Mamusie Listopadowe 2015 część II!

[Soul89]

Peachella: masz rację 😉 teraz, to mogą nawet każdej dawać skoro będą mieć dodatkową dopłatę do pacjentki _😎 . mój mały też lubi tą składankę 😁

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[tylkokasia]

Dziewczyny ile macie na plusie kg?
Bo ja myślałam że ze 4 a tu prawie 6kg :O (23tc)

[cornflower_girl]

Napisane przez fasterka90

Drogie trochę ale no chyba nie odpuszczę miętowego łóżeczka jak już znalazłam :p tymbardziej że łóżeczko ponoć prababcie kupuje
http://allegro.pl/showitem/description/5332728341.html

To jest piękne Zapisałam sobie linka do aukcji.

Napisane przez Soul89

A słyszałyście, że teraz w każdym szpitalu będzie można otrzymać znieczulenie zo ? Wydaje mi się, że to dobra wiadomość, ciekawe czy lekarze będą tacy chętni

Słyszałam. Z tego, co mówiły koleżanki, które rodziły - w niektórych szpitalach deklarowali, ze znieczulenie dla rodzących jest darmowe i dostępne, ale np.w trakcie porodu lekarz lub położna ściemniali, że jest za późno na podanie, bo nie chciało im się zawracać głowy anestezjologowi lub chcieli oszczędzić kasy z NFZ-tu...
W niektórych szpitalach nie ma możliwości zaaplikować znieczulenia, bo anestezjolog nie pracuje

tylkokasia Niewiele, naprawdę
21 tc +5kg.

[kasiabwwl]

cornflower girl u mnie w rodzinie nadawanie drugiego imienia jest już tradycją - zazwyczaj nadaje się je po dziadku babci. Także Filip na pewno będzie miał drugie imię

Napisane przez Soul89

A słyszałyście, że teraz w każdym szpitalu będzie można otrzymać znieczulenie zo ? Wydaje mi się, że to dobra wiadomość, ciekawe czy lekarze będą tacy chętni

Nic o tym nie słyszałam, to jednak zbyt piękne się wydaje. Nasz szpital jak rodziłam Zosię miał tylko "w ofercie" gaz rozweselający płatny jakieś 200zł, o zo nie było nawet mowy.

[peachella]

tylkokasia ja mam jakieś 1 kg na minusie jeszcze, również 23 tc Na początku schudłam 3 kg, 29. 06 byłam na wizycie i miałam dalej 2 na minusie, ale po tygodniu obżarstwa u siostry u siostry 1 kg do przodu. Więc na razie nie przytyłam nic, chociaż czuję się trochę spuchnięta

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Szpital w którym chce rodzić ma dostępne zzo bezpłatnie, więc nie powinno być problemu. A jak jakiś będzie to uwierzcie mi, ze jestem w stanie zrobić aferę

[limonka1983]

Napisane przez kasiabwwl

cornflower girl u mnie w rodzinie nadawanie drugiego imienia jest już tradycją - zazwyczaj nadaje się je po dziadku babci. Także Filip na pewno będzie miał drugie imię



Nic o tym nie słyszałam, to jednak zbyt piękne się wydaje. Nasz szpital jak rodziłam Zosię miał tylko "w ofercie" gaz rozweselający płatny jakieś 200zł, o zo nie było nawet mowy.

Weszło to od lipca. A jak będzie to wyglądało u nas, wszystko się okaże. Ja mam takiego pecha, że jak coś mo dolega, okazuje się, że kasa z funduszu właśnie się skończyła i muszę sobie zapłacić albo czekać do nowego roku. Boję się, że ze znieczuleniem będzie podobnie.

[verumka]

Napisane przez tylkokasia

Dziewczyny ile macie na plusie kg?
Bo ja myślałam że ze 4 a tu prawie 6kg :O (23tc)

Ja mam jakies trzy kilo, ale u mnie ta waga na początku strasznie skakała no i spadła.

[limonka1983]

Napisane przez verumka

Ja mam jakies trzy kilo, ale u mnie ta waga na początku strasznie skakała no i spadła.

75.8 kg. Niecałe 4 kg odkąd wiem o ciąży.

[Char77]

Napisane przez cornflower_girl

Ja pomyślałam - oho, teraz będziemy kupować zabawki dla TŻ-ta (bo niby dla syna). A w sklepie z artykułami dziecięcymi rzuciły mi się w oczy plakaty z Monster High i kucykami Pony (tymi nowej generacji) - odetchnęłam z ulgą, że te koszmarki nas ominą



Ile z Was zdecyduje się na drugie imię dla dziecka?

Tak, mój ojciec już by chciał kupować kolejkę, samochody itd...
z wyprawką wstrzymujemy się do powrotu z urlopu, na wrzesień planujemy największe zakupy. Ale na pewno żadnych samochodów, to dopiero za jakieś półtorej roku pewnie się przyda
Co do tych monsterów itd- i tak się boję co będzie modne, jak nasze dzieci podrosną :P

Pogrubione- my wybraliśmy dwa imiona, na pierwsze Wojciech, na drugie Adrian (chłopiec miał mieć drugie po moim tacie, dziewczynka po mamie tż)

[Robusta]

Mnie się przytyło już 5 kg... przedostatni dzień 21 tygodnia... teoretycznie nie dużo ale mnie się wydaje sporo :P

dziewczyny czy myślałyście o porodzie w wodzie?
na stronce szpitale napisane, że bezpłatny ale to się okaże jak pojedziemy oglądać oddział...

[kasiabwwl]

U mnie jakieś 3 kg na plusie, z tym że 1 kg to przybyło mi w ciągu poprzedniego tygodnia. Na urlopie sobie nie żałowałam- pyszne śniadanka, obiadki dwudaniowe, jakiś deser, grill lub kiełbaska z ogniska na kolację W ogóle ostatnio jakaś ciągle głodna jestem...

[limonka1983]

Napisane przez Robusta

Mnie się przytyło już 5 kg... przedostatni dzień 21 tygodnia... teoretycznie nie dużo ale mnie się wydaje sporo :P

dziewczyny czy myślałyście o porodzie w wodzie?
na stronce szpitale napisane, że bezpłatny ale to się okaże jak pojedziemy oglądać oddział...

Ja chcę rodzić w wodzie. Rozmawiałam już o tym z moim ginem. Z kolejnymi wizytami ugadamy szczegóły. Miałam 2 miejsca, gdzie są takie porody, ale tam mój ginuś nie pracuje...

[lexie42]

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

[malinka103]

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

Gratuluje ja juz tez coraz blizej do połówkowego

[fasterka90]

Lexie gratulacje może następny będzie syn no to mamy kolejną dziewczynkę na forum
My tak mówiliśmy zawsze że tylko jedno ale coraz częściej jakoś pojawia się temat że syna też byśmy chcieli

Tak pisałyscie o wadze że aż poszłam na wagę -u mnie jakieś +3kg do stanu sprzed ciąży! A na początku prawie 4 straciłam...
Pępek coraz mniejszy,lada dzień wyjdzie...

[poznanianka1990]

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

Gratuluję córeczki Dziewczyny górą

[tylkokasia]

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

Gratuluję. Co do piłki to mój TZ ostro gra z naszą córą. Oglądają razem mecze. Oliwka rozpoznaje Messiego i Logo Barcelony i umie ich piosenkę śpiewać więc wiesz Możesz swojego uspokoić
No i w ogóle bardzo chciał pierwszego chłopaka, nawet na usg z lekarką się sprzeczał że on chłopca widzi a teraz świata poza córą nie widzi i nie zamieniły jej na chłopca. A teraz ma być Antoś i ostatnio mi TZ powiedział że Oliwka zawsze będzie córeczką Tatusia więc pewnie Antoś synkiem mamusi


Ja nie myślę o porodzie w wodzie bo nie można przy nim znieczulenia a bez to ja nawet sobie nie chcę wyobrażać. Znam ten smak i ja dziękuję

Drugie imię pewnie damy. Jakie jeszcze nie wiem.

Co do wagi to ja najpierw z 2-3kg schudłam a potem nadrobiłam. Tyje od ok 2, 3 tyg. Niby to dużo nie jest ale wiem jak ciężko mi było wrócić do figury po ciąży (przytyłam 11 czy 13kg). Niby waga szybko powróciła ale spodnie sprzed ciąży mi się nie dopinały i dopiero po ćwiczeniach Chodakowską obwody mi zmalały.

[Agusiek89]

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

Gratuluję

U mnie od początku ciąży na wadze +5kg (21 tydzień)

[Robusta]

Też muszę pogadać o tym moim ginem. Ja i tak zdecydowałam się na szpital gdzie mój lekarz nie pracuje więc to mi obojętne.
Co do znieczulenia podać nie wolno, ale wszelkie opinie mówią, że ból jest mniejszy i bardziej znośny no nic muszę położnych podpytać na szkole rodzenia, ale do tego jeszcze kawał czasu bo zaczyna się 30.09 a termin mam na 18.11 więc mam nadzieję, że zdążę

[lexie42]

Napisane przez fasterka90

Lexie gratulacje może następny będzie syn no to mamy kolejną dziewczynkę na forum
My tak mówiliśmy zawsze że tylko jedno ale coraz częściej jakoś pojawia się temat że syna też byśmy chcieli

Dziękuję tak powiedziałam mężowi, że może drugi będzie syn, ale on raczej chce jedno dziecko. Ja kiedyś też tak mówiłam, ale jak to wyjdzie kiedyś to się okaże

Napisane przez tylkokasia

Gratuluję. Co do piłki to mój TZ ostro gra z naszą córą. Oglądają razem mecze. Oliwka rozpoznaje Messiego i Logo Barcelony i umie ich piosenkę śpiewać więc wiesz Możesz swojego uspokoić
No i w ogóle bardzo chciał pierwszego chłopaka, nawet na usg z lekarką się sprzeczał że on chłopca widzi a teraz świata poza córą nie widzi i nie zamieniły jej na chłopca. A teraz ma być Antoś i ostatnio mi TZ powiedział że Oliwka zawsze będzie córeczką Tatusia więc pewnie Antoś synkiem mamusi

Dziękuję właśnie mówię mężowi, że będą razem mecze oglądać to córa później będzie miała branie jak będzie się znała na piłce

[peachella]

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

Gratulacje
mój mąż mówi, że i tak córka będzie się bawić samochodami nie mam nic przeciwko

[Kasiula8708]

Napisane przez tylkokasia

Dziewczyny ile macie na plusie kg?
Bo ja myślałam że ze 4 a tu prawie 6kg :O (23tc)

Ja jak dowiedziałam się o ciązy to miałam na minusie ok 2-3 kg i od pierwszej wizyty prawie wcale nie tyłam a teraz przez miesiąc ostatni przybyło mi 3kg! byłam wczoraj w szoku
od początku ciąży mam ok 4 kg na plusie nie wiem czy dużo czy mało

Napisane przez kasiabwwl

U mnie jakieś 3 kg na plusie, z tym że 1 kg to przybyło mi w ciągu poprzedniego tygodnia. Na urlopie sobie nie żałowałam- pyszne śniadanka, obiadki dwudaniowe, jakiś deser, grill lub kiełbaska z ogniska na kolację W ogóle ostatnio jakaś ciągle głodna jestem...

też mam głoda ciągle,ostatnio sobie za dużo pozwalałam,lody,gofry itp i widać efekty

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

Dziewczyny górą,gratulujemy

Napisane przez fasterka90

Lexie gratulacje może następny będzie syn no to mamy kolejną dziewczynkę na forum
My tak mówiliśmy zawsze że tylko jedno ale coraz częściej jakoś pojawia się temat że syna też byśmy chcieli

Tak pisałyscie o wadze że aż poszłam na wagę -u mnie jakieś +3kg do stanu sprzed ciąży! A na początku prawie 4 straciłam...
Pępek coraz mniejszy,lada dzień wyjdzie...

U mnie też pępek powoli wychodzi,pewnie śmiesznie będziemy wyglądać

Napisane przez poznanianka1990

Gratuluję córeczki Imię już macie wybrane?

Dziękujemy mąż wybrał Lenkę, mi się podoba ale to jeszcze nie jest ostateczna decyzja

Napisane przez Poziomkowa89

Dziewczyny a jak to jest ze sprawdzalnością wróżby obrączkowej? można na to liczyć?



Gratuluję, macie imię?

Mi się wróżba z obrączki sprawdziła ,zresztą od początku miałam przeczucia na dziewczynkę,nawet sama tego wytłumaczyć nie umiem,tylko mąż się droczył ze mną ,że chłopak będzie ale wyszło na moje

Napisane przez fasterka90

Kasiula gratuluję,duża córcia, tak jak moja

poziomkowa mi się wróżba z obrączką sprawdziła

A bo my chyba ten sam termin z om mamy to nasze księżniczki mogą być podobne wagowo




Dziewczynki wklejam wam jeszcze zdjęcie mojego brzucholka w 22 tc,i zakupów jakie zrobiłam ostatnio,trochę ciuszków jest od siostry,jeszcze nie znałam płci aloe parę rzeczy kupiła ala dziewczęcych więc nie wiem może też przeczucia miała

[lexie42]

Napisane przez Kasiula8708

Dziewczynki wklejam wam jeszcze zdjęcie mojego brzucholka w 22 tc,i zakupów jakie zrobiłam ostatnio,trochę ciuszków jest od siostry,jeszcze nie znałam płci aloe parę rzeczy kupiła ala dziewczęcych więc nie wiem może też przeczucia miała

Ładny brzuszek a zakupy świetne, skąd są? Ja przeczekam jeszcze ze dwie godzinki tego upału i jadę do sklepu, bo normalnie nie wytrzymam i muszę coś małej kupić

Napisane przez peachella

Gratulacje
mój mąż mówi, że i tak córka będzie się bawić samochodami nie mam nic przeciwko

Ja też nie będę miała nic przeciwko u brata męża córa podbiera bratu samochodziki i bawi się nimi jak on nie patrzy

[Poziomkowa89]

Napisane przez malinka103

Hej u mnie dziś 21tc
Pod opieka mam dziś siostre (7lat) mojego tz
Tak piszecie o tych wrożbach i wynikach ze.juz stracilam nadzieje na dziewczynke i mysle zeby nastawiać sie na chłopca
Miłego dnia

Ja mam nadzieję bo wszystko wskazuje na dziewczynke poza tym ostatnio nie bylo widać płci i mowie jej ze marze o dziewczynce a ona ze moze będzie i ja temu taka nakręcona ale to chyba tak powiedziała bo kompletnie niewiadomo. Potem mówi "nie cos tu jest" ja juz taka mina a ona "nie to od rączki". I cytuje decydująca wizyta to ta następna w sprawie płci. analizuje te słowa na wszystkie strony najbardziej sie boję ze sie pobecze albo z radości albo wręcz przeciwnie

Napisane przez poznanianka1990

U mnie dziś dokładnie połowa ciąży - 20t0d A jeszcze niedawno test robiłam!

gratki!

Napisane przez Aasikk

Cześć dziewczyny! ale naskrobałyście!
U nas upały w pełni wczoraj na chwilę trochę się schłodziło, a poza tym to piecze jak szalone. Nawet na spacer nie mogę wyjść bo zaraz zaczynam źle się czuć. stopy mam mega napuchnięte... ledwo mogę włożyć sandałki wczoraj wieczorem tż robił mi okłady z lodu, kochany mój

Piekne macie brzuszki! kurcze rzeczywiście już nam zostało mało czasu! jeszcze kilka wizyt i na porodówkę, ale ten czas leci, pamiętam jak dopiero testowałyśmy, chodziłyśmy na pierwsze wizyty a tu już połowa ciąży. trzeba brać się za wyprawkę

masz rację. Ja w tym miesiącu zaczynam odhaczac z listy. Trzeba sie brać!

Napisane przez Soul89

Aasikk: racja dopiero co były pierwsze testy, a tu już połowa za nami 😀 ja czekam na pierwsze pieniążki i zaczynam wyprawkę na całego😎 cieszę się jak głupia

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

ja tez mam miec przypływ gotówki w tym miesiącu wiec poszaleje na maxa

Napisane przez kasiabwwl

Uff, nadrobiłam
Po pierwsze Amelia16, Gabbi, Char77, Kasiula gratuluję udanych wizyt



U nas w pracy przez weekend wszystkie kwiatki balkonowe uschły. Balkon jest od strony południowej i z pięknych zielonych roślinek został sam suchy wiór.



Też mam z tym problem. Dwa dni temu na papierze pojawiła się krew + ból przy wizycie w toalecie. Chyba muszę wzbogacić swoją dietę w błonnik. Do tego dopytam jutro gina czy coś można stosować do smarowania



Strasznie szybko ten czas leci, muszę się w końcu kopnąć w cztery litery i zacząć jakoś ogarniać sytuację z szykowaniem pokoju dla Zosi i wyprawki dla maleństwa.

Mam do Was pytanie... Ostatnio rzadko kochamy się z TŻ, ale jak już się zabierzemy do roboty to po orgazmie czuję, że bardzo mi twardnieje macica. Trwa to jakąś minutę. To normalne? Pytam bo przy ciąży z Zosią mieliśmy zakaz bzykania więc takich "problemów" nie miałam

Ja to i pol godziny mam śpięta

[poznanianka1990]

U mnie w tym miesiącu krucho z kasą... Muszę poczekać z kompletowaniem wyprawki do sierpnia...

[Kasiula8708]

Napisane przez lexie42

Ładny brzuszek a zakupy świetne, skąd są? Ja przeczekam jeszcze ze dwie godzinki tego upału i jadę do sklepu, bo normalnie nie wytrzymam i muszę coś małej kupić


Ja też nie będę miała nic przeciwko u brata męża córa podbiera bratu samochodziki i bawi się nimi jak on nie patrzy

A dziękuję, zielone śpiochy i body kupiłam w smyku,kaftanik biały i półśpiochy w pepco,wczoraj jak płeć poznałama reszta od siostry ale nie wiem jaki to sklep bo w Holandii kupowała
Teraz muszę się spiąć i zacząć powoli konkretne rzeczy kupować

dziewczyny od czego zaczynacie wyprawkę???Ja z ciuszków muszę napewno podokupywać śpiochy,kaftaniki,półśpio chy,jakieś śpiworki,nie mam prawie nic na 56 i zastanawiam się czy kupować na ten rozmiar tylko kilka ciuszków
Na koniec zostawię wózek żeby gwarancja jak najdłużej była i chyba łóżeczko,chociaż mam już wybrane to może i kupię wcześniej zobaczę jak z kasą będziemy stać bo sprzedaliśmy auto i chcemy kupić nowe a trochę kaski nam brakuje

[Poziomkowa89]

Napisane przez Soul89

A słyszałyście, że teraz w każdym szpitalu będzie można otrzymać znieczulenie zo ? Wydaje mi się, że to dobra wiadomość, ciekawe czy lekarze będą tacy chętni
Cornflower_girl: mi mama dała taki chłodzący żel z kasztanowca, miłorzebiu same naturalne składniki i przez ostatnie dwa dni naprawdę przyniosło mi to ulgę, te pajączki troszkę zanikły, ale i tak wspomnę o tym lekarce na następnej wizycie.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Nie słyszałam. Wydaje mi sie ze i tak beda problemy. Najwięcej chodzi o anestezjologa. Bo on musi byc po podaniu cały czas przy pacjentce i wówczas potrzebnych na szpital byłoby 2. Jeden do porodów i jeden do operacji. Tak mi polozna mowila gdy robiłam o to aferę.

Napisane przez tylkokasia

Dziewczyny ile macie na plusie kg?
Bo ja myślałam że ze 4 a tu prawie 6kg :O (23tc)

dowiem sie w piatek. Na poprzedniej wizycie bylam na minusie 1,5kg.

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę

Brawo! I zazdroszcze

[paula_d]

Witam Was dziewczynki
Chciałabym nieśmiało dołączyć do grona listopadowych mamuś Jestem mamą ksiezniczki Helenki urodzonej 25 listopada 2009 roku i mamą Aniołka z 8 stycznia 2014 roku.Wczoraj miałam USG połówkowe, termin ustalony na 25 listopada (!!!! - tak jak Helenka) i też będzie córcia.
Pozdrawia Was wszystkie i całuje

[verumka]

Napisane przez paula_d

Witam Was dziewczynki
Chciałabym nieśmiało dołączyć do grona listopadowych mamuś Jestem mamą ksiezniczki Helenki urodzonej 25 listopada 2009 roku i mamą Aniołka z 8 stycznia 2014 roku.Wczoraj miałam USG połówkowe, termin ustalony na 25 listopada (!!!! - tak jak Helenka) i też będzie córcia.
Pozdrawia Was wszystkie i całuje

Witaj wśród nas

[Aasikk]

Napisane przez peachella

zaczęłam 23 tc a dokładnie 22 + 1 dzisiaj jest i powiem Wam, ze córka i się rozszalała ostatnio. Czasem kopie tak, ze aż się wystraszę, bo z zaskoczenia ruchy są już mocno widocznie ale jedynie po prawej stronie pępka, pewnie tam na nogi.

mnie nasza córa też potrafi wystraszyć kopniakiem super uczucie!

Napisane przez Soul89

A słyszałyście, że teraz w każdym szpitalu będzie można otrzymać znieczulenie zo ? Wydaje mi się, że to dobra wiadomość, ciekawe czy lekarze będą tacy chętni

Byłoby super! mam nadzieję, że w moim szpitalu nie będą robić problemów ze znieczuleniem

Napisane przez peachella

Właśnie czytałam, że należy się bezpłatnie każdej rodzącej. I uważam, że odmowa jest bezprawna, tym bardziej, ze NFZ dopłaca kolejne 400 zł szpitalowi. Mam nadzieję, że będzie to funkcjonować w końcu mamy XXI wiek a nie średniowiecze i powinno być to oczywiste. Ja w każdym razie zamierzam skorzystać jeżeli będzie potrzeba, po co się męczyć....

Co myślicie o stosowaniu olejku rycynowego na rzęsy? Potrzebuje czegoś co doprowadzi moje do ładu bo normalnie są tragiczne

ja kiedyś stosowałam, ale był dla mnie "za ciężki" puchły mi powieki, do oczu dostawał się olejek - to nie dla mnie. nakładałam i szczoteczką od tuszu na same rzęsy i palcem wsmarowywałam w powiekę i rzęsy. Opuchnięte oczy skutecznie mnie zraziły do tego.
Ale bardzo poleca odżwykę FEG - mi przed ślubem zrobiła taką robotę, że kępki rzęs które miała przyklejane były krótsze od moih naturalnych. Dobra też była odżywka long4lashes.

Napisane przez tylkokasia

Dziewczyny ile macie na plusie kg?
Bo ja myślałam że ze 4 a tu prawie 6kg :O (23tc)

ja mam +7 kg....

Napisane przez lexie42

My już po połówkowym. Mamy zdrową CÓRECZKĘ jestem przeszczęśliwa mąż troszkę zawiedziony, że nie będzie miał z kim w piłę grać, bo nastawialiśmy się na chłopca. A tu proszę mała ładnie rośnie, dała się zbadać, aż lekarka była zdziwiona że tak bez problemów wszystko pomierzyła i obejrzała. Waży niecałe 400g. Przykrywała sobie rączkami główkę, albo łapała się za stópkę