Mamusie październikowe 2015, część 5

[elvegirl]

Napisane przez AgatkaSz

Hahaha padlam ze smiechu pisze wam posta o tym prezencie juz dodaje i slysze ze ktos puka ide a tu kurier i przesylka dla Tz ktora trzeba oplacic dobrze ze mialam troche kasy w domu juz zla ze znowu zamowil sobie jakies drogie ziola albo i inne suplementy a tam pudeleczko z kruka hahah nie zagladam do kartonika ale ciekawosc mnie zjada

Uuuuuuu

[toskaKrk]

Napisane przez elvegirl

Japierdziu...miałam wcześniej nadzieję, że to po prostu przesilenie, ale wygląda faktycznie na dyskopatię albo rwę, czyli neurologiczną sprawę... IP?

Nie ma mowy żebym się ubrała i gdziekolwiek poszła
Prędzej wyślę Tż po pieluchy bo tak cholernie boli jakikolwiek ruch :/

[elvegirl]

Napisane przez toskaKrk

Nie ma mowy żebym się ubrała i gdziekolwiek poszła
Prędzej wyślę Tż po pieluchy bo tak cholernie boli jakikolwiek ruch :/

Pogotowie?

[AgatkaSz]

Napisane przez natalitka1988

Trzymam kciuki za zdany egzamin!!!!
NIe patrz co jest w środku.. zrób tylko zdjęcie i pokaż nam tutaj... ale z zamkniętymi oczami

Hahah zdjecie moze bym zrobila ale z dodaniem bez podgladania bylo by gorzej oj tam poczekam do jutro chociaz Tz powiedzial ze mi juz tego prezentu nie da ze musi znalesc inny plan :P ze jest zly bo pisal do kuriera ze prosi przed dostarczeniem o kontakt :P

[natalitka1988]

Napisane przez toskaKrk

Nie ma mowy żebym się ubrała i gdziekolwiek poszła
Prędzej wyślę Tż po pieluchy bo tak cholernie boli jakikolwiek ruch :/

O matko... aż tak strasznie?? może rzeczywiście zadzwoń po pogotowie... nie ma żartów kochana!!!

[Kuapouszka]

Witam sie z rana po weekendzie spędzonym z mężem (całe 3 dni )
Jestem w trakcie nadrabiania

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[vikicullen]

Toska nieciekawie to wygląda :/

[elvegirl]

Napisane przez natalitka1988

O matko... aż tak strasznie?? może rzeczywiście zadzwoń po pogotowie... nie ma żartów kochana!!!

Też myślę że pogotowie, chociaż coś rozkurczowego/przeciwbólowego dadzą...

[ewlina]

Witam nową mamusie !

Tosia idzi lepiej do lekarza, bo to tak średnio wygląda...

Ja wczoraj też średnio się czułam, tak jak ty mała chyba spojenie lonowe bolało. Dziwny ból krocza i tej kości z przodu Jeszcze miałam gości, więc po wizycie musiałam pozmywać i już nie dawałam rady..ale dziś jest juz okej Tylko w nocy łopatka bolała Ale teraz chyba będzie najgorzej, 3 miesiące męczarni Zobaczymy..dobrze, że jak chłodniej to malutka fajnie fika to przynajmniej wiem, że z nią wszytko okej

[AgatkaSz]

Napisane przez toskaKrk

Rodzinną mam taką, że sama nic raczej nie wymyśli, a do przychodni ciężko się dodzwonić.
Najgorsze, że nawet jakbym miała lekarza umówionego, to nie pójdę nigdzie Przed chwilą byłam w łazience i dojście tam, skorzystanie i powrót to było chyba najgorsze moje przeżycie w życiu. W ogóle z niczym tego bólu nie mogę porównać, bo rodzenie dziecka mniej mnie bolało

malinowa biednaś
nie dałabym się tak załatwić. W ogóle nie pojechałabym nigdzie absolutnie bez zapiętych pasów
Wytłumacz mężowi, że takie rzeczy jak ta wycieczka najpierw musi dokładnie z Tobą omówić, a nie tak na hura jedziecie, a Ty się męczysz.

Ja tak kiedys mialam w krzyzu , jak Inga miala 4msc Tz wyjechal na tydzien i dzien przed powrotem sprzatalam podloge i juz nie wstalam z tej podlogi lezalam plasko na materacu dobrze ze mielismy wtedy materac na podlodze i ze Inga jadla cyca to lezalam az wrocil troche to rozmasowal i bylam u lekarza to dostalam jakies zastrzyki wbijal mi je od karku do kosci ogonowej chyba 5 po jeden stronie kregoslupa 5 po drugiej i tak 10 wizyt musialam miec ale dopiero na koniec troche przestalo bolec.
Do tej pory nie wiem co to bylo:/

[elvegirl]

Widzę po skarpetkach, że mi nogi puchną, dluższe spacery już odpadają, po ostatnim łażeniu po mieście mnie boli mięsień w łydce...zapowiada się dwumiesięczny hardkor Ale i tak jak czytam o Waszych dolegliwościach, to mi głupio że w sumie poza rośnięciem w oczach, nic mi nie jest.

[Amelie04]

hej ja juz dzis wizytuje. ciekawe co z tym spojeniem, bo jesli mi sie faktycznie rozeszlo to cesarka obowiązkowo, bo moze pęknąć miednica podczas porodu i będę kaleką do konca zycia. najgorzej boje sie , ze bede miec skierowanie a ordynator bedzie mi kazał rodzic SN i nie wyjde z tego cało... ale moze jakos da rade zrobic to tak, kiedy dziada nie ma na dyzurze...

Napisane przez toskaKrk

Rodzinną mam taką, że sama nic raczej nie wymyśli, a do przychodni ciężko się dodzwonić.
Najgorsze, że nawet jakbym miała lekarza umówionego, to nie pójdę nigdzie Przed chwilą byłam w łazience i dojście tam, skorzystanie i powrót to było chyba najgorsze moje przeżycie w życiu. W ogóle z niczym tego bólu nie mogę porównać, bo rodzenie dziecka mniej mnie bolało

malinowa biednaś
nie dałabym się tak załatwić. W ogóle nie pojechałabym nigdzie absolutnie bez zapiętych pasów
Wytłumacz mężowi, że takie rzeczy jak ta wycieczka najpierw musi dokładnie z Tobą omówić, a nie tak na hura jedziecie, a Ty się męczysz.

Jezu. mnie co prawda tez w krzyzu boli przy wstawaniu, ale nie az tak. moze ortopeda hmm? biednaś

Napisane przez AgatkaSz

Jak ja gdzies jade z Tz to zawsze z przodu no chyba ze jakis jego kumpel jedzie to siade z tylu z Inga ale jak jest max w samochodzie to z przodu sama sie wciskam i mowie ze wiecej miejsca mo trzeba
Nawet jak L jedziemy na jazdy wieksza grupa to ja z przodu haha.

Hmmm ja jestem ciekawa co wymysli jutro moj Tz mam urodziny i mowie mu wprost od miesiaca ,ze chce prezent wczesniej mowilam ze chce kolczyki teraz juz przestalam aby za bardzo go nie wyreczac ale chodzilam z miesiac i ze chce kolczyli , ze przydalyby sie taki delikatne , ze nie mam kolczykow hahah no wiec jak mi nie kupi to walne focha wczoraj mu wieczorem ostatni raz powiedzialam ze juz dzis mu nie przypomne zeby lepiej aby pamietal bo kobieta w ciazy nie panuje nad emocjami jutro mam egzamin praktyczny z prawka :O los mi sprawi prezent i zdam kurde wiem ze moge zdac jak tylko nie bede zdenerwowana za bardzo

kciuki

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Malinowa - ja tez zawsze z przodu i zawsze z pasami.. wczoraj jechalam ze szwagierka, ktora jest w 41tc ( ona kierowala ) i miala kierownice doslownie wbitąw brzuch..

[Kuapouszka]

Napisane przez ewlina

Witam nową mamusie !

Tosia idzi lepiej do lekarza, bo to tak średnio wygląda...

Ja wczoraj też średnio się czułam, tak jak ty mała chyba spojenie lonowe bolało. Dziwny ból krocza i tej kości z przodu Jeszcze miałam gości, więc po wizycie musiałam pozmywać i już nie dawałam rady..ale dziś jest juz okej Tylko w nocy łopatka bolała : Ale teraz chyba będzie najgorzej, 3 miesiące męczarni Zobaczymy..dobrze, że jak chłodniej to malutka fajnie fika to przynajmniej wiem, że z nią wszytko okej

O widzę ze nie tylko ja wczoraj miałam to uczucie rozpychania i parcia -juz mąż się zeschizowal żeby do szpitala pojechać ale wzięłam tab na rozkurczenie i magnez dodatkowo i trochę przeszło
Wkurza mnie tylko to ze co chwila mi brzuch dretwieje tzn napewno to skurcze są ale się zastanawiam czy to napewno braxton-hicksa bo one od góry z reguły lapaly i raczej rzadko na tym etapie - a ja czasem mam z 8 na godzinę - nie jest to jakiś straszny ból ale no bardzo nieprzyjemne -najfajniejsze jest to ze nie mam co jechać na IP z tym bo szyjki nie zbadaja i tak -jak mnie złapie duży ból to wtedy się wybiorę :/
A tak to nie nadrobie Was bo za dużo napisalyscie
Witam nową mamusie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[vikicullen]

Napisane przez Amelie04

hej ja juz dzis wizytuje. ciekawe co z tym spojeniem, bo jesli mi sie faktycznie rozeszlo to cesarka obowiązkowo, bo moze pęknąć miednica podczas porodu i będę kaleką do konca zycia. najgorzej boje sie , ze bede miec skierowanie a ordynator bedzie mi kazał rodzic SN i nie wyjde z tego cało... ale moze jakos da rade zrobic to tak, kiedy dziada nie ma na dyzurze...


.

Tylko, że z tym spojeniem to tez nie jest tak ze odrazu na cc dają to zależy później jak bardzo się rozejdzie ale to są przypadki jak juz baaardzo boli, wstać nie można. Ja tez miałam spojenie ale nie mocno się rozchodzilo, a mi ciężko było rano wstać z łóżka i chodzić, potem jak rozchodzilam to już ok było i mimo to nie miałam wskazania na cc bo to było drobne.

[natalitka1988]

Napisane przez elvegirl

Widzę po skarpetkach, że mi nogi puchną, dluższe spacery już odpadają, po ostatnim łażeniu po mieście mnie boli mięsień w łydce...zapowiada się dwumiesięczny hardkor Ale i tak jak czytam o Waszych dolegliwościach, to mi głupio że w sumie poza rośnięciem w oczach, nic mi nie jest.

Ja też się zastanawiam czy limit niedogodności ciążowch wyczerpałam już na początku ciaży przez migreny i wymioty czy co.. ale póki co odpukać po za 4,400na + nic mi nie dolega... no może trochę kręgosłup boli, ale to od leżenia za długo na jednym boku... albo po całym dniu łażenia

[Amelie04]

Kuapouszka - tez mnie męczą te skurcze, brzuch sie robi jak kamień najczęściej przy gwałtownej zmianie pozycji wieczorem... ;/

Vikicullen- o to super ;/ no nic zobacze co mi dzis lekarz powie, bo on z tych zapobiegliwych.
a ciekawe jak to jest z CC na zyczenie w panstwowym szpitalu. np jak zalatwie sobie z tym ginem, ze zrobi mi CC a pojde na oddział i tam beda mieli wątpliwosci ? nie wie ktoras jak to jest ?

[ewlina]

Napisane przez Kuapouszka

O widzę ze nie tylko ja wczoraj miałam to uczucie rozpychania i parcia -juz mąż się zeschizowal żeby do szpitala pojechać ale wzięłam tab na rozkurczenie i magnez dodatkowo i trochę przeszło
Wkurza mnie tylko to ze co chwila mi brzuch dretwieje tzn napewno to skurcze są ale się zastanawiam czy to napewno braxton-hicksa bo one od góry z reguły lapaly i raczej rzadko na tym etapie - a ja czasem mam z 8 na godzinę - nie jest to jakiś straszny ból ale no bardzo nieprzyjemne -najfajniejsze jest to ze nie mam co jechać na IP z tym bo szyjki nie zbadaja i tak -jak mnie złapie duży ból to wtedy się wybiorę :/
A tak to nie nadrobie Was bo za dużo napisalyscie
Witam nową mamusie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Zauważyłam, że bardzo często falami to idzie..jak mi coś dolega to którejś z was też
Mój też chciał jechać na IP, ale o tym żeby pomóc w zmywaniu to już nie
Idę sobie do biedronki, mam ochotę dziś na naleśniki ze szpinakiem i może zrobię jeszcze troche z farszem jak do ruskich Bo na pierogi sił mi brak

[elvegirl]

Napisane przez natalitka1988

póki co odpukać po za 4,400na + nic mi nie dolega...

Nie ogarnę jak to jest, że niektóre z nas tak mało przybierają na wadze

[vikicullen]

Napisane przez Amelie04

Kuapouszka - tez mnie męczą te skurcze, brzuch sie robi jak kamień najczęściej przy gwałtownej zmianie pozycji wieczorem... ;/

Vikicullen- o to super ;/ no nic zobacze co mi dzis lekarz powie, bo on z tych zapobiegliwych.
a ciekawe jak to jest z CC na zyczenie w panstwowym szpitalu. np jak zalatwie sobie z tym ginem, ze zrobi mi CC a pojde na oddział i tam beda mieli wątpliwosci ? nie wie ktoras jak to jest ?

U nas tak jest ze jak ugadasz się z ginem to umawiasz się z tym lekarzem, kiedy ma dyżur i to on robi cc.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez elvegirl

Nie ogarnę jak to jest, że niektóre z nas tak mało przybierają na wadze

Ja też Ja mam na plusie 17 :/

[Amelie04]

Napisane przez vikicullen

U nas tak jest ze jak ugadasz się z ginem to umawiasz się z tym lekarzem, kiedy ma dyżur i to on robi cc.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



Ja też Ja mam na plusie 17 :/

rozumiem, ale wtedy moze byc tez ordynator na oddziale i to on decyduje ostatni ..

ja mam jakies 8 na plusie pewnie... chociaz nie wiem ,bo od 20tc nikt mnie nie wazył ;/ a gin od Arciszewskich stwierdzil, ze nie ma potrzeby ważyc skoro nie mam nadwagi

[elvegirl]

Napisane przez vikicullen

Ja też Ja mam na plusie 17 :/

Ja 12 (według mojej wagi, bo ta u gina jakoś inaczej pokazuje), jakoś mam wątpliwości czy poprzestanę na moich założonych 15

Bardzo jestem ciekawa ile będę ważyć po porodzie.

[Amelie04]

ja 2 dni po porodzie wazyłam juz mniej niz na początku ciazy ...

[vikicullen]

Napisane przez Amelie04

rozumiem, ale wtedy moze byc tez ordynator na oddziale i to on decyduje ostatni ..

ja mam jakies 8 na plusie pewnie... chociaz nie wiem ,bo od 20tc nikt mnie nie wazył ;/ a gin od Arciszewskich stwierdzil, ze nie ma potrzeby ważyc skoro nie mam nadwagi

Nie wiem jak jest u was, u nas jak lekarz wpisze zaświadczenie ze wskazaniami do cc, to ordynator tego nie podważa.

[AgatkaSz]

Hmm odwieczny problem co na obiad? Tz uwielbia kluski slaskie wiec pewnie tak zrobie i jakies miesko w piekarniku aby nie stac i nie smazyc

[EMI2014]

Bardzo Ci współczuję, musi ogromnie boleć! ... czym prędzej do lekarza albo do szpitala!



Hejka

Napisane przez Oliath

O, właśnie, z ciekawości miałam już wczoraj ankietę robić, ile z nas pracuje, a ile się byczy na L4 ?

Jakoś w 12-15 tyg poszlam na l4 bo zaczęły się plemienia a potem krwawienia.



Ale miałaś atrakcje! Szkoda,że tak m zorganizował, miał chlopina dobre intencje ponoć Kolonia jest piękna i sama katedra robi wrażenie. W liceum na konkursie z niem właśnie opowialalam o Koloni

Robie chalke z Twojego przepisu, mam trochę za malo drożdży ale co tam, wyrośnie:p



Moj mąż miał coś podobnego, obrócił się z umywalki do wanny i z lazienki wyszedl na czworaka. Wypadl mu dysk i wskoczył z powrotem. Noc spedzil na podłodze.

Napisane przez elvegirl

Widzę po skarpetkach, że mi nogi puchną

Tobie to chociaż nogi pachną:p ja się budze w nocy, jest mi niewygodnie, mala lezy poprzecznie i czasem jest nieprzyjemnie ale to normalne w ciąży. Nie mam na co narzekać nawet na pogodę:p

[vikicullen]

Ja zrobię fasolkę z bulka tartą, ziemniaki i jakieś mięsko, jeszcze nie wiem jakie.

[EMI2014]

Puchna* ha ha

[Oliath]

A ja mam 7 na plusie wieczorem, ale rano prawie kilogram mniej

Napisane przez Kuapouszka

Wkurza mnie tylko to ze co chwila mi brzuch dretwieje tzn napewno to skurcze są ale się zastanawiam czy to napewno braxton-hicksa bo one od góry z reguły lapaly i raczej rzadko na tym etapie - a ja czasem mam z 8 na godzinę - nie jest to jakiś straszny ból ale no bardzo nieprzyjemne -najfajniejsze jest to ze nie mam co jechać na IP z tym bo szyjki nie zbadaja i tak -jak mnie złapie duży ból to wtedy się wybiorę :/

na pewno b-h ja mam identycznie - szczególnie jak się poschylam albo po wysiłku jakimś, ale bez powodu też

Jakieś dziwne to dziecko moje brzuszkowe szaleje, rozpycha się, obraca, kopie, normalnie go widać z zewnątrz jak w środku łazi, już przestałam próbować zgadnąć w jakiej jest pozycji nawet tylko usiądę na 5 minut i cały brzuch faluje, tańczy na boki, zmienia kształt nie pamiętam, żeby którakolwiek z córek aż taka ruchliwa była

[EMI2014]

Agatka o której godzinie masz egz? Będę sciskala kciuki!

[elvegirl]

EMI, no z tym pachnieniem to różnie bywa





Moja też jest taka ruchliwa, jak siedzę to muszę w rozkroku, bo ciśnie Gorzej jak akurat spokojniejsza jest, od razu matka na skraju paniki