izotek

[Margoza]

Napisane przez lisnov

Margoza, a czym poleciłabyś prezmywać oczy? Bo ja rano mam wrażenie, jakby oczy były zaropiałe, było tam pełno śpiochów i jakichś zwykłych paprochów. Najchętniej bym zanurzyła głowę w letniej wodzie, otworzyła oczy, potrząsała trochę głową, by wszystko "wymyć" i mam wrażenie, że to by mi pomogło

Na początku używałam różnych kropli nawilżających- zero efektu, także nie polecam. Największą ulgę przynosiły mi okłady z rumianku. Czasami to z godzinę tak leżałam. Jeżeli chodzi o wysuszenie to było lepiej, ale strasznie mnie denerwowało to widzenie przez mgłę z tym niestety sobie nie poradziłam. Przez to zaburzona była cała moja koncentracja. Na szczęście po jakimś czasie samo przeszło.

[slow_motion]

Napisane przez lisnov

Nie mogę wstać. Jak mam iść do pracy skoro non stop śpię? Chyba zacznę się zmuszać - jutro wstaję o 9tej.

Mam dokładnie tak samo, nie jestem w stanie zwlec się z łóżka przed 9, ciągle się ociągam, wszystko zajmuje mi trzy razy więcej czasu niż dotychczas. Poza tym bolą mnie mięśnie, zawsze bardzo dużo chodziłam pieszo, a teraz szybko się męczę, nie tylko bolą mnie nogi, ale też ciężko mi się oddycha, przy wchodzeniu po schodach bolą kolana. Nie podoba mi się to, chciałabym choć trochę poćwiczyć, ale nie ma o tym mowy . W czwartek mam pierwszą wizytę kontrolną, ciekawa jestem, co powie doktor, jak ujrzy moją facjatę (i w ogóle jak mam mu ją zaprezentować, jeżeli zmyję makijaż w przychodni, to będę wściekle czerwona i wszystko będzie wyglądać jeszcze gorzej niż normalnie, a z drugiej strony nie uśmiecha mi się paradować bez makijażu na ulicach) i jak się miewa moja wątroba - miałam iść na badania w piątek, ale oczywiście nie wstałam

[Margoza]

Napisane przez slow_motion

Mam dokładnie tak samo, nie jestem w stanie zwlec się z łóżka przed 9, ciągle się ociągam, wszystko zajmuje mi trzy razy więcej czasu niż dotychczas. Poza tym bolą mnie mięśnie, zawsze bardzo dużo chodziłam pieszo, a teraz szybko się męczę, nie tylko bolą mnie nogi, ale też ciężko mi się oddycha, przy wchodzeniu po schodach bolą kolana. Nie podoba mi się to, chciałabym choć trochę poćwiczyć, ale nie ma o tym mowy . W czwartek mam pierwszą wizytę kontrolną, ciekawa jestem, co powie doktor, jak ujrzy moją facjatę (i w ogóle jak mam mu ją zaprezentować, jeżeli zmyję makijaż w przychodni, to będę wściekle czerwona i wszystko będzie wyglądać jeszcze gorzej niż normalnie, a z drugiej strony nie uśmiecha mi się paradować bez makijażu na ulicach) i jak się miewa moja wątroba - miałam iść na badania w piątek, ale oczywiście nie wstałam

Ja szczerze mówiąc to tylko na pierwszą wizytę poszłam totalnie bez makijażu. Na kolejnych miałam podkład lub krem BB, może trochę mniej niż zwykle, ale jednak. Nigdy nie zwrócił mi na to uwagi, zresztą nie oszukujmy się jak ktoś nie ma idealnej cery i ma pryszcze to i tak to widać:/

[slow_motion]

Napisane przez Margoza

Ja szczerze mówiąc to tylko na pierwszą wizytę poszłam totalnie bez makijażu. Na kolejnych miałam podkład lub krem BB, może trochę mniej niż zwykle, ale jednak. Nigdy nie zwrócił mi na to uwagi, zresztą nie oszukujmy się jak ktoś nie ma idealnej cery i ma pryszcze to i tak to widać:/

Niby tak, ale ja mam jakiś miliard przebarwień, a teraz też po każdym wyprysku zostają mi czerwone plamki albo co gorsza dziurki... Owszem, zdarza mi się wycisnąć, bo raz, że nie panuję nad sobą, choć i tak jest megapoprawa, a dwa, że mam opory, żeby wyjść do ludzi z taką ropą na wierzchu, zwłaszcza kiedy szukam pracy. Zresztą nawet jak nie wycisnę, to przy myciu zaczyna się z tego lać, a jeśli już wyprysk się nawet wysuszy, to przy wycieraniu twarzy odpada strupek i co widzę - czerwoną dziurkę Więc wolałabym, żeby lekarz zobaczył prawdziwe rozmiary tego armaggedonu. Obawiam się, że będzie chciał zwiększyć dawkę, ale w tym momencie sobie tego nie wyobrażam, już na 40mg mam zawiechy, to co by było przy większej... Szczerze mówiąc optymizm całkiem mnie opuścił po tych 7 tygodniach, a tu jeszcze tyle miesięcy przede mną...
A tak z innej beczki - czy podczas kuracji jest możliwe, żeby jakiś krem zapychał? Stosuję na noc Cetaphil dermoprotektor, a na dzień Emolium krem specjalny i skóra wygląda zdecydowanie lepiej, kiedy robię sobie dzień bez kremu.

[laisla]

Napisane przez withi_as

Najlepiej wodą ...
Dziewczyny to co się dzieje obecnie z moimi oczami to jakiś pogrom. Przed kuracją i w trakcie 8miesięcy Izo miałam wadę -3,5 na obu oczach. Obecnie zmieniłam soczewki na -3,75 a na lewym oku i tak widzę słabiej ... W przyszłym tygodniu jadę do okulisty. Nie wiem czy łączyć to z kuracją, ale nie mogę tego inaczej wytłumaczyć - do czasu Izo wada stała mi w miejscu od kilku lat, raczej się nie powiększała. A tu skok o praktycznie 0,5 w przeciągu miesiąca? ;/ Ktoś też ma taki problem?

Pod tym względem to u mnie jak było -4,75 tak jest, widzę dobrze w dawnych okularach i w soczewkach, jednak mam co chwilę inne problemy z oczami. Wczoraj zauważyłam na białku oka taką grudkę przezroczystą, jakby bezbarwny żel i przeszkadza mi to w mruganiu Jak nie wchłonie sie samo trzeba wybrać się do okulisty. Takie cuda teraz po odstawieniu się dzieją, chyba, że wszystko zrzucam na izo, a to inny powód

[Margoza]

Napisane przez laisla

Pod tym względem to u mnie jak było -4,75 tak jest, widzę dobrze w dawnych okularach i w soczewkach, jednak mam co chwilę inne problemy z oczami. Wczoraj zauważyłam na białku oka taką grudkę przezroczystą, jakby bezbarwny żel i przeszkadza mi to w mruganiu Jak nie wchłonie sie samo trzeba wybrać się do okulisty. Takie cuda teraz po odstawieniu się dzieją, chyba, że wszystko zrzucam na izo, a to inny powód

Jeju weźcie nie straszcie z tymi oczami...Ja nie mam żadnej wady i mam nadzieję, że tak pozostanie po zakończonej kuracji...

[Saphire_Blue]

Napisane przez withi_as

Najlepiej wodą ...
Dziewczyny to co się dzieje obecnie z moimi oczami to jakiś pogrom. Przed kuracją i w trakcie 8miesięcy Izo miałam wadę -3,5 na obu oczach. Obecnie zmieniłam soczewki na -3,75 a na lewym oku i tak widzę słabiej ... W przyszłym tygodniu jadę do okulisty. Nie wiem czy łączyć to z kuracją, ale nie mogę tego inaczej wytłumaczyć - do czasu Izo wada stała mi w miejscu od kilku lat, raczej się nie powiększała. A tu skok o praktycznie 0,5 w przeciągu miesiąca? ;/ Ktoś też ma taki problem?

Mi też się pogorszyła wada i oczy nie wróciły do normy ;/ lekarka i okulistka uprzedziły mnie, że tak może niestety być - wystarczy, że oczy będą narażone przez dłuższy czas na wysuszenie i złe czynniki( Izo, klima, świetlówki) i nawet mimo częstego nawilżania są delikatne i bardziej narażone na uszkodzenia. Przed kuracją okulistka kazała mi stosować na noc taką maść do oczu na bazie witaminy A, którą można dostać w aptece bez recepty(z wiadomych względów nie stosowałam jej w trakcie kuracji Izo).

Napisane przez slow_motion

Mam dokładnie tak samo, nie jestem w stanie zwlec się z łóżka przed 9, ciągle się ociągam, wszystko zajmuje mi trzy razy więcej czasu niż dotychczas. Poza tym bolą mnie mięśnie, zawsze bardzo dużo chodziłam pieszo, a teraz szybko się męczę, nie tylko bolą mnie nogi, ale też ciężko mi się oddycha, przy wchodzeniu po schodach bolą kolana. Nie podoba mi się to, chciałabym choć trochę poćwiczyć, ale nie ma o tym mowy . W czwartek mam pierwszą wizytę kontrolną, ciekawa jestem, co powie doktor, jak ujrzy moją facjatę (i w ogóle jak mam mu ją zaprezentować, jeżeli zmyję makijaż w przychodni, to będę wściekle czerwona i wszystko będzie wyglądać jeszcze gorzej niż normalnie, a z drugiej strony nie uśmiecha mi się paradować bez makijażu na ulicach) i jak się miewa moja wątroba - miałam iść na badania w piątek, ale oczywiście nie wstałam

Ciężko się przemóc wychodzić bez makijażu do dermatologa, ale uwierz mi - lekarz lepiej oceni stan Twojej skóry bez niczego. I nie chodzi mi o same zmiany, ale też np o suche skórki, wydzielanie sebum, itp. Najtrudniejszy jest pierwszy raz. Mój sposób by lepiej się czuć wtedy to było mocniejsze umalowanie oczu - to w dużym stopniu odwraca uwagę od twarzy i faktycznie lepiej się wtedy czułam. No i sposób nr 2 - duże okulary przeciwsłoneczne - w budynku Cię nie uratują wprawdzie, ale w komunikacji miejskiej i na ulicach już tak

[laisla]

Napisane przez slow_motion

Mam dokładnie tak samo, nie jestem w stanie zwlec się z łóżka przed 9, ciągle się ociągam, wszystko zajmuje mi trzy razy więcej czasu niż dotychczas. Poza tym bolą mnie mięśnie, zawsze bardzo dużo chodziłam pieszo, a teraz szybko się męczę, nie tylko bolą mnie nogi, ale też ciężko mi się oddycha, przy wchodzeniu po schodach bolą kolana. Nie podoba mi się to, chciałabym choć trochę poćwiczyć, ale nie ma o tym mowy . W czwartek mam pierwszą wizytę kontrolną, ciekawa jestem, co powie doktor, jak ujrzy moją facjatę (i w ogóle jak mam mu ją zaprezentować, jeżeli zmyję makijaż w przychodni, to będę wściekle czerwona i wszystko będzie wyglądać jeszcze gorzej niż normalnie, a z drugiej strony nie uśmiecha mi się paradować bez makijażu na ulicach) i jak się miewa moja wątroba - miałam iść na badania w piątek, ale oczywiście nie wstałam

Ja zawsze zmywałam w gabinecie, chusteczką do demakijażu, lekarka nie była w żaden sposób zdziwiona

[lisnov]

laisla, a przed wyjściem pozwala Ci z powrotem nałożyć makijaż? wychodź Pani bo następny pacjent czeka, chwilunia jeszcze tylko tu przypudruję i już mnie nie ma

[laisla]

Napisane przez lisnov

laisla, a przed wyjściem pozwala Ci z powrotem nałożyć makijaż? wychodź Pani bo następny pacjent czeka, chwilunia jeszcze tylko tu przypudruję i już mnie nie ma

A to już pudrowałam nosek w toalecie albo w samochodzie, chyba, że jechałam prosto do domu, a nie do roboty to nie było problemu

[Saphire_Blue]

Napisane przez laisla

A to już pudrowałam nosek w toalecie albo w samochodzie, chyba, że jechałam prosto do domu, a nie do roboty to nie było problemu

Wow, ja to jeździłam do dermy po pracy, albo jak mi przypadał wolny dzień. Do pracy też bym bez nie pojechała

Mi na pierwszej wizycie po latach dermatolog wypalił "następnym razem niech Pani przyjdzie bez pudru" - wnerwił mnie, bo jeszcze to powiedział po chamsku, więc mu odparowałam, że nie mam pudru tylko podkład - nie ma to jak edukować dermatologa :P

[slow_motion]

Napisane przez laisla

Ja zawsze zmywałam w gabinecie, chusteczką do demakijażu, lekarka nie była w żaden sposób zdziwiona

Ja poprzednio zmyłam przed wizytą w toalecie w przychodni, ale po myciu wszystkie zmiany mam zaostrzone plus moja skóra jakoś źle zareagowała na chusteczkę do demakijażu - na co dzień ich nie używam - i w efekcie byłam strasznie czerwona, czułam się niekomfortowo wśród innych pacjentek, które chyba przyszły na jakieś zabiegi upiększające, bo wszystkie takie wyfiokowane. A potem w gabinecie doktor walnął coś o tym, że gdyby on miał "szpecące zmiany", to by się nie wahał, czy brać izo. Co za empatia
Tak nawiasem, to dobrze, że piszę tego posta, bo zorientowałam się, że zapomniałam o tabletce do obiadu i muszę teraz zjeść coś z tłuszczem, a nie było tego w planach

[Margoza]

A odczuwacie ból mięśni i stawów? Mnie dziś w nocy pierwszy raz to dopadło i dziś cały dzień łażę taka połamana. Nie jest to jakiś mega ból, ale jednak niezbyt przyjemne uczucie szczególnie jak się zasiedzę. Bolą głównie plecy, kręgosłup i nogi...Jeszcze na dniach dostane okres, który mam bardzo bolesny także przede mną udany początek tygodnia...

[slow_motion]

Napisane przez Margoza

A odczuwacie ból mięśni i stawów? Mnie dziś w nocy pierwszy raz to dopadło i dziś cały dzień łażę taka połamana. Nie jest to jakiś mega ból, ale jednak niezbyt przyjemne uczucie szczególnie jak się zasiedzę. Bolą głównie plecy, kręgosłup i nogi...Jeszcze na dniach dostane okres, który mam bardzo bolesny także przede mną udany początek tygodnia...

Tak, to jest właśnie mój podstawowy skutek uboczny, właściwie cały czas bolą mnie mięśnie nóg, klatki piersiowej - mam wrażenie, jakby była bardzo ciężka, czuję ją przy oddychaniu, dokuczają mi też stawy kolanowe przy wchodzeniu po schodach. Przeszkadza mi to, choć i tak nie ma tragedii, po 200mg miałam takie trzy dni bólów stawów kolanowych i biodrowych, że aż płakałam, bo nie byłam w stanie stać, siedzieć, bolało nawet jak leżałam. A jak wyciągnęłam nogi w autokarze, to miałam wrażenie, jakby mi ktoś je wyciągał ze stawów...
Nie oszczędza nas ten izotek, ale musimy się trzymać!

[kalinolistek]

Moja suchosc oczu doprowadza mnie to bolu i uczucia piasku w oczach. Starazolin nie wyrabia, oczy mam jakbym spedzila miesiac na jakiejs popijawie, sa lekko opuchniete i bardzo czerwone.

Ratunku musze sie skontaktowac z moja dermatolog.

[Cytrynusia]

Napisane przez kalinolistek

Moja suchosc oczu doprowadza mnie to bolu i uczucia piasku w oczach. Starazolin nie wyrabia, oczy mam jakbym spedzila miesiac na jakiejs popijawie, sa lekko opuchniete i bardzo czerwone.

Ratunku musze sie skontaktowac z moja dermatolog.

Jaka dzienna dawke bierzesz? Nosisz soczewki lub okulary?

[kalinolistek]

Napisane przez Cytrynusia

Jaka dzienna dawke bierzesz? Nosisz soczewki lub okulary?

40mg, okulary, a na zewnatrz w dni slonecznie mam okulary przeciwsloneczne (rym rym rym )

[Cytrynusia]

Napisane przez kalinolistek

40mg, okulary, a na zewnatrz w dni slonecznie mam okulary przeciwsloneczne (rym rym rym )

Kurcze to kiepsko. Ja nosze soczewki a uczucie, ktore opisujesz mam tylko z samego rana po przebudzeniu. Ze swojej strony moge polecic Hial Eye free. Próbowałabym jeszcze zasiegnac porady u okulisty.

[kalinolistek]

Napisane przez Cytrynusia

Kurcze to kiepsko. Ja nosze soczewki a uczucie, ktore opisujesz mam tylko z samego rana po przebudzeniu. Ze swojej strony moge polecic Hial Eye free. Próbowałabym jeszcze zasiegnac porady u okulisty.

Dziekuje za odpowiedz! U mnie te objawy nasilaja sie przed snem. Nie moge zamknac oczu, a przez godzine walcze z tym nieprzyjemnym uczuciem.

[Margoza]

Kurdeee...zrobiła mi się mega paskudna, boląca i WIELKA opryszczka (Boże żeby tylko blizna nie została, bo ta opryszczka jest naprawdę ogromna!!!) pod dolną wargą na brodzie Nie dość, że moje kąciki ust i w ogóle usta są zmasakrowane to jeszcze to świństwo, którego szczerze nienawidzę! Dziś nawet nie mogłam napić się wody z butelki i ugryźć kanapki, bo nie mogłam po prostu otworzyć buzi:/ Porażka. A najgorsze jest to, że podsuszam tę opryszczkę zowiraxem lub płynem sonol, wiec skóra w około niej się mega wysusza i takie błędne koło... za jakie grzechy... miałyście taki problem??

[lisnov]

Zmusiłam się do pobudki o 9tej rano ale byłam paktycznie niepryztomna i poszłam dalej spać. Teraz się wyspałam. Pobudka o 13stej. Jak tu żyć, pracować, sprzątać??

[Agatha2003]

Hej Kobitki dawno mnie tu nie było, więc troche opowiem jak po kuracji (ostatnia tabl 18 maja, 200mg/kg)
Skóra: ogólnie ma sie dobrze, nie wydziela za dużo sebum (kiedyś zawsze miałam tłustą cere, chociaż przez pół roku nieźle ją przesuszyłam mydłem allepo), zaskórnik od czasu do czasu się pojawi, ale nic wielkiego, za to kaszka jakaś tam jest wyczuwalna, ale też mnie to jakoś nie razi :P mam jeszcze resztkę żelu Differin, smaruje na noc jak mi się przypomni, a tak to pielęgnacja na zmiane-bioderma Sebium global (mecze ostatnią próbke, ale krem mi ogólnie nie podchodzi), Avene Cleance expert (ta próbka też się już kończy, krem ok, ale cena mnie odstrasza), Iwostin senstia (z tego kremu chyba nie zrezygnuje).
Włosy: nadal wypadają, ale mam wrażenie że już się troszke poprawiło to wypadanie trwa już pół roku, więc oby za 2 miesiące (jak już skończe 3miesieczna kuracje Revalidem) wypadanie ustanie pomogła mi wcierka CECEmed Prevent lotion- POLECAM!
Oczy: nadal muszę zakraplać oczy, w szczególności rano i wieczorem, czasem zrobi mi sie lekka mgła ale szybko przechodzi...za miesiąc ide do okulisty, aż się boje czy mi się wada wzroku nie powiększyła....
U mnie też opryszczka się pojawiała w trakcie leczenia, ale to było w tym pierwszych miesiącach kiedy miałam wysyp, potem miałam spokój, aż to 2 tygodni po zakończonej kuracji. U mnie opryszczka pojawia się przy osłabionym organizmie i po chorobie, kiedy się faszeruje różnymi tabletkami (czyli na jedno wychodzi)

[meowww]

Napisane przez Agatha2003

Hej Kobitki dawno mnie tu nie było, więc troche opowiem jak po kuracji (ostatnia tabl 18 maja, 200mg/kg)
Skóra: ogólnie ma sie dobrze, nie wydziela za dużo sebum (kiedyś zawsze miałam tłustą cere, chociaż przez pół roku nieźle ją przesuszyłam mydłem allepo), zaskórnik od czasu do czasu się pojawi, ale nic wielkiego, za to kaszka jakaś tam jest wyczuwalna, ale też mnie to jakoś nie razi :P mam jeszcze resztkę żelu Differin, smaruje na noc jak mi się przypomni, a tak to pielęgnacja na zmiane-bioderma Sebium global (mecze ostatnią próbke, ale krem mi ogólnie nie podchodzi), Avene Cleance expert (ta próbka też się już kończy, krem ok, ale cena mnie odstrasza), Iwostin senstia (z tego kremu chyba nie zrezygnuje).
Włosy: nadal wypadają, ale mam wrażenie że już się troszke poprawiło to wypadanie trwa już pół roku, więc oby za 2 miesiące (jak już skończe 3miesieczna kuracje Revalidem) wypadanie ustanie pomogła mi wcierka CECEmed Prevent lotion- POLECAM!
Oczy: nadal muszę zakraplać oczy, w szczególności rano i wieczorem, czasem zrobi mi sie lekka mgła ale szybko przechodzi...za miesiąc ide do okulisty, aż się boje czy mi się wada wzroku nie powiększyła....
U mnie też opryszczka się pojawiała w trakcie leczenia, ale to było w tym pierwszych miesiącach kiedy miałam wysyp, potem miałam spokój, aż to 2 tygodni po zakończonej kuracji. U mnie opryszczka pojawia się przy osłabionym organizmie i po chorobie, kiedy się faszeruje różnymi tabletkami (czyli na jedno wychodzi)

Fajnie, ze ze skora ok. Izo jest w organizmie do okolo 3 miesiecy wiec powinniy niedlugo ustapic efekty uboczne.

[Felicja]

Czesc,
dzis moj pierwszy dzien izo. Dostalam 60mg. Z tradzikiem babram die od podstawowki, a obecnie mam 31 lat. Zanim sie zdecydowalam na izo probowalam wszystkiego, od Diane 35 po Tetracycline i isotrexin w zelu. Z terapia wiaze ogromne nadzieje, znam kilka osob, ktorym bardzo pomogl. Czytalam sporo o ryzyku i dzialaniach ubocznych, ale ciagle mam kilka pytan.
np.
Od kiedy srednio zaczyna sie odczuwac skutki uboczne? Np przesuszenie.
Czy stosowanie tlustych kremow nie zaburza terapii? Od kiedy zaczac stosowanie intensywnego nawilzania? Od poczatku terapii?

Napisane przez Saphire_Blue

Wow, ja to jeździłam do dermy po pracy, albo jak mi przypadał wolny dzień. Do pracy też bym bez nie pojechała

Mi na pierwszej wizycie po latach dermatolog wypalił "następnym razem niech Pani przyjdzie bez pudru" - wnerwił mnie, bo jeszcze to powiedział po chamsku, więc mu odparowałam, że nie mam pudru tylko podkład - nie ma to jak edukować dermatologa :P

Mnie kiedys okulistka tak cudnie zrobila, ze przy zakrapianiu oczu rozmazala mi tusz na calej twarzy. Zapomnialam go zmyc, zdaza sie. Sama zakraplam oczy bez umazania sie...

Napisane przez kalinolistek

Moja suchosc oczu doprowadza mnie to bolu i uczucia piasku w oczach. Starazolin nie wyrabia, oczy mam jakbym spedzila miesiac na jakiejs popijawie, sa lekko opuchniete i bardzo czerwone.

Ratunku musze sie skontaktowac z moja dermatolog.

Sa takie krople biolan. U mnie sprawdzily sie, gdy mnie uczulil plyn do soczewek.

Zapomnialam kliknac cytowanie, ale ktoras z was pisala o wypadaniu wlosow. Na wlosomaniaczym watku hitem jest kozieradka. Jest to nasionko, z ktorego robimy napar i to wcieramy. Dobre przy iso, bo bez alkoholu, jak mnostwo wcierek drogeryjnych.

[laisla]

Witaj Felicja Ja akurat miesiąc temu zakończyłam zabawę z Izo ale przez całą kurację nie używałam kremów tłustych, tylko mocno nawilżające, najzwyklejsze, nawet nie z aptecznych półek i wystarczyło. Jednak jak czytałam tutaj o różnych dolegliwościach innych dziewczyn to chyba w ogóle ta moje terapia przebiegła wyjątkowo łagodnie, zresztą pokazywały to wyniki testów krwi, które były cały czas bardzo ok
Włosy wypadały ok. dwóch-trzech tygodni na początku i tyle samo przy samym końcu. Najbardziej dokuczliwe były podrażnione oczy, zresztą cały czas jeszcze potrzebuję sztucznych łez.

[Margoza]

Witamy Felicja w gronie izotekowców Ja od samego początku używałam Ctapilu intnsywnie nawilżającego do twarzy (2 razy dziennie) teraz kończę 5 miesiąc i cały czas jadę na tym samym opakowaniu i myślę, że wystarczy do końca. U mnie ten krem się bardzo sprawdził, ale niektóre dziewczyny pisały, że je "zapychał". Ja bym go nie zamieniła na żaden inny Balsamów do ciała takich mocno nawilżających też zaczęłam od samego początku używać. Przesuszenie tak naprawdę odczuwam dopiero teraz w 5 miesiącu. Od 4 miesiąca lekarz też mi wypisał na receptę wit.E, więc raczej nie mam jakoś baaardzo wysuszonej skóry.
Zaczynasz od dawki 60mg? Ostro

[Felicja]

Napisane przez laisla

Witaj Felicja Ja akurat miesiąc temu zakończyłam zabawę z Izo ale przez całą kurację nie używałam kremów tłustych, tylko mocno nawilżające, najzwyklejsze, nawet nie z aptecznych półek i wystarczyło. Jednak jak czytałam tutaj o różnych dolegliwościach innych dziewczyn to chyba w ogóle ta moje terapia przebiegła wyjątkowo łagodnie, zresztą pokazywały to wyniki testów krwi, które były cały czas bardzo ok
Włosy wypadały ok. dwóch-trzech tygodni na początku i tyle samo przy samym końcu. Najbardziej dokuczliwe były podrażnione oczy, zresztą cały czas jeszcze potrzebuję sztucznych łez.

Dziekuje Jestem w trakcie czytania watku, ale pozwole sobie zapytac: jak efekty u ciebie?

Napisane przez Margoza

Witamy Felicja w gronie izotekowców Ja od samego początku używałam Ctapilu intnsywnie nawilżającego do twarzy (2 razy dziennie) teraz kończę 5 miesiąc i cały czas jadę na tym samym opakowaniu i myślę, że wystarczy do końca. U mnie ten krem się bardzo sprawdził, ale niektóre dziewczyny pisały, że je "zapychał". Ja bym go nie zamieniła na żaden inny Balsamów do ciała takich mocno nawilżających też zaczęłam od samego początku używać. Przesuszenie tak naprawdę odczuwam dopiero teraz w 5 miesiącu. Od 4 miesiąca lekarz też mi wypisał na receptę wit.E, więc raczej nie mam jakoś baaardzo wysuszonej skóry.
Zaczynasz od dawki 60mg? Ostro

Dziekuje
Znam cetaphil, uzywalam wersji MD, kiedy izotrexin zel wysuszal mnie na wior. Dermatolog, do ktorej chodzilam miala taki plan:
rano- micel bioderma sensibio, antybiotyk clindacne, i na to cetaphil md.;
po poludniu mycie i ok. 14 jeszcze raz antybiotyk. Wieczorem mycie i isotrexin zel. Wysuszyl mnie ten program na wior i A ile to kosztowalo! Biore iso w Norwegii, u lekarza "panstwowego", ale i tak place za wizyte, ok 275zl, a lek kosztuje ok 475zl miesiecznie. Wydalam juz naleczenie w pl mnostwo kasy, wiec oby to pomoglo

[bleuclair]

Dziewczyny, biorę Izotek nie od dziś, znam też treść ulotki i przeciwwskazania. Wiem,że co do współżycia zaleca się daleko posuniętą ostrożność, podwójne zabezpieczenie (w tym jedno hormonalne), ja takowego nie przyjmuję, bo do tej pory nie było takiej potrzeby i nie chciałam dodatkowo obciążać wątroby, ale czy któraś z Was podczas kuracji nie będąc na antykoncepcji hormonalnej współżyje? Pytam, bo czasem tak sobie myślę, czy sama prezerwatywa +ew stosunek przerywany, to zbyt duża nieodpowiedzialność, myślicie ,że lepiej nie ryzykować?

[Felicja]

Napisane przez bleuclair

Dziewczyny, biorę Izotek nie od dziś, znam też treść ulotki i przeciwwskazania. Wiem,że co do współżycia zaleca się daleko posuniętą ostrożność, podwójne zabezpieczenie (w tym jedno hormonalne), ja takowego nie przyjmuję, bo do tej pory nie było takiej potrzeby i nie chciałam dodatkowo obciążać wątroby, ale czy któraś z Was podczas kuracji nie będąc na antykoncepcji hormonalnej współżyje? Pytam, bo czasem tak sobie myślę, czy sama prezerwatywa +ew stosunek przerywany, to zbyt duża nieodpowiedzialność, myślicie ,że lepiej nie ryzykować?

Powiem tak: zwykla wpadka, tzn taka nie na izoteku, to nie tragedia, wiec mozna kombinowac z gumiakami. Ale ja bym sobie nie wybaczyla, gdybym zaszla w ciaze na izoteku i np. musiala usunac, bo plod bylby z wada itd. Jesli boisz sie o watrobe, to mozesz stosowac nuova ring. Aplikuje sie go bezposrednio do pochwy, gdzie siedzi 3 tyg. Stosowalam to kiedys i bylam bardziej zadowolona niz z tabletek. Teraz biore tabletki, w poprzednim cyklu zapomnialam jednej, zupelnie pominelam ( durna ja, nie mam pojecia jak to zrobilam ), okres dostalam, jutro zaczynam nowe opakowanie, ale i tak sie boje, wiec bedzie gumiak i tak do konca tego opakowania przynajmniej. Jeszcze sie nad spirala zastanawiam ...

[BehindU]

Dziewczyny, u mnie minął 6 miesiąc z Izo. Jestem chłopakiem . Zmian praktycznie nie ma, skóra cały czas jest taka przyjemna w dotyku, ale mam pewne problemy

1) Wiecznie czerwona twarz. Macie na to jakiś sposób? Czytałem o tym sporo i sam nie wiem czym to jest spowodowane: słabym nawilżeniem (używam Purritinu Iwostin, Bolavenu, Cetaphilu na zmiane, ale na noc chyba żaden się nie sprawdza, proszę o napisanie jakie Wam pomagają),dietą czy nie wiem już czym. Mam też wodę termalną, ale też średnio na mnie działa

2) Błyszczenie się twarzy - tak, twarz jest sucha, ale się swieci! Dzieje się tak a) po umyciu jej, b) po nałożeniu kremu/filtru. Czasem jest ok, a czasem świecenie jest uciążliwe. I znowu nie wiem czym jest to spowodowane. Zbyt małe nawilżenie, złe kosmetyki
Szukam dobrego filtra, który będzie bardzo lekki i niewidoczny na twarzy.

3) Zajady. Łykam Vitapil i smarują kąciki ust Zajadexem ale on również nie pomaga Pochwalcie się co Wam pomogło