Wiosna nadeszła, lato tuż tuż, będziemy miały dzidziusia i to już! - cz.XIV

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No... do 37tc u Elinki była mowa o cc... nie chodziła na sr, miala niecały tydzień, żeby się przestawić...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[fiona27]

Hej

Napisane przez elinka21

dzis moj synus przyszedl na swiat o 19:45, 3550 i 53

Gratuluję .
Szybko poszło mimo wszystko.

Napisane przez Kissmisiaa

Mały waży juz 1440 gramów. Wszystko ma na swoim miejscu i rozrabia w brzuchu

Spory chłopczyk

Mariolka brzuch na początku miałam duży, ale jakoś przestał rosnąć w pewnym momencie i na finiszu nie jest duży.

Jak żyjecie podczas tych upałów?

Już nie mogę się doczekać, aż urodzę, a czas tak się wlecze ....

[Lwic88a]

Napisane przez elinka21

dzis moj synus przyszedl na swiat o 19:45, 3550 i 53

Gratulacje

Ja się topie poprostu. Te upały mnie wykańczaja. Pływalam w basenie, potem leżak a teraz w domu oglądam Maskę Zorro i smaże naleśniki bo mam chęć. Wczoraj przyszła @ ale bardzo skąpa.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Lwica może się jeszcze rozkręci chociaż w taką pogodę to lepiej, żeby skąpa była...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Lwic88a]

Oj wole taka skąpa i bezbolesna.
Elinka jak się czujesz? Jak synuś?

[misiak17]

Elinko gratulacje.

Cali trochę sprzatalam przez urlop ale ogólnie odpoczywalam.

Kupiłam sobie dziś buty na wesela. Przydałoby się znaleźć jeszcze jakaś torebkę.

[nowa8686]

A ja szukam stroju, i co mam za duze cyce

[Ringo6]

Cześć dziewczyny. dawno mnie nie było i mam nadzieje, że mnie nie zlinczujecie za to. Wpadłam zobaczyc co u was i wam pogratulować i powiedzieć, że trzymam kciuki za was wszystkie i każdą z osobna. sporo mnie ominęło.

[Kissmisiaa]

Masakra!!!! Nigdy nie narzekałam na upały, tak teraz ze mnie się leje.
Dobrze ze termin mam na września bo przynajmniej mój synek by się nie męczył w te upały.

Nogi mi wczoraj napuchly. Wyglądały jak dwie parówki hehe.

Nie będę wam się chwalić moja temperatura w pokoju na poddaszu, bo wszystkie rekordy popularności

Napisane przez Ringo6

Cześć dziewczyny. dawno mnie nie było i mam nadzieje, że mnie nie zlinczujecie za to. Wpadłam zobaczyc co u was i wam pogratulować i powiedzieć, że trzymam kciuki za was wszystkie i każdą z osobna. sporo mnie ominęło.

Nie zlinczować Cię nie zlinczujemy

Pisz szybko co tam u was słychać

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kiss u mnie w kuchni wczoraj było 34.5 stopnia...

[mariolaw_132]

Ja juz w szpitalu i jutro prawdopodobnie pierwszy zastrzyk. W szpitalu przeludnienie i zamiast na patologi ciazy to leze na ginekologi

U mnie dzisiaj pada

[Ringo6]

U mnie wszystko dobrze. Mała zdrowa i to najważniejsze. czekamy na kask ortopedyczny. A wy jak przezywacie upały? Współczuję wam

[Kissmisiaa]

Jakoś daje radę w upał
Najlepiej mi w aucie bo klima jest

Mariola a klima tam jest?

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Ringo dobrze ze mała zdrowa.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Gryziu nie będę się chwalić ;p

[Calineczka 27]

Źle mi jest

[mariolaw_132]

Kiss klima jest i plaski tv zyc nie umierac

Bylam na usg i maly wazy juz 1137. W 6 dnia przytyl ok 200 g jednak dzisiaj dostane zastrzyk. A i wlasnie zjadlam obiad

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kiss ok

Cali upał daje Ci popalić?

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[fiona27]

Hej

Ringo miło, że zajrzałaś Długo malutka będzie musiała chodzić w tym kasku?

Mariolka to powiadasz, że na wczasy się wybrałaś

A mi takkk słabo, że szok Jestem nie do życia .
Niech te upały już sobie pójdą, a siooo ....

[Kissmisiaa]

Właśnie oglądałam pogodę i jutro ma być juz mniej stopni a najchlodniej w czwartek.

[Calineczka 27]

Ta końcówka ciąży jest... (nie mam określenia). Łażę po domu tak jak smród po gaciach, od lodówki do telewizora. Śpię, żrę, zdycham z gorąca. Bez sensu. Nie lubię takiego czasu, że nie mogę nikomu pomóc, robić czegoś sensownego. Już bym chciała być po porodzie, dochodzić do siebie, wiedzieć, że mam zdrowe dziecko, a tu jeszcze miesiąc łażenia i szukania dziury, gdzie można zdechnąć.

[mariolaw_132]

Napisane przez Calineczka 27

Ta końcówka ciąży jest... (nie mam określenia). Łażę po domu tak jak smród po gaciach, od lodówki do telewizora. Śpię, żrę, zdycham z gorąca. Bez sensu. Nie lubię takiego czasu, że nie mogę nikomu pomóc, robić czegoś sensownego. Już bym chciała być po porodzie, dochodzić do siebie, wiedzieć, że mam zdrowe dziecko, a tu jeszcze miesiąc łażenia i szukania dziury, gdzie można zdechnąć.

fajnie to okreslilas

[Lwic88a]

Napisane przez mariolaw_132

Ja juz w szpitalu i jutro prawdopodobnie pierwszy zastrzyk. W szpitalu przeludnienie i zamiast na patologi ciazy to leze na ginekologi

U mnie dzisiaj pada

Sezon w szpitalu

Napisane przez Calineczka 27

Ta końcówka ciąży jest... (nie mam określenia). Łażę po domu tak jak smród po gaciach, od lodówki do telewizora. Śpię, żrę, zdycham z gorąca. Bez sensu. Nie lubię takiego czasu, że nie mogę nikomu pomóc, robić czegoś sensownego. Już bym chciała być po porodzie, dochodzić do siebie, wiedzieć, że mam zdrowe dziecko, a tu jeszcze miesiąc łażenia i szukania dziury, gdzie można zdechnąć.

Nie medyczne określenie końcówki ciąży

[elinka21]

Napisane przez Calineczka 27

Ta końcówka ciąży jest... (nie mam określenia). Łażę po domu tak jak smród po gaciach, od lodówki do telewizora. Śpię, żrę, zdycham z gorąca. Bez sensu. Nie lubię takiego czasu, że nie mogę nikomu pomóc, robić czegoś sensownego. Już bym chciała być po porodzie, dochodzić do siebie, wiedzieć, że mam zdrowe dziecko, a tu jeszcze miesiąc łażenia i szukania dziury, gdzie można zdechnąć.

hehe dobre okreslenie , dlatego przez ostatnie 3 dni bycia w domu wszystko robilam. Nie slodziewalam sie ze az tak sie mozna zakochac w takim szkrabie

[Calineczka 27]

Elinka, ale ci zazdroszczę. Wiem, że dziecko się zmienia i w ogóle, ale czy ty zauważasz, że Szymek jest podobny do was? Jak ci idzie karmienie? Jak to wygląda w nocy? Położne są w miarę ludzkie? Kiedy wychodzicie? Co z tych rzeczy, które spakowałaś ci się przydały a co nie? Dużo mam pytań, a ty teraz zajęta jesteś małym.

Kiss, kupowałaś coś ostatnio? Wrzuć jakiegoś linka, fotkę. Zawsze masz takie fajne rzeczy, a muszę się czymś zająć. Jak nóżki? Spuchnięte?

Mariola, czy ty dzisiaj opuszczasz już ten przybytek rozkoszy zwany szpitalem?

Fiona, kiedy rodzisz? Może się znowu zgadamy tak jak z zajściem, że ja dwa tygodnie po tobie. Ciekawe, która sierpniówka urodzi pierwsza.

Lwica, coś mało opowiadasz o staraniach teraz. Jaki plan ma lekarz? Ty teraz nie masz czasem płodnych?

Gryzia, co robisz w domku? Jak teściowa? Zaintrygowałaś mnie ostatnio tym, że planujesz jedno po drugim.

Nowa, ja to zwykle mam problem w drugą stronę. Małe cyccątka źle wyglądają bez usztywnienia. Oddaj trochę. Maja pewnie się męczy w takie upały.

Coś aggo się nie odzywa i reszta dziewczyn. Ciekawe, co robi gornek. Czy dalej pracuje w ,,obozie"? I złośnica?

Ringo, słabo się orientuję o co chodzi z kaskiem? Przez to ułożenie główki pod żebrami?

Jak wam się nudzi to wpadnijcie na słabą kawę z lodami. Chyba sobie zamówię dzisiaj jakąś głupotkę dla dzidziusia.

[nowa8686]

Cali no powiem Ci ze juz mialam dosc . cala galeria i nic. Wsio male. Ale kupilam w koncu w martes w tym sportowym sklepie.
To jest tak ze nie dogodzi . Jedne maja za male drugie za duze.
Jesli vhodzi o Maje mialam masakre. dzis 8 dz bez kupki. I wcziraj zaczela plakac i ewidentnie brzuszrk. Wczesniej dawalam jablko, sliwke zeby poszlo, nic no yo od wczoraj czopek, syrop i nic, dopiero dzis jak plakala wzielam ja na rece podkurczylam nozki ona sie wtulila i wystekala ale taka twarda i duza ze musialo ja niezle bolec. Nie wyszlo wszystko i padla mi na rekach z tego wszystkiego. Mam nadz ze jak wstanie yo pojdzie reszta bo serce mi pekalo jak plakala.
Normanie to nib tylko kupa a ile nerwow i stresu
Sory za dokladnosc

[fiona27]

Hej

Kiedy rodzę ? Hmmm może któraś mi przepowie ?

Byłam wczoraj na wizycie . Szyjki już prawie nie ma, rozwarcie na 1,5 palca. Lekarz stwierdził, że poród jest na pstryknięcie palcem. Z synkiem też chodziłam z rozwarciem chyba z 2 tyg, więc wcale to nic nie oznacza tak naprawdę. Mam nadciśnienie, więc powtórka z poprzedniej ciąży. Dostałam leki, a jak się nie wyreguluje to na oddział i pewnie wywoływanie- tak samo jak z Marcelem. W moim przypadku scenariusz z poprzedniej ciąży sprawdza się co do tygodnia , więc idąc tym propem to powinnam urodzić w 38 tc .
Miałam też usg i malutka sfolgowała z wagą co mnie bardzo cieszy . Przytyła tylko 0,5 kg w przeciągu nie całego miesiąca. Obecna waga 2970 i wszystko jest ok.

[soniuska]

Cali nie nudzi mi sie ale chetnie wpadne na kawe ale mocna..z lodami i bita smietana

[Calineczka 27]

Nowa, nieźle się namęczyła. Biedna.

Sonia co tam sobie porabiacie?

Fiona, miałaś już to badanie na gbs? Bardzo masz wysokie to ciśnienie? No i dobrze, że nie jest taka duża. Tak 3300 to maks. Łatwiej będzie

[soniuska]

Wypisuje zaproszenia na slub,udalo mi sie uspic Mikolaja bo od rana ryk..

Czaicie ze w calym miescie nie robia testu na nietolerancje laktozy?:/

[fiona27]

Cali miałam i wynik ujemny. Ciśnienie 150/95 . Z wagą to zobaczymy, bo zależy kiedy dama zechce wyjść....

Nowa 8 dni, to długoooo ......

[Calineczka 27]

Właśnie Sonia od rana przeglądam zdjęcia ze swojego wesela i z Chorwacji i mi się przypomniały stare czasy.
Ten pokój, gdzie będzie łóżeczko jest szaro-biały i wymyśliłam sobie, że na ścianie nad łóżeczkiem będą duże zdjęcia w antyramach czarno-białe: jedno z naszego ślubu albo jak jesteśmy sami, jedno jak Dominik będzie mały i jedno z nim na rękach np.
Planowanie ślubu to fajny czas.

Sama jestem ciekawa, kiedy cię zbierze Fiona.