Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

[aakkzzii]

Mi nikt tak doslownie nie zapytal czy chce ale wiem ze duzo osob uwaza ze yo nic zlego napic sie piwa czy lampki wina czy szmpana. Ja jednak boje sie najzwyklej ze cos sie stanie i wole nie ryzykować



Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[agu23gda]

Ja byłam miesiac temu na weselu i w związku z tym, że brzuch był już bardzo widoczny i w dodatku w opiętej sukience - nie było wątpliwości, że to ciąża. Kilka osób ode mnie siedział chłopaczek - miał moze z 18-19 lat i wstawał, chodził i polewał... i co podchodził to mi proponował mimo, ze już parę razy odmawiałam - to za którymś razem wstałam żeby mu pokazać brzuch i mowie, że nie dziękuję, ale jestem w ciąży więc przecież nie piję!! Na co gówniarz do mnie, że co to takiego, że bez przesaaaady... na co TŻ powiedział do niego tylko "spierdalaj gówniarzu" i mialam już spokój do końca imprezy no debil no.

[Mten]

Napisane przez Panna Izabela

i kupiłaś na obecny rozmiar czy większe?

Kupiłam 85D, i jak go kupowałam był minimalnie za duży, teraz juz jak mierze jest ok i pasuje ale wiem, że mógłby mi biust jeszcze trochę urosnac i dalej by był dobry

Zresztą mi biust urósł najbardziej na początku ciąży i to w sumie po tym podejrzewalam, że coś się zadziało :-P teraz już od jakiegoś czasu stoi w miejscu, ostatnio siara mi się pojawiła ale to dosłownie kilka kropel dziennie.

[owieczkaa]

Napisane przez mamusiahanusi

Hej! Podczytuję Was ale jakoś się nie udzielam...
Powiedzcie mi czy... ktokolwiek bliski zaproponował wam alkohol w ciąży? Mi proponowano nie raz, co mnie denerwuje zawsze, ale dziś się tak we mnie zagotowało ze złości, że aż zaniemówiłam
Moja teściowa, matka 3 dzieci, zaproponowała mi piwo, oczywiście odmówiłam na co ona: "JAK SIĘ NAPIJESZ TO SIĘ DZIECKU BĘDZIE DOBRZE SPAŁO, BĘDZIE GRZECZNIEJSZE, NIE BĘDZIE CI TAK DOKUCZAĆ"
No kuuuuu##$%^^%wa Baba nawet nie wie jak się czuję, w sumie to nic nie wie o mojej ciąży, ale oczywiście złota rada zawsze się znajdzie.... Straciłam do niej zaufanie i nie wiem czy kiedykolwiek zostawiłabym jej dziecko pod opiekę....

Moja mama mi proponowała ajerkoniaku do lodów. I niby racja ze taka ilość zapewne nie szkodzi ale ja wolę nie ryzykować.

Ale poza wszystkim to nie kumam twojej złości, odmówiłaś a słowa teściowej trzeba było puścić mimo uszu. Jak teściowa taka jest to z każdą dobrą radą będziesz dostawać szału.

[mysza007]

Moja siostra w ciąży piła czasami lampke wina rozcięczonego z wodą, bo jej to pomagało na ból głowy, oczywiście za zgodą lekarza.
Ja nie napije sie nawet piwa 0%, nie i koniec. Ale zeby proponowac kobiecie w ciązy alkohol? Ja tego nie pojmuje

[Mediona]

Napisane przez mamusiahanusi

Hej! Podczytuję Was ale jakoś się nie udzielam...
Powiedzcie mi czy... ktokolwiek bliski zaproponował wam alkohol w ciąży? Mi proponowano nie raz, co mnie denerwuje zawsze, ale dziś się tak we mnie zagotowało ze złości, że aż zaniemówiłam
Moja teściowa, matka 3 dzieci, zaproponowała mi piwo, oczywiście odmówiłam na co ona: "JAK SIĘ NAPIJESZ TO SIĘ DZIECKU BĘDZIE DOBRZE SPAŁO, BĘDZIE GRZECZNIEJSZE, NIE BĘDZIE CI TAK DOKUCZAĆ"
No kuuuuu##$%^^%wa Baba nawet nie wie jak się czuję, w sumie to nic nie wie o mojej ciąży, ale oczywiście złota rada zawsze się znajdzie.... Straciłam do niej zaufanie i nie wiem czy kiedykolwiek zostawiłabym jej dziecko pod opiekę....

Pare razy z grzeczności zadano mi pytanie czy bym nie chciala troche wina. Ale tylko grzecznie odpowiedziakam ze "Nie" i na tym sie skończyło. Nikt sie nie obrażał ani ja ani oni. Wydaje mi sie ze niektórzy z grzecznosci sie pytaja.

[Mten]

Napisane przez owieczkaa

Moja mama mi proponowała ajerkoniaku do lodów. I niby racja ze taka ilość zapewne nie szkodzi ale ja wolę nie ryzykować.

Ale poza wszystkim to nie kumam twojej złości, odmówiłaś a słowa teściowej trzeba było puścić mimo uszu. Jak teściowa taka jest to z każdą dobrą radą będziesz dostawać szału.

Mi nikt nie proponował, tzn tylko facet mojej siostry ale bardziej w zartach :-P
Zresztą muszę z mężem zrobić porządek bo teraz jak trenuje to nie pije piwa zwykłego tylko mi Bawarie wypija :-P a pojechać dokupić to nigdy nie po drodze

[mamusiahanusi]

Napisane przez owieczkaa

Moja mama mi proponowała ajerkoniaku do lodów. I niby racja ze taka ilość zapewne nie szkodzi ale ja wolę nie ryzykować.

Ale poza wszystkim to nie kumam twojej złości, odmówiłaś a słowa teściowej trzeba było puścić mimo uszu. Jak teściowa taka jest to z każdą dobrą radą będziesz dostawać szału.

A ja nie kumam jak ktoś może mówić, że dziecko Ci dokucza. Poza tym... Może się zacząć jednym piwem dla mamusi a później dolewaniem alkoholu do butelki

[owieczkaa]

Napisane przez mysza007

Moja siostra w ciąży piła czasami lampke wina rozcięczonego z wodą, bo jej to pomagało na ból głowy, oczywiście za zgodą lekarza.
Ja nie napije sie nawet piwa 0%, nie i koniec. Ale zeby proponowac kobiecie w ciązy alkohol? Ja tego nie pojmuje

Piwo 0% można, bez przesady.

A w niektórych środowiskach naprawdę takie jedno piwo czy lampka wina nie jest w ogóle za alkohol uważana i dopóki ciężarna nie chodzi pijana dzień w dzień to afery nie ma. Szczególnie na wsiach to widać. Ale każdy robi jak uważa, ja bym się cały czas zastanawiała potem czy jakaś choroba dziecka nie jest moją winą.

[fatal21]

Mnie kilka razy proponowano wino ale się nie obrazalam.bo nawet artykuł kiedyś cYzyt że można lampkę ale nie codziennie.Jednak mi to do szczęścia nie potrzebne więc odmawiała.co do spokojnisci dziecka to w czasie karmienia jak dziecko słabo śpi to na wsiach proponują kieliszek żeby z mlekiem matki wyssalo i posLo spac

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[agu23gda]

Napisane przez owieczkaa

Piwo 0% można, bez przesady.

A w niektórych środowiskach naprawdę takie jedno piwo czy lampka wina nie jest w ogóle za alkohol uważana i dopóki ciężarna nie chodzi pijana dzień w dzień to afery nie ma. Szczególnie na wsiach to widać. Ale każdy robi jak uważa, ja bym się cały czas zastanawiała potem czy jakaś choroba dziecka nie jest moją winą.

Zgadzam się w 100%. Mi się zdarza pić piwo 0% ale rzadko, nie dlatego, że mam obsesję, że nie wolno, ale dlatego, że sikam po nim i sikam , i sikaaaam... ogolnie to moge nie schodzić z toalety Ja uważam, że nie napicie się piwa z 0% zawartości alko to przesada, oczywiście nie ma takiego obowiązku, ale jak się ma ochotę to dlaczego nie.
Ja ogólnie może i zostanę teraz uznana za wyrodną matkę i z góry zaznaczam, że przez całą ciążę nie wypiłam kropli alkoholu, ale uważam, że jakbym wypiła pól szklanki piwa to nic by sie dziecku nie stało, a już na pewno jakiegoś radlera babskiego i cienkiego. Jedyne co mnie szczerze hamuje to to, że jakbym wypiła pół szklanki piwa a potem np się potknęła albo coś mnie zaczeło boleć (nie związanego z wypitą odrobina alko tylko ze zbiegu okoliczności) i musialabym skorzystać z IP a tam by wyszło, że mam we krwi alkohol to byłabym ta wyrodną matką co pije.
I to jest powtarzam tylko moje zdanie, a nie praktykowanie, bo ja nawet nie będac w ciąży nie piłam alkoholu poza tymi piwami 0% nawet na wlasnym weselu toast wznosiłam sokiem, które udawało wino po prostu świadomie nie piję, bo nie lubię. A wiec jestem zadeklarowaną abstynentką taki osobity uraz.

[meneq]

Napisane przez misiskuku

Ja to się zastanawiam czy na początku nie lepiej mieć jakiś top i majtki. Wygodniejsze do wanny (top; chyba, że trafi się prysznic) a w majty jakaś podpaska jak się sączy z człowieka. Ktoś praktykował?

aa i jeszcze jak jest podpięty pod KTG

Ja do 9cm bylam w dresie

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez truskafffka91

Co macie na obiad?

Makaron z pomidorami i bazylia

[aakkzzii]

Napisane przez owieczkaa

Piwo 0% można, bez przesady.

A w niektórych środowiskach naprawdę takie jedno piwo czy lampka wina nie jest w ogóle za alkohol uważana i dopóki ciężarna nie chodzi pijana dzień w dzień to afery nie ma. Szczególnie na wsiach to widać. Ale każdy robi jak uważa, ja bym się cały czas zastanawiała potem czy jakaś choroba dziecka nie jest moją winą.

Nie wiem jaki jest sens picia piwa 0% . Ja pije piwo zeby sie upic a nie dla smaku.. wiec dla nnie piwo 0 to zadna zajawka wole wypic cos smaczniejszego gazowanego zimnego

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Spakowana jestem. Takie grubsze sprawy spakowane. Zostaly duperele. W kazdej torbie zostalo troche miejsca na dopakowanie niebieska Weroniki , brazowa moja.


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[fatal21]

Aakkzzii jaką pojemnośc mxtorba wysokość?bo muszę kupić a nie chce wielkiej

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[agu23gda]

aaa mój TŻ od wczoraj odlicza czas do godziny 0

[agu23gda]

aaa mój TŻ od wczoraj odlicza czas do godziny "0"

[aakkzzii]

Napisane przez fatal21

Aakkzzii jaką pojemnośc mxtorba wysokość?bo muszę kupić a nie chce wielkiej

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Wysokosc 53
Glebokosc 19
Szerokosc 38

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[fatal21]

Dzięki


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Napisane przez agu23gda

aaa mój TŻ od wczoraj odlicza czas do godziny "0"

Niestety mi wgl sie twoje zdjęcia nie wyswietlaja :/

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[grita]

Napisane przez aakkzzii

Nie wiem jaki jest sens picia piwa 0% . Ja pije piwo zeby sie upic a nie dla smaku.. wiec dla nnie piwo 0 to zadna zajawka wole wypic cos smaczniejszego gazowanego zimnego

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Spakowana jestem. Takie grubsze sprawy spakowane. Zostaly duperele. W kazdej torbie zostalo troche miejsca na dopakowanie niebieska Weroniki , brazowa moja.


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Ja tam lubię smak piwa, więc czasem zdarza mi się pić bavarię 0%, albo jakieś smakowe bezalkoholowe. Na % nie pozwalam sobie w ciąży, mimo że parę łyków piwa pewnie by nie zaszkodziło, ale wolę dmuchać na zimne i nie zastanawiać się później czy nawet ta mała ilość nie miała jakiegoś wpływu na dziecko.
Marzy mi się mocny, ciemny porter, ale to wiadomo, jeszcze trochę czasy upłynie zanim będę sobie mogła na niego pozwolić

Super, że już jesteś spakowana, gratulacje
Ja jeszcze pewnie długo będę w proszku A tu za miesiąc już można rodzić, bo dziś zaczynam 34 tc

[aakkzzii]

Napisane przez grita

Ja tam lubię smak piwa, więc czasem zdarza mi się pić bavarię 0%, albo jakieś smakowe bezalkoholowe. Na % nie pozwalam sobie w ciąży, mimo że parę łyków piwa pewnie by nie zaszkodziło, ale wolę dmuchać na zimne i nie zastanawiać się później czy nawet ta mała ilość nie miała jakiegoś wpływu na dziecko.
Marzy mi się mocny, ciemny porter, ale to wiadomo, jeszcze trochę czasy upłynie zanim będę sobie mogła na niego pozwolić

Super, że już jesteś spakowana, gratulacje
Ja jeszcze pewnie długo będę w proszku A tu za miesiąc już można rodzić, bo dziś zaczynam 34 tc

No ja piwko lubie ale tylko dlatego ze szumi po nim w glowie ogolnie nie przepadam



Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

Nie wiem jaki jest sens picia piwa 0% . Ja pije piwo zeby sie upic a nie dla smaku.. wiec dla nnie piwo 0 to zadna zajawka wole wypic cos smaczniejszego gazowanego zimnego

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Spakowana jestem. Takie grubsze sprawy spakowane. Zostaly duperele. W kazdej torbie zostalo troche miejsca na dopakowanie niebieska Weroniki , brazowa moja.


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

A widzisz ja piję piwo czy whisky dla smaku właśnie. Jakby były wersje bezalkoholowe które smakują tak samo to bym się natychmiast przerzuciła na nie. Nie lubię tego jak się czuję po alkoholu bleee

[aakkzzii]

Napisane przez owieczkaa

A widzisz ja piję piwo czy whisky dla smaku właśnie. Jakby były wersje bezalkoholowe które smakują tak samo to bym się natychmiast przerzuciła na nie. Nie lubię tego jak się czuję po alkoholu bleee

Ja jedyny alkohol jaki pije dla smaku i czasem przed snem pilam sobie szklaneczke to ajerkoniak wlasnej roboty mojej tesciowej
W konsystencji przypomina mleczko skondensowane taaaakie mega gęste i ma chyba z 50 % spirytusu. Dziewczyny za tym to ja tesknie jak nie wiem cooo !!!!

Mmmm az teraz przelykam sline jak o tym myślę

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Mediona]

Napisane przez owieczkaa

A widzisz ja piję piwo czy whisky dla smaku właśnie. Jakby były wersje bezalkoholowe które smakują tak samo to bym się natychmiast przerzuciła na nie. Nie lubię tego jak się czuję po alkoholu bleee

O mniam. Tez lubie whisky. No ale jeszcze troche i sobie ba szklaneczke pozwolimy.

[didi9]

aakkzzii super wyglądasz i podziwiam, żeś już spakowana, ja nie mam połowy rzeczy jeszcze Podrzuciłabyś linka do koszuli? Bo prezentuje się naprawdę elegancko

[ridja devojka]

Napisane przez Panna Izabela

No właśnie ja kupiłam większe, ale nie do karmienia i zastanawiam się nie nad tym, czy mi zmaleją, tylko nad tym, czy nie urosną
Nie boisz się, że te co masz teraz będą za małe po porodzie??

Nie boje się. Te bez fiszbin są na tyle elastyczne ze spokojnie będą dobre przy mniejszym biuście. Ten z fiszbinami ma poduszeczki które można dołożyć. Poza tym cycki będą pełne mleka a więc duże. To tylko rozmiar do przodu.

Napisane przez truskafffka91

Co macie na obiad?

Piersi smażone na oleju kokosowym, młode ziemniaki, mizeria.

Napisane przez mysza007

Moja siostra w ciąży piła czasami lampke wina rozcięczonego z wodą, bo jej to pomagało na ból głowy, oczywiście za zgodą lekarza.
Ja nie napije sie nawet piwa 0%, nie i koniec. Ale zeby proponowac kobiecie w ciązy alkohol? Ja tego nie pojmuje

Mi kilka razy ktoś proponował typu pół kieliszka wina czy łyk piwa. Tak na sprobowanie. Ale jak odmawiam to nie ma namawiania. Juz pisałam ze moja szwagierka we Francji czasami zalyczy wina j nie widzi w tym nic złego a jest pielęgniarka, ginekolog jej nie broni małych ilości. Co kraj to obyczaj ja sobie czasami pije piwo 0%

Mój wózek jest boski!!!

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[aakkzzii]

Napisane przez didi9

aakkzzii super wyglądasz i podziwiam, żeś już spakowana, ja nie mam połowy rzeczy jeszcze Podrzuciłabyś linka do koszuli? Bo prezentuje się naprawdę elegancko

Hehehehe elegancja Francja juz szukam

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez aakkzzii

Hehehehe elegancja Francja juz szukam

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

http://allegro.pl/sliczna-koszula-ko...868026820.html

Ja mam M a jestem dosc wielka w sensie wagowo i brzuch ogromny i jest akurat. Mam jeszcze szlafroczek tej firmy i tez jest super

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[truskafffka91]

Napisane przez agu23gda

aaa mój TŻ od wczoraj odlicza czas do godziny "0"

hahah tez pomyslowy!

[grita]

Napisane przez owieczkaa

Ja mam termin z OM 29 sierpnia, z USG w 12 tygodniu 25 sierpnia a z ostatniego USG 17 sierpnia Ale gin mówi żeby się trzymać tego z 12 tygodnia.

Aż z ciekawości spojrzałam na usg z 12 tygodnia i mam termin na 29 sierpnia, więc kilka dni wcześniej niż z OM. Ale mój gin w ogóle jakoś na to nie patrzy, tylko na termin z OM.

Napisane przez fatal21

Bo dla mnie to największą głupota.skoro wiadomo że CC to po kiego ch.... Się czeka?tym bardziej po terminie.u mnie CC było planowe w 39 położyła się do szpitala dostalam oksy na rozkrecenie akcji masaż szybkimi zrobili cc

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

http://ciaza.siostraania.pl/planowan...eniu-skurczow/
Tutaj są argumenty za tym, żeby jednak poczekać do wystąpienia akcji skurczowej i wtedy ciąć, nawet jeśli są wskazania do cc. Ale wiem, że to trudny temat, bo wiele kobiet boi się, że nie zdąży do szpitala, albo że coś się stanie dziecku.
Chociaż przykład bianeczki jest trochę nie na temat, bo co innego zielone wody u przeterminowanej ciężarnej, a co innego czekanie na akcję skurczową przy planowej cesarce.
Po tp powinno się być pod ścisłą kontrolą (ktg, usg), i to każda ciężarna, niezależnie od tego czy będzie miała cc czy będzie rodziła sn.

Zaczynam się zastanawiać czy będzie mnie ten temat dotyczył, bo okulista podejrzewa u mnie jaskrę, muszę jeszcze kilka badań zrobić. Na necie są oczywiście sprzeczne informacje co do porodu sn przy jaskrze, a ostatnio na wizycie u okulisty byłam w takim szoku, że nawet właściwie o to nie zapytałam. No nic, co ma być to będzie.

Napisane przez malena1979

Hej dziewczyny, ja już po wizycie i USG prenatalnym. Wszystko ok, przepływy idealne, serduszko zdrowe, ale wagowo mnie Młody powalił. Dzisiaj(czyli 31t+1d) waży już 2330g
Cytat z mojego gina:"Idzie na 4kilo spokojnie"
Termin porodu z USG wychodzi mi 28 sierpnia(z OM 13. września)!
Aaaaaa! Zaczęłam się oficjalnie bać

Kawał faceta nosisz, nie powiem Ale najważniejsze, że zdrowy i że wszystko ok! Gratulacje!

Napisane przez agu23gda

Ja ostatnio bylam odwiedzic moja kuzynke. W ten weekend. Mala ma prawie miesiac. Spala w lozeczku. Miala na sobie pajaca, skarpetki, byla w rozku, przykryta koldra ktora az z lozka wyplywala, na podusi, okno zamkniete... srodek lipca. Powiedzialam tylko z usmiechem czy jej nie za cieplo? Kuzynka ze niiieee... wiec ok. Co ja bede matke 3 dzieci uczyc... ale az mi szkoda tej malej bylo.
A dla porownania przyjechala moja bratowa z synkiem o miesiac starszym od tej malej i mlody byl w rampersiku z krotkim i cienkich skarpetkach. Cieplutki, usmiechniety... wydaje mi sie ze tamta kuzynka chciala sobie coreczke w sosie wlasnym ugotowac

Współczuję dziecku, biedactwo.. Przecież to się można ugotować normalnie

Napisane przez aakkzzii

Tak i wycinam psu struny głosowe by broń boze nie szczeknal. Wylaczam dzwieki w tel i siedzimy z M przy swieczce

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Hahaha, uśmiałam się z tego
Oj moją też nie raz obudził pies na spacerze czy hałaśliwy samochód, ale trudno, takie życie. Nie uniknie się takich rzeczy, chociaż czasem to wkurza, bo potem dziecko niedospane i marudne.

Napisane przez misiskuku

Dziewczyny jakie kupujecie biustonosze do karmienia? Miękkie czy usztywniane?

Ja na początek miękkie, szczególnie na pierwszy miesiąc-dwa. Później może dokupię jakiś fajny, seksowniejszy

Napisane przez TusiaeM

Ja zastanawiam się nad tym czy nie ubrać góry od stroju pod koszulę, bo a tu prysznic a tu może poród w wodzie. I też mam nadzieję, że majtki będzie można na początku mieć, bo np. leżeć pod ktg tak całkiem nago to mały komfort...

Pod prysznic to i tak nago najlepiej, bo może tak być, że będziemy chodzić kilka razy (ja robiłam sobie 4-5 sesji prysznicowych), to co potem z tym mokrym strojem?
Do porodu w wodzie to nawet nie wiem jak się naszykować, może jakieś 2-3 staniki sportowe, nawet takie najtańsze, żeby nie było ich szkoda zmoczyć w wannie?
Ja na początku miałam majtki, ale zupełnie nie pamiętam do jakiego etapu porodu. Chyba przy którymś badaniu rozwarcia już je zdjęłam i nie zakładałam. A ktg miałam robione tylko raz w trakcie porodu, tak miałam sprawdzane tętno Młodej tylko detektorem czy wszystko ok.

Napisane przez truskafffka91

Co macie na obiad?

Pierogi ruskie mojej mamuśki

Napisane przez aakkzzii

Ja jedyny alkohol jaki pije dla smaku i czasem przed snem pilam sobie szklaneczke to ajerkoniak wlasnej roboty mojej tesciowej
W konsystencji przypomina mleczko skondensowane taaaakie mega gęste i ma chyba z 50 % spirytusu. Dziewczyny za tym to ja tesknie jak nie wiem cooo !!!!

Mmmm az teraz przelykam sline jak o tym myślę

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Też uwielbiam domowej roboty ajerkoniak, ale bym się napiła Chociaż ja wolę taki słabszy, gdzie spirytusu jest mniej
Ja w ogóle nawet lubię smak alko (poza takimi mocnymi, jak wódka czy whisky) i lubię wypić piwo, wino czy nalewkę, ale bardzo nie lubię tego jak się czuję po %.
Marzy mi się zimne różowe wino Ale ze mnie matka, ciągle za alkoholami tęsknię

[aakkzzii]

Napisane przez grita

Aż z ciekawości spojrzałam na usg z 12 tygodnia i mam termin na 29 sierpnia, więc kilka dni wcześniej niż z OM. Ale mój gin w ogóle jakoś na to nie patrzy, tylko na termin z OM.



http://ciaza.siostraania.pl/planowan...eniu-skurczow/
Tutaj są argumenty za tym, żeby jednak poczekać do wystąpienia akcji skurczowej i wtedy ciąć, nawet jeśli są wskazania do cc. Ale wiem, że to trudny temat, bo wiele kobiet boi się, że nie zdąży do szpitala, albo że coś się stanie dziecku.
Chociaż przykład bianeczki jest trochę nie na temat, bo co innego zielone wody u przeterminowanej ciężarnej, a co innego czekanie na akcję skurczową przy planowej cesarce.
Po tp powinno się być pod ścisłą kontrolą (ktg, usg), i to każda ciężarna, niezależnie od tego czy będzie miała cc czy będzie rodziła sn.

Zaczynam się zastanawiać czy będzie mnie ten temat dotyczył, bo okulista podejrzewa u mnie jaskrę, muszę jeszcze kilka badań zrobić. Na necie są oczywiście sprzeczne informacje co do porodu sn przy jaskrze, a ostatnio na wizycie u okulisty byłam w takim szoku, że nawet właściwie o to nie zapytałam. No nic, co ma być to będzie.



Kawał faceta nosisz, nie powiem Ale najważniejsze, że zdrowy i że wszystko ok! Gratulacje!



Współczuję dziecku, biedactwo.. Przecież to się można ugotować normalnie



Hahaha, uśmiałam się z tego
Oj moją też nie raz obudził pies na spacerze czy hałaśliwy samochód, ale trudno, takie życie. Nie uniknie się takich rzeczy, chociaż czasem to wkurza, bo potem dziecko niedospane i marudne.



Ja na początek miękkie, szczególnie na pierwszy miesiąc-dwa. Później może dokupię jakiś fajny, seksowniejszy



Pod prysznic to i tak nago najlepiej, bo może tak być, że będziemy chodzić kilka razy (ja robiłam sobie 4-5 sesji prysznicowych), to co potem z tym mokrym strojem?
Do porodu w wodzie to nawet nie wiem jak się naszykować, może jakieś 2-3 staniki sportowe, nawet takie najtańsze, żeby nie było ich szkoda zmoczyć w wannie?
Ja na początku miałam majtki, ale zupełnie nie pamiętam do jakiego etapu porodu. Chyba przy którymś badaniu rozwarcia już je zdjęłam i nie zakładałam. A ktg miałam robione tylko raz w trakcie porodu, tak miałam sprawdzane tętno Młodej tylko detektorem czy wszystko ok.



Pierogi ruskie mojej mamuśki



Też uwielbiam domowej roboty ajerkoniak, ale bym się napiła Chociaż ja wolę taki słabszy, gdzie spirytusu jest mniej
Ja w ogóle nawet lubię smak alko (poza takimi mocnymi, jak wódka czy whisky) i lubię wypić piwo, wino czy nalewkę, ale bardzo nie lubię tego jak się czuję po %.
Marzy mi się zimne różowe wino Ale ze mnie matka, ciągle za alkoholami tęsknię

Mi zimny szampan . Ajerkoniak to są moje smaki mmmmmmm ten ajer o maj gad przypomnialam sobie o nim