Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 5

[kana158]

Napisane przez niezawsze

pogon

biedulek
ma kolki, dlatego noce i wieczory najgorsze, na kolki (prawdziwe, a nie jakies tam bole brzuszka) nie ma leku, przerabialam to z Maja, plakalam razem z nia, nie spalam, nie usmiechala sie w ogole tylko plakala i konca nie bylo widac, raz caly dzien wyla z bolu, zazwyczaj od 18 do 23 i nic nie pomagalo, owszem trooche lagodzilo, ale to tylko tyle, musi z tego wyrosnac i juz

kleik to taka kaszka bez cukru i smaku




ale viburcol to malo pomoze, poza tym na recepte jest, to homeopatyk
nasza ulubiona przy Mai firma MAM

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Niunka dobrze, ze maly ok!

Taka mate chce kupic: http://www.smyk.com/skip-hop-playspo...y-dla-dzieci-p

cos mialam napisac jeszcze,a szukam fajnych lyzeczek i miseczek teraz, sliniak juz wiem jaki chce http://www.smyk.com/elodie-details-s...t-niemowlaka-p dla dziewuszki bym ten kupila: http://www.smyk.com/elodie-details-s...t-niemowlaka-p

Bez recepty ;-)

[niezawsze]

Napisane przez kana158

Bez recepty ;-)

A był na, ale ja tam w niego niezby vwierze

[kana158]

Napisane przez niezawsze

A był na, ale ja tam w niego niezby vwierze

Koszt to 16zl, jak nie pomoże to przynajmniej nie zaszkodzi. Tonący brzytwy się chwyta, moim zdaniem spróbować warto a nóż zadziała na Mikołaja

[madzixx88]

usnęłam na kanapie koło 22, nic nie poprasowałam, mąż mnie podobno budził, ale nic nie pamietam. O 3 mnie zawołał na karmienie, że Mała się budzi, nic nie słyszałam :O
Ona tak pojękuje jakby a nie płacze ale jak śpię w łóżku normalnie to słyszę. Zjadła w 10 min i śpi, a ja zrobiłam sobie nocne spa i wysmarowałam się mazidłami
w ogóle to rozstępy na brzuchu mi się zmniejszyły spoooro, jest nadzieja !

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52235619]jak masz gdzie ja wstawic to kupuj choćby na raty! no i nadgodziny kaz ofc brac.
szukam na necie jakie smoczki do butli są miękkie, wyczytałam, że MAM, ma ktos takie? http://sklep.mambaby.pl/produkty_smo...o_butelek.html[/QUOTE]

ja mam tę butelkę i jest super smoczek faktycznie taki jedwabisty, przyjemny, niby ma naśladować skórę mamy
sporadycznie daję odciągnięte mleko, w upały często wodę dawałam i Alicja chętnie piła

Napisane przez violka848

Madzixx już zamówiłam ten system Medeli w nim nadzieja, bo juz nastawiłam się na dokarmianie, ale czemu by jeszcze tak nie spróbować bo ściąganie 10 razy na dobę laktatorem to nie na moje nerwy Śmiesznie bede wyglądać z tym zbiornikiem na szyi 😜 Tż bedzie poał pewnie ze mnie😜

myśle, że będzie dobrze, fajny patent


Sonia-
bardzo Ci współczuję, mam nadzieje, że wkrótce wszystko się unormuje i odetchniesz

[Pavlinecka_21]

Sonia a co mówił lekarz na ten brak kupy? Mi kazała czopki dawać jak 72 h nie ma. Mowila, ze nie robi, bo mało je i faktycznie jak jej wcisnę około 720 to kupa jest 1 raz dziennie ewentualnie co 2 dzien, ostatnio je mniej i nie ma. Niezawsze dobrze pisze, ze na kołki nie ma leku ale cos moze pomoże choć troszke. Czajnik mi sie spieprzył a Zuzis uznała, ze podgrzewacz zbyt wolno podgrzewał wodę. Teraz bede musiała lecieć z rana po nowy, dobrze, ze mam pełen przegotowanej wody.

[kamilove]

Napisane przez niezawsze

pogon

biedulek
ma kolki, dlatego noce i wieczory najgorsze, na kolki (prawdziwe, a nie jakies tam bole brzuszka) nie ma leku, przerabialam to z Maja, plakalam razem z nia, nie spalam, nie usmiechala sie w ogole tylko plakala i konca nie bylo widac, raz caly dzien wyla z bolu, zazwyczaj od 18 do 23 i nic nie pomagalo, owszem trooche lagodzilo, ale to tylko tyle, musi z tego wyrosnac i juz

kleik to taka kaszka bez cukru i smaku




ale viburcol to malo pomoze, poza tym na recepte jest, to homeopatyk
nasza ulubiona przy Mai firma MAM

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Niunka dobrze, ze maly ok!

Taka mate chce kupic: http://www.smyk.com/skip-hop-playspo...y-dla-dzieci-p

cos mialam napisac jeszcze,a szukam fajnych lyzeczek i miseczek teraz, sliniak juz wiem jaki chce http://www.smyk.com/elodie-details-s...t-niemowlaka-p dla dziewuszki bym ten kupila: http://www.smyk.com/elodie-details-s...t-niemowlaka-p

Fajowy sliniak, biorę 😁

Napisane przez soniuska

Mikolaj w ogole to taki typ co zadnie np ptzy szumisiu ale musi byc na rekach..i jak wypscze lub wylaczy sie szumis to oczy jak 5zl.










zamowulsm tez ten probiotyk





ja muszr dawac zehy kupa byla





Niech to bedzie juz 😢






Bylo lepirj a teraz wyje znow

Napisane przez madzixx88

usnęłam na kanapie koło 22, nic nie poprasowałam, mąż mnie podobno budził, ale nic nie pamietam. O 3 mnie zawołał na karmienie, że Mała się budzi, nic nie słyszałam :O
Ona tak pojękuje jakby a nie płacze ale jak śpię w łóżku normalnie to słyszę. Zjadła w 10 min i śpi, a ja zrobiłam sobie nocne spa i wysmarowałam się mazidłami
w ogóle to rozstępy na brzuchu mi się zmniejszyły spoooro, jest nadzieja !



ja mam tę butelkę i jest super smoczek faktycznie taki jedwabisty, przyjemny, niby ma naśladować skórę mamy
sporadycznie daję odciągnięte mleko, w upały często wodę dawałam i Alicja chętnie piła



myśle, że będzie dobrze, fajny patent


Sonia-
bardzo Ci współczuję, mam nadzieje, że wkrótce wszystko się unormuje i odetchniesz

Oby zniknęły całkowicie ✊😚


Karmilysmy się i teraz zasnąć nie mogę, buszuje w necie 😉

[soniuska]

Napisane przez Pavlinecka_21

Sonia a co mówił lekarz na ten brak kupy? Mi kazała czopki dawać jak 72 h nie ma. Mowila, ze nie robi, bo mało je i faktycznie jak jej wcisnę około 720 to kupa jest 1 raz dziennie ewentualnie co 2 dzien, ostatnio je mniej i nie ma. Niezawsze dobrze pisze, ze na kołki nie ma leku ale cos moze pomoże choć troszke. Czajnik mi sie spieprzył a Zuzis uznała, ze podgrzewacz zbyt wolno podgrzewał wodę. Teraz bede musiała lecieć z rana po nowy, dobrze, ze mam pełen przegotowanej wody.

Mikolaj robi 1 dziennie choc teraz na comforcie zdarza mu sie rzadziej..

---------- Dopisano o 06:52 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

No i wlasnie przez te kupy ktore sa rzadziej nie wiem czy mm nie zmienie..bo kirde na prwno to jeszcze gorzej na niego wplywa..byla poprawa na tydzien ale w ciagu dnia bylo lepiej ..nocki takie ssme a teraz to juz w ogole.. poerwsza pobudka od 20:30 jest o 23...:/
Wcxoraj usypialismy do 21:30..bo byl ryk...

[gosiak0512]

Hej.
Nocka spoko Bartek obudzi mi mala o 5 ale udalo sie ich dalej polozyc maz wrocil z nocki i kima tez juz bo na 12 ma zlecenie..
Pytalam jaka macie wysciolke w krzeslach do karmienia? Materialowa czy ceratowa?

[gossip_girl21]

Ta powinna jesc zrobilam mleko, bosie obudziła ale teraz lezy i ogląda polsat news....😎

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

MALA ja tych brakujacych 20% w zasadzie nie odczulam bo to wypalalam na dojazdy


Jaka macie tapicerke w fotelach do karmienia? Materialowa czy ceratowa?

Ja mam plastik plus gumę.



Wiecie co noc do wszyscy mnie wkurzaja i mam juz serdecznie dosyc zycia. Tak mi ostatnio dało w kość ze szok. Jeszcze maly sie drze w kółko sam nie wie czego chyba ten skok bo nie wiem czym to tłumaczyć. Cóż życie to nie bajka. Chyba dolacze do tego klubu narzekających, zalozylyscie go?

[niezawsze]

Napisane przez kamilove

Fajowy sliniak, biorę 😉

Bierz, bierz jest jeszcze złoty, sama wezmę dla córki przyjaciółki później, bo strasznie mi się podoba

[gosiak0512]

BLACK a twoj ma regulowane oparcie?

[niezawsze]

Black tez ostatnio tak mam, za długo w domu siedzimy juz.. Ja do ludzi chce i chce juz pracować! Dobrze, że na studia idę od października...

[Pavlinecka_21]

Napisane przez blackberry89

Ja mam plastik plus gumę.



Wiecie co noc do wszyscy mnie wkurzaja i mam juz serdecznie dosyc zycia. Tak mi ostatnio dało w kość ze szok. Jeszcze maly sie drze w kółko sam nie wie czego chyba ten skok bo nie wiem czym to tłumaczyć. Cóż życie to nie bajka. Chyba dolacze do tego klubu narzekających, zalozylyscie go?

Jeszcze nie, hehe ale by sie przydało ;p czasem wystarczy wyrzucić z siebie i juz lżej ide robic mleko, moja ryba wstała i JESZCZE nie krzyczy ;p

[gosiak0512]

Ja dostalam w paczkach sliniaki a potem i tak sciereczke bede klasc. 37zl za sliniak to przeginka jak dla mnie

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

Ja mam plastik plus gumę.



Wiecie co noc do wszyscy mnie wkurzaja i mam juz serdecznie dosyc zycia. Tak mi ostatnio dało w kość ze szok. Jeszcze maly sie drze w kółko sam nie wie czego chyba ten skok bo nie wiem czym to tłumaczyć. Cóż życie to nie bajka. Chyba dolacze do tego klubu narzekających, zalozylyscie go?

Chyba jeszcze go nie ma
A stało się coś? Czy tak po prostu kumulacja?

Witajcie z rana.
U mnie za oknem paskudnie. Leje. Jest zimno bo 16 st :-(- no koszmar. W ogóle to ta pogoda się coś wysrac nie może. Raz upały z Duchota ze nie ma czym oddychać - raz burze z wyladowaniami - raz pi.z.dzi jak niewiadomo gdzie ze łeb urywa a teraz leje... no szlag człowieka chce trafić.
Jestem niewyspana - w nocy Olaf tak dziwnie charczal ze stałam mu nad lozeczkiem non stop . Gorączki nie ma ale jakoś tak dziwnie:-(
Miłego dnia :-*

[Pavlinecka_21]

Napisane przez niezawsze

Black tez ostatnio tak mam, za długo w domu siedzimy juz.. Ja do ludzi chce i chce juz pracować! Dobrze, że na studia idę od października...

Mi zle jak pomysle o pracy, jeszcze mi sie nie chce wracać. Dzis nawet mi sie śniła, często mi sie sni

[DomimaZet]

Napisane przez Pavlinecka_21

Mi zle jak pomysle o pracy, jeszcze mi sie nie chce wracać. Dzis nawet mi sie śniła, często mi sie sni

Bo pewnie myślisz o niej i dlatego. Mi się tez nie tęskni. Dobrze mi w domu...

[Pavlinecka_21]

Napisane przez DomimaZet

Chyba jeszcze go nie ma
A stało się coś? Czy tak po prostu kumulacja?

Witajcie z rana.
U mnie za oknem paskudnie. Leje. Jest zimno bo 16 st :-(- no koszmar. W ogóle to ta pogoda się coś wysrac nie może. Raz upały z Duchota ze nie ma czym oddychać - raz burze z wyladowaniami - raz pi.z.dzi jak niewiadomo gdzie ze łeb urywa a teraz leje... no szlag człowieka chce trafić.
Jestem niewyspana - w nocy Olaf tak dziwnie charczal ze stałam mu nad lozeczkiem non stop . Gorączki nie ma ale jakoś tak dziwnie:-(
Miłego dnia :-*

U mnie dla odmiany slonce, ale nie wiem, na jak długo

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez DomimaZet

Bo pewnie myślisz o niej i dlatego. Mi się tez nie tęskni. Dobrze mi w domu...

Zobaczymy, jak Brdzie po ząbkowaniu ;p gdybym miała kase to bym jeszcze rok została. Zacznę grać w totka ;p

[DomimaZet]

Napisane przez Pavlinecka_21

U mnie dla odmiany slonce, ale nie wiem, na jak długo

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------




Zobaczymy, jak Brdzie po ząbkowaniu ;p gdybym miała kase to bym jeszcze rok została. Zacznę grać w totka ;p

Tak szczerze to nie wyobrażam sobie nie pracować -bo nie chciałabym być w 100% uzależniona finansowo od męża - ale nie zmienia to faktu ze chciałabym sobie zrobić takie jeszcze dłuższe wolne od pracy he he
No dokładnie a tu po zabkowaniu całe myślenie na ten temat się zmieni ))

[gossip_girl21]

Niunka zastanawiam sie jak wyjechac do polski na dzien czyna noc? Daj jakieś porady bo zaczynam się nieźle stresowac....😕

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

BLACK a twoj ma regulowane oparcie?

Nie

Napisane przez niezawsze

Black tez ostatnio tak mam, za długo w domu siedzimy juz.. Ja do ludzi chce i chce juz pracować! Dobrze, że na studia idę od października...

ja bym wróciła do pracy ale ciezko mi malego będzie zostawiać szczególnie z tesciowa.

Napisane przez DomimaZet

Chyba jeszcze go nie ma
A stało się coś? Czy tak po prostu kumulacja?

Witajcie z rana.
U mnie za oknem paskudnie. Leje. Jest zimno bo 16 st :-(- no koszmar. W ogóle to ta pogoda się coś wysrac nie może. Raz upały z Duchota ze nie ma czym oddychać - raz burze z wyladowaniami - raz pi.z.dzi jak niewiadomo gdzie ze łeb urywa a teraz leje... no szlag człowieka chce trafić.
Jestem niewyspana - w nocy Olaf tak dziwnie charczal ze stałam mu nad lozeczkiem non stop . Gorączki nie ma ale jakoś tak dziwnie:-(
Miłego dnia :-*

Kumulacja z wczesniej plus wczoraj jeszcze o polnocy siostra miala loty i sie klocila z ojcem a mamy nie ma. Jak to nastolatka loty ma czasem a ojciec wszystko ma w dupie i znow wypił i afera. Książkę bym musiala napisać zeby dokladnie opisać wszystko. Jeszcze ojciec dzwonil do mnie o polnocy i go ochrzanilam ze mi dziecko budzi. Siostra pisala smsy a ja juz sie zdenerwowalam i po spaniu. Siedzialam i ryczalam. Az tz sie obudził i przytulal
A rano oczywiscie o 6.30 pobudka bo książę mimo ze o 22 zasnal to juz wyspany. Spalam dzis 4,5h z przerwą na karmienie o 4.
A jeszcze zeby sie obudzil jak czlowiek, to nie - z rykiem. O 8 pojechalam odstawic golfa do mechanika i znow z 500zl a nie wiadomo jeszcze czy to to. Ten po drodze sie rozryczal znowu... Jakis palant mi stanął na drodze i ch.uj wie gdzie jedzie ani go ominąć ani co. Nie wiem za jakie grzechy to wszystko. Jeszcze niech ten debil nie wypłaci tztowi kasy to pojde sie powiesić na suchej gałęzi bo to za duzo jak na moje nerwy.

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

Nie








ja bym wróciła do pracy ale ciezko mi malego będzie zostawiać szczególnie z tesciowa.






Kumulacja z wczesniej plus wczoraj jeszcze o polnocy siostra miala loty i sie klocila z ojcem a mamy nie ma. Jak to nastolatka loty ma czasem a ojciec wszystko ma w dupie i znow wypił i afera. Książkę bym musiala napisać zeby dokladnie opisać wszystko. Jeszcze ojciec dzwonil do mnie o polnocy i go ochrzanilam ze mi dziecko budzi. Siostra pisala smsy a ja juz sie zdenerwowalam i po spaniu. Siedzialam i ryczalam. Az tz sie obudził i przytulal
A rano oczywiscie o 6.30 pobudka bo książę mimo ze o 22 zasnal to juz wyspany. Spalam dzis 4,5h z przerwą na karmienie o 4.
A jeszcze zeby sie obudzil jak czlowiek, to nie - z rykiem. O 8 pojechalam odstawic golfa do mechanika i znow z 500zl a nie wiadomo jeszcze czy to to. Ten po drodze sie rozryczal znowu... Jakis palant mi stanął na drodze i ch.uj wie gdzie jedzie ani go ominąć ani co. Nie wiem za jakie grzechy to wszystko. Jeszcze niech ten debil nie wypłaci tztowi kasy to pojde sie powiesić na suchej gałęzi bo to za duzo jak na moje nerwy.

Jejku Ty naprawdę masz takie dość emocjonujące to życie. Biorę pod uwagę akcje z teściowa i rodzina od strony tz no i jeszcze masz takie atrakcje ze strony swoich bliskich :-(
Współczuję :-(- faktycznie kumulacja wszystkiego. Bo jak się pie.rd.oli do wszystko naraz -zawsze tak niestety jest :-(- ale w końcu zacznie się wszystko układać. Zobaczysz- szkoda tylko że ta droga do tego jest taka długa póki co... :-(

[gosiak0512]

Ja do roboty nie wracam poki co. Ide na wychowawczy bo i nie mam komu malej zostawic.

[FlightlessBird]

Napisane przez gosiak0512

Ja do roboty nie wracam poki co. Ide na wychowawczy bo i nie mam komu malej zostawic.

Ja też ni wiem czy ni pójdę na wych. Z tego samego powodu. A do żłobka się boje dac, bo przeraża mnie wizja choroeania i ze więcej bym na opiece siedziała...

Sonia u nas było bebiko = zaparcia, przeszlismy na comfort i było ok przez chwilę i jeszcze większe zaparcia. Na enfamilu minęło u nas krzyk był wtedy jak ni umiała zrobić kupy, innego bolu na szczęście nie doswiadczylismy.

[soniuska]

Napisane przez FlightlessBird

Ja też ni wiem czy ni pójdę na wych. Z tego samego powodu. A do żłobka się boje dac, bo przeraża mnie wizja choroeania i ze więcej bym na opiece siedziała...

Sonia u nas było bebiko = zaparcia, przeszlismy na comfort i było ok przez chwilę i jeszcze większe zaparcia. Na enfamilu minęło u nas krzyk był wtedy jak ni umiała zrobić kupy, innego bolu na szczęście nie doswiadczylismy.

Aaa.. no to zazdroszcze.. u nas placz przed bakami po nocy i masakra z zasypianiem.. w ciagu dnia tez sie zdarza

[gosiak0512]

BIRD ja mieszkam na wsi u mnie zlobka nie ma ale i tak bym do zlobka nie oddala tak malego dziecka. Za jakis czas jak da rade to sie zglosze do pracy na nocki niedaleko na statoilu i tyle ot tak zeby sie odchamic i kota w domu nie dostac.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

SONIA jak on ma takie problemy z kupa to ja bym nawet kaszy nie kupowala bo ona zatwardza jeszcze bardziej

[soniuska]

Taka sytuacja

[siempre]

Napisane przez DomimaZet

:-* a jak Maluszek? Jakieś ślady skoku?

Jak na razie brak objawów skoku, ale wróciłam do domu to moga się pojawić. Tam mial mi kto pomagać wiec moglam odpocząć.
A teraz czeka mnie kupa sprzątania

[Koperco]

Napisane przez gossip_girl21

Jutro w koncu wizyta u lekarza z wynikami... Dziś zas maraton mialamdo kibla 😑

znów? kobieto ze Ty się jeszcze nie odwodniłąś..

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja chyba zmienię zawód na sprzątaczka. Nie wiem, co zrobic, tak mnie to w☠☠☠☠ia, chyba każe TZetowi brac nadgodziny i kupic mi zmywarkę, jak nie chce mi pomagać. Ten se spi od godziny a ja dopiero skończyłam zmywać. Nienawidzę żyć w bałaganie ;>

o wiem cos o tym. dlatego jak sie przeprowadzalismy na swoje to powiedzialam ze bez zmywarki to ja sie nie wprowadzam. i tak ja pakuje i rozpakowuje zmywarke..M rzadko ale zawsze to niezmywanie ręczne:P

Napisane przez gosiak0512

MALA ja tych brakujacych 20% w zasadzie nie odczulam bo to wypalalam na dojazdy

Jaka macie tapicerke w fotelach do karmienia? Materialowa czy ceratowa?

ja tak pół na pół bo jeszcze premie miałam. wiec teraz dostaje 100 na umowie ale mniej niż zarabiałam:P Tragedii nie ma

Napisane przez niunka2015

No fakt, pusalam o dochodach z pracy.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Ufff, minela godzina 0 w ktorek goraczka osigala punkt kulmibwcyjny i dzisiaj 36,2. Mierzylam 3 razy. Obsypane plecy, brzuszekm nawet pachwiny ( niecwiem czemu wczesniej mi sie wydawalo ze przygaslo)

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Ide odespac. Moze mala zalapie za kilka eni tego wirusa i dakej bedzie masakra

No to dobrze że już się uspokoiło bo szalone to było. szkoda synka. Krótko ale intesywnie

Napisane przez niezawsze

pogon

biedulek
ma kolki, dlatego noce i wieczory najgorsze, na kolki (prawdziwe, a nie jakies tam bole brzuszka) nie ma leku, przerabialam to z Maja, plakalam razem z nia, nie spalam, nie usmiechala sie w ogole tylko plakala i konca nie bylo widac, raz caly dzien wyla z bolu, zazwyczaj od 18 do 23 i nic nie pomagalo, owszem trooche lagodzilo, ale to tylko tyle, musi z tego wyrosnac i juz

kleik to taka kaszka bez cukru i smaku
ale viburcol to malo pomoze, poza tym na recepte jest, to homeopatyk
nasza ulubiona przy Mai firma MAM

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Niunka dobrze, ze maly ok!

Taka mate chce kupic: http://www.smyk.com/skip-hop-playspo...y-dla-dzieci-p

cos mialam napisac jeszcze,a szukam fajnych lyzeczek i miseczek teraz, sliniak juz wiem jaki chce http://www.smyk.com/elodie-details-s...t-niemowlaka-p dla dziewuszki bym ten kupila: http://www.smyk.com/elodie-details-s...t-niemowlaka-p

fajne ale po pierwsze drogie (no ale to elodie) a po drugie ja wole takie ze sztywnego plastiku. Wygodniej mi się używa. Zresztą to tylko na zjedzenie a i tak się upierdzieli:P

Napisane przez gosiak0512

Hej.
Nocka spoko Bartek obudzi mi mala o 5 ale udalo sie ich dalej polozyc maz wrocil z nocki i kima tez juz bo na 12 ma zlecenie..
Pytalam jaka macie wysciolke w krzeslach do karmienia? Materialowa czy ceratowa?

Ja jeszcze nei mam wprawdzie ale bd miała z IKEI a tam sam platik-fantastik

Napisane przez DomimaZet

Chyba jeszcze go nie ma
A stało się coś? Czy tak po prostu kumulacja?

Witajcie z rana.
U mnie za oknem paskudnie. Leje. Jest zimno bo 16 st :-(- no koszmar. W ogóle to ta pogoda się coś wysrac nie może. Raz upały z Duchota ze nie ma czym oddychać - raz burze z wyladowaniami - raz pi.z.dzi jak niewiadomo gdzie ze łeb urywa a teraz leje... no szlag człowieka chce trafić.
Jestem niewyspana - w nocy Olaf tak dziwnie charczal ze stałam mu nad lozeczkiem non stop . Gorączki nie ma ale jakoś tak dziwnie:-(
Miłego dnia :-*

A u mnie wczoraj było 5 burz z piorunami (liczyłam) a dziś od rana 20C i słońce z chmurkami. Czuć wilgoć z wczoraj ale baaardzo przyjmenie jest. Ala się obudzi, karmię i jedziemy w świat. Dziś wyprawa busem w miasto (bo auto u mechaniora). Wyspałam się dziś, Ala wyrozumiała więc super humor mam póki co

Napisane przez blackberry89

Nie

ja bym wróciła do pracy ale ciezko mi malego będzie zostawiać szczególnie z tesciowa.
Kumulacja z wczesniej plus wczoraj jeszcze o polnocy siostra miala loty i sie klocila z ojcem a mamy nie ma. Jak to nastolatka loty ma czasem a ojciec wszystko ma w dupie i znow wypił i afera. Książkę bym musiala napisać zeby dokladnie opisać wszystko. Jeszcze ojciec dzwonil do mnie o polnocy i go ochrzanilam ze mi dziecko budzi. Siostra pisala smsy a ja juz sie zdenerwowalam i po spaniu. Siedzialam i ryczalam. Az tz sie obudził i przytulal
A rano oczywiscie o 6.30 pobudka bo książę mimo ze o 22 zasnal to juz wyspany. Spalam dzis 4,5h z przerwą na karmienie o 4.
A jeszcze zeby sie obudzil jak czlowiek, to nie - z rykiem. O 8 pojechalam odstawic golfa do mechanika i znow z 500zl a nie wiadomo jeszcze czy to to. Ten po drodze sie rozryczal znowu... Jakis palant mi stanął na drodze i ch.uj wie gdzie jedzie ani go ominąć ani co. Nie wiem za jakie grzechy to wszystko. Jeszcze niech ten debil nie wypłaci tztowi kasy to pojde sie powiesić na suchej gałęzi bo to za duzo jak na moje nerwy.

Oj biedna. Ja też nie wiem z kim i jak zostawić dziecko po macierzu. Zwłaszcza że najpierw bd musiala robote znaleźć.
Nie wiem czy to pocieszenie ale ja na naprawę auta muszę wydać prawie 3000.
Z ą Twoją rodziną to współczuję. Mega ciągle coś..najlepiej się odciąć ale nie ma jak, co?

Dziś się pomierzyłam i zważyłam. I oczywiście przytyłam 2kgale co się dziwić jak jem słodkie na tony.. Od dziś ćwiczenia (bo mam nastrój) i zpbaczymy jak z mlekiem będzie. Dziewczyny któreś ćwiczą??Muszę się mobilizować a wspólnie raźniej