Jaką książkę teraz czytacie? część XI!

[ZielonaaHerbata]

'Małżeństwo we troje' - Eric Emmanuel Schmitt

[Ervisha]

Marissa Meyer - Saga księżycowa. Księga 1 Cinder

[bernikula]

Napisane przez Ervisha

Na prawdę warto?

Wiesz co, nie jest to może jakaś górnolotna seria, takie lekkie czytanie- miłe i przyjemne. Czasami lubię takie książki, ale też żeby były o czymś i te mnie akurat wciągnęły

[alexon]

Aktualnie czytam "Love, Rosie" Cecelia Aher. Świetna książka Kupiłam w Empiku za około 20 zł.

[creatives]

Stephen King - Cujo

[muminkowa900]

King Mroczna połowa

[madeline25]

"Dziewczyna z tatuażem" Larssona

[Ervisha]

Napisane przez bernikula

Wiesz co, nie jest to może jakaś górnolotna seria, takie lekkie czytanie- miłe i przyjemne. Czasami lubię takie książki, ale też żeby były o czymś i te mnie akurat wciągnęły

Zerknę bo ta Saga księżycowa mi nie leży Pomysł fajny ale z wykonaniem gorzej

[marza_mr]

Skończyłam "Psy gończe", książka dobra. ale nie tak wciągająca jak "Jaskiniowiec". Dziś chyba zacznę "Córki marionetek"

[Lusia_1990]

"Ania z Zielonego Wzgorza" - cofam sie do czasow dziecinstwa

[Ervisha]

Napisane przez Lusia_1990

"Ania z Zielonego Wzgorza" - cofam sie do czasow dziecinstwa

I jak? Czytałam, ze są różne tłumaczenia i niektóre są z błędami

[PinkVanille]

Napisane przez Lusia_1990

"Ania z Zielonego Wzgorza" - cofam sie do czasow dziecinstwa

moja ukochana książka, cały cykl i bohaterka z dzieciństwa ja przeczytałam chyba jak 9 lub 10 latka, fajny pomysł żeby do tego wrócić i ja bym to chętnie zrobiła, tylko czasu brak na powtórki, tyle jest nowych książek, których jeszcze nie znam

Napisane przez Ervisha

I jak? Czytałam, ze są różne tłumaczenia i niektóre są z błędami

Naprawdę? Beznadzieja, to może zepsuć odbiór książki. Ja mam baaardzo stare wydanie - myślę, że bez błędów.

[Ervisha]

Napisane przez PinkVanille

moja ukochana książka, cały cykl i bohaterka z dzieciństwa ja przeczytałam chyba jak 9 lub 10 latka, fajny pomysł żeby do tego wrócić i ja bym to chętnie zrobiła, tylko czasu brak na powtórki, tyle jest nowych książek, których jeszcze nie znam



Naprawdę? Beznadzieja, to może zepsuć odbiór książki. Ja mam baaardzo stare wydanie - myślę, że bez błędów.

Ja również uwielbiam Anie z Zielonego Wzgórza Teraz jest nowe wydanie - podobno najbardziej zbliżone do oryginału... tam autor imion nie pozmieniał a w niektórych tłumaczeniach właśnie są pozmieniane.. np. w jednych jest dworek pani Lind a w innych farma Tutaj masz porównanie i tutaj

Ja chyba zacznę czytać Szatana z siódmej klasy Zastanawiam się też nad serią Felix, Net i Nika.. niby młodzieżówka ale to ponoć też była lektura

[Higurashi]

Napisane przez Ervisha

Ja również uwielbiam Anie z Zielonego Wzgórza Teraz jest nowe wydanie - podobno najbardziej zbliżone do oryginału... tam autor imion nie pozmieniał a w niektórych tłumaczeniach właśnie są pozmieniane.. np. w jednych jest dworek pani Lind a w innych farma Tutaj masz porównanie i tutaj

Ja chyba zacznę czytać Szatana z siódmej klasy Zastanawiam się też nad serią Felix, Net i Nika.. niby młodzieżówka ale to ponoć też była lektura

Nie wydaje mi się, żeby FNiN było lekturą... ale może tylko u mnie nie było. Gimnazjum skończyłam dwa lata temu
Bardzo lubiłam tę serię i mam większość części w domu, ale nie widzi mi się to jako lektura

A 'Szatana z Siódmej klasy' i 'Anię z Zielonego Wzgórza' też uwielbiam

[Ervisha]

Napisane przez Higurashi

Nie wydaje mi się, żeby FNiN było lekturą... ale może tylko u mnie nie było. Gimnazjum skończyłam dwa lata temu
Bardzo lubiłam tę serię i mam większość części w domu, ale nie widzi mi się to jako lektura

A 'Szatana z siódmej klasy' i 'Anię z Zielonego Wzgórza' też uwielbiam

U mnie też nie było lekturą ale gdzieś czytałam, że ktoś to omawiał

[Higurashi]

Przepraszam za kilka komentarzy, telefon wariuje... nie słyszałam o omawianiu tego :p może gdzieś jako dodatkowa lektura

[Ervisha]

Z tymi komentarzami to też miałam z tym problem to wina wizazu Dwanaście prac Herkulsea Agaty Christie też nie było moją lekturą a w niektórych szkołach owszem

[mietowka84]

Ja teraz czytam Jo Nesbo - Czlowiek nietoperz. Moja pierwsza z serii.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Higurashi]

Nie wiem, czy już pisałam, ale jestem w trakcie książki Chrisa Cartera pt. 'Krucyfiks'. Czekam na thriller, którego bohaterem będzie jakiś przeciętny detektyw, nie samotny geniusz, który w trakcie się zako☠☠☠☠e aczkolwiek czyta się naprawdę przyjemnie

[kaarooo]

Napisane przez Ervisha

Ja chyba zacznę czytać Szatana z siódmej klasy Zastanawiam się też nad serią Felix, Net i Nika.. niby młodzieżówka ale to ponoć też była lektura

FNiN kupowałam bratu, żeby czytał i... chyba mu podbiorę lekturę No zobaczymy

Czytam aktualnie kontynuację (o ile można to tak nazwać) "Blasku księzyca" - "Pełnia księżyca" R. Hawthorne.
Coś nie mam ochoty na jakieś poważne i ambitne książki

[PinkVanille]

Napisane przez Ervisha

Ja również uwielbiam Anie z Zielonego Wzgórza Teraz jest nowe wydanie - podobno najbardziej zbliżone do oryginału... tam autor imion nie pozmieniał a w niektórych tłumaczeniach właśnie są pozmieniane.. np. w jednych jest dworek pani Lind a w innych farma Tutaj masz porównanie i tutaj

Dzięki za linki wygląda na to, że ja mam właśnie to skrytykowane na blogu Słowem malowane wydanie. Z drugiej strony te porównywane fragmenty aż tak, dla mnie, się nie różnią, no może w starszym wydaniu są trudniejsze słowa jak np: "paradne"
Kiedyś odkupie sobie ładne nowe wydanie, zwłaszcza, że moje kartkowane wielokrotnie (pożyczane w końcu kiedyś była to lektura w podstawówce - ja kończyłam jeszcze szkołę w starej wersji) i trochę się podniszczyło
Ja całą serię dostałam od swojej mamy (kupiła jeszcze zanim nauczyłam się czytać ) jeśli kiedyś będę miała córkę też chciałabym jej przekazać serię o Ani - w końcu fajna z niej dziewczyna

[Ervisha]

Napisane przez PinkVanille

Dzięki za linki wygląda na to, że ja mam właśnie to skrytykowane na blogu Słowem malowane wydanie. Z drugiej strony te porównywane fragmenty aż tak, dla mnie, się nie różnią, no może w starszym wydaniu są trudniejsze słowa jak np: "paradne"
Kiedyś odkupie sobie ładne nowe wydanie, zwłaszcza, że moje kartkowane wielokrotnie (pożyczane w końcu kiedyś była to lektura w podstawówce - ja kończyłam jeszcze szkołę w starej wersji) i trochę się podniszczyło
Ja całą serię dostałam od swojej mamy (kupiła jeszcze zanim nauczyłam się czytać ) jeśli kiedyś będę miała córkę też chciałabym jej przekazać serię o Ani - w końcu fajna z niej dziewczyna

To też zależy co się komu podoba A takie wiekowe egzemplarze to zabytek i wspaniała pamiątka.. takie książki to mają w sobie magię fajnie byłoby gdyby udało się Tobie przekazać właśnie tą serię, którą dostałaś od mamy

[PinkVanille]

Napisane przez Ervisha

To też zależy co się komu podoba A takie wiekowe egzemplarze to zabytek i wspaniała pamiątka.. takie książki to mają w sobie magię fajnie byłoby gdyby udało się Tobie przekazać właśnie tą serię, którą dostałaś od mamy

masz rację mam sentyment do swojej serii o Ani, może to i stare wydanie, ale za to prezent od serca i przywołuje wspomnienia a tak na marginesie to zawdzięczam tej bohaterce imię - to była ukochana postać literacka mojej mamy
Wychowałam się w domu pełnym książek - w rodzinnym domu sporo jest takich perełek - klasyków i nie tylko - rzeczywiście jest coś w tym, że książki przekazywane z pokolenia na pokolenie mają w sobie magię

[Ervisha]

Napisane przez PinkVanille

masz rację mam sentyment do swojej serii o Ani, może to i stare wydanie, ale za to prezent od serca i przywołuje wspomnienia a tak na marginesie to zawdzięczam tej bohaterce imię - to była ukochana postać literacka mojej mamy
Wychowałam się w domu pełnym książek - w rodzinnym domu sporo jest takich perełek - klasyków i nie tylko - rzeczywiście jest coś w tym, że książki przekazywane z pokolenia na pokolenie mają w sobie magię

Ja również lubę takie stare książki.. i wiesz zazdroszczę Ci.. w moim domu nie było za wiele książek bo tato nie dawał na nie pieniędzy. Dopiero jak zaczęłam dostawać rentę chorobową to mama zaczęła kupować klasyki typu Lalka itp. jak dorosłam sama kilka kupiłam A imię masz bardzo ładne Wiesz to moje ulubione imię

A ja chyba przeczytam "Pannę z mokrą głową", "Awanturę o Basię" i "Szaleństwa panny Ewy" - Szatan z siódmej klasy to była moja ulubiona lektura (obok Ani i Pinokia) i bardzo mi się spodobała Pamiętam, że jak mieliśmy ją omawiać to nie było jej w bibliotece i musiałam ją kupić - nie żałuję bo książka mnie urzekła Pinokia mam i chciałabym też kupić Anię ale zastanawiam się nad wydawnictwem i tłumaczeniem

[PinkVanille]

Napisane przez Ervisha

Ja również lubę takie stare książki.. i wiesz zazdroszczę Ci.. w moim domu nie było za wiele książek bo tato nie dawał na nie pieniędzy. Dopiero jak zaczęłam dostawać rentę chorobową to mama zaczęła kupować klasyki typu Lalka itp. jak dorosłam sama kilka kupiłam A imię masz bardzo ładne Wiesz to moje ulubione imię

A ja chyba przeczytam "Pannę z mokrą głową", "Awanturę o Basię" i "Szaleństwa panny Ewy" - Szatan z siódmej klasy to była moja ulubiona lektura (obok Ani i Pinokia) i bardzo mi się spodobała Pamiętam, że jak mieliśmy ją omawiać to nie było jej w bibliotece i musiałam ją kupić - nie żałuję bo książka mnie urzekła Pinokia mam i chciałabym też kupić Anię ale zastanawiam się nad wydawnictwem i tłumaczeniem

Dzięki
Fajny pomysł z przeczytaniem dawnych lektur - też mi się te książki podobały
Budowanie własnej biblioteki to przyjemna sprawa - moi rodzie kompletowali swoją bibliotekę przez lata - mama opowiadała, że jak była mała uwielbiała czytać, ale korzystała raczej z bibliotek, dopiero jak dorosła zaczęła kupować książki.
I ja zaczęłam zbierać moje książki i lubię to - zdarza mi się najbardziej odchudzić portfel właśnie na książki.
Niestety odkąd pracuje mniej czasu mam na czytanie, niestety, a że sporo w pracy siedzę przed komputerem to czasem i oczy już zbyt zmęczone żeby wieczorem poczytać.

[bandra]

Można do Was dołączyć?

Czytam wszystko co nie powoduje opadania powiek po całym dniu pracy i nauki
Aktualnie zaczęłam "Ptasznika" Mo Hayder.

[marza_mr]

Napisane przez PinkVanille

Dzięki za linki wygląda na to, że ja mam właśnie to skrytykowane na blogu Słowem malowane wydanie. Z drugiej strony te porównywane fragmenty aż tak, dla mnie, się nie różnią, no może w starszym wydaniu są trudniejsze słowa jak np: "paradne"

Kiedyś odkupie sobie ładne nowe wydanie, zwłaszcza, że moje kartkowane wielokrotnie (pożyczane w końcu kiedyś była to lektura w podstawówce - ja kończyłam jeszcze szkołę w starej wersji) i trochę się podniszczyło
Ja całą serię dostałam od swojej mamy (kupiła jeszcze zanim nauczyłam się czytać ) jeśli kiedyś będę miała córkę też chciałabym jej przekazać serię o Ani - w końcu fajna z niej dziewczyna

Mam takie samo zdanie, tłumaczenie różni się minimalnie, a nawet powiedziałabym, że to starsze mi się bardziej podoba, może dlatego, że mam do niego sentyment. Wydaje mi się, że chodzi tu bardziej o reklamę nowego wydania.

Napisane przez bandra

Można do Was dołączyć?

Czytam wszystko co nie powoduje opadania powiek po całym dniu pracy i nauki
Aktualnie zaczęłam "Ptasznika" Mo Hayder.

Pewnie Sprawdziłam sobie książkę, którą czytasz, ma dobre recenzje.
A u mnie nuuuda "Córki marionetek" nie powalają.

[Ervisha]

Napisane przez PinkVanille

Dzięki
Fajny pomysł z przeczytaniem dawnych lektur - też mi się te książki podobały
Budowanie własnej biblioteki to przyjemna sprawa - moi rodzie kompletowali swoją bibliotekę przez lata - mama opowiadała, że jak była mała uwielbiała czytać, ale korzystała raczej z bibliotek, dopiero jak dorosła zaczęła kupować książki.
I ja zaczęłam zbierać moje książki i lubię to - zdarza mi się najbardziej odchudzić portfel właśnie na książki.
Niestety odkąd pracuje mniej czasu mam na czytanie, niestety, a że sporo w pracy siedzę przed komputerem to czasem i oczy już zbyt zmęczone żeby wieczorem poczytać.

Ja nie czytałam żadnych książek Makuszyńskiego z wyjątkiem Szatana i zamierzam przeczytać inne Co do biblioteczki to ja lubię zbierać książki o mitologii Mam kilka z serii Rzeczypospolitej kupione po 2,99zł i 4,99zł

Napisane przez marza_mr

Mam takie samo zdanie, tłumaczenie różni się minimalnie, a nawet powiedziałabym, że to starsze mi się bardziej podoba, może dlatego, że mam do niego sentyment. Wydaje mi się, że chodzi tu bardziej o reklamę nowego wydania.


Pewnie Sprawdziłam sobie książkę, którą czytasz, ma dobre recenzje.
A u mnie nuuuda "Córki marionetek" nie powalają.

Może i tak - mi się marzy tłumaczenie najbliższe oryginałowi

[marza_mr]

Napisane przez Ervisha

Może i tak - mi się marzy tłumaczenie najbliższe oryginałowi

Bo takie są zwykle najlepsze. Nie od dziś wiadomo, że kiepskie tłumaczenie może zabić oryginał. Ale tutaj są tak minimalne różnice, że szkoda gadać, chyba, że dalej są one większe.

[Ervisha]

Napisane przez marza_mr

Bo takie są zwykle najlepsze. Nie od dziś wiadomo, że kiepskie tłumaczenie może zabić oryginał. Ale tutaj są tak minimalne różnice, że szkoda gadać, chyba, że dalej są one większe.

Tego nie wiem