Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[mariolasl]

Koziemleko, Stefan najserdeczniejsze gratulacje

Frogutko, zazdroszcze tego mieszkania prawie w lesie
Gratuluje pierwszych ruchow

Leatitia witaj

Limonko dzieki
Emilka sliczna i jaka juz duza

Czbasia, ale modelka
w upaly ogolnie nie chce sie jesc, wiec pewnie to tylko przejsciowe
Ja wysadzam na nocnik, ale tez zaczelam niedawno, bo Marco ogolnie opozniona ma motoryke duza.
Siedzi i jeczy i nic nie robi. Dla mnie to sukces, ze siedzi, bo starszy syn w ogole nie chcial siedziec na nocniku, ani na podkladce na toalete. Odpieluchowany zostal pozno, mial 2.5 roku i od razu siusial na stojaco i siadal na normalna toalete, bez zadnych bajerow dla dzieci. Tak wiec nocnik mam po nim nowka niesmigany, tylko, ze jest duzy. Dla Marco kupilam zwykly, najtanszy i maly.
Marco na pewno nie jest gotowy na odpieluchowanie, wysadzanie na nocnik traktuje jako oswajanie sie z tematem. Nie robie tego regularnie. Jak bedzie starszy i bardziej rozumny, to wtedy wezme tydzien urlopu i sie tym zajme. Latanie po mieszkaniu ze scierka i przebieranie 10 razy dziennie nie przemawia do mnie, wszyscy sie tylko zmeczymy. To nie ma byc mechaniczne, ale swiadome wg mnie. Juz to przerabialam z numerem 1

E tam Teqiba, nasze mieszkanie tez sie nei nadaje na dwojke dzieci, a mamy

Virginio, dawno nie widzialam Natalki, ale sie zmienila!
Sliczna

Mara, duzo sil dla was

Kropka, trzymam mocno kciuki Powodzenia

U nas dobrze, Marco dalej nieodklejalny. Kocham go ponad zycie. Korzystam z kazdej chwili, jestem hojnie obdarowywana milionem calusow codziennie, ale tez i zmeczona, bo nie moge odejsc na kilka krokow.

[virginia]

Natalka i mamusia dziękują za komplementy .

U nas wczoraj była rodzinka, w tym o 3m starsza kuzynka Natalki. Siostry w końcu się poznały! A bawiły się fantastycznie - fikały razem na dużej piłce, jadły razem loda, 'kochały się', chodziły za rączkę .

[margo80]

Hej. wróciliśmy wczoraj. Po raz kolejny przekonałam sie, jakie mam wspaniale dzieciaki dzielnie wytrzymaly wszystkie trudy podróży, szybko oswoily sie z nowym miejscem. Przemo zdobywal sympatie wszystkich, którzy tylko na niego spojrzeli

Na pewno nie zapomnimy tych wakacji. Oprócz chorób dzieci mieliśmy jeszcze w ostatnim dniu zagrożenie pożarem i caly dzień nad głowami nam lataly samoloty, które tankowaly w morzu wode do gaszenia.

Śliczne Wasze dzieciaczki!
Dużo zdrówka wszystkim!
Kropka - kciuki! Lile tez rodzilas w Stanach?

Pora ogarniać popowrotowa rzeczywistość....

[teQiba]

Napisane przez Kropkaa

A to jest taka szersza opaska jak w szpitalu dają przy przyjęciu do szpitala z imieniem,nazwiskiem,numer em sprawy,datą i nie można jej zdjąć aż do momentu przyjęcia na oddział.Plus do tego instrukcja obsługi pompy którą naciska się przycisk i dawkuje przeciwbólowe leki na sali bez wołania o kroplówkę, sama sobie dawkujesz jak czujesz ból ale i tak nie można przedawkować.

Ale cuda Pierwszy raz o czymś takim słyszę

Napisane przez mariolasl

E tam Teqiba, nasze mieszkanie tez sie nei nadaje na dwojke dzieci, a mamy

Serio?
Bo ja już odnoszę wrażenie, że wszyscy co mają dzieci to mają zapewnione duże oddzielne pokoje dla każdego dziecka i jeszcze mają swoją sypialnię oddzielnie
Ale Ci fajnie z tymi buziakami

Margo No to z przygodami wyjazd

[frogutka]

margo cieszę się, że wakacje jednak się udały


Virgo Natalka śliczna widać, że ma ogromną frajdę z tych waszych wypadów. I jaka ona już duża. Ależ ten czas leci...


Odnośnie pieluchowania to jak Hania była mała to planowałam zacząć bardzo wcześnie(koło 9-10mcy), ale im Hania starsza tym ja bardziej leniwa choć zaczynam mieć podobne myślenie do większości z Was i też skłaniam się do poglądu, że toaleta powinna być w miarę świadoma
Poza tym kałuże na podłodze, ganianie usikanej Hanki (nie bardzo lubi się przebierać) to chyba nie dla mnie


Odnośnie nowego członka rodziny to płeć jeszcze nie znana. Nie mam żadnych przeczuć, Tż wiadomo chciałby syna, ja niby też dla odmiany , ale z drugiej strony znam już instrukcję obsługi dziewczynki no i Hania z siostrą pewnie by się fajnie bawiły


Ok lecę wypucować łazienkę bo w sobotę mamy gości. Szkoda tylko, że leń to ostatnio moje drugie imię

[natetitka]

Napisane przez teQiba

Ale cuda Pierwszy raz o czymś takim słyszę



Serio?
Bo ja już odnoszę wrażenie, że wszyscy co mają dzieci to mają zapewnione duże oddzielne pokoje dla każdego dziecka i jeszcze mają swoją sypialnię oddzielnie
Ale Ci fajnie z tymi buziakami

Margo No to z przygodami wyjazd

Takie warunki lokalowe to chyba tylko w serialach i u blogerów celebrytów



Tak myślę, że większości rodziców opieka nie dałaby dzieci a nie jest im źle

Napisane przez frogutka

margo cieszę się, że wakacje jednak się udały


Virgo Natalka śliczna widać, że ma ogromną frajdę z tych waszych wypadów. I jaka ona już duża. Ależ ten czas leci...


Odnośnie pieluchowania to jak Hania była mała to planowałam zacząć bardzo wcześnie(koło 9-10mcy), ale im Hania starsza tym ja bardziej leniwa choć zaczynam mieć podobne myślenie do większości z Was i też skłaniam się do poglądu, że toaleta powinna być w miarę świadoma
Poza tym kałuże na podłodze, ganianie usikanej Hanki (nie bardzo lubi się przebierać) to chyba nie dla mnie


Odnośnie nowego członka rodziny to płeć jeszcze nie znana. Nie mam żadnych przeczuć, Tż wiadomo chciałby syna, ja niby też dla odmiany , ale z drugiej strony znam już instrukcję obsługi dziewczynki no i Hania z siostrą pewnie by się fajnie bawiły


Ok lecę wypucować łazienkę bo w sobotę mamy gości. Szkoda tylko, że leń to ostatnio moje drugie imię

jak piszesz o nowym członku rodziny to jakbym czytała o swoich przemyśleniach z tego czasu tylko u nas odwrotnie - pierwszy synek. Myślałam, że jak będzie drugi chłopak to wiem co i jak z jego obsługą i że ciuszki mam, zabawki, wspólny pokoik będzie wygodnie urządzić a dziewczynka to trochę nieznany ląd ale ciekawa byłam jak to jest mieć córkę... no i cieszyłabym się chyba tak samo z obu scenariuszy jak to wszyscy powtarzają - oby zdrowe było

[Kropkaa]

Mariolasl

Dziękuję

Napisane przez margo80

Hej. wróciliśmy wczoraj. Po raz kolejny przekonałam sie, jakie mam wspaniale dzieciaki dzielnie wytrzymaly wszystkie trudy podróży, szybko oswoily sie z nowym miejscem. Przemo zdobywal sympatie wszystkich, którzy tylko na niego spojrzeli

Na pewno nie zapomnimy tych wakacji. Oprócz chorób dzieci mieliśmy jeszcze w ostatnim dniu zagrożenie pożarem i caly dzień nad głowami nam lataly samoloty, które tankowaly w morzu wode do gaszenia.

Śliczne Wasze dzieciaczki!
Dużo zdrówka wszystkim!
Kropka - kciuki! Lile tez rodzilas w Stanach?

Pora ogarniać popowrotowa rzeczywistość....

Dziękuję

Nie Liluś urodziłam w PolsceTakże teraz będę miała kompletnie nowe doświadczenie.

Napisane przez teQiba

Ale cuda Pierwszy raz o czymś takim słyszę



Serio?
Bo ja już odnoszę wrażenie, że wszyscy co mają dzieci to mają zapewnione duże oddzielne pokoje dla każdego dziecka i jeszcze mają swoją sypialnię oddzielnie
Ale Ci fajnie z tymi buziakami

Margo No to z przygodami wyjazd

Hehe ja też pierwszy raz o tym słyszę i jutro się przekonam jak działa

Dziś pewnie już nie będę w stanie napisac także Dziękuję za wsparcie i dam znać po wszystkim

[tygrysek83]

Napisane przez teQiba

Ale cuda Pierwszy raz o czymś takim słyszę



Serio?
Bo ja już odnoszę wrażenie, że wszyscy co mają dzieci to mają zapewnione duże oddzielne pokoje dla każdego dziecka i jeszcze mają swoją sypialnię oddzielnie
Ale Ci fajnie z tymi buziakami

Margo No to z przygodami wyjazd

My nie mamy zapewnionego pokoju dla każdego malucha. Wychodzę z założenia, że jak mała różnica wieku to długo mogą mieszkać razem, a potem bede sie martwić.

Napisane przez frogutka

margo cieszę się, że wakacje jednak się udały


Virgo Natalka śliczna widać, że ma ogromną frajdę z tych waszych wypadów. I jaka ona już duża. Ależ ten czas leci...


Odnośnie pieluchowania to jak Hania była mała to planowałam zacząć bardzo wcześnie(koło 9-10mcy), ale im Hania starsza tym ja bardziej leniwa choć zaczynam mieć podobne myślenie do większości z Was i też skłaniam się do poglądu, że toaleta powinna być w miarę świadoma
Poza tym kałuże na podłodze, ganianie usikanej Hanki (nie bardzo lubi się przebierać) to chyba nie dla mnie


Odnośnie nowego członka rodziny to płeć jeszcze nie znana. Nie mam żadnych przeczuć, Tż wiadomo chciałby syna, ja niby też dla odmiany , ale z drugiej strony znam już instrukcję obsługi dziewczynki no i Hania z siostrą pewnie by się fajnie bawiły


Ok lecę wypucować łazienkę bo w sobotę mamy gości. Szkoda tylko, że leń to ostatnio moje drugie imię

To u mnie podobnie z płcią. Choć jakoś mam przeczucie że bedzie chłopak.
Kiedy masz USG połówkowe?

[teQiba]

Napisane przez natetitka

jak to wszyscy powtarzają - oby zdrowe było

dokładnie

Napisane przez Kropkaa

Dziś pewnie już nie będę w stanie napisac także Dziękuję za wsparcie i dam znać po wszystkim

Trzymamy kciuki, powodzenia
No i jak za starych dobrych czasów - naszą maskotkę Ci przesyłam

Napisane przez tygrysek83

My nie mamy zapewnionego pokoju dla każdego malucha. Wychodzę z założenia, że jak mała różnica wieku to długo mogą mieszkać razem, a potem bede sie martwić.

No i to chyba jest najrozsądniejsze podejście
Muszę odgapić

[Kropkaa]

Napisane przez teQiba

dokładnie



Trzymamy kciuki, powodzenia
No i jak za starych dobrych czasów - naszą maskotkę Ci przesyłam



No i to chyba jest najrozsądniejsze podejście
Muszę odgapić

Hehe Dziękuję za maskotkę Pamiętam jak patrzyłam na nią rok temu.Ja już spakowana, w sumie dużo rzeczy nie potrzebuje bo będzie w szpitalu,jedynie drobne rzeczy.Uciekam spać przynajmniej trochę bo pobudka po 4.00 Do usłyszenia

[alwa]

Napisane przez Kropkaa

Hehe Dziękuję za maskotkę Pamiętam jak patrzyłam na nią rok temu.Ja już spakowana, w sumie dużo rzeczy nie potrzebuje bo będzie w szpitalu,jedynie drobne rzeczy.Uciekam spać przynajmniej trochę bo pobudka po 4.00 Do usłyszenia

Kropka
Ale super ze już za chwilę zobaczysz swoje maleństwo
Aż mi się łezka w oku zakręciła na wspomnienie tego momentu

Teqiba jeśli kiedyś będziemy mieli drugiego bobasa to też będzie dzielił pokój ze starszym bratem a za 12-13 lat będę się martwić co dalej

Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej

[teQiba]

Napisane przez alwa

Teqiba jeśli kiedyś będziemy mieli drugiego bobasa to też będzie dzielił pokój ze starszym bratem a za 12-13 lat będę się martwić co dalej

To fajnie, że jednak jest więcej takich osób
Jak to mówią - niczego ta wiedza nie zmienia, ale jakoś tak człowiekowi raźniej

Kacper nie chodził cały czerwiec do żłobka bo był chory - wyzdrowiał, pochodził ten tydzień i znowu go rozkłada - mam dość

[Kropkaa]

Dzień dobry

Zbieram się do szpitala

Napisze jak będzie po wszystkim

[czbasia]

Napisane przez Kropkaa

Dzień dobry

Zbieram się do szpitala

Napisze jak będzie po wszystkim

czekamy na wieści

[natetitka]

Napisane przez Kropkaa

Dzień dobry

Zbieram się do szpitala

Napisze jak będzie po wszystkim

czekamy na wieści

[virginia]

Frogutko dziękuję
Kropkaa mocy dla Ciebie!!! Mi też się ciepło na serduchu zrobiło....


U nas wszystko dobrze .

[mara86]

Kochane powiedzcie czy dlugo sie wyzynaja te czworki? Jedna wyszla szybko bez problemowi a z druga to jakis armagedon. Ciagle placz, malo snu. Braku mi sil. Zele i przeciwbolowe dzialaja chwile albo wcale. Moge mu pomoc w jakis inny sposob?

Napisane przez Kropkaa

Dzień dobry

Zbieram się do szpitala

Napisze jak będzie po wszystkim

Trzymam kciuki :brokuł:

[tygrysek83]

Mara u nas idzie bez rewelacji wiec nie pomogę.

Ostatnio nakupowalam w Anglii książeczek dla młodej. Niektórych jeszcze nie ogarnia, ale dwie robią furorę, jedna znalazłam tez w PL:
http://www.taniaksiazka.pl/na-wsi-po...-p-529377.html

http://www.usborne.com/catalogue/boo...mal-homes.aspx

Jedna jest juz prawie prawie:
http://www.amazon.com/Bump-Little-Pu.../dp/0764166670


Widzialyscie w PL wiecej takich? Nie wiem gdzie szukać.

[luuucynka]

Napisane przez teQiba

Kacper nie chodził cały czerwiec do żłobka bo był chory - wyzdrowiał, pochodził ten tydzień i znowu go rozkłada - mam dość

współczuje. ale może opanujecie to w weekend w domu?
to u nas nie najgorzej.
w maju opuściła 6 dni, w czerwcu 1 jak był długi weekend, w lipcu 3 dni - zaczęła miesiąc od trzydniówki.

u nas czwórki wychodziły cały maj. łatwo nie było.dwa tygodnie przerwy i atak trójek. dopiero jedna się przebiła, reszta w natarciu. jest ciężko.

[alwa]

Napisane przez mara86

Kochane powiedzcie czy dlugo sie wyzynaja te czworki? Jedna wyszla szybko bez problemowi a z druga to jakis armagedon. Ciagle placz, malo snu. Braku mi sil. Zele i przeciwbolowe dzialaja chwile albo wcale. Moge mu pomoc w jakis inny sposob?

u nas jeszcze nie idą czwórki. współczuję

Napisane przez teQiba

To fajnie, że jednak jest więcej takich osób
Jak to mówią - niczego ta wiedza nie zmienia, ale jakoś tak człowiekowi raźniej

Kacper nie chodził cały czerwiec do żłobka bo był chory - wyzdrowiał, pochodził ten tydzień i znowu go rozkłada - mam dość

ojej biedny Kacperek

Napisane przez margo80

Hej. wróciliśmy wczoraj. Po raz kolejny przekonałam sie, jakie mam wspaniale dzieciaki dzielnie wytrzymaly wszystkie trudy podróży, szybko oswoily sie z nowym miejscem. Przemo zdobywal sympatie wszystkich, którzy tylko na niego spojrzeli

Na pewno nie zapomnimy tych wakacji. Oprócz chorób dzieci mieliśmy jeszcze w ostatnim dniu zagrożenie pożarem i caly dzień nad głowami nam lataly samoloty, które tankowaly w morzu wode do gaszenia.

Śliczne Wasze dzieciaczki!
Dużo zdrówka wszystkim!
Kropka - kciuki! Lile tez rodzilas w Stanach?

Pora ogarniać popowrotowa rzeczywistość....

dobrze że wyjazd się udał i wróciliście cali i mam nadzieję zdrowi


Tygrysku widziałam ostatnio w biedronce była książeczka i był w niej jakiś taki pociąg do przesuwania, ale w sumie nic ciekawego. Te, które Ty wkleiłaś dużo atrakcyjniejsze są.

[Limonka1987]

Czbasia- ale fajnie Monika pozuje

Virginia- Natalka śliczna i taka radosna, chociaż oczywiście żadne to dla mnie zaskoczenie, bo regularnie widuję ją na FB

TeQiba- bardzo współczuję ciągłych chorób.
Jak radzicie sobie z opieką nad nim podczas choroby? Chodzisz na zwolnienia? Jak reagują w Twojej pracy?
Życzę dużo, dużo zdrówka!

Kropko- czekam niecierpliwie na wieści!

Margo- witaj z powrotem!
Cieszę się, że wakacje udały się mimo licznych przygód
Widziałam zdjęcia na FB: rewelacja

Mara- współczuję zębowego marudy
U nas czwórki wyszły bezboleśnie, więc nawet nie wiem ile to trwało.

Tygrysku- bardzo fajne te książeczki. Sama chętnie kupię, jeśli ktoś poleci, bo jestem pewna, że Emilce się spodobają.
Kiedy kończysz urlop?

Odnośnie odpieluchowania to też nie mam na to ciśnienia. W te upały żal mi było kisić Milę w pieluszce, więc często latała bez pieluszki, a ja korzystałam z okazji
Myślę, że definitywnie pożegnamy się z pieluszką w przyszłą wiosnę/lato.

[margo80]

Póki co wszyscy zdrowi, dziękujemy

Co do książeczek - widziałam, ze ta z sowa i reszta tej serii jest po polsku, akurat aros.pl ma obniżki, a i tak maja dobre ceny, wiec moze tam warto poszperać.
My mamy fajna z wydawnictwa Papilon "Kolory", ale nie umiem jej nigdzie znalezc, żeby Wam pokazac. Nasza juz ledwo zipie, bo Przemo w odróżnieniu od siostry, nie szanuje słowa czytanego

[tygrysek83]

Napisane przez Limonka1987

Czbasia- ale fajnie Monika pozuje



Virginia- Natalka śliczna i taka radosna, chociaż oczywiście żadne to dla mnie zaskoczenie, bo regularnie widuję ją na FB



TeQiba- bardzo współczuję ciągłych chorób.

Jak radzicie sobie z opieką nad nim podczas choroby? Chodzisz na zwolnienia? Jak reagują w Twojej pracy?

Życzę dużo, dużo zdrówka!



Kropko- czekam niecierpliwie na wieści!



Margo- witaj z powrotem!

Cieszę się, że wakacje udały się mimo licznych przygód

Widziałam zdjęcia na FB: rewelacja



Mara- współczuję zębowego marudy

U nas czwórki wyszły bezboleśnie, więc nawet nie wiem ile to trwało.



Tygrysku- bardzo fajne te książeczki. Sama chętnie kupię, jeśli ktoś poleci, bo jestem pewna, że Emilce się spodobają.

Kiedy kończysz urlop?



Odnośnie odpieluchowania to też nie mam na to ciśnienia. W te upały żal mi było kisić Milę w pieluszce, więc często latała bez pieluszki, a ja korzystałam z okazji

Myślę, że definitywnie pożegnamy się z pieluszką w przyszłą wiosnę/lato.

Do pracy w środę. Ale bede jeździć z działki.

Z odpielyszkowywaniem mam podobne plany. Przyszłe wakacje. Zobaczymy.

Napisane przez margo80

Póki co wszyscy zdrowi, dziękujemy



Co do książeczek - widziałam, ze ta z sowa i reszta tej serii jest po polsku, akurat aros.pl ma obniżki, a i tak maja dobre ceny, wiec moze tam warto poszperać.

My mamy fajna z wydawnictwa Papilon "Kolory", ale nie umiem jej nigdzie znalezc, żeby Wam pokazac. Nasza juz ledwo zipie, bo Przemo w odróżnieniu od siostry, nie szanuje słowa czytanego

Dzięki za namiary. Idę szukać.

[mara86]

Hej dzis noc odpukac o niebo lepsza. Humor tez jakby lepszy ale zeby nie zapeszac nic wiecej nie powiem.

Teraz w biedronce sa fajne ksiazeczki po 9.90zl np.czesci ciala, niebezpieczne przedmioty i ta wlasnie podoba sie oskiemu bo sa obrazki z kuchnia i piekarnikiem i powtarza przy nich sisi.

Ja podobnie z odpielychowaniem. Mysle w przyszlym roku to ogarniemy. W upaly tez bez pieluszki latal. Raz nawet jak zrobil kupke to mi ja przyniosl w reku

[ag9]

Hej ho, jestem i ja. Czytam was na teleofnie ale dopiero chyba od 2 tyg mam czas odpalić kompa

mara - u nas zęby szły 2 mce... Wszystkie 3 i 4 naraz, dziąsła były mega spuchnięte czerwone, do tego ciągłe infekcje, niespokojne noce, że o dniach już nie wspomnę Teraz została chyba do przebicia jedna górna czwórka, ale jak zęby rosną to także boli, nie tylko sam fakt i wyrżnięcia się z dziąsła

tequiba - właśnie z powodu ciągłych chorób zrezygnowaliśmy ze złobka. Gabryś był chory 2 tyg w kwietniu, 3 tyg w maju, potem w czerwcu na 3 tyg wyjechał więc wszystko ładnie mu minęło. Wrócił do żłoba na 10 dni i znowu chory jest, znowu na antybiotyku. Udało nam się znaleźć fajną nianie, pierwszy tydzień za nami. Gabryś zachwycony, staje pod drzwiami i płacze jak ona już wychodzi. Może jak będzie miał z 2 latka to wrócimy do żłoba, póki co nie mogę w nowej pracy brać ciągłych L4. A biorąc pod uwagę koszt leków, lekarzy, 80% zwolnienia, potem mojego chorowania i moich leków (bo zawsze mnie zaraża) to nie opłacało nam się to.

Zaraz pooglądam wasze dzieciaczki, może jakiegoś aktualnego Gabrycha wrzucę.Jestem pod wrażeniem ile wasze dzieci potrafią, Gabryś nie potrafi się tak ładnie bawić np misiami. Najlepsza jego zabawa to pchanie pociągu, taczki, kosiarki - oczywiście plastikowych. Chodzi z tym po całym domu. Poza tym włażenie i bieganie po łóżku na nogach A poza tym to nadal jest jęczybułą, przy mnie drze się często, przy TZ trochę mniej, a przy niani jest jak aniołek. Ja nie wiem czy to dziecko mnie nie lubi czy co

[Kropkaa]

Uprzejmie donosze ze 10.07 przyszla na swiat corka 3030g 49 cmprobujemy sie karmic.Pozdrawiamy

[natetitka]

Napisane przez tygrysek83

Mara u nas idzie bez rewelacji wiec nie pomogę.

Ostatnio nakupowalam w Anglii książeczek dla młodej. Niektórych jeszcze nie ogarnia, ale dwie robią furorę, jedna znalazłam tez w PL:
http://www.taniaksiazka.pl/na-wsi-po...-p-529377.html

http://www.usborne.com/catalogue/boo...mal-homes.aspx

Jedna jest juz prawie prawie:
http://www.amazon.com/Bump-Little-Pu.../dp/0764166670


Widzialyscie w PL wiecej takich? Nie wiem gdzie szukać.

Synek ma jedną książeczkę w takim stylu, ale nie umie się nią bawić, dlatego mu ją schowałam jeszcze. Właśnie dostał w prezencie, przywiezione z uk.

Napisane przez mara86

Kochane powiedzcie czy dlugo sie wyzynaja te czworki? Jedna wyszla szybko bez problemowi a z druga to jakis armagedon. Ciagle placz, malo snu. Braku mi sil. Zele i przeciwbolowe dzialaja chwile albo wcale. Moge mu pomoc w jakis inny sposob?



Trzymam kciuki :brokuł:

ja nie wiem nawet kiedy wychodziły małemu 4 bo nie daje sobie od dawna zajrzeć do buzi, jak palec włożę to dosłownie odgryzie. wszystko teraz na czuja z zębami. Kilka nocy temu coś go ewidentnie bolało, grzebał w buzi zabawką, nie dał sobie jej zabrać to dostał nurofen i usnął. Obstawiam, że dalej 5 w natarciu ale nie mam zupełnie jak tego zbadać

Napisane przez margo80

Póki co wszyscy zdrowi, dziękujemy

Co do książeczek - widziałam, ze ta z sowa i reszta tej serii jest po polsku, akurat aros.pl ma obniżki, a i tak maja dobre ceny, wiec moze tam warto poszperać.
My mamy fajna z wydawnictwa Papilon "Kolory", ale nie umiem jej nigdzie znalezc, żeby Wam pokazac. Nasza juz ledwo zipie, bo Przemo w odróżnieniu od siostry, nie szanuje słowa czytanego

ooo to to, mój ma to samo. Codziennie jakąś książeczkę znajduje w częściach.

Napisane przez mara86

Hej dzis noc odpukac o niebo lepsza. Humor tez jakby lepszy ale zeby nie zapeszac nic wiecej nie powiem.

Teraz w biedronce sa fajne ksiazeczki po 9.90zl np.czesci ciala, niebezpieczne przedmioty i ta wlasnie podoba sie oskiemu bo sa obrazki z kuchnia i piekarnikiem i powtarza przy nich sisi.

Ja podobnie z odpielychowaniem. Mysle w przyszlym roku to ogarniemy. W upaly tez bez pieluszki latal. Raz nawet jak zrobil kupke to mi ja przyniosl w reku

hahaha dobre z tą kupą

Napisane przez Kropkaa

Uprzejmie donosze ze 10.07 przyszla na swiat corka 3030g 49 cmprobujemy sie karmic.Pozdrawiamy

gratulacje

[luuucynka]

Napisane przez Kropkaa

Uprzejmie donosze ze 10.07 przyszla na swiat corka 3030g 49 cmprobujemy sie karmic.Pozdrawiamy

gratulacje

[virginia]

Kropkaa, wpadłam tylko pogratulować , dużo zdrówka dla córci (macie już imię?), bezproblemowego KP i szybkiego powrotu do formy dla Ciebie!

[margo80]

Kropkaa - wielkie gratulacje!!