|
|
#1081 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
|
|
|
|
#1082 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
A gdzie szyjesz? wiem że w Krakowie za 1050pln szyją sukienkę razem z welonem i bolerkiem i też można wybierać dół i górę jak się chce. Tylko że one mają już wzory i między nimi się miksuje a jeśli jakieś własne pomysły to pewnie dopłata.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
|
|
#1083 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
w Kato szyję.
byłam w jednym salonie, gdzie wszystkie suknie są po 1000zł, można samemu wybierać wszystko bla bla bla, na miarę i w ogóle. ale jakość materiałów była straszna. ![]() dobra lecę, bo mi autobus odjedzie. jak będę miała jakieś nowe fotki to wam potem pokażę. |
|
|
|
#1084 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 623
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
za to, że ćwiczyłaś. Ja cały czas nie mogę się ogarnąć i wrócić do mojego biegania. Co to się ze mną dzieję ?! Ja osobiście nic do tradycji nie mam i tak sobie czasami myślę,że buty wystawię na parapet żeby pogoda była dobra Ślub organizować chciałabym bardzo jak będzie już trochę zimniej październik albo grudzień Tego motocyklu to zazdroszczę ![]() Dziewczyny, czy to tylko ja jestem taka dziwna czy któraś z Was też tak może ma ? Pogryzłam się trochę z TŻ-tem dziś i chociaż wiem, że on nic nie zrobił strasznie złego ani w ogóle to jakoś nie potrafię do niego teraz pójść i się normalnie przytulić. Zdenerwował mnie od rana. Do mnie jak wstanę z łóżka bez pały nie podchodź ![]() On się zapomniał i rzucił jakimś troszkę zgryźliwym tekstem, takim, że normalnie bym się z tego zaśmiała. Ale ja mądra się zdenerwowałam i tak milczymy. Chyba mam tę fazę w cyklu na głupie obrażanie się
__________________
...przypadkowe zdarzenia są bliznami losu. Nic jednak nie dzieje się przypadkowo, Danielu. Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości. Carlos Ruiz Zafón – Cień wiatru M.
![]() |
|
|
|
|
#1085 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Jak chcesz jakoś zabytkowy motocykl to daj cynka, coś się wymyśli
![]() Ja byłam całą sobotę i pół niedzieli zła na TŻ, ale to akurat wcale nie z błahego powodu. No ale już mnie ugłaskał |
|
|
|
#1086 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Prawie 5k za suknię?
W życiu bym nie dała
|
|
|
|
#1087 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 623
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52228109]Jak chcesz jakoś zabytkowy motocykl to daj cynka, coś się wymyśli
![]() Ja byłam całą sobotę i pół niedzieli zła na TŻ, ale to akurat wcale nie z błahego powodu. No ale już mnie ugłaskał Wiem, czytałam Was po cichaczu ale nie miałam czasu na pisanie, bo TŻ ciągle patrzał mi przez ramię a ja tego bardzo nie lubię Powiem Ci szczerze, że też już miałam takich parę sytuacji. Ostatnio TŻ w pracy wszedł na gwoździa i wbił mu się on w stopę. Dzwoni do mnie, opowiada, że normalnie jeszcze pracował z tą raną jakieś 6 godzin i idzie do domu to dopiero to wymoczy. Ja tam padłam prawie, że na zawał. Wyobrażałam sobie niewiadomo co, że to rana na przelot czy strasznie głęboka. Bo tak mi opowiadał, a jak przyjechał parę dni po tym, to już praktycznie po tym śladu nie ma i okazało się, że to nie było takie dramatyczne jak on opowiadał No wziąć i udusić takiego gada... ! My tu się troszczymy, chuchamy a oni lecą w kulki...
__________________
...przypadkowe zdarzenia są bliznami losu. Nic jednak nie dzieje się przypadkowo, Danielu. Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości. Carlos Ruiz Zafón – Cień wiatru M.
![]() |
|
|
|
#1088 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
Niech poczeka na ciąże.... wtedy oszeleje :P
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
|
|
|
#1089 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ładne te kiecki, ale drogie... Ta ostatnia mi sie podoba
|
|
|
|
#1090 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 623
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
Ja jak będę w ciąży to chyba sama ze sobą zwariuje
__________________
...przypadkowe zdarzenia są bliznami losu. Nic jednak nie dzieje się przypadkowo, Danielu. Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości. Carlos Ruiz Zafón – Cień wiatru M.
![]() |
|
|
|
|
#1091 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
![]() o ja pier.... w zyciu bym tyle nie dala.. Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1092 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
miesiąc temu darłam się na TŻta, nagle krzyk przeszedł w śmiech, a po sekundzie śmiech w płacz
|
|
|
|
|
#1093 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 018
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
A u mnie to nie hormony, ja jestem wredna i złośliwa z natury. Biedny mój TŻ.
|
|
|
|
#1094 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 623
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
No właśnie ja sama już nie wiem. Też jestem złośliwa, ciągle mi to powtarzają w domu a jak mam tę fazę to jest kumulacja złośliwości i ciężko mi już z tym samej... Poza tym mój TŻ jest bardziej skory do przeprosin i on przychodzi mówi "Kotek, daj już spokój..." a mnie to jeszcze bardziej nakręca i się bardziej denerwuję, bo ja wolałabym, żeby on się jakiś czas do mnie nie odzywał i dał mi czas do ochłonięcia. Baby są nieokiełznane ![]()
__________________
...przypadkowe zdarzenia są bliznami losu. Nic jednak nie dzieje się przypadkowo, Danielu. Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości. Carlos Ruiz Zafón – Cień wiatru M.
![]() |
|
|
|
|
#1095 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 513
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5222758 9]
Panna, no właśnie chyba trzeba dzwonić. Nie robiłam testów od maja (średnio mi szło). Wczoraj coś mnie naszło, usiadłam to egzaminów i 5 z marszu zaliczonych. Może za bardzo się spinałam z nimi i po kilku miesiącach z marszu zdałam a przecież wcale się nie uczyłam [/QUOTE]To dlaczego tak długo zwlekasz? Pamiętasz jeszcze jak się jeździ? ![]() Idź, zdaj to w końcu i miej z głowy. ![]() U mnie za trochę ponad miesiąc minie rok jak już mam prawko. ![]() Loloo fajna ta druga. ![]() Dołączam do grona wkurzonych na TŻów. Ja na mojego jestem zła od przedwczoraj.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
|
|
#1096 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
U nas na szczęście tęcza, jednorożce i te sprawy. Póki co
![]() A tak serio to od przyszłego tygodnia nie będziemy się już tak często widywać z TŻ, więc chcemy się nacieszyć sobą, póki możemy
|
|
|
|
#1097 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 267
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
O, mnie też dzisiaj od rana mój wkurzył. Najpierw mówi, że coś zrobi, a jak już się zbierze za 2 godziny to mnie woła i mówi "chodź i zrób to jak chciałaś". To po kija mówi, że sam coś zrobi jak i tak mnie woła
|
|
|
|
#1098 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ja nie wyobrażam sobie życia oddzielnie. Mieszkamy od półtora roku razem i już bym nie chciała cofać się do etapu spotykania się
![]() Panna, co Tż nawywijał?
|
|
|
|
#1099 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 074
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ---------- U mnie zawsze dokladnie odwrotnie :-D wiec rozumiem Twojego Tz ;-)
__________________
|
|
|
|
|
#1100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 513
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5222920 4]Ja nie wyobrażam sobie życia oddzielnie. Mieszkamy od półtora roku razem i już bym nie chciała cofać się do etapu spotykania się
![]() Panna, co Tż nawywijał? [/QUOTE]Mocno wkurzył mnie pewnym swoim głupim zachowaniem. Teraz nie potrafi zrozumieć, że mnie to zdenerwowało oraz że nie podoba mi się to i nie życzę sobie czegoś podobnego. Generalnie mówi mi, że nie mam się czym przejmować, że to żarty, a mnie to gorzej denerwuje i tak to się zapętla.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
|
|
#1101 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ech Ci faceci, zawsze coś chlapną niby na żarty...
Ja jak nie mam dnia to żarty biorę do siebie, a jak mam dobry dzień to nic mnie nie rusza
Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Czas edycji: 2015-07-28 o 14:57 |
|
|
|
#1102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52229520]Ech Ci faceci, zawsze coś chlapną niby na żarty...
Ja jak nie mam dnia to żarty biorę do siebie, a jak mam dobry dzień to nic mnie nie rusza [/QUOTE] U mnie dokładnie tak samo. A my się nie umiemy na siebie gniewać dłużej niż godzinę, wcześniej czy później któreś przyłazi i się przymila
|
|
|
|
#1103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5222920 4]Ja nie wyobrażam sobie życia oddzielnie. Mieszkamy od półtora roku razem i już bym nie chciała cofać się do etapu spotykania się
![]() [/QUOTE] Oj, jak ja chciałabym mieszkać z TŻ ![]() Póki co od czasu do czasu pomieszkujemy u siebie (ale to na 3-4 dni), chociaż ostatnio to się przesłużyło i od 17 lipca do teraz jesteśmy ciągle razem ![]() No, ale od przyszłego tygodnia możemy liczyć jedynie na wspólne weekendy i dlatego teraz chcemy jak najwięcej czasu spędzić razem. Jesteśmy z TŻ właśnie u jego siostry, która ma 4- miesięczną córeczkę i TŻ jak ją nosi ti tak fajnie z nią wygląda |
|
|
|
#1104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Hej
Wróciliśmy z Słubic. TŻ ma pracę ![]() Wprowadzamy się 30 sierpnia ![]() loloo ślicznie Ci w długich sukniach
__________________
|
|
|
|
#1105 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
Gratulacje łoże małżeńskie na pewno się przyda A ja piszę z telefonu i widzę, że wtedy sporo literówek robię, ale nie zawsze da się edytować, więc z góry przepraszam |
|
|
|
|
#1106 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
![]() Ale Wam się fajnie ułożyło, jak jest praca to już z górki Zazdroszczę łoża, mieliśmy w poprzednim mieszkaniu, bardzo fajna i praktyczna rzecz |
|
|
|
|
#1107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
my mamy rozkładaną narożną kanapę ![]() i ja też sobie nie wyobrażam mieszkać bez TŻ, zwłaszcza że my od początku pomieszkiwaliśmy razem, a po 9 miesiącach zamieszkaliśmy oficjalnie
|
|
|
|
|
#1108 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
My po 7-miu
ale niestety u nas spełnił się czarny scenariusz Shan
Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Czas edycji: 2015-07-28 o 17:13 |
|
|
|
#1109 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 794
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
|
|
|
|
#1110 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
dziś też byłam księżniczką
byłam u teściów, pojawił się temat alkoholu. jakie są te wszystkie przeliczniki? już pomijam, że moja wódka nie spotkała się z entuzjazmem ale mam konkretny problem z winem. znajomy mówił, ze na jego weselu całonocnym na 100 osób poszło 15 butelek wina. teść się śmieje, że w takim razie chyba tylko ja to wino piłam bo u nas chociażby na ostatniej imprezie domowej poszło 10 butelek, a to nie był jedyny alkohol. no i nie wiem ile czego trzeba kupić
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.




załamałaś mnie, coś czuję, że ze mną może być podobnie w tej kwestii... 





za to, że ćwiczyłaś. Ja cały czas nie mogę się ogarnąć i wrócić do mojego biegania. Co to się ze mną dzieję ?! 

Powiem Ci szczerze, że też już miałam takich parę sytuacji. Ostatnio TŻ w pracy wszedł na gwoździa i wbił mu się on w stopę. Dzwoni do mnie, opowiada, że normalnie jeszcze pracował z tą raną jakieś 6 godzin i idzie do domu to dopiero to wymoczy. Ja tam padłam prawie, że na zawał. Wyobrażałam sobie niewiadomo co, że to rana na przelot czy strasznie głęboka. Bo tak mi opowiadał, a jak przyjechał parę dni po tym, to już praktycznie po tym śladu nie ma i okazało się, że to nie było takie dramatyczne jak on opowiadał
No wziąć i udusić takiego gada... ! My tu się troszczymy, chuchamy a oni lecą w kulki...






miesiąc temu darłam się na TŻta, nagle krzyk przeszedł w śmiech, a po sekundzie śmiech w płacz

