Wątek o nieirytującej reklamie bloga i technicznej pomocy blogowej cz.2

[Lajn]

Napisane przez lilka123321

O kurcze, a już myślałam, że tylko u mnie takie anomalie :P Tak czy siak, wciąż nie wiem jak sobie z tym poradzić :/

może samo zniknie na początku myślałam, że to jakieś efekty specjalne mi zrobili żeby gadżet większą uwagę przyciągał



---------------------------------------------------
www.lajnn.blogspot.com

[Utopiec]

Napisane przez lilka123321

Jeśli zawężałaś wpisy do 'Czytaj więcej' na stronie głównej, to proponowałabym jeszcze dodać chociaż wyświetlanie jednego zdjęcia przy każdym poście(dopasuj je rozmiarowo do szerokości bloku tekstu, najlepiej, żeby było poziome). Inaczej jest bardzo ubogo i jakoś mało zachęcająco. Niektóre posty mają jedno/dwa zdania na głównej (przerywające się niespodziewanie), to niewiele, tym bardziej, że samego testu we wpisach masz bardzo dużo

Duża, podstawowa czcionka nagłówków bardzo odstaje od pozostałego tekstu, wydaje się mało spójna z resztą, pomyślałabym nad zmianą. Nieco ją urozmaicić, dopasować, będzie bardziej estetycznie i przejrzyście. Darmowych czcionek, z polskimi znakami jest naprawdę sporo

Z drobniejszych rzeczy - niektóre części postów na głównej są pogrubione, niektóre nie, trzymałabym się jednej konwencji. Jeśli chcesz coś podkreślić, to w każdym wpisie starasz się to robić, powiedzmy jedno znaczące zdanie we wstępie. A jeśli nie, to nie.

Skąd ten fiolet? w prawym bloku :P Jakoś mi kompletnie nie pasuję do 'niebieskiego stolika' . Mogłabyś całość utrzymywać w załóżmy dwóch kolorach(czarny, niebieski) albo postawić po prostu na pochodne niebieskiego Fiolet odwraca uwagę.

Ale, tak jak pisałam, przede wszystkim skupiłabym się na razie na głównym bloku wpisów, to własnie on zachęca do zostania u Ciebie na dłużej, albo przejścia obojętnie jak wśród miliona innych stronek A szkoda, bo jak wyżej, piszesz bardzo interesująco, musisz tylko zachęcić potencjalnego Czytelnika, żeby zechciał otworzyć twoje posty

Dzięki za rady. Wywaliłam fioletowy, to był przebłysk desperacji Tak zasadniczo to podobają mi się estetyczne, minimalistyczne blogi.

Twój jest bardzo estetyczny Nie zdecydowałam jeszcze czy chcę szablon czy dalej robię po swojemu. Szablon byłby pewnie ładniejszy, ale tak czuję, że blog jest bardziej "mój". Kobiecie nie dogodzisz

Dalej walczę z czcionkami Zastanawiam się też, co zrobić jeżeli wykorzystuję cudze zdjęcie/grafikę? Wystarczy napis źródło pod zdjęciem i link do stronki gdzie pracę znalazłam? Idealnie byłoby robić wszystkie fotki/grafiki samodzielnie, ale chyba jeszcze nie jestem na takim etapie.

[lilka123321]

Gotowe szablony tak naprawdę budują tylko ogólny szkielet, każdy element jest do twojej dyspozycji i możesz go dowolnie konfigurować, od czcionek, po wielkość, układ czy kolory. Każdy blok i gadżet można zmieniać pod własne upodobania. Przewaga polega tylko na tym, że z góry znasz układ, łatwiej jest coś dopasować niż budować od początku

Zdecydowanie poprawiłaś wygląd. Blok główny wpisów w końcu jest ujednolicony i nie razi przy pierwszym wrażeniu Sprowadzenie bloga do dwóch kolorów było dobrym posunięciem, a fikuśna czcionka 'czytaj dalej' przyciąga wzrok. Teraz możesz tylko dopracowywać, dodać jakieś media społecznościowe, kilka gadżetów w prawym, wciąż dość ubogim bloku, poprawić logo - jak ktoś wyżej pisał może być mylnie odbierane, powinno być bardziej charakterystyczne dla ciebie i tematyki bloga. Może dodatkowe kategorie np. w menu, grupujące wpisy. Łatwiej nawigować jak wiesz gdzie i czego szukać. Cegiełka po cegiełce i zbudujesz coś naprawdę fajnego

EDIT. Co do źródła spokojnie wystarcza podanie odnośnika do oryginalnego tekstu/grafiki. No chyba, że na stronie autora zdecydowanie widnieje zakaz rozpowszechniania treści, bo i tak się zdarza. Prawdą jest, że najlepiej dla ciebie byłoby tworzenie własnych zdjęć i publikowanie pod swoją stroną, ale wymaga to już większego nakładu pracy. Pamiętaj, ze zdjęcia to najczęściej jeden z ważniejszych elementów bloga, przynajmniej tak twierdzą sondy czytelników.

Dzięki, chociaż wciąż mam ochotę coś zmieniać, poprawiać, zastawiać się jakie wrażenie blog wywiera na potencjalnym użytkowaniu, więc jeśli masz jakieś spostrzeżenia to z chęcią posłucham wszelkich uwag Pomijając to, że w dalszym ciągu 2 gadżety drgają i drgają... masakra

[Utopiec]

Napisane przez lilka123321

Gotowe szablony tak naprawdę budują tylko ogólny szkielet, każdy element jest do twojej dyspozycji i możesz go dowolnie konfigurować, od czcionek, po wielkość, układ czy kolory. Każdy blok i gadżet można zmieniać pod własne upodobania. Przewaga polega tylko na tym, że z góry znasz układ, łatwiej jest coś dopasować niż budować od początku

Zdecydowanie poprawiłaś wygląd. Blok główny wpisów w końcu jest ujednolicony i nie razi przy pierwszym wrażeniu Sprowadzenie bloga do dwóch kolorów było dobrym posunięciem, a fikuśna czcionka 'czytaj dalej' przyciąga wzrok. Teraz możesz tylko dopracowywać, dodać jakieś media społecznościowe, kilka gadżetów w prawym, wciąż dość ubogim bloku, poprawić logo - jak ktoś wyżej pisał może być mylnie odbierane, powinno być bardziej charakterystyczne dla ciebie i tematyki bloga. Może dodatkowe kategorie np. w menu, grupujące wpisy. Łatwiej nawigować jak wiesz gdzie i czego szukać. Cegiełka po cegiełce i zbudujesz coś naprawdę fajnego

EDIT. Co do źródła spokojnie wystarcza podanie odnośnika do oryginalnego tekstu/grafiki. No chyba, że na stronie autora zdecydowanie widnieje zakaz rozpowszechniania treści, bo i tak się zdarza. Prawdą jest, że najlepiej dla ciebie byłoby tworzenie własnych zdjęć i publikowanie pod swoją stroną, ale wymaga to już większego nakładu pracy. Pamiętaj, ze zdjęcia to najczęściej jeden z ważniejszych elementów bloga, przynajmniej tak twierdzą sondy czytelników.

Dzięki, chociaż wciąż mam ochotę coś zmieniać, poprawiać, zastawiać się jakie wrażenie blog wywiera na potencjalnym użytkowaniu, więc jeśli masz jakieś spostrzeżenia to z chęcią posłucham wszelkich uwag Pomijając to, że w dalszym ciągu 2 gadżety drgają i drgają... masakra

Uff to dobrze, że jest widocznie lepiej, bo już powoli dostaję kręćka i zamiast pisać posty dłubię w ich układzie Masz rację, cegiełka do cegiełki i będzie dobrze. Staram się nie robić wszystkiego na raz. Logo musi jeszcze poczekać. Nie chcę się za nie zabierać mając tylko godzinkę do dyspozycji, czuję że ten temat zje mnie na dłużej

Co do Twojego bloga to mi się bardzo podoba. Jeżeli chcesz to mogę się troszkę podoczepiać, ale to są raczej drobiazgi. Masz przecudowne zdjęcia

Gdybym miała coś zmienić to byłby to opis stron. Skoro piszesz bloga po polsku, fajnie by było gdyby on też był w tym języku czyli zamiast "Home" np. "Strona główna".

Poza tym klikam sobie w "About me" i nic mi nie wyskakuje. Kiedy wybieram "Collaboration" pojawia mi się to samo co w "Contact". Masz jakieś problemy techniczne? Jeżeli to możliwe to wywaliłabym zakładkę Cookies, niepotrzebnie zaśmieca pasek. Zastanawia mnie też istnienie tych trzech kropek pod logiem bloga. Kiedy w nie klikam zmieniają kolor z szarego na czarny, ale nic nowego się na blogu nie pojawia. Może by to wywalić, albo ustawić szablon tak, żeby kropka po kliknięciu nie zmieniała barwy?

Brakuje mi tu jakiejś notki o Tobie. Kim jesteś? Dlaczego powstał blog? Może nad odnośnikiem do istagramu dobrze byłoby umieścić zdjęcie swojej twarzy? Sama chętnie bym to zrobiła, ale jeszcze nie wiem czy chcę się tak otwarcie przyznawać do tego kim jestem Dopiero teraz zauważyłam, że jednak pojawia się Twoje zdjęcie i info pod postami. Moim zdaniem to jest zbyt mało widoczne.

Edit. Coś Ci się dzieje z blogiem, weszłam jeszcze raz i teraz, dla odmiany, widzę Twoją fotkę w prawym górnym rogu...

[Futbolowa]

O tym, jak prawidłowo opisywać cudze zdjęcia, by nie mieć kłopotów, przeczytacie tutaj: http://prakreacja.pl/creative-commons/

Polecam całego bloga, bardzo przydatny dla blogerów.

[lilka123321]

Dzięki za każdą uwagę Co do bloku 'O mnie' trafiłaś akurat w moment gdzie faktycznie dodawałam zdjęcie i krótkie streszczenie. Długo się przed tym wzbraniałam, bo mimo, że na blogu pokazuję swoją twarz, zdjęcie na stronie głównej to jeszcze dla mnie pewien rodzaj ekshibcjonizmu. Chciałam zachować neutralność ocen, jakie wrzucam i nie wiązać ich bezpośrednio z własnym zdjęciem i pierwszym wrażeniem, jeśli wiesz o co mi chodzi Z drugiej strony to blog personalny, więc może nie powinnam się krępować, ciągle jeszcze się waham czy to dobry pomysł
Belkę menu przeredagowałam na język polski, myślałam, że nie wpływa to na odbiór, ale zwróciłaś uwagę więc pewnie rzucało się oczy. Moje lenistwo skłoniło mnie do zwlekanie z dodaniem opisów 'O mnie/ O blogu', zmieniłam to, w końcu trzeba walczyć z własnymi słabościami Współpracę i kontakt wrzuciłam do jednego worka, podając po prostu email, to nie błąd szablonu, nie chciałam się rozwodzić nad żadną z nich

Trzy kropki to był mały kaprys, przesuwały się w stałych interwałach czasowych , plus faktycznie można było w nie klikać, nie miały żadnej filozofii, ani nie pełniły żadnej funkcji ot estetyczny(wydawało mi się) dodatek. Usunęłam, dla niepoznaki :P

Dzięki za uwagi, każda jest bardzo cenna!

[Utopiec]

Napisane przez lilka123321

Dzięki za każdą uwagę Co do bloku 'O mnie' trafiłaś akurat w moment gdzie faktycznie dodawałam zdjęcie i krótkie streszczenie. Długo się przed tym wzbraniałam, bo mimo, że na blogu pokazuję swoją twarz, zdjęcie na stronie głównej to jeszcze dla mnie pewien rodzaj ekshibcjonizmu. Chciałam zachować neutralność ocen, jakie wrzucam i nie wiązać ich bezpośrednio z własnym zdjęciem i pierwszym wrażeniem, jeśli wiesz o co mi chodzi Z drugiej strony to blog personalny, więc może nie powinnam się krępować, ciągle jeszcze się waham czy to dobry pomysł
Belkę menu przeredagowałam na język polski, myślałam, że nie wpływa to na odbiór, ale zwróciłaś uwagę więc pewnie rzucało się oczy. Moje lenistwo skłoniło mnie do zwlekanie z dodaniem opisów 'O mnie/ O blogu', zmieniłam to, w końcu trzeba walczyć z własnymi słabościami Współpracę i kontakt wrzuciłam do jednego worka, podając po prostu email, to nie błąd szablonu, nie chciałam się rozwodzić nad żadną z nich

Trzy kropki to był mały kaprys, przesuwały się w stałych interwałach czasowych , plus faktycznie można było w nie klikać, nie miały żadnej filozofii, ani nie pełniły żadnej funkcji ot estetyczny(wydawało mi się) dodatek. Usunęłam, dla niepoznaki :P

Dzięki za uwagi, każda jest bardzo cenna!

To dobrze, że wszystko Ci dział

Widzę, że też jesteś po politechnice. Studia techniczne uczą chyba kierowania energii pozazawodowej na kwestie kompletnie niezwiązane z techniką (chyba że wliczyć blogowanie).

[lilka123321]

Napisane przez Utopiec

To dobrze, że wszystko Ci dział

Widzę, że też jesteś po politechnice. Studia techniczne uczą chyba kierowania energii pozazawodowej na kwestie kompletnie niezwiązane z techniką (chyba że wliczyć blogowanie).

Mogłabym się pod tym podpisać gdyby nie to, że z zawodu jestem...programistą Ale fakt, faktem, same wpisy blogowe są zupełnie niezawodowe. Tak to chyba jest, że jak obracasz się w męskim środowisku to potem twoje hobby jeszcze bardziej odbiega od miejsc/rzeczy, w których na co dzień się obracasz :P Chociaż nie, niee... w nurkowaniu też sami faceci

[moonara]

W jaki sposób mogę na blogspocie sprawdzić liczbę unikalnych użytkowników?

[201605090949]

Musisz zainstalować wtyczkę z Google Analytics.

[moonara]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Musisz zainstalować wtyczkę z Google Analytics.

Ach myślałam, że da rade bez tego..m ok. Dzięki

[Utopiec]

Napisane przez moonara

W jaki sposób mogę na blogspocie sprawdzić liczbę unikalnych użytkowników?

Z ciekawości - co to takiego?

Edit. Dobra już wiem, wyszukiwarka nie boli

[pedagogpisze]

Napisane przez TheUnlike

U mnie daje duzo, sporo osob mi trafia od nich

U mnie jako tako, ale w sumie lepsze coś niż nic
TheUnlike, ale u Ciebie zmiany na blogu!

[201605090949]

Ja nadal nie mam praktycznie żadnych wejść ze zblogowanych.

[Utopiec]

Ja mam kilka, ale mój blog jest jeszcze świeży, może to dlatego

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Futbolowa

O tym, jak prawidłowo opisywać cudze zdjęcia, by nie mieć kłopotów, przeczytacie tutaj: http://prakreacja.pl/creative-commons/

Polecam całego bloga, bardzo przydatny dla blogerów.

Zapoznałam się z artykułem Mam pytanie, czy mogę bez konsekwencji wrzucać fotki z filmów? U ciebie często są, więc obstawiam że obowiązuję odrębne zasady, jak to jest? A co z okładkami książek? Przecież to dal wydawców dodatkowa reklama, też nie mogę?

Bardzo lubię Twoje recenzje filmów

[201605090949]

Ja zazwyczaj zdjęcia biorę z Pixabay albo wikimedia commons, więc problem podpisywania znika. Jak jest podany autor to podaję autora, jak nie to tylko źródło.

[Utopiec]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Ja zazwyczaj zdjęcia biorę z Pixabay albo wikimedia commons, więc problem podpisywania znika. Jak jest podany autor to podaję autora, jak nie to tylko źródło.

Z wikimedia commons można sobie tak bezkarnie brać? Zainteresowała mnie ta kwestia. Tyle pięknych grafik krąży po sieci a okazuje się, że z tak niewielu można legalnie skorzystać.

[201605090949]

Jest tam podana jaka jest licencja i jakie ma ona warunki. Zwykle trzeba oznaczyć autora, który jest podany na stronie danego zdjęcia. Na Pixabay jest chyba większy wybór.

[Futbolowa]

Napisane przez Utopiec

JZapoznałam się z artykułem Mam pytanie, czy mogę bez konsekwencji wrzucać fotki z filmów? U ciebie często są, więc obstawiam że obowiązuję odrębne zasady, jak to jest? A co z okładkami książek? Przecież to dal wydawców dodatkowa reklama, też nie mogę?

Bardzo lubię Twoje recenzje filmów

Dzięki
Kiedyś na innym blogu była informacja na ten temat, że ogólnodostępna okładka książki, plakat filmowy albo fotosy z filmu są tak jakby dobrem publicznym i nie wymagają podawania źródła. Chyba że ktoś doda własne zdjęcie okładki - wtedy to co innego, pamiętam, że nawet jakiś antykwariat rzucał się do blogerki, że wykorzystała zdjęcie bez ich wiedzy.

Pod niektórymi zdjęciami na filmwebie pojawiają się prawa autorskie, wtedy też je kopiuję albo nie dodaję zdjęcia wcale.

[pedagogpisze]

CC BY – możesz używać zdjęć, ale musisz wskazać kto jest ich autorem, więc podajesz źródło, autora itd. na swoim blogu/na stronie.
CC0 – możesz swobodnie i bez konsekwencji korzystać zdjęć, możesz z nimi robić co chcesz.

A ja sobie obiecałam, że będę korzystać z 'gotowych' zdjęć tylko w wyjątkowych sytuacjach, bo czasami kilka razy w ciągu dnia mam deja vu.

[Utopiec]

Napisane przez pedagogpisze

CC BY – możesz używać zdjęć, ale musisz wskazać kto jest ich autorem, więc podajesz źródło, autora itd. na swoim blogu/na stronie.
CC0 – możesz swobodnie i bez konsekwencji korzystać zdjęć, możesz z nimi robić co chcesz.

A ja sobie obiecałam, że będę korzystać z 'gotowych' zdjęć tylko w wyjątkowych sytuacjach, bo czasami kilka razy w ciągu dnia mam deja vu.

Tak generalnie to ja mam zamiar przestawić się na własne zdjęcia. Najpierw jednak muszę nauczyć się je robić, póki co kupiłam aparat Czasem jednak nie ma za bardzo wyjścia, bo tematyka dotyczy np postaci z filmu lub gry.

Może jestem zacofana ale powiedzcie mi gdzie mam szukać tego info o licencji? Chcę wrzucić ten obrazek, mogę? Nie ma info o licencji bo tak jak pisała Futbolowa jest to jakieś ogólne dobro? http://www.filmweb.pl/serial/Dawno%2.../photos/321835

[moonara]

Ja robię własne zdjęcia zwykłą cyfrówką czasem wyjdą fajne a czasami nie mam kompletnie weny i pomysłu i wychodzą słabe, ale się staram i powoli uczę

[Utopiec]

Napisane przez moonara

Ja robię własne zdjęcia zwykłą cyfrówką czasem wyjdą fajne a czasami nie mam kompletnie weny i pomysłu i wychodzą słabe, ale się staram i powoli uczę

Twoje fotki są całkiem ładne

[Futbolowa]

Ja robię komórką, bo mi się lustrzanki wyciągać nie chce
Pomijając posty filmowe, tylko kilka razy zdarzyło mi się korzystać z gotowych zdjęć, zdecydowanie wolę własne.

Utopiec, akurat tutaj pod zdjęciami masz właściciela praw autorskich. Ja w takim przypadku kopiuję tę formułkę: Š foto: American Broadcasting Companies, Inc.

[chocaholic]

ja robię lustrzanką, bo obecnie aparat w telefonie mi na to nie pozwala

[201605090949]

Ja na początku robiłem foty na bloga, ale wychodziły beznadziejnie i póki co wolę jednak zdjęcia z Internetu wybierać.

[Utopiec]

Napisane przez Futbolowa

Ja robię komórką, bo mi się lustrzanki wyciągać nie chce
Pomijając posty filmowe, tylko kilka razy zdarzyło mi się korzystać z gotowych zdjęć, zdecydowanie wolę własne.

Utopiec, akurat tutaj pod zdjęciami masz właściciela praw autorskich. Ja w takim przypadku kopiuję tę formułkę: Š foto: American Broadcasting Companies, Inc.

Dzięki

[201605090949]

Macie jakieś pomysły jak rozkręcić Twittera? Mam go już z miesiąc, a tylko jeden obserwujący.

[Futbolowa]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Macie jakieś pomysły jak rozkręcić Twittera? Mam go już z miesiąc, a tylko jeden obserwujący.

Ja mam zerowy pomysł na Twittera, denerwuje mnie, nie wiem po co ludzie z tego korzystają :P Mam, ale rzadko używam, bo i tak średnio to wychodzi.

[201605090949]

A masz jakichś obserwatorów tam?