Panny Młode 2017 cz. 4

[aankaa092]

Napisane przez dominika405

Hej

Jeszcze nie.Chcieliśmy dopiero za kilka lat,ale wtedy byłabym już chwilę przed 30 i wiadomo,że z samego wieku szanse na ciążę mniejsze niż u 20-latki a do tego PCOS wiec może się trochę zejść. Dlatego zaczniemy pewnie chwilę po ślubie.Ale jestem dobrej myśli, bo na test progesteronowy zareagowałam pozytywnie,więc jest duża szansa. Bierzesz tabletki czy radzisz sobie bez?

Biorę Madinette. Nie radzę sobie bez, bo moja gin powiedziała, że już za długo nie mam owulacji, bym mogła pozwolić sobie na niebranie tabletek. Ja za 2lata będę mieć 25lat, więc idealny wiek na staranie się o dziecko. Teraz na około 1,5roku przed staraniem mam zrobić sobie szczepienia na świnkę i WZW jeśli nie miałam, bądź nie przechodziłam.
Ogólnie to ja już bym się starała, ale dostałam się do szkoły wizażu, mam pracę ze słabą umową i mamy sporo oszczędzania na ślub. Do tego nie chcę być w 9miesiącu na swoim ślubie jeśliby tak wyszło.
Moja gin powiedziała, że im wcześniej tym lepiej, bo jeśli byśmy się starali w wieku właśnie 30-35lat to nie dość że zmniejszona szansa przez wiek, to jeszcze przez nieregularną, rzadką owulację.

Napisane przez dominika405

Ja właśnie znam same kobiety które z PCOS starały się o ciążę rok -2lata. Niestety nie kojarzę żadnej która od tak zaszła w ciążę. A Wy jesteście już po badaniach?

Ja czytałam na forach, że jedne zachodziły od razu, bez problemów,inne dostawały leki na wywołanie owulacji inne były już na etapie inseminacji, a były takie co już któryś raz in vitro próbują.

Napisane przez malgosiaw123

A myślałam,że skończy się tak,że da 10 zł. Ja pewnie bym tak zrobiła
A wyciągał zaświadczenie bo w innej parafii był chrzest? Bo właśnie moja siostra ma by i nie wiem jak to jest. Jak się jest z tej samej parafii to chyba nie trzeba nic wyciągać?

Już to sobie wyobrażam... wyciagasz 20zł, spada 10zł więc chowasz 20zł, podajesz 10zł i z szerokim uśmiechem tekst; "proszę bardzo".
Jak w innej parafii to trzeba mieć papierek, że można być chrzestnym. Jeśli w tej samej, w której jest chrzestny. to nie trzeba, ale należy spytać czy konieczne jest spowiadanie z podpisem księdza.

Napisane przez mysza93

Kolejna, pJona ja też mam
My się staramy od maja 2014.

Co do dań na weselu i przerw: my mieliśmy 5 dań i przerwy w graniu były tylko na danie, ale z płyty po cichu leciała muzyka

Vin współczuje

My też na ślub kościelny wydaliśmy kupę kasy. 600+350+400 (msza, kościelny, organista) + 2x100zł (zapowiedzi) + 600zł (przystrojenie)

A macie jakieś leczenie włączone?
Z daniami dla mnie idealnie tak jak mieliście. Mało dań głównych a w przerwach cicha muzyka

Kurde.... Strasznie dużo wydaliście. Ja przystrojenie robię chyba tylko kwiatami i lampkami, ale kwiaciarkę mam znajomą, która robi bukiety z pasji. Poproszę ją o pomoc i pomysły. Bo chciałam i ślub, i wesele mieć w jednym klimacie.
Mój TŻ wymyślił sobie, że mam wchodzić do kościoła z moim ojcem a nie razem z księdzem.
Więc poszłam dalej i błogosławieństwo zrobimy przeddzień. W dzień ślubu spotkamy się dopiero przed ołtarzem.

[201711281122]

Napisane przez zambeza

Hejo
Wrocilam z wczasow w nocy, bylo pieknie troche odespalam i moze pojedziemy kupic wodke

Hej zambi
A gdzie Wy dokładnie byliście, bo zapomniałam?

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Już to sobie wyobrażam... wyciagasz 20zł, spada 10zł więc chowasz 20zł, podajesz 10zł i z szerokim uśmiechem tekst; "proszę bardzo".
Jak w innej parafii to trzeba mieć papierek, że można być chrzestnym. Jeśli w tej samej, w której jest chrzestny. to nie trzeba, ale należy spytać czy konieczne jest spowiadanie z podpisem księdza.

Niektórzy się nie spowiadają

[zambeza]

Napisane przez aardbei77

Hej zambi
A gdzie Wy dokładnie byliście, bo zapomniałam?

Rodos, mega bylo

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Mój TŻ wymyślił sobie, że mam wchodzić do kościoła z moim ojcem a nie razem z księdzem.
Więc poszłam dalej i błogosławieństwo zrobimy przeddzień. W dzień ślubu spotkamy się dopiero przed ołtarzem.

U nas ksiądz czeka przy ołtarzu. Para sobie sama wchodzi, nikt jej nie prowadzi. Ja właśnie zastanawiam się co zrobic z tym błogosławieństwem..

[pytton]

Napisane przez VinVinara

Na pogrzebach zbiera to na slubach pewnie tez
Zgadzam sie z tym co napisalas, ale argument "jak biedna studentka na to zarobi" to zaden argument, skoro na wesele ma.

oczywiscie z tą biedną studentką to bardziej w formie żartu ALE to nie zmienia faktu, że mój budżet nie działa na zasadzie, że "aaaa już wydałam 20 tysięcy to co mi zrobi kolejny tysiąc". Bardziej na zasadzie "jakby tu zarobić jeszcze dodatkowy tysiąc". Wiekszość usługodawców za sprawy ślubno-weselne liczy sobie w tysiącach, więc tak grosz do grosza i powoli czuje jak przestaje mnie być stać właśnie na to wesele No ale nie ma rzeczy niemożliwych, mam jeszcze dwa lata na uzbieranie

Napisane przez aardbei77

Hej.
Mnie temat dzieci absolutnie przeraża...

Mnie właśnie nie... Wiem, że dopiero jestem po licencjacie, ale jakby mi się dziecko przytrafiło to bym się baaardzo cieszyła. Wzięłabym dziekankę a do pracy poszłabym już jakbym miała dwuletnie dziecko i nie musiałabym od razu iść na macierzyńskie W sumie to za każdym razem jak dostaję okres to trochę zaczyna mi być przykro. Ale wiem, że to głupie, bo się zabezpieczamy Z drugiej strony tyyle sie słyszy o zawodności tych fizycznych środków antykoncepcyjnych... Ale chyba tak to jest, że jak ktoś nie chce to ma, a jak ktoś chce to nie ma.

Napisane przez zambeza

Hejo
Wrocilam z wczasow w nocy, bylo pieknie troche odespalam i moze pojedziemy kupic wodke

A tak z ciekawości, jak przeliczyć ilość wódki ze względu na liczbę osób? Bo chyba nie litr na łebka?

Co do poprawin, to my z TŻ będziemy mieć w tej samej sali co wesele, jedzenie będzie odgrzewane + świeży bigos i coś tam jeszcze. I płacimy 25 zł od osoby za poprawiny. Z tym, że płacimy tyle, ile faktycznie osób będzie, a nie tyle ile zaplanujemy, że przyjdzie, więc podejrzewam będzie to z korzyścią dla nas

Nie dam rady dzisiaj dokończyć mojego zaszyciku, bo niedługo jedziemy podpisać umowę o salę. I dzisiaj nasi rodzice się poznają! Trochę stresik jest

[malgosiaw123]

Dziewczyny a jak to jest z noclegiem dla zespołu?

[pytton]

Napisane przez zambeza

Rodos, mega bylo

łał, zazdroszczę

ja w tym roku jadę z grupą studencką nad jezioro na dwa dni, a poźniej z TŻ śmigam do Anglii do jego rodziny na chwilę. Zawsze coś

[malgosiaw123]

Napisane przez pytton

A tak z ciekawości, jak przeliczyć ilość wódki ze względu na liczbę osób? Bo chyba nie litr na łebka?

Z tego co opowiadali mi znajomi, którzy są juz po weselu- oni liczyli 0,5 litra na głowę na 2 dni wesela i spokojnie im starczylo. Jeszcze zostalo. Niby to wydaje się malo,ale wiadomo nie wszyscy piją, nie każdy też wypije te pół litra na glowę. Tym bardziej jak w drugi dzień jest piwo, oprócz tego bimber i wino.

[kimiriko89]

Napisane przez dominika405

Witam się wieczorem

Byłam dziś u mojej pani ginekolog no i potwierdziła,że mam PCOS. Poopowiadała mi trochę o różnych problemach mniejszych i większych z tym związanych-chciałam jeszcze od niej usłyszeć jak to będzie z tą ciążą. No i będzie ciężko.Smuci mnie to,ale nie mam co z tym zrobić. Wracam teraz leczniczo do tabletek, ale próbuję tańsze żeby nie wywalać co miesiąc kasy na coś czego nawet nie lubię i nie chcę brać.

Mam wrażenie, że z tym PCOS to jakaś plaga. Co trochę słyszę, że któraś ze znajomych to ma. Oczywiście udanej kuracji życzę

Napisane przez malgosiaw123

Witam się w kolejny deszczowy dzien Pogoda brzydka to i nastrój słaby..

W moich okolicach spotykam się z tym że przerwy robione są na gorace posiłki i do tego jakaś jedna 15-20 minutowa przerwa ot tak. Ale raz byłam na weselu gdzie grało trzech facetów-to znaczy nie mieli jeszcze trzydziestki ale chlopakami ich nazwac nie mozna Dość duzo wypili i przerwy co 4-5 piosenek.

Też byłam na weselu, gdzie zespół się spił. Porażka. Jak ktoś ma problemy z alkoholem to do AA a nie rozwalać ludziom tak ważna imprezę.
-

Napisane przez malgosiaw123

Tylko wiesz za wszystko dostajesz paragon, a nie dosyc że kościół sakramentów powinien udzielać za darmo to jeszcze nie odprowadza żadnego podatku. Słyszałam o historii gdzie ksiądz zajrzał w kopertę i powiedział,że to za malo i mają doniesc 350 zl wtedy chlopak powiedzial,że wg papieza sakramenty powinny byc darmowe, a jesli już daja pieniadze to co łaska. Ksiądz na to,że nie trzeba patrzeć na to co papiez mówi,tylko na to jakie sa realia. I zapytał czy na weselu będzie wódka. Chlopak na to,że tak ale dostał na nią paragon,więc poprosi też paragon za ślub Ksiądz oczywiście oburzenie,ale powiedział że jak doniosą kasy to ślubu nie będzie.

Co do tacy to dla mnie chyba to oczywiste,że wtedy się nie zbiera? Jeszcze tego brakuje żeby wyszedł i zbierał kasę od gości..

Mi się równie to nie podoba. Jak wiele innych rzeczy w naszym kraju.

Napisane przez VinVinara

Na pogrzebach zbiera to na slubach pewnie tez
Zgadzam sie z tym co napisalas, ale argument "jak biedna studentka na to zarobi" to zaden argument, skoro na wesele ma.

U mnie w parafii, jak raz byłam na ślubie to nie zbierał. Na pogrzebach zwykle są zbierane pieniądze na tacę i przeznaczane na msze od uczestników pogrzebu.

Napisane przez butcher_girl

Cześć! Dawno mnie tu nie było.
Internetu w domu nadal brak,poszedł kolejny kabel

Z tym swoim kochanym psiakiem to powinnaś dostać w sklepie elektrycznym rabat na wszelkiego rodzaju kable i przewody

Napisane przez butcher_girl

Nie mam na nic czasu,ciągle w biegu, sypiam po 4 godziny i jestem ciągle na pełnych obrotach.
Przyjechał brat Tża, z żoną i dziećmi z Anglii. Mała ma 2 latka i wczoraj mnie całowała,przytulała, ciągle siadała na kolana, nie odstępowała na krok. Poczułam wczoraj instynkt macierzyński
Poza tym w niedzielę 2 lata z Tż... ;>

Ja już czuję instynkt od jakiegoś czasu.

Napisane przez mysza93

Jesteśmy w podobnej sytuacji, tyle że Ty masz dobrego lekarza

My też na ślub kościelny wydaliśmy kupę kasy. 600+350+400 (msza, kościelny, organista) + 2x100zł (zapowiedzi) + 600zł (przystrojenie)

Cholerne koszta, Przydała by się wygrana w totka, albo chociaż w radiu
Słyszałam, że często Młodzi w ramach oszczędności dzielą się kosztami dekoracji. U nas raczej takiej opcji nie będzie. Mała parafia mało ślubów tym bardziej, że nie planujemy w ścisłym sezonie. Plus taki, że z godziną problemu nie będzie.


Ja od jutra zaczynam pracę jako ,,wciskacz produktów na odległość" czyli ładnie mówiąc konsultant telefoniczny. Bardzo się cieszę. Wiem, że może nie ma z czego (patrząc jakie to stanowisko), ale już za długo siedzę w domu, i mi zaczyna nic nie robienie doskwierać. A dziś jeszcze się spotykam z kumpelami na piwo ( w tym jedna która bywa w rodzinny mieście ze 3 razy do roku). Teraz tylko coś zjeść, pogadać z TZtem, poczekać aż przyjdzie pan sprawdzić szczelność instalacji gazowych i do domku

[201711281122]

Napisane przez zambeza

Rodos, mega bylo

Super Nam zwinęli fajną ofertę na Rodos Więc ostatecznie lecimy na Majorkę.

[malgosiaw123]

Napisane przez kimiriko89

Też byłam na weselu, gdzie zespół się spił. Porażka. Jak ktoś ma problemy z alkoholem to do AA a nie rozwalać ludziom tak ważna imprezę

Własnie główny wokalista z tego zespołu o którym pisałam poszedł na odwyk.. Tak się kończą grania na weselach. Zespół się rozpadł.

[zambeza]

Napisane przez pytton

A tak z ciekawości, jak przeliczyć ilość wódki ze względu na liczbę osób? Bo chyba nie litr na łebka?

my chcemy kupic z 80 butelek. Wstepnie myslelismy o 70 osobach na weselu, teraz mam nadzieje ze chociaz 50 bedzie ale u nas wodka sie nie zmarnuje, wole miec troche wiecej

Napisane przez aardbei77

Super Nam zwinęli fajną ofertę na Rodos Więc ostatecznie lecimy na Majorkę.

Tez bedzie pieknie, wlasnie patrze na fotki z Majorki

[pytton]

Napisane przez zambeza

my chcemy kupic z 80 butelek. Wstepnie myslelismy o 70 osobach na weselu, teraz mam nadzieje ze chociaz 50 bedzie ale u nas wodka sie nie zmarnuje, wole miec troche wiecej

Oh, my bedziemy miec wesele na 160 osob
Wiec mam nadzieje ze przy okazji wyjasnilo sie, ze kwestia kazdej dodatkowej oplaty jest przytlaczajaca ;-) zwlaszcza ze z mojej strony bedzie tylko 40 osob, reszta to ogrom rodziny TZ :O

[201604261006]

Napisane przez aankaa092

A macie jakieś leczenie włączone?
Z daniami dla mnie idealnie tak jak mieliście. Mało dań głównych a w przerwach cicha muzyka

Kurde.... Strasznie dużo wydaliście. Ja przystrojenie robię chyba tylko kwiatami i lampkami, ale kwiaciarkę mam znajomą, która robi bukiety z pasji. Poproszę ją o pomoc i pomysły. Bo chciałam i ślub, i wesele mieć w jednym klimacie.

Nie. Tzn ja się leczylam, ale lekarz dawał mi proszki na oko, byłam u 3lekarzy, nie chciał mi zbadać hormonów, wciskać ciągle CLO mimo że można go brać tylko 3mce pod rząd - ja brałam 5 a wypisał mi kolejny. No cóż, więcej nie pójdę do niego.

Oj ja mówiłam cenę za strojenie samego kościoła za 2 bukiety było kolejne 330 i 200 za sale

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez pytton

Oh, my bedziemy miec wesele na 160 osob
Wiec mam nadzieje ze przy okazji wyjasnilo sie, ze kwestia kazdej dodatkowej oplaty jest przytlaczajaca ;-) zwlaszcza ze z mojej strony bedzie tylko 40 osob, reszta to ogrom rodziny TZ :O

To u nas podobnie, ja zapraszalam ok 41osob,a Tz 170 a było niecałe 150.

[malgosiaw123]

Napisane przez mysza93

Oj ja mówiłam cenę za strojenie samego kościoła za 2 bukiety było kolejne 330 i 200 za sale

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------


To u nas podobnie, ja zapraszalam ok 41osob,a Tz 170 a było niecałe 150.

Matko to strasznie dużo. Dzięki Bogu,że strojenie sali mam w cenie. bukiety mam nadzieję wyjdzie taniej,a co do strojenia kościoła się dogadam. O ile nie będą w tym dniu wychodzic za mąż jakieś paniusie którym nie bedzie nic pasować. Ja jestem w miarę ugodowa i nie przywiązuję do tego uwagi. No chyba że chcieliby jakoś na czarno ubrać

[201711281122]

U nas będzie na odwrót - wesele na ok. 100-110 osób, z czego jakieś 40 od TŻ.

[malgosiaw123]

U mnie będzie proszonych ok 190, z czego 140 od TŻ.

[butcher_girl]

Więc u Nas będzie TYLKO 65 osób, porównując z Wami

[malgosiaw123]

Napisane przez butcher_girl

Więc u Nas będzie TYLKO 65 osób, porównując z Wami

Małe przyjęcia też są super. Powiem Ci,że ja zawsze chciałam mieć wesele max 120 osób. Na takich i mniejszych czuje się najlepiej. Ale jak zaczęliśmy spisywać gości to się zaczęło.. Niestety naprawdę nie uda się nic skrócić. Ja to i tak malo wypisałam Ale TŻ to samą najbliższą rodzinę i przyjaciół. No,ale jak jego mama miała 9 rodzeństwa

[taedio]

Hej dziewczyny Nie bijcie mnie, nie mam weny na wizaż
Tż jest we Francji i nawet na odległość mnie wkurza dostałam @ (piąty miesiąc z rzędu prawie w terminie, sukces) umieram w pracy dzieciaki jakieś nieznośne dzisiaj
Ze ślubnych spraw nic nie ruszyło Został rok, miesiąc i 2 tygodnie. Jak Tż wróci musimy ogarnąć Kościół, ja muszę znaleźć jakąś fryzjerkę bo nie znam nikogo kto mógłby się zająć moimi włosami w ten dzień Szukam samochodu do ślubu ale ten co mnie interesuje kosztuje 900-1000 zł za 4h nie dam tyle.
Aaa zmieniła się sytuacja mieszkaniowa. Rodzice Tż kupili dom, trzeba go wyremontować trochę, nam sprzedadzą to mieszkanie w którym aktualnie mieszkają Mam nadzieję, że trochę taniej bo babka wyceniła je na 200 tys Cieszę się mimo wszystko bo mieszkanie na spokojnym osiedlu (nie licząc placu zabaw pod oknem i boiska czyli wrzasku dzieci) i jest całe wyremontowane więc ten koszt nam odpada (chociaż wiadomo, że coś tam pod siebie zmienimy )

[butcher_girl]

Mój kochany maluch zjadł mi moje czarne szpilki normalnie nie wytrzymam!
p.s mój Borynio rośnie jak na drożdżach... waży 6kg.

[taedio]

Napisane przez butcher_girl

Mój kochany maluch zjadł mi moje czarne szpilki normalnie nie wytrzymam!
p.s mój Borynio rośnie jak na drożdżach... waży 6kg.

Ale słoodki

[malgosiaw123]

Napisane przez butcher_girl

Mój kochany maluch zjadł mi moje czarne szpilki normalnie nie wytrzymam!
p.s mój Borynio rośnie jak na drożdżach... waży 6kg.

Nie wytrzymalabym z takim psem. Co wszystko niszczy. usisz go chyba nauczyć,bo ciągle tak będzie robił.

[Dorotti666]

Napisane przez aardbei77

Hej.
Mnie temat dzieci absolutnie przeraża...

Piątka
I w sumie nie wiem czy chcę dziecko mieć kiedyś.

[201604261006]

Napisane przez malgosiaw123

Matko to strasznie dużo.:

No. Bo ja głupia, uparlam się żeby zamówić w kwiaciarni w moim mieście. Potem się okazało ze u Tz dużo taniej
A co do sali to wydaje mi się ze tanio.

Napisane przez dorotti66

Piątka
I w sumie nie wiem czy chcę dziecko mieć kiedyś.

Nie każdy musi być matka/ojcem ważne abyście się z Tz zgadzali co do tego

[Dorotti666]

Napisane przez mysza93

Nie każdy musi być matka/ojcem ważne abyście się z Tz zgadzali co do tego

Wiem

Chyba się przeziębiłam

[201711281122]

Napisane przez dorotti66

Piątka
I w sumie nie wiem czy chcę dziecko mieć kiedyś.

Ja niby chciałabym mieć, ale zaczęłam się zastanawiać, czy to nie przez wszechobecną presję.

Bo moje plany na najbliższe 20 lat raczej kolidują z macierzyństwem.

[201604261006]

A my rozlalismy winko

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Moje najbliższe alkoholowe plany tez koliduja z ciążą

[zambeza]

Napisane przez mysza93

Moje najbliższe alkoholowe plany tez koliduja z ciążą

Hahahahahaha moje tez !