Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

[pol87]

O diptrogencie nie slyszalem reszta standartowa unigel dobre na takie rzeczy po nitrocardzie bole glowy okropne jesli jest guzwk wartowniczy to czytalem ze leczenie zachowawcze malo skuteczne niestety eh do dupy to wszystko ponawiam pytanie o czyszczenie przed kolonoskopia

[kropelkarosy]

Pol mój tato miał niedawno 2 razy kolonoskopie i jedyne co mogę Ci zasugerować to zrezygnuj z fortransu, to chyba najstarszej generacji środek o koszmarnym smaku, musisz wypić do tego duuuuuzo wody i lata się do toalety niezliczoną ilość razy, drugi raz używał innego środka niestety nie pamięta jego nazwy ale poleciła mu Pani w aptece jakiś nowy srodek wlasnie do przygotowaniasie do kolonoskopii, pije się tylko chyba dwie szklanki tego i wszystko poszło łagodnie, dosłownie kilka wizyt w toalecie a oczyszczony był tak jak trzeba.

Malinamajka ja też mialam się starać o dziecko ale nie umiem się w tej sytuacji zdecydować. Na plus jest to ze ciąża podobno w naturalny sposób poluznia zwieracz wiec to mogłoby pomoc, ale z drugiej strony w ciąży mogą być zaparcia, dodatkowo hemoroidy i może byc masakra, wiec dupa zbita 😢

[pol87]

Eh sam juz nie wiem Tez czytalem o innych srodkach tylko ze fortrans najlepiej oczyszcza podobno chyba bym sie zalamal jakby mnie uspili budze sie a oni mi mowia ze jelito nieoczyszczone i onve again

[malinamajka]

Masakra to odpowiednie słowo. Jak czytam o tych maściach w internecie, to nitrocard i unigel często się stosuje. Natomiast nie mogę znaleźć żadnej wzmianki o maści diprogenta stosowanej w szczelinie. Wręcz przeciwnie, jak czytam ulotkę to napisane jest tam miedzy innymi, że nie powinno się stosować w okolicy odbytu . Za niecały tydzień mam wizytę u swojego ginekologa, chyba się wstrzymam ze stosowaniem tych maści i zapytam go o radę. Tym bardziej, że stosuję też clostilbegyt na jajeczkowanie.

[pol87]

Po czym rozpoznajecie ze szczelina sie goi??

[100ewa]

Dziewczyny mam ten sam problem co Wy , też chciałabym zajsc w ciąże , ale w tej sytuacji to nie wiem czy bedzie lepiej czy tylko gorzej. Niektórzy uwazaja ,że w tym stanie rożne cuda sie dzieją , a drudzy ze właśnie sa zaparcia a meczyc sie z tym w ciązy gdzie lista leków bardzo ograniczona a jeszcze poród gdzie trzeba przeć najgorsze jest to ,że to moj prawie ostatni gwizdek na dziecko

[100ewa]

Dziewczyny mam ten sam problem co Wy , też chciałabym zajsc w ciąże , ale w tej sytuacji to nie wiem czy bedzie lepiej czy tylko gorzej. Niektórzy uwazaja ,że w tym stanie rożne cuda sie dzieją , a drudzy ze właśnie sa zaparcia a meczyc sie z tym w ciązy gdzie lista leków bardzo ograniczona a jeszcze poród gdzie trzeba przeć najgorsze jest to ,że to moj prawie ostatni gwizdek na dziecko

[100ewa]

Mnie poprostu coraz mniej bolało , przy smarowaniu mascią również .

[100ewa]

Mnie poprostu coraz mniej bolało , przy smarowaniu mascią również .

[pol87]

Sa rakie kresy ze mnie wcale nie boli ale jak smarujw mascia to czuje ze ona tam jest tak jakby blizna zgrubienie

[malinamajka]

100ewa
U mnie raczej tez już ostatni gwizdek na zajście. Jakie maści stosujesz?

[kropelkarosy]

Ja byłam na kontroli i lekarz powiedział ze znacznie lepiej to wygląda, nie ma już tego wybrzuszenia od stanu zapalnego, jak on to ujął , blizna się spłyca. Guzek i brodawka tez się zmniejszyły wiec widzi postęp. Tyle że ja nadal czuje ze mnie to tam boli i drapie. No i zwieracz nadal mam zaciśnięty co jest największym problemem. Sama już nie wiem, teraz chodzę do nowego lekarza i powiedział ze laser - o którym wspomniał na pierwszej wizycie- narazie sobie darujemy, bo widać duży postęp. Powiedział ze da mi jeszcze czopki robione z metronidazolem, że gdyby coś było niedogojone tam w dnie szczeliny albo gdyby ten mikroropień gdzieś tam był, czego on w badaniu nie widzi, to tym antybiotykiem to wygoimy i powinno być dobrze. No i kazał mi unikać stresu i się nie denerwować , żeby też zwieracz wrócił do normy. Niby ciesze się ze jest lepiej, faktycznie ból jeśli jest to dużo mniejszy, łatwiej mija, ale boję się kurde ze skoro to już niby zagojone to nie powinno boleć. I tego mikroropnie tez się boję, chociaż tak jak mówił na pierwszej wizycie ze jest tam taka widoczna wypuklosc i to może być właśnie to,tak teraz już tego w ogóle nie ma, więc to chyba dobrze? Boję się tylko żeby tam nie było tfu tfu gorszych cyrkow jak przetoka czy coś. ... ale już obiacalam sobie ze się uspokoje i wyluzuj i będę słuchać lekarza. Ja to zawsze szukam dziury w całym 😐 Także leczę się dalej maścią z hydrokortyzonem i jak skończę czopki unigel to zacznę te z metronidazolem robione w aptece mam je na 30 dni. We wrześniu na początku kontrola.
Powiedzcie mi jeszcze, czy też tak macie ze za każdym razem jak używacie dilatatora to jest duży opór na początku? Mnie to rozciąganie w pierwszej fazie autentycznie boli, dopiero potem jest lepiej i powoli to mija, ale po użyciu dilatatora jakieś takie drapanie tam zostaje.

[100ewa]

Napisane przez malinamajka

100ewa
U mnie raczej tez już ostatni gwizdek na zajście. Jakie maści stosujesz?

Teraz to uzywam masci bez recepty na ten zakrzep , a na szczeline przestalam narazie uzywac bo mascia musze sie smarowac 3 razy dziennie wiec kiedy maialabym stosowac masc na szczeline -zapomnialam zapytac o to lekarza ale on stwierdził ze chyba jej n ie mam wiec moze nie zaszkodze jak narazie nie smaruje ale nazwa masci na szczelina to SUKRALFATE 7%.

[pol87]

Leczy sie ktos w lublinie?? Jakiego lekarza polecacie mysle tez o dr Kucharczyk z Wawy

[Motylek50]

Napisane przez 100ewa

Teraz to uzywam masci bez recepty na ten zakrzep , a na szczeline przestalam narazie uzywac bo mascia musze sie smarowac 3 razy dziennie wiec kiedy maialabym stosowac masc na szczeline -zapomnialam zapytac o to lekarza ale on stwierdził ze chyba jej n ie mam wiec moze nie zaszkodze jak narazie nie smaruje ale nazwa masci na szczelina to SUKRALFATE 7%.

Ewa a ta maść to gotowiec czy robiona na receptę?

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez kropelkarosy

Ja byłam na kontroli i lekarz powiedział ze znacznie lepiej to wygląda, nie ma już tego wybrzuszenia od stanu zapalnego, jak on to ujął , blizna się spłyca. Guzek i brodawka tez się zmniejszyły wiec widzi postęp. Tyle że ja nadal czuje ze mnie to tam boli i drapie. No i zwieracz nadal mam zaciśnięty co jest największym problemem. Sama już nie wiem, teraz chodzę do nowego lekarza i powiedział ze laser - o którym wspomniał na pierwszej wizycie- narazie sobie darujemy, bo widać duży postęp. Powiedział ze da mi jeszcze czopki robione z metronidazolem, że gdyby coś było niedogojone tam w dnie szczeliny albo gdyby ten mikroropień gdzieś tam był, czego on w badaniu nie widzi, to tym antybiotykiem to wygoimy i powinno być dobrze. No i kazał mi unikać stresu i się nie denerwować , żeby też zwieracz wrócił do normy. Niby ciesze się ze jest lepiej, faktycznie ból jeśli jest to dużo mniejszy, łatwiej mija, ale boję się kurde ze skoro to już niby zagojone to nie powinno boleć. I tego mikroropnie tez się boję, chociaż tak jak mówił na pierwszej wizycie ze jest tam taka widoczna wypuklosc i to może być właśnie to,tak teraz już tego w ogóle nie ma, więc to chyba dobrze? Boję się tylko żeby tam nie było tfu tfu gorszych cyrkow jak przetoka czy coś. ... ale już obiacalam sobie ze się uspokoje i wyluzuj i będę słuchać lekarza. Ja to zawsze szukam dziury w całym 😐 Także leczę się dalej maścią z hydrokortyzonem i jak skończę czopki unigel to zacznę te z metronidazolem robione w aptece mam je na 30 dni. We wrześniu na początku kontrola.
Powiedzcie mi jeszcze, czy też tak macie ze za każdym razem jak używacie dilatatora to jest duży opór na początku? Mnie to rozciąganie w pierwszej fazie autentycznie boli, dopiero potem jest lepiej i powoli to mija, ale po użyciu dilatatora jakieś takie drapanie tam zostaje.

Kropelko wreszcie jakaś poprawa Bardzo się cieszę

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Dziewczyny, ja Was opuściłam, bo sie czułam świetnie ponad 3 miesiące, a teraz tu wracam... Nie jestem pewna czy to szczelina, żadnej krwi nie bylo w toalecie, uczucia rozrywania tez nie, ale nachodzilam sie w bardzo cienkich i plaskich sandalach i tylek mi zaczął jakos pulsować. Boli mnie w krzyżu, juz nie wiem czy to ten tylek promieniuje tak czy co... No nie potrafię ocenić czy to ☠☠☠☠☠☠☠☠ wrócilo czy mi sie wydaje. Po WC mam wrażenie, ze bardziej mnie w miednicy boli.

A najgorsze jest to, ze czuję się jak totalne gowno. Mam miec pierwsza randkę z kimś jutro (juz byla przelozona) i na sama myśl o tym, ze w takim stanie, kiedy totalnie znowu nie jestem sobą, mam robic wrażenie, chce mi sie rzygac i wyć. Jeszcze na fitness chodzę od 2 m-cy, zeby uwolnić napięcie z ciała i nie wiem czy się tam nie przeciążyłam. Za co to wszystko, pytam sie... Jestem na skraju dziewczyny

[kropelkarosy]

Różowe jak się przeziebi tylek to zdarza się że robi się ten zakrzep o którym ewa pisała, nazywa się to złapaniem wilka ( niektórzy złapać wilka mówią na zapalenie pęcherza ), nie masz tam żadnej gulki właśnie? A może zwyczajnie boli cie krzyż od przeziębienia tej okolicy? Jak nie ma krwi i typowych objawów szczeliny to chyba nie ma co panikować, może właśnie randka cie wyluzuje I będzie fajnie?

Motylek dziękuję, ale kurde boli mnie nadal, a raczej drapie po wc :/ a jak u Ciebie?

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Kropelko, mialam zakrzep 2 lata temu, przebiłam go igłą. Nic tam nie widzę. Smarowalam Diltiazemem i po wsadzeniu palca tez nie widac krwi. Ogolnie tylek piecze jak posmaruje, ale to chyba nie przesadza o szczelinie. Nie wiem, wrocily wspomnienia z zeszłego roku, wtedy mialam bol krzyża i podbrzusza, najpierw niby zapalenie pecherza, potem zapalenie kości krzyżowej, potem grzybice pochwy po antybiotykach, a pieczenie pochwy mnie meczylo 4 miesiące, miesiac przerwy i szczelina. Boje sie

A randka bedzie raczej z tych intensywnych, chcialam byc w dobrej formie... Nie mowie, ze seks od razu, ale inną osobą bylam jak się poznawaliśmy (w grupie) a teraz nagle mam być za przeproszeniem mimozą czy nudziarą Boże

[kropelkarosy]

To ze piecze po maści to o niczym nie świadczy. Masz wykeczona szczeline wiec gdyby pekla na nowo to raczej bylaby krew i bol....Wiem ze to trudne i sama nie umiem tego zrobić, ale wierz mi najgorzej jak zaczniesz panikować i się wczuwac, wiem to po sobie, że mnie boli i piecze jak o tym mysle I sie skupiam, podświadomie się wtedy tylek zaciska i dupa zbita...dosłownie 😉 nigdy mnie nie boli jak się czymś zajmę i wyluzuje, nie myślę, dlatego spróbuj się nie spinac i nie nakrecac. A nie jesteś przed okresem? Mnie wtedy też boli czasem krzyż, miednica no wiesz taki typowy pms

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Wlasnie nie jest to PMS, pod owulację próbowałam to podciągnąć, ale tez za wczesnie na to. Moze i się przeziębiłam ale zle wspomnienia mam z takim bólem, bardzo zle.
Nawet jak zrobilam gruba wielką kupę wczoraj (sorry za opis), po wypiciu rano Colon C, to krwi nie widziałam (a aż się dziwiłam jak cos takiego ze mnie wyszlo). Ale potem się jakos czulam dziwnie i stwierdziłam, ze tak szczelinowo. Teraz mnie boli w krzyżu bardzo i tez mysle czy to nie promieniowanie od odbytu, ale tam tez bym cos czula, prawda? Juz nie pamiętam jak to dokladnie jest...

Kropelko kochana masz racje z tym stresem chyba, ja wczoraj co zaczelam myslec o tylko, to mnie pobolewal :/ ale dzis z tym krzyżem sobie nie wkręcam. Ten bol mi sie na przód miednicy przenosi chwilowo, ale głównie z tylu jest, raz z lewej, raz z prawej strony. Tak się zdenerwowałam, że mogę miec nawrót, że miałam jakies ataki paniki, na szczęście sobie poradziłam, ale jak zacznę rozmyślać, to robi sie zle. Myslalam nawet o tabletkach na uspokojenie. Ale ja po Diltiazemie slabo kontaktuje, po co sie zamulac jeszcze

[kropelkarosy]

Różowe mam na 100% racje ze stresem, bo o tym mówił mi i poprzedni lekarz i ten u którego teraz się leczę tez, wierz mi ją jestem chodząca paniką na każdy temat i zobacz ile się leczę, i niby prawie zagojone a przez ten zaciśnięty zwieracz nie może się dogoić tak na 100 % 😕
Na pewno byś czuła przede wszystkim w pupie gdyby się coś złego podzialo a przyczyn bólu krzyża może być sto tysięcy, szkoda twoich nerwów, bądź mądrzejsza ode mnie i spróbuj nie panikować 😉 najtrudniej wyleczyć zryty szczelina łeb 😐

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Dzięki Kropelko, trochę mnie sprowadziłaś do pionu. Muszę wyluzować.

[kropelkarosy]

Dzisiaj ja ma problem i pawie dostałam zawału jak to zobaczyłam. Od miesiąca stosuje maść do dilatatora hydrokortyzonem i anestezyna a na noc te czopki unigel procto. Zawsze było tak, że rano ten czopek ze mnie wypływa, sorry za doslownosc, i była to taka zupełnie przezroczysta woda. Dziś ta woda ma kolor jaskrawej marchewki, normalnie jaskrawy pomarańcz, nie jest to kolor ani kału ani krwi, jest zupeknie inny, jestem przerażona. Co to ma być? Będę potem dzwonić do lekarza ale chyba osi wieje do tego czasu.

[pol87]

Poratuje mnie ktos receptura masci z diltiazemem 2% i tej 7% z sukralfatem??

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Kropelko, i co się okazało?

Ja juz wczoraj mialam pisac, ze to byl fałszywy alarm, bo mi przeszło, miałam nerwowy dzien i 3 razy bylam w wc, a mimo to nic mnie nie bolalo. Troche mialam wrażenie, ze mnie piecze pochwa, ale odbytu o nic nie podejrzewałam.

Dzis znowu jakies bole mam w krzyżu, pieczenie juz sama nie wiem czego, no i myślę czy to nie od tylko mnie tak ciągnie. Ech :/

[kropelkarosy]

Różowe dzwoniłam do lekarza i mówił ze to absolutnie nie jest powód do niepokoju bo po lekach i czopkach mogło się tak zdarzyc bo inni pacjenci juz tez im to zgłaszali. Wczoraj już czopka nie użyłam bo mi się i tak skończyły i dziś juz było ok, ale ja już i tak mimo to się denerwuje😐 bo zużyłam tych czopkow 20 i zawsze ta woda byla byla przezroczysta i nagle co przy ostatnim jakies dziwactwo? no i dziś mam odebrać te czopki robione z apteki z metronidazolem mam je miesiąc stosować i juz panikuje i się boję czy to się nie powtórzy :/
A jak randka? 😉

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Randka dobrze, na spokojnie wbrew moim przewidywaniom Ale raczej na plus.
Szkoda, że dziś się znowu czuję jak gowno.

[Motylek50]

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;5222691 7]Randka dobrze, na spokojnie wbrew moim przewidywaniom Ale raczej na plus.
Szkoda, że dziś się znowu czuję jak gowno.[/QUOTE]
Rozowe nie nakręcaj się, bo sobie wykraczesz. A Tobie nie wolno już chorować, bo jesteś nadzieją dla Nas, przykładem, że można się wyleczyć

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez pol87

Poratuje mnie ktos receptura masci z diltiazemem 2% i tej 7% z sukralfatem??

Na karteczce z apteki mam tak skład maści z diltiazemem:
Oxicardil 1,2
Vaselinum 60,0
Mf ung

Maść z sukralfatem znaleziona w necie:
Ulgastran tabulettae No 3
solve in
Aqua destillata q.s.
Hascobase ad 30,0
M.f. ung.

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Motylku, staram się, ale sama nie wiem co mi jest boję się po prostu, bo juz nie wiem co mnie boli

[kropelkarosy]

Ja gdzieś trafiłam na taką recepture żeby nie było grudek w maści

Diltiazemu 2,0
Solve in
Aqua destillata q.s
Eucerini ad 100,0

Motylek co u Ciebie?