Panny Młode 2017 cz. 4

[Edithh_21]

Napisane przez renia92

Wow, zazdroszczę
Na długo lecicie?

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------



My podobnie podziwiam ludzi, którzy mają kilkudniowe wesela

Ja to nawet krócej chciałam

[zambeza]

Ja juz spowrotem na starych smieciach jestem wyczerpana droga a jutro po 4 wstaje do pracy
Alez spam dzis

Napisane przez motylek825

Dokładnie gdyby nie to, ze wyjechaliśmy o ślubie moglibyśmy pomarzyć. Możemy zorganizować sobie slub naszych marzeń co mnie bardzo cieszy
Macie w planach kiedys wrócić do Pl?

Miłego dnia

Chcemy jak juz sie dorobimy na pewno nie chcemy zostac tu na stale.

Napisane przez sandra_pe

Witajcie dziewczyny również dołączam do Waszego grona. Ślub 12.08.2017 r.

Witam

Napisane przez 89anioleknh89

U nas w kraju zauważyłam, że dużo rodzin ma problem z alkoholem. U mnie niestety też on występuje.. ;/
Taaaa, upiekło mu się ! A to farciarz : cojest:

U mnie tez... :-/

Napisane przez mysza93

Jak ja


Niektóre rzeczy o nas są napisane w 1 poście, na 1 stronie pod naszymi nickami w kalendarzu

Właśnie, która z dziewczyn ma datę a nie jest jeszcze w kalendarzu? Trzeba Was wpisać

Ja! Ale to w sumie bym moze sobie strzelila nowa fajna wizytowke jeszcze nie wpisuj

Napisane przez aguleekk

Ja teraz odstawiam tabsy i boję się co to będzie, pewnie teraz będę mieć okres przez 2 tygodnie,a potem przez x miesięcy nic

Ja nie mialam przez 6 miesiecy @. Ale nie powiem, mialo to swoje plusy

Napisane przez aankaa092

Zazdrość mnie zżera.
Też chcę już skończyć pracę.... a pracuję dziś 12h do 21.00
Ale od jutra 3dni wolnego, potem 2dni pracy i GRECJA!!!!

Super! My niedawno wrocilismy gdzie dokladnie lecicie?

[aankaa092]

Napisane przez Edithh_21

Hej laski
aankaa092 my też mamy tylko jeden dzień wesele i zamówione do 5 rano, jak dla mnie to wystarczająco długo

Od 17 tak? Mam nadzieję, że wystarczy Chciałabym się jak najdłużej bawić, by nie żałować, że mogłam wcześniej zacząć.

Napisane przez malgosiaw123

Dziewczyny naspamowałysmy dziś 8 stron postów

Hahhaa od 4h nie oderwałam się na dłużej od komputera od wizażu, bo jaksię oderwałam wcześniej na jakąś 1h to miałam 4 strony nadrabiania

Napisane przez renia92

Wow, zazdroszczę
Na długo lecicie?

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------



My podobnie podziwiam ludzi, którzy mają kilkudniowe wesela

Na tydzień Mam nadzieję, że nam się spodoba i chyba tam pojedziemy na sesję plenerową (na to chcemy przeznaczyć "prezenty" ślubne)

Ja też podziwiam takie wielodniowe wesela, po 1. przez wkład pieniężny, po 2. bo chyba ja już miałabym dosyć koło 14.00 drugiego dnia

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez zambeza

Super! My niedawno wrocilismy gdzie dokladnie lecicie?

Zakinthos

[malgosiaw123]

Napisane przez renia92

My podobnie podziwiam ludzi, którzy mają kilkudniowe wesela

Mnie zawsze męcza poprawiny,ale po prostu chce tę chwilę przeciągac w nieskończonosc Poza tym jeden dzien mija jak sekunda.

[aankaa092]

O, a ja mam pytanie do mężatek....
Czy coś się zmienia po weselu? Jakieś odczucia?

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

O, a ja mam pytanie do mężatek....
Czy coś się zmienia po weselu? Jakieś odczucia?

Mysza pewnie powie,że jest gorzej

Dla mnie pewnie się zmieni,a TŻ powie,że nie widzi różnicy Sama jestem ciekawa jakie to uczucie

[Edithh_21]

aankaa092 na 17 msza i do sali mam ponad 20 km.

[aankaa092]

Napisane przez malgosiaw123

Mysza pewnie powie,że jest gorzej

Dla mnie pewnie się zmieni,a TŻ powie,że nie widzi różnicy Sama jestem ciekawa jakie to uczucie

Ja z TŻ mieszkam... ale ciekawa jestem czy odczucia się zmieniają ;D Moja siostra mówiła, że nie. Siostra TŻ mówiła, że tak, ale ona ze swoim mężem przed ślubem nie mieszkała.

Napisane przez Edithh_21

aankaa092 na 17 msza i do sali mam ponad 20 km.

No to u mnie 30km ekspresówką Muszę pogadać o tym z TŻ, czy on chce bliżej 15, czy 17. Bo na pewno nie chcę przed 15 ślubu.

[Edithh_21]

Napisane przez aankaa092

Ja z TŻ mieszkam... ale ciekawa jestem czy odczucia się zmieniają ;D Moja siostra mówiła, że nie. Siostra TŻ mówiła, że tak, ale ona ze swoim mężem przed ślubem nie mieszkała.


No to u mnie 30km ekspresówką Muszę pogadać o tym z TŻ, czy on chce bliżej 15, czy 17. Bo na pewno nie chcę przed 15 ślubu.

To może zamówcie sobie na 16 ślub.
Ja to się boję, że na weselu będę mało tańczyć z TŻ. Wiecie jak to jest każdy chce tańczyć z para młodą a głupio przecież odmówić komuś.

[motylek825]

Napisane przez aguleekk

Zrobimy zrzutę na wątku i najwyżej wykupimy myszy jakiegoś neta na tych Hawajach

jestem za

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez malgosiaw123

Dziewczyny naspamowałysmy dziś 8 stron postów

[aankaa092]

Napisane przez Edithh_21

To może zamówcie sobie na 16 ślub.
Ja to się boję, że na weselu będę mało tańczyć z TŻ. Wiecie jak to jest każdy chce tańczyć z para młodą a głupio przecież odmówić komuś.

Racja. To problem, szczególnie na weselu na wiele osób. Ale moja siostra w sumie pół wesela z mężem przetańczyła, siostra TŻ średnio też
Jakiś czas temu byłam u siostry ciotecznej na weselu, to się dziwili, że na oczepinach, jak się tańczy za kasę z młodymi, to tańczyłam z panną młodą. Dla mnie to była normalna zabawa, a reszta na sali krzyczała "stoisz w złej kolejce"

[motylek825]

Napisane przez renia92

Brat TŻ jest od niego starszy o 15 lat, zawsze mieli spory... TŻ chciał się z nim pogodzić, ale wyszło tak, że on się spił i mnie nawyzywał, że do dziś mi przykro. Prawdopodobnie go nie zaprosimy, bo nie mam ochoty udawać, że wszystko jest w porządku.

ja bym go nie zaprosiła

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez malgosiaw123

O Jezu skąd ja to znam
A najlepsze jest to,że ja jem tyle co TŻ

ja tez tyle jem co TZ

[Edithh_21]

Napisane przez aankaa092

Racja. To problem, szczególnie na weselu na wiele osób. Jakiś czas temu byłam u siostry ciotecznej na weselu, to się dziwili, że na oczepinach, jak się tańczy za kasę z młodymi, to tańczyłam z panną młodą. Dla mnie to była normalna zabawa, a reszta na sali krzyczała "stoisz w złej kolejce"

Ja też czasami tańczę z panna młodą, no bo co w ty dziwnego kiedy to jest np siostra czy przyjaciółka, którą się bardzo lubi

[aguleekk]

Napisane przez malgosiaw123

Dziewczyny naspamowałysmy dziś 8 stron postów

Aż tak? Ojej

Napisane przez zambeza

Ja nie mialam przez 6 miesiecy @. Ale nie powiem, mialo to swoje plusy

Nie strasz

Będę robić dżem wiśniowy jak w końcu ruszę się kupić wiśnie

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Racja. To problem, szczególnie na weselu na wiele osób. Ale moja siostra w sumie pół wesela z mężem przetańczyła, siostra TŻ średnio też
Jakiś czas temu byłam u siostry ciotecznej na weselu, to się dziwili, że na oczepinach, jak się tańczy za kasę z młodymi, to tańczyłam z panną młodą. Dla mnie to była normalna zabawa, a reszta na sali krzyczała "stoisz w złej kolejce"

Jezu bez przesady,ale sztywniaki!
U mnie zbierania na wózek nie bedzie. TŻ-towi się to nie podoba,bo mówi,ze to dodatkowe wyciaganie kasy od gości

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez Edithh_21

To może zamówcie sobie na 16 ślub.
Ja to się boję, że na weselu będę mało tańczyć z TŻ. Wiecie jak to jest każdy chce tańczyć z para młodą a głupio przecież odmówić komuś.

A ja najbardziej się boję ze bedę niezadowolona z fryzury. szczerze to uważam,że nie ma prawie zadnych fryzur,ktore sa dla mnie twarzowe. Poza tym boje się,że od razu mi sie rozwali i juz na slubie bedzie oklapła. dlatego chyba muszę zamówić na najpóźniejszą godzinę jaka będzie możliwa.

[aankaa092]

Napisane przez Edithh_21

Ja też czasami tańczę z panna młodą, no bo co w ty dziwnego kiedy to jest np siostra czy przyjaciółka, którą się bardzo lubi

Dokładnie

Napisane przez malgosiaw123

Jezu bez przesady,ale sztywniaki!
U mnie zbierania na wózek nie bedzie. TŻ-towi się to nie podoba,bo mówi,ze to dodatkowe wyciaganie kasy od gości

Niby... ale oni się miłowali w dziwnych zabawach. Na oczepinach orkiestra chciałą zrobić 6-7zabaw, ale przy 5 już ludzie odmówili współpracy. Było ściąganie rajstop przez facetów kobietom, zdejmowanie spodni mężczyznom przez kobiety (oczywiście na czas), doskakiwanie na piłce z rogami na drugi koniec sali, wypijanie kieliszka wódki i z powrotem (też na czas, gra zespołowa po 5osób). Okropność jak dla mnie.
A nie wiem jak u mnie będzie ze zbieraniem na wózek... u mojej siostry nie było, a u siostry TŻ było i nie było obiekcji rodziny. W mojej rodzinie też obiekcji by nie mieli

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez malgosiaw123

A ja najbardziej się boję ze bedę niezadowolona z fryzury. szczerze to uważam,że nie ma prawie zadnych fryzur,ktore sa dla mnie twarzowe. Poza tym boje się,że od razu mi sie rozwali i juz na slubie bedzie oklapła. dlatego chyba muszę zamówić na najpóźniejszą godzinę jaka będzie możliwa.

Ja się boję o makijaż, nie chcę sobie sama robić, a moja znajoma, która robi cud miód makijaże napisała mi, że chyba będzie już w Poznaniu (dla przypomnienia jestem spod Lublina). I boję się, że inne zrobią mi kupę na twarzy
Tylko jednej wizażystce ufam. (nie licząc siebie )

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Dokładnie

Niby... ale oni się miłowali w dziwnych zabawach. Na oczepinach orkiestra chciałą zrobić 6-7zabaw, ale przy 5 już ludzie odmówili współpracy. Było ściąganie rajstop przez facetów kobietom, zdejmowanie spodni mężczyznom przez kobiety (oczywiście na czas), doskakiwanie na piłce z rogami na drugi koniec sali, wypijanie kieliszka wódki i z powrotem (też na czas, gra zespołowa po 5osób). Okropność jak dla mnie.
A nie wiem jak u mnie będzie ze zbieraniem na wózek... u mojej siostry nie było, a u siostry TŻ było i nie było obiekcji rodziny. W mojej rodzinie też obiekcji by nie mieli

Ale 6-7 zabaw na oczepinach to jednak za dużo.
Moi goście pewnie tez nie,ale TŻ tego nie chce

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez aankaa092

Ja się boję o makijaż, nie chcę sobie sama robić, a moja znajoma, która robi cud miód makijaże napisała mi, że chyba będzie już w Poznaniu (dla przypomnienia jestem spod Lublina). I boję się, że inne zrobią mi kupę na twarzy
Tylko jednej wizażystce ufam.

Ja akurat kosmetyczkę mam sprawdzoną i bardzo tanią także się nie martwię tym w ogóle

[aankaa092]

Napisane przez malgosiaw123

Ale 6-7 zabaw na oczepinach to jednak za dużo.
Moi goście pewnie tez nie,ale TŻ tego nie chce

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------



Ja akurat kosmetyczkę mam sprawdzoną i bardzo tanią także się nie martwię tym w ogóle

Za dużo, to za dużo. Ale wszystkie były takie... "chamskie". Nie było zwykłych zabaw, tylko z podtekstem. Dlatego ludzie odmówili współpracy. Bo ileż można szukać 3-5osób do następnej ośmieszającej gości zabawy?

Dobrze, że masz sprawdzoną. NA szczęście można chodzić na "próbne" fryzury na inne wesela i sprawdzisz, która robi ładnie i która fryzura wytrzymała

[pytton]

Napisane przez butcher_girl

walczyłam z wklejeniem instagrama, myślałam,że to jakaś większa filozofia i męczyłam się pół godziny, wypiłam kawę i mnie olśniło-zrobiłam to w minutę

wszystkie macie instagrama? ja mam tylko konto na fb i na wizazu

Napisane przez malgosiaw123

Proponuje,żebyś zalożyła zeszyt. Mnie do tej pory niektóre dziewczyny się mylą
Np anka z renią-nie wiem czemu
I Elis z ta drugą mroczną dziewczyną, ktorej nicku nie pamiętam,ale chyba ma czarnego anioła na avatarze

ja w swoim zeszyciku mam miejsce na notatki. chyba was zaczne wpisywac i w koncu ogarne, bo poki co po podpisach i miniaturkach w miare kojarze co pisalyscie wczesniej a mysza93 zmienia często miniaturke, więc się nauczyłam nicku

Napisane przez butcher_girl

Chyba Was przebiję- jadłam okrągłe biszkopty przełożone musztardą udając, że to hamburgery.
dawno i nieprawda.

Napisane przez malgosiaw123

Dziewczyny naspamowałysmy dziś 8 stron postów

masakra, ja nie ogarniam z czytaniem tego wszystkiego, zlitujcie się!


uwaga uwaga! oto mój zeszycik!
z góry mówię, że zainspirowałam się tą stronką: http://niebalaganka.pl/siy-planner-slubny/ , żeby nikt mnie nie posądził o plagiat dodałam kilka kartek i rzeczy do wpisania
aha - wiem, że zeberka nie nawiązuje do ślubu ani wesela, już TŻ mnie za to zjechał, ale byłam w markecie chińskim i akurat natknęłam się na taką torbę to przerobiłam ją na okładkę, bo taaaaaaaak mi się spodobała, a kosztowała tylko 3 zł

[aankaa092]

Napisane przez pytton

wszystkie macie instagrama? ja mam tylko konto na fb i na wizazu

uwaga uwaga! oto mój zeszycik!
z góry mówię, że zainspirowałam się tą stronką: http://niebalaganka.pl/siy-planner-slubny/ , żeby nikt mnie nie posądził o plagiat dodałam kilka kartek i rzeczy do wpisania
aha - wiem, że zeberka nie nawiązuje do ślubu ani wesela, już TŻ mnie za to zjechał, ale byłam w markecie chińskim i akurat natknęłam się na taką torbę to przerobiłam ją na okładkę, bo taaaaaaaak mi się spodobała, a kosztowała tylko 3 zł

Ja mam tylko FB i wizaż. Myślę nad instagramem, ale wizażowym, a nie moim osobistym.

Łaaaaaadny zeszyt!!!!! :O Kurde, chciałąbym umieć sobie tak przerabiać rzeczy. Ja to tylko na gotowe. Ale mam swój "zeszyt" na mailu i mi starczy

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Dobrze, że masz sprawdzoną. NA szczęście można chodzić na "próbne" fryzury na inne wesela i sprawdzisz, która robi ładnie i która fryzura wytrzymała

no nie wiem... Właśnie fryzjerki w mojej okolicy to takie do kitu,ze masakra.. A do tych lepszych musze z 50km dojechac.. Boje sie ze nie bede zadowolona ze slubnej. A z drugiej strony nie chce miec wyprostowanych bo w sumietak chodzę na co dzień.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez pytton

wszystkie macie instagrama? ja mam tylko konto na fb i na wizazu

ja w swoim zeszyciku mam miejsce na notatki. chyba was zaczne wpisywac i w koncu ogarne, bo poki co po podpisach i miniaturkach w miare kojarze co pisalyscie wczesniej a mysza93 zmienia często miniaturke, więc się nauczyłam nicku


uwaga uwaga! oto mój zeszycik!
z góry mówię, że zainspirowałam się tą stronką: http://niebalaganka.pl/siy-planner-slubny/ , żeby nikt mnie nie posądził o plagiat dodałam kilka kartek i rzeczy do wpisania
aha - wiem, że zeberka nie nawiązuje do ślubu ani wesela, już TŻ mnie za to zjechał, ale byłam w markecie chińskim i akurat natknęłam się na taką torbę to przerobiłam ją na okładkę, bo taaaaaaaak mi się spodobała, a kosztowała tylko 3 zł

Ja Insta nie mam,bo nie lubię siebie na zdjęciach
Jak juz zaczniesz nas zapisywac w zeszycie to przy mnie napisz: najfajniejsza, najmilsza, najbardziej lubię
Jezu cudny zeszycik Tż to niech się nie wtraca zazdroszczę Ci że potrafiłas zrobić. Ja to nie mam zdolności manualnych. chociaż Tż nie narzeka

[aankaa092]

Napisane przez malgosiaw123

no nie wiem... Właśnie fryzjerki w mojej okolicy to takie do kitu,ze masakra.. A do tych lepszych musze z 50km dojechac.. Boje sie ze nie bede zadowolona ze slubnej. A z drugiej strony nie chce miec wyprostowanych bo w sumietak chodzę na co dzień.

A skąd jesteś? pewnie pisałaś, ale nie pamiętam

[renia92]

Napisane przez aankaa092

Dokładnie

Niby... ale oni się miłowali w dziwnych zabawach. Na oczepinach orkiestra chciałą zrobić 6-7zabaw, ale przy 5 już ludzie odmówili współpracy. Było ściąganie rajstop przez facetów kobietom, zdejmowanie spodni mężczyznom przez kobiety (oczywiście na czas), doskakiwanie na piłce z rogami na drugi koniec sali, wypijanie kieliszka wódki i z powrotem (też na czas, gra zespołowa po 5osób). Okropność jak dla mnie.
A nie wiem jak u mnie będzie ze zbieraniem na wózek... u mojej siostry nie było, a u siostry TŻ było i nie było obiekcji rodziny. W mojej rodzinie też obiekcji by nie mieli

Nie znoszę takich dwuznacznych zabaw z podtekstami... a często właśnie tego typu zabawy są na weselach.

Napisane przez malgosiaw123

A ja najbardziej się boję ze bedę niezadowolona z fryzury. szczerze to uważam,że nie ma prawie zadnych fryzur,ktore sa dla mnie twarzowe. Poza tym boje się,że od razu mi sie rozwali i juz na slubie bedzie oklapła. dlatego chyba muszę zamówić na najpóźniejszą godzinę jaka będzie możliwa.

Mam to samo. Mam cienkie i proste włosy. Mam wrażenie, że w upięciach mi nie jest do twarzy, a loki się rozkręcą. :/

Napisane przez pytton

wszystkie macie instagrama? ja mam tylko konto na fb i na wizazu

uwaga uwaga! oto mój zeszycik!
z góry mówię, że zainspirowałam się tą stronką: http://niebalaganka.pl/siy-planner-slubny/ , żeby nikt mnie nie posądził o plagiat dodałam kilka kartek i rzeczy do wpisania
aha - wiem, że zeberka nie nawiązuje do ślubu ani wesela, już TŻ mnie za to zjechał, ale byłam w markecie chińskim i akurat natknęłam się na taką torbę to przerobiłam ją na okładkę, bo taaaaaaaak mi się spodobała, a kosztowała tylko 3 zł

Piąteczka też mam tylko fejsa i wizaż a zeszyt super, szkoda, że ja nie mam zdolności manualnych.

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

A skąd jesteś? pewnie pisałaś, ale nie pamiętam

woj. łodzkie. okolice TM. Ale w TM nie znam zadnej dobrej fryzjerki

[zambeza]

Ja nie ogarniam po co w ogole jest ten instagram

[malgosiaw123]

Napisane przez renia92

Mam to samo. Mam cienkie i proste włosy. Mam wrażenie, że w upięciach mi nie jest do twarzy, a loki się rozkręcą. :/

Ja za to mam dość gęste i puszące się. Jak je wyprostuje są okej i ładnie wyglądają (oczywiście jak nie złapią wilgoci). co do upiec odnosze to samo wrażenie i tez się boję o te loki...

o sa fryzury które by mi odpowiadały.

[aankaa092]

Napisane przez malgosiaw123

woj. łodzkie. okolice TM. Ale w TM nie znam zadnej dobrej fryzjerki

Z łódzkiego zupełnie nikogo nie znam A myślałam, że pomogę. Na grupie na fb "społeczność maxmodels" można napisać ogłoszenie, że się szuka fryzjera z regionu/miasta na okazję taką i taką i prosi się o pf w np. wiadomościach prywatnych można w taki sposób wynaleźć perełki

[pytton]

dzięki za pochwały

Napisane przez zambeza

Ja nie ogarniam po co w ogole jest ten instagram

no ja właśnie też nie, niby jestem rocznik '93 ale już nie ogarniam tych nowinek społecznościowych a i tak jak w wakacje siedze u TŻ i zawsze znajdzie sie jakieś zajęcie to nawet o fb zapominam
a widze, że o wizażu nie mogę, bo potem nie będę w stanie przeczytać wszystkich zaległości
chociaż zauważyłam, że jak ja jestem na wizażu, to dyskusja cichnie

[motylek825]

Zrobiłam sobie naleśniki na obiad mniam

Ja fryzjerkę mam sprawdzona ale gorzej z kosmetyczka, sama sie nie pomaluje bede zbyt zestresowana i chyba juz musze zacząć szukać i testować makijaże bo jednak dobry makijaż tez dużo daje.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Nie chce w tym dniu wyglądać jak potwór !!!

[aankaa092]

Napisane przez renia92

Nie znoszę takich dwuznacznych zabaw z podtekstami... a często właśnie tego typu zabawy są na weselach.

Ja też, dlatego będę na swoje szukać propozycji bez podtekstów.

Napisane przez malgosiaw123

Ja za to mam dość gęste i puszące się. Jak je wyprostuje są okej i ładnie wyglądają (oczywiście jak nie złapią wilgoci). co do upiec odnosze to samo wrażenie i tez się boję o te loki...

o sa fryzury które by mi odpowiadały.

Ja będę mieć podobną jak na pierwszym zdjęciu Loki nie wytrzymają raczej całej nocy, szczególnie jak ma się gęste i ciężkie włosy

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez motylek825

Zrobiłam sobie naleśniki na obiad mniam

Ja fryzjerkę mam sprawdzona ale gorzej z kosmetyczka, sama sie nie pomaluje bede zbyt zestresowana i chyba juz musze zacząć szukać i testować makijaże bo jednak dobry makijaż tez dużo daje.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Nie chce w tym dniu wyglądać jak potwór !!!

Dawno nie jadłam naleśników om nom nom nom
Zjadłabym naleśniki na słono <3 z serem żółtym, pomidorem, pieczarkami, kiełbasą i kukurydzą <3

Też mam fryzjerkę co do kosmetyczek... pamiętajcie, że kosmetyczki niektóre potrafią malować, ale większość nie, bo miały tylko parę godzin zajęć z makijażu w szkole inie mają do tego drygu lepiej szukać wizażystów/ makijażystów, bo oni się zajmują tylko tym i w tym mają wprawę