![]() |
#121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Pozdrawiam z tramwaju starego typu, bardzo fajnie zarzuca na zakretach
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
ja nie ustępuję dzieciom, w ogóle rzadko komukolwiek ustępuję.
całe życie przestałam w tramwajach, oddawałam miejsce matkom, babciom, dziadkom, każdemu kuźwa. raz jeden czułam się jak gówno po pracy i ustąpić nie chciałam. pół tramwaju mnie zjechało. od tamtego czasu mam w dupsku. zapłaciłam swoje, więc siedzę.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 402
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ustępuje starszym, raczej kobietom niż mężczyznom i osobom o kulach. Dziecku, żadnemu (chyba, że o kulach) nigdy w życiu nie ustąpię. Jest młode, nic je nie boli, może stać.
Wiadomo są sytuacje kiedy osoba zdrowa źle się czuje i musi usiąść - bo jej słabo czy tym podobne i wtedy wydaje mi się, że wystarczyłoby poprosić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
![]() ![]() Czysta fizyka: na dziecko ważące 20-30 kg działa mniejsza siła niż na człowieka ważącego 80 kg. "O losie" ![]() Ostatnio jechałam autobusem z grupą dzieciaków: zerówka lub 1 (max 2 kl SP). Skakały jak zające po tym autobusie nic sobie nie robiąc z jakiś zakrętów czy hamowań. Ja ledwo wisiałam na poręczy. One wysiadły ucieszone a ja umęczona. Gdzie te biedne dzieci, którym okrutni podróżujący w miejskiej dżungli nie ustępują miejsca?
__________________
Pani inżynier ![]() ![]() [*] B. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Generalnie nie wiem po co poruszasz temat 6latków (czy nawet 8latków), bo o takich wszyscy tu piszą, że dadzą radę wystać i się nie ustępuje.
Co do fizyki, to spoko, fizyka fizyką, a jakoś nie bierzesz pod uwagę tego, że dorosły człowiek chociażby pewnie stoi na nogach i jest wstanie mocno się trzymać rurki? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Dziecku powyżej 5 r.ż. bym nie ustąpiła. Nie uważam też żeby istniał obowiązek, chociażby natury moralnej, ustępowania jakiemukolwiek dziecku z wyjątkiem jakiś sytuacji wyjątkowych. Nie chcąc rozbudzać w społeczeństwie nieusprawiedliwionej roszczeniowej postawy w ogóle rzadko ustępuję miejsca. Jeżeli widzę, że ktoś potrzebuje to tak albo jeżeli poprosi, bo się źle czuje. W końcu ustępować nie muszę, to tylko kwestia mojej oceny i dobrej woli. Na pewno nie zwolnię komuś miejsca, jeżeli zacznie mi wypominać, że siedzę. Od uprzejmego proszenia nikomu korona z głowy nie spadła.
__________________
Audaces fortuna iuvat |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Jasne, że tak. Nigdzie nie napisałam ze dorosły nie ma więcej siły: bo ma. Ale ma też o wiele większy ciężar do utrzymania- adekwatny do swojej siły. Dlatego 'samodzielnym i rozwiniętym motorycznie' dzieciom nie widzę powodu by miejsca ustępować bo jeśli będą się trzymać jak mama każe, spokojnie są w stanie się utrzymać.
__________________
Pani inżynier ![]() ![]() [*] B. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Na ogól jednak siedzę, bo wkurza mnie, że ludzie nie znają słowa "dziękuję". Matce z małym dzieckiem ustąpiłabym, gdybym zobaczyła, że kobieta sobie nie radzi lub gdyby mnie poprosiła. Stanie w zatłoczonym tramwaju to nic nieprzyjemnego, ale niektórzy traktuja to jak oddanie komuś nerki. Co do manier osób "potrzebujących" siedzienia: - ustąpiłam raz babce, która nie dość, że nie podziękowała, to jeszcze rzuciła "no wreszcie sie jakaś podniosła" - widziałam, jak jeden chłopak, wyglądający jakby miał zaraz zemdleć, nie chciał ustąpic jakiejś starej kotwicy na szpilach - i został zjechany przez na oko czterdziestoletnią babę, która siedziała za nim i również dupy nie ruszyła Z roszczeniową postawą matek czy dzieci nie spotkałam się. Kiedyś podeszła do mnie dziewczynka, na oko w ostatnich klasach podstawówki, i spytała czy mogę jej miejsca ustąpić, bo bardzo boli ją brzuch. Ustąpiłam. I nie widzę w tym nic dziwnego, jak ktoś prosi o ustąpienie miejsca, to uznaję, że się źle czuje. I wolę z dwojga złego dać się zrobić w balona niż siedzieć i potem odkryć, że ta osoba zemdlała i rozbiła sobie głowę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
też rzadko słyszałam dziękuję. poza tym miałam dosyć, że staruszka wchodzi i młode dwudziestolatki podrywają pupy i ustępują, a zadowolone janusze siedzą i brzuchy podpierają. plus to, że zawsze się poczuwałam, a teraz się nie poczuwam i mam w nosie. wyjątkiem są staruszki, bo sentyment. na resztę mam wywalone.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 746
|
Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
dziewczyny jaka szkoda ze nie spotkalam Was kilka lat temu w Warszawie, kiedy musialam wracac metrem ,pociagiem i autobusem ze szpitala.... 12 chemii, 6 miesiecy leczenia, chustka na glowie i 500km do domu...wymioty po drodze ze szpitala na przystanek , tylko jeden raz ktos ustapil mi miejsca w metrze bo prawie sie przewrocilam , jak sobie przypomne to nie chce mi sie wierzyc ze przez to przeszlam , czasami mysle ze bardziej bolesne byly dla mnie powroty do domu niz samo leczenie
__________________
~Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść.~ — Maria Kalergis Edytowane przez senioritta19 Czas edycji: 2015-07-15 o 19:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków.
Wiadomości: 90
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
To ustępowanie w środkach komunikacji publicznej to w ogóle dziwna sprawa... Mam wpojone jeszcze z dzieciństwa,że osobie starszej (naprawdę starszej, a nie fukającej pięćdziesiątce) po prostu trzeba ustąpić miejsca i zawsze automatycznie podrywam się z miejsca. Ale z dziećmi? Jak mnie to denerwuje, zwłaszcza gdy widzę ludzi wstających, aby ustąpić zdrowemu, silnemu dzieciakowi! Taka sytuacja: jestem w tramwaju, dosłownie centymetry od miejsca siedzącego. Objuczona siatami jak cholera, kręgosłup wzywa pomocy. Już, już, wyciągam nogę by zasiąść... a pode mną przemyka na oko dziewięcioletnia królewna i zajmuje mi miejsce, co dumna mamusia nagradza uśmiechem aprobaty... może powinnam była zwrócić jej uwagę czy coś, ale ze zmęczenia właściwie było mi wszystko jedno... Generalnie nie uważam,iż powinno się ustępować dzieciom. Starszym, chorym, w ciąży - jak najbardziej, ale inni raczej nie mogą liczyć w tym względzie na moje zrozumienie.
__________________
"Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
W zasadzie to nie ma się co pchać do miejsc siedzących
![]() ![]() Staruszki i ciężarne - u mnie to działa automatycznie ![]() Jeśli ktoś do mnie podejdzie i poprosi/spyta czy mogę mu ustąpić to też na pewno takiej osobie nie odmówię ![]() Ale zrywać się do dziecka? No bez przesady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
![]() Tylko nie rozumiem tej "szczególnej ochrony" ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Zapewne przed upadkiem czy zgnieceniem. Czyli tym, przed czym ochronę zapewnić powinien opiekun, nie koniecznie współpasarzerowie. A jak pisałam milion razy - da się, ale niestety wymaga to od opiekuna wiekszego skupienia niz posadzenie dziecka tylkiem na krzesło. Ja tez dzieci lubie, od dawna jestem.nianią i uwazam, ze "ty, ustap mojemu dziecku!" to nie koniecznosc, a wygodnictwo opiekuna.
Ktos pytal czy ustapilabym dziecku 2 lata: gdyby nad moim krzeslem był odpowiedni piktogram to tak. W innym wypadku odsylam do tego miejsca.
__________________
Szukam domku dla kosmetyków ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post47119900 ...i dla ubrań... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767163 A ja sama szukam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766076 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
![]() ![]() Jeśli chodzi o zgniatanie to przy takim tłoku który może kogokolwiek zgnieść i tak NIE DA SIĘ dopchać do foteli ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Gratuluję empatii, niesamowity jej poziom prezentujesz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
No niestety, w przeciwieństwie do kobiet z zaawansowaną ciążą, którym brzuch ochronić odpowiednio albo ciężko, albo bardzo źle sie czują, o czym mnie poinformuja, oraz.osob starszych, wyraźnie mniej sprawnych motorycznie uważam, ze dziecko spokojnie przejdzie. Chocby i dwuletnie. Szczególnie, ze pytanie zostało zadane odnosnie sytuajcji, w ktorej nie ma tłoku.
Tez mam prawo byc zmeczona i nie odczuwam potrzeby moralnej ustepowania dzieciom. Jest miejsce przeznaczone? Wyboru nie mam. Nie ma? Nie widze powodu. Mi z tego co wiem nikt nie schodzil, ja idac z dziecmi do tramwaju tez nigdy nie prosilam i maja sie dobrze. Ale ja w tym tramwaju traktuje je jak oczko w glowie lub kawalek porcelany i nie koncentruje sie na niczym innym niz ich bezpieczeństwo
__________________
Szukam domku dla kosmetyków ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post47119900 ...i dla ubrań... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767163 A ja sama szukam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766076 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ja także nie spotkałam się z tą sławetną roszczeniową postawą okropnych matek, wręcz przeciwnie.
A tak w temacie wątku to wystarczy być po prostu człowiekiem i tyle. Wiadomo, bo to od razu widać, które dziecko nie jest jeszcze w stanie samodzielnie sobie w tłumie poradzić. Ja jestem w stanie sobie samodzielnie poradzić (jak narazie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ustępowanie jest dobrą wolą i każdy robi wg swojego uznania. Ja staram się ustępować osobom ewidentnie potrzebującym, reszta musi otworzyć gębę
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
![]() ![]() "nie chcesz ustąpić dziecku? brak ci empatii!!111!!!1" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5209825 0]przecież ten wątek idealnie pokazuje jaką roszczeniową postawę mają matki
![]() ![]() "nie chcesz ustąpić dziecku? brak ci empatii!!111!!!1"[/QUOTE] Przecież nie tylko matki w ten sposób tutaj się wypowiedziały. Chyba że nie załapałam jakiejś ironii Twojej wypowiedzi ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Po pierwsze, stwierdzenie, że NIE MA SZANS, żeby dziecko wystalo zakręt jest niestety śmieszne i nierzeczywiste. WWiele razy widzialam pilnowane przeze mnie lub zupełnie obce dzieci, ktore bez zadnego problemu staly, czasem wariujac lub narzekajac na nóżki bolace. Ba, rzadko widzialam upadek dziecka, nawet nie wiem czy w ogóle (w tramwaju oczywiscie), a staruszki nie raz. Kobieta w zaawansowanje ciąży niestety tez sie trafiła. A dzieci wystaly. Ale nauczone przez matke, żeby trzymac sie barierki kurczowo lub asekurowane.
Malo tego, proszę, jak dziecko obiema rekami mocno sie trzyma to jak ma upasc? Rozumiem, ze barierka wyczuje dziecko i odskoczy. Dzieci potrafią sie mocno złapać, choćby patrzac na zabawy typu małpi gaj, gdzie trzyma sie barierki. Przy mlodszym mozna stanac za nim i problem w ogole z glowy. Po drugie, nie rozumiem stwierdzenia, ze dziecko sobie poradzi. Ono nie ma sobie poradzic, ma przebyc bezpiecznie droge, co za to zapewnic ma opiekun. Ale ja wiem, ze latwiej usiasc, wziac na kolana, wyciagnac telefon jak czesto widzialam i problem rozwiazny bez wysiłku
__________________
Szukam domku dla kosmetyków ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post47119900 ...i dla ubrań... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767163 A ja sama szukam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766076 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Serio uwazacie, ze dziecka nie moga bolec nogi? Jak mnie bola nogi to czasem prosze kogos o miejsce i nie czuje sie winna, zla. Wdzieczna, ale nie zawstydzona czy cos. Czy dziecko ma jakis inny organizm, nie czuje bolu? I zeby nie bylo - dzieci nie mam, miec nie bede, nie lubie ich i staram sie trzymac od nich z daleka. Ale rozumiem, ze dziecko tez czlowiek, tylko zminiaturyzowany. W ogole co to jest "nie uznaje ustepowania mlodszym"? ![]() Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Cytat:
Bo na te chwile wyglada to tak, ze matki tlumacza Ci, ze asekurowanie malego dziecka w autobusie czy tramwaju sprawia im problem, a Ty im tlumaczysz ze nie, nie sprawia im to zadnego problemu tylko sa wygodnickie. Nie uwazam, by ustepowanie miejsca dzieciom czy komukolwiek bylo moim obowiazkiem. Ale jesli chce byc mila i ustapie, to co Tobie do tego? Bo mam wrazenie ze najchetniej wprowadzilabys zakaz ustepowania dzieciom, by dac nauczke ich wygodnickim matkom. Sory jesli Cie urazilam, ale przeczytalam caly watek i tak odbieram Twoje wypowiedzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5209825 0]przecież ten wątek idealnie pokazuje jaką roszczeniową postawę mają matki
![]() ![]() "nie chcesz ustąpić dziecku? brak ci empatii!!111!!!1"[/QUOTE] Tak, w sytuacji, gdy jest tłok i matka z małym dzieckiem wbija się z jednego końca autobusu, prosi o ustąpienie miejsca i słyszy: nie ustąpię bo nie ma tu odpowiedniego piktogramu, to nie siedzenie dla pani - jest według mnie brakiem empatii. Nie trzeba być matką, aby ogarniać, że przeciskanie się z dzieciakiem w jadącym autobusie między ludźmi jest mocno problematyczne. Rozwinę myśl: skoro gdzieś w autobusie wisi specjalne oznaczenie, że dane miejsce jest zarezerwowane dla matki z dzieckiem (a nie pana z brzuchem piwnym, kobiety na szpilkach czy nastolatka ze słuchawkami na uszach), to sam autobus mówi do Ciebie: to jest sytuacja szczególna, wymaga specjalnego traktowania, tu jest miejsce, które jej się NALEŻY, gdyby nikt inny nie był skłonny jej pomóc. Takie zabezpieczenie przed osobami jak autorka - które uważają, że dwulatek doskonale da sobie radę w tłoku, pod opieką matki z siatą zakupów, choć sam przewoźnik przewidział, że nie do końca i ma prawo być lepiej traktowana (mieć swoje szczególne miejsce). Edytowane przez 201607110949 Czas edycji: 2015-07-16 o 07:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Ja nie wiem gdzie sa te wszystkie osoby ustepujace miejsca kobietom w ciazy
![]() Na szczescie w 99% podrozuje autem, w zeszlym tygodniu pierwszy raz od paru lat wybralam tramwaj, zeby nie szukac miejsca parkingowego w centrum i nie stac w korkach. Raz poprosilam o ustapienie mi miejsca, pan z laska i niechecia wstal. Dwa razy cala droge stalam, wszyscy mieli ciekawsze widoki za oknem ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:17.