Wężowe spodnie to nasz znak, za rok powiemy TŻtom tak! - PM 2016 cz.33

[aguleekk]

O, widzę że Wam tak samo wizaż szalał...

[Arya90]

o ja pitolę co tu się dzieje. Najpierw mój post się nie pojawiał, a potem się sklonował 5 tysięcy razy

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

No właśnie cos świruje wizaż :/

[izk_a]

Hej
ale nam wizaż ześwirował widze

dziś sie widzimy ze smerfetk_ą sznaps sie już chłodzi

Napisane przez visionAM

Serio jestem zaskoczona taką popularnością Żubrówki, bo u mnie się od lat nie pije tej wódki, nawet na domowkach że znajomymi Śmieszne w sumie.

'u nas' żubrówka jest okej chętnie się po nią sięga na urodizny czy coś, a wstydem jest postawić np. krupnik na stole...

[xXBlankaXx]

Hej dziewczyny. Tu gdzie teraz mieszkam wczoraj w nocy nas obudził straszny krzyk dziewczyny, nigdy takiego krzyku nie słyszałam. tylko krzyczała Ratujcie mnie ratujcie mnie, ała to boli itp i Tak przez dobre 5min. Aż nagle cisza.. Chciałam na policję dzwonić ale co miałam powiedzieć? Że ktoś katuje kobietę gdzieś w okolicy i ma na imię Łukasz? Rano się dowiedziałam że tak ja skatował ze nie żyje. W mieszkaniu ja znaleźli.. 3 bloki dalej. Mam straszne wyrzuty sumienia że nie zadzwoniłam.

[izk_a]

Hej
ale nam wizaż ześwirował widze

dziś sie widzimy ze smerfetk_ą sznaps sie już chłodzi

Napisane przez visionAM

Serio jestem zaskoczona taką popularnością Żubrówki, bo u mnie się od lat nie pije tej wódki, nawet na domowkach że znajomymi Śmieszne w sumie.

'u nas' żubrówka jest okej chętnie się po nią sięga na urodziny czy coś, a wstydem jest postawić np. krupnik na stole...

[aguleekk]

Napisane przez Arya90

Rano nie mogłam dodać wiadomości :/

Coś się psuło ;/

[fioleciasto]

Ja juz w pracy

[DontSaySorry]

Też myślałam, że post się nie dodał, a jest i to nawet 2 razy

Wódka selgrosowa - oferta dla klientow z koncesja

Właśnie sobie oglądam teledysk ślubny mojego byłego

[Arya90]

Napisane przez xXBlankaXx

Hej dziewczyny. Tu gdzie teraz mieszkam wczoraj w nocy nas obudził straszny krzyk dziewczyny, nigdy takiego krzyku nie słyszałam. tylko krzyczała Ratujcie mnie ratujcie mnie, ała to boli itp i Tak przez dobre 5min. Aż nagle cisza.. Chciałam na policję dzwonić ale co miałam powiedzieć? Że ktoś katuje kobietę gdzieś w okolicy i ma na imię Łukasz? Rano się dowiedziałam że tak ja skatował ze nie żyje. W mieszkaniu ja znaleźli.. 3 bloki dalej. Mam straszne wyrzuty sumienia że nie zadzwoniłam.

To straszne....

[visionAM]

Napisane przez xXBlankaXx

Hej dziewczyny. Tu gdzie teraz mieszkam wczoraj w nocy nas obudził straszny krzyk dziewczyny, nigdy takiego krzyku nie słyszałam. tylko krzyczała Ratujcie mnie ratujcie mnie, ała to boli itp i Tak przez dobre 5min. Aż nagle cisza.. Chciałam na policję dzwonić ale co miałam powiedzieć? Że ktoś katuje kobietę gdzieś w okolicy i ma na imię Łukasz? Rano się dowiedziałam że tak ja skatował ze nie żyje. W mieszkaniu ja znaleźli.. 3 bloki dalej. Mam straszne wyrzuty sumienia że nie zadzwoniłam.

O matko... Aż mnie ciarki przeszły. Też miałabym wyrzuty sumienia. Szkoda, że nie zadzwoniłaś... A z drugiej strony nie wiedziałaś dokładnie gdzie to się dzieje, więc Twój telefon raczej by nie pomógł. Najbliżsi sąsiedzi powinni pomoc. Ludzka znieczulica jest straszna...

[smerfetk_a]

Napisane przez xXBlankaXx

Hej dziewczyny. Tu gdzie teraz mieszkam wczoraj w nocy nas obudził straszny krzyk dziewczyny, nigdy takiego krzyku nie słyszałam. tylko krzyczała Ratujcie mnie ratujcie mnie, ała to boli itp i Tak przez dobre 5min. Aż nagle cisza.. Chciałam na policję dzwonić ale co miałam powiedzieć? Że ktoś katuje kobietę gdzieś w okolicy i ma na imię Łukasz? Rano się dowiedziałam że tak ja skatował ze nie żyje. W mieszkaniu ja znaleźli.. 3 bloki dalej. Mam straszne wyrzuty sumienia że nie zadzwoniłam.

ja pierdu, mieszkacie na osiedlu i nikt nie zadzwonił? :O

[xXBlankaXx]

No niby zadzwonił ktoś. Ale ogólnie z osiedla ktoś a nie sąsiad. Ale już było za późno. On uciekł. szukają go. Za dużo nie wiem.

[Lilly Greace]

Napisane przez xXBlankaXx

Hej dziewczyny. Tu gdzie teraz mieszkam wczoraj w nocy nas obudził straszny krzyk dziewczyny, nigdy takiego krzyku nie słyszałam. tylko krzyczała Ratujcie mnie ratujcie mnie, ała to boli itp i Tak przez dobre 5min. Aż nagle cisza.. Chciałam na policję dzwonić ale co miałam powiedzieć? Że ktoś katuje kobietę gdzieś w okolicy i ma na imię Łukasz? Rano się dowiedziałam że tak ja skatował ze nie żyje. W mieszkaniu ja znaleźli.. 3 bloki dalej. Mam straszne wyrzuty sumienia że nie zadzwoniłam.

Krzyczała przez 5 minut i nic nie zrobiłaś? Bardzo Ci się dziwię, trzeba było zrobić cokolwiek, jak sama się bałas co jest zrozumiałe to obudzić jakiś sąsiadów szybko i szukać miejsca, skąd ten krzyk dochodził.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Blanka masakra





400 dni do ślubu jutro zmiana kodu

[visionAM]

Napisane przez xXBlankaXx

No niby zadzwonił ktoś. Ale ogólnie z osiedla ktoś a nie sąsiad. Ale już było za późno. On uciekł. szukają go. Za dużo nie wiem.

Ku&*%$ jestem serio wkurzona tym co czytam, wystarczyło żeby ktoś z sąsiedniego mieszkania wyszedł, wyważył drzwi i uratował kobietę. Strasznie mnie irytuje znieczulica. Nie wierzę, że obok nie mieszkał jakiś facet w sile wieku, który dałby radę przy pomocy jakiegoś innego sąsiada czy syna itp. wyważyć drzwi i uspokoić sytuację, obezwładnić kolesia i wezwać policję. No nie wierzę w to.

[aguleekk]

Napisane przez xXBlankaXx

Hej dziewczyny. Tu gdzie teraz mieszkam wczoraj w nocy nas obudził straszny krzyk dziewczyny, nigdy takiego krzyku nie słyszałam. tylko krzyczała Ratujcie mnie ratujcie mnie, ała to boli itp i Tak przez dobre 5min. Aż nagle cisza.. Chciałam na policję dzwonić ale co miałam powiedzieć? Że ktoś katuje kobietę gdzieś w okolicy i ma na imię Łukasz? Rano się dowiedziałam że tak ja skatował ze nie żyje. W mieszkaniu ja znaleźli.. 3 bloki dalej. Mam straszne wyrzuty sumienia że nie zadzwoniłam.

O matko.. straszne.

[smerfetk_a]

Napisane przez visionAM

Ku&*%$ jestem serio wkurzona tym co czytam, wystarczyło żeby ktoś z sąsiedniego mieszkania wyszedł, wyważył drzwi i uratował kobietę. Strasznie mnie irytuje znieczulica. Nie wierzę, że obok nie mieszkał jakiś facet w sile wieku, który dałby radę przy pomocy jakiegoś innego sąsiada czy syna itp. wyważyć drzwi i uspokoić sytuację, obezwładnić kolesia i wezwać policję. No nie wierzę w to.

Bo ludzie mają znieczulice, można zakatować psa, zabić kobiete i nikt nic nie zrobi

[aguleekk]

Napisane przez Lilly Greace

Krzyczała przez 5 minut i nic nie zrobiłaś? Bardzo Ci się dziwię, trzeba było zrobić cokolwiek, jak sama się bałas co jest zrozumiałe to obudzić jakiś sąsiadów szybko i szukać miejsca, skąd ten krzyk dochodził.

Ja zadzwoniłabym na policję i powiedziała, że słyszę jakieś krzyki na ulicy, że jakiś Łukasz, że chyba dzieje się coś złego, policja musiałaby się ruszyć i przyjechać. Sama czy nawet z sąsiadami bałabym się w ogóle z domu wyjść bo nie wiadomo czy to zwykły koleś którego powstrzyma drugi facet czy jakiś psychopata z bronią

[DontSaySorry]

Ja bym od razu na policję dzwoniła. No nie wierzę, że taki głośny krzyk przeszedł bez echa i nikt nie zareagował. Mega smutne jest to, że ktoś może Cię okraść na środku ulicy, pobić, skopać, zwyzywać i nagle nikt niczego nie widzi

[xXBlankaXx]

Napisane przez Lilly Greace

Krzyczała przez 5 minut i nic nie zrobiłaś? Bardzo Ci się dziwię, trzeba było zrobić cokolwiek, jak sama się bałas co jest zrozumiałe to obudzić jakiś sąsiadów szybko i szukać miejsca, skąd ten krzyk dochodził.

Miałam sama w środku nocy latać po osiedlu i szukać w którym bloku to się dzieje? Albo zadzwonić i zgłosić ze ktoś na osiedlu gdzieś w jakimś bloku bije kobietę ma na imię Łukasz. Przejeżdżajcie i szukajcie. Ktoś zadzwonił ale zanim policja przyjechała to było już po wszystkim.
A czemu ktoś z bliskich sąsiadów nie zareagował nie mam pojęcia. Może zareagował. Ten chłopak uciekł. Może wpadł jakiś facet do mieszkania jego już nie było ale znalazł dziewczynę. nie wiem naprawdę jak to było.

[Lilly Greace]

Napisane przez aguleekk

Ja zadzwoniłabym na policję i powiedziała, że słyszę jakieś krzyki na ulicy, że jakiś Łukasz, że chyba dzieje się coś złego, policja musiałaby się ruszyć i przyjechać. Sama czy nawet z sąsiadami bałabym się w ogóle z domu wyjść bo nie wiadomo czy to zwykły koleś którego powstrzyma drugi facet czy jakiś psychopata z bronią

No ale zadzwoniłabyś

[201604261006]

Napisane przez Lilly Greace

Pity odnalezione!!!

Napisane przez Anemone

Ale ci TŻ-ci potrafią nas rozpieszczać

Chyba tylko Wasi

Napisane przez DontSaySorry

Rąbnęłam udem o biurko, ale będzie siniak

Napisane przez xXBlankaXx

Hej dziewczyny. Tu gdzie teraz mieszkam wczoraj w nocy nas obudził straszny krzyk dziewczyny, nigdy takiego krzyku nie słyszałam. tylko krzyczała Ratujcie mnie ratujcie mnie, ała to boli itp i Tak przez dobre 5min. Aż nagle cisza.. Chciałam na policję dzwonić ale co miałam powiedzieć? Że ktoś katuje kobietę gdzieś w okolicy i ma na imię Łukasz? Rano się dowiedziałam że tak ja skatował ze nie żyje. W mieszkaniu ja znaleźli.. 3 bloki dalej. Mam straszne wyrzuty sumienia że nie zadzwoniłam.

Straszne. Mogłaś zadzwonić i powiedzieć że na osiedlu ktoś krzyczy ale nic by to nie dało. Policja w ciągu 5 min by nie dojechała, a później i tak była cisza więc by nie znaleźli kto to i gdzie. Chyba że któryś z jej sąsiadów by wyszedł. Nie obwiniaj się

[xXBlankaXx]

No ale fakt faktem mogłam zadzwonić. Dlatego pisze,że mam wyrzuty sumienia. A i jeszcze jedno tu są bloki w których mieszkają po 3 rodziny bo tylko są po 3-4 mieszkania. I jak mojego nie było to też byłam sama bo jedni na wakacjach a druga sąsiadka zmarła. I byłam sama na całym bloku.

[visionAM]

Napisane przez DontSaySorry

Ja bym od razu na policję dzwoniła. No nie wierzę, że taki głośny krzyk przeszedł bez echa i nikt nie zareagował. Mega smutne jest to, że ktoś może Cię okraść na środku ulicy, pobić, skopać, zwyzywać i nagle nikt niczego nie widzi

Nawet w biały dzień panuje znieczulica, to historia z okolic, w których mieszkam: http://wawalove.pl/Pocieli-jej-twarz...-pomocy-a18736

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Masakra

[izk_a]

Napisane przez xXBlankaXx

No ale fakt faktem mogłam zadzwonić. Dlatego pisze,że mam wyrzuty sumienia. A i jeszcze jedno tu są bloki w których mieszkają po 3 rodziny bo tylko są po 3-4 mieszkania. I jak mojego nie było to też byłam sama bo jedni na wakacjach a druga sąsiadka zmarła. I byłam sama na całym bloku.

nie obwiniaj się znam te bloki, moja kuzynka mieszka w takim też w tej okolicy. Przejrzałam lokalne strony ale narazie nigdzie nic nie pisze..

[201604261006]

Napisane przez visionAM

Nawet w biały dzień panuje znieczulica

Każdy się boi zareagować. Mało to mówią o tym gdy ktoś chciał komuś pomóc i to jego zabili/pobili itp Ludzie się boją

[xXBlankaXx]

Napisane przez izk_a

nie obwiniaj się znam te bloki, moja kuzynka mieszka w takim też w tej okolicy. Przejrzałam lokalne strony ale narazie nigdzie nic nie pisze..

No ja też szukałam nic nie pisze. Zobaczymy czy coś się pokaże.'

[taedio]

Hej
Tż wraca w niedzielę (mam nadzieję, ze to już ostateczna wersja jego powrotu )

A od dzisiaj idę spać do niego spać bo rodzice Tż wyjeżdżają na weekend i zostaje z psiurem żeby nie był sam, mam z nim wychodzić i dawać tabletki Nie lubię spać sama w obcym mieszkaniu

Blanka to straszne co się tera dzieje też bym miała wyrzuty sumienia, nigdy nie wiadomo co mogłoby się potoczyć inaczej ale teraz już nic nie zmienisz, ważne żebyś się nie obwiniała tylko jak już to pamiętała żeby (nie daj Boże) następnym razem zadzwonić

Ja wczoraj jak wróciłam z pracy zauważyłam przez okno faceta (nie wyglądał na bezdomnego, normalnie ubrany, zadbany) leżącego na chodniku na przeciwko, nikt się nie interesował już miałam iść zobaczyć czy żyje wgl kiedy podjechała policja. Ostatecznie wzięła go karetka ale prowadzili go do niej.
W każdym razie - znieczulica straszna