Let's Party - Irenowa !!! OsiEmNaStkA !!!

[gosia261282]

Napisane przez gwiazdeczka26

A mialas juz jakis olejek? Czy chyba nie udalo sie mezowi dostac ostatnim razem jak byl w Pl o ile dobrze pamietam?

Miałam olejki z body shopu i evree.

A mąż miał kupić sera z bielendy. Ale szwagra dziewczyna mi kupiła i w sierpniu je odbiorę.

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Brzydu trzymam kciuki, żeby coś zaradzili.

Przyszedł olejek z avonu. Chyba się polubimy. Miałaś go Mag?

To ten z oliwa? Później zobaczę fotkę...

Jest ok. Chociaż evree lepszy.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Miałam olejki z body shopu i evree.

A mąż miał kupić sera z bielendy. Ale szwagra dziewczyna mi kupiła i w sierpniu je odbiorę.

To ciekawe jak ten sie sprawdzi... Ja sobie z tej serii zamowilam jakies maslo do ciala

[magnolia79]

Koniec wakacji

Chyba coś zjem...

[KarolinaK]

Napisane przez brzydula_81

będę drążyć temat na razie probuje umówic sie na wizytę...nie wiem czy cos widac na zdjeciu...

Widać faktycznie troche takie zapalenie, spuchnięte.
Ale mimo wszytsko masz bardzo ładne oczy .

Mysle ze pójdź do dermatologa . Troche dziwne ze tak długo sie utrzymuje. A drażni Cie to???

Napisane przez magnolia79

Koniec wakacji

Chyba coś zjem...

No u nas J ostatni dzien wolnego...

Wiecie co ale mi wyszedł smalec No poprostu palce lizać . Dziękuje Wam za wskazówki! Musze koniecznie kolejnym razem przygotować teściom .

[NibyNic]

Napisane przez magnolia79

Koniec wakacji

Chyba coś zjem...

jaki koniec, jeszcze ponad miesiąc
Rozumiem, że gość juz odjeżdża - to faktycznie tak smutno trochę może być

Gwiazdeczko - to takie żelowe podkładki - przykleja tam gdzie ta część stopy z której palce "wychodzą" i wtedy się nie ślizga - przy butach wysokich szpilkach się sprawdza i sandalkach tez

[evela28]

Napisane przez magnolia79

Koniec wakacji

Chyba coś zjem...

może lody

Napisane przez NibyNic

jaki koniec, jeszcze ponad miesiąc
Rozumiem, że gość juz odjeżdża - to faktycznie tak smutno trochę może być

Gwiazdeczko - to takie żelowe podkładki - przykleja tam gdzie ta część stopy z której palce "wychodzą" i wtedy się nie ślizga - przy butach wysokich szpilkach się sprawdza i sandalkach tez

ja nie lubię tych żelowych, noga się po tym ślizga, takie skórkowe kiedyś miałam i te były lepsze

[NibyNic]

Napisane przez evela28

może lody


ja nie lubię tych żelowych, noga się po tym ślizga, takie skórkowe kiedyś miałam i te były lepsze

Takie też miałam ale trudniej je kupić

[magnolia79]

Napisane przez NibyNic

jaki koniec, jeszcze ponad miesiąc
Rozumiem, że gość juz odjeżdża - to faktycznie tak smutno trochę może być

No koniec moich wakacji. R juz poszedł dziś do pracy.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez evela28

może lody

Na razie żadnych słodkości

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

Koniec wakacji

Chyba coś zjem...

Jaki tam koniec. Musisz zaprosic teraz nastepna kolezanke

Napisane przez KarolinaK

No u nas J ostatni dzien wolnego...

Wiecie co ale mi wyszedł smalec No poprostu palce lizać . Dziękuje Wam za wskazówki! Musze koniecznie kolejnym razem przygotować teściom .

A co z ta twoja praca?

Do smalcu dalas tez cebulke? Narobilas mi smaka i tyle

Napisane przez NibyNic

Gwiazdeczko - to takie żelowe podkładki - przykleja tam gdzie ta część stopy z której palce "wychodzą" i wtedy się nie ślizga - przy butach wysokich szpilkach się sprawdza i sandalkach tez

No wiem, do szpilek to nawet uzywam czasem, ale w sandalkach by ta wkladke bylo widac, wiec myslalam ze to jakas specjalna

[brzydula_81]

Napisane przez evela28

oby gość nie chciał za wszelką cenę zatrzymać tej umowy. A jeśli ty byś chciała zrezygnować to jakieś konsekwencje cię czekają?


no widać, taka czerwona pręga pod okiem, dziwne, nie wiem co to by mogło być. a swędzi cię to?

Napisane przez yyahyoo

faktycznie dziwnie to wyglada..... Moim zdaniem dermatolog tu byłby lepszy niż okulista

Napisane przez KarolinaK

Widać faktycznie troche takie zapalenie, spuchnięte.
Ale mimo wszytsko masz bardzo ładne oczy .

Mysle ze pójdź do dermatologa . Troche dziwne ze tak długo sie utrzymuje. A drażni Cie to???



No u nas J ostatni dzien wolnego...

Wiecie co ale mi wyszedł smalec No poprostu palce lizać . Dziękuje Wam za wskazówki! Musze koniecznie kolejnym razem przygotować teściom .

oczywiscie nie mam kiedy umowic wizyty,bo co chwile ktos przychodzi i rozne dziwne przypadki sie pojawiaja....

probuje Was podczytywac,ale jak wezme telefon do reki to ktos wchodzi,a później zapominam co chciałam zrobic..

co do oka,to prawie tego nie czuje,nie boli,nie swedzi

[KarolinaK]

Napisane przez gwiazdeczka26

Jaki tam koniec. Musisz zaprosic teraz nastepna kolezanke




A co z ta twoja praca?

Do smalcu dalas tez cebulke? Narobilas mi smaka i tyle



No wiem, do szpilek to nawet uzywam czasem, ale w sandalkach by ta wkladke bylo widac, wiec myslalam ze to jakas specjalna

No ja nie wiem co z ta moja praca. Najpierw mnie pytali od kiedy jestem wolna. A w urzędzie pracy mi powiedzieli ze to stanowisko jest dopiero od stycznia 2016. Także nic mi na razie nie wiadomo.
Na razie czekam na siostrę ma przyjechać do mnie pod koniec lipca pozniej druga tez jeszcze chce przyjechać. A od 24 sierpnia znowu mam kurs francuskiego czyli w sumie na razie mam co robic .

Smalec zrobiłam z cebulka . Chciałam dodać jabłko ale juz nie dawałam. I mimo ze wcale dużo tego tłuszczu nie było to jest wlasnie takie mięsne i dobre.
Na przekąskę przed obiadem do drinka nadaje sie idealnie . Na malutkim kawałeczku chrupiacego chleba. Ja kroje bagietka w takie malutkie plastry, tostuje ja zeby była chrupiąca i wychodzi cud miód i orzeszki

[NibyNic]

Tez tak robię z bagietka albo z bułeczka zwykła.
U mnie dziś na obiad zupa-krem z papryki i pomidorów młody zjadł dwie porcje , boję się, że dla M zabraknie:

[KarolinaK]

Napisane przez NibyNic

Tez tak robię z bagietka albo z bułeczka zwykła.
U mnie dziś na obiad zupa-krem z papryki i pomidorów młody zjadł dwie porcje , boję się, że dla M zabraknie:

Smaczne . Bardzo lubie takie zupy.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez KarolinaK

No ja nie wiem co z ta moja praca. Najpierw mnie pytali od kiedy jestem wolna. A w urzędzie pracy mi powiedzieli ze to stanowisko jest dopiero od stycznia 2016. Także nic mi na razie nie wiadomo.
Na razie czekam na siostrę ma przyjechać do mnie pod koniec lipca pozniej druga tez jeszcze chce przyjechać. A od 24 sierpnia znowu mam kurs francuskiego czyli w sumie na razie mam co robic .

Smalec zrobiłam z cebulka . Chciałam dodać jabłko ale juz nie dawałam. I mimo ze wcale dużo tego tłuszczu nie było to jest wlasnie takie mięsne i dobre.
Na przekąskę przed obiadem do drinka nadaje sie idealnie . Na malutkim kawałeczku chrupiacego chleba. Ja kroje bagietka w takie malutkie plastry, tostuje ja zeby była chrupiąca i wychodzi cud miód i orzeszki

Nie lubie takiej niepewnosci... ale skoro masz zajecie i jakos specjalnie Ci sie nie spieszy do pracy to nie ma znaczenia

Zaraz slinotoku dostane od samego opisu tej bagietki ze smalcem

Napisane przez NibyNic

Tez tak robię z bagietka albo z bułeczka zwykła.
U mnie dziś na obiad zupa-krem z papryki i pomidorów młody zjadł dwie porcje , boję się, że dla M zabraknie:

Tez lubie zupy-krem Chyba brokulowa najbardziej. A M bedziesz musiala dokarmic czyms innym

[NibyNic]

Zje kanapki z "wedlinami" które sam robił. Mój mąż robi pyszne suszone mięso. Długo obsycha ale jak ten proces schnięcia trwa to chodzimy i ślinę lykamy przez ten zapach. Kurier przyniósł paczkę i wciągal powietrze pytając co tak smacznie pachnie.

[*misia*]

Kasiu męża nakarmisz sobą a tymczasem poproszę o przepis na tak apetycznie wyglądającą zupkę i napisz mi jeszcze z czym ja podajesz?

[NibyNic]

Napisane przez *misia*

Kasiu męża nakarmisz sobą a tymczasem poproszę o przepis na tak apetycznie wyglądającą zupkę i napisz mi jeszcze z czym ja podajesz?

Przepis - to wrzucę na ten wątek kulinarny.

[KarolinaK]

Napisane przez NibyNic

Zje kanapki z "wedlinami" które sam robił. Mój mąż robi pyszne suszone mięso. Długo obsycha ale jak ten proces schnięcia trwa to chodzimy i ślinę lykamy przez ten zapach. Kurier przyniósł paczkę i wciągal powietrze pytając co tak smacznie pachnie.

A gdzie Wy to suszycie? Macie specjalne pomieszczenie. To sie jakos wędzi?

[NibyNic]

Napisane przez KarolinaK

A gdzie Wy to suszycie? Macie specjalne pomieszczenie. To sie jakos wędzi?

To trochę podsycha w lodówce a później M owija w ręcznik papierowy, zakłada na to siatkę sznurkową i suszy za lodówką. Po jakimś czasie odwija z papieru i dalej suszy za lodówką. Tak mniej więcej z 3 tygodnie takie przygotowanie trwa

[KarolinaK]

Napisane przez NibyNic

To trochę podsycha w lodówce a później M owija w ręcznik papierowy, zakłada na to siatkę sznurkową i suszy za lodówką. Po jakimś czasie odwija z papieru i dalej suszy za lodówką. Tak mniej więcej z 3 tygodnie takie przygotowanie trwa

A to konserwujecue jakos specjalnie sola wczesniej? Smakowicie piszesz.

Pospacerowa drzemka ze mna na kanapie

[*misia*]

Kasia ok wpisz w tamten wątek, to sobie zobacze. Ale Matiego zaskoczę właśnie wczoraj mówił o zupie paprykowej chyba mu się wydawała mocno abstrakcyjna
Karola ale słodziaki pod tym kocykiem

[NibyNic]

Napisane przez KarolinaK

A to konserwujecue jakos specjalnie sola wczesniej? Smakowicie piszesz.

Pospacerowa drzemka ze mna na kanapie

Jakie słodziaki

Karolina, ja dokładnie nie wiem jak on to robi, ale na pewno idzie tam dużo soli. Nie jestem pewna ale chyba na początku posypuje to cukrem, żeby jak najwięcej wody z tego mięsa się wydostało. Muszę podpytać dokładnie.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez *misia*

Kasia ok wpisz w tamten wątek, to sobie zobacze. Ale Matiego zaskoczę właśnie wczoraj mówił o zupie paprykowej chyba mu się wydawała mocno abstrakcyjna
Karola ale słodziaki pod tym kocykiem

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...7&postcount=65

[KarolinaK]

Napisane przez NibyNic

Jakie słodziaki

Karolina, ja dokładnie nie wiem jak on to robi, ale na pewno idzie tam dużo soli. Nie jestem pewna ale chyba na początku posypuje to cukrem, żeby jak najwięcej wody z tego mięsa się wydostało. Muszę podpytać dokładnie.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------



https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...7&postcount=65

Super ja wlasnie robią tak samo paprykowa . Nie lubie miksować ze skorka. Lubie smak pieczonej papryki bez nasion i skorki .

A ja oglądałam ostatnio wlasnie program o szynce parmeńskiej w sumie to wszystkich tych suszonych szynkach. Oni biarą taka nogę wielka, nacieraja ja maksymalnie gruboziarnista sola zeby zakonserwować i ona pozniej w chłodnym miejscu wisi po kilka miesiecy nawet do trzech lat . I dzięki temu te szynki maja bardzo długi termin do spożycia i prawie nigdy sie nie psują .

[NibyNic]

Szynka i schab:

[KarolinaK]

Napisane przez NibyNic

Szynka i schab:

Wow faktycznie prezentuje sie super!

[gosia261282]

Wiecie co, chyba mam kryzys wieku średniego Mam ochotę na kolczyk..

[KarolinaK]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co, chyba mam kryzys wieku średniego Mam ochotę na kolczyk..

A gdzie?

Mi sie marzy juz od dawna tatuaż nad kostka.

[gosia261282]

Napisane przez KarolinaK

A gdzie?

Mi sie marzy juz od dawna tatuaż nad kostka.

W języku
W sumie to w kilku miejscach bym chciała.
Tatuaż mam jeden, miałam mieć jeszcze jeden, ale zmarł ten co robił mi tatuaż (mój kuzyn)i już jakoś nie robiłam.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez NibyNic

Szynka i schab:

Wyglada lepiej niz ze sklepowej polki

Napisane przez gosia261282

Wiecie co, chyba mam kryzys wieku średniego Mam ochotę na kolczyk..

No to co Cie powstrzymuje?

To takie miejsce, ze nikt nie musi wiedziec, a jak Ci sie znudzi to wyciagasz i nie ma sladu.

Napisane przez KarolinaK

A gdzie?

Mi sie marzy juz od dawna tatuaż nad kostka.

A jakis konkretny?

Ja mialam taki okres, ze bardzo chcialam zrobic gdzies, ale mi przeszlo Mialam kiedys kolczyk w pepku za to