Urodzone w 1989 :) cz. III

[laylaaa]

a gdzie sie podziala Pamelija??

tylko raz w tygodniu mam 5 lekcji a tak to po 6,7 i 8

nowa babka od historii jest beznadziejna. dzisiaj na lekcji zrobila cala 1 wojne (razem z przyczynami) i nikt nic nie zrozumial, pomimo ze kilka razy jej mowilismy, zeby zwolnila.
;(

IW ja juz te lektury przerobilam, a bierze sie je chyba w takiej kolejnosci jaka ustali nauczyciel.. tzn u mnie tak jest.

[uhahana]

To i ja postanowiłam wpaść na chwilę Po obiedzie mam zamiar poświęcić się edukacji, a teraz siedzę sama, więc korzystam z chwili spokoju.

Blaque no to przynajmniej z G. jakiś kontakt Chociaż następnym razem masz się spytać 'tak z ciekawości' o Kręconego! JA CI KAŻĘ! he =) Wiesz, że Cię uwielbiam =)

Co do lektur, to nie wiem, pewnie zależy od nauczyciela. Nam się znów babka zmieniła. Ta nowa wydaje się całkiem spoko. Zobaczymy, jak będzie z nauczaniem. W każdym razie podobno jesteśmy 3 lektury do tyłu, ale nie będziemy już ich przerabiać w całości, tylko wspomnimy.
Teraz kazała nam czytać "Przedwiośnie". Wiem, współczujecie

No i stało się. I mnie dopadło to 'maturalne' myślenie. Sama już nie wiem, co robić. Dziewczyny... poważnie zastanawiam się nad rozszerzoną fizyką. Mamy teraz 2h/tydzień + kółko + ofkors nauka w domu. Poziom taki, bo i tak wszędzie chcą rozszerzenie, poza tym 2 pozostałe osoby z klasy piszę też rozszerzenie, a więc na kółkach i tak będzie wszystko, książka też ta sama.
Z drugiej strony sama nie wiem, czy czuję się na siłach, czy jestem w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. Rozszerzona matematyka, z niej 2 godziny fakultetów, do tego fizyka, rysunek, nauka wszystkiego innego...
Nie wiem, nie wiem. Strasznie rozbita jestem.

A i jeszcze zastanawiam się nad poziomem pisemnego angielskiego. Rozszerzony jest trudniejszy, jest więcej nauki?

Eeee przepraszam
Zawsze irytowało mnie, że ktoś tak strasznie się nad swoją maturą roztkliwia, a teraz ja sama... wybaczcie

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez i_n_e_s

Krówka właśnie chyba najgorzej będziecie mieć z powrotem, bo dojechać to ok, posiedzieć tam też, tylko najgorzej, że to się tak późno kończy i o tej godzinie czekać na dworcu to może być niebezpieczne.

No, pewnie tak, ale damy jakoś rade Dzisiaj juz sie cieszę z tego wyjazdu, bo pomyslalam, że to jedyna okazja, żebym zaszła do Sephory

Napisane przez krasulka7399

No niepoważna... Ja mam Młodą Polskę i myślałam, że jesteśmy w tyle ale u was to przegięcie!!

No a jakby tego było mało, dzisiaj całą lekcje słuchaliśmy muzyki z Pana Tadeusza

Napisane przez Agosek

Aaaaaa i w ogóle trzymajcie za mnie kciuki jutro, bo zdaję egzamin z prawka o 12...

Jak Ci poszło?

Napisane przez Agosek

blaque-dla pocieszenia dodam, że od czwartku smarkam i kaszlę na zmianę i czuję się jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł

Pewnie szok klimatyczny

Napisane przez uhahana

A i jeszcze zastanawiam się nad poziomem pisemnego angielskiego. Rozszerzony jest trudniejszy, jest więcej nauki?

C odo fizyki nie wiem, ale nad angielskim miałam taki sam dylemat jak ty.
I właśnie dzisiaj sie zdecydowałam. Z
daje jednak poziom podstawowy, rozszerzony jes dla mnie zdecydowanie zbyt trudny


Blaque-zgadzam sie Uhahaną, najważniejsze, że pogadaliście i w ogóle ale nastepnym razem zapytaj o
Kręconego! : *

[marta6704]

Napisane przez Ywonula

IW My mamy tak: Wesele, Ludzuie bezdomni a potem chlopi.

Ja mam tak samo

U mnie tak sobie,troche popsztykałam sie z TŻ.

Zastanawiam się czy nie wziąść udziału w olimpiadzie z wosu.


Dzisiaj ide do mojego faceta od korków sie umówić co i jak.

Moja klasa kłóciła sie o studniówke na wychowawczej

[Veiovis]

Ja już Wesele, Chłopów i Ludzi bezdomnych mam dawno za sobą... teraz muszę czytać Przedwiośnie...
U mnie studniowka wypadła w środku ferii. Dwie klasy się nie zgadzają, a dwie są za. Najgorsze jest to, że mamy zarezerwowany świetny lokal! Prawdziwą, elegancką restaurację... więc wszystkie miejsca są już od roku pozajmowane. Jeżeli dalej tak pójdzie to wylądujemy na jakiejś stołówce studenckiej czy coś ;/ Masakra.
A pogoda to mnie już w ogóle dobija.

[mathilda]

Napisane przez black_prinsess

juz sie spakowalam i jutro jade nad Lazurowe Wybrzeze, juz siebie widze na tej plazy ;] ;p
mmmm......

Zazdroszczę

Napisane przez Ywonula

A u nas jest pan Ucher. Mówi sie jak sie pisze. A my w pierwszej klasie mówiłyśmy z dziewczynami (i to jeszcze do nauczyciela) "Aszer" !!

Hahah fajnie

Napisane przez blaque

Wracałam z tego sklepu z G. Kupował czekoladę Poczęstował mnie kawałkiem Pogadaliśmy chwilę o szkole, pierdołach. Pytał się, czy idę w czwartek do tego klubu..
Po cichu chciałam, żeby może coś wspomniał o p.Kręconym..:| No..ale niestety.. : )
Czyli dobrze myślałam.. ych

Oj jak miło czekoladką Cię poczęstował hiehie nie przejmuj się już tak K. Tyle chłopów na świecie i tylu na Ciebie czeka. Ale jak mówi uhahana masz zapytać następnym razem o K :P Z ciekawości!

Napisane przez laylaaa

nowa babka od historii jest beznadziejna. dzisiaj na lekcji zrobila cala 1 wojne (razem z przyczynami) i nikt nic nie zrozumial, pomimo ze kilka razy jej mowilismy, zeby zwolnila.
;(

Bleee nie wytrzymałabym. A nasza katechetka dziś na lekcji "kto zapisał wczoraj jakąś notatkę z listu bp Nycza?" A my coooooo? HAha i jeszcze większe jak się okazało że jedna koleżanka ma

Napisane przez uhahana

T
Co do lektur, to nie wiem, pewnie zależy od nauczyciela. Nam się znów babka zmieniła. Ta nowa wydaje się całkiem spoko. Zobaczymy, jak będzie z nauczaniem. W każdym razie podobno jesteśmy 3 lektury do tyłu, ale nie będziemy już ich przerabiać w całości, tylko wspomnimy.
Teraz kazała nam czytać "Przedwiośnie". Wiem, współczujecie


No i stało się. I mnie dopadło to 'maturalne' myślenie. Sama już nie wiem, co robić. Dziewczyny... poważnie zastanawiam się nad rozszerzoną fizyką. Mamy teraz 2h/tydzień + kółko + ofkors nauka w domu. Poziom taki, bo i tak wszędzie chcą rozszerzenie, poza tym 2 pozostałe osoby z klasy piszę też rozszerzenie, a więc na kółkach i tak będzie wszystko, książka też ta sama.
Z drugiej strony sama nie wiem, czy czuję się na siłach, czy jestem w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. Rozszerzona matematyka, z niej 2 godziny fakultetów, do tego fizyka, rysunek, nauka wszystkiego innego...
Nie wiem, nie wiem. Strasznie rozbita jestem.

A i jeszcze zastanawiam się nad poziomem pisemnego angielskiego. Rozszerzony jest trudniejszy, jest więcej nauki?

Eeee przepraszam
Zawsze irytowało mnie, że ktoś tak strasznie się nad swoją maturą roztkliwia, a teraz ja sama... wybaczcie

Nic się nie dzieje to raz! Możesz się roztkliwiać
A dwa zazdroszczę odwagi. Ja nie mogłabym zdawać żadnych przedmiotów ścisłych na maturze Ale cokolwiek byś nie wybrała i tak wierzę w Ciebie
Co do angielskiego ja chyba pójdę na rozszerzony choć nasza babka pop***rdoliła sprawę i stwierdziła że nie przygotuje nas do rozszerzonej Nawet żadnych dodatkowych lekcji nie będzie robić!!!!! No ale jak to dobrze mieć siostrę która studiowała angielski
Nie wiem czym się różni podstawa od rozsz. musisz zapytać kogoś kto już pisał (Agosek? )

A czemu macie już ''Przedwiośnie" ? My dopiero na końcu.


No śmiesznie było w szkole dziś. Jak zawsze zresztą jak z Eweliną siedzimy i Pisią

Chyba wszystkich łapie gardło :/ mnie dziś rano bolało. Chyba przez tą pogodę. W Zakopanem spadł śnieg!!!!!!!!!

A dziś widziałam w busie dziewczynę która wyglądała jak Kamila nasza (tak po prostu -chyba) ten sam nosek kształt twarzy
A tak właściwie to gdzie ona jest??? Wracać tu wszystkie!!!


Aha i totalna porażka- mam studniówkę w niedzielę

[Agosek]

hej hej
wiecie jak mi poszło?

w pięknym stylu... cofając na łuku... strąciłam lusterkiem tyczkę
i koniec
a wiecie co jest najlepsze?
że cieszę się, że mam ten cholerny pierwszy raz za sobą i teraz będę sobie spokojniutko próbować

[201707171556]

Ja mam studniowke 19 stycznia w sobote a tematem są "Baśnie z 1000 i jednej nocy" fajny temat ale i tak juz sie zdeklarowałam wychowawcy z enie przyjde

Agosek napisz koniecznie jak Ci psozło

Znalazłam dziś genialne buty w Bershce - są boskie. To żółte poł na poł saszki-botki na kaczuszce- zakochałam sie 199 zł ale mam zabroniła mi kupić zółtych butow bo powiedziała ze w tą pogode sie zniszczą i kolor zejdzie

I zrobiłam te loki do szkoły - wyszły naprawde cudowne jak z katalogu z fryzurami, normalnie od dawna tak ładnie nie wygladałam - ale jak doszłam do szkoly to śladu juz po nich nie było

[Ywonula]

Agosek przykro mi. :pociesza: ja tez bym sie wkurzyła. Ale dobrze ze tak do tego podchodzisz, ze teraz bedzie na luzie.

[Luzia]

ja mam studniowke 25 stycznia :P mam nadzieje, ze nie bede miala zadnego motywu przewodniego..

ale ziiiimnoooo!!

[201707171556]

Napisane przez Luzia

ja mam studniowke 25 stycznia :P mam nadzieje, ze nie bede miala zadnego motywu przewodniego..

ale ziiiimnoooo!!

No w mojej szkole to tradycja - motyw musi być i sami robimy dekoracje i stroje
W zeszłym roku były Karaiby i wyszlo naprawde fajnie

Agosek przykro mi ze nie zdalaś, ale dobrze ze luźno do tego podchodzisz, nastepnym razem pojdzie lepiej

[blaque]

laylaaa-współczuję..Ale ona nic sobie nie robiła z tego, że jej mówiliście?


uhahana-fizykę?! Nie wiedziałam, że masz takie zdolności z fizy..
Jeśli się zdecydujesz-będziesz moim guru wariatem
I nie przepraszaj za nic, bo wszystkie się użalamy nad sobą i naszą maturą i tak będzie teraz do maja Taka kolej rzeczy

Uhahana, Krówka-dobrze okropne baby!; D Następnym razem zapytam się ; ] TEraz nie było nawet jak, bo tak szybko przeszliśmy i był temat jego studiów/mojej szkoły, że głupio mi było nagle wyskoczyć: a jak tam K? ; D
hahaha czemu uhahana?! Miło mi przepierońsko ale czemu...? lol ; D ;*

mathilda-hehe no, truflową Bo ja się śmiałam, że niech otwiera to mu zjem, żeby nie przytył. A ten głupek otworzył na serio.. Ale pyszna była

Hehe ale nie przejmuję się tak wiesz.. ; ] Tylko to jest tak, że chciałabym coś wiedzieć o nim.. tymbardziej, że narazie innego 'obiektu westchnień' ni ma.. Taa.. czekają..:roll

Ja poczytałam dzisiaj biologię-mitoza, mejoza, tkanki.
Nic nie pamiętam

Zrobiłam jeden test z ang. Skądś wyciągnełam, po moim bracie..
Miałam 17/20. Sam tekst do czytania, bez tego co się słucha.
Muszę sobie kupić jakieś repetytoria z polskiego, ang..
Polecacie coś dobrego?

Co do lektur u mnie chyba na pierwszy ogień pójdą Ludzie bezdomni..
Już się nie mogę doczekać II wojny światowej..

A jutro będę już miała tematy na polski.. Przeczytałam je-tylko kilka mi się spodobało.. Nie więcej niż 5..

Agosek-szkoda Ale fajnie do tego podchodzisz
Jednak szkoda trochę Twojego czasu i poświęcenia.. I kasy (bo za to się płaci, tak?)

PS. U Martusi wszystko w porząku Chciała wejść dzisiaj na wizaż ale sie nie włączał..

Durga-kapucho ty jedna! masz zmienić swoją decyzję! Odpicować się w te loki na studniówkę, super się bawić i wziąść jakiegoś qmpla!!!

[patitcz]

Agosek - na trudno . ale tak jak dziewczyny pisaly dobrze do tego podchodzisz . a teraz naprawde malo kto (z tego co szlyszalam) zdajce za pierwszym razem
jeden moj kolega dwa razy oblal
a inny to juz chyba z 5 ;p

takze nastepnym razem bedziemy lepiej trzymac kciuki ; )

[shatje]

Napisane przez Independent Women

Dziewczyny orientujecie się którą lekturę przerabia się jako pierwszą:
Wesele, Chłopi, Ludzie Bezdomni?

ja mam pierwsze Wesele Potem Chłopi, Ludzie bezdomni, Przedwiośnie, Granica, Ferdydurke, Inny Świat, Zdążyć przed panem Bogiem, Dżuma, Tango, po drodze milion wierszy i opowiadań, do tego wypracowania klasowe i domowe, prace z tekstem, a babka chce jeszcze pytać....no typowy biol-chem

Zła jestem, bo jutro znowu bede siedziec w szkole do 15
Jedyny plus jest taki, że mamy na 8:50, a że na 2 i 3 lekcji są dwa Wfy to ja idę na 10:30

Poza tym jutro też niezłe lekcje : niemiecki, g.wych, polski, matma religia wszystko fajnie, tylko ja bardzo bym prosiła, zeby mieć trochę wczesniej :/

W ogóle nadal nikt nie zna planu na cały tydzien....nauczyciele mówią, że wciąż plan jest przerabiany i mozliwe, ze w przyszłym tygodniu bedziemy chodzić całkiem inaczej niż w tym
Jejku, ja nie wiem, co sie stało z tą szkołą, bo nigdy tak nie było:|

[kasia89]

mathilda W niedziele? Masakra
Ja dziś właśnie gadałam z koleżanką, która się zajmuje naszą studniówką. Już w czerwcu było mówione że studniówke mamy w sobote 26stycznia, a ona mi dziś mówi, że ma nadzieję, że będzie wtedy sala wolna i że się dyrektora zgodzi Ja byłam pewna, że to już jest dawno zamówione i dyrektorka o tym wie Mamy mieć w takim dworku niedaleko Krk, już 2 lata temu była tam studniówka, ale tak się wszyscy spili, że w tamtym roku dyrekcja się tam nie zgodziła. Nie wiem co ma jedno do drugiego, przecież wszędzie się można uchlać

uhahana podziwiam Cię z tą fizyką! Dla mnie to jest czarna magia, a Ty sobie na pewno poradzisz. I w takiej sytuacji myślę, że nie ma sensu pisać podstawy, bierz rozszerzenie. Co do angielskiego to na uczelnie potrzebny Ci rozszerzony? Czy wystarczy podstwa? Ja też się nad angielskim cały czas waham.

Agosek dobrze, że masz takie podejście. Nie ma się co przejmować, zdasz następnym razem Moja koleżanka też wczoraj oblała.

[krasulka7399]

Cześć Dziewczynki

Napisane przez blaque

Wracałam z tego sklepu z G. Kupował czekoladę Poczęstował mnie kawałkiem Pogadaliśmy chwilę o szkole, pierdołach. Pytał się, czy idę w czwartek do tego klubu..

A kto to pan G i Pan Kręcony??Ja nic niesty nie wiem a chciałabym. No i już wiem dlaczego nie widzialam obiektu moich westchnień przez całe wakacje - pojechał z tatą do pracy do Belgii...no i jeszcze nie wrócił

Napisane przez uhahana

No i stało się. I mnie dopadło to 'maturalne' myślenie. Sama już nie wiem, co robić. Dziewczyny... poważnie zastanawiam się nad rozszerzoną fizyką. Mamy teraz 2h/tydzień + kółko + ofkors nauka w domu. Poziom taki, bo i tak wszędzie chcą rozszerzenie, poza tym 2 pozostałe osoby z klasy piszę też rozszerzenie, a więc na kółkach i tak będzie wszystko, książka też ta sama.
Z drugiej strony sama nie wiem, czy czuję się na siłach, czy jestem w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. Rozszerzona matematyka, z niej 2 godziny fakultetów, do tego fizyka, rysunek, nauka wszystkiego innego...
Nie wiem, nie wiem. Strasznie rozbita jestem.

A i jeszcze zastanawiam się nad poziomem pisemnego angielskiego. Rozszerzony jest trudniejszy, jest więcej nauki?

Mam to samo. Może zdawać rozszerzony angielski?? A może wziąć dodatkowo biologie?? A może lepiej matme na podstawach niz rozszerzeniu??Zwariuje chyba!!

Napisane przez Durga

I zrobiłam te loki do szkoły - wyszły naprawde cudowne jak z katalogu z fryzurami, normalnie od dawna tak ładnie nie wygladałam - ale jak doszłam do szkoly to śladu juz po nich nie było

Też wczoraj zrobiłam - są rewelacyjne ale trzeba bedzie chyba każdy lok utrwalać lakierem

Napisane przez blaque

Muszę sobie kupić jakieś repetytoria z polskiego, ang..
Polecacie coś dobrego?

My zamiast podręcznika do angielskiego mamy teraz Matura Excellence - repetytorium z Oxfordu tworzone na podsawie katalogu maturalnego



Dzisiaj na polskim zapowiedziała na jutro Chłopów

[201707171556]

Napisane przez blaque

Durga-kapucho ty jedna! masz zmienić swoją decyzję! Odpicować się w te loki na studniówkę, super się bawić i wziąść jakiegoś qmpla!!!

No jeszcze zobaczymy
A z tymi lokami to myśle na trwala - pojde niedługo do mojej fryzjerki zapytac sie czy na moich włosach wyjda takie loki i czy bardzo sie zniszczą

[marta6704]

Durga:Ja też jutro spróbuje zrobić te loki.Tylko czy na włosach do ramion to wyjdzie i bardzo fajny temat przewodni studniówki,ajj tylko szkoda,że ty nie chcesz iśc

Uhahana;Rozszerzona fizyka Jesteś boska!! ja nawet matmy podstawowej bym nie zdała

Agosku:Bardzo dobre podejście do tego egzaminu.Następnym razem będzie inaczej

Byłam u pana od korków i od środy mam dodatkowe lekcje
Wkońcu naucze sie może tej pracy historycznej.

A Agosku jak tobie poszla taka praca? Nauczyli was pisania jej w szkole?
Dla mnie ona jest najgorsza

Jutro kombinuje jak tu ładnie ubrać sie do szkoły specjalnie dla TŻ
Tylko spódniczki do szkoły nie założe

I dostalam zwolnienie z całego roku z wf Jutro zaniose do szkoły i mam 3 okienka

Zamówiłam sobie takie bolerko http://www.allegro.pl/item228924344_...er_jakosc.html

czarne
Mam nadzieje,że będzie dobre

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez Agosek

w pięknym stylu... cofając na łuku... strąciłam lusterkiem tyczkę
i koniec
a wiecie co jest najlepsze?
że cieszę się, że mam ten cholerny pierwszy raz za sobą i teraz będę sobie spokojniutko próbować

Oj, szkoda
Ale pierwsze koty za ploty, teraz Ci się na pewno uda!


A ja dzisiaj wróciłam z antykwariatu ponownie-zamiast z podręcznikiem do matematyki to z książka do matury z historii
Tym razem testy. Żebym ja to wszystko chociaż przerobiła


Moa szkoła jeszcze nie zna terminu studniówki
Bedą dopiero rezerwować, a ponoć nie ma już wolnych lokali na ten termin
Tak bardzo chciałabym pójść na te studniówkę z W.... ale pewnie będę sie sie wstydziła go zapytać
A poza tym to sie tak stęskniłam za nim, ze muszę jak najszybciej doładować konto i wysłać do niego jakiegoś smska
Mam nadzieje, ze jeszcze o mnie nie zapomniał...

[Luzia]

Napisane przez shatje

W ogóle nadal nikt nie zna planu na cały tydzien....nauczyciele mówią, że wciąż plan jest przerabiany i mozliwe, ze w przyszłym tygodniu bedziemy chodzić całkiem inaczej niż w tym
Jejku, ja nie wiem, co sie stało z tą szkołą, bo nigdy tak nie było:|

ja mialam lipe z planem w tamtym roku.. zmienial sie prawie co tydzien az do maja.. to byl dopiero koszmar.. nie mozna nawet bylo ustalic terminu sprawdzianu, bo nie wiadomo bylo kiedy wypadnie dana lekcja

[201707171556]

Marta ja mam wlosy niewiele za ramiona i wyszły
Co do bolerka to napewno bedzie dobre - one na wszystkich pasuja, u mnie kilka dziewczyn w klasie ma takie a mają rozne obwody a i tak jest ok
A moge wiedziec co powiedziałas lekarzowi jak poszlas po zwolnienie? coś nakłamałas czy po prostu naprawde ams zproblemyze zdrowiem? Bo ja tez chce sie zwolnic tyle ze u mnie wszystko ok ze zdrowiem i nie wiem co powiedzieć lekarce

[L*O*L*I*N*K*A]

Witam Czytam sobie Was od kilku dni i widzę, że równie mocno jak ja emocjonujecie się maturą Ja postanowiłam zdawać maturkę z biologii i zastanawiam się czy nie dołożyc do tego wos-u no i niemiecki na rozszerzeniu chyba - jeszcze się waham.W I kl. mieliśmy super nauczyciela niemieckiego, nauczyciel jakich mało i przez ten rok nauczyliśmy się mnóstwa rzeczy....ale przeszedł na emeryturę i już w II kl. mielismy nowa babeczke od niemca...=>gdybyśmy nadal mieli niemiecki z tym naszym byłym nauczycielem to bym sie nie wahała i brała rozszerzenie no ale teraz mam dylemat...:|Rozszerzenie czy podstawa...:|

Zaczęłam dziś czytać "Zbrodnie i karę ", nawet nie jest zła.
Na za tydzień "Potop" ale stwierdziłam, że się nie zabieram bo i tak nie zdąze przeczytać , więc czytam "zbrodnie..."
Jutro zaczynamy "Nad Niemnem"...ehh pędzimy z tymi lekturami

[marta6704]

Napisane przez Durga

Marta ja mam wlosy niewiele za ramiona i wyszły
Co do bolerka to napewno bedzie dobre - one na wszystkich pasuja, u mnie kilka dziewczyn w klasie ma takie a mają rozne obwody a i tak jest ok
A moge wiedziec co powiedziałas lekarzowi jak poszlas po zwolnienie? coś nakłamałas czy po prostu naprawde ams zproblemyze zdrowiem? Bo ja tez chce sie zwolnic tyle ze u mnie wszystko ok ze zdrowiem i nie wiem co powiedzieć lekarce

Ooo to i na moich może wyjdą a robiłaś na jakims specyfiku do włosów bo ja mam balsam z fructisa wygładzający i może jego użyc przed prostowaniem bo moje włosy są strasznie puszyste taka szopa

A dostałam te zwolnienie hmm bez mojej wiedzy Miałam iść sama do mojej lekarki rodzinnej po wypisanie mi zwolnienia.A tu moja mama ciach mach poszła bez mojej wiedzy i mam do konca roku zwolnienie
Powód zwolnienia:szybko rozwijająca się wada wzroku (i to niestety nie kłamstwo )

[krasulka7399]

dopiero zbrodnie czytacie?? poźno troche. Ale nie pękaj - ja mam na jutro Chłopów i nikt nie przeczytał.... >Życie heh

[marta6704]

Napisane przez L*O*L*I*N*K*A

Witam Czytam sobie Was od kilku dni i widzę, że równie mocno jak ja emocjonujecie się maturą Ja postanowiłam zdawać maturkę z biologii i zastanawiam się czy nie dołożyc do tego wos-u no i niemiecki na rozszerzeniu chyba - jeszcze się waham.W I kl. mieliśmy super nauczyciela niemieckiego, nauczyciel jakich mało i przez ten rok nauczyliśmy się mnóstwa rzeczy....ale przeszedł na emeryturę i już w II kl. mielismy nowa babeczke od niemca...=>gdybyśmy nadal mieli niemiecki z tym naszym byłym nauczycielem to bym sie nie wahała i brała rozszerzenie no ale teraz mam dylemat...:|Rozszerzenie czy podstawa...:|

Zaczęłam dziś czytać "Zbrodnie i karę ", nawet nie jest zła.
Na za tydzień "Potop" ale stwierdziłam, że się nie zabieram bo i tak nie zdąze przeczytać , więc czytam "zbrodnie..."
Jutro zaczynamy "Nad Niemnem"...ehh pędzimy z tymi lekturami

witaj
Ja też czytam Zbrodnie i kare.
Jutro mam godzinny sprawdzian z Potopu (na szczęście przeczytalam go tylko dzisiaj sobie streszczenie przeczytam).

Ja się tak samo zastanawiam czy nie zdawać rosyjskiego podstawowego,bo zdaje tez angielski,ale rosyjskiego ucze sie 10 lat i na podstawowy chętnie bym poszla.Tylko troche sie jednak boje...

[Nija_]

Wiecie co się stało

czuję, że rozumiem coś z maty
jak Wam mówiłam mamy z naszą wych. teraz, bo poprzednia babka to była jedna wielka masakra, byłam przy tablicy (chodzimy po kolei, nie ma jak się wykręcić) no i na początku w ogóle nie wiedziałam o co chodzi, zadałam jakieś idiotyczne pytanie: a chodzi pani o oś x czy y?
to mi wytłumaczyła i te proste zadania rozumiem
myślę, na 99% jestem pewna, że z lekcji wyniosę tyle, żeby dopa mieć bez problemu, bo w domu nie zamierzam się matą zajmować... zadania będę odpisywać oczywiście...
proste, zupełnie podstawowe zadania zrobię tyle, że mało ich będzie, mat-fiz, rozsz. sprawdziany, ale jestem dobrej myśli...

Ja jeszcze nie byłam po zwolnienie z WFu...
mam problemy z kręgosłupem, ale powinnam mieć na niektóre ćwiczenia tylko, a też chcę na całe, tak miałam 2 lata

Agosek dobrze, że masz takie podejście

[laylaaa]

uhahana co do angielskiego to mam ten sam dylemat.
w szkole jezykowej wlasciwie skonczylam poziom rozszerzonej matury, ale co z tego, jest duzo trudniejsza od podstawowej i zwyczajnie sie boje, narazie nie czuje sie na silach..
nie obawiam sie jedynie pracy pisemnej, bo takie cos akurat lubie i moge napisac na dowolny temat wlasciwie.
narazie zostaje przy podstawowej..
a co do fizyki to podziwiam.. o matmie nie wspominajac. zazdroszcze Ci takich umiejetnosci, pozniej ma sie baaardzo duzy wybor sensownych kierunkow.

marta pewnie ze zdawaj, skoro tyle sie uczysz jakbym ja znala dosc dobrze jakis jezyk poza angielskim to na pewno bym pisala.

studniowke mam chyba 5 stycznia.. szybko.
impreza bedzie w beznadziejnym miejscu. naprawde nie wiem co za madry czlowiek je wybral


a w ogole to dzis zdecydowalam - zdaje geografie.. rozszerzona + WOS tez rozszerzony.

[L*O*L*I*N*K*A]

Napisane przez krasulka7399

dopiero zbrodnie czytacie?? poźno troche. Ale nie pękaj - ja mam na jutro Chłopów i nikt nie przeczytał.... >Życie heh

Późno.... długo w zeszłym roku siedzieliśmy w "Lalce"... Teraz mamy jakoś dziwnie bo jutro "Nad Niemnem" , za tydzień "potop" i już nam kazała czytać "Gloria Victis" i "Zbrodnię ..."
Podejrzewam, że pobieżnie będziemy przerabiać te lektury, zatrzymamy się pewnie tylko nad najwazniejszymi kwestiami.

Niedawno kuzyn przesłał mi spakowane winrarem bardzo obszerne opracowania lektur licealnych i już dziś zaczęłam sobie czytać to wszystko Do matury zdąże jeszcze z kilka razy

[krasulka7399]

Napisane przez L*O*L*I*N*K*A

Późno.... długo w zeszłym roku siedzieliśmy w "Lalce"... Teraz mamy jakoś dziwnie bo jutro "Nad Niemnem" , za tydzień "potop" i już nam kazała czytać "Gloria Victis" i "Zbrodnię ..."
Podejrzewam, że pobieżnie będziemy przerabiać te lektury, zatrzymamy się pewnie tylko nad najwazniejszymi kwestiami.

Niedawno kuzyn przesłał mi spakowane winrarem bardzo obszerne opracowania lektur licealnych i już dziś zaczęłam sobie czytać to wszystko Do matury zdąże jeszcze z kilka razy

dużo tego jest??

[krasulka7399]

Napisane przez L*O*L*I*N*K*A

Późno.... długo w zeszłym roku siedzieliśmy w "Lalce"... Teraz mamy jakoś dziwnie bo jutro "Nad Niemnem" , za tydzień "potop" i już nam kazała czytać "Gloria Victis" i "Zbrodnię ..."
Podejrzewam, że pobieżnie będziemy przerabiać te lektury, zatrzymamy się pewnie tylko nad najwazniejszymi kwestiami.

Niedawno kuzyn przesłał mi spakowane winrarem bardzo obszerne opracowania lektur licealnych i już dziś zaczęłam sobie czytać to wszystko Do matury zdąże jeszcze z kilka razy

dużo tego jest??