Mamusie styczniowe 2016, cz. II

[czarnulax]

Napisane przez niunia_leyla

A jak byś to opisała, bo ja się zastanawiam czy to co czuję to dziecko czy mam zwidy.

Wcześniej czułam jakieś smyranie czasem. Teraz takie jakby delikatne puknięcie od środka? Jest to bardzo delikatne, na tyle, że w ciągu dnia jak coś robię i się ruszam, to myślę, że nie jestem w stanie tego wyłapać. Ale wczoraj jak już leżeliśmy coś poczułam. Potem się położyłam, przyłożyłam rękę i czekałam czy coś się wydarzy i powtórzyło się kilka razy. Teraz jak usiadłam to po jakimś czasie znowu to poczułam. Nie wiem, może to jelita, ale czy tak nisko też są jelita? I moje jelita jak "chodzą" to raczej jest to mocniejsze i raczej mało przyjemne Poobserwuję i zobaczymy
A Ty co czujesz?

[zuken]

Co do prania to polecam chusteczki z Rossmana do prania kolorow. Wrzuca sie taka chusteczke i mozna prac wszystkie kolory razem co przy dzieciecych ubrankach jest przydatne bo ciezko uzbierac pralke jednego koloru a nigdy nie wiadomo czy jakis nowy ciuszek nie zafarbuje

Ja pralam w dzieciecym przez jakies pol roku, potem juz normalnie z naszymi

Co do wozkow jeszcze to nie zgodze sie ze x lander kiepski, to jedna z najlepszych marek mam spacerowke x landera i jest super! Teraz kupie tylko gondole ale jeszcze nie wiem jaka

[kinga1701]

Napisane przez uaoo

Gratuluję
aż 90 stopni? przecież kolory się spiorą, ew. białe można prać w 90.

Właśnie też jestem zdziwiona, będę przestawić na 60 jakieś pieluch tetrowe może, no ale nie wstawię 10 samych pieluch, bez sensu.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez zuken

Co do prania to polecam chusteczki z Rossmana do prania kolorow. Wrzuca sie taka chusteczke i mozna prac wszystkie kolory razem co przy dzieciecych ubrankach jest przydatne bo ciezko uzbierac pralke jednego koloru a nigdy nie wiadomo czy jakis nowy ciuszek nie zafarbuje

Ja pralam w dzieciecym przez jakies pol roku, potem juz normalnie z naszymi

Co do wozkow jeszcze to nie zgodze sie ze x lander kiepski, to jedna z najlepszych marek mam spacerowke x landera i jest super! Teraz kupie tylko gondole ale jeszcze nie wiem jaka

O ja nie wyobrażam sobie prania bez tych chusteczek.
Czy jedna z najlepszych marek to nie wiem, żeby to ocenić trzeba by pojeździć kilkoma wózkami, a narazie nie miałam do czynienia na dłużej z żadnym. Ale na pewno jedna z popularniejszych w ubiegłych latach, teraz patrzeć po rankingach też jest dosyć wysoko.

[uaoo]

Napisane przez zuken

Co do prania to polecam chusteczki z Rossmana do prania kolorow. Wrzuca sie taka chusteczke i mozna prac wszystkie kolory razem co przy dzieciecych ubrankach jest przydatne bo ciezko uzbierac pralke jednego koloru a nigdy nie wiadomo czy jakis nowy ciuszek nie zafarbuje

Ja pralam w dzieciecym przez jakies pol roku, potem juz normalnie z naszymi

Co do wozkow jeszcze to nie zgodze sie ze x lander kiepski, to jedna z najlepszych marek mam spacerowke x landera i jest super! Teraz kupie tylko gondole ale jeszcze nie wiem jaka

Nie słyszałam o chusteczkach. Człowiek dowiaduję się o nowych rzeczach całe życie. Też prałam około pół roku w dziecięcym. A co do wózka to też myślę, że jest jedną z lepszych marek, no ale skądś te opinie się musiały znaleźć.

[czarnulax]

Dotka właśnie czytałam, że najczęściej II trymestr. Ja cierpiałam już przed ciążą, tak jak pisałam, więc liczyłam się z tym, że i w ciąży z powodu hormonów mnie to nie ominie. Mimo wszystko jak ten I trymestr przeszedł tak gładko pod tym względem, po ciuchu miałam nadzieje, że będzie dobrze. Spróbuję pobyć trochę dłużej na powietrzu, na szczęście mam niedaleko park, dzięki

magdusia super, że wszystko dobrze odpoczywaj teraz.

kinga chyba kopniaczki

[Magdusiaaa]

Dzieki dziewczyny. Kurcze tutaj zawsze dostaje sie tyle wsparcia. Kochane jestescie <3

[mojakaren]

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduję że moje Dziecię ma sie świetnie niestety nie udało się dokładnie pomierzyć ani sfotografować bo był nadzwyczaj aktywny ale to co się udało to jest ok, serducho wali 152, wszystkie wymiary w normie jak na ten tydzień (jak zwykle trochę większy wyszedł )
Dziś byłam u nowego lekarza do którego już teraz będę chodzić cały czas i potwierdził ze na 100% chłopczyk

Z tej okazji po wizycie poszliśmy oglądać wózki Mnie sie spodobał ten co Kinga wklejała (Camarello Carera) i Baby Design Lupo Comfort, a TŻowi Mutsy 4 Rider (Mutsy oczywiście prawie najdroższy ze wszystkich ) i Jedo Memo Fyn. No więc widzę ze powtarzają nam się tutaj typy
No i kupiłam pierwszego bodziaka

Kolejna wizyta (nie licząc połówkowego) 24 sierpnia o 17.45

wspaniałe wieści kolejny chłopczyk! jakie imię?

Napisane przez frontin

Co za szwagierka... Ludzie myślą, że jak jesteś w ciąży to Twój brzuch staje się publiczny i każdy może dotknąć. A przecież to wciąż Twoje ciało i nic tego nie zmieni...

Przyszły moje wyniki Harmony - dziecko jest zdrowe. Niestety, nie podano mi informacji o płci. Ale co tam! Najważniejsze, że wszystko jest dobrze

najwazniejsze, że dziecia zdrowa,

Napisane przez koktajlowa7

A ja mam skierowanie do szpitala a w sobotę ślub Od niedzieli nic nie zjadłam bo wszystko zwracam co zjem. Lekarz rodzinny powiedział, że mu się to nie podoba i że to tak na prawdę może być wszystko (boli mnie brzuch z lewej strony). Płakać mi się chce O 12:30 na przymiarkę sukni ślubnej, a później prosto do szpitala. Mają mi porobić jakieś badania i nie wiadomo czy mnie nie zostawią w szpitalu Tż się zwalnia z pracy i mnie zawiezie, nie wiadomo ile będę czekać na przyjęcie

kurcze kochana jestesmy z Toba, informuj co i jak! mam nadzieje, że to niegroźna sprawa, i skończysz tak jak ja z kroplówką na wzmocnienie a jutro do domku

Napisane przez czarnulax

Wiecie co ... chyba od wczoraj czuję maleństwo

pisz co czujesz


dziewczyny mi gin przepisał Monural bo nadal mam leukocyty w moczu - poczytałam na necie, że ma różne opinie, jest silny i ma skutki uboczne. Bardzo ufam mojemu ginowi, ale mam stracha. Kojarzycie ten lek???

[kinga1701]

Napisane przez uaoo

Nie słyszałam o chusteczkach. Człowiek dowiaduję się o nowych rzeczach całe życie. Też prałam około pół roku w dziecięcym. A co do wózka to też myślę, że jest jedną z lepszych marek, no ale skądś te opinie się musiały znaleźć.

Coś takiego:
ja kupuje te z rosmanna własnie albo z reala, nie ma sensu na te droższe wdawać kasy bo to to samo.

[niunia_leyla]

Napisane przez Magdusiaaa

Jestem. Z dzidzia jest wszystko ok. Nic sie nie dzieje. Oprocz tego ze sie chyba przedzwigalam. Kazal mi tyle nie sprzatac i nie biegac. Delikatnie podnosic sie z lozka itd. Mowil se to klucie tez moze byc od zaparc. Duzy dziec 8,61 i pomachal mamusi takze jestem o niebo spokojniejsza...

Super że skończyło się tylko na strachu

Napisane przez czarnulax

Wcześniej czułam jakieś smyranie czasem. Teraz takie jakby delikatne puknięcie od środka? Jest to bardzo delikatne, na tyle, że w ciągu dnia jak coś robię i się ruszam, to myślę, że nie jestem w stanie tego wyłapać. Ale wczoraj jak już leżeliśmy coś poczułam. Potem się położyłam, przyłożyłam rękę i czekałam czy coś się wydarzy i powtórzyło się kilka razy. Teraz jak usiadłam to po jakimś czasie znowu to poczułam. Nie wiem, może to jelita, ale czy tak nisko też są jelita? I moje jelita jak "chodzą" to raczej jest to mocniejsze i raczej mało przyjemne Poobserwuję i zobaczymy
A Ty co czujesz?

To podobnie mamy, może to nasze maleństwa

Napisane przez zuken

Co do prania to polecam chusteczki z Rossmana do prania kolorow. Wrzuca sie taka chusteczke i mozna prac wszystkie kolory razem co przy dzieciecych ubrankach jest przydatne bo ciezko uzbierac pralke jednego koloru a nigdy nie wiadomo czy jakis nowy ciuszek nie zafarbuje

Ja pralam w dzieciecym przez jakies pol roku, potem juz normalnie z naszymi

Co do wozkow jeszcze to nie zgodze sie ze x lander kiepski, to jedna z najlepszych marek mam spacerowke x landera i jest super! Teraz kupie tylko gondole ale jeszcze nie wiem jaka

Świetna sprawa te chusteczki dopisze sobie do listy

[Magdusiaaa]

Napisane przez kinga1701

No to super , i maluszka podejrzałaś. który masz tydzień?

15 tzn 14t5d

No ciesze sie bardzo ze go widzialam

[niepozorna]

Napisane przez koktajlowa7

A ja mam skierowanie do szpitala a w sobotę ślub Od niedzieli nic nie zjadłam bo wszystko zwracam co zjem. Lekarz rodzinny powiedział, że mu się to nie podoba i że to tak na prawdę może być wszystko (boli mnie brzuch z lewej strony). Płakać mi się chce O 12:30 na przymiarkę sukni ślubnej, a później prosto do szpitala. Mają mi porobić jakieś badania i nie wiadomo czy mnie nie zostawią w szpitalu Tż się zwalnia z pracy i mnie zawiezie, nie wiadomo ile będę czekać na przyjęcie

Biedna Daj znać jak już coś będziesz wiedzieć. Myślę że dadzą Ci kroplówkę, poleżyć troszkę i Cię puszczą do domku

[Dotka90]

Ja piorę wszystkie kolory razem, bez chusteczek

Czarnula, teraz taka pogoda, że nawet przyjemnie w parku posiedzieć

[uaoo]

Napisane przez kinga1701

Coś takiego:
ja kupuje te z rosmanna własnie albo z reala, nie ma sensu na te droższe wdawać kasy bo to to samo.

A czy możesz mi powiedzieć jakie to ma działanie? Zawsze prałam różne kolory razem i nic się nie działo. Białe tylko osobno prałam.

[kinga1701]

Napisane przez uaoo

A czy możesz mi powiedzieć jakie to ma działanie? Zawsze prałam różne kolory razem i nic się nie działo. Białe tylko osobno prałam.

Ta ściereczka "wyłapuje" kolor jak coś puści farbę (jak to brzmi hehe ) Ja zawsze bałam się prać z czerwonymi rzeczami, i miałam jedne takie spodnie co mi farbowały. Teraz wkładam 2 lub jedną tą ściereczkę, i nie ma takiego problemu. Czasami nic nie farbuje i zostaje biała, no lub lekko szara, a czasami jest cała w kolorze, farba zostaje na tej ściereczce, a nie na innej bluzce. Ja już wkładam praktycznie do każdego prania, no chyba że mam całą pralkę czarnego to nie ma sensu, ale tak to praktycznie zawsze. One u nas kosztują niecałe 1 euro więc to nie drogi wydatek, a pomocny.

[czarnulax]

Napisane przez kinga1701

Ta ściereczka "wyłapuje" kolor jak coś puści farbę (jak to brzmi hehe ) Ja zawsze bałam się prać z czerwonymi rzeczami, i miałam jedne takie spodnie co mi farbowały. Teraz wkładam 2 lub jedną tą ściereczkę, i nie ma takiego problemu. Czasami nic nie farbuje i zostaje biała, no lub lekko szara, a czasami jest cała w kolorze, farba zostaje na tej ściereczce, a nie na innej bluzce. Ja już wkładam praktycznie do każdego prania, no chyba że mam całą pralkę czarnego to nie ma sensu, ale tak to praktycznie zawsze. One u nas kosztują niecałe 1 euro więc to nie drogi wydatek, a pomocny.

muszę powiedzieć mężowi jak będzie znowu, a chyba będzie w sierpniu, żeby mi przywiózł patrzę na stronę rossmana i te same są za 8.99. Ja o nich tylko słyszałam, ale nigdy nie korzystałam z tego. Do dziecięcych faktycznie może być przydatne, bo jednak dużo różnych tych kolorków jest

[niunia_leyla]

Napisane przez kinga1701

Ta ściereczka "wyłapuje" kolor jak coś puści farbę (jak to brzmi hehe ) Ja zawsze bałam się prać z czerwonymi rzeczami, i miałam jedne takie spodnie co mi farbowały. Teraz wkładam 2 lub jedną tą ściereczkę, i nie ma takiego problemu. Czasami nic nie farbuje i zostaje biała, no lub lekko szara, a czasami jest cała w kolorze, farba zostaje na tej ściereczce, a nie na innej bluzce. Ja już wkładam praktycznie do każdego prania, no chyba że mam całą pralkę czarnego to nie ma sensu, ale tak to praktycznie zawsze. One u nas kosztują niecałe 1 euro więc to nie drogi wydatek, a pomocny.

Chyba kupie te ściereczki przed kolejnym praniem, ja zawsze mam zagwozdkę jak prać rzeczy dwukolorowe np. biało czarno, najczęściej wkładam je same na ręczne i niezłe zdziwienie mnie ostatnio dopadło jak nowa biało-czarna bluzka zrobiła się szaro-czarna mimo że sama w pralce była.

[magda1706]

Napisane przez candyyfloss

To już prasowałaś? Fajnie Ci, bo ja jeszcze nic a nic nie mam

tak bo ja dostałam całą stertę ciuszków

Napisane przez uaoo

Nie słyszałam o chusteczkach. Człowiek dowiaduję się o nowych rzeczach całe życie. Też prałam około pół roku w dziecięcym. A co do wózka to też myślę, że jest jedną z lepszych marek, no ale skądś te opinie się musiały znaleźć.

A nie kojarzysz takiej reklamy z pluszową sową co się boi wejść do pralki z innymi rzeczami i tam wrzucana jest chusteczka właśnie i sówka na koniec siedzi z chusteczką i kolor ma nadal taki sam? To właśnie o nie chodzi

Widzieliśmy Taki piękny maluszek Leżał z rękami za głową Zdjęcie wam wrzucę jak będę u siebie bo przez tel mi nie wchodzi wizaż. Serduszko biło mega szybko. Lekarz powiedział że wszystko w porządku, pięknie rośnie, bez patologii, łożysko z tyłu i że oby tak dalej
termin na 26 stycznia jednak Płci powiedział że nam nie powie bo on nie lubi milion razy zmieniać i dowiemy się dopiero za dwa miesiące Ale i tak jest piękny maluszek <3

[tygrysek83]

Napisane przez koktajlowa7

A ja mam skierowanie do szpitala a w sobotę ślub Od niedzieli nic nie zjadłam bo wszystko zwracam co zjem. Lekarz rodzinny powiedział, że mu się to nie podoba i że to tak na prawdę może być wszystko (boli mnie brzuch z lewej strony). Płakać mi się chce O 12:30 na przymiarkę sukni ślubnej, a później prosto do szpitala. Mają mi porobić jakieś badania i nie wiadomo czy mnie nie zostawią w szpitalu Tż się zwalnia z pracy i mnie zawiezie, nie wiadomo ile będę czekać na przyjęcie

Trzymaj sie. Miejmy nadzieje ze na kroplowce sie skończy.

Napisane przez Magdusiaaa

Jestem. Z dzidzia jest wszystko ok. Nic sie nie dzieje. Oprocz tego ze sie chyba przedzwigalam. Kazal mi tyle nie sprzatac i nie biegac. Delikatnie podnosic sie z lozka itd. Mowil se to klucie tez moze byc od zaparc. Duzy dziec 8,61 i pomachal mamusi takze jestem o niebo spokojniejsza...

Super, że ok. Uważaj na siebie

Napisane przez zuken

Co do prania to polecam chusteczki z Rossmana do prania kolorow. Wrzuca sie taka chusteczke i mozna prac wszystkie kolory razem co przy dzieciecych ubrankach jest przydatne bo ciezko uzbierac pralke jednego koloru a nigdy nie wiadomo czy jakis nowy ciuszek nie zafarbuje

Ja pralam w dzieciecym przez jakies pol roku, potem juz normalnie z naszymi

Co do wozkow jeszcze to nie zgodze sie ze x lander kiepski, to jedna z najlepszych marek mam spacerowke x landera i jest super! Teraz kupie tylko gondole ale jeszcze nie wiem jaka

Tez polecam husteczki.
Prałam do roku jakoś osobno. Proszek i płyn dla dzieci. Po płynie takie milutkie sa te ciuszki.

[kinga1701]

Napisane przez magda1706

tak bo ja dostałam całą stertę ciuszków



A nie kojarzysz takiej reklamy z pluszową sową co się boi wejść do pralki z innymi rzeczami i tam wrzucana jest chusteczka właśnie i sówka na koniec siedzi z chusteczką i kolor ma nadal taki sam? To właśnie o nie chodzi

Widzieliśmy Taki piękny maluszek Leżał z rękami za głową Zdjęcie wam wrzucę jak będę u siebie bo przez tel mi nie wchodzi wizaż. Serduszko biło mega szybko. Lekarz powiedział że wszystko w porządku, pięknie rośnie, bez patologii, łożysko z tyłu i że oby tak dalej
termin na 26 stycznia jednak Płci powiedział że nam nie powie bo on nie lubi milion razy zmieniać i dowiemy się dopiero za dwa miesiące Ale i tak jest piękny maluszek <3

Super , szkoda, że lekarz nie powiedział nic co do płci, ale mój pewnie tez nic nie powie. Ciesze się, że maluszek zdrowy i ładnie rośnie.


Chusteczki serdecznie polecam.

[magda1706]

Koktajlowa trzymam mocno kciuki żeby było ok

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Szkoda ale tak stwierdził to się nie chciałam kłócić. A bardzo przyjemny typ, co zapytałam to mi wyjaśnił, na spokojnie pokazywał nam wszystko Nawet paluszki w rączce widziałam <3 Wszystkie pięć takie malutkie jak pajęczynka <3

[niunia_leyla]

Napisane przez magda1706

tak bo ja dostałam całą stertę ciuszków



A nie kojarzysz takiej reklamy z pluszową sową co się boi wejść do pralki z innymi rzeczami i tam wrzucana jest chusteczka właśnie i sówka na koniec siedzi z chusteczką i kolor ma nadal taki sam? To właśnie o nie chodzi

Widzieliśmy Taki piękny maluszek Leżał z rękami za głową Zdjęcie wam wrzucę jak będę u siebie bo przez tel mi nie wchodzi wizaż. Serduszko biło mega szybko. Lekarz powiedział że wszystko w porządku, pięknie rośnie, bez patologii, łożysko z tyłu i że oby tak dalej
termin na 26 stycznia jednak Płci powiedział że nam nie powie bo on nie lubi milion razy zmieniać i dowiemy się dopiero za dwa miesiące Ale i tak jest piękny maluszek <3

Super że wizyta udana, to teraz tylko kciuki za jutrzejszą rozmowę (dobrze pamietam?)

[magda1706]

Napisane przez niunia_leyla

Super że wizyta udana, to teraz tylko kciuki za jutrzejszą rozmowę (dobrze pamietam?)

Dokladnie jutro po pracy jej powiem

[styczen2016]

Napisane przez Dotka90

Ja liczę do przodu, bo mi lepiej psychicznie, ze jestem juz 'tak daleko' w ciąży
czyli dzisiaj napisalam, ze witam sie w 16 tygodniu, bo mam 15t 0d

Napisane przez kogielmogiel

Ja tez licze do przodu bo to zawsze lepiej brzmi
Kurde zrobilam badania i lipa :/
Tsh powyzej 2, hemoglobina i hematokryt ponizej normy, no tragedia

No przecież to jest logiczne.
Nie mówi się który tydzień się ukończyło tylko, w trakcie którego tygodnia ciąży się jest , więc nie jest to wychodzenie do przodu.

Napisane przez kogielmogiel

No niby nie ma tragedii ale dostałam większą dawkę Euthuroxu i miało spaść a tu urosło :/
Hemoglobina i hematokryt minimalnie, no ale dopiero zaczęłam brać witaminy więc może się poprawi.

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Ewusia za wizytę, super, że wszystko ok

Napisane przez niunia_leyla

Ewusia _marchew gratki synka

Kogielmogiel z tsh miałam podobnie z tsh miałam 1.4 a na następną wizytę prawie 4 mimo że zwiększona dawka leków martwiłam się strasznie ale dla pocieszenia mój endo powiedział że wynik nie jest zły problem by był jakby z 10 albo więcej było że to normalne bo w każdym trymestrze zwiększa się zapotrzebowanie na hormony i tarczyca nie wyrabia, większa dawka hormonu i już. Także leć do lekarza po większą dawkę i się nie martw.

oj doskonale rozumiem stres związany z badaniem TSH.
Ja zaczynałam ciąże z pięknym wynikiem 0,94 w 6 tygodniu i FT4 max normy, więc dawkę zwiększono tylko 0 10%, a w 12 tygodniu nagle miałam 6,6 !
Szybko zwiększenie dawki o 50% i 16 tygodniu znowu ładne tsh 1,1.

Gin i endo uspokajają, że wszystko zależy od tego jak długo i jak duzy był niedobór, a u mnie zostało to wyłapane szybko i cały czas brałam leki, a poziom hormonów nie spadł poniżej normy, skoczyło samo tsh, więc ryzyko problemów jest małe. No ale jest i nikt nie potrafi dokładnie powiedzieć jakie będą tego konsekwencje

O dziwo jestem dobrej myśli, chociaż zwykle nastawiam sie najgorsze, ale w tej sytuacji stres może tylko zaszkodzić, więc złe myśli odsuwam jak najdalej.

Napisane przez koktajlowa7

A ja mam skierowanie do szpitala a w sobotę ślub Od niedzieli nic nie zjadłam bo wszystko zwracam co zjem. Lekarz rodzinny powiedział, że mu się to nie podoba i że to tak na prawdę może być wszystko (boli mnie brzuch z lewej strony). Płakać mi się chce O 12:30 na przymiarkę sukni ślubnej, a później prosto do szpitala. Mają mi porobić jakieś badania i nie wiadomo czy mnie nie zostawią w szpitalu Tż się zwalnia z pracy i mnie zawiezie, nie wiadomo ile będę czekać na przyjęcie

mam nadzieję, że będzie lepiej

Napisane przez Magdusiaaa

Jestem. Z dzidzia jest wszystko ok. Nic sie nie dzieje. Oprocz tego ze sie chyba przedzwigalam. Kazal mi tyle nie sprzatac i nie biegac. Delikatnie podnosic sie z lozka itd. Mowil se to klucie tez moze byc od zaparc. Duzy dziec 8,61 i pomachal mamusi takze jestem o niebo spokojniejsza...

Napisane przez czarnulax

Wcześniej czułam jakieś smyranie czasem. Teraz takie jakby delikatne puknięcie od środka? Jest to bardzo delikatne, na tyle, że w ciągu dnia jak coś robię i się ruszam, to myślę, że nie jestem w stanie tego wyłapać. Ale wczoraj jak już leżeliśmy coś poczułam. Potem się położyłam, przyłożyłam rękę i czekałam czy coś się wydarzy i powtórzyło się kilka razy. Teraz jak usiadłam to po jakimś czasie znowu to poczułam. Nie wiem, może to jelita, ale czy tak nisko też są jelita? I moje jelita jak "chodzą" to raczej jest to mocniejsze i raczej mało przyjemne Poobserwuję i zobaczymy
A Ty co czujesz?

ja mam to samo.
W ciągu dnia nic nie czuję, ale wieczorem jak już leżakuję na tapczanie i się skupię to jakieś pojedyncze puknięcia od środka wyczuwam.
Żadnego smyrania czy łaskotania, raczej kopniaki
Ale jeszcze nie mam pewności czy to to

[czarnulax]

magda super

Napisane przez styczen2016

ja mam to samo.
W ciągu dnia nic nie czuję, ale wieczorem jak już leżakuję na tapczanie i się skupię to jakieś pojedyncze puknięcia od środka wyczuwam.
Żadnego smyrania czy łaskotania, raczej kopniaki
Ale jeszcze nie mam pewności czy to to

o, to może to jest maluszek skoro kilka z nas czuje już coś podobnego

[baby montana]

Napisane przez czarnulax

tygrysek Ty mówiłaś, że też Cię głowa boli czasem. Masz jakieś magiczne sposoby na to?

Przylaczam sie do klubu,mi pomaga tylko polozenie sie spac,nic innego nie skutkuje a bol jest taki ze rozsadza mi glowe.

Napisane przez uaoo

a ja ciągle głodna dziś chodzę. dziewczyny Wy już pierzecie i prasujecie ciuszki dziecka?

Ja pewnie pod koniec listopada sie za to wezme jak juz wszystko bedziemy miec w domu ogarniete. Tutaj bardzo popularne sa suszarki automatyczne bo w zimie slabo sie suszy na dworzu a w domach nie ma ogrzewania,wiec pewnie zamiast prasowac bede dawac do suszarki :-D

[uaoo]

Napisane przez kinga1701

Ta ściereczka "wyłapuje" kolor jak coś puści farbę (jak to brzmi hehe ) Ja zawsze bałam się prać z czerwonymi rzeczami, i miałam jedne takie spodnie co mi farbowały. Teraz wkładam 2 lub jedną tą ściereczkę, i nie ma takiego problemu. Czasami nic nie farbuje i zostaje biała, no lub lekko szara, a czasami jest cała w kolorze, farba zostaje na tej ściereczce, a nie na innej bluzce. Ja już wkładam praktycznie do każdego prania, no chyba że mam całą pralkę czarnego to nie ma sensu, ale tak to praktycznie zawsze. One u nas kosztują niecałe 1 euro więc to nie drogi wydatek, a pomocny.

Jak bede w rosmanie to kupię, ciekawa jestem jak to sie u mnie sprawdzi

Napisane przez magda1706

A nie kojarzysz takiej reklamy z pluszową sową co się boi wejść do pralki z innymi rzeczami i tam wrzucana jest chusteczka właśnie i sówka na koniec siedzi z chusteczką i kolor ma nadal taki sam? To właśnie o nie chodzi

Widzieliśmy Taki piękny maluszek Leżał z rękami za głową Zdjęcie wam wrzucę jak będę u siebie bo przez tel mi nie wchodzi wizaż. Serduszko biło mega szybko. Lekarz powiedział że wszystko w porządku, pięknie rośnie, bez patologii, łożysko z tyłu i że oby tak dalej
termin na 26 stycznia jednak Płci powiedział że nam nie powie bo on nie lubi milion razy zmieniać i dowiemy się dopiero za dwa miesiące Ale i tak jest piękny maluszek <3

Nie kojarzę tej reklamy
Gratuluję udanej wizyty!

[Magdusiaaa]

Armagedon u mnie przeszedl! Burza, deszcz, wichura, grad, na ulicy gorski potok no tragedia! Szkoda ze nie moge filmu wstawic

[uaoo]

Napisane przez Magdusiaaa

Armagedon u mnie przeszedl! Burza, deszcz, wichura, grad, na ulicy gorski potok no tragedia! Szkoda ze nie moge filmu wstawic

O jezuuniu! A u mnie tak słonecznie i duszno zarazem.

[niunia_leyla]

U mnie straszny wiatr

[kinga1701]

Napisane przez Magdusiaaa

Armagedon u mnie przeszedl! Burza, deszcz, wichura, grad, na ulicy gorski potok no tragedia! Szkoda ze nie moge filmu wstawic

ile tego leży, nie zazdroszczę. Taka pogoda tego lata, jak nie gorąco i duszno to zimno i grad.