Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 4

[Koperco]

Hej laski!

My wczoraj na plaży byliśmy a potem i przedtem znajoma z dzieciakami swoimi wpadła i nie miałam czasu się odezwać-takie szatany!No a potem zabrałam się za szydełkowanie. Dziś u nas leje cały czas ale jedziemy do kumpeli w ciąży przekazać jej ciuchy po Ali.

[niunka2015]

Napisane przez blackberry89

Co kto lubi, ja jednak wolę wstać co 3h bo przynajmniej zasne a co godzinę to nie zdążyłam nie raz dobrze ułożyć sie z tym kałdunem wielkim i znow szlam szczać :-P







Moze to i znak ale boje sie zaczynać przed 4 miesiacem. Zobacze moze mu przejdzie a jak nie to za 2tyg juz mu zacznę cos podawać. Mamy 14,5tyg.

To moze byc przejsciowe. Znak do rozszerzania diety to jakby jadl duzo i byc glodny za godzine. Dalabym mu jeszcze czas.

[blackberry89]

A ja pochwale moje dziecko a co! Moze sie nie popsuje!
Aniolek od rana normalnie. Az nie wierze. Wstal o 8 pogadal godzinę ładnie pobawilismy sie razem. Zjadl bo byla pora i wlozylam do lozeczka oglądał karuzelke sobie grzecznie cichutko a teraz wlasnie usnal oj takie poranki sa super

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Gossip ty serio taka wsciekla ze raz wstać musisz? Bo az mi sie wierzyć nie chce :-P

[niunka2015]

Napisane przez blackberry89

A ja pochwale moje dziecko a co! Moze sie nie popsuje!
Aniolek od rana normalnie. Az nie wierze. Wstal o 8 pogadal godzinę ładnie pobawilismy sie razem. Zjadl bo byla pora i wlozylam do lozeczka oglądał karuzelke sobie grzecznie cichutko a teraz wlasnie usnal oj takie poranki sa super

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Gossip ty serio taka wsciekla ze raz wstać musisz? Bo az mi sie wierzyć nie chce :-P

Ja wierze. Ja niewyspana to tez jestem jak bomba zegarowa.
Dla mnie najgorszy etao zycia dziecka to to nocne jedzenia, juz wole bunt 2 latka😁

[blackberry89]

Napisane przez Koperco

Hej laski!

My wczoraj na plaży byliśmy a potem i przedtem znajoma z dzieciakami swoimi wpadła i nie miałam czasu się odezwać-takie szatany!No a potem zabrałam się za szydełkowanie. Dziś u nas leje cały czas ale jedziemy do kumpeli w ciąży przekazać jej ciuchy po Ali.

Szatanki mówisz? :-P

Napisane przez niunka2015

To moze byc przejsciowe. Znak do rozszerzania diety to jakby jadl duzo i byc glodny za godzine. Dalabym mu jeszcze czas.

No tak czy tak po 17tyg mu rozszerze diete.

[kana158]

Napisane przez DomimaZet

Dzień Dobry :-*

Jak tam? U nad od rana lampa - cale szczęście mąż przyniósł z piwnicy wentylator i jakoś się przeżyje. Kana -zapowiadają u nas burze -ale to ok 18:-/- miejmy nadzieje ze to ozezwi troche powietrze...
U nas wczoraj z zaśnięciem był armagedon. Juz dawno tak nie było. Płacz jak nie wiem co- nie ma szans na sen. Na zmianę usypialismy -tak jak do tej pro ładnie zasypial -tak oczywiście musiało się zrypac bo gdziezby inaczej:-/ 1.5 h-aż mamusia w końcu w wózku uspila. Eh.. wydaje mi się ze temp w pokoju bo było 29 st i nie było szans na to żeby wychlodzić . Wszystkiego próbowałam -nawet okno otwierała i zamykalam i tak przez 30 minut i du.pa.

Teraz się zaczęłam ogarniać - mały cos tam próbuje usnąć ale jeszcze nie wiem jaki będzie skutek. Zobaczymy. Ja się wezmę za ćwiczenia aczkolwiek z lekka mi się nie chce :-/ - ale póki co efektów moich pier.dzie.lonych. ćwiczeń brak. ..
Miłego Dnia Lasencje :-*

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------


U mnie nie ma sensu chwalić bo nie mija kilka godzin jak juz się wszystko zmienia o 180 st.

Domima, my dzisiaj podjęliśmy decyzję o montażu klimatyzacji 😜 muszę tylko zadzwonić do znajomego i zapytać się co i jak.

[gosiak0512]

Napisane przez niunka2015

Ja wierze. Ja niewyspana to tez jestem jak bomba zegarowa.
Dla mnie najgorszy etao zycia dziecka to to nocne jedzenia, juz wole bunt 2 latka😁

Chciało sie miodu :P

[niunka2015]

Napisane przez gosiak0512

Chciało sie miodu :P

To nie znaczy ze czlowiek ma byz szczesliwy z tego powodu ze nie spi.

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

GOSSIP jeszcze miesiac i moze sie uda cos wykombinowac zeby lepiej spala

[Majka232]

Napisane przez niunka2015

No o 23 daje butle z mkekiem i miarka kaszy, jak laska nie chce pic tego to 20-30 ml soku jablkowego dolewam.

Hehe. Jak Ania to toleruje to spoko

Napisane przez blackberry89

Co kto lubi, ja jednak wolę wstać co 3h bo przynajmniej zasne a co godzinę to nie zdążyłam nie raz dobrze ułożyć sie z tym kałdunem wielkim i znow szlam szczać :-P







Moze to i znak ale boje sie zaczynać przed 4 miesiacem. Zobacze moze mu przejdzie a jak nie to za 2tyg juz mu zacznę cos podawać. Mamy 14,5tyg.

My za kilka dni kończymy 4 m-ce


Jedna pobudka w nocy to całe NIC.
Zobaczycie jak "fajnie" bywa przy ząbkowaniu

[blackberry89]

Napisane przez niunka2015

To nie znaczy ze czlowiek ma byz szczesliwy z tego powodu ze nie spi.

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

GOSSIP jeszcze miesiac i moze sie uda cos wykombinowac zeby lepiej spala

Jasne ze nie trzeba byc szczęśliwym. Ale zeby byc wscieklym z tego powodu?
Nie przesadzajmy. Ja tez bym chciala zeby syn mi spal cala noc. Bardzo.

[soniuska]

Ja po 4 mcu albo 4,5 bede podawa c multilac baby☺

[blackberry89]

Swoją droga patrzcie jedni sa źli ze dziec sie w nocy budzi raz na jedzenie, a inni marzą zeby tylko raz wstać do dziecka, heh jakie to dziwne.

[niunka2015]

Napisane przez Majka232

Hehe. Jak Ania to toleruje to spoko







My za kilka dni kończymy 4 m-ce


Jedna pobudka w nocy to całe NIC.
Zobaczycie jak "fajnie" bywa przy ząbkowaniu

Niekoniecznie, moj zavkowanie odsypial. Jak go bardziel bolalo to zelem smatowalam i spal

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez blackberry89

Jasne ze nie trzeba byc szczęśliwym. Ale zeby byc wscieklym z tego powodu?
Nie przesadzajmy. Ja tez bym chciala zeby syn mi spal cala noc. Bardzo.

Po takiej nocy to mozna byc wscieklym nawet ot tak z siebie.brak snu tak dziala.

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Majka232

Ka dawałam 3 dni dłużej bo tyle miałam kaps.
Fajnie ze wyjazd udany. Dla mnie podróż z maluszkiem to tylko wczesnym rankiem lub w nocy






Rozumiem Cię, ale chyba lepiej już się z tym pogodzić i przetrawic. Je pieknie mm i super. Dziwne tylko że na mm zaczęła budzic się w nocy ale może ma taki czas. Wazylas ile przybrala?

U nas noc spoko. Co prawda ok.22.30 synek zaczal poplakiwac przez sen. Nakarmilam o 23. Koleina pobudka o 5.20.
O 7.30 zbudzil nas starszy - taki standard
Młody przed 9 possal 3-4 min piers i usypia. Wczoraj jadl tylko 6 razy. Poprzednie dni 7 razy. Muszę rozszerzac dietę bo robi się lipa :/

Nie ważyłam właśnie, bo chora była i juz nie chciałam jej na oddział ciągnąć, ani tym bardziej do przychodni, ale na oko widać, że tyje, codziennie tyle ubranek odkładam, że szok Ważenie równo za tydzień mamy, więc zobaczę. Też mnie dziwią te pobudki właśnie, zjadła aż 960 ml przez dobę, to sporo, myślałam, że chce tylko pić, ale po wodzie dalej była zła i butelkę wciągała szybciej niż w dzień. Może po chorobie się regenruje i potrebuje więcej jedzenia.

A jak teraz leżała obok, to cały czas, co na nią spojrzę, to tak się do mnie uśmiechała ślicznie, pełną buzią, a jak coś powiedziałam, to aż piszczała hehe, chyba chce mnie przekupić uśmiechami za tę noc . A teraz wypluła smoczek i sobie śpi, pachnący robaczek

[Majka232]

Napisane przez niunka2015

Niekoniecznie, moj zavkowanie odsypial. Jak go bardziel bolalo to zelem smatowalam i spal

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------



Po takiej nocy to mozna byc wscieklym nawet ot tak z siebie.brak snu tak dziala.

Napisałam ze BYWA

[blackberry89]

Napisane przez niunka2015

Niekoniecznie, moj zavkowanie odsypial. Jak go bardziel bolalo to zelem smatowalam i spal

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------



Po takiej nocy to mozna byc wscieklym nawet ot tak z siebie.

Dobra koncze temat bo widzę ze syty głodnego nie zrozumie :-P

[Majka232]

Szczerze to ja też nie rozumiem wsciekania się.

[gosiak0512]

Ale o jakim braku snu mowimy? Ze wstanie sie na 5 min da butle i spać sie idzie? No bez jaj. .

[Pavlinecka_21]

ale dlaczego? Przeciez zawsze zmiana czegoś z jednego poziomu na gorszy sprawia, że człowiek jest niezadowolony. Chociażby moja denna wypłata, gdyby została zmieniona na brak zatrudnienia pogorszyłoby to moją sytuację życiową i spowodowało frustrację, ale ktoś móglby mówić, że nie powinnam narzekać, skoro TŻet pracuje, bo ludzie nawet tego nie mają. Co nie zmieniło by faktu, że stopa, na której żyliśmy uległa pogorszeniu w stosunku do tego co było. Albo są ludzie z jedną nogą, którzy sobie radzą, ja mam dwie i gdybym nagle straciła jedną też pogorszyłoby to moją sprawność w znacznym stopniu. Ale zawsze można powiedzieć, że są ludzie bez nóg i też żyją. Dlatego jak od urodzenia moje dziecko wstawało w nocy sporadycznie, a dziś co 1,5 godziny uważam, że mam prawo narzekać na niewyspanie i złe samopoczucie i zmianę na gorsze samą w sobie.

A gdzie Mała? Chciała dyskusji, ożywienia wątku

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

Ale o jakim braku snu mowimy? Ze wstanie sie na 5 min da butle i spać sie idzie? No bez jaj. .

Mi schodzi z 15min bo mlody jeszcze po odlozeniu do lozeczka wierci sie.

[Pavlinecka_21]

Napisane przez gosiak0512

Ale o jakim braku snu mowimy? Ze wstanie sie na 5 min da butle i spać sie idzie? No bez jaj. .

no moje dziecko ani nie zje tak szybko, ani nie uśnie, ani nie da się odłożyć. Po prostu lubi rozmowy nocą.

[blackberry89]

Napisane przez Pavlinecka_21

ale dlaczego? Przeciez zawsze zmiana czegoś z jednego poziomu na gorszy sprawia, że człowiek jest niezadowolony. Chociażby moja denna wypłata, gdyby została zmieniona na brak zatrudnienia pogorszyłoby to moją sytuację życiową i spowodowało frustrację, ale ktoś móglby mówić, że nie powinnam narzekać, skoro TŻet pracuje, bo ludzie nawet tego nie mają. Co nie zmieniło by faktu, że stopa, na której żyliśmy uległa pogorszeniu w stosunku do tego co było. Albo są ludzie z jedną nogą, którzy sobie radzą, ja mam dwie i gdybym nagle straciła jedną też pogorszyłoby to moją sprawność w znacznym stopniu. Ale zawsze można powiedzieć, że są ludzie bez nóg i też żyją. Dlatego jak od urodzenia moje dziecko wstawało w nocy sporadycznie, a dziś co 1,5 godziny uważam, że mam prawo narzekać na niewyspanie i złe samopoczucie i zmianę na gorsze samą w sobie.

A gdzie Mała? Chciała dyskusji, ożywienia wątku

No sory ale wstawanie co 1,5h i narzekanie, a wstanie raz i pisanie ze jest sie wscieklym z tego powodu to 2 różne rzeczy.
Po za tym decydując sie na dziecko raczej człowiek liczy sie z nocnym wstawaniem wiec nie porownalabym tego to możliwości utraty pracy albo nogi ;-)

[gosiak0512]

Napisane przez blackberry89

Mi schodzi z 15min bo mlody jeszcze po odlozeniu do lozeczka wierci sie.

Jak dla mnie to też nie tragedia. Tragedia jest jak dziecko wyje pol nocy i nie wiadomo od czego! Cieszcie sie ze macie zdrowe dzieciaki ktore wstaja w nocy na chwile aby zjesc! Wiecej radosci z życia!

[DomimaZet]

Napisane przez niunka2015

Moja spi jak zabita, mam patent, ale wasE dzieci na to zamale. Jak ten patent nie przechodzi to mam jeszcze jeden myk, ale nie powiem bo mnie zlinczujecie.

Jak ostatnio nie spala przez te obroty na brzuszek, to marudzila caly dzien, nie chciala jesc. Wwiec lepiej jak sie wyspi.
Uzylam poduszke weza jako blokade antyobrotowa

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------



Po mm tez wstaje w nocy?

Ja tez musze zrobić blokadę bo w ogóle by nie usnąl... taka Wiercidupcia...

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

Jak dla mnie to też nie tragedia. Tragedia jest jak dziecko wyje pol nocy i nie wiadomo od czego! Cieszcie sie ze macie zdrowe dzieciaki ktore wstaja w nocy na chwile aby zjesc! Wiecej radosci z życia!

Dla mnie to tez nie tragedia. Wstaje i karmie i cieszę sie ze z butla w buzi zasypia i spi a nie drze sie wlasnie pol nocy jak Mikołaj Soni :-(

[DomimaZet]

Napisane przez Pavlinecka_21

kochana jestes ja juz je co prawda wysłałam, takze nie bede Ci zawracac głowy, chyba, ze masz czas

Jakbyś chciała to nie ma problemu bo to tylko filtry jedynie czego nie jestem pewna jak to wychodzi po wywołaniu :-/

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez blackberry89

To przypomnijmy sobie jak lazilas do kibelka w ciąży w nocy :-P ja wstawalam co godzinę wiec dla mnie 3pobudki w nocy na 15min to luksio :-P









Moj juz 2dzien tez słabo je. Wczoraj ze 2 razy zjadl ze 150wody. A tak to po 90ml. A powinien juz 180ml wg rozpiski. Martwię sie troche :-(





Dicoflor takie grudki ma w sobie

Oj w ciąży gonienie non stop miałam wrażenie ze dopiero co się wysikalam a już mi się chciało:-/

[blackberry89]

Nie wiem w koncu czy pisalam ale byla mega burza przed 7 :-( nie lubie burzy.

[Pavlinecka_21]

Napisane przez blackberry89

No sory ale wstawanie co 1,5h i narzekanie, a wstanie raz i pisanie ze jest sie wscieklym z tego powodu to 2 różne rzeczy.
Po za tym decydując sie na dziecko raczej człowiek liczy sie z nocnym wstawaniem wiec nie porownalabym tego to możliwości utraty pracy albo nogi ;-)

ja zawsze liczę sie z utratą pracy hehe ;P Wiem, napisałam to w celu poprawy nastroju

Domima to po południu Ci wyślę kilka, tylko wyślij mi adres

[DomimaZet]

Napisane przez niunka2015

Myslalam ze juz odpieluchowujesz😀

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------



Bo wolimy jednak spac. Dlas mnie tepobudki to byla tragegia, ale dobrze ze juz sie skonczyly (pochwalilam &#128513

Pochwalilas - masz już przerabane; -)

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez niunka2015

Moja spi jak zabita, mam patent, ale wasE dzieci na to zamale. Jak ten patent nie przechodzi to mam jeszcze jeden myk, ale nie powiem bo mnie zlinczujecie.

Jak ostatnio nie spala przez te obroty na brzuszek, to marudzila caly dzien, nie chciala jesc. Wwiec lepiej jak sie wyspi.
Uzylam poduszke weza jako blokade antyobrotowa

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------



Po mm tez wstaje w nocy?

No niestety dalej się budzi. Głodny po prostu a jak mu dam więcej to ulewa. No przy najlepszych wiatrach budzi się raz Kolo 3-4

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez Koperco

Hej laski!

My wczoraj na plaży byliśmy a potem i przedtem znajoma z dzieciakami swoimi wpadła i nie miałam czasu się odezwać-takie szatany!No a potem zabrałam się za szydełkowanie. Dziś u nas leje cały czas ale jedziemy do kumpeli w ciąży przekazać jej ciuchy po Ali.

Musisz się nam tu później pochwalić efektami szydelkowania. Ja to jestem zupełnie lewa do takich rzeczy. Beztalencie totalne...

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez blackberry89

A ja pochwale moje dziecko a co! Moze sie nie popsuje!
Aniolek od rana normalnie. Az nie wierze. Wstal o 8 pogadal godzinę ładnie pobawilismy sie razem. Zjadl bo byla pora i wlozylam do lozeczka oglądał karuzelke sobie grzecznie cichutko a teraz wlasnie usnal oj takie poranki sa super

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Gossip ty serio taka wsciekla ze raz wstać musisz? Bo az mi sie wierzyć nie chce :-P

No to faktycznie pięknie. Oby jak najczęściej

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez kana158

Domima, my dzisiaj podjęliśmy decyzję o montażu klimatyzacji 😜 muszę tylko zadzwonić do znajomego i zapytać się co i jak.

No to pięknie. .. super pomysł -fajnie ze macie taka możliwość

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez blackberry89

Swoją droga patrzcie jedni sa źli ze dziec sie w nocy budzi raz na jedzenie, a inni marzą zeby tylko raz wstać do dziecka, heh jakie to dziwne.

He he o tym samym pomyślałam

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Pavlinecka_21

Nie ważyłam właśnie, bo chora była i juz nie chciałam jej na oddział ciągnąć, ani tym bardziej do przychodni, ale na oko widać, że tyje, codziennie tyle ubranek odkładam, że szok Ważenie równo za tydzień mamy, więc zobaczę. Też mnie dziwią te pobudki właśnie, zjadła aż 960 ml przez dobę, to sporo, myślałam, że chce tylko pić, ale po wodzie dalej była zła i butelkę wciągała szybciej niż w dzień. Może po chorobie się regenruje i potrebuje więcej jedzenia.

A jak teraz leżała obok, to cały czas, co na nią spojrzę, to tak się do mnie uśmiechała ślicznie, pełną buzią, a jak coś powiedziałam, to aż piszczała hehe, chyba chce mnie przekupić uśmiechami za tę noc . A teraz wypluła smoczek i sobie śpi, pachnący robaczek

😍😍😍😍ale słodko

[Majka232]

Napisane przez Pavlinecka_21

ale dlaczego? Przeciez zawsze zmiana czegoś z jednego poziomu na gorszy sprawia, że człowiek jest niezadowolony. Chociażby moja denna wypłata, gdyby została zmieniona na brak zatrudnienia pogorszyłoby to moją sytuację życiową i spowodowało frustrację, ale ktoś móglby mówić, że nie powinnam narzekać, skoro TŻet pracuje, bo ludzie nawet tego nie mają. Co nie zmieniło by faktu, że stopa, na której żyliśmy uległa pogorszeniu w stosunku do tego co było. Albo są ludzie z jedną nogą, którzy sobie radzą, ja mam dwie i gdybym nagle straciła jedną też pogorszyłoby to moją sprawność w znacznym stopniu. Ale zawsze można powiedzieć, że są ludzie bez nóg i też żyją. Dlatego jak od urodzenia moje dziecko wstawało w nocy sporadycznie, a dziś co 1,5 godziny uważam, że mam prawo narzekać na niewyspanie i złe samopoczucie i zmianę na gorsze samą w sobie.

A gdzie Mała? Chciała dyskusji, ożywienia wątku

Ale co 1.5gidz to nie 1 RAZ

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

U mnie ciemno się robi. Burza będzie