|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Alfa TŻ ma w okolicach rodzinę i chcemy odwiedzić. Wujek już od kilkunastu lat nas zaprasza. Chcemy też miasto zwiedzić.
|
|
|
|
#4112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
ja po pierwszym dniu. dziwnie mi było, nie umiałam się odnaleźć. jakaś taka odmóżdżona chodziłam. byłam na 5 godzin.
Krzyś beze mnie zachowywał się ok. ale jak wróciłam to się przyssał na 2 godziny.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#4113 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
ja wsadziłam do łóżeczka poduszkę klin żeby było bezpieczniej, ale D. i tak jeśli już śpi to w wózku.
gdyby nie te ceny to miałabym kilka żeby mieć na zmianę.. Cytat:
nie dziwię się. ciężko się wraca po tak długiej nieobecności. dobrze, że Krzyś daje radę. |
|
|
|
|
#4114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
królewna- a kiedy kolejna wizyta? może - jeżeli tak bardzo się niepokoisz podejdziesz do jakiegoś innego gin na konsultację?
rena- ponoć cebula powoduje, że potrawy szybciej "kisną"-- latem nie daję do rosołu. Teraz na tych upałach faktycznie niewiele trzeba aby zupa zepsuła się. Kochana nie szalej z tym wózkiem, masz czas na budowanie formy. Ja jestem 10 miesięcy po cc i tak poszalałam, że ostatnio wylądowałam u gin... Nie wiem co się dzieje...chciałam trochę zadbać o formę i figurę bo dramat ze mną - po pierwszym dniu biegania zaczęłam plamić(9 dzien cyklu), po drugim krwawić, na trzeci dzień byłam już u gin bo bałam się, że mi się macica "pruje". "Wyoglądała" mnie- ponoć w środku wszystko ok ale profilaktycznie dostałam leki, które mam brać od połowy cyklu. Ciągle plamię- po każdym wysiłku...i jak tu chudnąć... masakra. Lekami jestem przerażona- jak rozłożyłam ulotkę- to mi się z rozkładem PKP na dworcu głównym skojarzyła- taka ogromna - i z ogromną lista skutków ubocznych... BERBIE- za parę dni "oswoisz się" - ale to Twoje wolne przeleciało... zdjęcie Tosi wstawię jak będę miała chwilę czasu i włączony laptop w domu (nie często mi się to teraz zdarza)
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#4115 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie no spoko - nie mam zamiaru póki co szaleć zastanawiam się tylko czy się da coś z tym zrobić...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|||||
|
|
|
#4116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Bylismy dzis na wizycie u pediatry, moja kluska idzie na masę waży już 3790g (tydzien temu w czwartek 3440g) oj czulam już w rekach że jej się utyło
![]() Mamy całą ase skierowan i wizyt (o dziwo 80% udalo sie na nfz, nie liczac endokrynologa na kwiecien 2016 )---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ---------- Cytat:
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
#4117 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Łatwiej byłoby mi gdyby starania były w planach, ale nie mogę się przymóc i każdy czas na ciążę wydaje mi się zły... Pod tym względem że jesień, że studia, że stres na obronie itp. Dzięki za wszystkie słowa wsparcia Alfa to ładnie ci mała rośnie ![]() Berbie słodki ten twój żółwik Dziewczyny czy branie silnego antybiotyku w czasie około poczęcia mogło mieć decydujący wpływ? |
|
|
|
|
#4118 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
wszystko na pewno jest ok ![]() Cytat:
![]() Ja wracam za 2,5 tygodnia Cytat:
ale mogło też nie mieć. Czasem o tym decyduje po prostu przypadek. Nie zadręczaj się ![]() A co do starań i ich odsuwania, to powiem tylko, że obrona w ciąży nie taka straszna
__________________
|
|||
|
|
|
#4119 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() a do starań się nie przymuszaj, ale też nie szukaj wymówek...daj sobie czas...ja jestem typem, że chcę już-natychmiast więc zawsze działaliśmy od razu... Cytat:
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
||
|
|
|
#4120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
w bibliotece ![]() dziś w pracy troszkę lepiej. był taki kocioł, że nie miałam czasu tęsknić. ale Krzyś mocniej się stęsknił niż wczoraj. ja zobaczył mój samochód wjeżdżający na podwórek to od razu zaczął do mnie biec. wczoraj biegł dopiero gdy wysiadłam z auta. oczywiście płacz na mój widok i nie dał się mi nawet przebrać. cały wieczór pilnował, żebym choć nie uciekła, a gdy znikałam mu z oczu to szloch. a ja chodzę dopiero na 5 godzin, co to będzie jak pójdę na 7 lub więcej. we wrześniu muszę wziąć trochę urlopu i chcemy pojechać w okolice Nałęczowa lub Kazimierza Dolnego na kilka dni. możecie polecić jakąś kwaterę?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam Edytowane przez BERBIE Czas edycji: 2015-07-08 o 20:16 |
|
|
|
|
#4121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Berbie u nas też tak było na początku przy powrocie do pracy. Nawet do wc nie mogłam pójść bo Olek tak krzyczał. Wtedy miał dopiero 7,5 miesiąca, a praktycznie popołudniami nie spał. Chyba się bał mnie spuścić z oka
Zeberko uważaj na siebie
__________________
|
|
|
|
#4122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Muffi Mnie po porodzie lekarka powiedziała, żebym się nie załamywała i zaraz zaczęła starania. Wtedy te słowa bardzo bolały. Chciałam szybko zastąpić utracone dziecko- drugim. Potem jak zaszłam w ciąże to, żałowałam, że tak szybko. Ciąża była trudna psychicznie, ale dziś wiem, że było warto. Nie ma sensu odkładać starań, żeby kiedyś nie żałowała.
Bo strach będzie taki sam, a może większy im więcej czasu minie? Alfa Dzięki. Mamy jeszcze w planach obowiązkowo zoo. Pokaż nam Glorie z bratem.. Zeberko Ja miałam podobnie, ale lekarz nie dał mi żadnych leków, kiedyś się wybiorę do swojego gina. Lekarka Ci coś mówiła o kolejnej ewentualnej ciąży? Barbie Współczuję powrotu, oby Krzyś szybko zaakceptował nową sytuację. Maga Co u Was? Jak Olek? Pracujesz? Jak budowa domu?
|
|
|
|
#4124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Berbie och biedny Krzysiu. Przywyknie.. A jak Twoja mama sobie z nim radzi?
Królewna tydzień różnicy to nie dużo. Ale może skonsultuj sie z innym lekarzem, jeżeli się martwisz? Renia jak tam u Was? Wommbie przyszło? We Wrocławiu cudna pogoda. 21 stopni i słońce
|
|
|
|
#4125 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Królewna grudniówkom lekarze tłumaczyli zawsze, że do 2 tygodni jest dopuszczalna różnica między usg a om. Moim zdaniem nie masz się co martwić, tym bardziej, że do tej pory przecież nic się nie działo?
Kucyk to pewnie deszcz ode mnie przyjdzie do Ciebie niedługo. Rano było ok. 19-20 stopni a od pół godziny co chwilę leje, przestaje, leje... Więc to ochłodzenie chyba zwiastuje deszcz... Ja się modlę o to, żeby przez 24h padało cały czas... Strop nam pęka na budowie, bo jest przegrzany. Mąż jeździ 2 razy dziennie, żeby go moczyć, ale ciągle nie udało się go jeszcze odpowiednio schłodzić za gorąco było jak lali beton i za szybko woda z niego odparowała. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to rzutowało na jego kondycję i nie będziemy musieli wylewać jeszcze raz
|
|
|
|
#4126 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
normalnie z zagojonej rany 3dni temu zaczęlo prześwitywać coś niebieskiego, z dnia na dzień coraz bardziej balam sie ciagnąć za ta nić bo co jak to przez calą dlugośc jest? ale luuzik jakis supelek to był prawie 1cm dluga nitka mam nadzieje że wiecej nie ma ---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ---------- Cytat:
ja zwiedzalam je w ekspresowym tempie bo Wiktorek 4sekundy na kazde akwa poswiecał... (dobrze ze bylam kiedys w oceanarium w Paryżu to wtedy mialam czas na podziwianie) no ryby to ryby i tyle ale na rekina i foke poswiecil nawet jakies 2 minuty, za to od pingwinow nie chciał iść aaa i te brzydkie golce go zachwycily bo chodzily tunelami za szybąwszystko super ekstra ale furore i tak zrobila sikajaca szympansica ![]() mamy plan iśc niedlugo znow tylko czekamy na idealna pogodę teraz było zbyt upalnie, a wczoraj i dzis znow pochmurnie i zanosi sie na deszcz ![]() Jeszcze pokazy fontanny multimedialnej sa spoko te o 21 chyba (oj lata nie bylam, odkad Wiki sie urodził...)
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
||
|
|
|
#4127 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52024037]Królewna grudniówkom lekarze tłumaczyli zawsze, że do 2 tygodni jest dopuszczalna różnica między usg a om. Moim zdaniem nie masz się co martwić, tym bardziej, że do tej pory przecież nic się nie działo?
[/QUOTE] tu też nie kazała mi się martwić, ale już mi się lampka w głowie zaświeciła, że może coś jest nie tak ehhh głupia jestem i już, dziś marny się mało rusza i też się trochę stresuję, ale na razie nie ma paniki.
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
#4128 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
właśnie Maga jak budowa?
Cytat:
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52024037] Ja się modlę o to, żeby przez 24h padało cały czas... Strop nam pęka na budowie, bo jest przegrzany. Mąż jeździ 2 razy dziennie, żeby go moczyć, ale ciągle nie udało się go jeszcze odpowiednio schłodzić za gorąco było jak lali beton i za szybko woda z niego odparowała. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to rzutowało na jego kondycję i nie będziemy musieli wylewać jeszcze raz [/QUOTE]ale pech trzymam kciuki za deszcza jak ty się czujesz? pracujesz? Cytat:
3 dnień pracy za mną, powoli się odnajduję, ale atmosfera jest kiepska. Krzyś oprócz tego, że jak wracam to bardzo płacze, chyba dobrze znosi rozstanie. ciągle coś z babcią działają i nie mają czasu na nudę. podobno apetyt mu bardzo dopisuje. w 5 10 15 wyprzedaże, za grosze nakupowała ciuszków dla maluszków.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
#4129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
no u mnie dziś kiepsko...prawie całą no cmiałam "rewolucję" żołądkową i dziś czuję się bardzo słabo...rano z powodu "posiedzenia" i torsji jednocześnie, tż dał M. mm, bo nie miałam jak karmić i już mam wyrzuty sumienia...na szczęście w ciągu dnia udało się tego uniknąć...
woombie przyszło wyprałam i jutro będziemy testować a powiedz mi - Wy używaliście tylko na noc czy w ciągu dnia też??[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52024037]Ja się modlę o to, żeby przez 24h padało cały czas... [/QUOTE] popadało?? u nas całą noc ulewy i w dzień kilka razy też...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#4130 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Berbie nie, od 11 maja siedzę w domu
do pracy wrócę w marcu 2017 jeśli nie wypali mój plan czuję się dobrze, chociaż poranne jeszcze się zdarzają...Czemu kiepska atmosfera w pracy? Rena popadało trochę dzisiaj, uff. A jutro już wchodzą murować poddasze Byłam w kinie, pierwszy raz od chyba 3 lat? koleżanka, która pracuje w domu dziecka wzięła dzieciaki i zaproponowała, żebym też poszła. Byliśmy na W głowie się nie mieści - bardzo fajna i mądra bajka ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Renia raczej tylko na noc.. Może ze dwa, trzy razy w dzień się zdarzyło. A skąd te rewolucje żołądkowe?
![]() Berbie no to super. Gryzia jaki plan? chcesz od razu drugie dziecko?---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- Gryzia rzeczywiście potem się zachmurzylo i padało
|
|
|
|
#4132 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Kucyku
|
|
|
|
#4133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030134]Kucyku
[/QUOTE]Spoko ![]() ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ---------- A ile planujecie tak ogóle? |
|
|
|
#4134 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Zawsze mówiliśmy o 3... Ale jak będzie to nie wiem jeszcze.
Wiecie, że ten wcześniak, o którym pisała chyba Jojla zmarł dzisiaj w nocy? Śmierć łóżeczkowa
|
|
|
|
#4135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030134]Kucyku
[/QUOTE]fajny plan! trzymam kciuki! [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030228]Wiecie, że ten wcześniak, o którym pisała chyba Jojla zmarł dzisiaj w nocy? Śmierć łóżeczkowa [/QUOTE]dowiedziałam się w pracy, aż się popłakałam
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#4136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Barbie Pochwal się zakupami.. Lepiej czujesz się w pracy?
Gryzia Cudny plan.. F. śpi już w swoim łóżeczku całe 12 minut Oby się szybko nauczył.
|
|
|
|
#4137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030228]Zawsze mówiliśmy o 3... Ale jak będzie to nie wiem jeszcze.
Wiecie, że ten wcześniak, o którym pisała chyba Jojla zmarł dzisiaj w nocy? Śmierć łóżeczkowa [/QUOTE]O nie ;( Teraz przeczytałam. Biedni rodzice. Tak strasznie mi ich żal ;( |
|
|
|
#4138 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() fajnie, że Krzyś tak ładnie z babcią spędza czas ![]() Cytat:
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030134]Kucyku [/QUOTE]Kciuki! ![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030228] Wiecie, że ten wcześniak, o którym pisała chyba Jojla zmarł dzisiaj w nocy? Śmierć łóżeczkowa [/QUOTE]O nie dlaczego takie rzeczy mają miejsce? Nie dość się Ci ludzie nacierpieli walcząc o każdy dzień tego maluszka? ;(
__________________
|
||
|
|
|
#4139 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030228]Zawsze mówiliśmy o 3... Ale jak będzie to nie wiem jeszcze.
Wiecie, że ten wcześniak, o którym pisała chyba Jojla zmarł dzisiaj w nocy? Śmierć łóżeczkowa [/QUOTE]Życzę Ci wymarzonej trojeczki Słyszałam o tym w radiu i też z mężem się prawie popłakałam, straszne dla rodziców ![]() Przedstawiam Wam naszego nowego domownika
|
|
|
|
#4140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Nom też dzis o tej info czytalam, ale nigdzie nie podaja przyczyny śmierci maluszka....
Kiedys oglądałam dokument o takich wczesniakach z 25tc i młodszych i przeraziły mnie statystyki, chyba jakoś tulko 10-20% dzieci przeżywa a zdrowe (bez uposledzeń fiz czy psych) to jakiś skrajnie niski procent był...
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka Edytowane przez Alfahelisa Czas edycji: 2015-07-09 o 22:19 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.






boję się tylko tego spania na plecach...
zastanawiam się tylko czy się da coś z tym zrobić...





wszystko na pewno jest ok 

za gorąco było jak lali beton i za szybko woda z niego odparowała. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to rzutowało na jego kondycję i nie będziemy musieli wylewać jeszcze raz 
ehhh głupia jestem i już, dziś marny się mało rusza i też się trochę stresuję, ale na razie nie ma paniki.
jeszcze się zdarzają...


