|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4141 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
Mogli choć chwilę być razem.. Edytowane przez fiolusiek Czas edycji: 2015-07-09 o 22:37 |
|
|
|
|
#4142 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Czytałam, że jeśli takie dziecko umiera poza szpitalem, to trudno jest ustalić przyczynę, bo jest za bardzo obarczone ryzykiem.
|
|
|
|
#4143 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Perse też czytałam wypowiedzi lekarzy, że nigdy nie poznają przyczyny śmierci tego dziecka, ale mówili, że to na pewno nie niedoleczenie.
Muffi śliczny psiak jak się nazywa?Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4144 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Kochana ja już miałam genetyka tydzień temu, a 30 lipca mamy wyniki.
![]() ......................... ......................... ......................... ............... U nas dziś zimno bardzo. A my jedziemy nad morze i po raz pierwszy nie martwi mnie pogoda bo nie chce mi się wychodzić z hotelu. Jestem mega zmęczona. Wczoraj usnęłam o 19
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
#4145 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Witam się w 17tc
![]() ![]() Dwakolory udanego wypoczynku, odetchnij trochę ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Jaki śliczny!
jak ma na imię?Cytat:
![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52033784]Witam się w 17tc ![]() ![]() Dwakolory udanego wypoczynku, odetchnij trochę ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Piękny!
__________________
|
|
|
|
|
#4147 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Dwa kolory to udanego wypoczynku, obyś wróciła wypoczęta i zrelaksowana
Gryzia piękny brzuszek :brawo: Szczeniak ma na imię Asterix i w sumie miał być niespodzianką z okazji drugich urodzin dla drugiego psa, jednak straszny zazdrosnik z solenizanta! (haha cóż nasza mała rodzina to przewaga liczebna zwierząt nad ludźmi) Jechaliśmy po niego 500km w jedną stronę... Ostatnio spotykam duże, wierzące rodziny z 4, 7, dzieci, gdzie nam życzą powiększenia rodziny. My świeżo po stracie tłumaczymy się z niewyraźnych min, a one mnie przytulaja i mówią że też straciły pierwsze dziecko... Dwie takie sytuacje dziwne dosyć, widocznie dostaję znak z Góry żeby się nie poddawać. Wczoraj jeszcze nawet jakiś ksiądz z nimi mieszkał i nas pobłogosławił. |
|
|
|
#4148 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Muffi widzisz? Kwestia wiary, wiem co mówię
![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4149 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
nie wiem czy mu się podobało - miałam wrażenie, że nie bardzo...chyba że silił się na bąki...a rewolucje nie wiem skąd - obstawiam za dużo chemii w ogórkach, które zjadłam do obiadu...ale dziś jest ok ![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030134]Kucyku [/QUOTE]ja też bym tak chciała... nie mam pojęcia - chyba coś zjadłam - obstawiam mizerię i kupione ogórki gruntowe a raczej chemię w nich zawartą... śliczny ![]() Cytat:
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52033784]Witam się w 17tc [/QUOTE]śliczny Cytat:
========================= ============== byliśmy na ważeniu i jestem wściekła - pani znów zważyła go w innym miejscu no nic - M. przybrał (wg tej wagi) 90g (ostatnio 75g w ciągu 2tyg.) - położna powiedziała, że to jest na granicy, ale najważniejsze, że przybrał...powiedziała żeby dodać jeszcze jedną butelkę w nocy (czyli dawać 2 razy), bo powinien przybierać 600-700g miesięcznie...M. nie wrócił jeszcze do wagi urodzeniowej a ma już 3tyg.+5dni... miałam nadzieję, że dziś będzie chociaż waga urodzeniowa...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2015-07-10 o 12:11 |
|||
|
|
|
#4150 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Moim zdaniem kiedy liczy się każde 10 g, to ważenie na różnych wagach jest niepoważne.
|
|
|
|
#4151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena
![]() Muffi jaki cudny pies!!! Maksiu był znowu dzisiaj u fryzjera Biedak płakał okropnie No ale wyglądać przecież musi ![]() Gryzia ale brzusio |
|
|
|
#4152 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena.
Mati przybiera. PRZYBIERA. I juz. To ma znaczenie. Nie dawaj sie wpedzac w jakas manie na tym punkcie bo zwariujesz a to sie dobrze nie skonczy. |
|
|
|
#4153 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Witam
Cytat:
brawa dla F ![]() Domiś już dobrze Cytat:
Powoli sie wkręcisz i bedzie wam coraz łatwiej [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52029678]Berbie nie, od 11 maja siedzę w domu do pracy wrócę w marcu 2017 jeśli nie wypali mój plan czuję się dobrze, chociaż poranne jeszcze się zdarzają...Czemu kiepska atmosfera w pracy? Rena popadało trochę dzisiaj, uff. A jutro już wchodzą murować poddasze Byłam w kinie, pierwszy raz od chyba 3 lat? koleżanka, która pracuje w domu dziecka wzięła dzieciaki i zaproponowała, żebym też poszła. Byliśmy na W głowie się nie mieści - bardzo fajna i mądra bajka ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Ale fajnie dzieciaki musiały mieć radoche [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030228]Zawsze mówiliśmy o 3... Ale jak będzie to nie wiem jeszcze. Wiecie, że ten wcześniak, o którym pisała chyba Jojla zmarł dzisiaj w nocy? Śmierć łóżeczkowa [/QUOTE]o jejku straszne to wszystko:-( [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52033784]Witam się w 17tc ![]() ![]() Dwakolory udanego wypoczynku, odetchnij trochę ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Masz piękny brzuszek U nas w środe o 5 rano była mega burza.Trafiło główną sieć trakcyjną i 90 % miasta było do dziś bez prądu.Na mojej ulicy pozwalały sie drzewa które zerwały kably wysokiego napięcia.Jedno drzewo spadło nam na blok.Jednym słowem masakra.Dopiero dziś przywrócili prąd.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#4154 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
![]() Widzisz, może faktycznie to znak Cytat:
Znalazłaś jakiegoś doradcę laktacyjnego? [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52037156]Moim zdaniem kiedy liczy się każde 10 g, to ważenie na różnych wagach jest niepoważne.[/QUOTE] Dokładnie. Cytat:
![]() Cytat:
Kurcze, za 2 tygodnie wracam do pracy a moje dziecko butelki i kubki niekapki ma w poważaniu - są świetnymi gryzakami i zabawkami... Kubek treningowy canpola jak na razie daje jakieś nadzieje ale martwię się co to będzie. Będziemy próbować jeszcze z bidonem z miękką rurką ale boję się, że przez ząbkowanie wszelkie próby nauki picia w taki sposób są skazane na niepowodzenie.
__________________
|
||||
|
|
|
#4155 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
najgorsze, że Mati się przekręca na boki - nie chce spać na pleckach...ale może jakoś się przekona do spania w otulaczu ![]() Cytat:
Cytat:
nie miałam kiedy...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|||
|
|
|
#4156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena Jak często budzi się w nocy? Ona chyba oszalała z przyrostem 700 g
|
|
|
|
#4157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
różnie - zazwyczaj karmię około 23-24, 2-3, 4-5...najczęściej co 2- 2,5h
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#4158 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Aaaaa poczułam bąbelki! To mój synuś
![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
|
|
|
|
#4160 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52041489]Aaaaa poczułam bąbelki! To mój synuś
![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#4161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52041489]Aaaaa poczułam bąbelki! To mój synuś
![]() dokładnie pamiętam ten dzień on z tych ciężko wybudzających się - nawet podwójne przebieranie nie działa na niego...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#4162 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Najpierw pomyślałam, że coś mi się w brzuchu przelewa. A później stwierdziłam, że pod pępkiem ostatnio siedział młody, bo tam serducho było słychać, więc to pewnie on
jestem w niebie |
|
|
|
#4163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52042578]Najpierw pomyślałam, że coś mi się w brzuchu przelewa. A później stwierdziłam, że pod pępkiem ostatnio siedział młody, bo tam serducho było słychać, więc to pewnie on
jestem w niebie
__________________
|
|
|
|
#4164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Zapisz sobie tą datę- czasem o to pytają. Cudne uczucie
Rena W końcu rozbudzi się w nim głodomorek. A czujesz przed karmieniem, że masz pełne piersi? Przeglądnij w wolnej chwili http://pediatria.mp.pl/karmienie-pie...h-piersia.html Edytowane przez fiolusiek Czas edycji: 2015-07-11 o 00:27 |
|
|
|
#4165 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52029678]Berbie nie, od 11 maja siedzę w domu
do pracy wrócę w marcu 2017 jeśli nie wypali mój plan czuję się dobrze, chociaż poranne jeszcze się zdarzają...[/QUOTE] na wspomnienie o tych porannych mdłościach aż mi się niedobrze zrobiło ![]() ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52030228] Wiecie, że ten wcześniak, o którym pisała chyba Jojla zmarł dzisiaj w nocy? Śmierć łóżeczkowa [/QUOTE]straszne, jak o tym wczoraj usłyszałam, to łzy mi stanęły w oczach ![]() ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- jaki cudny psiak!!!! ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52033784]Witam się w 17tc ![]() ![]() [/QUOTE] piękny brzunio ![]() ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52041489]Aaaaa poczułam bąbelki! To mój synuś ![]() [/QUOTE] aaaa cudowne uczucie
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
#4166 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
gryziu piękny brzuszek
od nas za plany cieszę się, że czujesz już Maleństwo![]() muffi jaki psiak uroczy Co do smutnych myśli, hmmm ja po 3miesiacach mogłam zacząć myśleć o staraniach, więc mimo początkowej depresji później było oczekiwanie...jakoś układałam sobie myśli..ale nie było mi łatwo...wiele razy płakałam z tęsknoty a teraz oczekuję Dzidzi i szczęście choć tylko po części to jednak wróciło![]() rena za przybieranie dziewczyny dają Tobie rady a ja staram się zapisywać je na przyszłość dla siebie dobrze że zawsze można na nie liczyć![]() iza rany straszne...taka burza...u nas w tamtym roku taka była że ogromne drzewa powywracało...współczuje stresu ![]() berbie za powrót do pracy. Jakoś to będzie![]() jojla już wracasz?tak ten czas leci... również dla Was za prace i powodzenia z kubeczkami ![]() fiol za siadaniee perse skoro poza szpitalem było dziecko i ciężko określić powód śmierci to moje Dziecię będąc w brzuszku też się do takowych zalicza?mówili mi na początku, że śmierć łóżeczkowa jeszcze w łonie ale do licha...ja za to dziecko oddycham przecież dopóki nie jest odcięta pepowina, stek bzdur na odczepne. dwakolory udanych wakacji kochana U nas...o jejku...w czwartek zaczęliśmy 25tydzień. Za tydzień zaczynamy 7miesiąc i leci III trymestr Synek na dzień dobry sprzadaje kopniaczki mojemu R wystarczył rosółek ze swojskim makaronem. W środę zrobiłam pierogi z jagodami i takie rarytaski troszke mamy w swojej nowej kuchni czuje się wspaniale aktualnie kończy R kłaść płytki w łazience i niedługo kupujemy kabine i mebelki zaraz po tym R będzie stawiał komin...trochę mnie to denerwuje że na nasz koszt bo niby nietesciowka robi korytarz za swoją kase ale to jej polowa domu więc co mnie to obchodzi...jak kiedyś będziemy remontować dobudówkę w której bedzie nasze własne wejście to ona nam się dołoży???beznadziejny tok myślenia Z milszych spraw jutro przyjeżdżają w końcu moi rodzice już widzę te dzisiejszą noc...nie zasne szybko hehe teraz też od wyjazdu R do pracy nie potrafię zasnąć sprzątne sobie w szafie Pomarudziłam a teraz uciekam
__________________
"Tam, gdzie jesteś Ty, Tam jest nasze niebo' ![]() R Razem od 5lat Nasz Okruszek Synuś 29.09.2015r
|
|
|
|
#4167 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
========================= ============ ten dzień rok temu był jednym z najgorszych w moim życiu...straciłam szóste dziecko - córcię Dominikę... dziś jestem najszczęśliwsza na świecie - mam synka
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#4168 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Cytat:
i super, że rodzice Was odwiedzą.A co do teściowej to szkoda nerwów ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#4169 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
Rena
rzytul: jak rok może wiele zmienić...Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4170 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI
lepiej. powoli się odnajduję. pierwszy dzień był najgorszy, teraz ok.
same kobiety, które za długo już razem pracują. za dużo niewyjaśnionych spraw, niedomówień, wzajemnych pretensji. Cytat:
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52033784]Witam się w 17tc ![]() [/QUOTE] Cytat:
a spotkanie takich ludzi.... to mega znak! zobaczysz będzie dobrze, wszystko przed wami. Cytat:
położne niepoważne.... Cytat:
Cytat:
na 8 godzin wracasz? boisz się powrotu?Cytat:
u nas dziś okropna noc. tż po dwóch latach spokoju znowu zaczął lunatykować. 2 poprzednie noce już były podejrzane, ale dziś to mało mnie do załamania nerwowego nie doprowadził. poprzednie noce zrywał się i szukał małego. ale szybko udawało mi się go uspokoić. dziś chciał mi go wyrwać z rąk, ciągnął go za nogę krzycząc "daj mi go, daj mi go" "na kolanko, na kolanko" ledwo obroniłam Krzysia. byłam cała rozdygotana, myślałam, że ze strachu oszaleję. wiem, że świadomie nie zrobiłby mu krzywdy, ale przecież gdy lunatykuje nie jest świadomy. mi też przecież 2 lata temu nie chciał nic zrobić a trochę mi się oberwało. nie wiem co robić. dziś będzie spał w drugim pokoju, ale w ten sposób nie będę miała go na oku i boję się, że sam sobie jakąś krzywdę zrobi. poza tym nigdy nie wiadomo, czy nie wejdzie do naszego pokoju. jakaś masakra.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.





jak się nazywa?














jeszcze się zdarzają...
za plany
Synek na dzień dobry sprzadaje kopniaczki
rzytul: jak rok może wiele zmienić...
