Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. IX

[visionAM]

Napisane przez Dalisa

Dokładnie tak samo myślę o moim. TŻ o tym nie mówiłam, uważam, że nie ma sensu roztrząsać sprawy.
Co do rozmów, to u nas były i to takie wprost, bez aluzji, niedomówień i dawania znaków. Poskutkowało.

ja się bardzo bałam, że dostanę pierścionek nie w moim stylu, bo TŻ kompletnie nie zna się na biżuterii i serio potrafił mi pokazywać takie koszmarki w sklepach, że ręce opadały i też się zastanawiałam kiedyś co bym zrobiła - nie wiem

[Agaczok]

Napisane przez loloo

to chyba magia
niemożliwe, że rozmowa wprost może zadziałać

Napisane przez Dalisa

Co nie? Ja rozumiem dawanie znaków dymnych, ale rozmowa? No way!

Ale że jak? Tak bez żadnych podtekstów i ukrytych aluzji? Tak można?


bez firanek?

[CptCook]

Napisane przez loloo

o, a czemu rozdzielność?

może Twój tż taki jak mój - ślub mu do szczęścia nie jest potrzebny więc o tym nie mówi? bo mój nie mówił na początku. zaręczyny, wspólne życie, dzieci - to ok, ale ślub na szarym końcu, bo się nie spodziewał że to może być dla mnie ważne

Ze względu na interesy TŻta on ma poza etatem w korpo swoją firmę i jeszcze kolejną chce zakładać. Ma taki plan że gdybysmy coś kupowali wspólnie - mieszkanie czy samochód to przepisujemy na mnie, na wypadek gdyby mu interes nie poszedł i komornik chciał siąść na majątek.

Nie wiem jaki ma stosunek do ślubu... i nie chcę podejmować tego tematu żeby nie naciskać. Ale on dobrze mnie wyczuwa więc może coś się kroi skoro zaczął ze mną tak poważne tematy?
Przecież do rozdzielnosci majatkowej potrzebny jest ślub nie?

[201608212239]

Napisane przez visionAM

ja się bardzo bałam, że dostanę pierścionek nie w moim stylu, bo TŻ kompletnie nie zna się na biżuterii i serio potrafił mi pokazywać takie koszmarki w sklepach, że ręce opadały i też się zastanawiałam kiedyś co bym zrobiła - nie wiem

Ja też nie jestem pewna jak zareagowałabym na "koszmarek". Chyba zdobyłabym się na odwagę i poprosiła o wymianę.

[visionAM]

Napisane przez Dalisa

Ja też nie jestem pewna jak zareagowałabym na "koszmarek". Chyba zdobyłabym się na odwagę i poprosiła o wymianę.

no tak, jakby był strasznie brzydki to raczej też bym tak zrobiła... ale jakby był po prostu nie do końca w moim stylu, ale klasyczny, obiektywnie patrząc ładny to pewnie bym dała sobie spokój z komentowaniem

[aniaaxd2]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52032221]No właśnie nie wiem czy czarny, czy może lepiej ciemna czekolada. Ale raczej w to drugie bym celowała[/QUOTE]

Tez nad czekolada sie zastanawiałam


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[201608212239]

Napisane przez Agaczok

Ale że jak? Tak bez żadnych podtekstów i ukrytych aluzji? Tak można?


bez firanek?

Tak wiem, powinnam podrapać się po serdecznym palcu prawej ręki, a nie rozmawiać, bo tak to zaręczyny wymuszone.

[Agaczok]

Napisane przez Dalisa

Tak wiem, powinnam podrapać się po serdecznym palcu prawej ręki, a nie rozmawiać, bo tak to zaręczyny wymuszone.

Metoda stara jak świat - zabierasz go na każde wesele jakie się nawinie. W końcu się domyśli achhh Dalisa, jak Ty się tych zaręczyn doczekałaś bez tak podstawowej wiedzy

[klatka]

Napisane przez Agaczok

Metoda stara jak świat - zabierasz go na każde wesele jakie się nawinie. W końcu się domyśli achhh Dalisa, jak Ty się tych zaręczyn doczekałaś bez tak podstawowej wiedzy

Kurde a u nas nie ma zadnych wesel. Bede musiala walic wprost. Jak to zrobic? ;-)

[201608212239]

Napisane przez Agaczok

Metoda stara jak świat - zabierasz go na każde wesele jakie się nawinie. W końcu się domyśli achhh Dalisa, jak Ty się tych zaręczyn doczekałaś bez tak podstawowej wiedzy

Trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno.

Napisane przez klatka

Kurde a u nas nie ma zadnych wesel. Bede musiala walic wprost. Jak to zrobic? ;-)

Moja koleżanka ma inny sposób: podsyła swojemu facetowi filmiki z zaręczyn na YT.

[klatka]

Napisane przez Dalisa

Trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno.

Moja koleżanka ma inny sposób: podsyła swojemu facetowi filmiki z zaręczyn na YT.

Jak ten facet to znosi? :-D

[lolusl]

Napisane przez Dalisa

Moja koleżanka ma inny sposób: podsyła swojemu facetowi filmiki z zaręczyn na YT.

Subtelnie,dyskretnie. To lubię.

[Agaczok]

Cholerka, mój TŻ mi też często wysyła jakieś pierdoły na youtubie - nawet nie włączam tych filmików a może chce mi w ten sposób coś przekazać!

[Filusia88]

Napisane przez CptCook

Ze względu na interesy TŻta on ma poza etatem w korpo swoją firmę i jeszcze kolejną chce zakładać. Ma taki plan że gdybysmy coś kupowali wspólnie - mieszkanie czy samochód to przepisujemy na mnie, na wypadek gdyby mu interes nie poszedł i komornik chciał siąść na majątek.

Nie wiem jaki ma stosunek do ślubu... i nie chcę podejmować tego tematu żeby nie naciskać. Ale on dobrze mnie wyczuwa więc może coś się kroi skoro zaczął ze mną tak poważne tematy?
Przecież do rozdzielnosci majatkowej potrzebny jest ślub nie?

No nie, do wspólności majątkowej ślub jest potrzebny, nie do rozdzielności, bo jest ona niejako wyjątkiem od reguły i przed ślubem oczywistym jest że każda osoba jest niezależna

Napisane przez Dalisa

Trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno.

Moja koleżanka ma inny sposób: podsyła swojemu facetowi filmiki z zaręczyn na YT.

Masz jakieś linki?

[lolusl]

W sumie ja też podsylałam Bo sam chciał Ale jakby to miała być jedyna forma rozmowy o zaręczynach to troche śmiechu warte.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja oglądałam w życiu może ze 3 filmiki z zaręczynami, zawsze przypadkiem, ale najlepszy był ten, w którym panna prosiła faceta, żeby jej się nie oświadczał, a on przy akompaniamencie meksykańskiej kapeli klęknął w środku centrum handlowego. A ona złapała za ukulele i zdzieliła go w łeb

[201608212239]

Napisane przez Filusia88

Masz jakieś linki?

To chyba jej ulubiony, próbuj, może zadziała: KLIK

[Agaczok]

pewnie nie masz linka? wysłałabym TŻowi

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Oj nie mam, sto lat temu to oglądałam...

[201608212239]

Napisane przez Agaczok

pewnie nie masz linka? wysłałabym TŻowi

Proszę: KLIK

[Agaczok]

Szkoda może się kiedyś natknę

Ja nie oglądam takich filmików, wolę sobie odpalić serial albo jakieś filmiki z koncertów ulubionych wykonawców

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

O to to Dalisa!

[BittersweetCocaine]

Napisane przez loloo

btw, widziałam loty do nowego jorku po 1000zł.
żal mi dupkę ścisnął, że nie mamy wizy. muszę zrobic w tym roku.

Ooo to bardzo tanio. Ja w najlepszym wypadku płaciłam 2000 zł za bilet w 2 strony (z przesiadką of kors ). Raz jak leciałam to z przesiadką coś koło 2800 zł płaciłam Musiałam wtedy cały rok zbierać kasę i naprawdę się mocno ograniczałam, bo to było jeszcze za moich czasów studenckich.
Mieliśmy w planach polecieć z TŻ teraz na jesieni, ale raczej nie wypali. Na szczęście oboje mamy wizy i jeszcze chyba z 7 czy 6 lat ważne

Napisane przez visionAM

U nas były luźne rozmowy ślubno-przyszłościowe, a zaręczyny były niespodzianką i zaskoczeniem

U nas rozmowy też były i w sumie to są nadal od czasu do czasu Może to drugie też kiedyś nastąpi
Ja również chciałabym niespodziankę i znając TŻ to pewnie tak będzie. On jest mistrzem w robieniu niespodzianek i wie, że ja to uwielbiam

Napisane przez aniaaxd2

Po miesiącu bycia blondynka wracam do Rudego w tym kolorze czuje sie najlepiej
i muszę się pochwalić Tz dostał stały kontrakt w pracy

Kurczę, jak Ty często malujesz włosy Mi by pewnie wszystkie wyleciały, bo mam słabe i rzadkie przez branie hormonów od prawie 6 lat non stop, a nie mogę ich odstawić niestety
Dlatego chociaż staram się ich nie malować ostatnio, tylko szamponetką ze 2-3 razy w ciągu roku. A uwielbiam włosy świeżo po malowaniu, bo wtedy ładnie błyszczą, no cóż...

Napisane przez Dalisa

Moja koleżanka ma inny sposób: podsyła swojemu facetowi filmiki z zaręczyn na YT.

O kurczę... Jeśli to jedyna forma komunikacji na ten temat między nimi to słabo to widzę. No, ale może się domyśli

[CptCook]

Napisane przez Filusia88

No nie, do wspólności majątkowej ślub jest potrzebny, nie do rozdzielności, bo jest ona niejako wyjątkiem od reguły i przed ślubem oczywistym jest że każda osoba jest niezależna

Czyli ta rozdzielność to sugestia że slubu nie bedzie?
A co do sugestii.... to my w tamtym roku byliśmy na 5 ślubach, ale większość to byli jego znajomi....więc ja nic nie sugeruję
Jak ostatnio nosiłam pierścionek po babci(bo pasował mi do sukienki) to TŻ twierdził że ktoś pomyśli że jesteśmy zaręczeni. A pierścionek totalnie nie zaręczynowy i nie na tym palcu co niby się nosi. I że to poważna sprawa i wolałby ogłosić że jesteśmy zaręczeni a nie że ja tu ręką świecę i ktoś się domyśla lub nie. Eh mówie wam... ciężko z nim będzie... .

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ale miałam dzisiaj dziwny sen... Śniło mi się, że byłam na jakiejś imprezie z okazji nowego roku telewizyjnego (? Wtf? coś tak sylwester ) z jednym facetem, który nie był w tym śnie moim chłopakiem. I wiedziałam doskonale, że kocham ich obu, nie mogłam się zdecydować, całując jednego miałam wyrzuty sumienia w stosunku do drugiego, ale nie umiałam żadnego z nich zostawić, bo za bardzo ich kochałam. Impas. A po przebudzeniu zdałam sobie sprawę, że zarówno jeden jak i drugi wyglądali tak samo - jak mój TŻ, i zrozumiałam, że przecież kocham tylko jego i nie muszę wybierać dziwny bardzo sen, ale jednak miły

[201608212239]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52034885]
Ale miałam dzisiaj dziwny sen... Śniło mi się, że byłam na jakiejś imprezie z okazji nowego roku telewizyjnego (? Wtf? coś tak sylwester ) z jednym facetem, który nie był w tym śnie moim chłopakiem. I wiedziałam doskonale, że kocham ich obu, nie mogłam się zdecydować, całując jednego miałam wyrzuty sumienia w stosunku do drugiego, ale nie umiałam żadnego z nich zostawić, bo za bardzo ich kochałam. Impas. A po przebudzeniu zdałam sobie sprawę, że zarówno jeden jak i drugi wyglądali tak samo - jak mój TŻ, i zrozumiałam, że przecież kocham tylko jego i nie muszę wybierać dziwny bardzo sen, ale jednak miły [/QUOTE]
Nieźle. A myślałam, że to mój TŻ ma dziwne sny.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Co do brzydkiego pierscionka- napewno bylo by mi przykro, ze nie jest taki jaki chcialam. Nie potrafilabym sie chyba cieszyc z zareczyn, ze swiadomoscia, ze mam pierscionek, ktory mi sie nie podoba. Chce zwykly zloty klasyczny z bialym kamieniem, mam nadzieje, ze moj pamieta jakie mi sie podobaja nie mam wygorowanych wymagan. Nie musi byc drogi. Moze kosztowac 300 zl, ale musi mi sie podobac

[CptCook]

ala - ty przynajmniej lubisz klasyke. Przyjdzie TŻ do jubilera poprosi o zaręczynowe i raczej zaproponują mu coś takiego jak opisalaś.
Ja nie chce takiego pierścionka, no ale czy ja go w ogóle dostane .
Bardziej zależy mi na obrączkach haha, są ładniejsze i takie....proste? A poza tym każda laska będzie wiedziała że mój boski TŻ jest zajęty.
Mam już koleżanki które poznając faceta patrzą od razu czy ma obraczkę...

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Bardzo lubie takie klasyczne . Obraczki tylko i wylacznie proste zlote, bez zadnych kamyczkow

[Agaczok]

Napisane przez CptCook

ala - ty przynajmniej lubisz klasyke. Przyjdzie TŻ do jubilera poprosi o zaręczynowe i raczej zaproponują mu coś takiego jak opisalaś.
Ja nie chce takiego pierścionka, no ale czy ja go w ogóle dostane .
Bardziej zależy mi na obrączkach haha, są ładniejsze i takie....proste? A poza tym każda laska będzie wiedziała że mój boski TŻ jest zajęty.
Mam już koleżanki które poznając faceta patrzą od razu czy ma obraczkę...

Rozmawiałaś w ogóle z nim o zaręczynach czy oczekujesz, że się magicznie domyśli?