Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. IX

[201604181004]

plus, mysmy najpierw zaczeli od sali
niektórzy restauratorzy nawet rozmawiac nie chcieli
-witam szukamy sali na sierpien-wresien-pazdziernik
-yyy jaka data
-nie mamy, niech pan nam powie co jest wolne
-to moze niech najpierw pani to ustali

nikt wam nie powie ze "w zasadzie są dwa śluby we wreśniu i jeden w sierpniu" xD

[Anemone]

Napisane przez visionAM

Wg mnie są takie sytuacje, w których naprawa wiele nie daje. Alkoholizm, agresja, ponizanie, zdrada. Żadnej patalogicznej relacji nie powinno się naprawiać za wszelką cenę.

no dobra, jeśli chodzi o patologię to się zgodzę
Ale mi chodzi o normalne związki, gdzie przeżywa się kryzysy. Niektórzy od razu biorą nogi za pas, co w moim mniemaniu jest po prostu niedojrzałe...

[kalinolistek]

Hej!!! :-D pozdrawiam Was z Grecji!

Kilka osob od nas zmienilo sie w jakies indianskie plemie "Filtr? Jaaa? Po co?"
Opalilam sie troszke, przypieklam dekolt ale zadbam o niego.

TZ uczyl mnie plywac, kupilismy nawet makaron do plywania i... Umiem plywac ale tylko z makaronem.

Pieknie jest tutaj, mam nadzieje, ze jeszcze kiedys bedzie mi dane byc na takiej fajnej wycieczce.

Zaraz pedzimy na podboj greckich knajp i sama nie wiem czego powinnam sprobowac. Polecacie cos?

[Anemone]

Napisane przez kalinolistek

Hej!!! :-D pozdrawiam Was z Grecji!

Kilka osob od nas zmienilo sie w jakies indianskie plemie "Filtr? Jaaa? Po co?"
Opalilam sie troszke, przypieklam dekolt ale zadbam o niego.

TZ uczyl mnie plywac, kupilismy nawet makaron do plywania i... Umiem plywac ale tylko z makaronem.

Pieknie jest tutaj, mam nadzieje, ze jeszcze kiedys bedzie mi dane byc na takiej fajnej wycieczce.

Zaraz pedzimy na podboj greckich knajp i sama nie wiem czego powinnam sprobowac. Polecacie cos?

zazdroszczę!
nigdy nie byłam w Grecji, więc nie wiem co polecić

[lolusl]

Napisane przez kalinolistek

Zaraz pedzimy na podboj greckich knajp i sama nie wiem czego powinnam sprobowac. Polecacie cos?

Smażone kalamary z tzatzykami, smażone bakłażany w panierce i cukinia w panierce z tzatzykami, pomidory zapiekane z fetą w oliwie , souvlaki,wszelkie owoce morza Ale zazdroszczę!

[visionAM]

Drabineczka, to masz farta, bo u nas coś takiego nie było możliwe. Sensowne miejsca serio miały napięte terminy, widziałam grafiki na własne oczy. Nie sądzę żeby były sfałszowane A znowu w zimie nie chcieliśmy brać ślubu (bo nie), więc czekamy ponad rok ;-)

Też nie mieliśmy żadnej daty i pytaliśmy o wolne terminy, niemal każdy bez problemu podawał/ pokazywał. W jednym lokalu zwolnił się termin na lipiec tego roku, ale my tam byliśmy w czerwcu i doszliśmy do wniosku, że miesiąc to jednak trochę za duże szaleństwo ;-)

[201801191006]

może też zależy czy się chce wielki dom weselny czy restauracje.
restauracje mają luzy.

[lolusl]

Widzę rozmowa o terminach - ja się też głupio nabrałam i panikowałam,że nie znajdę. Umowę podpisaliśmy dopiero w zeszłym tygodniu,na lipiec 2016.Może nie 3 msc przed,ale na sierpień tego roku też były miejsca

[visionAM]

Napisane przez loloo

może też zależy czy się chce wielki dom weselny czy restauracje.
restauracje mają luzy.

Tżta siostra zrobiła przyjęcie na 50 osób w niecałe pół roku, właśnie w restauracji. My mieliśmy problem, bo na 100 osob było niewiele miejsc - albo jakieś wielkie hale, gdzie po posadzeniu setki gości niosłoby się echo, albo małe salki na max 70-80 osób, nawet nie byłoby gdzie potańczyć.

[kalinolistek]

Napisane przez lolusl

Smażone kalamary z tzatzykami, smażone bakłażany w panierce i cukinia w panierce z tzatzykami, pomidory zapiekane z fetą w oliwie , souvlaki,wszelkie owoce morza Ale zazdroszczę!

Dzieki! :-D kalmary podali nam raz na kolacje. Byly gumowe i takie twarde? No nie wiem, to nie bylo to

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Tżta siostra zrobiła przyjęcie na 50 osób w niecałe pół roku, właśnie w restauracji. My mieliśmy problem, bo na 100 osob było niewiele miejsc - albo jakieś wielkie hale, gdzie po posadzeniu setki gości niosłoby się echo, albo małe salki na max 70-80 osób, nawet nie byłoby gdzie potańczyć.

Orientujesz się ile zapłacili za takie przyjęcie?

[lolusl]

Napisane przez kalinolistek

Dzieki! :-D kalmary podali nam raz na kolacje. Byly gumowe i takie twarde? No nie wiem, to nie bylo to

No troche gumiaste one są z założenia,ale powinny być chrupiące jak fryteczki

Ale polecam te pomidory,ja się tym zajadałam,zwykle na przystawkę podają. No i moussaka,pycha

[visionAM]

Napisane przez kalinolistek

Dzieki! :-D kalmary podali nam raz na kolacje. Byly gumowe i takie twarde? No nie wiem, to nie bylo to

W Grecji nawet gyros smakuje super suvlaki, tzatziki, musaka, dolmades, no wszystko jest dobre

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez dorotti66

Orientujesz się ile zapłacili za takie przyjęcie?

Ze wszystkim zmiescili się w 10tys.
Sala jakieś 6tys. Fotograf 800zl, bo po znajomości, obrączki 800zl bo mieli własne złoto, sukienka szyta za 250zl, garnitur 1tys.i inne
P.i.e.r.d.o.l.y nie wiem, ale na pewno nie przekroczyli 10k

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Ze wszystkim zmiescili się w 10tys.
Sala jakieś 6tys. Fotograf 800zl, bo po znajomości, obrączki 800zl bo mieli własne złoto, sukienka szyta za 250zl, garnitur 1tys.i inne
P.i.e.r.d.o.l.y nie wiem, ale na pewno nie przekroczyli 10k

O samą salę mi chodziło, ale dzięki

[visionAM]

Napisane przez dorotti66

O samą salę mi chodziło, ale dzięki

Właśnie nie pamiętam ile płacili za osobę, ale bardzo mało w stosunku do ilości i jakości jedzenia więc możesz zerknąć, bo pewnie pamietasz o jaki lokal chodzi?

Nie wiem czy było u nich równo 50 osób czy mniej czy więcej, ale jakieś 120zl/os mi wychodzi jak tak sobie przypominam co mi mówiła o kosztach.

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Właśnie nie pamiętam ile płacili za osobę, ale bardzo mało w stosunku do ilości i jakości jedzenia więc możesz zerknąć, bo pewnie pamietasz o jaki lokal chodzi?

Nie wiem czy było u nich równo 50 osób czy mniej czy więcej, ale jakieś 120zl/os mi wychodzi jak tak sobie przypominam co mi mówiła o kosztach.

zapisałam sobie

[201608212239]

W moich rodzinnych stronach również udałoby się zorganizować wesele w kilka miesięcy. Rozglądałam się za salą w lutym i część z oglądanych miała jeszcze wolne terminy na bieżący rok. Na naszej sali wolny był niestety tylko 24 i 31 października, a dla mnie to już zbyt późna jesień.

[201801191006]

Dalisa jaką wy macie w końcu salę?
bo pamiętam że kiedyś tu pokazywałaś taką cudną, zdecydowaliście się?

[201608212239]

Napisane przez loloo

Dalisa jaką wy macie w końcu salę?
bo pamiętam że kiedyś tu pokazywałaś taką cudną, zdecydowaliście się?

Nie, tamta kosztowała majątek, więc wzięliśmy tańszą. Wrzucałam je obie na wątek Doczekanych dla porównania. Za to na tej ładnej było mnóstwo wolnych terminów, praktycznie w każdym miesiącu. Ciekawe dlaczego...

[201801191006]

dobra, znalazłam linki
a jaką cenę teraz macie w tej drugiej?

[visionAM]

Napisane przez Dalisa

Nie, tamta kosztowała majątek, więc wzięliśmy tańszą. Wrzucałam je obie na wątek Doczekanych dla porównania. Za to na tej ładnej było mnóstwo wolnych terminów, praktycznie w każdym miesiącu. Ciekawe dlaczego...

u nas w mieście w takim wypasionym Hotelu, gdzie za osobę wychodziło jakieś 225-235zł, też było mnóstwo wolnych terminów plus wredna właścicielka, więc się nie dziwię

[201801191006]

Napisane przez visionAM

u nas w mieście w takim wypasionym Hotelu, gdzie za osobę wychodziło jakieś 225-235zł, też było mnóstwo wolnych terminów plus wredna właścicielka, więc się nie dziwię

u mnie to normalna cena.
witamy na śląsku xD

[klatka]

Powiedzcie, czy bujam w oblokach czy takie cos jak sobie wymyslilam mialoby w ogole szanse powodzenia. Pogdybajmy ;-) Nie chce wynajmowac sali, chce postawic zadaszona altane na wlasnej lace kolo domu, pod nia stoly i parkiet, drugi parkiet pod golym niebem. Jedzenie w moim zakresie, kelnerzy wynajeci wydaja jedzenie z mojej kuchni. Gosci ok 50-60. Oderwa od rzeczywistosci fantazja czy nie? Pytam Was bo wiecie, ze ja raz na jakimkolwiek weselu bylam i to jeszcze z 10 lat temu. ;-)

[visionAM]

Napisane przez loloo

u mnie to normalna cena.
witamy na śląsku xD

Łooo jezusmaryja
U nas tak ze wszystkim wszystkim na wypasie to 200zł maksymalnie.

[201801191006]

Napisane przez visionAM

Łooo jezusmaryja
U nas tak ze wszystkim wszystkim na wypasie to 200zł maksymalnie.

to u mnie wypas pond 400
w mojej restauracji coś koło 300.

[visionAM]

Napisane przez klatka

Powiedzcie, czy bujam w oblokach czy takie cos jak sobie wymyslilam mialoby w ogole szanse powodzenia. Pogdybajmy ;-) Nie chce wynajmowac sali, chce postawic zadaszona altane na wlasnej lace kolo domu, pod nia stoly i parkiet, drugi parkiet pod golym niebem. Jedzenie w moim zakresie, kelnerzy wynajeci wydaja jedzenie z mojej kuchni. Gosci ok 50-60. Oderwa od rzeczywistosci fantazja czy nie? Pytam Was bo wiecie, ze ja raz na jakimkolwiek weselu bylam i to jeszcze z 10 lat temu. ;-)

wg mnie to nie jest oderwane od rzeczywistości
taką altanę/namiot z wyposażeniem bez problemu wynajmiesz, kucharki czy tam catering i kelnerów raczej też. Bardzo fajny pomysł

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez loloo

to u mnie wypas pond 400
w mojej restauracji coś koło 300.

To w Warszawie można za 250zł zrobić wesele w całkiem niegłupich lokalach
Matkobosko, 400zł za osobę...

[Anemone]

Napisane przez klatka

Powiedzcie, czy bujam w oblokach czy takie cos jak sobie wymyslilam mialoby w ogole szanse powodzenia. Pogdybajmy ;-) Nie chce wynajmowac sali, chce postawic zadaszona altane na wlasnej lace kolo domu, pod nia stoly i parkiet, drugi parkiet pod golym niebem. Jedzenie w moim zakresie, kelnerzy wynajeci wydaja jedzenie z mojej kuchni. Gosci ok 50-60. Oderwa od rzeczywistosci fantazja czy nie? Pytam Was bo wiecie, ze ja raz na jakimkolwiek weselu bylam i to jeszcze z 10 lat temu. ;-)

no nie wiem czy to jest wykonalne na moje oko nie, bo kuchnia w domu jest przystosowana do innego gotowania niż kuchnie w restauracjach

[visionAM]

Napisane przez Anemone

no nie wiem czy to jest wykonalne na moje oko nie, bo kuchnia w domu jest przystosowana do innego gotowania niż kuchnie w restauracjach

wystarczy catering wykupić i po prostu podgrzewać potrawy, to się da ogarnąć

[Anemone]

Napisane przez loloo

to u mnie wypas pond 400
w mojej restauracji coś koło 300.

ileeee?

Sama sala z jedzeniem? Nie wliczasz w te koszta foto i innych rzeczy?

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez visionAM

wystarczy catering wykupić i po prostu podgrzewać potrawy, to się da ogarnąć

pewnie tak, ale ja sobie tego nie wyobrażam

[visionAM]

Nie byłoby łatwo i trochę osób musiałoby być zaangażowanych, ale da się
ja miałam komunię w domu, było 30 osób i mama z ciocią dawały radę na kuchence czteropalnikowej