Mamusie Listopadowe 2015 część II!

[dzikasliwka]

Macie moc dziewczęta! nadrabiałam Was z godzinę

Wczoraj niestety spędziliśmy pół wieczora w klinice dla zwierząt, bo ktoś nam postrzelił psa Wróciliśmy z miasta i się zdziwiliśmy, że Borys nie przybiegł do bramy, myśleliśmy, że gdzieś uciekł, ale TŻ znalazł go wpółzakopanego w trociny za domem... To było takie nienaturalne z jego strony, bo to pies "żywe srebro". Zaczął go "obmacywać" i w pewnym momencie cała ręka we krwi , na wysokości ostatniego żebra TŻ od razu się zorientował, że to postrzał. Szybko wzięli go z moją siostrą w koc i przenieśli do auta, to duży i ciężki pies i pojechaliśmy do kliniki. Tam rtg i potwierdzenie postrzału, śrut od wiatrówki Był we wstrząsie po tym postrzale. Został na obserwacji, miał podane kroplówki. Być może się obędzie bez operacji. Dzwonili niedawno i mówili, że zaczął ruszać głową i reaguje już. A my czekamy...

Wizaż_pl byłam wczoraj w Aresie na 1-go Maja w Kielcach. Żadnych Tutków nie mieli, żadnego x-landera... Za to bardzo nam się spodobał Camarelo Carmela TŻ tak go wytestował, że myślałam, że nas wyproszą ze sklepu, łącznie z trzepaniem wózka góra-dól mówił, że amortyzację sprawdza

[201604151126]

Ja kupilam laktator tommy tippe elektryczny i wyparzarke TT do mikrofali i jeszcze kupie te butelki antykolkowe z ta rureczka, wole mieć ten laktator na wszelki wypadek.

[tylkokasia]

Napisane przez dzikasliwka

Macie moc dziewczęta! nadrabiałam Was z godzinę

Wczoraj niestety spędziliśmy pół wieczora w klinice dla zwierząt, bo ktoś nam postrzelił psa Wróciliśmy z miasta i się zdziwiliśmy, że Borys nie przybiegł do bramy, myśleliśmy, że gdzieś uciekł, ale TŻ znalazł go wpółzakopanego w trociny za domem... To było takie nienaturalne z jego strony, bo to pies "żywe srebro". Zaczął go "obmacywać" i w pewnym momencie cała ręka we krwi , na wysokości ostatniego żebra TŻ od razu się zorientował, że to postrzał. Szybko wzięli go z moją siostrą w koc i przenieśli do auta, to duży i ciężki pies i pojechaliśmy do kliniki. Tam rtg i potwierdzenie postrzału, śrut od wiatrówki Był we wstrząsie po tym postrzale. Został na obserwacji, miał podane kroplówki. Być może się obędzie bez operacji. Dzwonili niedawno i mówili, że zaczął ruszać głową i reaguje już. A my czekamy...

Wizaż_pl byłam wczoraj w Aresie na 1-go Maja w Kielcach. Żadnych Tutków nie mieli, żadnego x-landera... Za to bardzo nam się spodobał Camarelo Carmela TŻ tak go wytestował, że myślałam, że nas wyproszą ze sklepu, łącznie z trzepaniem wózka góra-dól mówił, że amortyzację sprawdza

Straszne co mówisz o psiaku. Zdrowia dla niego!

[czekooczekolada]

Napisane przez Gaabbi

My dzisiaj wstałyśmy o 9tej

Dziewczyny, róbcie, jak uważacie za słuszne Ja piszę, jak było w moim przypadku. Laktator był mi niepotrzebny praktycznie przez cały okres karmienia. Czyli da się bez niego wytrzymać Wychodziłam na zakupy, czy do fryzjera, jak Hania była pojedzona i miałam dwie, trzy godziny dla siebie. Poza tym, ja nie chciałam Hani przyzwyczajać do butelki więc rozwiązanie z odciąganiem było dla mnie ostatecznością.


Nie jestem zdziwiona Dla mnie "rudzielec" nie jest obelgą. To tak samo, jak się mówi o kimś "blondyn". To wszystko siedzi w naszych głowach Dziecko, które ma poczucie własnej wartości i oparcie w rodzicach, nie powinno cierpieć z powodu, że ktoś komentuje jego kolor włosów. No chyba, że w domu też wyczuwa problem, że z jego włosami jest coś nie tak. Mnie osobiście się bardzo podobają dzieci z rudymi włosami U nas na osiedlu jest chłopiec, który ma burzę rudych, wręcz czerwonych włosów. Ma je lekko kręcone i nie przystrzyżone na krótko Fajosko wygląda.

niestety nie zawsze oparcie w rodzicach tu pomoże - jeśli dziecko ma słabą psychikę to oparcie można sobie wsadzić. jeśli ma silny charakter to i bez oparcia sobie samo poradzi i będzie mieć to w a niestety nie wiemy jakie charaktery będą miały nasze bobasy mi się też podoba, a nawet planuję się cała zafarbować na marchewkowy ale nie podoba mi się podejście dzieciaków do rudych dzieci.

Napisane przez magdalena111111

Ja kupilam laktator tommy tippe elektryczny i wyparzarke TT do mikrofali i jeszcze kupie te butelki antykolkowe z ta rureczka, wole mieć ten laktator na wszelki wypadek.

i ile kosztuje z tommy tippe ?

[Gaabbi]

Napisane przez dzikasliwka

Macie moc dziewczęta! nadrabiałam Was z godzinę

Wczoraj niestety spędziliśmy pół wieczora w klinice dla zwierząt, bo ktoś nam postrzelił psa Wróciliśmy z miasta i się zdziwiliśmy, że Borys nie przybiegł do bramy, myśleliśmy, że gdzieś uciekł, ale TŻ znalazł go wpółzakopanego w trociny za domem... To było takie nienaturalne z jego strony, bo to pies "żywe srebro". Zaczął go "obmacywać" i w pewnym momencie cała ręka we krwi , na wysokości ostatniego żebra TŻ od razu się zorientował, że to postrzał. Szybko wzięli go z moją siostrą w koc i przenieśli do auta, to duży i ciężki pies i pojechaliśmy do kliniki. Tam rtg i potwierdzenie postrzału, śrut od wiatrówki Był we wstrząsie po tym postrzale. Został na obserwacji, miał podane kroplówki. Być może się obędzie bez operacji. Dzwonili niedawno i mówili, że zaczął ruszać głową i reaguje już. A my czekamy...

Wizaż_pl byłam wczoraj w Aresie na 1-go Maja w Kielcach. Żadnych Tutków nie mieli, żadnego x-landera... Za to bardzo nam się spodobał Camarelo Carmela TŻ tak go wytestował, że myślałam, że nas wyproszą ze sklepu, łącznie z trzepaniem wózka góra-dól mówił, że amortyzację sprawdza

o kurde A wiadomo, kto to mógł zrobić?

[dzikasliwka]

Podejrzewamy sąsiada, który mieszka dwa domy dalej. Ma z 15 psów i zawsze tam jest jazgot niemiłosierny. Ten nasz, taki zaczepnik. Jeśli udało mu się wymknąć, na przykład przy wjeżdżaniu samochodem, bo jeszcze brama się nie zamknęła do końca, to tam uciekał i tak poszczekał, poszczekał przez bramę z nimi i wracał. A tamten idiota już kiedyś się darł na nas, żebyśmy pieska zamykali.

[fasterka90]

Napisane przez dzikasliwka

Macie moc dziewczęta! nadrabiałam Was z godzinę

Wczoraj niestety spędziliśmy pół wieczora w klinice dla zwierząt, bo ktoś nam postrzelił psa Wróciliśmy z miasta i się zdziwiliśmy, że Borys nie przybiegł do bramy, myśleliśmy, że gdzieś uciekł, ale TŻ znalazł go wpółzakopanego w trociny za domem... To było takie nienaturalne z jego strony, bo to pies "żywe srebro". Zaczął go "obmacywać" i w pewnym momencie cała ręka we krwi , na wysokości ostatniego żebra TŻ od razu się zorientował, że to postrzał. Szybko wzięli go z moją siostrą w koc i przenieśli do auta, to duży i ciężki pies i pojechaliśmy do kliniki. Tam rtg i potwierdzenie postrzału, śrut od wiatrówki Był we wstrząsie po tym postrzale. Został na obserwacji, miał podane kroplówki. Być może się obędzie bez operacji. Dzwonili niedawno i mówili, że zaczął ruszać głową i reaguje już. A my czekamy...

Ja bym chyba oszalała,zapłakała się na śmierć i jakbym dorwała sprawcę to potem poszłabym siedzieć. Współczuję sytuacji...
A przypomnij mi-to Twój mąż jest myśliwym? Może to jakiś przeciwnik tak potraktował Waszego psa? Mam znajomych zaangażowanych w jakieś akcje przeciwko myśliwym i widzę ile nienawiści,wrogości jest z jednej i drugiej strony...

[dzikasliwka]

Napisane przez fasterka90

Ja bym chyba oszalała,zapłakała się na śmierć i jakbym dorwała sprawcę to potem poszłabym siedzieć. Współczuję sytuacji...
A przypomnij mi-to Twój mąż jest myśliwym? Może to jakiś przeciwnik tak potraktował Waszego psa? Mam znajomych zaangażowanych w jakieś akcje przeciwko myśliwym i widzę ile nienawiści,wrogości jest z jednej i drugiej strony...

Nie, u nas nie ma takich akcji. Mój ojciec od 35 lat jest myśliwym. Nigdy nie było jakichś akcji przeciwko ich działalności na naszym terenie. Niestety, niektórzy myślą, że myśliwi tylko zabijają...

[Poziomkowa89]

Napisane przez poznanianka1990

Cholera, znowu boli Zalatwie wszystko na uczelni i wracam do domu. Jak mi nie będzie przechodzić to pojedziemy z mężem na IP.

No lepiej sprawdzić

Napisane przez Agusiek89

Witam Ale postów naprodukowałyście, szok.

U mnie dziś zawitała pierwszy raz położna wypełniła jakieś papierzyska, pytała jak się czuję, zbadało tętno maluszka i ciśnienie mi zmierzyła Bardzo przyjemna pani. I powiedziała, że co tydzień w środy będzie przychodzić. A i dała mi kartkę "Co zabrać do szpitala?"

Zgłaszalas sie do niej jakos? Nie wiem czy warto zeby przyjeżdżała przed porodem i nie wiem czy isc sie gdzieś zapisać.

[poznanianka1990]

Ledwo chodzę,ból promieniuje, a momentami jest mi słabo. Jakoś muszę dojechać do domu, po 15 mąż będzie w domu to pojedziemy.

[dzikasliwka]

Tapetę zamówiliśmy: http://pieknetapety.pl/tapeta-scienn...n,id14305.html

[srebrna_smuga]

Napisane przez dzikasliwka

Podejrzewamy sąsiada, który mieszka dwa domy dalej. Ma z 15 psów i zawsze tam jest jazgot niemiłosierny. Ten nasz, taki zaczepnik. Jeśli udało mu się wymknąć, na przykład przy wjeżdżaniu samochodem, bo jeszcze brama się nie zamknęła do końca, to tam uciekał i tak poszczekał, poszczekał przez bramę z nimi i wracał. A tamten idiota już kiedyś się darł na nas, żebyśmy pieska zamykali.

To straszne Mam nadzieję, że piesek wyjdzie z tego...

tylkokasia ja też dołączam do zachwytów nad Twoją córeczką, śliczna <3

Rozbolała mnie głowa i wzięłam pół apapu. I przed chwilą zwymiotowałam wszystko co zjadłam na śniadanie Całą ubikacje musiałam wysprzątać bo wszystko zabrudzone Nie wiem czy to migrena czy to może jabłko mi nie służy ;(

[tylkokasia]

Napisane przez poznanianka1990

Ledwo chodzę,ból promieniuje, a momentami jest mi słabo. Jakoś muszę dojechać do domu, po 15 mąż będzie w domu to pojedziemy.

Może zamów taksówkę lub wezwij karetkę! nie ma żartów!

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez srebrna_smuga

To straszne Mam nadzieję, że piesek wyjdzie z tego...

tylkokasia ja też dołączam do zachwytów nad Twoją córeczką, śliczna <3

Rozbolała mnie głowa i wzięłam pół apapu. I przed chwilą zwymiotowałam wszystko co zjadłam na śniadanie Całą ubikacje musiałam wysprzątać bo wszystko zabrudzone Nie wiem czy to migrena czy to może jabłko mi nie służy ;(

O kurde. Coś dziś słabszy dzień chyba

I ogromnie dziękuję Wam Wszystkim za miłe słowa na temat mojej Oliwki.

[poznanianka1990]

Do szpitala mam stąd blisko, więc pojadę MPK. A mąż najwyżej po pracy do mnie dojedzie.

[cynamon_]

Napisane przez dzikasliwka

Tapetę zamówiliśmy: http://pieknetapety.pl/tapeta-scienn...n,id14305.html

Bardzo ładna

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Srebrna_smuga, wspolczuje, nienawidze wymiotowac, na szczęście nie pamiętam kiedy ostatnio mi się to zdarzyło, odpoczywaj

[tylkokasia]

Napisane przez poznanianka1990

Do szpitala mam stąd blisko, więc pojadę MPK. A mąż najwyżej po pracy do mnie dojedzie.

Jedź proszę jak najszybciej. Powodzenia!

[201604151126]

Czekolada laktator w granicach 230-250 zł na allegro

[Iclosemyeyes]

Napisane przez poznanianka1990

Ledwo chodzę,ból promieniuje, a momentami jest mi słabo. Jakoś muszę dojechać do domu, po 15 mąż będzie w domu to pojedziemy.

o nie, nie brzmi za ciekawie mam nadzieję, że okaże się, że to nic poważnego

Napisane przez srebrna_smuga

Rozbolała mnie głowa i wzięłam pół apapu. I przed chwilą zwymiotowałam wszystko co zjadłam na śniadanie Całą ubikacje musiałam wysprzątać bo wszystko zabrudzone Nie wiem czy to migrena czy to może jabłko mi nie służy ;(

ups, biedactwo

[Poziomkowa89]

Napisane przez poznanianka1990

Ledwo chodzę,ból promieniuje, a momentami jest mi słabo. Jakoś muszę dojechać do domu, po 15 mąż będzie w domu to pojedziemy.

A działo sie cos w moczu jak mialaś badany?

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Iclosemyeyes

o nie, nie brzmi za ciekawie mam nadzieję, że okaże się, że to nic poważnego


ups, biedactwo

A ty jak tam? Doczekalas sie?

[201604151126]

Napisane przez poznanianka1990

Do szpitala mam stąd blisko, więc pojadę MPK. A mąż najwyżej po pracy do mnie dojedzie.

Może zadzwon
po pogotowie a nie autobusem.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Dzikasliwka to jest straszne sama mam dwa psy jak by ktoś cos im zrobił to chyba bym zabiła.

[srebrna_smuga]

Napisane przez poznanianka1990

Do szpitala mam stąd blisko, więc pojadę MPK. A mąż najwyżej po pracy do mnie dojedzie.

Daj znać koniecznie co to się dzieje Może to maluszek uciska jakieś nerwy

Napisane przez cynamon_

Bardzo ładna

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Srebrna_smuga, wspolczuje, nienawidze wymiotowac, na szczęście nie pamiętam kiedy ostatnio mi się to zdarzyło, odpoczywaj

Cynamon napewno to powietrze w górach sprawi, że dojdziesz i będziesz miała mnóstwo endorfin. Tylko rób częściej przerwy żeby rwa Cię nie dopadła potem

Jeden plus tego wymiotowania to taki, że przestała boleć głowa Też tego nie cierpię, wszystko śmierdzi i masa sprzątania... Nie wiem co to się podziało

[poznanianka1990]

Co jakiś czas czuje ruchy, wiec mam nadzieję, że z dzidzia wszystko ok... Czekam na autobus , podjadę 2 przystanki i już będę w szpitalu. Dam znać po badaniu.
Trzymajcie kciuki!

[agne19s]

Napisane przez poznanianka1990

Co jakiś czas czuje ruchy, wiec mam nadzieję, że z dzidzia wszystko ok... Czekam na autobus , podjadę 2 przystanki i już będę w szpitalu. Dam znać po badaniu.
Trzymajcie kciuki!

Oby wszystko było dobrze :/

[Gaabbi]

Napisane przez poznanianka1990

Co jakiś czas czuje ruchy, wiec mam nadzieję, że z dzidzia wszystko ok... Czekam na autobus , podjadę 2 przystanki i już będę w szpitalu. Dam znać po badaniu.
Trzymajcie kciuki!

Musi być dobrze

[tylkokasia]

Napisane przez poznanianka1990

Co jakiś czas czuje ruchy, wiec mam nadzieję, że z dzidzia wszystko ok... Czekam na autobus , podjadę 2 przystanki i już będę w szpitalu. Dam znać po badaniu.
Trzymajcie kciuki!

Może masz to co ja. Maluch ułożony posladkowo i im więcej chodzę/stoję tym jego pupka niżej schodzi i mnie naciska
Wczoraj byłam na paznokciach a że mój Tz nie mógł mnie podwieźć to 20 min w jedna i w drugą szybkim tempem. I dziś już odczuwam
Oliwka zupełnie inaczej mi się układała. Zero takich boleści.

[Soul89]

Poznanianka1990: Uważaj na siebie 😘 żeby wszystko było dobrze.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[dzikasliwka]

Napisane przez poznanianka1990

Co jakiś czas czuje ruchy, wiec mam nadzieję, że z dzidzia wszystko ok... Czekam na autobus , podjadę 2 przystanki i już będę w szpitalu. Dam znać po badaniu.
Trzymajcie kciuki!

Będzie dobrze! Mi jest od dwóch dni niedobrze, boli mnie żołądek, coś mnie tam musi uciskać. Mój koleżka to ułożony główkowo, kopniaki widać nad pępkiem i to już sporo

Syndrom wicia gniazda mi się załączył. Jezu, tony niepotrzebnych rzeczy wywalilismy. Ile miejsca

Dziewczyny, a jak już się odciągnie takie mleko do butelki, to podgrzewałyście je potem w podgrzewaczu? Czy jak? Zaznaczam, że nie mamy mikrofalówki i kupować nie mamy zamiaru

[lexie42]

Napisane przez poznanianka1990

Co jakiś czas czuje ruchy, wiec mam nadzieję, że z dzidzia wszystko ok... Czekam na autobus , podjadę 2 przystanki i już będę w szpitalu. Dam znać po badaniu.
Trzymajcie kciuki!

Oby wszystko było dobrze

My dzisiaj działamy z mężulkiem w mieszkaniu, w planach jest zawieszenie półek, ramek na zdjęcia, zmiana pościeli i przeczyszczenie brodzika. A zaczęliśmy od korytarza zabudowanego i zakładamy wieszaki na rowery. Mąż zaczął wiercić a po chwili maleństwo zaczęło kopać chyba nie spodobały jej się dźwięki wiertarki udarowej

[Poziomkowa89]

Napisane przez dzikasliwka

Będzie dobrze! Mi jest od dwóch dni niedobrze, boli mnie żołądek, coś mnie tam musi uciskać. Mój koleżka to ułożony główkowo, kopniaki widać nad pępkiem i to już sporo

Syndrom wicia gniazda mi się załączył. Jezu, tony niepotrzebnych rzeczy wywalilismy. Ile miejsca

Dziewczyny, a jak już się odciągnie takie mleko do butelki, to podgrzewałyście je potem w podgrzewaczu? Czy jak? Zaznaczam, że nie mamy mikrofalówki i kupować nie mamy zamiaru

Tak ja w podgrzewaczu. Na początku sa to takie mikro ilości jedzenia ze raz dwa sie grzeje. Ja mu szykowałam chyba 40ml i to juz z zapasem

[dzikasliwka]

A to prawda, że mleka matki nie wolno podgrzewać w mikrofali?