Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

[TusiaeM]

Przez te upały zapomniałam się wczoraj pochwalić, że zaczęłam 33 tydzień

Napisane przez Airish88

U mnie od rana deszczowo, a ja dalej cała upocona.


W nocy była straszna burza. Takiej dawno nie było. Dobrze, że chociaż co nieco podlało

Do mnie doszła tylko parę grzmotów, ale jak przyjemnie wiało I teraz jak fajnie, mam okna w całym domu pootwierane

Napisane przez party_girl7

Ostatnio w ogóle mniej się rusza, tzn mniej jest kopniakow a więcej przekrętów, jutro zapytam gina czy to normalne.

Mam to samo Kopniaki zdarzają się czasem z boku, a tak to kręcenie i górki na brzuchu

Napisane przez ridja devojka

Ok, zabieram się za pranie.
Na każdym ciuszku jest temp. 30-40 stopni a wy pisałyście o praniu w wysokich temperaturach...

Poza tym nie wiem jak z dziecięcymi, ale jak piorę nasze rzeczy to dzielę je na jasne i kolorowe/ciemne. Jasne, w sensie niekoniecznie tylko białe - jasno różowe, błękitne, itp. Ja mam masę ciuszków bladoróżowych czy beżowych, chyba mogę wyprać je razem z białymi?

Ja prałam w 40'C i chyba będę dzielić na białe, różowe (bo takich mam dużo) i inne kolory. W 90'C pieluchy tetrowe wypiorę. I nastawiałam dodatkowe płukanie.

[owieczkaa]

A tak w ogóle to slyszalyscie że od lipca NFZ płaci szpitalom za znieczulenie zewnątrzoponowe dodatkowe 400 zł? Może coś się ruszy...

[fatal21]

Wstawilam link


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[namisek1990]

Wrrrr pisałam posta i widzę, że go nie dodało .
Miałam koszmar śniło mi się, że teściowa zabrała mi dziecko, robiła z nim co chce nie pytając mnie o zdanie. I zabrałam dziecko wykrzyczałam co myślę a ono umarło bo ona mu dawała do jedzenia normalne produkty zamiast mleka

Dziewczyny okularnice, czy Wam też pogorszył się wzrok w ciąży?

owieczkaa
U mnie w mieście jest ponoć jeden szpital oferujący zewnatrzoponowe według tej baby ze szkoły rodzenia i dają je tylko wtedy gdy oni stwierdzą, że kobieta powinna dostać :/

Tusia
Super już coraz bliżej

[agu23gda]

Napisane przez Sandrusia91

dzisiaj przyjdzie mój wentylator
tak ciepło jest na dworze, że nawet się ruszyć z domu nie można
w domu jeszcze gorzej :/

A ja byłam na pobraniu krwi, zakupach i odebrałam z poczty paczkę również z wentylatorem. Nawet nie chciałam już czekac na TŻ aż wroci tylko sama go skręciłam i teraz się delektuję wiatrem prosto w jape na własnej kanapie haha

Dzisiaj w labie krew pobierala ta babka co zawsze, a druga stala i patrzyla, jak jakiś koleś się uczy... oczywiście przypadło mi iść do niego, ale sie nie dalam na krolika doswiadczalnego. Wiem, ze ludzie muszą się uczyć - lekarze i inni tez - ale nie na mnie przepuscilam babcie przede mną.

Dzisiaj przejeżdzalam kolo chinskiego marketu - nawet nie wiedzialam, ze w poblizu cos takiego mam i znalazlam peeelno ogromnych naklejek na scianę, tą co kupilam byla za 12 zl a jest naprawdę duza. Nie wiem czy jej uzyję, ale jak juz bede miala gotowy kącik dla malej i uznam, że chce ich uzywć to nakleję zwierzaki mają po ok 40-50 cm a takiej wielkosci naklejki ogladalam wczoraj na allegro i byly za min 30 zl plus przesylka.

[elcia88]

Napisane przez mysza007

Dziewczyny czy któraś z Was odkupywała moze od kogoś rożek? Zastanawiam sie czy odkupić czy kupić nowy wolę miękki, nieusztywniany.

Ja akurat dostałam ale ogólnie widziwlam że nie są drogie. I w razie co nawet przy tyche usztywnianych można wyjąć ta wkładkę i używać jako miękki.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez fatal21

Część wczoraj miałam wizytę i synus zmienił pozycję na głową w dół a już miałam nadzieję na pośladkowe ułożenie waży ponad 1700 i TP przesunął mi się na 02.09 z 11.gin ocenia że ok 3500-3600 będzie ważył.zrobiła mi fotke i policzki ma jak chomik widać że mój synek.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

A liczylas na cesarke. Ja wizyta 28,07 dopiero. Ciekawe czy mój się na głowę przekreci? Spory dzidziuś ci się szykuje. Aby zdrowy był

[party_girl7]

Napisane przez fatal21

http://www.sfora.pl/polska/Rewolucja...tm_campaign=o2

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Wow, szkoda tylko że to nie działa tak jak piszą bo u mnie nie ma możliwości znieczulenia... Może wspomne o tym położnej na SR bo chyba nic o tym nie wie :p

[ridja devojka]

A nie boicie się o ciuszki na których jest napisane żeby je prac w 30-40? Jak swoje rzeczy wypiorę w wyższej temp. to się kurczą i niszczą...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[meneq]

Napisane przez elcia88

Ja akurat dostałam ale ogólnie widziwlam że nie są drogie. I w razie co nawet przy tyche usztywnianych można wyjąć ta wkładkę i używać jako miękki.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------



A liczylas na cesarke. Ja wizyta 28,07 dopiero. Ciekawe czy mój się na głowę przekreci? Spory dzidziuś ci się szykuje. Aby zdrowy był

A cwiczysz? Hulahop, krecenie biodrami, taniec brzucha, etniczne tance hawajskie czy tajskie, to wszystko jest super na prawidlowe ulozenie dziecka.

[misiskuku]

Zamówienie na Gemini złożone
lista robi się coraz mniejsza ale jeszcze trochę brakuje..

[aakkzzii]

Skorzystałam z pogody i poszlam po truskawki . Zlapal mnie deszcz bylam wniebowzieta a ludzie parasole wyciagali kutyki zakladali no czulam sie dosc dziwnie w sukience z ucieszem na twarzy
Ciagle mrzawka jest bosko bosko hura

Ja pierwsze pranie zrobilam na 60 bo chcialam wybic w miare bakterie bo wszystkie ciuchy mam uzywane teraz bd prac na 40


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

A i pytanie jestesmy juz w tak zaawansowanej ciazy ze gdyby ktoras z nas teraz zaczęła rodzic tfu tfu bylo by z dzieckiem ok ??

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[misiskuku]

Napisane przez agu23gda

A ja byłam na pobraniu krwi, zakupach i odebrałam z poczty paczkę również z wentylatorem. Nawet nie chciałam już czekac na TŻ aż wroci tylko sama go skręciłam i teraz się delektuję wiatrem prosto w jape na własnej kanapie haha

Dzisiaj w labie krew pobierala ta babka co zawsze, a druga stala i patrzyla, jak jakiś koleś się uczy... oczywiście przypadło mi iść do niego, ale sie nie dalam na krolika doswiadczalnego. Wiem, ze ludzie muszą się uczyć - lekarze i inni tez - ale nie na mnie przepuscilam babcie przede mną.

Dzisiaj przejeżdzalam kolo chinskiego marketu - nawet nie wiedzialam, ze w poblizu cos takiego mam i znalazlam peeelno ogromnych naklejek na scianę, tą co kupilam byla za 12 zl a jest naprawdę duza. Nie wiem czy jej uzyję, ale jak juz bede miala gotowy kącik dla malej i uznam, że chce ich uzywć to nakleję zwierzaki mają po ok 40-50 cm a takiej wielkosci naklejki ogladalam wczoraj na allegro i byly za min 30 zl plus przesylka.

fajne te naklejki jako, że u nas na razie będzie tylko kącik dla dziecka w naszym pokoju, zdecydowaliśmy się na takie naklejki:

http://allegro.pl/kolorowe-sliczne-d...318464009.html

tylko jeszcze nie wiem jaki wzór

[TusiaeM]

Napisane przez aakkzzii

A i pytanie jestesmy juz w tak zaawansowanej ciazy ze gdyby ktoras z nas teraz zaczęła rodzic tfu tfu bylo by z dzieckiem ok ??

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Raczej tak http://www.netmama.pl/magazyn/porod/...-na-przezycie/

[Kissmisiaa]

Napisane przez aakkzzii

Ja nam dzidziusia do koloru do bialego i do plukania na gemini bodajze 8 zl za 1,5 litra.
Dziewczyny sukces slonce zaszlo. Chmury naszly. Wiatr wieje. Temp taka sama 30stopni w cieniu ale nie ma tego slonca juhuu po poludniu ide na bazarek kupie te truskawki . Ja prasuje wlasnie mega gorąco

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

U nas tez chmury i wiaterek ☺

Napisane przez ridja devojka

Ok, zabieram się za pranie.
Na każdym ciuszku jest temp. 30-40 stopni a wy pisałyście o praniu w wysokich temperaturach...

Poza tym nie wiem jak z dziecięcymi, ale jak piorę nasze rzeczy to dzielę je na jasne i kolorowe/ciemne. Jasne, w sensie niekoniecznie tylko białe - jasno różowe, błękitne, itp. Ja mam masę ciuszków bladoróżowych czy beżowych, chyba mogę wyprać je razem z białymi?

Ja prałam uzywane na 40 kolorowe a białe na 50

Napisane przez owieczkaa

Jelpa z tego co wiem to można wszystko od początku prać i płakać.

U mnie koszmarna noc, nie spałam praktycznie dopiero jak tż do pracy o 7 poszedł to pospałam. A wyglądam jakby mnie kto olejem twarz i włosy wysmarowal. Ale przynajmniej chłodniej jest i pada, błogosławieństwo bo bym dzisiaj w taki upał umarła.

No i tez musze po truskawki pójść, u nas jeszcze są na szczęście.






Ja dziecięce piorę w wyższych, szczególnie rzeczy których nie będę prasować to wręcz na gotowanie żeby bakterie zabić.

To ja tak wczoraj wyglądałam.
Ohhh dobrze ze deszcz idzie

Napisane przez owieczkaa

A tak w ogóle to slyszalyscie że od lipca NFZ płaci szpitalom za znieczulenie zewnątrzoponowe dodatkowe 400 zł? Może coś się ruszy...

Nie wiedziałam może coś w tych szpitalach się ruszy

Napisane przez ridja devojka

A nie boicie się o ciuszki na których jest napisane żeby je prac w 30-40? Jak swoje rzeczy wypiorę w wyższej temp. to się kurczą i niszczą...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Używane pisałam Ci wyżej ze tak prałam. Ale nowe zamierzam prac tak jak jest na metkach.

[Panna Izabela]

Napisane przez owieczkaa

Widzę ze nie tylko ja nie śpię... Mąż chrapie jak stary bosman głośno jak nigdy...

Jak są tam już chodzące dzieci to niby bardziej to rozumiem ale w przypadku noworodków to jest niedorzeczne...

Ja zasnęłam po 5

Napisane przez meneq

Oklady i kapiele. Zadna filozofia. Dlaczego od 38 juz chcesz zbijac? Wiesz, ze u noworodka i niemowlecia goraczka dopiero sie zaczyna od 38 a wszystko co jest w granicach 35-38 jest norma?

Nie mam zamiaru dopuszczać do 40 stopni. Najpierw będę zbijać, a jak to nic nie da, to podam leki i już.

Napisane przez Airish88

U mnie od rana deszczowo, a ja dalej cała upocona.


W nocy była straszna burza. Takiej dawno nie było. Dobrze, że chociaż co nieco podlało

U mnie też deszcz, ale burzy w nocy nie zajarzyłam. Może będzie dzisiaj, bo słońca nie ma, i jest deszcz to ja już wolę słońce i skwar - tylko nie w nocy

Napisane przez Sandrusia91

dzisiaj przyjdzie mój wentylator

tak ciepło jest na dworze, że nawet się ruszyć z domu nie można
w domu jeszcze gorzej :/

objezdzilam w piątek i sobotę wszystkie sklepy i zabrakło wentylatorów

ale zamówiłam se z neta i dzisiaj przyjdzie

uwaga.. u mnie w słońcu o godzinie 15-16 jest 46° :/ :/ :/

oszaleć można :/ :/ :/

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------



ja to bym chciała po 6 albo 13 sierpnia

wtedy to już będzie 36-37 tydzień i mogłoby się zacząć wtedy

ale od chcenia to wiadomo
zobaczymy jak będzie


chociaż moje skurcze takie częste wskazują na to, że i tak urodzę wcześniej jak to lekarz powiedział.
zamierzam jeszcze wytrzymać 4-5 tyg i mogę rodzić

Ja jestem ciekawa, czy w Pl jak się urodzi w 36-37 tc, to dziecko jest uznawane za wcześniaka? Czy można normalnie wyjść ze szpitala, jeśli jest wszystko ok?

Napisane przez ridja devojka

Ok, zabieram się za pranie.
Na każdym ciuszku jest temp. 30-40 stopni a wy pisałyście o praniu w wysokich temperaturach...

Poza tym nie wiem jak z dziecięcymi, ale jak piorę nasze rzeczy to dzielę je na jasne i kolorowe/ciemne. Jasne, w sensie niekoniecznie tylko białe - jasno różowe, błękitne, itp. Ja mam masę ciuszków bladoróżowych czy beżowych, chyba mogę wyprać je razem z białymi?

Ja nie prałam w wysokich temperaturach. Skoro na ciuchu jest 30 stopni, to piorę w 30 stopniach - nie stać mnie na wymianę garderoby, bo mi się ciuch zniszczy w praniu w złej temp.

[aakkzzii]

Napisane przez TusiaeM

Raczej tak http://www.netmama.pl/magazyn/porod/...-na-przezycie/

No i gitara. To najwazniejsze

[zuzulka_89]

Napisane przez namisek1990

Wrrrr pisałam posta i widzę, że go nie dodało .
Miałam koszmar śniło mi się, że teściowa zabrała mi dziecko, robiła z nim co chce nie pytając mnie o zdanie. I zabrałam dziecko wykrzyczałam co myślę a ono umarło bo ona mu dawała do jedzenia normalne produkty zamiast mleka

Dziewczyny okularnice, czy Wam też pogorszył się wzrok w ciąży?

owieczkaa
U mnie w mieście jest ponoć jeden szpital oferujący zewnatrzoponowe według tej baby ze szkoły rodzenia i dają je tylko wtedy gdy oni stwierdzą, że kobieta powinna dostać :/

Tusia
Super już coraz bliżej

Jestem krókowidzem i nie zauważyłam pogorszenia wzroku. Jedynie co to męczy mnie suchość oczu od gorąca. A byłaś już u okulisty? Podobno jest duże prawdopodobieństwo, że w ciąży można troszkę gorzej widzieć..

[namisek1990]

zuzulka_89
No właśnie nie byłam a zapisy są na 2 miesiące dalej to bez sensu :/

[agu23gda]

Napisane przez misiskuku

fajne te naklejki jako, że u nas na razie będzie tylko kącik dla dziecka w naszym pokoju, zdecydowaliśmy się na takie naklejki:

http://allegro.pl/kolorowe-sliczne-d...318464009.html

tylko jeszcze nie wiem jaki wzór

też mi sie takie marzą ale chyba jak bedę zamawiać to z materiału. Problemem jest to, że my jeszcze nie zdecydowaliśmy się na imię... ja swoje a TŻ swoje... wiec zdecydowalismy ze moze jak sie urodzi i ją zobaczymy to będzie nam latwiej... poki co to nosze w sobie KLUSKĘ wiec nie zamawiam literek niestety narazie

aaa no i ja w sumie to szukalam naklejek z sowami, ale zamowilam zaslonki w sówki, ma rożki też w sowy, minky prawdopodobnie też bedzie z sowami... wiec juz wzielam te naklejki zeby sie nie zarzygać tymi sowkami hahaa

[owieczkaa]

Napisane przez namisek1990

Dziewczyny okularnice, czy Wam też pogorszył się wzrok w ciąży?

owieczkaa
U mnie w mieście jest ponoć jeden szpital oferujący zewnatrzoponowe według tej baby ze szkoły rodzenia i dają je tylko wtedy gdy oni stwierdzą, że kobieta powinna dostać :/

Tusia
Super już coraz bliżej

Ja jestem okularnicą i niestety pogorszył się... ale nie wiem czy to z powodu ciąży, mi się po prostu pogarsza wzrok z każdym rokiem więc nie wiem na ile to ciąży wina.

Napisane przez ridja devojka

A nie boicie się o ciuszki na których jest napisane żeby je prac w 30-40? Jak swoje rzeczy wypiorę w wyższej temp. to się kurczą i niszczą...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja nie wiem jaka to musi być bawełna żeby się zniszczyła w 60 stopniach... Jak jest do dupy to i w czasie noszenia się rozciągnie, zdefasonuje i zniszczy.

Napisane przez aakkzzii

A i pytanie jestesmy juz w tak zaawansowanej ciazy ze gdyby ktoras z nas teraz zaczęła rodzic tfu tfu bylo by z dzieckiem ok ??

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Najprawdopodobniej tak To już są duże dzieciaki i poza niedojrzałością układu oddechowego (na co się podaje sterydy) i masą ciała są w miarę gotowe na przyjście na świat.

Napisane przez Panna Izabela

Ja zasnęłam po 5

Ja jestem ciekawa, czy w Pl jak się urodzi w 36-37 tc, to dziecko jest uznawane za wcześniaka? Czy można normalnie wyjść ze szpitala, jeśli jest wszystko ok?

Masakra, zaraz wyjdzie że śpimy w dzień a w nocy bezsenność... Ja coraz częściej myślę o spaniu osobno, szczególnie jak to chrapanie się utrzyma. Bo jak przyjdzie do porodu to będę zmęczona w trupa.

Chyba donoszona ciąża jest od 37 tygodnia, od 34-37 jest późny wcześniak.

[meneq]

Napisane przez Panna Izabela

Ja zasnęłam po 5





Nie mam zamiaru dopuszczać do 40 stopni. Najpierw będę zbijać, a jak to nic nie da, to podam leki i już.





U mnie też deszcz, ale burzy w nocy nie zajarzyłam. Może będzie dzisiaj, bo słońca nie ma, i jest deszcz to ja już wolę słońce i skwar - tylko nie w nocy





Ja jestem ciekawa, czy w Pl jak się urodzi w 36-37 tc, to dziecko jest uznawane za wcześniaka? Czy można normalnie wyjść ze szpitala, jeśli jest wszystko ok?





Ja nie prałam w wysokich temperaturach. Skoro na ciuchu jest 30 stopni, to piorę w 30 stopniach - nie stać mnie na wymianę garderoby, bo mi się ciuch zniszczy w praniu w złej temp.

Ale to, ze jest goraczka, nie oznacza, ze akurat musi do 40 st wzrosnac

[zuzulka_89]

Napisane przez namisek1990

zuzulka_89
No właśnie nie byłam a zapisy są na 2 miesiące dalej to bez sensu :/

Mi położna poradziła, że jak oczy będą siadać to trzeba pójść pojęczeć do przychodni, że gorzej widzę, że zaraz poród i że okulista musi zbadać. Czasem przesuną termin wizyty na wcześniejszy. Albo w ostateczności iść prywatnie

[owieczkaa]

Co do okulisty ja się zapisałam prywatnie bo na NFZ najbliższe terminy na wrzesień-październik a to trochę dla mnie za późno, obawiam się że do 50 tygodnia ciąży mogę nie wytrzymać

[namisek1990]

owieczkaa
Po ciąży będzie trzeba pójść na wizytę :/ mam nadzieję, że później będzie poprawa b co roku okulary kupować...? Do soczewek nie mogę się przyzwyczaić:/

chyba pojadę dziś do ciuchlandu pogrzebać za jakąś sukienką. Nie mam dosłownie nic...

[malaja86]

Ja piorę w cyklu na 40 stopni i podwójne płukanie. Wszystkie rzeczy na dwa razy.
Rzeczy z ciucha piorę najpierw w proszku. A potem dopiero w płynie.

Wyjezdzamy teraz na kilka dni i chciałam spakować torbę szpitalną. Ale tak sobie myślę ze większość rzeczy i tak będzie za duża. Teraz dzieciacżek ma koło 40 cm. No ale zabiorę najmniejsze ubranka, ręcznik i rzeczy do spania. Aptekę jak będzie trzeba mąż znajdzie na miejscu, pieluchy te jedynki były by i tak za duże.

Miałam okropną noc. Znowu zwracałam, mam dość. Do tego ten upał. Ale podobno idzie ochłodzenie.

[zuzulka_89]

Napisane przez owieczkaa

Ja jestem okularnicą i niestety pogorszył się... ale nie wiem czy to z powodu ciąży, mi się po prostu pogarsza wzrok z każdym rokiem więc nie wiem na ile to ciąży wina.

Ja nie wiem jaka to musi być bawełna żeby się zniszczyła w 60 stopniach... Jak jest do dupy to i w czasie noszenia się rozciągnie, zdefasonuje i zniszczy.

Najprawdopodobniej tak To już są duże dzieciaki i poza niedojrzałością układu oddechowego (na co się podaje sterydy) i masą ciała są w miarę gotowe na przyjście na świat.

Masakra, zaraz wyjdzie że śpimy w dzień a w nocy bezsenność... Ja coraz częściej myślę o spaniu osobno, szczególnie jak to chrapanie się utrzyma. Bo jak przyjdzie do porodu to będę zmęczona w trupa.

Chyba donoszona ciąża jest od 37 tygodnia, od 34-37 jest późny wcześniak.

To ja na sen nie mogę narzekać. Praktycznie wszystkie noce przesypiam z małą przerwą na łazienkę.

A ubranka prałam tak jak na metkach, z tym, że potem wszystko prasowałam.

[owieczkaa]

Napisane przez namisek1990

owieczkaa
Po ciąży będzie trzeba pójść na wizytę :/ mam nadzieję, że później będzie poprawa b co roku okulary kupować...? Do soczewek nie mogę się przyzwyczaić:/

chyba pojadę dziś do ciuchlandu pogrzebać za jakąś sukienką. Nie mam dosłownie nic...

Ja już się przyzwyczaiłam do zmiany szkieł co 1-1,5 roku. Soczewki też noszę ale to mniejszy problem bo się zużywają i nie ma różnicy jaką moc kupię.
A co ci przeszkadza w soczewkach? Może miałaś źle dobrane i dlatego nie możesz się przekonać? Ja sobie nie wyobrażam życia bez soczewek, szczególnie latem (okulary przeciwsłoneczne) i przy jakimkolwiek sporcie.

[aakkzzii]

Ja tez wszystko wyprasowalam na lewej stronie bo podobno material jest wtedy bardziej
przyjemny dla skorki.

Hmmm wpierw lewy jajnik mnie bolal teraz prawy mnie boli
Boli was cos ?


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[mysza007]

Napisane przez malaja86

Ja piorę w cyklu na 40 stopni i podwójne płukanie. Wszystkie rzeczy na dwa razy.
Rzeczy z ciucha piorę najpierw w proszku. A potem dopiero w płynie.

Ja wlasnie ubranka mam rózne, i z ciuchlandu, i od znajomych, popiorę wszystkie tak samo, tylko zastanawiam się czy wlasnie prac od razu w płynie, czy moze lepiej najpierw w proszku. Nigdzie u mnie nie moge dostac dzidziusia

[zuzulka_89]

Napisane przez owieczkaa

Ja już się przyzwyczaiłam do zmiany szkieł co 1-1,5 roku. Soczewki też noszę ale to mniejszy problem bo się zużywają i nie ma różnicy jaką moc kupię.
A co ci przeszkadza w soczewkach? Może miałaś źle dobrane i dlatego nie możesz się przekonać? Ja sobie nie wyobrażam życia bez soczewek, szczególnie latem (okulary przeciwsłoneczne) i przy jakimkolwiek sporcie.

Ja np. w ciąży nie mogę nosić soczewek bo mnie strasznie irytują, ciągle je czuję itp.
Kiedyś też zmieniałam co i rusz szkła, ale teraz od kilku lat ustabilizowała się wada i zainwestowałam w korekcyjne przeciwsłoneczne okulary i jest to mój najlepszy zakup. Co prawda szkła kosztowały 700 zł za parę ale używam je już 3 rok i są rewelacyjne Polecam taką inwestycję.