Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

[elllmi]

hej

rano o 6 taka wichura przyszła, że nie wiedziałam do czego mam skoczyć - wszystkie okna i drzwi balkonowe otwarte na noc były, na balkonie dwie suszarki z praniem, na ogrodzie parasol i krzesła latają jak już wszystko ogarnęłam i czekałam na deszcz, to spadło kilka kropel i taka duchota się zrobiła, że masakra; i cały dzień tak straszy, pokropi i słońce od nowa
jeszcze nam z budowy porwało worek ze śmieciami, jakieś folie i papiery i rozwaliło wszystko po działce sąsiada na początku miałam w planie udawać, że nie widzę ale w końcu poszłam pozbierać

Napisane przez meneq

Ale sa tez dobre wiesci!! Tz dostanie w wakacje urlop: 3, slownie TRZY, dni. Smiac sie czy plakac?!

pewnie po urodzeniu małej też nie ma co liczyć na wolne?

Napisane przez meneq

Moge Ci oddac, ile zechcesz. Dzis mamy 29st i 98%wilgotnosci - plyniemy

to pewnie dzisiejszy dzień u mnie to taka namiastka tego, co jest u Ciebie

Napisane przez nancykenator

Dzis mamy wizyty u lekarzy, Kuba pokasluje i chyba ma zapalenie spojowek. Ja przestalam mowic,pewnie zapalenie krtani. Pewnie domyslacie sie,jak sie czuje. Tz wczoraj i przedwczoraj wyszedl z domu po 6,wrocil przed 21.

zdrówka

Napisane przez nancykenator

Meneq czasem mysle,ze lepiej byloby gdyby nie wracal tak pozno tylko np na nastepny dzien. Raz,ze wraca,wykapie sie i idzie spac,dwa raczej nie ma szans na normalna rozmowe,trzy dochodzi mi szykowanie obiadu i sniadania do pracy.

a ja znowu był wolała mieć tak jak Ty, niż TŻ raz w tygodniu na 1,5 dnia

Napisane przez Delicjanka

Nancy moj tez tak czesto pracuje... a ja jestem darmizhadem. → : ]

cholernie przykre to jest, że tak potrafi powiedzieć; chyba na serio nie zdaje sobie sprawy, że zajmowanie się domem i opieka nad dzieckiem, to wcale nie jest takie byle co; ciekawe jakby miał zostać na tydzień sam z Amelką i ogarnąć inne rzeczy...

Napisane przez Ultra81

Mycha absolutnie przeboska, śmiga na biegówce z okolicznych górek, na co ja nie mogę patrzeć bez palpitacji serca i każdego dnia raczy nas takimi tekstami, że padam. Większość dnia spędza na dworze i szwęda się ze swoją starszą koleżanką, łaskawie dopuszczając do towarzystwa także koleżanki brata

fajnie, że ma towarzystwo i to jeszcze takie, które się nią troszkę zajmie

Napisane przez nancykenator

U nas rano popadalo ale teraz od nowa parno i duszno. Wlaczylam wentylator to Kuba wylaczyl,bo jestem chora. Za to przykryl mnie kocem ;-)

to się wypocisz przynajmniej

Napisane przez magnoliss

Hej Dziewczyny
Poratujcie proszę, jakieś zabawy dla dwulatków w domu, tak żeby po 2 min. fajnej zabawy nie było ryku że brat ma lepszą zabawkę, kolorowankę, samochodzik, łopatkę itp, itd.. albo jakąś książkę gdzie poczytam jak niwelować rywalizację rodzeństwa.

masakra, Ty to masz na co dzień, a ja wysiadam po jednym dniu jak do Fifka Lolek przyjedzie bo jest dokłądnie tak samo

Napisane przez s i l v e r

To ja. Pechowa dziewczyna wróciła.
Byłam wczoraj w urzędzie żeby się umówić na przyjście tej komisji wreszcie. I co? Ten facet ma teraz urlop i wraca 20 -go
ciągle nam coś staje na przeszkodzie....CIĄGLE!! I znów czekanie.....
czekam tylko aż coś jeszcze wyskoczy niespodziewanego.

nie kracz

[meneq]

Napisane przez elllmi

hej

rano o 6 taka wichura przyszła, że nie wiedziałam do czego mam skoczyć - wszystkie okna i drzwi balkonowe otwarte na noc były, na balkonie dwie suszarki z praniem, na ogrodzie parasol i krzesła latają jak już wszystko ogarnęłam i czekałam na deszcz, to spadło kilka kropel i taka duchota się zrobiła, że masakra; i cały dzień tak straszy, pokropi i słońce od nowa
jeszcze nam z budowy porwało worek ze śmieciami, jakieś folie i papiery i rozwaliło wszystko po działce sąsiada na początku miałam w planie udawać, że nie widzę ale w końcu poszłam pozbierać





pewnie po urodzeniu małej też nie ma co liczyć na wolne?



to pewnie dzisiejszy dzień u mnie to taka namiastka tego, co jest u Ciebie



zdrówka




a ja znowu był wolała mieć tak jak Ty, niż TŻ raz w tygodniu na 1,5 dnia



cholernie przykre to jest, że tak potrafi powiedzieć; chyba na serio nie zdaje sobie sprawy, że zajmowanie się domem i opieka nad dzieckiem, to wcale nie jest takie byle co; ciekawe jakby miał zostać na tydzień sam z Amelką i ogarnąć inne rzeczy...

Ja urabiam tz, podobno jego koledzy tez sa w porzadku, wiec probowac bedziemy.

[elllmi]

Napisane przez s i l v e r

padłam! Ale text

szkoła mojego brata jak zaczyna tańczyć do jakiejś piosenki, to zawsze jest "mama patrz jak bansuje"

Napisane przez meneq

Wyjazd za granice tak, ale nie do Pl na pewno. Ale pokazuje tz, ze mozna inaczej, zwlaszcza, ze on sam mowi, ze jego bycie lekarzem nie kreci i ma inne marzenia.

to jak go nie kręci, to po co tyle poświęca na to

[meneq]

Napisane przez elllmi

szkoła mojego brata jak zaczyna tańczyć do jakiejś piosenki, to zawsze jest "mama patrz jak bansuje"




to jak go nie kręci, to po co tyle poświęca na to

Bo zmiana branzy przy czterosobowej rodzinie nie jest taka prosta. Musi jeszcze zadbac o matke i rodzenstwo a przy podobnym nakladzie pracy ma szanse to zrobic tylko bedac lekarzem. Poza tym on tez duzo wlozyl w to, zeby byc tu gdzie jest, rodzice tez sporo poswiecili i do tego ma tak falami - raz fascynacja a raz zwatpienie totalne.

[s i l v e r]

Dziś mnie Daria rozwaliła na milion kawałków. Byłam smutna , a ona do mnie podeszła, powiedziała "Nie martw sie mamusiu" i przytuliła.
pierwszy raz takie coś powiedziała.
Nawet nie wiedziałam,że potrafi powiedzieć "martwić" i że wie co to znaczy

[neti1]

Deli Przykre jest to ze tz tak to postrzega. Zostaw go z Amela na weekend zobaczymy czy wtedy będzie taki fa fa rafa

Silver kurde jak nie urok to sr.a.k.a... będzie dobrze. . Trzymam kciuki.

Marsi Twój tz to jakiś fajny okaz juz nie raz tak pięknie za coś Ci okazuje wdzięczność

A my jednak byliśmy w Giżycku. . Pogoda się zrobiła. Gorąco! !

[elllmi]

Napisane przez s i l v e r

Dziś mnie Daria rozwaliła na milion kawałków. Byłam smutna , a ona do mnie podeszła, powiedziała "Nie martw sie mamusiu" i przytuliła.
pierwszy raz takie coś powiedziała.
Nawet nie wiedziałam,że potrafi powiedzieć "martwić" i że wie co to znaczy

ja po takim tekście od Filipa to od razu ryczę

Napisane przez meneq

Bo zmiana branzy przy czterosobowej rodzinie nie jest taka prosta. Musi jeszcze zadbac o matke i rodzenstwo a przy podobnym nakladzie pracy ma szanse to zrobic tylko bedac lekarzem. Poza tym on tez duzo wlozyl w to, zeby byc tu gdzie jest, rodzice tez sporo poswiecili i do tego ma tak falami - raz fascynacja a raz zwatpienie totalne.

to prosto nie jest

Napisane przez neti1

A my jednak byliśmy w Giżycku. . Pogoda się zrobiła. Gorąco! !

i jak Antosiowi podobał sie rejs? nie bał się?

[ninagg]

Napisane przez nancykenator

Otwiera mi sie na tel tylko wersja mobilna i bardzo umiem sie w tym polapac :-/ no i nie da sie tu cytowac...



Co do upalow to ja je zle znosilam zawsze, a teraz jest koszmarnie :-(



Dzis mamy wizyty u lekarzy, Kuba pokasluje i chyba ma zapalenie spojowek. Ja przestalam mowic,pewnie zapalenie krtani. Pewnie domyslacie sie,jak sie czuje. Tz wczoraj i przedwczoraj wyszedl z domu po 6,wrocil przed 21.

W twoim stanie Ci współczuję. Mi jest ciężko, ale siebie z twojej sytuacji sobie nie wyobrażam.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez Delicjanka

Nancy moj tez tak czesto pracuje... a ja jestem darmizhadem. → : ]

Mój po takim teksie to naprawdę w maskę by dostał.

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez nafiyqa

DELI, Twoj TZ nie pierwszy raz podpada z takimi tekstami, cos tu jest nie halo, taki brak szacunku....
Tule wszystkie majace problemy z TZ

Dokładnie, zero szacunku. A przecież to podstawa w związku ...

A ja biegnę zaraz do dentysty, zrobił mi się problem w leczonym zębie akurat musiało w ciąży. Nawet nie ma jak zdjęcia zrobić. Dentystka wyczyściła kanał, dałą antybiotyk ale boi się go zamknąć wypełnieniem na stałe. Bo cholera wie co się tam dzieje i co jeszcze wyjdzie z tego. Idę zrobić kolejne miękkie wypełnienie, bo poprzednie się rozszczelniło

[elllmi]

nareszcie prawdziwy deszcz będzie można normalnie w nocy spać

[Delicjanka]

Napisane przez elllmi

nareszcie prawdziwy deszcz będzie można normalnie w nocy spać

U mnie tak samo deszcz.... ale jak dla mnie jest tragicznie, straszny dzien.



Umylam panele sidoluxem, aaaaaaaaaaaaaaaaa jaram się! piękne są <3 teraz je lubie;p

[hje]

Napisane przez elllmi

rano o 6 taka wichura przyszła, że nie wiedziałam do czego mam skoczyć

U nas było identyko. Z każdym sąsiadem, jakim dzisiaj rozmawialiśmy, to samo - wszyscy o 6 wstawli, zamykali okna i latali po ogrodach

Napisane przez elllmi

nareszcie prawdziwy deszcz będzie można normalnie w nocy spać

Burza idzie, ale pokrapuje co chwilę i chłoooodno...



Deli, nie ogarniam Twojego chłopa... Własnego biznesu nie, bo Ci się nie uda, do roboty nie idziesz - jesteś darmozjadem... Przepraszam, ale IDIOTA. Jeszcze takie teksty




Byłyśmy dzisiaj bez pampa, no i zesikała się, nawet nie mówiąc, że chce siku... A raz była już z tż na 2godz spacerze i ze mną na godzinnym kiedyś i nic, a teraz lipa...

[Delicjanka]

Napisane przez hje

U nas było identyko. Z każdym sąsiadem, jakim dzisiaj rozmawialiśmy, to samo - wszyscy o 6 wstawli, zamykali okna i latali po ogrodach


Burza idzie, ale pokrapuje co chwilę i chłoooodno...



Deli, nie ogarniam Twojego chłopa... Własnego biznesu nie, bo Ci się nie uda, do roboty nie idziesz - jesteś darmozjadem... Przepraszam, ale IDIOTA. Jeszcze takie teksty




Byłyśmy dzisiaj bez pampa, no i zesikała się, nawet nie mówiąc, że chce siku... A raz była już z tż na 2godz spacerze i ze mną na godzinnym kiedyś i nic, a teraz lipa...

Pstryku, tez to nie jest dokonca tak, duzo by pisac... w kazdym razie zle mi.

Ech ide sie jarać panelami haha

[elllmi]

Napisane przez Delicjanka

U mnie tak samo deszcz.... ale jak dla mnie jest tragicznie, straszny dzien.

Ty się ciesz, że brzucha nie masz teraz, to jest dopiero meksyk nogi mi tak spuchły, że kostek nie widać, a palce jak serdelki

Napisane przez hje

U nas było identyko. Z każdym sąsiadem, jakim dzisiaj rozmawialiśmy, to samo - wszyscy o 6 wstawli, zamykali okna i latali po ogrodach

szybka pobudka

Napisane przez Delicjanka

Ech ide sie jarać panelami haha

nie jaraj za dużo, dziecko masz pod opieką

[neti1]

Napisane przez elllmi

ja po takim tekście od Filipa to od razu ryczę
to prosto nie jest
i jak Antosiowi podobał sie rejs? nie bał się?

Podobał się. .i jak przeplywalismy pod jakimś mostem to mówił " mama patrz, Jaki tunen" rejs trwał półtorej godziny ale cena z kosmosu. ...40 zl/os. Dzieci za darmo. . Ale to tak Jakby nie darmo ale mieliśmy na to odłożone wiec nie miałam serca mu odmawiać.

Co do tekstu Darii. . Antonio jak widzi mnie smutną to mówi "mamusiu nie pakaj, systko jest w poziątku. Umiechnij tioche " ...i wtedy mam łzy w oczach od razu. .

[hje]

Napisane przez Delicjanka

Pstryku, tez to nie jest dokonca tak, duzo by pisac... w kazdym razie zle mi.

Ech ide sie jarać panelami haha

Mamy z Pstrykiem takie same imiona, ale nicki raczej inne. Chyba już jarałaś te panele

[Delicjanka]

Napisane przez hje

Mamy z Pstrykiem takie same imiona, ale nicki raczej inne. Chyba już jarałaś te panele

sorki

Ellmi, wlasnie ogladam zdjecia z Amelą jak bylam w ciązy jakbym miala znowu byc w ciazy to bym chciala urodzić tak w kwietniu, maju. Ale chciec to se mozna

[hope01]

Deli nie daj się Kochana. Od dłuższego czasu widze jak Cię to gnebi

Silver jeju, oby już z górki.. A jak mama się czuje?

Meneq mam nadzieje że się ułoży po Twojej myśli

Szaja u nas w te upaly tez duzo dzieci z temperatura. Dobrze że A. Juz ok

Magnoliss

Hje masakra z pieniędzmi. A to jakas nowa listonoszka że tak zapierdzielila? Dobrze że badanie pomyślnie wyszło

Ultra super że z Tztem lepiej

Pstryku mówiłam że bedzie jak u nas poplakal i po krzyku. Super!

Ellmi Filip boski ja po 5 poszłam do D. bo wołał i po 6 mnie trzaśnięcie okna obudzilo. Najpierw myślałam ze to Tz i polprzytomna ruszylam go opierdzielic
Mój ojciec w tym wietrze obwodnica na rowerze jechal do ns do pracy

Bokeh jak czytasz, to weź się odezwij, co?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez s i l v e r

To ja. Pechowa dziewczyna wróciła.
Byłam wczoraj w urzędzie żeby się umówić na przyjście tej komisji wreszcie. I co? Ten facet ma teraz urlop i wraca 20 -go
ciągle nam coś staje na przeszkodzie....CIĄGLE!! I znów czekanie.....
czekam tylko aż coś jeszcze wyskoczy niespodziewanego.

oj, bidulka

Napisane przez LadyWhisper

hej hej

Meneq, bardzo współczuję, mam nadzieję, że tż się ogarnie, ja nie mam mojego w domu raz na jakiś czas bo delegacje/nadgodziny ale gdyby taki stan był permanentny to by mnie chyba coś strzeliło, tulę kochana!!! i mam nadzieję, że znajdziecie wyjście z sytuacji
A przeprowadzka do Pl np? Na stałe? Z Twoim japońskim chyba nie byłoby problemu z pracą, a medycyna tż jest chyba uznawana wszędzie? Czy nie ma takiej opcji? Bo jednak co jak co, ale takie obozy pracy u nas nie są częste......

Deli, omg, mój dostałby w pysk za takie teksty.... jestem w podobnej sytuacji, nie pracuję na etat (to co mogę to dorobię treningami personalnymi i trochę kasy wpada za faktury ale to nie są duże pieniądze), młode w domu, często syfens bo nie mam siły czy ciężki dzień z Pietraszkiem, ale chyba nigdy się nie zdarzyło, żeby mi wypomniał..... Nie znaczy, że się nie zdarzają konflikty na tle finansowym, bo zdarza sięale np teraz wymyśliłam sobie naprawdę mega drogi kombajnozegarek do biegania...no i jedzie mi dzisiaj odebrać. Serio, dostałby w pysk, gdyby powiedział, że żeruję..... Masakra!

Szaja, dobrze, że z A. lepiej!!! Może to lekki udar/odwodnienie?

Hje, super wieści z Polą!!!


My dzisiaj 3 km w nogach z Pietraszkiem taki kochany się zrobił!!! Sam mnie bierze za rękę, nie puszcza, jak widzi ulicę to staje, patrzy w jedną, drugą stronę, jak nic nie jedzie to idziemy, no szok, podmienił mi ktoś dziecko normalnie

U nas w nocy ok,. 4 zaczął się koniec świata ulewa wichura i burza taka, że na zawał prawie zeszłam, i co? Dalej duchota jak szlag :/ normalnie sauna na dworze, bo parno niesamowicie, zero słońca, a i tak prawie 30st

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Kurcze deli serio sie wkurzylam na Twojego tz masakra. Sama wiem jak to jest siedziec w domu i nie pracowac, jak mam gorszy dzien i zdarzy sie gorszy miesiac to kurcze mam mega wyrzuty, ze nie pracuje ile bym mogla, ale bez wsparcia mojego M.chyba bym sie zalamala, kochana nie daj sie wpedzic w jakas depresje, on Ci depcze calkowicie poczucie wartosci, nie daj sie****

Sikver, tyle przezzkod ale zobaczysz, bedzie Wam sie mieszkac tam cudownie

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

nie, ani udar, ani odwodnienie, pije pięknie ciągle, a udar - akurat w poniedziałek chłodno było większość dnia, no i zawsze czapeczka na głowie jest

Napisane przez meneq

Wyjazd za granice tak, ale nie do Pl na pewno. Ale pokazuje tz, ze mozna inaczej, zwlaszcza, ze on sam mowi, ze jego bycie lekarzem nie kreci i ma inne marzenia.

a jakie marzenia? przepraszam, zaintrygowałaś mnie

Napisane przez elllmi

jeszcze nam z budowy porwało worek ze śmieciami, jakieś folie i papiery i rozwaliło wszystko po działce sąsiada na początku miałam w planie udawać, że nie widzę ale w końcu poszłam pozbierać

o ty
Dołączam do pożartych z facetami

[s i l v e r]

Napisane przez hope01

Silver jeju, oby już z górki.. A jak mama się czuje

mama chyba trochę lepiej.
Lepiej się czuje i wyniki ma lepsze. Jeść na razie nie może.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez hope01

Bokeh jak czytasz, to weź się odezwij, co?

Nooo Bokeh, Przyłączam się do prośby

[Delicjanka]

Heja,
Ale się nie wyspałam........
Od poniedziałku Amela ma katar i miała tyć powiekszone migdałki...
no to dziś doszedł kaszel a migdałki jak macałam są wielkości fasoli. Nie wyrabiam

[hope01]

Silver niech mama wraca do zdrowia, dobrze, że wyniki lepsze

Deli zdrowia dla Amelki. Biedna się nameczy z tymi migdalami.

U nas mamizm totalny. Miał jechać z Tz do przedszkola (po drodze do pracy) bo jak ma na 8 to może Młodego brać. A gdzie tam.. "Mamusia!!! Łeee!" no u został i czeka aż się zbiore ,,
W ogóle Tz mu ostatnio mówi:
-Mój Daduś..
A Młody go wzrokiem zmierzył:
-Nie. Mamusi.

[LadyWhisper]

Hej

Nie wierzylam, ze kiedykolwiek to napisze, ale......trzecia noc z rzedu!!!! Calkowicie!!!!!!! Przespana!!!!!!!! Dzisiaj wrecz padl rekord absolutny, 18:20-7:00 Szok!!!!!!!! Cuda sie zdarzaja chyba jednak

....dzisiaj pewnie bedzie milion pobudek:P



Co by za rozowo nie bylo, w pieluchach bedziemy do 18tki. Nie mam sily do tego, no za cholere

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

Ech ide sie jarać panelami haha

chyba nie widzialas mojego pytania - jakiego sidoluxa uzywasz i jak myjesz (czym) panele ze Ci sie swieca?

Napisane przez hje

Mamy z Pstrykiem takie same imiona, ale nicki raczej inne. Chyba już jarałaś te panele

Napisane przez elllmi

nie jaraj za dużo, dziecko masz pod opieką

ostatnio na reczniku siedzial mi konik polny - i przypomnialam soebie o bokeh Bokeh - co u Was?????

[mikakrolikowa]

Pstryku a Kubus odpieluchowany do przedszkola chodzi bo cos mi ucieklo chyba pisałaś ze nie bardzo Wam szlo

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

U nas temat pieluch to masakra oststnio do 14 , 4 siki do nocnika i majtki suche, potem wpadka podczas ogladania bajki i się zaraził i nie chce majteczek na następny dzien 3 majtki zsikane wiec odpuscilam po szpitalu wrocimy do tematu
Dzis odbieram wyniki badan Calineczki wiec o kciuki prosze , choc udalo nam sie przybrać 120g w tydzień wiec super poprawa

[hope01]

Mika

[nafiyqa]

Moge sie pochwalic mikrosukcesem?
Wczoraj 2x siku i pol kupy do kibelka (w zlobku tylko 2 pary majtek zuzyte) dzis rano tez zawolal, do zlobka pojechal bez pieluchy (tam i tak sciagaja po wejsciu) szok szok szok

Jest o tyle trudniej, ze jak mu sie nie chce to za nic nie posadze na nocnik/kibelek, nie i juz. Takze wysadzanie u nas nie istnieje.

Wlasnie BOKEH!!!! Czekamy!

LADY, no to gratulacje

[nancykenator]

Nawijko u nas tez wysadzic nie ma opcji. Wczoraj jechalismy do lekarza,wysiusial sie po 14.po 15 mamy wychodzic wiec mowie,ze moze usiadzie na nocnik i zrobi siusiu,bo daleka droga
przed nami a ten,ze nie i koniec. Wytrzymal do 18 jak wrocilismy do domu.
Brawa za postepy

Lady super,ze tak dobrze spi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja już Bokeh wywoływałam niedawno i cisza.

Mika, Agatka taką calineczką była, ty też chyba jesteś drobna, prawda?

[pstryczek84]

Napisane przez mikakrolikowa

Pstryku a Kubus odpieluchowany do przedszkola chodzi bo cos mi ucieklo chyba pisałaś ze nie bardzo Wam szlo

Kciuki za I.!
U nas Kubson chodzi normalnie z pielucha, nie ma problemu zeby mu tam zmieniac. Prywatne przedszkole, kazde dziecko to zarobek. Bez problemu zadnego przyjmuja dzieci nieodpieluchowane (na szczescie )

dzis Kubson super - rano: mama, jedziemy do przedszkola bo juz dzieci na nas czekaja!

Lady, nawijko - gratulacje!

[marsi11]

Napisane przez neti1

Marsi Twój tz to jakiś fajny okaz juz nie raz tak pięknie za coś Ci okazuje wdzięczność

wszyscy mi to mówią
a ja czasem taka zołza jestem że aż mi głupia,że takiego skarba mam i nie zawsze doceniam

Napisane przez LadyWhisper

Hej

Nie wierzylam, ze kiedykolwiek to napisze, ale......trzecia noc z rzedu!!!! Calkowicie!!!!!!! Przespana!!!!!!!! Dzisiaj wrecz padl rekord absolutny, 18:20-7:00 Szok!!!!!!!! Cuda sie zdarzaja chyba jednak

....dzisiaj pewnie bedzie milion pobudek:P



Co by za rozowo nie bylo, w pieluchach bedziemy do 18tki. Nie mam sily do tego, no za cholere

brawo
moj L też ostatnio dobrze śpi, dziś spaliśmy do 7.30 bo sikać mu się chciało

Meneq a jak Yae w nocy???