Pochwal się nagrodami w konkursach i plotkuj do woli cz.XIII

[requiem29]

[QUOTE=tamlin111;52036526]Ale zestaw Gratki.

Szklanki też piekne


Akurat ostatnio mojej znajomej syn zjeżdżał tak ze stromej górki. Skończyło się na intensywnej terapii, żuchwa w kawałkach, zęby wybite, brak kawałka wargi, nos wisiał dosłownie.
Te zabawy z naszych czasów były bardzo na granicy niebezpieczeństwa, ale mimo wszystko żal, że moje dzieci takiego dzieciństwa nie będą miały.[/QUOTE]

Moja koleżanka zawsze odwoziła mnie rowerem do domu, ale na bagazniku miała taki metalowy koszyk na zakupy i ja zawsze siedziałam w tym koszu.. a ona jeżdziła po wszystkich krawężnikach i dziurach.. teraz to zabawne ale wtedy dupka bolała i coś się mogło stać, bo w razie wypadku nie wiem jakbym się wygramoliła z tego kosza.

[butterfly8921]

Napisane przez tamlin111

Ale zestaw Gratki.

Szklanki też piekne


Akurat ostatnio mojej znajomej syn zjeżdżał tak ze stromej górki. Skończyło się na intensywnej terapii, żuchwa w kawałkach, zęby wybite, brak kawałka wargi, nos wisiał dosłownie.
Te zabawy z naszych czasów były bardzo na granicy niebezpieczeństwa, ale mimo wszystko żal, że moje dzieci takiego dzieciństwa nie będą miały.

Też zjeżdżałam z takiej górki w dzieciństwie, kiedyś w końcu skończyłam jak ten chłopak, złamane jedynki, brak kawałka wargi i złamany nos, krwi jak cholera a ja jeszcze zadowolona z siebie szłam do domu ze znajomymi matka kolegi jak mnie zobaczyła to się przeżegnała

[weronkaa84]

Napisane przez Kruk Czarny

Dziewczyny, wzięłam udział w tym konkursie na czasnagładkość. Napisałam wysłałam i dalej mi wyszedł ten formularz z wypełnieniem... Tak ma być czy po prostu tego mojego nie przyjęło? Na rankingu też mnie nie ma

Musisz skrócić swoją wypowiedź, bo tam jest ograniczenie do 500 znaków

[ossoria]

Świetnie zapakowane te szklaneczki Ja pierwszą wygrana miałam z 4 dnia, wiec pewnie jeszcze poczekam. A szkoda, bo jutro jadę do Rodziców i chciałam im dać w prezencie

A wygrana z Radia Zet Chilli boska

[wroniasta]

Cześć Dziewczyny!

U Was też tak zimno dzisiaj ?

Gratuluję szklanek ( i zazdroszczę ) i zestawu z radia - są super !

U mnie cisza na morzu....nawet próbki z vichy nie doszły,a zamawiałam 3 razy ciekawi mnie czy jeszcze przyjda,czy ktoś na poczcie ma lepkie rączki

[Kruk Czarny]

Napisane przez magi18

A przyszło Ci na e-mail potwierdzenie udziału w konkursie?

Nieeee

Napisane przez weronkaa84

Musisz skrócić swoją wypowiedź, bo tam jest ograniczenie do 500 znaków

Kuuuuurdeeeee

Eh dobra... to idę skracać i marzyć o tym cudeńku, bo z moją chorobą nie mogę używać maszynek. Mam tak cienką skórę że przy skaleczeniach drze się jak papierek...

[weronkaa84]

Też wychowywałam się na wsi, każde wakacje wspominam z ogromnym sentymentem. Dzieciarnia z całe wsi zbierała się już przed południem i zawsze mieliśmy pomysły na to, aby ciekawie spędzić dzień. Zabawy nad rzeką, występy na dożynkach, dwa razy złamana ręka, godziny na prowizorycznych huśtawkach ,zabawa w podchody, itd. W ferie jazda na sankach z najwyższej górki we wsi Cieszmy się z tego, że mamy co wspominać, bo dzieci z obecnego pokolenia to takich rozrywek już niestety nie mają.

[butterfly8921]

chciałam ogłosić, że klikacz trwa jeszcze przez dzisiejszy dzień według organizatorów

[weronkaa84]

Napisane przez butterfly8921

chciałam ogłosić, że klikacz trwa jeszcze przez dzisiajszy dzień według organizatorów

no dobra, to po 22 kilkam dalej

[requiem29]

Napisane przez weronkaa84

Też wychowywałam się na wsi, każde wakacje wspominam z ogromnym sentymentem. Dzieciarnia z całe wsi zbierała się już przed południem i zawsze mieliśmy pomysły na to, aby ciekawie spędzić dzień. Zabawy nad rzeką, występy na dożynkach, dwa razy złamana ręka, godziny na prowizorycznych huśtawkach ,zabawa w podchody, itd. W ferie jazda na sankach z najwyższej górki we wsi Cieszmy się z tego, że mamy co wspominać, bo dzieci z obecnego pokolenia to takich rozrywek już niestety nie mają.

Mielismy takie rozrywki, bo nie mielismy smartfonów, xboxów, ps4, tabletów, laptopów etc.. gdyby dzieci teraz tego nie miały to również poszłyby na dwór szukać zajęcia.. a teraz nawet jesli jedno dziecko tego nie ma to nie pójdzie na dwór , bo inne dzieci wlepiają oczy w te urządzenia a raczej samotna zabawa to żadna zabawa. Ja uważam , że to wina rodziców, że dzieci siedzą w domu i się nie bawią, ktoś tym dzieciakom wcisnął uzalezniającą elektronikę..

Zamówiłam 2 koszulki z beerlovers , bo wrzucili większe rozmiary.

[Pradip]

Napisane przez butterfly8921

z pierwszego tygodnia na 100% z drugiego nie wiem

czyli oni też nie zamieszczają normalnych wyników? lipa bo nie mam pojęcia kiedy tam coś pisałam

[Kruk Czarny]

Przyjęło mi to zgłoszenie. Dzięki za pomoc

Ps. jakby któraś chciała mi pomoć z głosami to na Pw

[butterfly8921]

Napisane przez Pradip

czyli oni też nie zamieszczają normalnych wyników? lipa bo nie mam pojęcia kiedy tam coś pisałam

też nie pamiętam ale informują tylko mailowo

[Wycieczkomaniak]

Napisane przez weronkaa84

Też wychowywałam się na wsi, każde wakacje wspominam z ogromnym sentymentem. Dzieciarnia z całe wsi zbierała się już przed południem i zawsze mieliśmy pomysły na to, aby ciekawie spędzić dzień. Zabawy nad rzeką, występy na dożynkach, dwa razy złamana ręka, godziny na prowizorycznych huśtawkach ,zabawa w podchody, itd. W ferie jazda na sankach z najwyższej górki we wsi Cieszmy się z tego, że mamy co wspominać, bo dzieci z obecnego pokolenia to takich rozrywek już niestety nie mają.

Mogą mieć Choćby częściowo Ja "wlokę" młodsze, gdzie tylko się da, jak tylko jest okazja. Od września razem z zajęciem miejsca w ławce wysyłam bezwarunkowo do zuchów. Starsza podchody do dziś dnia zalicza, a nawet jeszcze lepsze akcje (w ZHP jest) Sama też nie lubię przesiadywać godzinami jedynie na placu zabaw i umilać sobie czas plotkami z sąsiadkami, tylko włóczymy się po okolicznych ścieżkach (mieszkam na ogromnym blokowisku, ale 50 metrów za moim blokiem zaczynają się chaszcze aż do torowiska) i aktualnie doglądamy wciąż kijanek w ogromnej kałuży Do końca lata powinny z nich wyrosnąć żabki

[weronkaa84]

Napisane przez requiem29

Mielismy takie rozrywki, bo nie mielismy smartfonów, xboxów, ps4, tabletów, laptopów etc.. gdyby dzieci teraz tego nie miały to również poszłyby na dwór szukać zajęcia.. a teraz nawet jesli jedno dziecko tego nie ma to nie pójdzie na dwór , bo inne dzieci wlepiają oczy w te urządzenia a raczej samotna zabawa to żadna zabawa. Ja uważam , że to wina rodziców, że dzieci siedzą w domu i się nie bawią, ktoś tym dzieciakom wcisnął uzalezniającą elektronikę..

Mam dokładnie takie samo zdanie. Rodzicom łatwiej wlepić kolejną elektroniczną zabawkę i mieć dzieciaka z głowy. Mam taką koleżankę, której raczkująca córeczka podchodziła pod komputer stacjonarny i czasami przez przypadek go włączała. A ta dumna jak paw nie mogła się nachwalić jakie to jej dziecko inteligentne, bo mówić nie umie jeszcze, ale potrafi włączyć komputer Jak zwróciłam jej uwagę, że nie powinna pozwalać tak małemu dziecku podchodzić w miejsce, gdzie jest tak dużo przeróżnych kabli, to jeszcze mnie owaliła " że gó...no się znam" .

[sabinkasob]

O a mi wpadła 3 w totaka ale zaszaleję

[weronkaa84]

Napisane przez Wycieczkomaniak

Mogą mieć Choćby częściowo Ja "wlokę" młodsze, gdzie tylko się da, jak tylko jest okazja. Od września razem z zajęciem miejsca w ławce wysyłam bezwarunkowo do zuchów. Starsza podchody do dziś dnia zalicza, a nawet jeszcze lepsze akcje (w ZHP jest) Sama też nie lubię przesiadywać godzinami jedynie na placu zabaw i umilać sobie czas plotkami z sąsiadkami, tylko włóczymy się po okolicznych ścieżkach (mieszkam na ogromnym blokowisku, ale 50 metrów za moim blokiem zaczynają się chaszcze aż do torowiska) i aktualnie doglądamy wciąż kijanek w ogromnej kałuży Do końca lata powinny z nich wyrosnąć żabki

No widzisz, masz bardzo fajne podejście do swoich dzieciaków Ubolewam bardzo nad tym, że tacy rodzice są teraz w mniejszości. niedługo dzieci nie będą widziały nawet jak wygląda żaba, krowa, koń, no chyba, że w internecie zobaczą

[ossoria]

Napisane przez aknelam

a nie masz wrażenia,że często te nasze wakacje były na granicy niebezpieczeństwa? pamiętam jak chodziliśmy po stertach klocków słomy i w każdej chwili to się mogło zawalić, albo jak zjeżdżałam w wieku chyba7-8 lat, z takiej stromej górki na starym, wielkim rowerze marki "ukraina"( może ktoś kojarzy), co prawda złamałam wtedy rękę, no ale taka mnie wtedy adrenalina trzymała,że jeszcze tą złamaną ręką rower do domu zaprowadziłam
ech, szkoda że to tak dawno było, bo chętnie bym na jedne wakacje powróciła do tych starych czasów

U mnie zjeżdżanie ze stromej górki, skończyło się rozwaleniem głowy o drzewo Teraz wyglądam jak damska wersja Harry'ego Pottera

Napisane przez weronkaa84

Też wychowywałam się na wsi, każde wakacje wspominam z ogromnym sentymentem. Dzieciarnia z całe wsi zbierała się już przed południem i zawsze mieliśmy pomysły na to, aby ciekawie spędzić dzień. Zabawy nad rzeką, występy na dożynkach, dwa razy złamana ręka, godziny na prowizorycznych huśtawkach ,zabawa w podchody, itd. W ferie jazda na sankach z najwyższej górki we wsi Cieszmy się z tego, że mamy co wspominać, bo dzieci z obecnego pokolenia to takich rozrywek już niestety nie mają.

Mam nadzieję, że moje przyszłe dzieci będę umiała wychować na takie, co będą chciały wyjść na dwór pobawić się z kolegami, a nie tylko ślęczeć nad elektroniką. Ja bardzo miło wspominam swoje dzieciństwo. Podchody, gra w piłkę, chowanego i ekscytująca gra w policjanta i złodziei z chowaniem trawki Do domu ciężko było zagonić

[Wycieczkomaniak]

Napisane przez sabinkasob

O a mi wpadła 3 w totaka ale zaszaleję

Da się zaszaleć, oj da Można weekend "upłynnić"

[ossoria]

W sokach z Biedry wygrała wersja jabłko-pomarańcza-gfejpfrut-nektarynka, czyli jak dla mnie coś, czego jest pełno w sklepie, bo niczym mi się ten smak nie wyróżniał. Chciałam bazylię lub śliwkę z truskawką

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Wycieczkomaniak

Da się zaszaleć, oj da Można weekend "upłynnić"

No wstyd sie przyznac, ale mi smakuje chyba najtansze wino w lidlu...takze ja bym zaszalala

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez ossoria

W sokach z Biedry wygrała wersja jabłko-pomarańcza-gfejpfrut-nektarynka, czyli jak dla mnie coś, czego jest pełno w sklepie, bo niczym mi się ten smak nie wyróżniał. Chciałam bazylię lub śliwkę z truskawką

Tez chcialam bazylie i bylam zla jak zobaczylam wczoraj ten wynik.

[Wycieczkomaniak]

Napisane przez ossoria

U mnie zjeżdżanie ze stromej górki, skończyło się rozwaleniem głowy o drzewo Teraz wyglądam jak damska wersja Harry'ego Pottera

Łaaaa!

Dziewczyny - jak będzie się komuś chciało, to nie dopuści do tego, żeby dziecko znało tylko elektroniczne gadżety. Ja co prawda jakoś wyjątkowo sportów nie uprawiam, nie trenuję jakiejś dyscypliny amatorsko czy nawet nie mam wykupionego abonamentu - ale w domu fakt, siedzę, jak muszę. A jak muszę, a nie mam obowiązków, to wymyślam sobie różne zajęcia . A kiedy spoglądam dookoła, to widzę wśród znajomych czy w pracy, czy prywatnych, że osób aktywnych, ciekawych świata jest naprawdę mnóstwo.
Zresztą
Trochę z Was zafascynowało się np. tropieniem keszy, więc to świadczy o tym, że wiele z nas szuka różnych form aktywności - a to się przekłada też i nasze podejście do wychowywania dzieci

[PaulinciaKWC]

moi rodzice ciagle jezdza na rowerach lub spaceruja.

[Wycieczkomaniak]

Napisane przez PaulinciaKWC

No wstyd sie przyznac, ale mi smakuje chyba najtansze wino w lidlu...takze ja bym zaszalala

Wiesz, jak trójeczka, to na tyle piwa by starczyło, że obawiam się, że samej w weekend, to jednak nie dało by się rady A może dało, jednak trudno mi sobie wyobrazić skutki...

A jakie to? Ja lubię winko, ale prawie się na nich nie znam i zasadą jest, że jak już się wysilam sama - to się potem pić nie da... Bo przeważnie przekombinuję Jestem uczulona na niektóre substancje i wytrawnych, tych z odmian mało nasłonecznionych - nie mogę pić, bo już sam zapach powoduje u mnie migrenę Ale jakieś delikatne.... to pewnie bym przeżyła

[Pradip]

Napisane przez butterfly8921

też nie pamiętam ale informują tylko mailowo

no nic trudno i dzieki

Napisane przez sabinkasob

O a mi wpadła 3 w totaka ale zaszaleję

szalej nie żałuj sobie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Wycieczkomaniak

Wiesz, jak trójeczka, to na tyle piwa by starczyło, że obawiam się, że samej w weekend, to jednak nie dało by się rady A może dało, jednak trudno mi sobie wyobrazić skutki...

A jakie to? Ja lubię winko, ale prawie się na nich nie znam i zasadą jest, że jak już się wysilam sama - to się potem pić nie da... Bo przeważnie przekombinuję Jestem uczulona na niektóre substancje i wytrawnych, tych z odmian mało nasłonecznionych - nie mogę pić, bo już sam zapach powoduje u mnie migrenę Ale jakieś delikatne.... to pewnie bym przeżyła

Ja rzadko kupuje wytrawne, bo tz nie lubi. Ono takie wiesz, nawet korka nie ma
Takie o, do wysączenia. Fak, nie moge dodac zdjecia.

[PaulinciaKWC]

O jest. Tej zwyklej kadarki nie lubie najlepsze to sa domowe

[ossoria]

Napisane przez PaulinciaKWC

O jest. Tej zwyklej kadarki nie lubie najlepsze to sa domowe

A u mnie kadarka powoduje rewolucje w brzuszku (nie będę się wdawać w szczegóły). Ja najbardziej lubie półwytrawne, ale inne też dobre Jak lubicie słodkie, to napijcie się wina Mogen David Pomegranate. Około 2 dyszki kosztuje. Niebo w gębie!

[Wycieczkomaniak]

Napisane przez PaulinciaKWC

O jest. Tej zwyklej kadarki nie lubie najlepsze to sa domowe

A to z fotki to półsłodkie, półwytrawne, czy jakie? Możesz mi mówić, że bez korka Przecież pisałam, że ja zwykle przekombinuję i pić się nie da Koleżanka onegdaj orzekła, że mój organizm reaguje wstrząsem na "dobre" wina i że nie trawi wysublimowanych produktów
No widocznie te, co po drzewach biegają, tak mają

[Kamea2000]

Hej

Czekam na sukienkę z rozdania i kosmetyki Tołpa oraz próbkę z EveryDayme zamówioną z miesiąc temu i Idealię Vichy.

Kociary - jest konkurs Royal Canin, ale trzeba kupić specjalnie oznakowane opakowanie tej karmy, do wygrania egzotyczna wycieczka oraz pół roczny zapas karmy dla naszych darmozjadów
Na wycieczce niezbyt mi zależy, ale półroczne odciążenie portfela by się przydało.