Mamusie styczniowo - lutowe 2013 - cz. XXIII

[ninagg]

Napisane przez bokeh

hejo

Hej

[marsi11]

hejo bokeh

calawdeszczu czytasz nas???

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ezzo]

Marsi na szczęście mam duzo pomocy od rodzicow,męża itp

Dziewczyny a jak to uargumentować,ze nie chce Vojty? U nas nie ma ciężkich neurologicznych problemów, jest przykurcz szyi, który powoduje zła prace jezyka (swoją droga mamy tez nadwrażliwość w języku,dlatego są problemu zarówno z Kp jak i z butla) mamy obniżone napięcie w centrum i wzmożone w kilku innych miejscach. Chciałabym pochodzić na rehabilitacje na NFZ bo to zawsze jakiś grosz w kieszeni,ale tez z tego co wyczytałam boje sie tego Vojty,obawiam sie ze jak im powiem ze nie chce ta metoda ćwiczyć to mi karzą nie przychodzić więcej.

Powiem wam,ze z tz dzisiaj sobie rozmawialiśmy,ze oboje boimy sie zbliżeń,bo paralizuje nas myśl,ze mogłaby sie trafić 3 niespodzianka oboje wiemy,ze nasze problemy są blachę w porównaniu do innych rodziców,ale jakos to wymeczenie fizyczne daje w kość.

Szklanko,ja tez żyje nadzieja,ze to szybko minie,ale podłamana jestem tym bardziej,ze pamietam jak w kość dawał Tomaszek i ile to u nas trwało.

[LadyWhisper]

No, ja jestem na biezaco, tylko czasu nie mam za pierona:/

Bokeh, hello!

Silver, przykro mikciuki niezmiennie!

Mika, przewspaniale wiesci!!!


Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

[mikakrolikowa]

Szaja nam jedna prof. w CZDz powiedziała ze Vojta powinna byc zakazana

Odpisze zbiorczo bo nie wiem komu podziekowalismy a komu nie bo z aplikaci ostatnie dni korzystałam a wiec Dziekujemy wszystkim za kciuki i Gratulacje

Sama jestem zdziwiona ze Julo tak dobrze zniosł szpital , zobaczyłam tam bardzo madrego dzielnego chłopca , to nic ze chodzil jak ruski generał cały w naklejkach dzielnego pacjenta Wiecie mie;ismy naprawde ciezkie badania dwa razy EMG , rezonans w narkozie , EEG w snie, i te cholerna punkcje bidulka dzis mowiłl ze bola go plecki ,a cudem udało nam sie utrzymac na lezaco od badania do dzis rano ok 20 godzin ale naprawde posłuchał ze nie mozna glowy podnosic tu jestem w mega szoku
zamowiłam przed chwila suplementy zalecone przez lekarzy prawie 200zł poszło no ale ma nas wzmocnic , a sama jestem wypruta łeb mi peka z ndmiaru emocji , mamy mega radosc bo lepszych rzeczy nie moglismy usłyszeć a z drugiej strony nada mamy chore dziecko i to ciezko ale rokowania sa pomyslne , i jest zal ze tak to wszystko sie potoczyło tak naprawde zły zbieg okolicznosci zadecydował ze Julo jest niepełnosprawny

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez ezzo

Marsi na szczęście mam duzo pomocy od rodzicow,męża itp

Dziewczyny a jak to uargumentować,ze nie chce Vojty? U nas nie ma ciężkich neurologicznych problemów, jest przykurcz szyi, który powoduje zła prace jezyka (swoją droga mamy tez nadwrażliwość w języku,dlatego są problemu zarówno z Kp jak i z butla) mamy obniżone napięcie w centrum i wzmożone w kilku innych miejscach. Chciałabym pochodzić na rehabilitacje na NFZ bo to zawsze jakiś grosz w kieszeni,ale tez z tego co wyczytałam boje sie tego Vojty,obawiam sie ze jak im powiem ze nie chce ta metoda ćwiczyć to mi karzą nie przychodzić więcej.

Powiem wam,ze z tz dzisiaj sobie rozmawialiśmy,ze oboje boimy sie zbliżeń,bo paralizuje nas myśl,ze mogłaby sie trafić 3 niespodzianka oboje wiemy,ze nasze problemy są blachę w porównaniu do innych rodziców,ale jakos to wymeczenie fizyczne daje w kość.

Szklanko,ja tez żyje nadzieja,ze to szybko minie,ale podłamana jestem tym bardziej,ze pamietam jak w kość dawał Tomaszek i ile to u nas trwało.

Niewiem jak u Was ale nam w przypadku Iren neurlog odradził Vojte ale my pywatnie chodzimy ,ale moze powiesz ze chcesz Bobathy bo tak nakazał neurolog

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ew. iść do innego neurologa...

[marsi11]

ezzo porozmawiaj jeszcze na fb z jakaja ona rehabilitowala dziewczynki ale wlasnie vojta



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

a czy ktos moze wyslac sms do Sylwietty???

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[litllesweetangel]

[gojka24]

Napisane przez gojka24

Witam sie i ja w nowej części.

Dla miłośników świnki peppy. Wczoraj sorwalam w biedrze książeczkę, z której buduje sie dom, 10zl kosztuje. Są tez z warsztatm, muzeum i sklepem.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52122205]http://www.biedronka.pl/pl/ksiazeczki-dla-dzieci to GOjka?[/QUOTE]

Tak, to te książeczki. U nas szał jest. Obserwowałam ją z ukrycia jak się bawi. W pewnym momencie puka do drzwi. coś tam mówi i siada pupą w tym domku, że niby odwiedza Peppe

A ja się martwię o Kiję. Może i do niej sms trzeba wysłać?


Chyba się nie chwaliłam, ale rusza u nas mowa. W końcu. Zaczęła powtarzać po nas i każdego dnia kilka nowych słów się pojawia.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja Z kIJĄ NA FB GADAŁAM, 31 JEDZIE DO TEGO SAMEGO APARTAMENTU CO JA BYŁAM

[Delicjanka]

Hej jesten tak zmeczoba poszlan spac o 3 a wstalam o 7... mielismy jechac do zoo ale oczywiscie lipa... upal sie mega zapowiada a wczoraj jaka burza byla wow wow wow....

Rodzice tzta sa..... szkoda gadac. Ech.

[bokeh]

A jasiedzę sobie teraz z młodą u rodziców, pojechali na wakacje i się rządzimy... Jak wrócą muszę im wszystko opowiedzieć i nie wiem jak. Dobrze się tu czuję ale wiem, że jak oni wróca będzie ciaśniej i pewnie wiecej nieporozumien. Tyle, że juz definitywnie koniec więc trzeba.
Chciałabym też mała posłać do przedszkola ale nie wiem gdzie bede mieszkac...:/ No i co ja zrobie z tymi wszystkimi rzeczami z tamtego mieszkania....

Umieram dziś z ciepła nie chce mi sie nawe wychodzic na dwor.....



Silver jak tam Wasze mieszkanie???
Deli, mieszkanie już normalnie w waszym domu? pokazywalas zdjecia moze? )
Marsi, dodałam zdjecia do klubu ale prosze o Twoje dziciaczki ))))

Czytam o Waszych drugich dzieciaczkach i troche mi smutno, że ja juz miec nie będę tzn może będę, ale z kims innym myslicie że dla dziecka ma to znaczenie, że jego rodzenstwo jest z innego taty? ciężkie to wszystko.... chciałabym, żeby miała rodzenstwo

Gratuluje wszystkim przyszłym mamom, zaskozyłam się, że Was tyle ))

[Delicjanka]

Bokeh co ty nadal w proszku... kasa kasa... teraz wlozylismy tyle szmalu w podworko ze glowaa mala a i tak nic nie sszalelismy ... jak sie ogarniemy z podworkiem bo jeszcze tzt nir dokonczyl ohrodzenia a wczoraj nam naped do bramy roboli to biore sie za malowanie chaty, my jeszcze listew przy podlogach nie mieamy ale pewnie od jesieni bedziemy zmieniać. Salon bedzie szaro turkisowy z dodatlami czarnumi a w kuchni chyha machne scianr na czarno jedna ;p

[bokeh]

Napisane przez Delicjanka

Bokeh co ty nadal w proszku... kasa kasa... teraz wlozylismy tyle szmalu w podworko ze glowaa mala a i tak nic nie sszalelismy ... jak sie ogarniemy z podworkiem bo jeszcze tzt nir dokonczyl ohrodzenia a wczoraj nam naped do bramy roboli to biore sie za malowanie chaty, my jeszcze listew przy podlogach nie mieamy ale pewnie od jesieni bedziemy zmieniać. Salon bedzie szaro turkisowy z dodatlami czarnumi a w kuchni chyha machne scianr na czarno jedna ;p

możesz sobie zroic magnetyczną, albo tablicową w kuchni fajnie sie to sprawdza chyba

[Delicjanka]

Dokladnie.. ale na razie bida.w portfelu ...;p
A twoi rodzice nic nie wiedzą,?

[hope01]

w nowym wątku

Mika cudowne wiesci. Julo to wielki mały człowiek! Gratulacje dla niego!

Silver mam nadzieję, że mimo wszystko idzie ku lepszemu i mama szybko wyzdrowieje niezmiennie Zdrowia dla Niej!

Bokeh kurcze przykro mi strasznie z Twojego powodu taka fajna ciepła duszyczka na takie padło trafiła Kochana rodzice na pewno będą Cie wspierać, a Ty jeszcze szczęście za nogi złapiesz


Dołączam dla niefejsowych mojego trola.

[bokeh]

Napisane przez Delicjanka

Dokladnie.. ale na razie bida.w portfelu ...;p
A twoi rodzice nic nie wiedzą,?

no wiedzą, że nie jest najlepiej, ale nic poza tym :/ jakoś nie umiem się zebrać w sobie.... boje się tego jak bedzie.

[Delicjanka]

Szkoda bo mialabys na pewno mega wsparcie w rodzicach... zrob to po ich powrofie bez kitu

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

A jasiedzę sobie teraz z młodą u rodziców, pojechali na wakacje i się rządzimy... Jak wrócą muszę im wszystko opowiedzieć i nie wiem jak. Dobrze się tu czuję ale wiem, że jak oni wróca będzie ciaśniej i pewnie wiecej nieporozumien. Tyle, że juz definitywnie koniec więc trzeba.
Chciałabym też mała posłać do przedszkola ale nie wiem gdzie bede mieszkac...:/ No i co ja zrobie z tymi wszystkimi rzeczami z tamtego mieszkania....

Umieram dziś z ciepła nie chce mi sie nawe wychodzic na dwor.....



Silver jak tam Wasze mieszkanie???

fajnie,że napisałaś trzymam mocno kciuki aby wszystko poukładało się po Twojej myśli. Zazdroszczę Ci figurki
A u nas z mieszkaniem się ciąąąąąąagnie , ciągnie , ciągnie. To znaczy remont jest skończony ale czekam teraz na tego faceta który ma przyjść z komisją na odbiór mieszkania. Miał teraz 2 tyg urlopu i jutro wraca. Więc idę jutro się od razu umówić z nim. Jak przyjdzie i wszystko będzie ok to w tym tyg się wprowadzamy


Ale gorąc
Byłam wczoraj z Darią na basenie. Ale dziś nie mam sił :/

Ja mam weekend wolny a od jutra 2 tyg urlopu. I mam ogromną nadzieję, że w czasie mojego urlopu WRESZCIE się wprowadzimy.
A niech tylko komisja sie do czegoś przyczepi to

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bokeh

A jasiedzę sobie teraz z młodą u rodziców, pojechali na wakacje i się rządzimy... Jak wrócą muszę im wszystko opowiedzieć i nie wiem jak. Dobrze się tu czuję ale wiem, że jak oni wróca będzie ciaśniej i pewnie wiecej nieporozumien. Tyle, że juz definitywnie koniec więc trzeba.
Chciałabym też mała posłać do przedszkola ale nie wiem gdzie bede mieszkac...:/ No i co ja zrobie z tymi wszystkimi rzeczami z tamtego mieszkania....

Umieram dziś z ciepła nie chce mi sie nawe wychodzic na dwor.....



Silver jak tam Wasze mieszkanie???
Deli, mieszkanie już normalnie w waszym domu? pokazywalas zdjecia moze? )
Marsi, dodałam zdjecia do klubu ale prosze o Twoje dziciaczki ))))

Czytam o Waszych drugich dzieciaczkach i troche mi smutno, że ja juz miec nie będę tzn może będę, ale z kims innym myslicie że dla dziecka ma to znaczenie, że jego rodzenstwo jest z innego taty? ciężkie to wszystko.... chciałabym, żeby miała rodzenstwo

Gratuluje wszystkim przyszłym mamom, zaskozyłam się, że Was tyle ))

przecież to wszystko zależy od rodziców
mam w klasie dziecko, rocznikowo 6latka, brat po mamie, ojciec inny, nastolatek - lubią się, a młoda otwarcie mówi: to mój przyrodni brat - i przechodzi nad tym do porządku dziennego

Napisane przez s i l v e r

fajnie,że napisałaś trzymam mocno kciuki aby wszystko poukładało się po Twojej myśli. Zazdroszczę Ci figurki
A u nas z mieszkaniem się ciąąąąąąagnie , ciągnie , ciągnie. To znaczy remont jest skończony ale czekam teraz na tego faceta który ma przyjść z komisją na odbiór mieszkania. Miał teraz 2 tyg urlopu i jutro wraca. Więc idę jutro się od razu umówić z nim. Jak przyjdzie i wszystko będzie ok to w tym tyg się wprowadzamy


Ale gorąc
Byłam wczoraj z Darią na basenie. Ale dziś nie mam sił :/

Ja mam weekend wolny a od jutra 2 tyg urlopu. I mam ogromną nadzieję, że w czasie mojego urlopu WRESZCIE się wprowadzimy.
A niech tylko komisja sie do czegoś przyczepi to

kciuki!

idę dalej sprzątać

[Aga8484]

Napisane przez litllesweetangel

Jak tam w pracy ??


Bokeh
Ezzo dużo siły przesyłam . Jestes mega dzielna



Ja skończyłam prasować.
Jadę jutro do mamy. Cały tydzień ma być u mnie po ok 30st. plus burze, no ale. .. W domu czeka mnie kiszenie się w domu, a u mamy przynajmniej na podwórku, pod drzewkiem posiedzę z dzieciakami.

[marsi11]

bokeh to moze jesli nie masz odwagi napisz im list? tam zawsze forma jest spokojniejsza i do tekstu mozna wrocic.Ja bym tak zrobila.Bedzie to tez oczyszczenie dla Ciebie.A rodzice tz wiedza? masz kontakt z jego rodzina?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Delicjanka]

Marsii dobry pomysl z tym. Listem .ja kiedys pidalam tztowi.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

O, ja też mam przeszłość listową za sobą

[gojka24]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52131633]przecież to wszystko zależy od rodziców
mam w klasie dziecko, rocznikowo 6latka, brat po mamie, ojciec inny, nastolatek - lubią się, a młoda otwarcie mówi: to mój przyrodni brat - i przechodzi nad tym do porządku dziennego





kciuki!

idę dalej sprzątać [/QUOTE]

Widzę, że nie tylko ja dziś sprzątam Przejrzałam wszystkie ubranka P. Wieczorem tż wywiezie do znajomych, część do wyrzucenia całkowicie, część na sprzedaż i dosłownie kilka sztuk zostawiam dla potomności na przyszłość. Jeszcze zabawki muszę przejrzeć i wogle. Megaśne porządki robię. Ale mi się mieszkanie większe robi Musimy jeszcze łóżko małej kupić, bo chcę przed pójściem do przedszkola nauczyć ją spania osobno i ogólnie zrobić jej własny pokój. NA chwilę obecną jest to pokój dziecięcy połączony z sypialnią.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja zabawki odkładam też do przedszkola mają takie, którymi się nie bawią, a obstawiam, że przedszkolaki chętnie

[s i l v e r]

Napisane przez gojka24

Chyba się nie chwaliłam, ale rusza u nas mowa. W końcu. Zaczęła powtarzać po nas i każdego dnia kilka nowych słów się pojawia.

brawo!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52131633]
kciuki!
[/QUOTE]

dzięki

Lady,


Ja chcę deeeeeeeeeszcz
właśnie oglądam pogodę. Mają byc przez cały tydzień takie upały. Dopiero za tydzień w weekend jakieś ochłodzenie, a potem znów gorąc

[litllesweetangel]

Napisane przez Aga8484

Jak tam w pracy ??


Bokeh
Ezzo dużo siły przesyłam . Jestes mega dzielna



Ja skończyłam prasować.
Jadę jutro do mamy. Cały tydzień ma być u mnie po ok 30st. plus burze, no ale. .. W domu czeka mnie kiszenie się w domu, a u mamy przynajmniej na podwórku, pod drzewkiem posiedzę z dzieciakami.

Znosnie :P Duzo roboty, teraz mialam nadgodziny wiec podczytywalam was w autobusie :P

Napisane przez s i l v e r

brawo!


dzięki

Lady,


Ja chcę deeeeeeeeeszcz

Proszze bardzo, zabieraj te burze z mojego miasta -.- tu nie pada deszcz, on napier.dala... A chcialam isc na frytki belgijskie dzis

Boje sie wlasnie walnego gdzies obok.

[Delicjanka]

U. As byla taka burzs ze porwalo nantrampoline
.. mozliiwee zr jest zlamana a ukrop nadal jest

[fewcia]

Przyjmiecie mnie z powrotem?

Przyznaję się bez bicia, że właściwie przeczytałam tylko ten wątek.

Cieszę się Bokeh, że się odezwałaś, martwiłam się bardzo. Cały czas sercem jestem z Tobą

Mika brawo dla dzielnego pacjenta! Julek jest wyjątkowy!

Silver trzymam kciuki za przeprowadzkę

U nas bardzo dużo się dzieje, nie nadążam Ale bardzo za Wami tęsknię i chciałabym do Was wrócić na dłużej