiają się wtrącać i "doradzać" wszystko po swojemu

Piatka - u nas tez piatka sie przebija i ostatnio spadek formy przez to byl.
Po tym, co tu widzialam, to jednak sama bym na IP jechala niz sie bawila we wzywanie karetki
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 16:26   #2055
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Obudziłam się rano to byłam cała mokra. Od razu polazlam pod prysznic.
Zresztą wyjdzie się na chwilę na dwór to człowiek zaraz robi się cały mokry.
Dziś mam w nosie w co się ubrałam.
Luźna przewiewna sukienka i zero make up.
Cytat:
Napisane przez Blondynka17 Pokaż wiadomość
No mowilam juz polozenj by liste robila bo takie siedzenie to masakra. Na szczescie poszlam ostatnio z tesciowka i jak ja gin (a pracuja razem) zobaczyl to mnie wziął jako pierwsza a bylam 7 hehe babki pewnie chcialy mnie zlinczowac 😉
Ludzie sami robią sobie takie jazdy skoro mogą przyjść na godzinę poczekać max. 30 minut bo zawsze jakaś jest obsuwa i wszyscy byli by zadowoleni.
Cytat:
Napisane przez didi9 Pokaż wiadomość
Hejo, hejo

Ten skwar mnie dobija, serio, chce deszczyku troszkę i trawa na naszym osiedlu też jej chce, bo mimo ze jest codziennie roślinność podlewana zraszacze non stop chodzą to i tak jest żółto u nas jak na sawannie My złożyliśmy wczoraj łóżeczko tzn. mąż składał, ja nadzorowałam i pożerałam lody waniliowe z biedronki Belcanto- cuuuuuudoooo No i zastanawiam się właśnie czy otwierać materac niech się wietrzy czy zostawić w folii póki co, co by się nie kurzył? Jak robiłyście? I w ogóle ten pokrowiec z materaca trzeba też uprać dla dzidzi?
U nas coś zaczyna wiać ale niebo zachmurzone i duchota na dworze.
Ale odpukać dobrze się czuje.
Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
To prawda.. moja chrzesnica jest rodzona na koniec maja. Pamiętam ze w czerwcu było już bardzo ciepło a oni mieszkają na poddaszu. I tak mi było jej szkoda bo była cała w potowkach, od blachy tak grzalo poprostu masakra!
Na szczęście nasze maluchy w upał męczyć się nie będą.
Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
To fakt że przeszkadza, ale nawet jak nie śpię z poduchą to się budzę bo z brzuszkiem tak się nie da przekopać na drugą stronę bez wybudzenia. Przynajmniej ja tak mam.

Co do psa to mój gin się śmieje że oni zawsze wszyscy śpią razem - on, żona, dwójka dzieci i pies Ja tam nic nie mam do spania ze zwierzakami, ale chyba o noworodka czy niemowlę bym się bardziej bała, starsze dziecko samo sobie ze zwierzakiem poradzi.
Oj tez tak mam ze bez pobudki z brzuchem się nie przekręce.

My rozglądamy się za lozeczkiem dla młodego, bo ginekolog się śmiał ze pod koniec sierpnia mam mieć wszystko spakowane na ostatni guzik i czekać na sygnały od maluszka czy chce wyjść.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-05, 16:59   #2056
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

O rany, ja leze w samycgp gaciach, w domu mam prawie taką samą temperaturę co na dworze :P wyszłam na chwilę na dwor, to mam wrazenie, ze po nocnym deszczu jest jednak lepiej

Zrobiłam sobie koszyk na allegro, wrzuciłam to co bede musiala zakupic z rzeczy higienicznych dla siebie i maluszka, i wyszło mi prawie 300zł, a jeszcze przewijaka nie dorzuciłam, bo sie juz w koszyku nie zmieścił :P
__________________

mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:02   #2057
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
A mnie bola straszniee stopy. Nienwiem o co cho. Czuje sie jak po weselu na 20 cm szpilach ledwo moge na nich stanac.
Myslalam ze to od spuchniecia ale spuchniecie przeszlo a bol zostal

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

A co do spania z psem to kropeczka bedzie z nami spala a dziecko bedzie mialo swoje lozeczko.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
To jest wszystko to samo czyli pogorszone krążenie w stopach. Opuchlizny może nie być widać a zalegające płyny wciąż tam są.

No nie wiem jak z tym psem będzie, widziałam różne przemiany matek po porodzie i zazwyczaj pies niestety ląduje na drugim miejscu (co nie jest niczym złym przecież, dziecko wymaga większej opieki). Były też takie co się pozbywały zwierząt z domu, oddawały rodzicom albo teściom bo się bały że pies coś zrobi.






Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Nie, tak wysoka jest wrecz szkodliwa, ale to jak rosnie, utrzymuje sie czy spada jest wazna informacja dla lekarza. To musialby byc juz prch na pechami. Jest syrop na wzrost? Bo na apetyt to wiem, ale ile on wart nawet przy problemach nie chcialabym sie przekonywac
Tak czy siak ja przy bardzo wysokiej gorączce nie będę ryzykować i zbierać danych co się z dzieckiem dzieje, bo to nie jest czas na takie eksperymenty. Dzieci od wysokiej gorączki potrafią umrzeć wiec nie ma tu żartów. I sądzę że gdybym pojechała najpierw na pogotowie i lekarz by się dowiedział ze nie podałam nic na zbicie gorączki to dopiero by się zaczęło.

Jest syropek na wzrost... Juz chyba na wszystko jest, na odporność, inteligencję, mocne kości... Czego to ludzie nie wymyślą zamiast karmić zdrowo po prostu. Żadne dziecko jeszcze przy zdrowej diecie nie umarło z głodu albo nie zapadło na kretynizm albo osteoporozę.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:09   #2058
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

No mi jutro ma przyjść paczka z Gemini (tez niby 21kg ale chyba wszystkie większe paczki mają tak napisane bo ja nie mam tam nic ciężkiego), ale oprócz tego to musimy kupić jeszcze sporo rzeczy: pościel, materac, prześcieradła, wanienke /wiaderko, nianie, fotelik zamówić.. Oj sporo tego :/

Mój Tż nie chce ze mną jechać nad wodę bo boi się ze będę za długo na słońcu, że zemdleje itd.. Ale ja się ukisze w domu przez całe lato! Muszę go przekonać :p
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:20   #2059
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez didi9 Pokaż wiadomość
Hejo, hejo

Ten skwar mnie dobija, serio, chce deszczyku troszkę i trawa na naszym osiedlu też jej chce, bo mimo ze jest codziennie roślinność podlewana zraszacze non stop chodzą to i tak jest żółto u nas jak na sawannie My złożyliśmy wczoraj łóżeczko tzn. mąż składał, ja nadzorowałam i pożerałam lody waniliowe z biedronki Belcanto- cuuuuuudoooo No i zastanawiam się właśnie czy otwierać materac niech się wietrzy czy zostawić w folii póki co, co by się nie kurzył? Jak robiłyście? I w ogóle ten pokrowiec z materaca trzeba też uprać dla dzidzi?
Ja wyjęłam z folii. A pokrowiec wypiorę
Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Jak ktoś nie miał w domu psa to nie zrozumie i takich ludzi lepiej nie słuchać :-P ja miałam psy całe życie - od małego miałam boksera, który przychodził w nocy do mnie do pokoju, otwierał sobie łapa bezszelestnie drzwi i wlazil pod kołdrę.. i nigdy mnie nie budził... Do tej pory nie wiem jak to możliwe

A teraz też jak pies ma ochotę spać w sypialni na dywanie to go nie wyganiam, a jak jestem chora ja albo Tż to potrafi leżęc przy łóżku godzinami a jak będzie chciał sobie polezec przy łóżeczku czy polize małego to bez przesady są gorsze tragedie :-P

W ogóle zamierzam mu wyprać jego poduszkę w płynie dla dzieci żeby poznał zapach itp. Na pewno nie będę go izolować bo wtedy dopiero zwierzę zgupieje
Ja np tez nie rozumiem spania z psem i jak miałam psa był nauczony spać na swoim miejscu ale nie lubię jak ludzie się wtracają w takie sprawy. Mój teść się setki razy śmiał ze mamy szczury. A jego matka z niego, że trzyma w domu psa i gdzie tu logika?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:26   #2060
melawen
Rozeznanie
 
Avatar melawen
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków, Śląsk
Wiadomości: 747
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
Mam zwiększoną dawkę z biorę 4 razy dziennie a na noc 2 x magnez, dzięki temu skurcze już tak nie bolą, ale są upierdliwe i wybudzaja




Ta kołdra z której zrobiłam sobie tą poduche do spania to z tych zimnych, co teoretycznie nie grzeje.
Ale poducha to jedno gorzej, że muszę się przewalać z boku na bok, bo co rusz to coś przeszkadza.

I jeszcze mój psiak biedny chodzi nie może znaleźć sobie miejsca, bo tak to wtula się albo we mnie albo w tż. A jej gorąco, schodzi na ziemie. Co jakiś czas schładzam ją wilgotnym ręcznikiem i martwię się o nią , bo to mops, w dodatku seniorka



Ach w ogóle, to ostatnio pojawiły się osoby tzw. Dobre rady co mi sugerują, że powinnam oduczyć mojego psa spania z nami.
Zdziwiło mnie, to bo uważam, że to nasza sprawa. Oczywiście mam w pompce takie rady. ale zadziwia mnie jak bardzo ludzie chcą ingerować w czyjeś życie.
No cóż będzie patologia w domu i dziecko będzie spało obok psa.
Mój pies dziś pół dnia pływał w basenie. Skubany
nauczył się sam wskakiwac po krześle i jak tylko wchodzimy to też wskakuje, popływać nie można
Co do spania z psem to ja mam problem. Nasz śpi z nami i to przy głowach najczęściej albo wtulony w brzuch,w nogach nie chce. Ja nie widzę problemu z niemowlakiem, ale mój mąż się nie zgadza żeby spaly razem
Ale zobaczymy jak będzie, bo powiedziałam mu, ze jak chce go oduczac to sam i póki co po dwóch próbach się poddal

Edytowane przez melawen
Czas edycji: 2015-07-05 o 17:27
melawen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:27   #2061
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Mój teść się setki razy śmiał ze mamy szczury. A jego matka z niego, że trzyma w domu psa i gdzie tu logika?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
W ogóle im mniej "normalne" zwierzę tym większe oburzenie. A czym się różni trzymanie tchórzofretki od kota? Albo kameleona? Jakoś na psa się nikt nie oburza.

Jedyne czego nie jestem w stanie zaakceptować to to, jak się ludzie z psami całują i liżą...
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:41   #2062
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
W ogóle im mniej "normalne" zwierzę tym większe oburzenie. A czym się różni trzymanie tchórzofretki od kota? Albo kameleona? Jakoś na psa się nikt nie oburza.

Jedyne czego nie jestem w stanie zaakceptować to to, jak się ludzie z psami całują i liżą...
No właśnie matka teścia się oburza nawet na psa a on się z nią kłóci ze pies spoko. Po czym się śmieje (śmiał) z nas, że szczury... mistrz logiki.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:41   #2063
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ja wyjęłam z folii. A pokrowiec wypiorę

Ja np tez nie rozumiem spania z psem i jak miałam psa był nauczony spać na swoim miejscu ale nie lubię jak ludzie się wtracają w takie sprawy. Mój teść się setki razy śmiał ze mamy szczury. A jego matka z niego, że trzyma w domu psa i gdzie tu logika?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
Mój jest za duży żeby z nami spać bo wtedy ktoś by musiał dostać wrotki do salonu haha :-D
Poza tym co innego spać w łóżku np. z schitzu wagi 3kg, a co innego np z moim amstaffem 32kg - cała pościel w sierści by była... Nie, ja mam zasadę w łóżku i na kanapie w salonie pies nie śpi. Ma swoje dwa posłanka - jedno na tarasie, drugie w salonie mega wypasione z poducha grubymi i mój TŻ tak go od małego uczył. Co innego jak gdzieś jesteśmy na działce itp ale w domu ma bana :-D
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:42   #2064
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

No akurat nasz piesek jest malutki i spi sobie w nogach wiec jak by go nie było ,a spac bedzie w lozku nawet jak bd dziecko bo ja nie chxe by dziecko spalo z nami. To jest łoże moje i michala my tam robimy rozne dziwne rzeczy i chxe to oddzielic. Owszem w dzien drzemka z dzidzia na lozku ok. Ale nigdy w nocy. Chce tak nauczuc bym miala jak najmniej z tym problemow czyli z usypianiem i zistawianiem dziecka w lozeczku samego w pokoju. Zobaczymy jak bedzie. Zdaje sobie z tego sprawe ze pies zejdzie na drugi plan w pierwszych tygodniach wiec nie mama zamiaru jej jeszcze bardziej dolowac i nagle wypedzac ja z lozka.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:46   #2065
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
No akurat nasz piesek jest malutki i spi sobie w nogach wiec jak by go nie było ,a spac bedzie w lozku nawet jak bd dziecko bo ja nie chxe by dziecko spalo z nami. To jest łoże moje i michala my tam robimy rozne dziwne rzeczy i chxe to oddzielic. Owszem w dzien drzemka z dzidzia na lozku ok. Ale nigdy w nocy. Chce tak nauczuc bym miala jak najmniej z tym problemow czyli z usypianiem i zistawianiem dziecka w lozeczku samego w pokoju. Zobaczymy jak bedzie. Zdaje sobie z tego sprawe ze pies zejdzie na drugi plan w pierwszych tygodniach wiec nie mama zamiaru jej jeszcze bardziej dolowac i nagle wypedzac ja z lozka.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
A to prawda, czytałam że jak po urodzeniu dziecka psa zaczyna się np wyganiac z łóżka gdzie zawsze było mu wolno, czy nie zabiera się go na spacery tyle co zawsze to automatycznie kojarzy "pogorszenie " swojego bytu z pojawieniem się małego dziecka więc oczywiście idzie zwierzę trochę w odstawke, tego uniknąć nie da rady ale trzeba się starać jakoś to pogodzić
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 18:24   #2066
misiskuku
Zadomowienie
 
Avatar misiskuku
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Nie chce mi się nawet pisać w ten upał - mam już dość.
Ja po prostu nie wychodzę z domu. W piątek byłam z Tż'tem na zakupach i żałowałam tego mocno. Wczoraj wyszłam na chwilę wieczorem ale była taka duchota, że szok. Siedzę sobie w domu z włączonym wiatrakiem. Wszyscy tylko dzwonią i pytają jak się czuję.
Wybraliśmy wreszcie łóżeczko, a w czwartek jedziemy po wizycie u gina do IKEA po materac, komodę i pierdoły. A w przyszłą sobotę Tż maluje pokój
__________________
Alicja 12.09.2015 r.
misiskuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 18:30   #2067
Virves
Raczkowanie
 
Avatar Virves
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Moi znajomi tez mają psa dosyć sporego. Zawsze to był diabeł wcielony. Wszędzie go było pełno, jak ktoś przychodził to skakał przez pół godziny i ogólnie chyba miał ADHD. Ostatnio ich odwiedzam, miesiac po urodzeniu malucha, a tu pies wyciszony, cały cza czas przy dziecku i w ogóle nie skacze. W nocy śpi z nimi a jak tylko mała zaczyna stekaćoto sam schodzi
Virves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 18:55   #2068
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII


Masakra z tym gorącem


Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ja bym chciała jakaś ładna karuzele na łóżeczko ale żadna mi się nie podoba. Łóżeczko jest białe a pościel beżowa. Chciałabym coś mało pstrokatego, w neutralnych kolorach... widzialyscie?

Złożyliśmy komody i... łóżeczko wsadzilismy juz nawet pościel. Wypierzemy ja później a na razie leży i ładnie wygląda
Ładniutko Mam ten sam wałek

U mnie mebelki już złożone i jeszcze raz trzeba pomalować pokój i będzie już w miarę gotowy
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.

Edytowane przez TusiaeM
Czas edycji: 2015-07-05 o 19:51
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 20:07   #2069
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja nie mam ani lozeczka ani materaca ani ochraniacza nic kompletnie.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Btw widzialyscie wozek Charlotty ksieznej Kate i Williama ? Takii ogromny czarny jak karawan.

http://www.tvn24.pl/chrzciny-ksiezni...,557443,s.html

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 20:28   #2070
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Ja nie mam ani lozeczka ani materaca ani ochraniacza nic kompletnie.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Btw widzialyscie wozek Charlotty ksieznej Kate i Williama ? Takii ogromny czarny jak karawan.

http://www.tvn24.pl/chrzciny-ksiezni...,557443,s.html

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Łóżeczko i materac załatwisz szybciutko, czy to używane czy nowe. Kwestia jednego dnia, jedziesz do sklepu i masz. Także zdążysz.

A tak w ogóle to zdecydowałam, że na razie dziecko nie będzie miało ochraniacza.

A wózek mi się podoba bo to wózek z tradycjami. Wiadomo że nie używa go na wyjścia do dyskontu
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-20 20:30:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.