Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-13, 17:47   #3571
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

TruskafffkA
Jest ryzyko jest zabawa

Ale mnie wczoraj wkur.... Ciotka tżta. Przyjechała i siedzi my akurat wróciliśmy z obiadu. Pyta na kiedy termin to mówię, ale lekarz podejrzewa, że wcześniej. A ta teksty do mnie, że co tam lekarz może wiedzieć na ten temat!! Jej mówił lekarz 38 lat temu, że urodzi w terminie a wyszło 3 tygodnie wcześniej, że lekarze się nie znają... No aż się zagotowałam. Oczywiście pytania o płeć były, ale my niezmiennie uporczywie przy swoim stoimy i nie mówimy. I potem teksty, że dziewczynki to leniwe rodzą się po terminie. To ja zaczęłam się śmiać i mówię, że powinnam być chłopem tak jak moje siostry skoro my wszystkie sporo przed terminem. Masakra.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 17:52   #3572
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Odpisał mi ten fotograf, że sesję dopiero wrzesień/październik możemy zrealizować bo teraz ma gorący sezon ślubny. No to zobaczymy albo sesja będzie jeszcze brzuszkowa jak nie wyjdzie z brzucha malec wcześniej albo będzie sesja we 3.






Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
TruskafffkA
Jest ryzyko jest zabawa

Ale mnie wczoraj wkur.... Ciotka tżta. Przyjechała i siedzi my akurat wróciliśmy z obiadu. Pyta na kiedy termin to mówię, ale lekarz podejrzewa, że wcześniej. A ta teksty do mnie, że co tam lekarz może wiedzieć na ten temat!! Jej mówił lekarz 38 lat temu, że urodzi w terminie a wyszło 3 tygodnie wcześniej, że lekarze się nie znają... No aż się zagotowałam. Oczywiście pytania o płeć były, ale my niezmiennie uporczywie przy swoim stoimy i nie mówimy. I potem teksty, że dziewczynki to leniwe rodzą się po terminie. To ja zaczęłam się śmiać i mówię, że powinnam być chłopem tak jak moje siostry skoro my wszystkie sporo przed terminem. Masakra.
Eee... To późno. Dobrze, że zechciał zrobić. Chociaż to też na jego korzyść, bo rozszerza swoje portfolio.
Ryzyko? Nie ma prawie żadnego. Chyba, że urodze wcześniej. Boje się tylko, że w trakcie remontu zacznę rodzić.


Mój TŻ dzisiaj się zwolnił w pracy. ( a niiigdy mu się to nie zdarzyło). Musi być z nim na prawdę źle. Do tego ma gorączkę...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 17:55   #3573
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja mam kartę ikea family. Niektóre rzeczy są tańsze no i nie trzeba mieć paragonów bo wszystko się zapisuje na tej karcie.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 18:32   #3574
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Zrobiłam te próby watrobowe wyszły mi podwyższone wizytę mam 6 sierpnia...
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 18:34   #3575
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

No i tż po rozmowie z szefem... Niby dobrze wszystko wyszło, a jakoś się cieszyć nie potrafimy. Ja nie wiem, czy to moje hormony, czy co (ale tż w sumie też tęczą nie sra)...
Tż zostaje na starych warunkach, czyli pensja i umowa ta sama. Duży plus. Ale nadgodzin już pewnie nie będzie mógł tyle robić, więc bez nadgodzin pensja mu wyjdzie ok 1000 zł mniejsza. Ale tu opłacamy mieszkanie, a tam mieszkanie dużo taniej mamy wynajmować, więc wychodzimy na zero. Niby dobrze, ale z drugiej strony, jak tż dorabiał, to nadgodziny odkładaliśmy, niezależnie od tego, ile ich wychodziło - i te pieniądze odkładaliśmy na Wiki i na remont domu. Z pensji będzie nam trudniej odłożyć pieniądz. Tak bardzo nastawiliśmy się na to, że przeprowadzka za rok i od razu na swoje, że się jakoś cieszyć nie potrafimy. Szkoda nam trochę mieszkania w Wawie, myślałam, że przez rok pomieszkamy sobie jeszcze tutaj, gdzie mam znajomych i gdzie spacerować, że tyle osób wpadnie zobaczyć Małą, no i cieszyliśmy się, że obie teściowe tak daleko a teraz mam mieszkać piętro nad przedszkolem mojego brata, więc swoją mamę będę widziała...codziennie No i tu pakuję Małą w autobus i jadę do koleżanki, tam nie mam żadnej. I ogólnie jestem dziś maruda, znów mam zgagę, tż poszedł do fryzjera, mnie boli głowa i wcale się nie chcę przeprowadzać do jakiegoś mieszkania. Tż średnio zadowolony, bo raz, że to wrzesień a dla nas to najgorszy miesiąc na przeprowadzkę, dwa, że moi rodzice już mają 1000 planów na to, kiedy robimy przeprowadzkę, jak, gdzie będę ja wtedy mieszkać z Małą, gdzie tż, załatwiają nam meble, których nie chcemy i ogólnie za dużo załatwiają, to jeszcze szef nie był zadowolony, że go przenosi, bo jest jednym z lepszych pracowników a ma niższą pensję, a tam, gdzie go przenosi, praca jest pewna na jakieś 5 lat, potem mogą zamknąć tamten oddział i No ale jak to moi rodzice stwierdzili "przeniesiecie się we wrześniu i będzie ci się robotę załatwiać" (ale na pytanie co zrobię z córką już odpowiedzi nie mają )....
Wybaczcie, że Wam tak smędzę. Wiem, powinnam się cieszyć, ale nam się tak często plany zmieniają, że mam już tego dosyć. Przed ślubem rozglądaliśmy się za mieszkaniem w Warszawie, w końcu mieliśmy się przeprowadzać daleko od Wawy i mieszkać w bliźniaku z moją rodziną, planowaliśmy tam remonty itp, potem kupno domu a teraz jeszcze przeprowadzka pomiędzy

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Wiesz... Iść i gdzieś wynająć to musimy liczyć się z kosztami koło 3tys euro ( kaucją, oplata maklerska i opłaty za mieszkanie). Więc stać nas by było. Zwłaszcza, że moja mama powiedziała, że nam pomoże jeszcze finansowo i w remoncie.
Oo to strasznie dużo. Jak macie pomoc w remoncie, to tym bardziej ja bym była za tym
Ale wiadomo, że decyzja musi być Wasza przecież. Abyście się za dużo przy remoncie nie kłócili, to dacie sobie radę na pewno

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
6 pokoi ??? Jejuuuu ile to sprzataniaaa !!!!

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Ale ile powierzchni użytkowej!!! Przecież każde dziecko (zależy, ile się tych dzieci planuje) może mieć swój pokój, jeszcze może być gabinet, pokój gościnny, pralnia, cokolwiek, no można po prostu poszaleć
A i zgodzę się w tym, że na mniejszych powierzchniach szybciej się robi bałagan i w rezultacie sprzątać trzeba co chwila.
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 18:54   #3576
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
No i tż po rozmowie z szefem... Niby dobrze wszystko wyszło, a jakoś się cieszyć nie potrafimy. Ja nie wiem, czy to moje hormony, czy co (ale tż w sumie też tęczą nie sra)...
Tż zostaje na starych warunkach, czyli pensja i umowa ta sama. Duży plus. Ale nadgodzin już pewnie nie będzie mógł tyle robić, więc bez nadgodzin pensja mu wyjdzie ok 1000 zł mniejsza. Ale tu opłacamy mieszkanie, a tam mieszkanie dużo taniej mamy wynajmować, więc wychodzimy na zero. Niby dobrze, ale z drugiej strony, jak tż dorabiał, to nadgodziny odkładaliśmy, niezależnie od tego, ile ich wychodziło - i te pieniądze odkładaliśmy na Wiki i na remont domu. Z pensji będzie nam trudniej odłożyć pieniądz. Tak bardzo nastawiliśmy się na to, że przeprowadzka za rok i od razu na swoje, że się jakoś cieszyć nie potrafimy. Szkoda nam trochę mieszkania w Wawie, myślałam, że przez rok pomieszkamy sobie jeszcze tutaj, gdzie mam znajomych i gdzie spacerować, że tyle osób wpadnie zobaczyć Małą, no i cieszyliśmy się, że obie teściowe tak daleko a teraz mam mieszkać piętro nad przedszkolem mojego brata, więc swoją mamę będę widziała...codziennie No i tu pakuję Małą w autobus i jadę do koleżanki, tam nie mam żadnej. I ogólnie jestem dziś maruda, znów mam zgagę, tż poszedł do fryzjera, mnie boli głowa i wcale się nie chcę przeprowadzać do jakiegoś mieszkania. Tż średnio zadowolony, bo raz, że to wrzesień a dla nas to najgorszy miesiąc na przeprowadzkę, dwa, że moi rodzice już mają 1000 planów na to, kiedy robimy przeprowadzkę, jak, gdzie będę ja wtedy mieszkać z Małą, gdzie tż, załatwiają nam meble, których nie chcemy i ogólnie za dużo załatwiają, to jeszcze szef nie był zadowolony, że go przenosi, bo jest jednym z lepszych pracowników a ma niższą pensję, a tam, gdzie go przenosi, praca jest pewna na jakieś 5 lat, potem mogą zamknąć tamten oddział i No ale jak to moi rodzice stwierdzili "przeniesiecie się we wrześniu i będzie ci się robotę załatwiać" (ale na pytanie co zrobię z córką już odpowiedzi nie mają )....
Wybaczcie, że Wam tak smędzę. Wiem, powinnam się cieszyć, ale nam się tak często plany zmieniają, że mam już tego dosyć. Przed ślubem rozglądaliśmy się za mieszkaniem w Warszawie, w końcu mieliśmy się przeprowadzać daleko od Wawy i mieszkać w bliźniaku z moją rodziną, planowaliśmy tam remonty itp, potem kupno domu a teraz jeszcze przeprowadzka pomiędzy


Oo to strasznie dużo. Jak macie pomoc w remoncie, to tym bardziej ja bym była za tym
Ale wiadomo, że decyzja musi być Wasza przecież. Abyście się za dużo przy remoncie nie kłócili, to dacie sobie radę na pewno


Ale ile powierzchni użytkowej!!! Przecież każde dziecko (zależy, ile się tych dzieci planuje) może mieć swój pokój, jeszcze może być gabinet, pokój gościnny, pralnia, cokolwiek, no można po prostu poszaleć
A i zgodzę się w tym, że na mniejszych powierzchniach szybciej się robi bałagan i w rezultacie sprzątać trzeba co chwila.
5 lat to dużo czasu pisałaś, że Twój TŻ jest mechanikiem? Sądzę, że szybko znajdzie pracę w zawodzie, bo jednak samochody się psują.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:04   #3577
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
5 lat to dużo czasu pisałaś, że Twój TŻ jest mechanikiem? Sądzę, że szybko znajdzie pracę w zawodzie, bo jednak samochody się psują.
Musiałby otworzyć coś swojego i pokaźnego, a u nas na wsi już jeden warsztat jest. A w okolicy to pewnie ze 30...
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:09   #3578
dirtyblack
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 273
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

sliczne brzuszki! ogolnie ja tu czytam o tym, ze czujemy sie grube, a na zdjeciach same laski!!!

dziewczyny, jak macie robic badanie moczu, a nad ranem chce Wam sie siku, to sikacie jz do pojemnika czy dopiero jak juz na dobre sie obudzicie? w sobote musze zrobic badanie, a od kilku dni wstaje w nocy i nie wiem, czy jak o 6 pojde siknac, a potem jeszcze poloze sie ne godzine to kiedy tem mocz do analizy zebrac...

ciekawe jak tam bianeczka...

gratuluje wizyty! tak mysle, ze moi chlopcy to niezle klocki, skoro w 29 tyg wazyli po 1200... nastepna wizyta 25.07, ciekawa jestem ile te bobasy utyja... bo moja waga stanela
dirtyblack jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:09   #3579
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Musiałby otworzyć coś swojego i pokaźnego, a u nas na wsi już jeden warsztat jest. A w okolicy to pewnie ze 30...
Twoj TŻ za granicą by miał bardzo dobrze. Nie wiem jak w innych krajach, ale w Nl ciężko o dobrego i TANIEGO mechanika...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:11   #3580
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Hej ja juz zameldowana, chociaz to juz od ok 10. Jest mas na sali 5 ale jeat calkiem wesolo. Mam dobre miejsce przu oknie i caly parapet pod reka wiec moge sie obstawiac. Wzieli mi dzisiaj krew pobrali i wymaz z pochwy wiec chyba juz nie bede musiala robic kolejnego.
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:18   #3581
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
No moj nowy lekarz ma srednie opinie co do badania usg.
Ekran jest odwrocony w druga strone i tylko on sobie patrzy na wszystko , ja bede lezec i gapic sie w sufit.
Pozniej drukuje zdjecia i juz to wszystko ,.. bez sens ale co zrobię nic nie zrobie

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Oj biedna. Zapytaj sie moze ci da polukac.





Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Odpisał mi ten fotograf, że sesję dopiero wrzesień/październik możemy zrealizować bo teraz ma gorący sezon ślubny. No to zobaczymy albo sesja będzie jeszcze brzuszkowa jak nie wyjdzie z brzucha malec wcześniej albo będzie sesja we 3.



Ale dobrze ze chce zrealizować sesje.


Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
A no biedny. Najgorsze jest to, że ja mu nie mogę pomoc.


Byłam dzisiaj na spotkaniu z gminy dotyczące mieszkania. I z 10 osób były tylko 4 ( ja byłam 4).
Mieszkanie duuuze ma 6 pokoi. (Salon + 5x sypialnia). Jest jeden problem. Mieszkanie jest do kapitalnego remontu. Oprocz standardu, czyli kuchni, lazienki i drugiej lazienki. Ale cena jest 3x niższa niż byśmy mieli zapłacić wynajmując takie samo mieszkanie. Fakt, że to już będzie po części nasze, bo będziemy mogli wykupić za grosze. No wlasie, ale się trochę obawiam tak przed porodem taki meeeega remont.
Sama nie wiem.



super okazja.


Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
TruskafffkA
Jest ryzyko jest zabawa

Ale mnie wczoraj wkur.... Ciotka tżta. Przyjechała i siedzi my akurat wróciliśmy z obiadu. Pyta na kiedy termin to mówię, ale lekarz podejrzewa, że wcześniej. A ta teksty do mnie, że co tam lekarz może wiedzieć na ten temat!! Jej mówił lekarz 38 lat temu, że urodzi w terminie a wyszło 3 tygodnie wcześniej, że lekarze się nie znają... No aż się zagotowałam. Oczywiście pytania o płeć były, ale my niezmiennie uporczywie przy swoim stoimy i nie mówimy. I potem teksty, że dziewczynki to leniwe rodzą się po terminie. To ja zaczęłam się śmiać i mówię, że powinnam być chłopem tak jak moje siostry skoro my wszystkie sporo przed terminem. Masakra.

nie przepadam za ludzmi co wszystko wiedza najlepiej.




Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
No i tż po rozmowie z szefem... Niby dobrze wszystko wyszło, a jakoś się cieszyć nie potrafimy. Ja nie wiem, czy to moje hormony, czy co (ale tż w sumie też tęczą nie sra)...
Tż zostaje na starych warunkach, czyli pensja i umowa ta sama. Duży plus. Ale nadgodzin już pewnie nie będzie mógł tyle robić, więc bez nadgodzin pensja mu wyjdzie ok 1000 zł mniejsza. Ale tu opłacamy mieszkanie, a tam mieszkanie dużo taniej mamy wynajmować, więc wychodzimy na zero. Niby dobrze, ale z drugiej strony, jak tż dorabiał, to nadgodziny odkładaliśmy, niezależnie od tego, ile ich wychodziło - i te pieniądze odkładaliśmy na Wiki i na remont domu. Z pensji będzie nam trudniej odłożyć pieniądz. Tak bardzo nastawiliśmy się na to, że przeprowadzka za rok i od razu na swoje, że się jakoś cieszyć nie potrafimy. Szkoda nam trochę mieszkania w Wawie, myślałam, że przez rok pomieszkamy sobie jeszcze tutaj, gdzie mam znajomych i gdzie spacerować, że tyle osób wpadnie zobaczyć Małą, no i cieszyliśmy się, że obie teściowe tak daleko a teraz mam mieszkać piętro nad przedszkolem mojego brata, więc swoją mamę będę widziała...codziennie No i tu pakuję Małą w autobus i jadę do koleżanki, tam nie mam żadnej. I ogólnie jestem dziś maruda, znów mam zgagę, tż poszedł do fryzjera, mnie boli głowa i wcale się nie chcę przeprowadzać do jakiegoś mieszkania. Tż średnio zadowolony, bo raz, że to wrzesień a dla nas to najgorszy miesiąc na przeprowadzkę, dwa, że moi rodzice już mają 1000 planów na to, kiedy robimy przeprowadzkę, jak, gdzie będę ja wtedy mieszkać z Małą, gdzie tż, załatwiają nam meble, których nie chcemy i ogólnie za dużo załatwiają, to jeszcze szef nie był zadowolony, że go przenosi, bo jest jednym z lepszych pracowników a ma niższą pensję, a tam, gdzie go przenosi, praca jest pewna na jakieś 5 lat, potem mogą zamknąć tamten oddział i No ale jak to moi rodzice stwierdzili "przeniesiecie się we wrześniu i będzie ci się robotę załatwiać" (ale na pytanie co zrobię z córką już odpowiedzi nie mają )....
Wybaczcie, że Wam tak smędzę. Wiem, powinnam się cieszyć, ale nam się tak często plany zmieniają, że mam już tego dosyć. Przed ślubem rozglądaliśmy się za mieszkaniem w Warszawie, w końcu mieliśmy się przeprowadzać daleko od Wawy i mieszkać w bliźniaku z moją rodziną, planowaliśmy tam remonty itp, potem kupno domu a teraz jeszcze przeprowadzka pomiędzy


Oo to strasznie dużo. Jak macie pomoc w remoncie, to tym bardziej ja bym była za tym
Ale wiadomo, że decyzja musi być Wasza przecież. Abyście się za dużo przy remoncie nie kłócili, to dacie sobie radę na pewno


Ale ile powierzchni użytkowej!!! Przecież każde dziecko (zależy, ile się tych dzieci planuje) może mieć swój pokój, jeszcze może być gabinet, pokój gościnny, pralnia, cokolwiek, no można po prostu poszaleć
A i zgodzę się w tym, że na mniejszych powierzchniach szybciej się robi bałagan i w rezultacie sprzątać trzeba co chwila.
Widocznie tak mialo byc. Pamietaj zawsze sa plusy i minusy wszystkiego.
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:25   #3582
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ma któraś z Was kartę Ikea Family?
zastanawiam się nad założeniem


Owieczko zobacz: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40266234/
Ja mam Ikea Family i jest super Szczególnie zapisywanie transakcji na karcie, trzymanie paragonów mnie wkurza. No i czasem jakieś fajne oferty są, kawa lub herbata za darmo. Ogólnie nie widzę negatywów.

A owieczkę mam
Cytat:
Napisane przez dirtyblack Pokaż wiadomość
dziewczyny, jak macie robic badanie moczu, a nad ranem chce Wam sie siku, to sikacie jz do pojemnika czy dopiero jak juz na dobre sie obudzicie? w sobote musze zrobic badanie, a od kilku dni wstaje w nocy i nie wiem, czy jak o 6 pojde siknac, a potem jeszcze poloze sie ne godzine to kiedy tem mocz do analizy zebrac...
Jakby była już 6 tak jak piszesz to jak najbardziej bym wzięła mocz do pojemniczka. Ale jak 3 w nocy to spokojnie na rano się doprodukuje.

Ja po wizycie u gina, szyjka bez zmian, brzuch się mógł trochę obniżyć bo mały idealnie nad wyjściem leży. Waży 2450 g Następna wizyta za 2 tygodnie, potem gin jedzie na urlop a ja będę zaciskać uda...
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:33   #3583
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez dirtyblack Pokaż wiadomość
sliczne brzuszki! ogolnie ja tu czytam o tym, ze czujemy sie grube, a na zdjeciach same laski!!!

dziewczyny, jak macie robic badanie moczu, a nad ranem chce Wam sie siku, to sikacie jz do pojemnika czy dopiero jak juz na dobre sie obudzicie? w sobote musze zrobic badanie, a od kilku dni wstaje w nocy i nie wiem, czy jak o 6 pojde siknac, a potem jeszcze poloze sie ne godzine to kiedy tem mocz do analizy zebrac...

ciekawe jak tam bianeczka...

gratuluje wizyty! tak mysle, ze moi chlopcy to niezle klocki, skoro w 29 tyg wazyli po 1200... nastepna wizyta 25.07, ciekawa jestem ile te bobasy utyja... bo moja waga stanela
Może nie klocki, ale jak na bliźniaki to fajna waga. Bo moj w 30tyg ma
1350g a to całkiem średnia, ani mały ani duży, wiec wymiary Twoich chłopaków chyba tez w normie.


Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja mam Ikea Family i jest super Szczególnie zapisywanie transakcji na karcie, trzymanie paragonów mnie wkurza. No i czasem jakieś fajne oferty są, kawa lub herbata za darmo. Ogólnie nie widzę negatywów.

A owieczkę mam

Jakby była już 6 tak jak piszesz to jak najbardziej bym wzięła mocz do pojemniczka. Ale jak 3 w nocy to spokojnie na rano się doprodukuje.

Ja po wizycie u gina, szyjka bez zmian, brzuch się mógł trochę obniżyć bo mały idealnie nad wyjściem leży. Waży 2450 g Następna wizyta za 2 tygodnie, potem gin jedzie na urlop a ja będę zaciskać uda...
No Ty to masz giganta już! Gratulacje
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:39   #3584
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
No Ty to masz giganta już! Gratulacje
Chyba taki w środku normy jest, ja się szczerze bałam że 3 kg przebije po ostatnim tempie wzrostu.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:40   #3585
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Chyba taki w środku normy jest, ja się szczerze bałam że 3 kg przebije po ostatnim tempie wzrostu.
A ostatnio to w którym tygodniu ile miał?
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-13, 19:44   #3586
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
A ostatnio to w którym tygodniu ile miał?
W 30 tc miał 1300 g, w 32 2100 g a teraz 2450 g (34 tc).
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif

Edytowane przez owieczkaa
Czas edycji: 2015-07-13 o 19:45
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:54   #3587
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Mój w 30tc 1712 g

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:55   #3588
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
W 30 tc miał 1300 g, w 32 2100 g a teraz 2450 g (34 tc).
No to już kawał gościa
Ja nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty żeby się dowiedzieć ile waży


Pomalowalam paznokcie u stóp... O mamo jakie to trudne zadanie już :-D
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:57   #3589
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Uuu hardcore jesteś jak ostatnio obcinalam to myslalam że zejdw więc A pedicure wogole się nie biore

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 19:58   #3590
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
No to już kawał gościa
Ja nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty żeby się dowiedzieć ile waży


Pomalowalam paznokcie u stóp... O mamo jakie to trudne zadanie już :-D
Dawaj znać od razu po wizycie.
Dzisiejsza atmosfera na forum pt. "poród już blisko" potwierdził mój gin, który zaczął ze mną o porodzie rozmawiać.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:00   #3591
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

I co Ci mówił?co o zzo

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:02   #3592
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
I co Ci mówił?co o zzo

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
W sumie to nic ciekawego, powiedział że na razie u nich w szpitalu nie ma i nie będzie w najbliższym czasie bo nie mają personelu i sprzętu... także kicha.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:05   #3593
Airish88
Zakorzenienie
 
Avatar Airish88
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 176
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Czytalam że chusteczki fitti z biedronki i jakieś z netto są chwalone.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Też słyszałam. Kupiłam jedne i drugie i będę testowała.

Cytat:
Napisane przez zuzulka_89 Pokaż wiadomość

Z dobrych rzeczy wymęczyłam się z pracą i obroniłam ją w piątek i już oficjalnie jestem Panią magister.
Będę teraz mieć więcej czasu, żeby zaglądać na forum.

Moje gratulacje!

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
Jeestem po usg, w końcu, po 11tyg czegoś się dowiedziałam!! A więc w 30tyg mój mały ma 1350g, a więc całkiem w normie. Wody ok, ułożony główkowo, ujście szyjki pozamykane tylko szyjka się skraca, i tu moje pytanie, przy ile cm ma się zakładany peesar?? bo ja mam póki co 32mm, no więc nie ma tragedii ale się zastanawiam kiedy jest ten moment graniczny...

Super! Póki co nie martw się szyjką. Jakby było źle to lekarz by powiedział.

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Łokieć też jest dobry ;-)
A ja dzisiaj weszłam na wagę pierwszy raz od 4tyg i przytylam przez miesiąc tylko 0,6kg :-D
Też tak macie że zjecie coś ok 18-19 i później już nie chce Wam się jeść?


U mnie jest różnie. Czasami mi się nie chce a czasami czuje takie ssanie, że nie idzie wytrzymać.

Cytat:
Napisane przez ali_ma Pokaż wiadomość

TusiaeM – mogę zapytać w którym szpitalu zamierzasz rodzić? Bo ja nadal mam dylemat


A gdzie masz najbliżej?

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość

Ja po wizycie u gina, szyjka bez zmian, brzuch się mógł trochę obniżyć bo mały idealnie nad wyjściem leży. Waży 2450 g Następna wizyta za 2 tygodnie, potem gin jedzie na urlop a ja będę zaciskać uda...

Gratuluje wizyty! Spory już maluch.
__________________
10.01.15 - DWIE KRESECZKI
Airish88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-13, 20:06   #3594
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Uuu hardcore jesteś jak ostatnio obcinalam to myslalam że zejdw więc A pedicure wogole się nie biore

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Trzeba było mnie widzieć jak kraze z lakierem po domu szukając najlepszego miejsca :-D najpierw do łazienki ale na wannie za nisko, na szafce za daleko i pomalowalabym pół nogi :-P w końcu mąż mnie pyta co ja robię haha :-P w efekcie na kanapie wylądowałam po "turecku" :-D
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:14   #3595
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez zuzulka_89 Pokaż wiadomość
Witam się w 30tc! Jak patrzę na Wasze brzuchy to wydaje mi się, że ja mam ogromny. Dzisiaj się mierzyłam i mam w obwodzie 98 cm.

Z dobrych rzeczy wymęczyłam się z pracą i obroniłam ją w piątek i już oficjalnie jestem Panią magister.
Będę teraz mieć więcej czasu, żeby zaglądać na forum.

Zamówienie na Gemini też robiłam- głównie kupiłam podkłady Canpol, podkłady SENI, maść do brodawek FlosLek, gaziki, mały octanisept, mały Sudocrem i Linomag A+E.

Do tego dzisiaj idę z TŻtem na drugie zajęcia w SR. Po pierwszych zajęciach jestem pozytywnie zaskoczona i ciekawa co dalej będziemy omawiać.
Mój mały dzisiaj w nocy też mnie obudził czkawką ale na szczęście udało mi się jakoś usnąć. Wizytę u lekarza z USG mam dopiero 20.07 i wtedy dowiem się ile ma dzieciątko.
Gratulacje Pani magister
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:16   #3596
Virves
Raczkowanie
 
Avatar Virves
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Czytalam że chusteczki fitti z biedronki i jakieś z netto są chwalone.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Ja też dziś zakupiłam te z biedronki w promocji z pudełkiem
Virves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:17   #3597
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ją moe jutro kupie i te z netto tez

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:18   #3598
Virves
Raczkowanie
 
Avatar Virves
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

a z dziwnych fanaberii ciążowych ubzdurałam sobie, że chce zakupić parkę taką cienką najlepiej w ciemnym kolorze i po raz kolejny wybrałam się na "spacer" po galerii. Niestety stracony czas żadnych takich części garderoby nie zauważyłam !!!!
Virves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:29   #3599
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja już w łóżku odpoczywam. Tak jak pisałam badanie prenatalne mam za sobą, córka jest i będzie córką, waży ok 1700 g. Rozwija sie książkowo. Później wizyta u mojej gin, krew, mocz itd - ok. Moja szyjka 3,8mm. Opowiadałam jej o tym moim bólu strasznym bo dzisiaj to dosłownie chodzic już nie moglam jak dotarlam do niej na 17tą - fakt, że caly dzien na nogach bo robilam porządek w domu, no i zrobila mi usg dowcipne - okazało się, że mam żylaki macicy i na ściankach pochwy jest obrzęk stąd ten ból. Musze dużo lezeć znów, bo leczyć możemy dopiero po ciąży - chociaż przeważnie po ciazy znikają.
Dzisiaj przemeblowaliśmy trochę nasz pokój, żeby wstawić małej lozeczko. Okazalo się, że wcale nie zabierze nam nasza mała lokatorka duzo miejsca. Wstawiam fotę, jutro bede jeszcze wieszać z sufitu pompony, bo dzis TŻ przed praca juz nie zdazyl. Może nie jest to cud miód, ale ciesze się, że mimo 1 pokoju Kluska będzie miała swój wlasny kąt
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20150713_135546.jpg (110,6 KB, 59 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150713_135639.jpg (111,7 KB, 56 załadowań)
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-13, 20:43   #3600
Virves
Raczkowanie
 
Avatar Virves
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ja już w łóżku odpoczywam. Tak jak pisałam badanie prenatalne mam za sobą, córka jest i będzie córką, waży ok 1700 g. Rozwija sie książkowo. Później wizyta u mojej gin, krew, mocz itd - ok. Moja szyjka 3,8mm. Opowiadałam jej o tym moim bólu strasznym bo dzisiaj to dosłownie chodzic już nie moglam jak dotarlam do niej na 17tą - fakt, że caly dzien na nogach bo robilam porządek w domu, no i zrobila mi usg dowcipne - okazało się, że mam żylaki macicy i na ściankach pochwy jest obrzęk stąd ten ból. Musze dużo lezeć znów, bo leczyć możemy dopiero po ciąży - chociaż przeważnie po ciazy znikają.
Dzisiaj przemeblowaliśmy trochę nasz pokój, żeby wstawić małej lozeczko. Okazalo się, że wcale nie zabierze nam nasza mała lokatorka duzo miejsca. Wstawiam fotę, jutro bede jeszcze wieszać z sufitu pompony, bo dzis TŻ przed praca juz nie zdazyl. Może nie jest to cud miód, ale ciesze się, że mimo 1 pokoju Kluska będzie miała swój wlasny kąt
piękny kącik
Virves jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-20 20:30:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.