Formuła 1

[*angel1710**]

ehh żeby to Indie miały tor, stajnie i kierowce, a Polska kurde może się poszczycić fiatem 126p

dziewczyny, załóżmy własną stajnie będziemy pomagać kierowcom (niektórym) się odstresować


przepraszam.

ej też mam jutro na 9. nie wyśpie się
w zasadzie wolałabym iść we wtorek niż jutro, już od 10 lat wysłuchuje tego samego, ileż można

ja nie wiem jak to będzie z moim odwiedzaniem, ale w tamtym roku każdego dnia znalazła czas na kompa
ale w tym roku mam zamiar maksymalnie zapełnić sobie czas poza szkolny, żeby jak najmniej myslec o tym co się wydarzyło i wciąż użalac się nad sobą.

Plotka, powiedz swojemu tż że mimo, że jest hamerykański nie dorównuje prostemu finowi

sijaa

[$Luna$]

Napisane przez *angel1710**

O wreszcie boss się odezwał

No ja lubie Heikkiego, ale również na stopniu przyjacielskim
więc Luna ten Twoj kolor to już tak na stałe? bo ja musze wszystko zapamiętać żeby zrobić następną tabelę i nie pominąć nikogo
i wybierz sobie emotke do niego tak samo i Edzia, bo narazie wiem aby że Ferdek ma być niebieski

ja to uznałam, ze z kierowcami wchodze tylko w przyjaźnie, bo głębszych wrażeń dostarczają mi siatkarze

hehe a odezwał sie odezwał

i chwała Ci za to że tylko na stopniu p.
tak to będize mój kolor bo nie jest rażący i takie miałam majtki więc styknie a emota - chyba nikt takiej nie ma

a mi głębsze wrażenia dostarczają piłkarze

Napisane przez izapp1

Wkońcu w tamtą niedziele mogłam sobie oglądnąć zawody F1.

Ale ja mało doświadczona jestem i nie znam się na tym więc komentować nie będe.

wypowiadaj sie co sie cykasz

Napisane przez Bożenka89

Dziewczynyy... ile Wy napisalyscie jak mnie nie bylo ale niestety nie mam zabardzo czasu, zeby wszystko dokladnie przeczytac Bo zaraz ide sie myc i spac, bo na 9 wiecie gdzie... :/ I chcialam Was poinformowac, ze w zwiazku z tym, iz skonczyly sie wakacje bede tutaj zagladac raz na jakis czas... Ale pewnie Wy tez nie bedziecie miec zbyt duzo czasu, wiec na pewno mnie rozumiecie
Ale jakos dam rade, MUSZE :P

Na pewno pojawie sie w piatek, bo w koncu zacznie sie Monza
a to juz niedlugo, sialalaa...

Ok to ja leceee... 3majcie sie! I badzcie grzeczne, nie rozrabiac mi tu

biedna rozumiemy

och to już w tą niedziele wyścig jejejejeje D

Napisane przez kochana-plotkara

Niom.. chociaż lajf is brutal i daje kopas w dupas to "zyć mogę, żyć trzeba, mam to w dupie" jak to śpiewa Doda
Ale mam okropnego doła, pokłóciłam się dziś z tżtem hamerykańcem od siedmiu boleści






byli też siatkarze, piłkarze, jogurty naturalne i remont Bożenki
proponuje nowy off top: życie w kosmosie


W d... () Loża jest taka, że nie musisz płacić przy wejściu na wątek gdyż Twoje szacowne $Luna$ jest wypisane w miejscu założyciela wątku





następna



mmm.. ładne masz te majteczki...



Ja również jak Angel jestem z nim na stopie towarzyskiej



Eee tam, to poofftopuj z nami, nie trzeba się znać żeby udzielać się w tym wątku - udowodniła to już Magda z wątku mundialowego wtrącając swoje 3 grosze (serdeczne pozdrowienia!)

News:
Pochodzący z Bangaluru miliarder Vijay Mallya, który wraz z Michielem Molem złożył ofertę kupna zespołu Spyker F1 za 80 milionów euro zadeklarował, że Indie wkroczyły już do Formuły 1. Ponadto Hindus obiecał, że uczyni wszystko co w jego mocy by sprowadzić ten sport do Indii.
„Ta umowa jest dobra dla Formuły Jeden. Jest dobra dla Indii i jest dobra dla Administracji Formuły Jeden, ponieważ teraz widownia znacząco wzrośnie. Chciałbym powiedzieć, że sprawiłoby mi wielką przyjemność zobaczenie Hindusa w indyjskim samochodzie Formuły Jeden, ale musimy to skonsultować z szefem zespołu i szefem technicznym.” – dodał Mallya dając tym samym do zrozumienia, że zależy mu na umieszczeniu Naraina Karthikeyana lub innego kierowcy z Indii w jednym z samochodów jednego zespołu.

Jeszcze nam brakuje jakichś hindusów maharadżdżów czy jak im tam w F1.
Zlustrowałam tego Karthikeyana i powiem wam że żadna.. (foty)

w pełni popieram
kiedyś do Ciebie napisze PW jak to jest z tym Twoim Usa-ńczykiem
ja jestem za
ja tu grzecznie a Ty mi z d wyjeżdzasz a Wy płacicie coś ? jakiś haracz ?
no co, lubie USA

dziękuje
ciesze sie
co chcesz, niezła dupa moge zaklepać ?

Napisane przez *angel1710**

ehh żeby to Indie miały tor, stajnie i kierowce, a Polska kurde może się poszczycić fiatem 126p

dziewczyny, załóżmy własną stajnie będziemy pomagać kierowcom (niektórym) się odstresować


ja nie wiem jak to będzie z moim odwiedzaniem, ale w tamtym roku każdego dnia znalazła czas na kompa
ale w tym roku mam zamiar maksymalnie zapełnić sobie czas poza szkolny, żeby jak najmniej myslec o tym co się wydarzyło i wciąż użalac się nad sobą.

hah racja

ja za

a moge spytać co sie wydarzyło ? bardzo dobre myślenie

[*angel1710**]

dziewczyny, codzinnie kończe po 9 godzinach, matko no !! nienawidze tego chorego kraju !

ide się pociąć cyrklem

a z tym co się stało, to po 12 latach moja ' przyjaciółka' potraktowała mnie jak ostatnia świnia, i wszyscy nasi znajomi poszli za nią i to ja jestem ta zła, dziś w szkole nawet nikt z nich mi cześć nie powiedział, klase mam okropną i miałam nadzieje, ze bede mogla siedzieć sama a tu jakis chlopak sie przepisal, na dodatek paskudny jak nieszczescie i glupi. koleguje sie troche z reszta chlopakow z klasy wiec raczej nie bede z nim siedziec, wiec zostaje dosiadać sie do mułów. szlak by trafił takie zycie. nie moge, teraz to w ogole sie zalamalam.
i jeszcze codzinnie koncze po 16 wiec dodatkowe zajecia moge se w d wsadzic

[edzia16]

Napisane przez *angel1710**

i wybierz sobie emotke do niego tak samo i Edzia, bo narazie wiem aby że Ferdek ma być niebieski

j

Hmmm...na razie nie wybieram,bo nie wiem,nie mam do tego nastroju...
A tak poza tym,to nie jest źle w szkole,ale mój autobus do szkoły jest teraz wcześniej!!!
O 6.55!!!Ja nie wyrobie,będę musiała chyba o 6 wstać....masakra
A ja dla odmiany idę się pociąć ekierka...będzie bardziej boleć...

Matko,Gosia tyle zajęć???
Co ty masz za lekcje???I czemu tak dużo???

[kochana-plotkara]

Właśnie, Angel? Codziennie masz 9 lekcji?!
Strasznie mi przykro co do Twojej 'przyjaciółki' Teraz też jestem w klasie troche sama, bo moja przyjaciółka olała nauke i przepisała się do najgorszego LO w Krakowie numerek 31 i nawet mnie o tym nie poinformowała. Nie odpisuje, nie odbiera, nikt nie wie co się z nią dzieje.. Ale tak zdecydowała i już, naszczęście nic złego w sumie w stosunku do mnie nie zrobiła.. Angel będzie przecież dobrze, sama pisałaś że żyć trzeba
Co do godzin to nie mam zastrzeżeń w moim planie, raz bardzo rano idę, raz troszkę później, kończę koło 14-15 zwykle więc ok. Za to proszę mi powiedzieć JAKIM CUDEM w planie zajęć mojej klasy o profilu biologiczno-chemicznym znalazły się aż TRZY historie tygodniowo i tylko JEDNA fizyka?!?! To jest chore!
A ja czym mam się pociąć?! Weźmy wyślijmy jakąś petycję do kogoś
Edzia to i tak dobrze jak masz autobus o 6:55 a wstajesz o 6, ja bym chyba musiała o 5 wstać Ja mam do szkoły z zegarkiem w ręku trzy minuty w porywach do dwóch, a biegiem i jakby nic przez ulicę nie jechało to za pół minutki jestem ;]
Dziewczynki nie można się załamywać, bo będzie jeszcze gorzej

[*angel1710**]

chodziło mi że koncze po 9 godzinach czyli, codziennie po 16 bo aby raz mam na 8 i dowalili 9 (słownie : dziewięć) lekcji, na dodatek to poniedziałek . jestem załamana. w ogóle całe wakacje siedziałam załamana, i patrzyłam aby jak moja dawna przyjaciółka się świetnie bawi.

musze jakoś wziąć się w garść, tylko, że ta zasrana szkoła nie daje mi możliwości chodzenia na dodatkowe jakieś lekcji bo kiedy skoro codziennie kończe po 16

dziewczyny, przytulcie mnie tylko na Was moge liczyć

[kas!a]

Napisane przez *angel1710**

dziewczyny, codzinnie kończe po 9 godzinach, matko no !! nienawidze tego chorego kraju !

ide się pociąć cyrklem

a z tym co się stało, to po 12 latach moja ' przyjaciółka' potraktowała mnie jak ostatnia świnia, i wszyscy nasi znajomi poszli za nią i to ja jestem ta zła, dziś w szkole nawet nikt z nich mi cześć nie powiedział, klase mam okropną i miałam nadzieje, ze bede mogla siedzieć sama a tu jakis chlopak sie przepisal, na dodatek paskudny jak nieszczescie i glupi. koleguje sie troche z reszta chlopakow z klasy wiec raczej nie bede z nim siedziec, wiec zostaje dosiadać sie do mułów. szlak by trafił takie zycie. nie moge, teraz to w ogole sie zalamalam.
i jeszcze codzinnie koncze po 16 wiec dodatkowe zajecia moge se w d wsadzic

Ja narazie dostałam plan na jutro, reszte prześle nam wychowawczyni e-mailem, bo informatyczka z niej Wogóle nowa szkoła jest fajna, wych. też, tylko klasy nie poznałam, z nikim nie gadałam. Tylko z dwoma kolegami z poprzedniej szkoły, którzy chodzą do mojej nowej klasy, no i z dwoma koleżankami, tyle, że one są z innych klas.
Jutro 8 lekcji, na 8:00. 7:29 autobus. 6:30 pobudka


Współczuje takiej przyjaciółki. Miałam podobną sytuację w podstawówce. Tyle, że wszyscy skakali ode mnie do niej nie wiedząc po której są stronie. Czasami opowiadała o mnie jakieś głupoty, żeby sie ktoś nią tylko zainteresował. Teraz wyjechała na drugi koniec miasta, nikt jej nie lubi z naszego byłego otoczenia. Tylko ja. Bo jakoś się tak ułożyło, że jak wszyscy sie od niej odwrócili to tylko ja czasem z nią pogadałam. W sumie żadko rozmawiamy, ale nie mam nic przeciwko niej.
Zobaczysz, z Twoją 'przyjaciółką' też się ułoży. I jak nie będziecie dalej się lubić, to przynajmniej będzie 'neutralnie'.

Napisane przez edzia16

Hmmm...na razie nie wybieram,bo nie wiem,nie mam do tego nastroju...
A tak poza tym,to nie jest źle w szkole,ale mój autobus do szkoły jest teraz wcześniej!!!
O 6.55!!!Ja nie wyrobie,będę musiała chyba o 6 wstać....masakra
A ja dla odmiany idę się pociąć ekierka...będzie bardziej boleć...

Matko,Gosia tyle zajęć???
Co ty masz za lekcje???I czemu tak dużo???

Edziu współczuje tej godziny wstawania
Daleko dojeżdzasz?

Napisane przez kochana-plotkara

Co do godzin to nie mam zastrzeżeń w moim planie, raz bardzo rano idę, raz troszkę później, kończę koło 14-15 zwykle więc ok. Za to proszę mi powiedzieć JAKIM CUDEM w planie zajęć mojej klasy o profilu biologiczno-chemicznym znalazły się aż TRZY historie tygodniowo i tylko JEDNA fizyka?!?! To jest chore!

Ja bym się cieszyła Fizyki nie cierpię, to samo z chemią.
Może nie nie cierpię, po prostu nie rozumiem

Za to ja mam tylko 3 wf'y tygodniowo. T-R-Z-Y. W dodatku sala jest taka maleńka, już sobie wyobrażam jak będzie sie na niej grać w noge.

Napisane przez *angel1710**

dziewczyny, przytulcie mnie tylko na Was moge liczyć

przytulamy.

[Bożenka89]

Udalo mi sie wejsc na chwilke do kompa, co za szczescie...

Angel szkoda slow na ta "przyjaciolke" :/ Nie rozumiem jak mozna cos takiego zrobic... Ale niestety niektorzy ludzie tacy falszywi juz sa:/ Natrafilam na takich wiele razy... A co do kl to moze jednak znajdzie sie kto z kim bedziesz mogla usiasc? Bo Ty do nowej kl poszlas? To do pozna masz lekcje i duzo godz dziennie :/ Wspolczuje No pewnie, ze na nas ZAWSZE mozesz liczyc I glowa do gory! Bedziesz dobrze, na pewno

Edzia dasz rade Pociesze Cie, ze ja musze wstawac przed 6, wiec mam gorzej A daleko masz do szkoly?

Paula to dziwne, ze masz tylko 1 fizyke i az 3 historie... To ja jestem na humanie i mam 3 hist :| Dziwne... A najlepsze jest to, ze mam 9godz polskiego w tyg I na srode musze przeczytac "Wesele" :/ Przelozyla nam o jeden dzien, ale jest kochana, heheh... Fajnie masz, ze tak blisko masz do szkoly. Ja musze dojsc do przystanku, jechac tramwajem ponad 20min i dojsc do szkoly, czyli w sumie cos kolo 40min :/ masz racje, nie mozna sie zalamywac, trzeba miec pozytywne nastawienie Niby latwo jest tak mowic, ale ja wierze w to, ze damy rade Nie ma innej opcji!

I prosze mi sie tylko nie ciac! Posluchajcie starszej kolezanki

[Bożenka89]

Kas!a to i tak masz lepiej ode mnie, bo ja musze wstac wczesniej 8godz, nie zazdroszcze... Ale dasz rade A kl na pewno zdazysz jeszcze poznac W koncu dzis byl dopiero 1 dzien i bedziecie miec jeszcze duuzo czasu na zapoznanie sie Ale nie jest tak zle, bo pare osob znasz. Ciesze sie, ze szkola i wychowawczni jest fajna

Musze juz uciekac... obowiazki wzywaja

[kochana-plotkara]

Angeel i tuli, tuli
Zobaczysz jakoś to będzie, a na jakie zajęcia byś chciała chodzić? Może coś dałoby się wykruszyć jakieś zajęcia co by były wieczorasem?

Kasia widzę że już masz wszystko zaplanowane Ja mam na 10:20 więc czeka mnie błogie spanko..

Ja tak szczerze mówiąc, wolałabym fizyke niż historie bo bardziej sobie z fizyką radze.. Nie mam pamięci do faktów które mi się z niczym nie kojarzą + nieumiejętne prowadzenie lekcji przez historyka = dopuszczający na świadectwie z zeszłego roku
Też mam tylko 3 WFy ale w sumie dla mnie dobrze, bo ja z moim kolanem nie mogę specjalnie ćwiczyć, nie wiem czy w ogóle dam radę :/

Bożenko! widzę, że zawitałaś do nas
No właśnie się dowiedziałam że mam teraz 3 historie bo ponoć w przyszłym roku nie będę mieć histori w ogóle Jezu 9godzin polskiego! Bożenko oby Ci się mózg nie zlasował, mi by się zlasował Życzę powodzenia w czytaniu Wesela, ja już 3 tydzień męcze Mistrza i Małgorzate
No niby dobrze że niedaleko, ale w czasie roku szkolnego zdarza się, że nie wychodze poza obszar szkoła - kawałek ulicy - super sam - kiosk - dom Dopiero się otrząsam, żeby gdzieś sobie iść a nie siedzieć w domu Czasami mam taką ochotę jechać gdzieś daleko i się uczyć w autobusie jak w niektórych filmach
Damy Rade!

[*angel1710**]

dziewczyny kochane jesteście

a więc z moją klasą jest tak, że przepisałam się do niej po semestrze (do dziś nie moge sobie tego wybaczyć, najgłupsza decyzja w życiu) i ja do wszystkich na luzie, chce sie pozapoznać a tu same chamskie komentarze, jakieś miny, ogolnie niewiadomo co. na polskim musialam siedziec w 1 lawce (hah, najlepiej sie sciaga) i za mna siedzili chlopaki i czesto z nimi gadałam itd wiec te ' fajniejsze ' dziewczyny zaraz wielka zazdrosc, bo to ich koledzy i jakim prawem ja sobie ciagle z nimi gadam, reszta niektorych dziewczyn jest ogolnie przymulona, probowalam z nimi porozmawiac ale naprawde nie bylo o czym
pozostalosci to kujonki i jak chcialam z nimi porozmawiac to od razu glowy w druga strone, to se mysle a spadać mi tu
wiec widzicie, ogolnie sytuacja klasowa jest nie dobra, pocieszam sie ze moze dzieki temu bede uwazniej sluchac na lekcjach i bede miec lepsze stopnie

matko, ale wam walnęłam historie mojego zycia.

starczy tego

mam nadzieje, ze Wasze nowe klasy będą fajne

Bożenka, ja mam 8 polskich, matko czyli w 3 klasie czeka mnie 9 wspominałam już, ze nienawidze polskiego? jeszcze ta stara jędza dzisiaj ciagle powtarzała ile to pracy przed nami itd i sie ciagle darła na chlopakow

jeszcze raz Wam dziękuje kochane

[kochana-plotkara]

No to rzeczywiście nieciekawie Ale co tam przynajmniej wiesz, że nie rozmawiają z Tobą bo uważają Cię za lepszą i fajniejszą i boją się że byłabyś zagrożeniem!
Ja nowej klasy to raczej mieć nie mam, same stare mordki, wszyscy z fałszywymi uśmiechami jakie to mam śliczne włosy (kumpela leci przez pół szkoły i drze się "Paulina ma nowe włoosyy" a ja "tak, dokleiłam sobie" no weźcie pasemka zrobiłam i to tylko tak ze nie widać, włosy urosły i od razu że nowe) w sumie nic nowego. Ale wiecie, co do tego chłopaka co jest podobny do Ryana co chodzi do mojej szkoły to wyładniał i zagadał dziś do mnie na gadu Jest strasznie nieśmiały i strasznie milutki, fajnie mi się z nim gada, bo tak w gruncie rzeczy okazało się, że jego w klasie nikt nie lubi i się rozumiemy (AHA! Angel, powiedziałam hamerykańcowi, że Fini są fajniejsi zdziwił się co ja plote, no ale nasze drogi co poniekąd rozlezają się - czyżby mój wywód na temat boskości Finów to spowodował?)
Ej no bo pozwoliłam sobie na samowolke, zapatrzona w historię życia Angel.
Aha, nauczyciele mają to do sobie że lubią straszyć i mówią jak to dużo jest pracy bla bla bla i że już trzeba do matury zakuwać bla bla bla i żeby sobie szopek nie robić bla bla bla. Bla.
O jezu ide Angel

[*angel1710**]

oo to super, że zagadał do Ciebie to skoro Ty masz Ryan'a to znajdź mi Setha

a co do Twojego hamerykańskiego chłopa, to lepiej miej z nim kontakt bo co, potem polecisz do NY i będziesz sie tułac po ulicach ?

ehh dziewczyny ile macie łącznie godzin w tygodniu ? bo ja naliczyłam, że 37 w tamtym roku miałam 35, a miałam 2x chemie, geografie a teraz po 1, wok odpadł a tu taki szit

[kochana-plotkara]

Jeju, poszukam Seth'a ale właśnie żaden mi się tak w oczy nie rzucił, chociaż dziś mój nauczyciel historii na rozpoczęciu miał takie fajne trampeczki w stylu Seth Cohen + T-shirt z jakimś dziwnym rysuneczkiem + modne dżinsy Tylko ta twarz i włosy niepasowały i obrączka na palcu

Nie no kontakt to zawsze, ja sobie kolekcjonuje znajomości W razie jakby były przydatne co prawda hamerykaniec mnie tak ostatnio denerwował, że nie miałam już siły na nic, ale wybacze mu to, byleby mnie wprowadził kiedyś w życie w NY Kurcze Angel ale będziemy śmigać po klubach na Manhattanie

Ja mam w tygodniu goodzin... 35! Może coś źle policzyłaś?! Niepamiętam jak miałam rok temu, ale chyba tyle samo, bo był wok, ale zamienili na podstawy przedsiębiorczości, było 2xfiz i 2xhist a teraz 1xfiz i 3xhist więc bilans wychodzi taki sam Angel Ty coś masz kosmicznie tam w tej szkole!

[*angel1710**]

kurde ta szkoła cała jest kosmiczna i na dodatek brakuje w niej ładnych chłopaków

zaraz pójde znaleźć plan policze jeszcze raz, weście dzisiaj poszłam do nici kupić sobie mój ukochany długopis a tu zamknięte
a chciałam mieć chociaz pierwsze strony w zeszycie ładnie zapisane

no my będziemy podbijać NY razem z Luną, dziewczyny Hiszpanie bo tak deklarowały wcześniej i będziemy sobie latać z jednej imprezy na drugą
Twój hamerykański chłopak ma jakiegoś kolege ?

ale co jak co dziewczyny, na podryw będziemy jeździć do Kanady, gwarantuje wam, widoki niezapomniane

[edzia16]

Napisane przez *angel1710**

dziewczyny, przytulcie mnie tylko na Was moge liczyć

No masz teraz ode mnie,super buziaki!!!

[edzia16]

Napisane przez kas!a

J
Edziu współczuje tej godziny wstawania
Daleko dojeżdzasz?

Mam 6 km,ale rowerkiem nie bardzo bo u mnie pogoda do bani...pada...niech to...no no szlag!!! Ale jak będzie ładnie to rowerkiem!!!A za bilet to kurde płacę 62 zł!!!(miesięczny) Szok!!!

Moją szkołę lubię,cieszy sie dobrą opinią(jest najlepsza w mieście Kępno),ma taką fajną atmosferkę...A w klasie mam super baby i chłopaków głównie też,więc na klase i szkołe nie mogę narzekać,tygodniowo mam 33 godziny!!! To mało w porównaniu do was
Jutro mam 7 lekcji...i to luźnych,w poniedziałek też mam fajne lekcje,zero stresu,ufffffff.A reszty planu nie znam.

Ta przyjaciółka to gównowartna i chyba teraz to już nie powinnaś szczycić ją tym mianem ,Gosia...niestety są ludzię i tarapety(połączenie taboretu i parapeta )

[edzia16]

Wy na humanie???Z fizyka???!!!
Ja mam w tym roku:
-5 matematyk(przez całe 3 lata)
-5 polskich(przez 2 lata,potem 4)
-4 niemieckie(przez 3 lata)
-2 fizyki(przez 3 lata)
-2 informatyki(przez 2 lata)
-2 historie(przez 2 lata,potem 1)w tym roku mam 1
-2 angielskie(przez 3 lata)
-2 religie(przez 3 lata)tak w ogóle to mam więcej religi niz np chemi...smieszne
-1 biologie i chemie(przez 3 lata)
-1 wos(przez 2 lata)
-1 przedsiębiorczość(przez 2 lata)
-wok miałam w pierwszej klasie
-1 geografie(przez 3 lata)

No to chyba wszystko...a ja zawsze miałam wrażenie,że to dużo,a jednak nie

[kochana-plotkara]

A jaki ten długopis z nici?;> Mi ostatnio upodobały sie takie długopisiki Bic, ale jakieś takie dziwne widziałam u kuzynki, ponoć w tesco kupiła, fajnie się nimi pisze

No właśnie! GDZIE CI MĘŻCZYŹNI?!

Nie mam nic przeciwko lataniu USA - Hiszpania Wiesz co, czy on tam ma jakichś kolegów to nie wiem, siedzi tam już dosyć długo, więc wydaje mi się, że jednak zapewnia tam sobie jakąś rozrywke, a nie haruje dniami i nocami Podobno ma fajnego kumpla - sąsiada latynosa, ale szczegółów nie znam Jeśli chodzi w ogóle o przyjaciół to ma kota o imieniu Cutlet (albo Kotlet po prostu )
Coś się za dużo off topuje na jego temat (btw chyba właśnie ma przerwe na LANCZ, bo napisął smsa, że jest na miescie, wcina chinszczyzne i mysli nad powrotem do PL przed koncem roku. - najciekawsze jest właśnie jak czasem pisze że "jest na mieście" chyba takie przyzwyczajenie jak się w Krk mówi, przecież tam miasto to miasto całe )

Angel więc do Kanady tez wybyjemy, będziemy brylować! Jejć jak strasznie bym chciała, żeby nam sie marzenia spełniły.. Fajnie by było tak sobie polecieć kiedyś i zostać, i właśnie żeby nam się udało spotkać w wielkim mieście

Edzia a gdzie rowerek zostawiasz pod szkołą?! Ja sobie nie wyobrażam tu gdzieś roweru zostawić na pastwe losu, to nie do pomyślenia, nawet zapięty by znikł (nie to co w Niemczech, tam oni byle gdzie porzucają rowery i jakoś nikt nie kradnie )

Strasznie dużo masz tych matematyk, ja mam 3 No ale nie dziwota jak Ty mat-fiz Teraz widze jakie są różnice w profilach, Ty masz 1 biole i chemie, a ja mam 3 i to jeszcze mają nam wprowadzić dodatkową 1 bo nie nadążamy z materiałem

[*angel1710**]

no to oczywiste, ze musimy się wszystkie wybrać choćby do kanady na chłopów

a tak serio to ja bym strasznie chciała pojechać kiedyś z Wam na jakieś GP super by było

haha już sobie wyobrażam jaka popijawa by była
może bezpieczniej spotkać się dopiero po GP albo 3 dni wcześniej

policzyłam te godziny i mi wyszło tym razem 36
jak udostępnią w necie to sobie policze porządnie

a ja mam jutro na 9.45 i koncze po 16

[kochana-plotkara]

Ojeju, GP to by było marzenie! Ale jeżeli w najbliższym czasie będzie jakieś wydarzenie w PL dotyczące F1 to chociaż na nie się wybierzmy Popijawa Cię Angel nie ominie tak czy siak Jak się uda nam pojechać, to uwierzę nawet, że Robercik może zostać mistrzem świata

Może masz 35 tak jak ja, tylo, że liczenie Ci coś ciężko idzie?

Ja mam na 10:20 i kończę 15:40 więc w sumie podobnie...

Jak już się rozdrabniamy, to jakie masz lekcje?

(coś czuję że na tym wątku będziemy sobie razem zadania rozwiązywać )

[*angel1710**]

ooo dobry pomysł
więc Lunka jest specem od angielskiego, Bożenka to maturzystka wiec musi umiec wszystko ja jestem na hum to w tym pomoge, Ty pomagasz w biologii, chemii, a Edzie mamy w matematycznej
czyli wszystko gut

to ja jutro mam
pol
inf
ang
fiz
mat
wf
wf

eh, po * te wf. ale mama mi obiecała zwolnienie nie bede wysłuchiwac glupiej baby jak mi mowi, ze nic nie potrafie

a Ty jakie jutro masz? i Wy też of kors

ale jakby nam się udało na GP razem pojechać to uwierzyłabym już we wszystko Robert mógłby zostać mistrzem tak czy siak, ale kurde może nawet Spyker zdołałby wygrać wyścig

[kochana-plotkara]

Ok, połączymy przyjemne z pożytecznym Najlepsze, że Bożenka musi umieć wszystko
Hmm, a nie wiecie czasem czy jutro mam brać już wszystkie książki? (głupie pytanie od drugoklasistki, ale nie wiem, bo z ang. jestesmy w połowie książki i nie wiem czy już jutro wkraczamy do akcji czy nam daruje... bo nie mam jeszcze plecaka i chciałam wziąść torebke, a tam wszystko się nie zmieści )

lekcje masz nawet niegłupie, ale duża!
ja mam:
ang
geo
chem
religie
pol
bio

Haha Spyker by wygrał i to może jeszcze te hindusy maharadżdże?
Wszystko się może zdarzyć!

[$Luna$]

Angel, współczuje Ci tych 9 godzin codziennie i nie martw sie tą przyjaciółką, nie warto
przytulam
nie martw sie klasą, dobrzy ludzie zawsze mają pod górke ale los Ci to napewno jakoś wynagrodzi, wiem to
a tak, na podóbj NY to ja pierwsza
jakimś wybitnym specem od angielskiego nie jestem ale zawsze pomoge

Edzia, ja będe musiała wstawać 5.50 więc Cie rozumiem

Plotka, Ty to masz dobrze że tak blisko do szkoły
" maharadżdże" sikam

dziewczynki, nie piszcie mi tu o cięciu sie, bo mam to za sobą ( cięłam sie nożem ) i to nie są żarty

zapraszam na wątek mundialowy

[*angel1710**]

matko dopiero wróciłam ze szkoły. na dodatek od rana leje, więc wróciłam cała przemoczona mimo, że miałam parasolke.

kurde już po 1 dniu odechciało się wszystkiego, zmienili nam 2 lajtowych nauczycieli więc teraz nie mam żadnej luźniejszej godziny. jeeezu

hah, Luna jaka skromna, na anglistykę się dostała i ona żadnym specem nie jest, broń Boże

chyba się zapakuje w opakowanie i pójde do sklepu sobie kupie coś np kitkata penaut butter itd w końcu szkoła, trzeba się jakoś ratować nie?

czy u was też tak leje ?


nie moge się doczekać treningów w piątek, wreszcie będe mogła zrobić tabele

[kochana-plotkara]

Ja dopiero wróciłam z zakupów Zakupiłam sobię całą masę tescowych zeszytów + pare zeszytów z Królewną Śnieżką i Kubusiem Puchatkiem Te z Kubicą były już wykupione Ale trudno. Zakup plecaka jeszcze przede mną, narazie kicam do szkółki z torebką. Jak mi się książki nie będą mieścić to na przerwie będę do domu po nie przychodzić

Też u mnie leje Wyszłam akurat jak nie padało, ale długo stalam pod szkołą i lustrowałam nowy skuter kolegi, więc jak się rozlało to nikt w promieniu kilometra nie został suchy kto akurat stał na ulicy.

Współczuję, że wam wymienili, nielubię się przyzwyczajać do kogoś nowego Ja za to okazało się, że kompletnie nie mam z kim siedzieć Bo mam 4 koleżanki takie 'lepsze' w klasie, no ale one siedzą sobie razem, no więc siadłam niby sama, ale już zaraz dosiadł się kolega Chyba mi się z nim dobrze siedzi

Z dzisiejszej lekcji polskiego:
Pan Profesor: kolejną lekturę napiszcie sobie "nad niemnem"...
Ja do Kolegi: a gdzie właściwie jest Niemen?
Kolega: chyba NIEMN

Okazało się, że on myślał, że skoro nad NIEMNem to to jest NIEMN

Angel, zapakowałaś się w opakowanie? Mmm peanut butter, wszamałam dzisiaj po zakupowaniu zeszytów

A ja w piątek nie obglądnę porannego treningu i tego późniejszego chyba też nie ;( Ale na tabele czekam A na qual to już tak wyczekuje, że szokk! Idę poszukać jakichś avatarów z Kimim na odstresowanie

Luna, a jak się mówi? maharadżdżowie? no bo nie mam zielonego pojęcia, odmużdżyłam się trochu..

[*angel1710**]

no zapakowałam się i poszłam do sklepu, obczajacie zobaczyłam jakieś chrupki ( akurat miałam ochotę jak zawsze) z firmy good (jakiś znaczek) food, nazwa ' good chips' o smaku papryki, [widziałam jeszcze smak szczypiorku] i pisze ' wypiekane bez tłuszczu' ryżowe, błonnik, omega 3 omega 6, 50% tłuszczu mniej nie wiem co to za cudo, w każdym razie smakuje ok, przynajmniej można coś zjeść, i w 45 gramach bo tyle jest w paczce jest 185 kcal. pisze tam również, że zalecane osobom na diecie, wiecie coś na ten temat? oczywiście mój kochany peanut butter został mi na jutro chyba, że nieoczekiwanie wstane w nocy i go zjem

kurde sobota będzie cała sportowa, a ja mam to wesele, niech to szlag ( własnie szlak czy szlag? ) ale powiedziałam rodzicom, że siedze tylko do 20 i dzwonie po taksówke, nie cierpie wesel, martwie czy w ogole pojde na swoje

no więc do mnie dosiadła się taka dziewczyna, w sumie ona mnie troche wkurzała jak słyszałam ją na przerwach bo ma taki specyficzny sposób bycia, ale przynajmniej nie będę ciągle myślała o mężczyznach
może nawet będe się skupiać na lekcji ? a jakby wydarzył się jakiś cud to bez wyrzutow moge ją zostawić nie?

ehh trzymać się dziewczyny, nie dajmy się szkole

[$Luna$]

Angel, u mnie też padało wczoraj i pada dziś
a nie, ja jestem skromna i mówie że żaden ze mnie spec
też czekam na piątek, na tabele i na sobote ( Wiesiek wraca)
jak możesz nie iść na własne wesele ? ja już odkładam kase bo nie wiem czy zaprosze rodziców
o widzisz, i już nie siedzisz sama
trzymaj sie i nie dawaj

Plotka, za Twoje zakupy
o to będziesz mieć towarzystwo kolegi
"Niemn"
co to jest to penaut butter ?
ja będe oglądać, to troche opowiem co sie będzie działo
a nie wiem jak sie mówi

[*angel1710**]

Luna, dlaczego codziennie zmieniasz avatar ? !
fajnie, że Ci Wiesiek wraca

mi się dziś urwał wf i tym o to sposobem jestem już w domu

peanut butter to Kitkat w takim pomarańczowym opakowaniu ja trzech pozostałych Kitkatów nie lubie a ten jeden ubóstwiam

[edzia16]

Napisane przez kochana-plotkara

Edzia a gdzie rowerek zostawiasz pod szkołą?! Ja sobie nie wyobrażam tu gdzieś roweru zostawić na pastwe losu, to nie do pomyślenia, nawet zapięty by znikł (nie to co w Niemczech, tam oni byle gdzie porzucają rowery i jakoś nikt nie kradnie )

Tak,rower zostawiam pod szkoła,tzn na podwórku szkolnym.Jest bezpiecznie,naprawde

Jutro mam na 7 godzinie fizyke,chyba się potnę...Nie wiem jak to zniose...

Mam teraz praktykanta z histy i poraz pierwszy od cgodzenia do tego liceum mam zadanie domowe z histy

Podaje wam adres strony z moją szkoła,obejrzcie sobie:
www.lokepno.com.pl