Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X

[201801191006]

ta krótka, którą chciałam już nie istnieje. tzn w ogóle jej nie mają w salonie
mojej mamie najbardziej się podobałam w tej klik, ale zdecydowałam że będzie długa

[Terha]

Napisane przez yokoshimaka

Nie powiedział, że nie chce ze mną wiązać przyszłości, tylko że nie jest na zaręczyny jeszcze gotowy, że niby na niego naciskam rozmową o tym, że dla niego zaręczyny nie są dowodem miłości, że zamieszkanie razem to już przecież deklaracja, że chce być ze mną... Zarzuca mi, że wątpię w jego uczucie. Powiedział, że logiczne, że nie chce żyć w wiecznym konkubinacie... Tylko mnie bardzo martwi to, że gadał tyle czasu o tych zareczynach sam jako pierwszy.

Cóż... ja miałam podobnie tylko na innej płaszczyźnie. Tż po miesiącu naszego związku zaproponował, żebym się do niego wprowadziła. Ja się popukałam po głowie, bo gdzieś miałam lampkę alarmową "a co będzie jak się rozpadnie? znowu do rodziców? słabo". W końcu kiedy po 1,5 roku dorosłam do tego to on stwierdził, że teraz to nie wyobraża sobie mieszkać z kimś na 35m2, bo się przyzwyczaił do samotności. Załamka . Oczy mi z orbit wyszły jak to usłyszałam. Tłumaczył to tym, że przede mną był długo sam i jak mnie poznał to były motylki w brzuchu i te sprawy. A potem wszystko opadło i przez te 1,5 roku przyzwyczaił się do bycia we własnym domu w samotności (jest typem, który wychodzi z domu tylko jak musi). W między czasie mieszkałam u niego w weekendy. I po tych wspólnych weekendach, po 5 latach sam zaproponował, żebym się do niego wprowadziła. Tym razem była to jego świadoma decyzja. I jest cudownie . Także z mojej perspektywy mogę Ci radzić cierpliwość (chociaż nie mam gwarancji, że u Ciebie też to się tak skończy).

[201801191006]

Napisane przez visionAM

kup używaną

3k za używaną nadal mnie boli.

[VinVinara]

Napisane przez loloo

ta krótka, którą chciałam już nie istnieje. tzn w ogóle jej nie mają w salonie
mojej mamie najbardziej się podobałam w tej klik, ale zdecydowałam że będzie długa

te rękawy do mnie nie przemawiają

[visionAM]

Napisane przez loloo

3k za używaną nadal mnie boli.

jest na oxl za 2500zł

[201801191006]

widzę, widzę
ale mój budżet sukienkowy to było 1000zł więc 1500 ponad normę nadal mi robi różnicę.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

zaraz dzwonię do krawcowej, może to mi rozwiąże problem

[201608212239]

Napisane przez loloo

widzę, widzę
ale mój budżet sukienkowy to było 1000zł więc 1500 ponad normę nadal mi robi różnicę.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

zaraz dzwonię do krawcowej, może to mi rozwiąże problem

Moja krawcowa wzięłaby za taką suknię ok. 1700 zł.

[aniaaxd2]

Napisane przez loloo

chcę długą.
najlepiej taką, ale nie wydam na sukienkę 5k
mierzyłam ją w poniedziałek i przepadłam. a potem cena mnie zabiła

Przepiękna sukienka


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[Dorotti666]

Loloo ta długa faktycznie ladniejsza

[lolusl]

Loloo, sliczna ta kiecka

[turkusowapoziomka]

Ja też jestem za długą

[visionAM]

Zwariuję dzisiaj w pracy
Jest u nas na praktykach dziewczyna i ja zarządzam jej pracą, daję jej zadania itp. No i mój szef wysłał do mnie takie jedno dość trudne zadanie z zaleceniem żeby zrobiła je praktykantka. Opis o co chodzi zrobiony jest totalnymi skrótami myślowymi, dodatkowo dziedzina to dość zaniedbany dział naszej firmy, więc sama się w tym średnio orientuję. I od 9 siedzę i rozszyfrowuję maila od mojego szefa tak żeby zmienić go w instrukcję przejrzystą dla tej praktykantki Najlepsze jest to, ze sama do końca nie jestem pewna czy jemu o to chodziło

[CptCook]

Napisane przez visionAM

Zwariuję dzisiaj w pracy
Jest u nas na praktykach dziewczyna i ja zarządzam jej pracą, daję jej zadania itp. No i mój szef wysłał do mnie takie jedno dość trudne zadanie z zaleceniem żeby zrobiła je praktykantka. Opis o co chodzi zrobiony jest totalnymi skrótami myślowymi, dodatkowo dziedzina to dość zaniedbany dział naszej firmy, więc sama się w tym średnio orientuję. I od 9 siedzę i rozszyfrowuję maila od mojego szefa tak żeby zmienić go w instrukcję przejrzystą dla tej praktykantki Najlepsze jest to, ze sama do końca nie jestem pewna czy jemu o to chodziło

Ja pracuję z takim jednym kolesiem co pisze maile w taki sposób, ze nigdy nie wiem o co chodzi . Już nauczyłam się czytać mu w myślach.

Za to ja dzisiaj cały dzień będę wertować oferty pracy i wynajmu mieszkań. Bo zmieniam i jedno i drugie a raczej...zmieniamy mieszkanie a je szukam etatu z umową. Cieszę się na tą przeprowadzkę ale niecierpię szukać i dzwonić do ludzi.....

[Filusia88]

Napisane przez loloo

odebrałam kolczyki, mega jestem zadowolona
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...7f&oe=55B0FB28
identyczne jak ze zdjęć chińskich, wszystko się dobrze trzyma, na uchu wyglądają mega królewsko
robiłam na szybko fotkę, ale na żywo ładniejsze. i przyszły w pudełeczku jak od tiffaniego
nie wiem czy będą ślubne czy nie, bo mi się chyba zmieniła koncepcja sukienki, ale będę nosić na pewno.

Boskie mam pierścionek podobny masz może jeszcze link do aukcji? A jak wygasła to do sklepu sprzedającego?

Napisane przez loloo

chcę długą.
najlepiej taką, ale nie wydam na sukienkę 5k
mierzyłam ją w poniedziałek i przepadłam. a potem cena mnie zabiła

Tez mi wpadła w oko jak się przewijała gdzieś na fb powiem szczerze ze nie spodziewałam się Ciebie w tak romantycznym wydaniu

Napisane przez visionAM

kup używaną

Czasami cieżko trafić z rozmiarem, ale tez dałabym ta droga

Napisane przez visionAM

Zwariuję dzisiaj w pracy
Jest u nas na praktykach dziewczyna i ja zarządzam jej pracą, daję jej zadania itp. No i mój szef wysłał do mnie takie jedno dość trudne zadanie z zaleceniem żeby zrobiła je praktykantka. Opis o co chodzi zrobiony jest totalnymi skrótami myślowymi, dodatkowo dziedzina to dość zaniedbany dział naszej firmy, więc sama się w tym średnio orientuję. I od 9 siedzę i rozszyfrowuję maila od mojego szefa tak żeby zmienić go w instrukcję przejrzystą dla tej praktykantki Najlepsze jest to, ze sama do końca nie jestem pewna czy jemu o to chodziło

A nie możesz dopytać się szefa?

[visionAM]

A nie możesz dopytać się szefa?

podpytuję, ale on nie umie tłumaczyć i mówi też skrótami myślowymi

[201801191006]

Napisane przez Filusia88

Boskie mam pierścionek podobny masz może jeszcze link do aukcji? A jak wygasła to do sklepu sprzedającego?



Tez mi wpadła w oko jak się przewijała gdzieś na fb powiem szczerze ze nie spodziewałam się Ciebie w tak romantycznym wydaniu

hahah a czemu się nie spodziewałaś?
mi się zawsze podobały takie lekkie długie tiule, ale nie sądziłam że będę dobrze wyglądać w czymś takim.

krawcowa powiedziała, że 600zł + materiał i uszyje mi wszystko co będę chciała. git


a, i link tutaj http://www.aliexpress.com/item/Whole...931663784.html

[201608212239]

Napisane przez visionAM

Zwariuję dzisiaj w pracy
Jest u nas na praktykach dziewczyna i ja zarządzam jej pracą, daję jej zadania itp. No i mój szef wysłał do mnie takie jedno dość trudne zadanie z zaleceniem żeby zrobiła je praktykantka. Opis o co chodzi zrobiony jest totalnymi skrótami myślowymi, dodatkowo dziedzina to dość zaniedbany dział naszej firmy, więc sama się w tym średnio orientuję. I od 9 siedzę i rozszyfrowuję maila od mojego szefa tak żeby zmienić go w instrukcję przejrzystą dla tej praktykantki Najlepsze jest to, ze sama do końca nie jestem pewna czy jemu o to chodziło

A nie możesz poprosić o doprecyzowanie?

[lolusl]

Napisane przez loloo

hahah a czemu się nie spodziewałaś?
mi się zawsze podobały takie lekkie długie tiule, ale nie sądziłam że będę dobrze wyglądać w czymś takim.

krawcowa powiedziała, że 600zł + materiał i uszyje mi wszystko co będę chciała. git


a, i link tutaj http://www.aliexpress.com/item/Whole...931663784.html

To luzik,tanio!

Będzie pięknie.

[Filusia88]

Napisane przez visionAM

podpytuję, ale on nie umie tłumaczyć i mówi też skrótami myślowymi

Ja bym z kimś takim nie wytrzymała nerwowo

Napisane przez loloo

hahah a czemu się nie spodziewałaś?
mi się zawsze podobały takie lekkie długie tiule, ale nie sądziłam że będę dobrze wyglądać w czymś takim.

krawcowa powiedziała, że 600zł + materiał i uszyje mi wszystko co będę chciała. git


a, i link tutaj http://www.aliexpress.com/item/Whole...931663784.html

A bo wydajesz się być taką nowoczesną realistką, która twardo stąpa po ziemi i do takiej osoby pasowała mi właśnie krótka suknia ślubna

Dziękuję za link

[zuykot]

Dziewczyny, nie wywalajcie mnie z wątku. Nie będę trochę pisała narazie tylko Was podczytywała. Mam mega kryzys z TŻ. No dobra, może nie mega ale 700km pomiędzy nami robi swoje. Nie jestem jakoś w nastroju. Pewnie jakoś jutro się odezwę. Miłego dnia wszystkim

[CptCook]

Napisane przez zuykot

Dziewczyny, nie wywalajcie mnie z wątku. Nie będę trochę pisała narazie tylko Was podczytywała. Mam mega kryzys z TŻ. No dobra, może nie mega ale 700km pomiędzy nami robi swoje. Nie jestem jakoś w nastroju. Pewnie jakoś jutro się odezwę. Miłego dnia wszystkim

Ehh znam to... na szczęście teraz mam chłopa na miejscu i nigdy więcej związków na odległość -powodzenia.

[visionAM]

Napisane przez Filusia88

Ja bym z kimś takim nie wytrzymała nerwowo

No ja czasem nie daję rady
Już x razy się chciałam stąd zwalniać, w końcu nadejdzie ten dzień.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Zdenerwowałam się.

Byliśmy w miniony weekend na weselu, na którym było kilka koleżanek panny młodej. Zachowanie jednej z nich zwróciło moją uwagę, bo wodziła oczami od samego początku za moim Tż. Był on świadkiem więc miał swoje obowiązki ale jej przestało to wystarczać. Kilka razy podchodziła do niego, on ją spławiał. Potem proponowała mu taniec, olał. Gdy się napiła zapytała go, czy odprowadzi ja do domku (!!!).
Oczywiście Tż nie uległ. Gapiła się na mnie ciągle i nie pomagało to, że ewidentnie widać było, że nie jestem tylko koleżanką. Teraz patrzę a ona znalazła go na fb i wysłała zaproszenie.

Aaa, jeszcze jedno. Kawalerki był połączony z panieńskim w formie grilla. Już wtedy do niego zagadywała i wyciągała na papierosa. Szlag by ją

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez zuykot

Dziewczyny, nie wywalajcie mnie z wątku. Nie będę trochę pisała narazie tylko Was podczytywała. Mam mega kryzys z TŻ. No dobra, może nie mega ale 700km pomiędzy nami robi swoje. Nie jestem jakoś w nastroju. Pewnie jakoś jutro się odezwę. Miłego dnia wszystkim

Zuykot, jakby co to wal na priv

[Terha]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5216551 9]Zdenerwowałam się.

Byliśmy w miniony weekend na weselu, na którym było kilka koleżanek panny młodej. Zachowanie jednej z nich zwróciło moją uwagę, bo wodziła oczami od samego początku za moim Tż. Był on świadkiem więc miał swoje obowiązki ale jej przestało to wystarczać. Kilka razy podchodziła do niego, on ją spławiał. Potem proponowała mu taniec, olał. Gdy się napiła zapytała go, czy odprowadzi ja do domku (!!!).
Oczywiście Tż nie uległ. Gapiła się na mnie ciągle i nie pomagało to, że ewidentnie widać było, że nie jestem tylko koleżanką. Teraz patrzę a ona znalazła go na fb i wysłała zaproszenie.

Aaa, jeszcze jedno. Kawalerki był połączony z panieńskim w formie grilla. Już wtedy do niego zagadywała i wyciągała na papierosa. Szlag by ją
[/QUOTE]

Ja nie rozumiem, jak można być taką perfidną osobą. W głowie mi sie to nie mieści.

[visionAM]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5216551 9]Zdenerwowałam się.

Byliśmy w miniony weekend na weselu, na którym było kilka koleżanek panny młodej. Zachowanie jednej z nich zwróciło moją uwagę, bo wodziła oczami od samego początku za moim Tż. Był on świadkiem więc miał swoje obowiązki ale jej przestało to wystarczać. Kilka razy podchodziła do niego, on ją spławiał. Potem proponowała mu taniec, olał. Gdy się napiła zapytała go, czy odprowadzi ja do domku (!!!).
Oczywiście Tż nie uległ. Gapiła się na mnie ciągle i nie pomagało to, że ewidentnie widać było, że nie jestem tylko koleżanką. Teraz patrzę a ona znalazła go na fb i wysłała zaproszenie.
[/QUOTE]

Miałam podobną sytuację na jednym weselu. Moja daleka kuzynka przystawiała się do TŻta też ją spławiał itp. Myślę, że Twój nie powinien przyjmować tego zaproszenia na Fb i totalnie ją olać.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez visionAM

Miałam podobną sytuację na jednym weselu. Moja daleka kuzynka przystawiała się do TŻta też ją spławiał itp. Myślę, że Twój nie powinien przyjmować tego zaproszenia na Fb i totalnie ją olać.

vision, ja myślę tak samo.
Przyjął "bo o co ci chodzi, to ona mnie zaprosiła". Aha.

[lolusl]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5216551 9]Zdenerwowałam się.

Byliśmy w miniony weekend na weselu, na którym było kilka koleżanek panny młodej. Zachowanie jednej z nich zwróciło moją uwagę, bo wodziła oczami od samego początku za moim Tż. Był on świadkiem więc miał swoje obowiązki ale jej przestało to wystarczać. Kilka razy podchodziła do niego, on ją spławiał. Potem proponowała mu taniec, olał. Gdy się napiła zapytała go, czy odprowadzi ja do domku (!!!).
Oczywiście Tż nie uległ. Gapiła się na mnie ciągle i nie pomagało to, że ewidentnie widać było, że nie jestem tylko koleżanką. Teraz patrzę a ona znalazła go na fb i wysłała zaproszenie.

Aaa, jeszcze jedno. Kawalerki był połączony z panieńskim w formie grilla. Już wtedy do niego zagadywała i wyciągała na papierosa. Szlag by ją

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Zuykot, jakby co to wal na priv [/QUOTE]
O kurde,co za perfidna laska Nigdy nie skumam takich ludzi.

[klatka]

Desperatka jakas.

[201608212239]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5216551 9]Zdenerwowałam się.

Byliśmy w miniony weekend na weselu, na którym było kilka koleżanek panny młodej. Zachowanie jednej z nich zwróciło moją uwagę, bo wodziła oczami od samego początku za moim Tż. Był on świadkiem więc miał swoje obowiązki ale jej przestało to wystarczać. Kilka razy podchodziła do niego, on ją spławiał. Potem proponowała mu taniec, olał. Gdy się napiła zapytała go, czy odprowadzi ja do domku (!!!).
Oczywiście Tż nie uległ. Gapiła się na mnie ciągle i nie pomagało to, że ewidentnie widać było, że nie jestem tylko koleżanką. Teraz patrzę a ona znalazła go na fb i wysłała zaproszenie.

Aaa, jeszcze jedno. Kawalerki był połączony z panieńskim w formie grilla. Już wtedy do niego zagadywała i wyciągała na papierosa. Szlag by ją
[/QUOTE]
Co za laska Nie potrafię zrozumieć takiego natrętnego zachowania. Skąd się biorą te dziewuchy?

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisał do mnie "nie udawaj zazdrosnej :P
Spoko, odpisałam, że idę sobie udawać gdzieś indziej i wielkie "o co ci chodzi".