Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[Kretka666]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52047148]trochę przypomina pod tym względem Liggett's-y, ale jeszcze mniej jest przetłuszczone wg mnie
[/QUOTE]

Mnie u Liggettsów podoba się właśnie ta tłustość, działają przy okazji jak odżywka

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Koshatka

No to na razie zostanę przy mydłach z Lawendowej Farmy.

One chyba też niezbyt wydajne, z tego, co pamiętam?
Ciekawe, czy Tuli też ma jakieś mydła do włosów w ofercie, bo chyba dziewczyny pisały, że ogólnie są trochę wydajniejsze

[Kretka666]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52047336]
Ciekawe, czy Tuli też ma jakieś mydła do włosów w ofercie, bo chyba dziewczyny pisały, że ogólnie są trochę wydajniejsze [/QUOTE]

Ma, szałwiowe, jedwabne i piwne Używałam szałwiowego i piwnego, to drugie lepsze. Nie powiem jak z działaniem pielęgnującym i wydajnością, bo używałam ich jak miałam 5-centymetrowe włosy

[Koshatka]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52047336]One chyba też niezbyt wydajne, z tego, co pamiętam?
Ciekawe, czy Tuli też ma jakieś mydła do włosów w ofercie, bo chyba dziewczyny pisały, że ogólnie są trochę wydajniejsze [/QUOTE]

No ale kosztują 9-10 zł a promocji.

Z Tuli jakoś mnie mydła nie zachwyciły ale tych nie używałam do włosów. Jaszcze z mydłofaktury muszę przetestować. Mimo wszytsko wolałabym coś z lokalnego rynku o ile to możliwe.

[Kretka666]

Napisane przez Koshatka

No ale kosztują 9-10 zł a promocji.

Z Tuli jakoś mnie mydła nie zachwyciły ale tych nie używałam do włosów. Jaszcze z mydłofaktury muszę przetestować. Mimo wszytsko wolałabym coś z lokalnego rynku o ile to możliwe.

Powiem Ci, że mnie dużo bardziej pasowały mydła z Tuli niż z Lawendowej Farmy. A byłam wielką fanką LF od jego powstania Niestety w pewnym momencie przestała mi się podobać polityka firmy, spróbowałam Tuli i okazały się lepsze Zwłaszcza te do włosów. Nie były takie wysuszające. Teraz wolę Liggettsy (16 zł za kostkę to nie jest dużo), bo przy okazji pielęgnują.

[Koshatka]

Napisane przez Kretka666

Powiem Ci, że mnie dużo bardziej pasowały mydła z Tuli niż z Lawendowej Farmy. A byłam wielką fanką LF od jego powstania Niestety w pewnym momencie przestała mi się podobać polityka firmy, spróbowałam Tuli i okazały się lepsze Zwłaszcza te do włosów. Nie były takie wysuszające. Teraz wolę Liggettsy (16 zł za kostkę to nie jest dużo), bo przy okazji pielęgnują.

Jaka polityka?

Konkretniej to ja używam mydeł z Męskiej Farmy. Nie wiem na ile to to samo co LF.

Liggettsy pewnie przetestuję przy okazji jak mi będzie brakować $ do zamówienia.

[Kretka666]

Napisane przez Koshatka

Jaka polityka?

Konkretniej to ja używam mydeł z Męskiej Farmy. Nie wiem na ile to to samo co LF.

Liggettsy pewnie przetestuję przy okazji jak mi będzie brakować $ do zamówienia.

Kupowałaś z LF jak zaczęli działalność? Było zupełnie inaczej. Próbki gratis, mydła za 8-9 zł, dobry kontakt z właścicielką. A potem w miarę przypływu klientów - brak próbek (bo za drogie), ceny mydeł poleciały o 2-3 zł do góry z dnia na dzień. Mnie się to nie spodobało i uznałam, że nie ma co się kopać.

To te same Rozmarynowe, pokrzywowe, szałwiowe, trzy korzenie. Męska Wyspa się wyodrębniła z LF, ale to to samo, ta sama właścicielka, te same mydła.

Skąd jesteś? Z jakiej części Polski?

[Koshatka]

Napisane przez Kretka666

Kupowałaś z LF jak zaczęli działalność? Było zupełnie inaczej. Próbki gratis, mydła za 8-9 zł, dobry kontakt z właścicielką. A potem w miarę przypływu klientów - brak próbek (bo za drogie), ceny mydeł poleciały o 2-3 zł do góry z dnia na dzień. Mnie się to nie spodobało i uznałam, że nie ma co się kopać.

To te same Rozmarynowe, pokrzywowe, szałwiowe, trzy korzenie. Męska Wyspa się wyodrębniła z LF, ale to to samo, ta sama właścicielka, te same mydła.

Skąd jesteś? Z jakiej części Polski?

Na samym początku nie ale fakt mydła były tańsze. No i w promocji były po 7 zł. Na próbki się nie załapałam.
Ale Tuli z tego co pamiętam też było tańsze niż teraz.

Z Zagłębia.

[Kretka666]

Napisane przez Koshatka

Na samym początku nie ale fakt mydła były tańsze. No i w promocji były po 7 zł. Na próbki się nie załapałam.
Ale Tuli z tego co pamiętam też było tańsze niż teraz.

Z Zagłębia.

Było, było, o złotówkę bodajże.

Mogłabym Ci kawałek Liggettsa podesłać jak chcesz

Dobra, to macie co obecnie używam Na pierwszym zdjęciu w buteleczce air less jest żel hialuronowy. Na drugim jest myjadło moje i męża, bo czasem mu podkradam. Na ostatnich zdjęciach swatch balsamu koloryzującego, też na ustach (jedna fotka z umalowaną górną wargą, druga już całe usta - trochę koloryzuje). Niestety na zdjęciach wychodzi jak pomarańczowy A nie ma nic pomarańczowego, jest czerwono-różowy...

Chce ktoś może hydrolat marchwiowy?

[ckin2u]

polecacie jakas paste do zebow bez fluoru?
zastanawiam sie nad ta
http://www.ekobieca.pl/product-pol-6...oru-100ml.html

lub ta

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...-do-zebow.html

czy ktos moze uzywal?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Kretka666

Było, było, o złotówkę bodajże.

Mogłabym Ci kawałek Liggettsa podesłać jak chcesz

Dobra, to macie co obecnie używam Na pierwszym zdjęciu w buteleczce air less jest żel hialuronowy. Na drugim jest myjadło moje i męża, bo czasem mu podkradam. Na ostatnich zdjęciach swatch balsamu koloryzującego, też na ustach (jedna fotka z umalowaną górną wargą, druga już całe usta - trochę koloryzuje). Niestety na zdjęciach wychodzi jak pomarańczowy A nie ma nic pomarańczowego, jest czerwono-różowy...

Chce ktoś może hydrolat marchwiowy?

Wcale niemało tego A zapasiki jakieś posiadasz??
Ja mam Crazy Rumors w węższym opakowaniu, kolor breeze; kolory to mi się akurat takie podobają, jak na zdjęciach wyszły
A po co Ci tyle olejków eterycznych- myślałam, że Cię uczulają
Edit. Już widzę- ten pierwszy błyszczyk jest taki sam jak mój

[201608040942]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1436611684

a ten futrzak to dobrze wode wciaga? hihihihihi nada sie na recznik? hihihihihi

kocham takie zdjecia z futrem

[Kretka666]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52048101]Wcale niemało tego A zapasiki jakieś posiadasz??
Ja mam Crazy Rumors w węższym opakowaniu, kolor breeze; kolory to mi się akurat takie podobają, jak na zdjęciach wyszły
A po co Ci tyle olejków eterycznych- myślałam, że Cię uczulają [/QUOTE]

Wszystko co potrzebne Kilka olejków do twarzy - bo używanie wciąż tego samego prowadzi do wysuszenia skóry. Także używam zamiennie. Z hydrolatów to lawendowy powinien stać przy włosowych rzeczach albo w ogóle być poza zdjęciem, bo to półprodukt do psikanego serum. Tak samo hydrolat miętowy - to półprodukt do myjadła męża, solo jeszcze nie używałam, ale jak będą upały to spróbuję. Tak na co dzień używam wody termalnej lub hydrolatu oczarowego. Hydrolat marchwiowy kompletnie mi nie podpasował , także chętnie oodam. Może ktoś się skusi? Zostało 70 ml.

Zapasy mam, parę mydełek, półprodukty do samoróbek. Ale niedużo, z tym miałam największy problem - ogromne zapasy, których nie zużywałam - i teraz już nie przeginam. Kiedyś miałabym produktów na kilkadziesiąt takich zdjęć...

Uczulają na twarzy i głowie Używam czasem do kąpieli, a tak to w celach innych niż pielęgnacyjne: do sprzątania, do inhalacji, itp.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez MonikaPogrzeba

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1436611684

a ten futrzak to dobrze wode wciaga? hihihihihi nada sie na recznik? hihihihihi

kocham takie zdjecia z futrem

Wciągają, w te upały wycieramy je zimnym, wilgotnym ręcznikiem i po chwili są suche

[Kretka666]

Zebrałam wszystko do kupy, na pierwszym zdjęciu jest to, co używam teraz najczęściej, uwzględniłam w tym produkty do mycia włosów, choć włosy myję raz w tygodniu. W użyciu mam teraz olej z jojoby. Na drugim jest wszystko. Wyłączyłam te rzeczy, które są używane okazjonalnie lub są półproduktami, a je wrzuciłam na poprzednie zdjęcia, bo leżały z resztą używanych rzeczy w lodówce.
Muszę schować resztę półproduktów (glinki, olejki eteryczne, baza detergentowa, konserwant, fitokeratyna, honeyquat, gliceryna, bio solubilizator, ekstrakt z prawoślazu, kwas mlekowy) do lodówki, boję się, że w upały się zepsują. Wszystko to można przechować w lodówce?

[Koshatka]

Napisane przez Kretka666

Mogłabym Ci kawałek Liggettsa podesłać jak chcesz

Chce ktoś może hydrolat marchwiowy?

Chętnie tylko nie wiem co byś chciała za to. Hydrolat też mogę wypróbować.

Skąd są te rzeczy w buteleczkach z niebieskimi etykietkami?

[Kretka666]

Napisane przez Koshatka

Chętnie tylko nie wiem co byś chciała za to. Hydrolat też mogę wypróbować.

Skąd są te rzeczy w buteleczkach z niebieskimi etykietkami?

Nic specjalnego nie potrzebuję, ale może masz coś ciekawego do wypróbowania? Jakieś oleje?

Z EcoSpa.

A teraz uwagaaaaa, będą zapasy!
Nie fotografuję półproduktów, nie ma po co

[Koshatka]

Wczoraj trafiłam do mydlanego raju. Wcześniej byłam już kilka razy w TkMaxx, nie widziałam mydeł Kat Burkii na dziale z kosmetykami więc wychodziłam bez zakupów. A wczoraj wreszcie jakieś znalazłam i idąc zapłacić tuż przy kasie odkryłam cały regał z mydłami. Dobrze że mnie olśniło że na karcie mam niewiele pieniędzy bo zapomniałam zrobić przelew i nie poszalałam za bardzo.

Czy u Was w TkMaxx też cenówki przyklejają na składzie? Wkurza mnie to strasznie.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez Kretka666

Nic specjalnego nie potrzebuję, ale może masz coś ciekawego do wypróbowania? Jakieś oleje?

Z EcoSpa.

A teraz uwagaaaaa, będą zapasy!
Nie fotografuję półproduktów, nie ma po co

W wolnej chwili napiszę jakie mam.



Fajne zapasy.

[Kretka666]

Napisane przez Koshatka

Wczoraj trafiłam do mydlanego raju. Wcześniej byłam już kilka razy w TkMaxx, nie widziałam mydeł Kat Burkii na dziale z kosmetykami więc wychodziłam bez zakupów. A wczoraj wreszcie jakieś znalazłam i idąc zapłacić tuż przy kasie odkryłam cały regał z mydłami. Dobrze że mnie olśniło że na karcie mam niewiele pieniędzy bo zapomniałam zrobić przelew i nie poszalałam za bardzo.

Czy u Was w TkMaxx też cenówki przyklejają na składzie? Wkurza mnie to strasznie.

A jakie zapachy mydełek są?

Nie mam TKMaxxa

Napisane przez Koshatka

Fajne zapasy.

Z tego właśnie jestem najbardziej dumna, kiedyś miałam całą szafkę zapasów. Produktów, które w większości później i tak porozdawałam, wymieniłam, nie zużyłam i przeterminowały się, takie marnotrawstwo Także teraz mam tylko produkty faktycznie używane, które też ograniczam, a dokupuję jak coś się skończy. Chyba, że to rzeczy z iherba, to wiadomo - kupuję kilka sztuk.

[weraa66]

Dziewczyny, nie chcialaby któraś serum migdałowego z ecospa? Zostało ponad 3/4 opakowania, moge sie wymienic, nie jestem wybredna jakby co to priv

[natkaa]

Napisane przez ckin2u

polecacie jakas paste do zebow bez fluoru?
zastanawiam sie nad ta
http://www.ekobieca.pl/product-pol-6...oru-100ml.html

lub ta

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...-do-zebow.html

czy ktos moze uzywal?

Ja mam obie.

Pierwszą uwielbiam, ale ostrzegam, że ma mydlany posmak, który przeszkadza tylko przy pierwszych razach. Za to świetnie łagodzi stany zapalne.

Druga, jest bardzo ostra, znudziła mi się po dużym opakowaniu. Ma czerwony kolor i specyficzny smak.

Zaletą tych past jest to, że likwidują osad i dają fajne uczucie świeżości

[Koshatka]

Napisane przez Kretka666

A jakie zapachy mydełek są?

Nie mam TKMaxxa

Kat Burki kupiłam Almond & Fig a były jeszcze 2 inne ale nie pamiętam.

Trafiłam też na mydło Alaffia które chciałam kupić na iherbie.

Poza tym mnóstwo różnych firm i zapachów.

[ckin2u]

Napisane przez natkaa

Ja mam obie.

Pierwszą uwielbiam, ale ostrzegam, że ma mydlany posmak, który przeszkadza tylko przy pierwszych razach. Za to świetnie łagodzi stany zapalne.

Druga, jest bardzo ostra, znudziła mi się po dużym opakowaniu. Ma czerwony kolor i specyficzny smak.

Zaletą tych past jest to, że likwidują osad i dają fajne uczucie świeżości

dziekuje, mi zalezy na tym zeby nie bylo fluoru, myslalam ze dostane ta paste w sklepie (na stronie byla podana informacja, ze maja) niestety nie bylo, wiec zamowie przez internet

[Hosenka*]

Napisane przez Kretka666

Do mycia używam tylko mydeł (poza twarzą i higieną intymną), także mnie kręcą, ale najwyraźniej nie aż tak jak np. Hosenkę, nie mam całej szafy zapasu
Teraz używam tego mydła do ciała http://www.iherb.com/Desert-Essence-...2&sr=null&ic=1 i tego do włosów http://www.iherb.com/J-R-Liggett-s-O...7&sr=null&ic=1 Z Desert Essence miałam jeszcze miętowe i cytrynowe, zapachy są świetne
Z serii cytrynowej miałam odżywkę Użyłam jej kilka razy i poszła na wymianę.

[natkaa]

Napisane przez ckin2u

dziekuje, mi zalezy na tym zeby nie bylo fluoru, myslalam ze dostane ta paste w sklepie (na stronie byla podana informacja, ze maja) niestety nie bylo, wiec zamowie przez internet

Proszę uprzejmie

Ciężko dostać te pasty stacjonarne, fakt. Dlatego ja zamawiam hurtowo, raz na jakiś czas

Pasta z Neem to moja ulubiona zaraz po Paradontax czerwonym (też bez fluoru). Jak jej nie mam, to źle się czuję Z serii Dabur (tej samej co Neem) mam też goździkową, ale powiem Ci, że bez rewelacji. Bezpłciowa taka jakaś...

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Czytałam na jakiejś stronie z mydłami, że nie można tych naturalnych na metalowych mydelniczkach zostawiać, bo coś się z nimi nie tak dzieje, ale sceptycznie do tego podchodzę i też mi się właśnie wydawało, że przecież nic się nie stanie.

Metale mogą negatywnie wpływać na substancje naturalne w kosmetykach nie zawierających chelatorów typu EDTA, powodują utlenianie cennych substancji, mydła wiążą metale ciężkie, podobnie jest z glinkami, do których nie zaleca się używania np metalowych łyżeczek.

Napisane przez Koshatka

No to na razie zostanę przy mydłach z Lawendowej Farmy.

Bio aroma jest super, tzn miałam mydełko z różą, nigdy nie miałam tak łagodnego mydła

Napisane przez Kretka666

Dobra, to macie co obecnie używam Na pierwszym zdjęciu w buteleczce air less jest żel hialuronowy. Na drugim jest myjadło moje i męża, bo czasem mu podkradam. Na ostatnich zdjęciach swatch balsamu koloryzującego, też na ustach (jedna fotka z umalowaną górną wargą, druga już całe usta - trochę koloryzuje). Niestety na zdjęciach wychodzi jak pomarańczowy A nie ma nic pomarańczowego, jest czerwono-różowy...

Napisane przez Kretka666

Zebrałam wszystko do kupy, na pierwszym zdjęciu jest to, co używam teraz najczęściej, uwzględniłam w tym produkty do mycia włosów, choć włosy myję raz w tygodniu. W użyciu mam teraz olej z jojoby. Na drugim jest wszystko. Wyłączyłam te rzeczy, które są używane okazjonalnie lub są półproduktami, a je wrzuciłam na poprzednie zdjęcia, bo leżały z resztą używanych rzeczy w lodówce.
Muszę schować resztę półproduktów (glinki, olejki eteryczne, baza detergentowa, konserwant, fitokeratyna, honeyquat, gliceryna, bio solubilizator, ekstrakt z prawoślazu, kwas mlekowy) do lodówki, boję się, że w upały się zepsują. Wszystko to można przechować w lodówce?

Masz tego...

[Kretka666]

Korah, to co podłożyć pod takie mydło na metalowej mydelniczce? Pal licho wiązanie metali - nie chce żeby mi dobre mydełka zmarniały!

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Korah, to co podłożyć pod takie mydło na metalowej mydelniczce? Pal licho wiązanie metali - nie chce żeby mi dobre mydełka zmarniały!

heheh, szczerze mówiąc chyba bym to olała, albo wymieniła mydelniczkę zależy jak wygląda, jaki ma kształt, może by się dało wykombinowac jakieś rusztowanie z drewnianych patyków np

[Kretka666]

Napisane przez Korah

heheh, szczerze mówiąc chyba bym to olała, albo wymieniła mydelniczkę zależy jak wygląda, jaki ma kształt, może by się dało wykombinowac jakieś rusztowanie z drewnianych patyków np

Wyżej wrzucałam linki do tych mydelniczek

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Wyżej wrzucałam linki do tych mydelniczek

Wyczytałam w wikipedii takie coś: "Cynk metaliczny jest błękitnobiałym, kruchym metalem. Na powietrzu ulega podobnej do aluminium pasywacji. Cynk jest bardzo reaktywny zarówno w środowisku kwasowym, jak i zasadowym, nie reaguje natomiast z wodą w warunkach obojętnych".

[Koshatka]

Łupy z iherba. Niestety lepszych zdjęć nie będzie.