Panny Młode 2017 cz. 4

[aankaa092]

Witam witam po weekendzie.
Byłam w Warszawie u rodziców, była też moja siostra z mężem i siostrzenicą. Ach! Jak ja ich kocham <3

Napisane przez mysza93

W środę jadę do PUPu. W piątek do gina - podejscie ostatnie (już mi się nie chce czołgać się do Warszawy )
A w sobotę mamy imprezę z okazji 50 urodzin teścia które są 3 sierpnia ale później nie mamy czasu tego zrobić.

Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze Że w końcu trafisz na dobrego gina

Napisane przez muszkaaa8

ta moja dekoratorka jak do niej dzwoniłam pierwszy raz powiedziała, że cena wiadomo jest uzależniona od tego co chcesz ale stwierdziła, że za 4 tys można już coś fajnego zrobić (w tym są kwiatki, przystrojenie sali, kościoła, samochodu) ale wszystkiego dokładnie się dowiem 28 bo wtedy jestem z nią umówiona na spotkanie


ja mam folder na kompie i telefonie z inspiracjami ale wiem na pewno, że koncepcja mi się nie zmieni

u nas wczoraj była burza ale ja to uwielbiam burze i mogłabym patrzeć na niebo i błyskawice przez całą noc

Acha. Hmm... a wiesz czy dekoratorka ta jeździ po Polsce czy tylko w jednym regionie pracuje?

Ja mam na kompie folder "ślub", na google TŻ założym nam wspólmny folder "ślub" i na google mamy też dokument exel z wydatkami.

Też kocham burze moj luby również. Zawsze podczas burz siedzimy i oglądamy je. Szkoda, że na lubelszczyznę, do mojego miasta nie dochodzi ich dużo. nasze miasto jest w "dołku" przez co często burze przechodzą bokami. Kiedyś nawet będąc na działce widziałam jak nade mną rozstępują się burzowe chmury z których tylko na mnie lekko pokropiło, a w miastach dookoła padało. Najlepsze jest to, że chmura ominęła nasze miasto, a potem znowu się złączyła.

Napisane przez muszkaaa8

nie mam pojęcia bo ja ją pytałam o cenę 'pakietu' ale generalnie to chyba oni zajmują się wszystkim bo gdybym chciała to może się też zająć zaproszeniami czy winetkami z tego co mówiła więc full wypas :P

Mnie interesuje tylko wystrój sali i kościoła, bo samochodu nie możemy stroić. Niestety dekoracja nie zniesie jazdy ekspresówką 100km/h.

Napisane przez mysza93

Ciezko stwierdzić ten rudy co na fb to się splukal ale na włosach coś zostało. Ja to nazywam jasno brązowy blond
.

Och, kocham rude włosy. Sama mam blond i jak w tamtym roku pomalowałam na rudo-brązowo, to nad polskim morzem włosy mi się rozjaśniły od słońca do mojego blondu :P

Napisane przez VinVinara

Jeden chce Soplicę, drugi mówi, że Soplica najgorsza

To czysta wódka ma różny smak w zależności od firmy? Myślałam że tylko jeden

Napisane przez 89anioleknh89

hahaha przepraszam! Bedzie to Pan jadl? jesli nie to ja wezmee haha

: hahaha: umarłam

Napisane przez renia92

U mnie tak samo, nie spotkałam się, że ktoś zbiera ciasto ze stołów.
U nas już na początku na sali powiedzieli nam, że mogą przygotować paczki z ciastem dla gości ale rozbawili mnie tym, że najlepiej zabrać ze sobą garnki itp, aby po weselu wynieść jedzenie, które zostanie

U mnie występowały i ciasta (specjalnie oddzielnie zapakowane przed weselem) i jakieś upominki w stylu migdałów w czekoladzie, "ciastka z wróżbą".

Napisane przez malgosiaw123

Ja właśnie wystrój mam w cenie,ale nie jestem pewna co do pokrowcow na krzesła. Podejrzewam,że pokrowce to dodatkowy 1000 i zastanawiam się czy warto się na nie decydować. Tysiąc to dla mnie jednak kupę kasy.

Ja na pewno nie chcę pokrowców. Okropnie wyglądają.

Napisane przez malgosiaw123

My za 210-230 mamy wszystko tylko bez alko i stołu wiejskiego.]

Ja mam za 145zł/os tylko jedzenie na stołach i ciepłe dania, pokrowce na krzesła i obrusy :P Reszte dokupuję: stół wiejski, alkohol, ciasta, dekorację sali itd.

Napisane przez kimiriko89

Ja pracą mimo tego, ze naprawdę chciałam pracować jestem zawiedziona. zaczęłam W piątek pracę, ale jutro mam zamiar iść rozwiązać umowę.(swoją drogą jeszcze jej fizycznie nie mam, w piątek ją podpisałam i czeka na podpis prezesa) Oni sobie w kulki lecą. W piątek pracowałam 0,5 godziny (co by się niby ze słuchawką oswoić), w poniedziałek wyprosili mnie po półtorej(bez słowa, nie miałam wyników, ale co się dziwić, jak się wdrożyć nie zdołałam). Dziś miałam czekać na telefon kiedy mam przyjść. I wczoraj od znajomej co razem kurs zaczynałyśmy dowiedziałam się, że dziś mam wolne, bo nie będzie nikogo z nowych ( i tak dobrze, że się pocztą pantoflową dowiedziałam, inaczej bym jak głupia na telefon czekała) Więc praktycznie po 3 dniach pracy mam w sumie 2 godziny przepracowane i zarobione jakież 16 zł.Wczoraj mnie tak ta sytuacja zdenerwowała, że szok. Dziś byłam na rozmowie w innym cc, co mam 5 minut z buta. Jak dobrze pójdzie to do nich przejdę. Nie chce wracać do bezrobocia w rodzinnym mieście.A nie uśmiechają mi się takie podchody z obecną firmą. To niepoważne traktowanie pracownika.

Ech, większość telesprzedaży tak działa. Ja pracowałam w jednej firmie na umowę o dzieło, bez podstawy. Zrezygnowałam po 2 tygodniach, bo nie dało się tego sprzedać co oferowali. Koleżanka była w Lublinie na słuchawce to mówiła, że ciężko z przerwami, pójściem siku. A też i inne słabe opinie słyszałam od znajomych o telesprzedaży.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez butcher_girl

Zostałam narzeczoną!

GRATULUJĘ!!!!!!!!

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez mysza93

W końcu, na Tż telefonie, znalazłam nasz wystrój sali

Poka poka

[201604261006]

Napisane przez aankaa092

Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze Że w końcu trafisz na dobrego gina


To czysta wódka ma różny smak w zależności od firmy? Myślałam że tylko jeden

Poka poka

Jednak odwołałam wizytę

Pewnie że ma inny a czasem ta sama wódka tylko z innej partii też ma inny smak

Tu wrzucałam: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4885

[motylek825]

Nam właścicielka sali dała przykładowe menu weselne, ktore zazwyczaj stosują i mi bardzo odpowiada. Za dużo chyba nie będziemy zmieniać

Nie moge sie na niczym skupić
Tesknie za rodzicami, przyjaciółmi i moim psem

[aankaa092]

Napisane przez mysza93

Jednak odwołałam wizytę

Pewnie że ma inny a czasem ta sama wódka tylko z innej partii też ma inny smak

Tu wrzucałam: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4885

Biało-czerwone? Czy inne kolory?

Mi się marzy sufit jak w załączniku

[renia92]

Napisane przez mysza93

Jednak odwołałam wizytę

Pewnie że ma inny a czasem ta sama wódka tylko z innej partii też ma inny smak

Tu wrzucałam: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4885

Podoba mi się, chyba miałaś sporo elementów czerwonych

Napisane przez aankaa092

Mi się marzy sufit jak w załączniku

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez motylek825

Nie moge sie na niczym skupić
Tesknie za rodzicami, przyjaciółmi i moim psem

[malgosiaw123]

Napisane przez motylek825

Nam właścicielka sali dała przykładowe menu weselne, ktore zazwyczaj stosują i mi bardzo odpowiada. Za dużo chyba nie będziemy zmieniać

Nie moge sie na niczym skupić
Tesknie za rodzicami, przyjaciółmi i moim psem

Współczuję, emigracja jest straszna. Trzymaj się kochaniutka

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez aankaa092

Biało-czerwone? Czy inne kolory?

Mi się marzy sufit jak w załączniku

Wowwwwwwww
Chcę!

[201604261006]

Napisane przez motylek825

Nie moge sie na niczym skupić
Tesknie za rodzicami, przyjaciółmi i moim psem

tez tęsknię za mamą, za moim mieszkaniem, psem, kotem i w ogóle wszystko jest do dupy.

Napisane przez aankaa092

Biało-czerwone? Czy inne kolory?

Mi się marzy sufit jak w załączniku

Tak nie widzę na tel ;/

Napisane przez renia92

Podoba mi się, chyba miałaś dużo elementów czerwonych

Tak, sala, bukiet, buty

[aguleekk]

Napisane przez mysza93

tez tęsknię za mamą, za moim mieszkaniem, psem, kotem i w ogóle wszystko jest do dupy.

co się dzieje, że tak mówisz?

[renia92]

Napisane przez mysza93

tez tęsknię za mamą, za moim mieszkaniem, psem, kotem i w ogóle wszystko jest do dupy.

Mysza, stało się coś?

[201604261006]

Napisane przez aguleekk

co się dzieje, że tak mówisz?

Napisane przez renia92

Mysza, stało się coś?

Nie, nie, jakaś depreche mam nic tu nie mogę robić, chce do mamy i psa

[Dorotti666]

Napisane przez mysza93

Nie, nie, jakaś depreche mam nic tu nie mogę robić, chce do mamy i psa

to pojedź do niej

[201604261006]

Napisane przez dorotti66

to pojedź do niej

Ona pracuje codziennie. Jak ja mam auto to jest w pracy, jak ja nie mam to ona w domu
Co jakiś czas mnie tak łapie, nie przyzwyczaiłam się do tej wsi, mimo że jest piękna, mało tu ludzi, nie ma z kim pogadać.. Brakuje mi mojego zwierza, żałuję że go nie mogę tu zabrać i wkurzam się za to na Tz
No ale zaraz mi minie

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Tzn pracuje co 2 dzień, źle mi się napisało.

[aguleekk]

Czemu nie możesz zabrać swojego psa?

[VinVinara]

Rozmowa z tesciami byla.. intensywna.

[aguleekk]

Napisane przez VinVinara

Rozmowa z tesciami byla.. intensywna.

Opowiadaj

[kiss of night]

Napisane przez malgosiaw123

Serio?

Serio. Tak jakoś wyszło, rodzice byli na dwóch weselach, ale dzieci wtedy nie były zapraszane, więc mnie ominęło. Mieliśmy być na ślubie kolegi TŻ-ta, ale też wyszło tak, że nie pojechaliśmy. Teraz moja siostra cioteczna się zaręczyła, więc może jeśli się pospieszą to zdążą ze ślubem przed nami (chociaż i tak nie wiem czy zostałabym zaproszona, bo nie za bardzo się lubimy ).

Napisane przez 89anioleknh89

Ja sobie robię hybrydy i na 3 tygodnie spokój :P

3 tygodnie? A co z odrostami?

Napisane przez aankaa092

Mi się marzy sufit jak w załączniku

Piękny.

[VinVinara]

Napisane przez aguleekk

Opowiadaj

Doczepili się nawet o to, ze nie chcemy zadnych naklejek, wstazek na wodke.

[turkusowapoziomka]

Vin współczuje i chyba łączę się w bólu.
Tż mi własnie oświadczył, że jego rodzice to by chcieli wesele dwudniowe inaczej ustalaliśmy wcześniej
do tego chcą jeszcze inne lokale oglądać mam już dosyć a to dopiero poczatek jestem mega wkurzona

[VinVinara]

U nas tez najwieksze spiecie o poprawiny. Jedni chca, drudzy nie. Ja sama nie wiem. Moi rodzice nie chca, mowia wprost ze oni nie maja ochoty na poprawiny itd.. a tamci robia z tego koniec swiata

[renia92]

Napisane przez VinVinara

U nas tez najwieksze spiecie o poprawiny. Jedni chca, drudzy nie. Ja sama nie wiem. Moi rodzice nie chca, mowia wprost ze oni nie maja ochoty na poprawiny itd.. a tamci robia z tego koniec swiata

Współczuje Wam, to Wasz dzień i powinniście móc zadecydować
Oby udało się dogadać w każdej kwestii

[turkusowapoziomka]

Napisane przez VinVinara

U nas tez najwieksze spiecie o poprawiny. Jedni chca, drudzy nie. Ja sama nie wiem. Moi rodzice nie chca, mowia wprost ze oni nie maja ochoty na poprawiny itd.. a tamci robia z tego koniec swiata

No i u mnie chyba zaczyna się to samo Najgorsze, ze tż chyba stanie po ich stronie. Trudno najwyżej zrobią sobie poprawiny dla swojej rodziny. Mam ich w dupie. Albo wcale żadnego wesela nie będzie i tyle, nie będę się użerać

[zambeza]

Napisane przez kiss of night

3 tygodnie? A co z odrostami?

Ja mam juz 2.5 tygodnia i nie ma duzych odrostow, w ogole nie rzucaja sie w oczy

[VinVinara]

Napisane przez turkusowapoziomka

No i u mnie chyba zaczyna się to samo Najgorsze, ze tż chyba stanie po ich stronie. Trudno najwyżej zrobią sobie poprawiny dla swojej rodziny. Mam ich w dupie. Albo wcale żadnego wesela nie będzie i tyle, nie będę się użerać

glupio tak poprawiny dla jednej rodziny robic, ale boje sie ze u mnie tez tak sie skonczy

[turkusowapoziomka]

Napisane przez VinVinara

glupio tak poprawiny dla jednej rodziny robic, ale boje sie ze u mnie tez tak sie skonczy

Trudno. Nie wydam na samo wesele 70tys złotych. No nie i koniec.

[VinVinara]

Jeszcze mielismy ustalone, ze na pozegnanie dajemy "tylko" paczki z ciastem. Teśc stwierdzil, ze jak ktos nie bedzie pil na weselu to trzeba mu dać flaszke, zeby w domu wypil

[aguleekk]

Kurcze Vin, masakra. Ale może oni tak tylko sobie gadają a jak przyjdzie co do czego to nikt nie będzie robił awantur, że wódka nie ma naklejki, a do ciasta na do widzenia nie dołożyliście wódki? No bo bez przesady.

[VinVinara]

Jestem zawiedziona i wściekła. Tylko nie wiem co bardziej. Tż mówi, że to nasze wesele i nie powinniśmy się tyle przejmować no ale sorry.

[201604261006]

Napisane przez aguleekk

Czemu nie możesz zabrać swojego psa?

Bo Tz nie zgadza się na psa w domu. Zresztą rodzice też nigdy nie mieli w domu. A ja go w budzie nie zostawię bo się tam zaplacze.

VIN wspolczuje. Postawcie się im, przecież to wasz ślub.

[zambeza]

Napisane przez VinVinara

Jestem zawiedziona i wściekła. Tylko nie wiem co bardziej. Tż mówi, że to nasze wesele i nie powinniśmy się tyle przejmować no ale sorry.

I bardzo dobrze mówi!

[201604261006]

Napisane przez zambeza

I bardzo dobrze mówi!

Dokładnie. Teraz się zgodzicie na ich warunki to życia mieć nie będziecie bo zawsze, zawsze będą się wtrącać w Wasze życie. Zawsze.